Cieszę się, że ktoś podjął się w końcu tematów, o których stosunkowo mało wspomina się we vlogach tego typu. Teraz feminizm jest przedstawiany w złym świetle w mediach, jako forma jakiegoś przezwyciężania mężczyzn, a w większości polega na wyrównaniu szans. Podoba mi się, że jedna z dziewczyn wspomniała o tym, że jako płeć pod wieloma względami nie jesteśmy na tym samym poziomie przez budowę ciała, ale społecznie powinniśmy być traktowani z równym szacunkiem i świadomi swoich różnic i ich następstw. Naprawdę uważam, że to video to kawał świetnej roboty i chętnie posłuchałabym więcej o faktycznych problemach społecznych bez przekłamywania, z udziałem obywateli/obywatelek tego kraju. Świetny kanał, pozdrawiam i dziękuję za super materiał :)
Bardzo chętnie bym obejrzała film w twoim wykonaniu odnosnie zachowań lub gestów jakich nie wypada uzywac w Japonii (przykladowo jakie zachowania sa dla nich odpychajace) :)
U nich nietaktem są rzeczy, które u nas są prawie niezauważalne, stąd dobrze, że ta sugestia :D Np. nie wypada deklarować, że uwielbia się jeść mięso, tam rządzi ryż, makaron i warzywa :p Nie wypada patrzeć komuś w oczy, nawet podczas rozmowy. Nie wypada uwaga - być grubym :p nie wiem czy to tylko stereotyp, ale widząc tych wszystkich chudziutkich Japończyków, coś w tym jest :p (choć, wiadomo, że u nich to jest za sprawą genów i jedzenia). Nie wypada u nich dawać prezentów trwałych, np. jakaś figurka, biżuteria, a już broń boże zegarka. Oni lubią prezenty, który ich nie zobowiązują, np. coś do jedzenia. Nie wypada dawać prezentu w białym opakowaniu, bo u nich biel to kolor żałobny (podobnie jak w Chinach i Indiach). Nie wypada zostawiać po posiłku pustego talerza, bo to oznacza, że jeszcze coś byście zjedli i nadal jesteście głodni (lepiej coś zostawić). To tyle z tych, które pierwsze przyszły mi do głowy :D chętnie bym zobaczyła takie nagranie, żeby zobaczyć, jak bardzo te "nietakty" istnieją w ich życiu.
Nie zgadzam się w kwestii jedzenia mięsa, Japończycy je uwielbiają (wszędzie są restauracje z yakiniku albo karaage - specjalizujące się właśnie w daniach mięsnych) i jedzą je non stop, a wegetarian większość z nich uważa za dziwnych. Wegan tutaj po prostu nie ma. Może w Tokyo jest inaczej ale szczerze, nie wydaje mi się. Ja mieszkam w Osace od roku i tutaj tak nie jest.
juliainjapan - W Japonii to niby 13 lat jest tym wiekiem zgody (w Polsce 15). Chociaż szczegółów nie znam, bo może są jeszcze jakieś inne wymagania. Po prostu takie informacje podaje Wikipedia.
Bardzo fajnie, że przeprowadziłaś te wywiady z kobietami z różnych grup społecznych :)) Ogólnie ciekawy odcinek, przyjemnie sie ogladalo i sluchalo. Duzo mozna sie dowiedziec z tego filmu. Kwestia molestowania jest dla mnie szokujaca...
Szkoda, że nie znalazłaś żadnej matki dla kontrastu. Chciałbym też usłyszeć o ich doświadczeniach i problemach i o ich spojrzeniu na zaproponowane problemy. Chyba że taka jest statystyka, to szok. Japonia szybciej wymrze niż Polska..
Myślę, że to mogła być kwestia tego, że obraca się w takim a nie innym środowisku(mam nadzieję, że nie brzmi to negatywnie, bo nie o to chodzi :D). Poza tym, w Japonii jest jednak wysoki, przymusowy czy nie, pracoholizm i obstawiam, że też z tego względu dużo kobiet rezygnuje z posiadania dzieci- odstawia to na dalszy plan, a słysząc te wypowiedzi... prawdopodobnie potencjalni ojcowie absolutnie nie myśleliby o podzieleniu się pracą przy dziecku. To samo jest zresztą w wielu innych krajach. :/
Świetnie zrealizowany materiał. Super, że dziewczyny tak szczerze i otwarcie wypowiedziały się na dość trudne, jakby nie patrzeć, tematy - czekam na więcej! ^_^
Bardzo ciekawe i konkretne tematy przedstawione szczerze i bez upiększania. Jestem zaskoczona wypowiedziami odnośnie molestowania. Bardzo fajnie, że w tych wszystkich tematach wypowiedziały się tak fantastyczne i odważne kobiety. Pełen podziw. Bardzo chętnie posłucham innych tego typu filmików, można sporo się dowiedzieć.
Świetny filmik oglądało się go dla mnie z wielką przyjemnością. Zostało tutaj poruszone dużo ciekawych, jak i również kontrowersyjnych tematów. Za co duży szacunek do ciebie że miałaś odwagę zmierzyć się i nagrać coś tak dosyć trudnego. Trochę nie dobrze że część z tych osób nie posiada mieć rodziny - chociaż może można to tam zrozumieć przez system w jakim te osoby się wychowywały. Wcześniej wiedziałem że bardzo dużą rolę odgrywają tam mężczyźni, ale to że mąż o wszystkim decyduje jest bardzo smutne. Nie potrafił bym czego takiego zrozumieć. To że dużo osób nie chce mieć tam dzieci też jest zrozumiałe - są tam stawiane strasznie duże wymagania gdy już się je tam ma, a to ciężko dostać się do przedszkola, żłobka. Trzeba dziecku zapewnić jak najlepszą nauka - czyli znowu góra pieniędzy. Bardziej mi to wychowanie jakiegoś zwierzątka niż dziecka. Bierzesz pod uwagę czy jesteś w stanie utrzymać sobie pieska czy kotka, po czym kalkulujesz sobie że jest ciebie na to stać i sprawiasz sobie takie zwierzątko. Może to jest w bardzo małej skali ujęte, ale właśnie takie odnoszę wrażenie - oczywiście kwota pieniędzy jest nie do porównania. Szkoda trochę mi takich ludzi tych kobiet - bo często porzucają pracę dla wychowania dzieci, szkoda mi też mężczyzn na których barakach spoczywa ogromna presja utrzymania rodziny często harując po 12 lub więcej godzin. Wydaj mi się że w takich małżeństwach ludzie tak naprawdę są nadal samotni i daleko od siebie - co daje nam kolejną przyczynę niechęci do posiadania własnych dzieci.
Niesamowity mini-dokument, Julio! Każda z tych kobiet jest inna, jednak wszystkie są ciekawe i w sposób szczery opisują życie w japońskim społeczeństwie, które, jak się okazuje, nadal jest pełne uprzedzeń, patriarchatu i stereotypów. Jednak te kobiety walczą o własną niezależność, wbrew oczekiwaniom wcale nie marzą o dzieciach. Są bardzo odpowiedzialne, a jednocześnie jak sądzę nieco "zrażone" do tradycyjnego modelu rodziny, kultywowanego przez ich usłużne matki, które podporządkowywały wszystko mężczyznom, w milczeniu znosząc brak samorealizacji. Nowoczesne Japonki często nie przepadają... za Japończykami, którzy nie chyba jeszcze nie dogonili ich mentalnie i nie są w stanie sprostać ich potrzebom emocjonalnym, intelektualnym. Myślę, że polskie kobiety mogą się z nimi utożsamić.
Materiał pod względem tematycznym jest bardzo interesujący i mam nadzieję, że doczeka się wielu odsłon. Podoba mi się motyw wywiadu i w tej króciutkiej opinii na sam koniec chcę dodać, że Pani Yu bardzo ładnie przedstawiła się po polsku!
