Maszyny stanowe i podejmowanie decyzji | AI w grach wideo 3/6
Вставка
- Опубліковано 26 вер 2024
- „AI w grach wideo” to 6-odcinkowy miniserial poświęcony sztucznej inteligencji w grach komputerowych: od najprostszych zachowań, jak znajdowanie ścieżki, przez podejmowanie decyzji, po wielkie posunięcia taktyczne i strategiczne.
Goście:
- dr Jan Argasiński, Zakład Technologii Gier, Uniwersytet Jagielloński
- Łukasz Lesicki, Nano Games nano-games.com/
- Patryk „Rojo” Rojewski / rojov13
Scenariusz i prezentacja: Łukasz Lamża
Zdjęcia i montaż: Przemysław Kopeć
Dziękujemy Marcinowi Moszczyńskiemu z Krakow Arcade Museum za udostępnienie pomieszczeń do nagrań. www.krakowarcad...
"Nauka na żywo II: wielkie debaty" - zadanie finansowane w ramach umowy 808/P-DUN/2018 ze środków Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego przeznaczonych na działalność upowszechniającą naukę.
super wykonanie, dzięki za materiał
4:32 Plakat z Machinarium
9:47 "Teraz przechodzimy do czegoś co nazywa się skrypt, czyli aktywator pewnego jakby działania ze strony postaci niezależnej." Aktywatorem działania jest wyzwalacz (trigger). To on aktywuje skrypt (script), i wcale nie musi on tyczyć się NPC. Równie dobrze może otwierać ukryte przejście czy aktywować bądź deaktywować pułapki - ogólnie wpływać jakoś na świat gry. Może, i często tak się dzieje, realizować bardziej złożony scenariusz.
9:56 To również jest cholernie naciągane. Do takich prostych rzeczy wcale nie potrzeba skryptów. To jak strzelanie z armaty do muchy. Skrypt to w zamierzeniu metoda służąca do zdefiniowania jakiegoś zachowania poza właściwym kodem gry. Skrypt to normalny kod napisany w języku skryptowym. Jest to więc rozwiązanie oparte na sterowaniu danymi. Przykładowo, za pomocą instrukcji warunkowych dochodzi do porównywania pewnych wartości, i na podstawie wyniku podejmowane są po kolei jakieś akcje. Może być też uruchamiania animacja czy przerywnik filmowy. Zaprzęganie tego do tak trywialnej rzeczy jak wyświetlenia nieinteraktywnej opcji dialogowej jest zwyczajnie przerostem formy nad treścią. Nie mówię, że tak w ogóle się nie robi (w grze Total Annihilation nie tylko działania jednostek były w całości określane przez dane, ale i dostępne tryby rozgrywki nie były na stałe wpisane w kod gry), ale generalnie nie jest to wskazane.
A propos „łążących bez sensu kuleczek”, czyli przeciwników Pacmana - tutaj świetny film pokazujący sposób poruszania każdego z nich ua-cam.com/video/S4RHbnBkyh0/v-deo.html
tak proste, a tak genialne
właśnie chciałem komentować na ten temat i tych "dwóch stanów".
Dzięki! Tak, właśnie tego typu rzeczy nas inspirowały.
Potwierdzam, strzeżcie się programistów i ich przekrwionych oczu!
Rojo socjiolog gier, no bez jaj! Każdy gracz jest takim socjobiologiem.
No, ale jednak studiował socjologię. Jeżeli ją skończył, to jest socjologiem. Nie rozumiem tego oburzenia XD
Zainteresowanych większą ilością ludologicznych rozważań na temat wielu aspektów socjologii wirtualnych światów gier wideo, zapraszam na cykl vlogów "Mówię, co czuję!" na moim kanale. Pozdrawiam i dziękuję za uwagę. Rojo.
Dobre! Ale ja nie jestem hazardzistą.Nie podejmuję ryzyka, jeśli statystyka wskazuje, że i tak do gry dopłacę, teraz albo później. Pracowałem w kasynie jako "kontroler gier", po angielsku "surveillance officer". Ścigałem tych, którzy oszukują, bo chcą zarobić, zamiast pograć, by się dobrze bawić. Ale szybko zrezygnowałem z tej roboty, bo się czułem jak ss-man wrzucający Zyklon-B do otworów w suficie rzekomej łaźni...
Chyba muszę nieco rozwinąć moją wypowiedź. Kasyna są po to, by uszczęśliwić nielicznych, i ograbić resztę. Ci niby zadowoleni to koszt uzyskania przychodu, bo gdyby wszyscy tracili, to nikt by tam nie zaglądał. Ale jest w tym całym biznesie pewien kruczek: wyobraźcie sobie kogoś, kto przychodzi do kasyna, i gra w dowolną grę, i zawsze wygrywa. A ani ja, ani ochrona, ani moi zwierzchnicy, nie potrafią w tym dostrzec żadnego szwindlu. No ale taki koleś obniża zyski! No to mu się delikatnie mówi, że ze względów bezpieczeństwa ma się tu więcej nie pojawiać. Co więcej, rozsyła się jego personalia i wizerunek do innych kasyn, żeby i tam mu podziękowano już przy wejściu. Tylko dlatego, że zdarzyło się coś czego teoria wielkich liczb nie wyklucza. Na przykład to, że pijany w trąbę gość obstawia w rulecie 29 przez cały wieczór, na początku traci, ale w końcu ten numer wypada trzy razy pod rząd! I gość wychodzi z połową bańki!. Byłem świadkiem tego zdarzenia i byłem przesłuchiwany jak na jakimś gestapo przez zarząd Casinos Poland. Nie usiłowałem im nic tłumaczyć, zwłaszcza o teorii chaosu i nie udzieliłem im wykładu z podstaw statystyki, bo i tak by nie pojęli. Pokazałem nagrania, które nie wykazały żadnego przekrętu, jakiejś maszynki ukrytej w rękawie, ani współpracy z krupierką. Ale poczułem się wtedy bardzo niekomfortowo, bo pracowałem za grosze dla niesamowicie bogatej firmy, a musiałem wykonywać robotę typowego ubeka. No to sobie wtedy powiedziałem: "coś dla ciebie ta robota nie jest zdrowa, idź ty lepiej koziołeczku szukać swego Pacanowa"...
Polski material i angielskie napisy w Wiedźminie 3... Czemu :O?
można poprosić o link do muzyki z początku i zakończenia?
pozdrawiam
Dlaczego nie lubię gier komputerowych ? Dzisiejsze gry przerzucają nas w świat wirtualny. Nie wszyscy potrafią na czas z tego wirtualnego świata powrócić. To podobnie jak "komórki". Z mijanych na ulicy dziesięciu osób, osiem trzyma komórkę w ręce... Z zawodu jestem informatykiem programistą i postać na ekranie zawsze będzie dla mnie tylko zbiorem zer i jedynek !
Arcanum > Fallout
phoghamisci 😅
w leb sie pieghdolnij
@@maciek252 mlaskaj pytonga.