Czy mogę prosić o radę. ? Do mnie pluskwy wróciły po 10 miesiącach . Czy możliwe że ona gdzieś hibernowały w mieszkaniu przez ten czas ? Czy raczej sąsiedzi mają problem i przyszły drugi raz od nich ? A czy jest mozliwe żeby żyły one na dworze na balkonie pod podłogą np? Pozdrawiam
Jeżeli mieszkanie było zamieszkane to hibernacja nie jest możliwa. Pluskwy hibernują jeżeli nie ma dostępu do żywiciela. Jeżeli ktoś był cały czas w mieszkaniu i problem wrócił to znaczy że doszło do ponownej transmisji (albinos sąsiada, hotelu, pracy itp) co do przebywania pluskiew na balkonie elewacji to możliwe w ciepłe dni i jeżeli sąsiad ma duży problem.
Panie Jarosławie, czy mogę prosić o radę? Trzy dni temu zakupiłem w sieciówce sweter, na którym zauważyłem podejrzane jajeczko (a'la cebulka włosa, nie przypominało ziarenka ryżu, jak jest napisane w internecie), ubranie wyprałem ponownie w 30 stopniach. Po dwóch dniach zdjąłem je z suszarki i zauważyłem małego, białego robaczka o podłużnym kształcie. Oczywiście sweter wyrzuciłem, całą resztę ubrań wsadziłem do pralki na 60 stopni, wymyłem suszarkę, a łazienkę odkurzyłem. Niestety nie wiem, co mogę jeszcze zrobić. Obawiam się, że to pluskwa-nimfa (choć pewności nie mam) i teraz pytanie, jak powinienem się zabezpieczyć? Po ilu dniach zauważę, że jest problem? Bardzo proszę o pomoc. Nie ukrywam, że wdarła się już lekka panika. Dom jest duży, ma pełno małych zakamarków, chciałabym zapobiec tragedii. Będę ogromnie wdzięczny za odpowiedź.
Ciężko w tej sytuacji poradzić cokolwiek ponieważ na tą chwilę poruszamy się po przypuszczeniach może to pluskwa, może to wesz, może to cokolwiek innego a może to nie był wcale żaden owad. Jednocześnie jeżeli owad który był na odzieży to owady kujące typu wesz, pchła, Pluskwa to ich obecność zostanie zauważona już po kilku dniach a objawiać się to będzie zmianami skórnymi w postaci np. czerwonych krostek. Ale co do zmian skórnych to też jest tak że nie wszystkie osoby są uczulone i czasem miałem już takie sytuacje w swojej 14 łatwiej karierze, że mimo bardzo dużej obecności pluskiew w mieszkaniu osoby mieszkające tam nie miały ani jednego śladu po ukłuciu.
@@pogromca_szkodnikow Bardzo dziękuję za odpowiedź. Teraz wertuję pokój i szafy w poszukiwaniu niepożądanych osobników, ale póki co bez niespodzianek. A czy mógłby Pan udzielić mi informacji, czy nimfy pluskiew są bardziej podłużne i białe czy owalne i kremowe? Obejrzałem Pana filmy i ten "mój" okaz wyglądał nieco inaczej. Był bieluteńki, ciężko było dojrzeć jego budowę (ludzie na forum twierdzą, że tak czy owak to mogła być pluskwa 1 stadium). Na pewno robak, bo się poruszał.
@@pogromca_szkodnikow Dziękuję. Porównałem, ale co zdjęcie, to troszkę inne. Teoretycznie może to być pierwsze stadium. Niestety nie mam na tyle wyraźnego zdjęcia, by to stwierdzić z całkowitą pewnością. Czy Pana zdaniem powinienem zdecydować się na zabieg prewencyjny, czy może czekać na rozwój wypadków? Niestety pierwsza nieprzespana noc już za mną...
Ja zawsze zalecam dezynsekcje w momencie kiedy problem jest realny a nie na niby. Wiec promocyjne poczekać z kilku powodów. 1. To zabieg chemiczny i nie wiadomo jakie będą skutki zdrowotne. 2. Zabieg to koszt który może buc zbędny wiec po co wydawać kasę.