Jestem mocno zaskoczona odnośnie problemu, jakim jest molestowanie. Wiedziałam, że panowie lubują się w czytaniu mang typu hentai. Jednak sądziłam, że są to jedynie niewinne czytywania. No i oczywiście, że są tak mocno nieśmiali, by w ogóle pomyśleć o czymś takim, jak molestowanie. A tu niestety duże zaskoczenie. Hierarchia między kobietami a mężczyznami była mi zawsze znana, ale fakt, że kobietom nawet nie myśli się posiadanie dzieci jest dla mnie obca. Sądzę jednak, że w dużej mierze jest to spowodowane właśnie tą hierarchią (były przesłanki, że mąż owszem, ale nie Japończyk). Kraj tak mocno rozwinięty, a tak mocno zacofany, gdzie kobiety są drugorzędne i traktowane jak obiekt do macania. Aż dziw bierze, że tak kulturalny kraj ma w sobie tyle przyzwolenia wobec powyżej wspomnianych "odchyleń".
BeButterfly - ty nic nie zrozumiałaś. To molestowanie jest głównie przez przełożonych, a oni nie są żadnym wyznacznikiem przeciętnego Japończyka. A posiadanie dzieci po prostu ogranicza kobietę. Ta która w taki sposób nie myśli to tego nie zrozumie. Kobiety w Japonii na pewno nie mają gorzej niż w Polsce.
kerias ty też nie zrozumiałeś\aś. Problem występuje i o tym praktycznie każda kobieta w tym filmiku opowiedziała, jeśli chodzi o przełożonych to już inna sprawa, 2 razy zmieniasz prace? jesteś niepewnym pracownikiem. robisz z nami do konca albo zdychaj biedny. Nie mają nic do gadania
Julia. Pierwszy raz zobaczyłam filmik z Tobą w japońskim programie na yt gdzie śpiewałaś właśnie po japońsku. Cieszę się, że odkryłam Twój kanał. jesteś śliczna i urocza. Jeśli chciałabyś porozmawiać to bardzo chętnie, pozdrawiam Ewka z Polski 😘😊
Poczytaj książki, np. Yeon-mi Park "Przeżyć" albo Hyeonseo Lee "Dziewczyna o 7 imionach". W sumie książki są o ucieczce z Korei Północnej, ale to jak opisują swoje życie w tym kraju pozwala wiele wywnioskować o tym jak były tam traktowane przez mężczyzn.
Serio, tam występuje molestowanie w komunikacji miejskiej? Myślałem, że to tylko wymysł branży pornograficznej :) Co do dawnej sytuacji kobiet to chyba miały trochę gorzej niż w naszej kulturze. U nas kobieta mimo, że miała w niektórych sprawach ograniczone prawa to w innych miała przywileje.
Jak dla mnie to nie kobiety mają gorzej, a mężczyźni. No ale tak to jest jak się ma wyrośnięte ego. Nadejdą takie czasy w których faceci doczekają się dobrego za nadobne.
To bardzo smutne, że tak wiele kobiet nie chce mieć dzieci. Widzę, że jest tam sporo problemów - jak miejsce w żłóbkach czy szybki powrót mamy do pracy. Ja w Polsce pewnie miałabym podobne problemy, bo nie dość, że ciężko z pracą, to miejsc w żłobkach jak na lekarstwo. W Anglii nie mam takich problemów i mogę pracować i mieć pieniądze na żłóbek dla cóki. Widzę trochę podobieńtw między Polską a Japnią. :) Mimo tego chciałabym tam pojechać z młodą jak podrośnie, zobaczyć jak to wygląda od środka. :) Julia oby więcej takich materiałów - ciekawie się to ogląda. :)
Problem z rozmnażaniem Japończyków leży w kontaktów miedzy ludzkich, gdzie zarówno chłopcy jak i dziewczyny np. w wieku nastoletnim często boją się kogoś poznawać wiec wybierają siedzenie w domu. Japończycy to specyficzny naród nie mają łatwości w wyrażaniu emocji i otwartości do ludzi. Często bywa tak że podczas podróży do pracy do szkoły nikt ze sobą nie rozmawia nikt nikogo nie zaczepia bo kultura i wychowanie nakazuje nie "przeszkadzanie" innym i nie narzucanie się nim. Oczywiście fakt iż kobiety w Japonii kiedy dostały możliwość pracy na wysokich stanowiskach lub rozwoju kariery tak się tym pochłonęły i nie w głowie im często dzieci ale nie ma ich co za to winnic. Oczywiście mężczyźni też są winni ale trzeba pamiętać że winna nigdy nie jest po jednej stronie a kompromis leży na środku.
Nie lubię winić płci. Przecież ktoś tych facetów wychowuje, w systemie patriarchatu wychowują matki, czyli to wina kobiet? W ten sposób kręcimy się w kółko.
Jak tak czytam Twój komentarz to sądzę, że mam podobnie z tymi emocjami i fobią społeczną. Uważam, że to niezaczepianie to najlepsza część japońskiej/azjatyckiej kultury. Wolę po stokroć to niż dyktowanie mi czy innym jak mają żyć.
Też nie lubię winić płci, ale tutaj powiem, że jak dla mnie to wina ojców i konserwatywnego podejścia do życia, a nie matek samych w sobie. W Polsce też to występuje, i z tego co czytam to ludzie mają z tym naprawdę spory problem.
wiem że w Japoni odniosłaś duży sukces , na to miast w Polskim wydaniu mam talent , wyglądało to na porażkę , właściwie docenił się tylko jeden juror , czy nie czułaś się rozgoryczona takim werdyktem , czy może uważasz że zostałaś skrzywdzona , twój występ z Japoni odtwarzam sobie bo uwielbiam go słuchać i werdykt z mam talent jest chyba nie sprawiedliwy.
Dziękuję! Telewizja to show i nie należy się wszystkim przejmować. Ja się nigdy nie poddaję. Oczywiście, było mi bardzo przykro. Nawet przecież płakałam, co nie mogło umknąć kamerze ;) jak drama to drama! :) Cały czas szukam jednak swojej drogi, a każda porażka, to kolejna lekcja dla mnie :) Pozdrawiam
Bardzo dobry materiał. Wiem całkiem sporo w tych tematach ponieważ mocno interesuje się Japonią ale nie wiedziałam że aż taki problem jest w temacie homoseksualistów. czy jest możliwość abyś wykonała taki wywiad z Panami? Jak oni to postrzegają?
Tak to wygląda z punktu widzenia Twoich koleżanek. Są to osoby z którymi masz coś wspólnego, inaczej nie przyjaźniłybyście się. Ja poznałem opinię, że Japonki szukają tradycyjnych wartości i męża Japończyka. Przynajmniej tak twierdzi Facet z Australii, który mieszka w Japonii od 10 lat. ma kanał na YT.
Tak, ja też się z taką opinią spotkałam, że jednak obawiają się "nas gaijinów". Z drugiej strony te, które poznały trochę więcej świata, podróżują i zobaczyły jak wygląda "mniej patriarchalny" kraj, często interesują się właśnie obcokrajowcami. To zależy. A akurat nie wszystkie to moje jakieś mega bliskie koleżanki. Starałam się wybrać przekrój wiekowy. Szczerze? Ich odpowiedzi samą mnie zaskoczyły :))
Super. Dobrze jest poznać inne kultury. Szkoda że nie było przerywników z muzyką w postaci krótkich cutscenek przedstawiających otoczenie, ulice i budynki w jakich żyją kobiety z wywiadu.
Gonga Shiho ma 47 lat ? BEZ JAJ ! SERIO !? Tak młodo wygląda! (albo to jest źle tłumaczone w napisach...?) Może Japonia się zmienia z nowymi pokoleniami,stereotypów jest coraz mniej..Jednak Japończyka nie da się zmienić w trakcie życia ,on musi się wychowywać lekką ręką i wtedy będzie mnie zamknięty na innych itp Praca to nie wszystko :P tak powinno brzmieć codzienne motto w Japonii :D ps: Jak można mieć kompleks za dużych piersi :D!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jeśli faceci w Japonii są tak oschli i wyprani z kultury ,to jakbym przyjechał do Japonii ,otwierał kobiecie drzwi,podawał płaszcz,czy przysuwał krzesło byłbym uważany za dżentelmena :D ?
Japonki i Polki mają wiele wspólnego. Co prawda w Polsce problem molestowania jest marginalny i raczej dotyczy środowisk patologicznych (dresiarze, wiejskie dyskoteki), w przestrzeni publicznej chyba tylko w miejscach, gdzie alkohol leje się strumieniami i obu płciom puszczają hamulce - ale mentalność, potrzeba porównywania się do innych kobiet, narzucanie sobie nierealnych standardów piękna, wykształcenia, stylu życia i tak dalej... tu jest sporo podobieństw. Chyba tylko polscy mężczyźni są inni od japońskich. Bardziej wyluzowani i czasem aż do przesady lubią panie "adorować", co bywa męczące, ale na pewno nie przekracza granic intymności. Matki - tu jest zawsze rozdarcie, w Polsce też. Albo od razu wracasz do pracy i prawie nie widujesz dziecka, albo siedzisz z dzieckiem i potem trudno wrócić na rynek pracy. Dlatego wiele kobiet trochę udaje, że nie lubi dzieci, gdy tak naprawdę boi się macierzyństwa z wyżej wymienionych powodów. To znaczy takie mam wrażenie. Powszechna jest też opinia, że całe nasze życie zależy od tego, jak byliśmy wychowywani, dlatego ludzie myślą, że dzieci to straszna odpowiedzialność i że olaboga, nie zapiszę Brajanka na siedem zajęć dodatkowych w tygodniu, to mu zniszczę życie. No nie, czyste wariactwo, ale niestety wiele osób tak myśli. No i te walki matek z matkami, jeny.
Wow. Wygląda na to że właściwie żadna z nich nie chce mieć dzieci. Z różnych przyczyn. Ale nie dziwię się już informacjom o niskiej demografii. :O nie będzie wkrótce Japończyków.
Prędzej nas (dlatego to trąbienie o wspieraniu rodziny i 500+), bo Polska ma podobny przyrost naturalny co Japonia, a Japończyków jest trzy razy więcej.
Hej oglondam ciebie od niedawna i podziwiam twojom prace , jednak usłyszałam plotkę że w japoni ,małym dzieciom daje się drewięko do buta by noga nie rosła , czy to prawda ?
Ja też mam wrażenie, że Japonia ze swoimi niektórymi poglądami leży gdzieś na zapadłej polskiej wsi. Za każdym razem jak słyszę, że "kobieta ma jakąś wartość (może się spełnić) tylko kiedy jest w związku" to zastanawiam się, czy to naprawdę XXIw... To tak jakby mężczyzna mógł egzystować jako niezależna jednostke, ale kobiety istnieją (są dopiero wtedy dostrzegane) gdy są w pakiecie z mężem.
Ja także widzę wiele analogii do Polski. Ba, wydaje mi się, że Polacy chcieliby, by tak samo było w Japonii, dlatego jako społeczeństwo nie możemy się dogadać.
szczerze mówiąc ja w życiu realnym tak średnio widzę jakiekolwiek podobieństwa, ale widocznie to zależy od otoczenia itp. Natomiast rzeczywiście jak się trochę posiedzi w sieci to są właśnie przypadki takich wszystkowiedzących matek, czy facetów mających kobiety za gorsze itp. Stąd też było moje pytanie i dzięki za odpowiedzi ;)
Japonki mają prawie tak przerąbane jak kobiety u nas. Smutne i przygnębiające. Nic dziwnego, że nie myślą o małżeństwie a jeżeli już to z obcokrajowcem.
Świetny materiał. Dziękujemy. Zwróćcie uwagę, że tam gdzie są wysokie podatki kobiety wypychane są do pracy i spada przyrost naturalny. I wcale się nie dziwię tym młodym dziewczynom, że nie chcą mieć dzieci. W Polsce jest odwrotnie. To faceci nie chcą mieć potomstwa a to na skutek wzrostu ich świadomości, że sądy rodzinne są sfeminizowane i w razie rozwodu zawsze zostaną potraktowani niesprawiedliwie.
Problem z tym filmem jest taki ze nie sdze ze wypowiadala sie reprezentatywna liczba kobiet. Bo to by np. oznaczlo ze wiekszosc kobiet w Japonii nie chce miec dzieci.
Obejrzałem, posłuchałem i nasuwa mi się po przemyśleniu stwierdzenie, że oni "wymrą". Ich obecna kultura, polityka i postępowanie sprawia, że coraz więcej japończyków praktykuje "celibat" i coraz większa liczba ludzi nie chce posiadać potomstwa ze strachu przed niesprawdzeniem się jako rodzić, zatrzymaniu się w karierze, etc. Współczuję tym kobietom. Życie na starość im dokopie, nikt o nich nie będzie myśleć, ani nawet po ich śmierci nie zapali znicza... To przykre że wybierają taką drogę, a bohaterki reportarzu zdają się to tylko potwierdzać.
Czy w Polsce w kwestii równouprawnienia wszystko już zostało zrobione? Czy religia w rzymsko-katolickim wydaniu, która niezbyt bardzo chce być oddzielona od państwa w Polsce sprzyja zwalczaniu seksizmu?
sorki ale polska nie jest państwem teokratycznym, mamy rozdział państwa od kościoła, a to że w dabatach publicznych dużo jest kościoła nie dziwi mnie zupełnie, większość polaków to katolicy, a czy można być wierzącym i nie być seksistą? oczywiście że tak, niestety niektórzy ludzie mają z miejsca uprzedzenie do katolików
Z miejsca to kobieta w Kościele Katolickim nie może być ani papieżem, ani biskupem czy też księdzem. Widocznie sam Bóg zadecydował, że nie będzie się zwracać do kobiet z prośbą o posługę dla niego. Jeśli w debacie publicznej pojawiają się księża katoliccy to, żeby było sprawiedliwie, powinni też pojawiać się przedstawiciele innych religii, bo przecież większość nie decyduje jeszcze o słuszności. Gdyby w Polsce sprawy religii były sprawą tylko osobistą można by uniknąć wielu nieporozumień w istocie sprowadzających się do zachowań dalekich od idei miłowania bliźnich. Myślę, że cały bagaż lęku przed innowiercami wynika z uprzywilejowanej pozycji Kościoła Katolickiego w państwie rzekomo laickim. Pozdrawiam i kończymy ok?
myślałem że demografia w japonii jest mocno przesadzona ale jak słuchałem tych kobiet...hymmmm 4/5 nie chcą mieć dzieci i ich nie lubią a jedna stwierdziła że za stara na to jest...nie wiem może akurat w takim środowisku się Julia obraca ale to i tak daje do myślenia na temat postrzegania przez kobiety wartości rodzinnych...i z drugiej strony nie dziwię im się że wolą obcokrajowców... mowa o kobietach które zetkneły się z innymi kulturami heh...no może oprócz islamu:)...no ale i tak wiele mówi o ich społeczeństwie:)
Masz tak ładny kobiecy głos, że zamiast napisów do japońskiego szczekania, mogłabyś wstawić swoją wersję lektorską, to niejeden chłop by obejrzał (czyt. posłuchał) tego nagrania ze trzy razy. ;-P A tak dupka. :-)
Szkoda,że masz tyle tatuaży:( Kultura- jeśli jest to kultura? Kawaii uważam,że jest całkiem fajna. Kobieta powinna starać się być urocza, sympatyczna i śliczna, a nie próbować na siłę się utożsamiać z mężczyzną. Ale ogólnie materiał,który przygotowałaś jest bardzo fajny i pouczający.Trochę poznałem dzięki Tobie Japonię z innej strony. Choć dalej mam przekonanie,że Japonia to kraj dążący do doskonałości bez kompleksów. Niestety tak nie jest:( PS zwróć uwagę na fakt,że "bunt nastolatków" w Japonii jest dość widoczny,ale jak przychodzi do podjęcia odpowiedzialnej pracy to szybko przemija. Japonia zawsze będzie mnie zaskakiwać tym bardziej,że sami Japończycy nie bardzo chcą pokazać co czują i myślą tak naprawdę.