@@pogromca_szkodnikow Dzięki za ostrzeżenie :) Nie chciałem tej nagrzewnicy ustawiać w nagrzewanym pomieszczeniu, a tylko puścić nagrzane powietrze przez rurę do zarażonego pokoju. Poza tym, olej nie transpiruje tak mocno, jak benzyna. Elektryczną można ustawić wewnątrz bez strachu, tylko trzeba mieć sieć na 30kw :(
Wybuchowe są opary i proporce mniejszy tlenem a paliwem. Jeżeli nagrzania będzie na zewnątrz a do pomieszczenia rura to zmienia postać rzeczy. Ogólnie temperatura 55*C jest zabójcza przez 30 minut. Tylko ważne żeby w najchłodniejszym punkcie tyle uzyskać czyli np:pod szafą, za obrałem itp. Bo owady będą uciekać w chłodne miejsca
@@pogromca_szkodnikow Super! Dzięki za informację. Umieszczę wentylatory w pomieszczeniu. Połowa będzie pchała ciepłe powietrze w dół, druga połowa wypychała zimne w górę, aby zrobić nieustanną cyrkulację. Generalnie w pomieszczeniu są książki oprócz łóżka. I one się muszą nagrzać do tych 55C, a to wymaga więcej czasu niż pół godziny.
To straszne.Ja czesto jeżdżę pociagiem i teraz mam fobię że kiedys cos przytargam.😮Kurde to przecież gorzej jak z minami na polu.
Życie z reguły jest niebezpieczne ale nie można dać się zwariować 👍
też mam fobię na to :( uciążliwe
Potrzebuje pomocy pana najlepiej z psem żeby rozpoznał w jakim miejscu są proszę o kontakt
Patrze i nic nie widzę. Kup pan sprzęt powiększający czy cuś.🙂
Czy mogę prosić o radę. ? Do mnie pluskwy wróciły po 10 miesiącach . Czy możliwe że ona gdzieś hibernowały w mieszkaniu przez ten czas ? Czy raczej sąsiedzi mają problem i przyszły drugi raz od nich ? A czy jest mozliwe żeby żyły one na dworze na balkonie pod podłogą np? Pozdrawiam
Jeżeli mieszkanie było zamieszkane to hibernacja nie jest możliwa. Pluskwy hibernują jeżeli nie ma dostępu do żywiciela. Jeżeli ktoś był cały czas w mieszkaniu i problem wrócił to znaczy że doszło do ponownej transmisji (albinos sąsiada, hotelu, pracy itp) co do przebywania pluskiew na balkonie elewacji to możliwe w ciepłe dni i jeżeli sąsiad ma duży problem.
Czy po oprysku meble są klejące, tłuste czy coś w tym rodzaju? Czy trzeba je później z takiego oprysku wyczyścić?
Meble nie są tluste i się nie kleją nie ma potrzeby ich czyścić
Ile czasu pracy rzeczy w 60 stopniach, by "odkazić" ubrania, pościel itp?
@@grzechuextreme spokojnie godzina minimum
Panie Jaroslawie a co Pan mysli o produkcie Kafar 600ec pomoze ?
Może pomoże zależy z czyn jest problem.
Czy oprysk jest bezpieczny dla zwierząt domowych koty, psy... ?
Tak. Ale podczas zabiegu nikt nie może przebywać w pomieszczeniu
Panie Jarosławie, czy mogę prosić o radę? Trzy dni temu zakupiłem w sieciówce sweter, na którym zauważyłem podejrzane jajeczko (a'la cebulka włosa, nie przypominało ziarenka ryżu, jak jest napisane w internecie), ubranie wyprałem ponownie w 30 stopniach. Po dwóch dniach zdjąłem je z suszarki i zauważyłem małego, białego robaczka o podłużnym kształcie. Oczywiście sweter wyrzuciłem, całą resztę ubrań wsadziłem do pralki na 60 stopni, wymyłem suszarkę, a łazienkę odkurzyłem. Niestety nie wiem, co mogę jeszcze zrobić. Obawiam się, że to pluskwa-nimfa (choć pewności nie mam) i teraz pytanie, jak powinienem się zabezpieczyć? Po ilu dniach zauważę, że jest problem? Bardzo proszę o pomoc. Nie ukrywam, że wdarła się już lekka panika. Dom jest duży, ma pełno małych zakamarków, chciałabym zapobiec tragedii. Będę ogromnie wdzięczny za odpowiedź.