7 років тому+10
,,Kobieta powinna starać się być urocza, sympatyczna i śliczna" XDD
"Kobieta powinna". No nie. Urocze i sliczne może byc co najwyżej małe dziecko płci dowolnej. Kiedy pomyślę o dojrzałej kobiecie, od razu mam przed oczami wykolejeńca ustylizowanego na różowiutką, pseudo-niewinną lolitkę w fikuśnej sukieneczce, będącego mokrym snem podstarzałego pedofila. Sympatycznosc z kolei to cecha jak najbardziej własciwa i normalna u KAŻDEGO człowieka, nie tylko samic.
"Powinna", może nie, ale na siłę udawać faceta - też nie. Wolę sytuację, gdy akceptujemy różnice biologiczne i nie oczekujemy od kobiet, by w środowisku pracy działały jak faceci, tak samo jak nie oczekuje się od mężczyzny, że poradzi sobie z niemowlakiem. To znaczy pewnie sobie poradzi, tylko razi mnie brak symetrii. Od kobiet oczekuje się przeciwstawnych rzeczy - kobiecości i antykobiecości w jednym. To niemożliwe.
Mateusz Zgodzę się z tobą, jednak może z wyjątkiem tego, że za 50 lat nie będzie kultury arabskiej. Po pierwsze to za krótki odcinek czasu. Poza tym oni akurat bardzo szanują i chronią swoją kulturę. Będzie natomiast zanikać kultura europejska, co już powoli ma miejsce.
@Mateusz Piszesz tak jakby kultywowanie tradycji itd. nie było po to aby zachować tożsamość i jedność narodu, a jedynie miało na celu bycie atrakcyjnym dla turystów zza granicy. I jeśli ta konserwatywność ma się przejawiać państwem wyznaniowym i brakiem akceptacji to dziękuje.
Boże co to za feministyczne odchyły juliainjapan ?(zresztą cóż się dziwić jak jedna studiowała gender,a inne są wytatuowane na całym ciele,co z wiadomych powodów jest źle widziane w Japonii, rozumiem że to typ hipsterek).Wszystkie wypowiedzi tu są negatywne,nie ma żadnego obiektywizmu,wszyskie przedstawione tu kobiety są nie zamężne i bezdzietne,wiec jaką one maja niby wiedzę z własnych doświadczeń na ten temat?. Tak, niech w ogóle przestaną rodzić dzieci i japończycy wymrą do końca. Żonom w Japonii żyje się obecnie naprawdę dobrze,mają czas zajmować się dzieckiem(a nie widują je 1 godzine dziennie jak u nas) a gdy jest ono w szkole często mają dużo czasu dla siebie i łażą całe popołudnia na zakupach gdy ich mężowie harują 12 godzin dziennie i mają obowiązek utrzymać rodzinę(i kto tu ma niby ciężko?!).U nas faceci teraz stracili jakiekolwiek poczucie odpowiedzialności i żyja jak królewicze bo wysyłają babe do pracy by zarabiała pieniądze,a sami nie chcą brać ślubu i mieć dzieci. Niektóre tradycje(w JAKIMKOLWIEK KRAJU)są przesadzone i tu się zgadzam,ale kwestia przepuszczania w drzwiach dotyczy WSZYSTKICH a nie kobiety,chodzi tam o rangę,pozycje,wiek(masz przepuścić szefa w drzwiach bez względu na płeć) Zgadzam się też z kwestia kultu chudości tak wyraźnie widocznym w Japonii,tylko współczuć kobietą że daja nie nabrać na to co piszą głupiutkich magazynach o modzie,jest to naprawdę okropne.
Cieszę się, że ktoś podjął się w końcu tematów, o których stosunkowo mało wspomina się we vlogach tego typu. Teraz feminizm jest przedstawiany w złym świetle w mediach, jako forma jakiegoś przezwyciężania mężczyzn, a w większości polega na wyrównaniu szans. Podoba mi się, że jedna z dziewczyn wspomniała o tym, że jako płeć pod wieloma względami nie jesteśmy na tym samym poziomie przez budowę ciała, ale społecznie powinniśmy być traktowani z równym szacunkiem i świadomi swoich różnic i ich następstw. Naprawdę uważam, że to video to kawał świetnej roboty i chętnie posłuchałabym więcej o faktycznych problemach społecznych bez przekłamywania, z udziałem obywateli/obywatelek tego kraju. Świetny kanał, pozdrawiam i dziękuję za super materiał :)
Bardzo chętnie bym obejrzała film w twoim wykonaniu odnosnie zachowań lub gestów jakich nie wypada uzywac w Japonii (przykladowo jakie zachowania sa dla nich odpychajace) :)
U nich nietaktem są rzeczy, które u nas są prawie niezauważalne, stąd dobrze, że ta sugestia :D Np. nie wypada deklarować, że uwielbia się jeść mięso, tam rządzi ryż, makaron i warzywa :p Nie wypada patrzeć komuś w oczy, nawet podczas rozmowy. Nie wypada uwaga - być grubym :p nie wiem czy to tylko stereotyp, ale widząc tych wszystkich chudziutkich Japończyków, coś w tym jest :p (choć, wiadomo, że u nich to jest za sprawą genów i jedzenia). Nie wypada u nich dawać prezentów trwałych, np. jakaś figurka, biżuteria, a już broń boże zegarka. Oni lubią prezenty, który ich nie zobowiązują, np. coś do jedzenia. Nie wypada dawać prezentu w białym opakowaniu, bo u nich biel to kolor żałobny (podobnie jak w Chinach i Indiach). Nie wypada zostawiać po posiłku pustego talerza, bo to oznacza, że jeszcze coś byście zjedli i nadal jesteście głodni (lepiej coś zostawić). To tyle z tych, które pierwsze przyszły mi do głowy :D chętnie bym zobaczyła takie nagranie, żeby zobaczyć, jak bardzo te "nietakty" istnieją w ich życiu.
Nie zgadzam się w kwestii jedzenia mięsa, Japończycy je uwielbiają (wszędzie są restauracje z yakiniku albo karaage - specjalizujące się właśnie w daniach mięsnych) i jedzą je non stop, a wegetarian większość z nich uważa za dziwnych. Wegan tutaj po prostu nie ma.
Może w Tokyo jest inaczej ale szczerze, nie wydaje mi się. Ja mieszkam w Osace od roku i tutaj tak nie jest.
Fajnie, że to piszesz, bo właśnie tego typu stereotypy chciałabym sprawdzić, czy faktycznie istnieją.
11:32 - zapomniała dodać, że starsi panowie lubią nie tyle "urocze dziewczynki" co "urocze nieletnie dziewczynki".
sad but true
juliainjapan - W Japonii to niby 13 lat jest tym wiekiem zgody (w Polsce 15). Chociaż szczegółów nie znam, bo może są jeszcze jakieś inne wymagania. Po prostu takie informacje podaje Wikipedia.
erichi232 Wikipedi raczej mozna wierzyc(nie zawsze).
erichi232 raczej urocze wyglądające jak 12 latki dziewczynki
Bardzo fajnie, że przeprowadziłaś te wywiady z kobietami z różnych grup społecznych :)) Ogólnie ciekawy odcinek, przyjemnie sie ogladalo i sluchalo. Duzo mozna sie dowiedziec z tego filmu. Kwestia molestowania jest dla mnie szokujaca...
Szkoda, że nie znalazłaś żadnej matki dla kontrastu. Chciałbym też usłyszeć o ich doświadczeniach i problemach i o ich spojrzeniu na zaproponowane problemy.
Chyba że taka jest statystyka, to szok. Japonia szybciej wymrze niż Polska..
Myślę, że to mogła być kwestia tego, że obraca się w takim a nie innym środowisku(mam nadzieję, że nie brzmi to negatywnie, bo nie o to chodzi :D). Poza tym, w Japonii jest jednak wysoki, przymusowy czy nie, pracoholizm i obstawiam, że też z tego względu dużo kobiet rezygnuje z posiadania dzieci- odstawia to na dalszy plan, a słysząc te wypowiedzi... prawdopodobnie potencjalni ojcowie absolutnie nie myśleliby o podzieleniu się pracą przy dziecku. To samo jest zresztą w wielu innych krajach. :/
dejvs to zwyczajnie znaczy ze film jest tendencyjny.
Świetnie zrealizowany materiał. Super, że dziewczyny tak szczerze i otwarcie wypowiedziały się na dość trudne, jakby nie patrzeć, tematy - czekam na więcej! ^_^
Z niecierpliwością czekam na drugą część. Genialny pomysł 👍
Przyznam, że bardzo ciekawe. Doceniam wysiłek.
Jedno z lepszych Twoich video, dzięki!!!
o dziekuje
@@juliabernard Proszę bardzo!
Aleś ty śliczna:3
Wszystko co te panie powiedziały jest bardzo smutne i przygnębiające. Po wysłuchaniu tych wypowiedzi cieszę się że urodziłem się w Polsce.
Nie żeby coś, ale w Polsce też mamy konserwatyzm w podobnym stopniu.
Bardzo ciekawe i konkretne tematy przedstawione szczerze i bez upiększania. Jestem zaskoczona wypowiedziami odnośnie molestowania. Bardzo fajnie, że w tych wszystkich tematach wypowiedziały się tak fantastyczne i odważne kobiety. Pełen podziw. Bardzo chętnie posłucham innych tego typu filmików, można sporo się dowiedzieć.
Świetny materiał, z pierwszej ręki! Czekam na kolejne! :D
Idź w tę stronę, Julka! :D Bardzo dobry odcinek! Niesamowity vlog :D
Czekam na Twoje dalsze pomysły ;)
Świetny filmik oglądało się go dla mnie z wielką przyjemnością. Zostało tutaj poruszone dużo ciekawych, jak i również kontrowersyjnych tematów. Za co duży szacunek do ciebie że miałaś odwagę zmierzyć się i nagrać coś tak dosyć trudnego. Trochę nie dobrze że część z tych osób nie posiada mieć rodziny - chociaż może można to tam zrozumieć przez system w jakim te osoby się wychowywały. Wcześniej wiedziałem że bardzo dużą rolę odgrywają tam mężczyźni, ale to że mąż o wszystkim decyduje jest bardzo smutne. Nie potrafił bym czego takiego zrozumieć. To że dużo osób nie chce mieć tam dzieci też jest zrozumiałe - są tam stawiane strasznie duże wymagania gdy już się je tam ma, a to ciężko dostać się do przedszkola, żłobka. Trzeba dziecku zapewnić jak najlepszą nauka - czyli znowu góra pieniędzy. Bardziej mi to wychowanie jakiegoś zwierzątka niż dziecka. Bierzesz pod uwagę czy jesteś w stanie utrzymać sobie pieska czy kotka, po czym kalkulujesz sobie że jest ciebie na to stać i sprawiasz sobie takie zwierzątko. Może to jest w bardzo małej skali ujęte, ale właśnie takie odnoszę wrażenie - oczywiście kwota pieniędzy jest nie do porównania. Szkoda trochę mi takich ludzi tych kobiet - bo często porzucają pracę dla wychowania dzieci, szkoda mi też mężczyzn na których barakach spoczywa ogromna presja utrzymania rodziny często harując po 12 lub więcej godzin. Wydaj mi się że w takich małżeństwach ludzie tak naprawdę są nadal samotni i daleko od siebie - co daje nam kolejną przyczynę niechęci do posiadania własnych dzieci.
Świetny materiał na pewno będę czekał na więcej !
Niesamowity mini-dokument, Julio! Każda z tych kobiet jest inna, jednak wszystkie są ciekawe i w sposób szczery opisują życie w japońskim społeczeństwie, które, jak się okazuje, nadal jest pełne uprzedzeń, patriarchatu i stereotypów. Jednak te kobiety walczą o własną niezależność, wbrew oczekiwaniom wcale nie marzą o dzieciach. Są bardzo odpowiedzialne, a jednocześnie jak sądzę nieco "zrażone" do tradycyjnego modelu rodziny, kultywowanego przez ich usłużne matki, które podporządkowywały wszystko mężczyznom, w milczeniu znosząc brak samorealizacji. Nowoczesne Japonki często nie przepadają... za Japończykami, którzy nie chyba jeszcze nie dogonili ich mentalnie i nie są w stanie sprostać ich potrzebom emocjonalnym, intelektualnym. Myślę, że polskie kobiety mogą się z nimi utożsamić.
Dziękuję za pozytywny komentarz! :)
Materiał pod względem tematycznym jest bardzo interesujący i mam
nadzieję, że doczeka się wielu odsłon. Podoba mi się motyw wywiadu i w
tej króciutkiej opinii na sam koniec chcę dodać, że Pani Yu bardzo
ładnie przedstawiła się po polsku!
Super, dziękuję :) A Yu to faktycznie bardzo fajna babka!
szacunek dla Ciebie i bohaterek
Jestem mocno zaskoczona odnośnie problemu, jakim jest molestowanie. Wiedziałam, że panowie lubują się w czytaniu mang typu hentai. Jednak sądziłam, że są to jedynie niewinne czytywania. No i oczywiście, że są tak mocno nieśmiali, by w ogóle pomyśleć o czymś takim, jak molestowanie. A tu niestety duże zaskoczenie. Hierarchia między kobietami a mężczyznami była mi zawsze znana, ale fakt, że kobietom nawet nie myśli się posiadanie dzieci jest dla mnie obca. Sądzę jednak, że w dużej mierze jest to spowodowane właśnie tą hierarchią (były przesłanki, że mąż owszem, ale nie Japończyk). Kraj tak mocno rozwinięty, a tak mocno zacofany, gdzie kobiety są drugorzędne i traktowane jak obiekt do macania. Aż dziw bierze, że tak kulturalny kraj ma w sobie tyle przyzwolenia wobec powyżej wspomnianych "odchyleń".
BeButterfly - ty nic nie zrozumiałaś. To molestowanie jest głównie przez przełożonych, a oni nie są żadnym wyznacznikiem przeciętnego Japończyka. A posiadanie dzieci po prostu ogranicza kobietę. Ta która w taki sposób nie myśli to tego nie zrozumie.
Kobiety w Japonii na pewno nie mają gorzej niż w Polsce.
hej co jest zlego w tym ze kobieta robi obiad?
według mnie to zalezy, bynajmniej nie bylam świadkiem molestowania kobiety w pociągu pelnym ludzi, jak to się zdarza w japonii lub korei
FLIPTER PL Mnie denerwuje to gadanie że miejsce kobiety jest tylko w kuchni. Jestem synem i nigdy nie można mówić tak o żadnej kobiecie.
kerias ty też nie zrozumiałeś\aś. Problem występuje i o tym praktycznie każda kobieta w tym filmiku opowiedziała, jeśli chodzi o przełożonych to już inna sprawa, 2 razy zmieniasz prace? jesteś niepewnym pracownikiem. robisz z nami do konca albo zdychaj biedny. Nie mają nic do gadania
Świetny materiał
Super !!
Nie mogłam się doczekać Twojego odcinka
świetny materiał! proszę o wiecej takich! :)
Cieszę się, że społeczeństwo zaczyna się zmieniać. Dzięki temu problem molestowania czy nadużywania agresji będzie coraz mniejszy. :)
Gonga ma super styl! 47 lat? Wygląda jak polska 20latka.
super ciekawy wywiad,
Ale ciekawe materiały takie z życia wzięte nie mówione za kogoś tylko bezpośrednio do kamery bardziej jest wiarygodne :D
W poprzednich filmach myślałem, że Gonga jest nastolatką xd
MrSobeer SAME
Tu nie ma nastolatek. Widać że są dorosłe.