Ciężko w tej sytuacji poradzić cokolwiek ponieważ na tą chwilę poruszamy się po przypuszczeniach może to pluskwa, może to wesz, może to cokolwiek innego a może to nie był wcale żaden owad. Jednocześnie jeżeli owad który był na odzieży to owady kujące typu wesz, pchła, Pluskwa to ich obecność zostanie zauważona już po kilku dniach a objawiać się to będzie zmianami skórnymi w postaci np. czerwonych krostek. Ale co do zmian skórnych to też jest tak że nie wszystkie osoby są uczulone i czasem miałem już takie sytuacje w swojej 14 łatwiej karierze, że mimo bardzo dużej obecności pluskiew w mieszkaniu osoby mieszkające tam nie miały ani jednego śladu po ukłuciu.
@@pogromca_szkodnikow Bardzo dziękuję za odpowiedź. Teraz wertuję pokój i szafy w poszukiwaniu niepożądanych osobników, ale póki co bez niespodzianek. A czy mógłby Pan udzielić mi informacji, czy nimfy pluskiew są bardziej podłużne i białe czy owalne i kremowe? Obejrzałem Pana filmy i ten "mój" okaz wyglądał nieco inaczej. Był bieluteńki, ciężko było dojrzeć jego budowę (ludzie na forum twierdzą, że tak czy owak to mogła być pluskwa 1 stadium). Na pewno robak, bo się poruszał.
Proszę sprawdzić w internecie jak wyglądają stadia pluskiew. Ciężko to opisać. A na tamtym forum 90% informacji to bzdury
@@pogromca_szkodnikow Dziękuję. Porównałem, ale co zdjęcie, to troszkę inne. Teoretycznie może to być pierwsze stadium. Niestety nie mam na tyle wyraźnego zdjęcia, by to stwierdzić z całkowitą pewnością. Czy Pana zdaniem powinienem zdecydować się na zabieg prewencyjny, czy może czekać na rozwój wypadków? Niestety pierwsza nieprzespana noc już za mną...
Ja zawsze zalecam dezynsekcje w momencie kiedy problem jest realny a nie na niby. Wiec promocyjne poczekać z kilku powodów. 1. To zabieg chemiczny i nie wiadomo jakie będą skutki zdrowotne. 2. Zabieg to koszt który może buc zbędny wiec po co wydawać kasę.
Pluskwy. Nagrzeję pokój za pomocą nagrzewnicy olejowej 30kw do 60 stopni. Jak długo powinien być grzany, aby jaja pluskiew też wyginęły?
Myślę że szybciej wysadzasz te pomieszczenie w powietrze od oparów ropy
@@pogromca_szkodnikow Dzięki za ostrzeżenie :) Nie chciałem tej nagrzewnicy ustawiać w nagrzewanym pomieszczeniu, a tylko puścić nagrzane powietrze przez rurę do zarażonego pokoju. Poza tym, olej nie transpiruje tak mocno, jak benzyna. Elektryczną można ustawić wewnątrz bez strachu, tylko trzeba mieć sieć na 30kw :(
Wybuchowe są opary i proporce mniejszy tlenem a paliwem. Jeżeli nagrzania będzie na zewnątrz a do pomieszczenia rura to zmienia postać rzeczy. Ogólnie temperatura 55*C jest zabójcza przez 30 minut. Tylko ważne żeby w najchłodniejszym punkcie tyle uzyskać czyli np:pod szafą, za obrałem itp. Bo owady będą uciekać w chłodne miejsca
@@pogromca_szkodnikow Super! Dzięki za informację. Umieszczę wentylatory w pomieszczeniu. Połowa będzie pchała ciepłe powietrze w dół, druga połowa wypychała zimne w górę, aby zrobić nieustanną cyrkulację. Generalnie w pomieszczeniu są książki oprócz łóżka. I one się muszą nagrzać do tych 55C, a to wymaga więcej czasu niż pół godziny.
I co, udało się?
Hej! Pluskwy widziałem ,a gdzie te bydlę!? Pozdrawiam!!
Fiu fiu... Ale BYDLE, takim sprzętem można zabić.
@@pogromca_szkodnikow hahaha 🤣!
To też zwierzęta boże i mają prawo żyć. Zgłaszam Pana do ANIMALS i do plokulatuly. :P Żartuje małe wampiry i krwiopijcy jak w Sejmie.