Ja cały czas tak myślę :D :D
hehe dlatego NIGDY nie obstawiaj wieku Japonki w ciemno, bo zawsze strzelisz kulą w płot :P
Japończycy zawsze tak młodo wyglądają!
Lubię Cię słuchać za przepiękną polszczyznę i doskonałą wymowę, pozdrawiam i oglądam z ciekawością!
Super oryginalny i ciekawy film!!!! MEGA!
Suuper materiał Julia sama jesteś suuper
Trzymajcie się dziewczyny
Kocham twój głosik ;-;
Ładny z Ciebie rudzielec. Bardzo ciekawy film:)
Julia. Pierwszy raz zobaczyłam filmik z Tobą w japońskim programie na yt gdzie śpiewałaś właśnie po japońsku. Cieszę się, że odkryłam Twój kanał. jesteś śliczna i urocza. Jeśli chciałabyś porozmawiać to bardzo chętnie, pozdrawiam Ewka z Polski 😘😊
GON-CHAN MA PRAWIE 50 LAT? :o
Mnie ciekawi życie kobiet w Korei Północnej 😃
Znam ten kanał. Ale tam nie ma nic na temat życia kobiet w KRLD
On pokazuje tylko jak wygląda stolica, tyle, na ile pozwalają mu władze.
Poczytaj książki, np. Yeon-mi Park "Przeżyć" albo Hyeonseo Lee "Dziewczyna o 7 imionach". W sumie książki są o ucieczce z Korei Północnej, ale to jak opisują swoje życie w tym kraju pozwala wiele wywnioskować o tym jak były tam traktowane przez mężczyzn.
przed chwilą suba dałem a tu nowy filmik xd
Bardzo ciekawy materiał ;)
Dziękuję!
Serio, tam występuje molestowanie w komunikacji miejskiej? Myślałem, że to tylko wymysł branży pornograficznej :) Co do dawnej sytuacji kobiet to chyba miały trochę gorzej niż w naszej kulturze. U nas kobieta mimo, że miała w niektórych sprawach ograniczone prawa to w innych miała przywileje.
Jak dla mnie to nie kobiety mają gorzej, a mężczyźni.
No ale tak to jest jak się ma wyrośnięte ego. Nadejdą takie czasy w których faceci doczekają się dobrego za nadobne.
Pozdrawiam
To bardzo smutne, że tak wiele kobiet nie chce mieć dzieci. Widzę, że jest tam sporo problemów - jak miejsce w żłóbkach czy szybki powrót mamy do pracy. Ja w Polsce pewnie miałabym podobne problemy, bo nie dość, że ciężko z pracą, to miejsc w żłobkach jak na lekarstwo. W Anglii nie mam takich problemów i mogę pracować i mieć pieniądze na żłóbek dla cóki. Widzę trochę podobieńtw między Polską a Japnią. :) Mimo tego chciałabym tam pojechać z młodą jak podrośnie, zobaczyć jak to wygląda od środka. :) Julia oby więcej takich materiałów - ciekawie się to ogląda. :)
Dziękuję!
Tak, planuję regularnie nagrywać video z "żywym materiałem" ;)
Fajnie by było jakbyś zrobiłą kilka vlogów jak jesteś w Japonii! Tokio jest oklepane, ale Osaka albo Kobe, jak wygląda tam życie. :)
ciekawy odcinek, już miałem iść spać ale obejrzalem chociaż już przysypiałem
to "mamatomo" to nowy rodzaj yakuzy :-)
Problem z rozmnażaniem Japończyków leży w kontaktów miedzy ludzkich, gdzie zarówno chłopcy jak i dziewczyny np. w wieku nastoletnim często boją się kogoś poznawać wiec wybierają siedzenie w domu. Japończycy to specyficzny naród nie mają łatwości w wyrażaniu emocji i otwartości do ludzi. Często bywa tak że podczas podróży do pracy do szkoły nikt ze sobą nie rozmawia nikt nikogo nie zaczepia bo kultura i wychowanie nakazuje nie "przeszkadzanie" innym i nie narzucanie się nim. Oczywiście fakt iż kobiety w Japonii kiedy dostały możliwość pracy na wysokich stanowiskach lub rozwoju kariery tak się tym pochłonęły i nie w głowie im często dzieci ale nie ma ich co za to winnic. Oczywiście mężczyźni też są winni ale trzeba pamiętać że winna nigdy nie jest po jednej stronie a kompromis leży na środku.
Mateusz Nie mozna popadac w skrajnosc ale innym kraja przydaloby sie troche takiego wychowania bo w Polsce kazdy ci sie w zycie wpierdala.
Nie lubię winić płci. Przecież ktoś tych facetów wychowuje, w systemie patriarchatu wychowują matki, czyli to wina kobiet? W ten sposób kręcimy się w kółko.
Jak tak czytam Twój komentarz to sądzę, że mam podobnie z tymi emocjami i fobią społeczną.
Uważam, że to niezaczepianie to najlepsza część japońskiej/azjatyckiej kultury. Wolę po stokroć to niż dyktowanie mi czy innym jak mają żyć.
Też nie lubię winić płci, ale tutaj powiem, że jak dla mnie to wina ojców i konserwatywnego podejścia do życia, a nie matek samych w sobie. W Polsce też to występuje, i z tego co czytam to ludzie mają z tym naprawdę spory problem.
Winna nigdy nie jest po jednej stronie a kompromis leży po środku.
Swietny filmik. Co do orientacji u nas z tym jest tak samo jak w japoni
*KAWAIII*
wiem że w Japoni odniosłaś duży sukces , na to miast w Polskim wydaniu mam talent , wyglądało to na porażkę , właściwie docenił się tylko jeden juror , czy nie czułaś się rozgoryczona takim werdyktem , czy może uważasz że zostałaś skrzywdzona , twój występ z Japoni odtwarzam sobie bo uwielbiam go słuchać i werdykt z mam talent jest chyba nie sprawiedliwy.
Dziękuję!
Telewizja to show i nie należy się wszystkim przejmować. Ja się nigdy nie poddaję. Oczywiście, było mi bardzo przykro. Nawet przecież płakałam, co nie mogło umknąć kamerze ;) jak drama to drama! :)
Cały czas szukam jednak swojej drogi, a każda porażka, to kolejna lekcja dla mnie :)
Pozdrawiam
Mam pytanie. Jak ogarnęłaś japońską gramatykę, i na jakim poziomie umiesz japoński?
To jest przerażające jak Japończycy są zakompleksieni i przejmują się zdaniem innych.
dlaczego nie działają mi napisy? :/
❤❤❤
Dlaczego tłumaczenia nie ma?
Bardzo dobry materiał. Wiem całkiem sporo w tych tematach ponieważ mocno interesuje się Japonią ale nie wiedziałam że aż taki problem jest w temacie homoseksualistów.
czy jest możliwość abyś wykonała taki wywiad z Panami? Jak oni to postrzegają?
ja bym osobiście posłuchała o kwestii osób niepełnosprawnych w Japonii, bo w sumie na ten temat jest chyba najmniej informacji w internecie ;)
Faktycznie. Nigdy nie skupiałam się na tym temacie, a parę osób już mnie o to pytało. Dodam do tematów na przyszłość ;)
Kiko mówi świetnie po angielsku! To niebywałe. Japonki są bardzo zdolne i sympatyczne!
Tak to wygląda z punktu widzenia Twoich koleżanek. Są to osoby z którymi masz coś wspólnego, inaczej nie przyjaźniłybyście się.
Ja poznałem opinię, że Japonki szukają tradycyjnych wartości i męża Japończyka.
Przynajmniej tak twierdzi Facet z Australii, który mieszka w Japonii od 10 lat. ma kanał na YT.
Tak, ja też się z taką opinią spotkałam, że jednak obawiają się "nas gaijinów".
Z drugiej strony te, które poznały trochę więcej świata, podróżują i zobaczyły jak wygląda "mniej patriarchalny" kraj, często interesują się właśnie obcokrajowcami. To zależy. A akurat nie wszystkie to moje jakieś mega bliskie koleżanki. Starałam się wybrać przekrój wiekowy. Szczerze? Ich odpowiedzi samą mnie zaskoczyły :))
iLolek mógłbyś proszę podać nazwę tego kanału?
Super. Dobrze jest poznać inne kultury. Szkoda że nie było przerywników z muzyką w postaci krótkich cutscenek przedstawiających otoczenie, ulice i budynki w jakich żyją kobiety z wywiadu.
Czy tatuaże w Japonii to coś równie popularnego co w Polsce?
Zdecydowanie nie. Właściwie o tym będzie następny materiał, który wgram już niedługo.
I tak chce tam wyjechać.
ciekawe wywiady....dużo wnoszące do tematu: Japonia
to ty byłaś w japońskim x-factor?
Jesteś BI lub Lesbijką? Bo nie rozumiem tego pytania, to samo się nasówa na myśl, że maczałaś w tym palce ;]
Śliczna jesteś))
Wkurza mnie w Japonii ta generalizacja i konserwatyzm ze względu na płeć. To jest jedna z tych rzeczy która chciałbym by się zmieniła. :/
0 łapek w dół, oby tak pozostało
Ja tam już wole żyć w Polsce wśród cebulaków niż w Japonii.
super film ale mii ma zle wyregulowane drzwi i krzywo przykręcony zawias hehe jestem stolarzem a stare stolarstwo w japoni jest niesamowite
Ja mógłbym ożenić się z Yu jak na 43 lata to całkiem fajna laska juz nawet nie wspomniał bym o dzieciach. Chyba wezmę rozwód i jadę do Japoni
ale ladnie ta na K (blondyna) mowi po angielsku, bardzo wyraznie jak na japonke.
Gonga Shiho ma 47 lat ? BEZ JAJ ! SERIO !? Tak młodo wygląda! (albo to jest źle tłumaczone w napisach...?)
Może Japonia się zmienia z nowymi pokoleniami,stereotypów jest coraz mniej..Jednak Japończyka nie da się zmienić w trakcie życia ,on musi się wychowywać lekką ręką i wtedy będzie mnie zamknięty na innych itp
Praca to nie wszystko :P tak powinno brzmieć codzienne motto w Japonii :D
ps: Jak można mieć kompleks za dużych piersi :D!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jeśli faceci w Japonii są tak oschli i wyprani z kultury ,to jakbym przyjechał do Japonii ,otwierał kobiecie drzwi,podawał płaszcz,czy przysuwał krzesło byłbym uważany za dżentelmena :D ?
Japonki i Polki mają wiele wspólnego. Co prawda w Polsce problem molestowania jest marginalny i raczej dotyczy środowisk patologicznych (dresiarze, wiejskie dyskoteki), w przestrzeni publicznej chyba tylko w miejscach, gdzie alkohol leje się strumieniami i obu płciom puszczają hamulce - ale mentalność, potrzeba porównywania się do innych kobiet, narzucanie sobie nierealnych standardów piękna, wykształcenia, stylu życia i tak dalej... tu jest sporo podobieństw. Chyba tylko polscy mężczyźni są inni od japońskich. Bardziej wyluzowani i czasem aż do przesady lubią panie "adorować", co bywa męczące, ale na pewno nie przekracza granic intymności.
Matki - tu jest zawsze rozdarcie, w Polsce też. Albo od razu wracasz do pracy i prawie nie widujesz dziecka, albo siedzisz z dzieckiem i potem trudno wrócić na rynek pracy. Dlatego wiele kobiet trochę udaje, że nie lubi dzieci, gdy tak naprawdę boi się macierzyństwa z wyżej wymienionych powodów. To znaczy takie mam wrażenie. Powszechna jest też opinia, że całe nasze życie zależy od tego, jak byliśmy wychowywani, dlatego ludzie myślą, że dzieci to straszna odpowiedzialność i że olaboga, nie zapiszę Brajanka na siedem zajęć dodatkowych w tygodniu, to mu zniszczę życie. No nie, czyste wariactwo, ale niestety wiele osób tak myśli. No i te walki matek z matkami, jeny.
Wow. Wygląda na to że właściwie żadna z nich nie chce mieć dzieci. Z różnych przyczyn. Ale nie dziwię się już informacjom o niskiej demografii. :O nie będzie wkrótce Japończyków.
Prędzej nas (dlatego to trąbienie o wspieraniu rodziny i 500+), bo Polska ma podobny przyrost naturalny co Japonia, a Japończyków jest trzy razy więcej.
Dlatego łatwiej zakazać in-vitro. :/ Genialny pomysł polskiego nie-rządu..
Hej oglondam ciebie od niedawna i podziwiam twojom prace , jednak usłyszałam plotkę że w japoni ,małym dzieciom daje się drewięko do buta by noga nie rosła , czy to prawda ?
jakies smutne takie powazne te japonki
Sądzisz, że w Polsce jest inaczej?
Kuniec świata, te chudzinki chcą się jeszcze odchudzać? :)
Przerażająca Azja. Japonia prawie jak Pakistan pod względem praw kobiet 😞
Hmm w sumie to widzę wiele podobieństw do Polski. xd
whdnsx w czym konkretnie?
Martini Ka no tak, jesli o to chodzi to przyznaje racje.
Ja też mam wrażenie, że Japonia ze swoimi niektórymi poglądami leży gdzieś na zapadłej polskiej wsi. Za każdym razem jak słyszę, że "kobieta ma jakąś wartość (może się spełnić) tylko kiedy jest w związku" to zastanawiam się, czy to naprawdę XXIw... To tak jakby mężczyzna mógł egzystować jako niezależna jednostke, ale kobiety istnieją (są dopiero wtedy dostrzegane) gdy są w pakiecie z mężem.
Ja także widzę wiele analogii do Polski. Ba, wydaje mi się, że Polacy chcieliby, by tak samo było w Japonii, dlatego jako społeczeństwo nie możemy się dogadać.
szczerze mówiąc ja w życiu realnym tak średnio widzę jakiekolwiek podobieństwa, ale widocznie to zależy od otoczenia itp. Natomiast rzeczywiście jak się trochę posiedzi w sieci to są właśnie przypadki takich wszystkowiedzących matek, czy facetów mających kobiety za gorsze itp. Stąd też było moje pytanie i dzięki za odpowiedzi ;)
Być może to tylko moje spostrzeżenie, natomiast pierwsza kobieta ma głos podobny do Junko Takeuchi xdd
Japonki mają prawie tak przerąbane jak kobiety u nas. Smutne i przygnębiające. Nic dziwnego, że nie myślą o małżeństwie a jeżeli już to z obcokrajowcem.
xD coś mi się wydaje że celowo dobierasz osoby takie które nie chcą dzieci xD
Świetny materiał. Dziękujemy.
Zwróćcie uwagę, że tam gdzie są wysokie podatki kobiety wypychane są do pracy i spada przyrost naturalny. I wcale się nie dziwię tym młodym dziewczynom, że nie chcą mieć dzieci.
W Polsce jest odwrotnie. To faceci nie chcą mieć potomstwa a to na skutek wzrostu ich świadomości, że sądy rodzinne są sfeminizowane i w razie rozwodu zawsze zostaną potraktowani niesprawiedliwie.
Problem z tym filmem jest taki ze nie sdze ze wypowiadala sie reprezentatywna liczba kobiet. Bo to by np. oznaczlo ze wiekszosc kobiet w Japonii nie chce miec dzieci.
Obejrzałem, posłuchałem i nasuwa mi się po przemyśleniu stwierdzenie, że oni "wymrą". Ich obecna kultura, polityka i postępowanie sprawia, że coraz więcej japończyków praktykuje "celibat" i coraz większa liczba ludzi nie chce posiadać potomstwa ze strachu przed niesprawdzeniem się jako rodzić, zatrzymaniu się w karierze, etc. Współczuję tym kobietom. Życie na starość im dokopie, nikt o nich nie będzie myśleć, ani nawet po ich śmierci nie zapali znicza... To przykre że wybierają taką drogę, a bohaterki reportarzu zdają się to tylko potwierdzać.
Przejebane jak w katolickiej Polsce.
Oskar Dumanski o nieeeee zła a na dodatek katolicka polska, przejebane, co poczniemy?
Czy w Polsce w kwestii równouprawnienia wszystko już zostało zrobione? Czy religia w rzymsko-katolickim wydaniu, która niezbyt bardzo chce być oddzielona od państwa w Polsce sprzyja zwalczaniu seksizmu?
sorki ale polska nie jest państwem teokratycznym, mamy rozdział państwa od kościoła, a to że w dabatach publicznych dużo jest kościoła nie dziwi mnie zupełnie, większość polaków to katolicy, a czy można być wierzącym i nie być seksistą? oczywiście że tak, niestety niektórzy ludzie mają z miejsca uprzedzenie do katolików
Z miejsca to kobieta w Kościele Katolickim nie może być ani papieżem, ani biskupem czy też księdzem. Widocznie sam Bóg zadecydował, że nie będzie się zwracać do kobiet z prośbą o posługę dla niego. Jeśli w debacie publicznej pojawiają się księża katoliccy to, żeby było sprawiedliwie, powinni też pojawiać się przedstawiciele innych religii, bo przecież większość nie decyduje jeszcze o słuszności. Gdyby w Polsce sprawy religii były sprawą tylko osobistą można by uniknąć wielu nieporozumień w istocie sprowadzających się do zachowań dalekich od idei miłowania bliźnich. Myślę, że cały bagaż lęku przed innowiercami wynika z uprzywilejowanej pozycji Kościoła Katolickiego w państwie rzekomo laickim.
Pozdrawiam i kończymy ok?
Oskar Dumanski nie zgadzam się ale ponieważ jesteśmy z innych planet to najlepiej będzie zakończyć również pozdrawiam
myślałem że demografia w japonii jest mocno przesadzona ale jak słuchałem tych kobiet...hymmmm 4/5 nie chcą mieć dzieci i ich nie lubią a jedna stwierdziła że za stara na to jest...nie wiem może akurat w takim środowisku się Julia obraca ale to i tak daje do myślenia na temat postrzegania przez kobiety wartości rodzinnych...i z drugiej strony nie dziwię im się że wolą obcokrajowców... mowa o kobietach które zetkneły się z innymi kulturami heh...no może oprócz islamu:)...no ale i tak wiele mówi o ich społeczeństwie:)
Ej, powiedz im tam ze duży tyłek i biust to same zalety. Jakby faceci lecieli na deski to gejów byłoby znacznie więcej
Cóż za seksistowski wywiad
Masz tak ładny kobiecy głos, że zamiast napisów do japońskiego szczekania, mogłabyś wstawić swoją wersję lektorską, to niejeden chłop by obejrzał (czyt. posłuchał) tego nagrania ze trzy razy. ;-P A tak dupka. :-)
Kurwa xD jak to same stare panny (ewentualnie przyszłe stare panny)
Nie same. Jedna jest mężatką, ale bezdzietną.
AkaManda a nie dziwi cię dlaczego im już tak nie zależy na facetach jak dawniej 😂
Szkoda,że masz tyle tatuaży:( Kultura- jeśli jest to kultura? Kawaii uważam,że jest całkiem fajna. Kobieta powinna starać się być urocza, sympatyczna i śliczna, a nie próbować na siłę się utożsamiać z mężczyzną. Ale ogólnie materiał,który przygotowałaś jest bardzo fajny i pouczający.Trochę poznałem dzięki Tobie Japonię z innej strony. Choć dalej mam przekonanie,że Japonia to kraj dążący do doskonałości bez kompleksów. Niestety tak nie jest:( PS zwróć uwagę na fakt,że "bunt nastolatków" w Japonii jest dość widoczny,ale jak przychodzi do podjęcia odpowiedzialnej pracy to szybko przemija. Japonia zawsze będzie mnie zaskakiwać tym bardziej,że sami Japończycy nie bardzo chcą pokazać co czują i myślą tak naprawdę.
,,Kobieta powinna starać się być urocza, sympatyczna i śliczna" XDD
"Kobieta powinna". No nie.
Urocze i sliczne może byc co najwyżej małe dziecko płci dowolnej. Kiedy pomyślę o dojrzałej kobiecie, od razu mam przed oczami wykolejeńca ustylizowanego na różowiutką, pseudo-niewinną lolitkę w fikuśnej sukieneczce, będącego mokrym snem podstarzałego pedofila.
Sympatycznosc z kolei to cecha jak najbardziej własciwa i normalna u KAŻDEGO człowieka, nie tylko samic.
"Powinna", może nie, ale na siłę udawać faceta - też nie. Wolę sytuację, gdy akceptujemy różnice biologiczne i nie oczekujemy od kobiet, by w środowisku pracy działały jak faceci, tak samo jak nie oczekuje się od mężczyzny, że poradzi sobie z niemowlakiem. To znaczy pewnie sobie poradzi, tylko razi mnie brak symetrii. Od kobiet oczekuje się przeciwstawnych rzeczy - kobiecości i antykobiecości w jednym. To niemożliwe.
cieszcie sie ze zyjecie w konserwatywnym kraju leprze to niz burdel w europie
Mateusz Zgodzę się z tobą, jednak może z wyjątkiem tego, że za 50 lat nie będzie kultury arabskiej. Po pierwsze to za krótki odcinek czasu. Poza tym oni akurat bardzo szanują i chronią swoją kulturę. Będzie natomiast zanikać kultura europejska, co już powoli ma miejsce.
@Mateusz Piszesz tak jakby kultywowanie tradycji itd. nie było po to aby zachować tożsamość i jedność narodu, a jedynie miało na celu bycie atrakcyjnym dla turystów zza granicy. I jeśli ta konserwatywność ma się przejawiać państwem wyznaniowym i brakiem akceptacji to dziękuje.
Boże co to za feministyczne odchyły juliainjapan ?(zresztą cóż się dziwić jak jedna studiowała gender,a inne są wytatuowane na całym ciele,co z wiadomych powodów jest źle widziane w Japonii, rozumiem że to typ hipsterek).Wszystkie wypowiedzi tu są negatywne,nie ma żadnego obiektywizmu,wszyskie przedstawione tu kobiety są nie zamężne i bezdzietne,wiec jaką one maja niby wiedzę z własnych doświadczeń na ten temat?.
Tak, niech w ogóle przestaną rodzić dzieci i japończycy wymrą do końca. Żonom w Japonii żyje się obecnie naprawdę dobrze,mają czas zajmować się dzieckiem(a nie widują je 1 godzine dziennie jak u nas) a gdy jest ono w szkole często mają dużo czasu dla siebie i łażą całe popołudnia na zakupach gdy ich mężowie harują 12 godzin dziennie i mają obowiązek utrzymać rodzinę(i kto tu ma niby ciężko?!).U nas faceci teraz stracili jakiekolwiek poczucie odpowiedzialności i żyja jak królewicze bo wysyłają babe do pracy by zarabiała pieniądze,a sami nie chcą brać ślubu i mieć dzieci.
Niektóre tradycje(w JAKIMKOLWIEK KRAJU)są przesadzone i tu się zgadzam,ale kwestia przepuszczania w drzwiach dotyczy WSZYSTKICH a nie kobiety,chodzi tam o rangę,pozycje,wiek(masz przepuścić szefa w drzwiach bez względu na płeć)
Zgadzam się też z kwestia kultu chudości tak wyraźnie widocznym w Japonii,tylko współczuć kobietą że daja nie nabrać na to co piszą głupiutkich magazynach o modzie,jest to naprawdę okropne.
Feministyczne zepsucie