Wiec ja tez chciałabym się wypowiedzieć jako osoba obserwująca kobiety i wspierająca kobiety. Przed wyborami wiele kont na Instagramie wypowiadało się na temat polityki, argumenty były nieprawdziwe, kiedy próbowałam odpowiedzieć na różne zarzuty, przytaczałam historie, zostałam odrazu zablokowana albo moje wiadomości były usuwane bez czytania. Tak dzisiaj wygląda dialog.. jednym słowem jest to narzucanie swojego zdania.. uważam, że warto mówić o swoich wartościach odnoście tego co u mnie w środku ale ciągłe hejtowanie i bojkotowanie nastawia nas wszystkich przeciwko sobie. Społeczeństwo w dzisiejszym czasie jest bardziej poinformowane i uważam, że każdy potrafi wyrobić swoje zdanie a narzucanie zdania przez influ, która nie ma zielonego pojęcia o czym mówi, wyjątkowo mnie denerwuje i jak czytam komentarze, również dziewczyn, które powielają taką narracje to uważam, że tylko specjaliści powinni się wypowiadać na takie poważne tematy, bo robi się bałagan w naszych głowach.
Zdecydowanie nie zachęcamy do hejtowania, ale uznania, że możemy się różnić w swoich poglądach. Polityka szczególnie ma to do siebie, że polaryzuje i można spojrzeć na każdą niemalże kwestię z dwóch przeciwległych biegunów. Na historię A, która potwierdza założenia, zawsze znajdzie się historia B, która je neguje ;) Naszym zdaniem wypowiadanie swojej opinii niekoniecznie równa się (a przynajmniej nie powinno równać się) przekonywaniu do swojej opinii. Jeśli mamy do tego predyspozycje, możemy nawiązać merytoryczny dialog. I tak się dzieje wśród ekspertów w temacie. Ale jest to trudne, a w przypadku polityki jeszcze trudniejsze. Można wtedy odejść od obserwowanego twórcy i nie szargać sobie nerwów ;). W podcaście mówimy o tematach sporej wagi, ale można to zastosować do wielu aspektów. Przykładowo można mówić o adopcji psiaków ze schroniska zamiast kupowania rasowców. To może być Twoja prawda i możesz chcieć ją włączyć do swojej marki. Ci którzy podzielają Twoje zdanie, powiedzą "dobrze gada". I oni finalnie będą od Ciebie kupować.
Wiec ja tez chciałabym się wypowiedzieć jako osoba obserwująca kobiety i wspierająca kobiety. Przed wyborami wiele kont na Instagramie wypowiadało się na temat polityki, argumenty były nieprawdziwe, kiedy próbowałam odpowiedzieć na różne zarzuty, przytaczałam historie, zostałam odrazu zablokowana albo moje wiadomości były usuwane bez czytania. Tak dzisiaj wygląda dialog.. jednym słowem jest to narzucanie swojego zdania.. uważam, że warto mówić o swoich wartościach odnoście tego co u mnie w środku ale ciągłe hejtowanie i bojkotowanie nastawia nas wszystkich przeciwko sobie. Społeczeństwo w dzisiejszym czasie jest bardziej poinformowane i uważam, że każdy potrafi wyrobić swoje zdanie a narzucanie zdania przez influ, która nie ma zielonego pojęcia o czym mówi, wyjątkowo mnie denerwuje i jak czytam komentarze, również dziewczyn, które powielają taką narracje to uważam, że tylko specjaliści powinni się wypowiadać na takie poważne tematy, bo robi się bałagan w naszych głowach.
Zdecydowanie nie zachęcamy do hejtowania, ale uznania, że możemy się różnić w swoich poglądach. Polityka szczególnie ma to do siebie, że polaryzuje i można spojrzeć na każdą niemalże kwestię z dwóch przeciwległych biegunów. Na historię A, która potwierdza założenia, zawsze znajdzie się historia B, która je neguje ;) Naszym zdaniem wypowiadanie swojej opinii niekoniecznie równa się (a przynajmniej nie powinno równać się) przekonywaniu do swojej opinii. Jeśli mamy do tego predyspozycje, możemy nawiązać merytoryczny dialog. I tak się dzieje wśród ekspertów w temacie. Ale jest to trudne, a w przypadku polityki jeszcze trudniejsze. Można wtedy odejść od obserwowanego twórcy i nie szargać sobie nerwów ;). W podcaście mówimy o tematach sporej wagi, ale można to zastosować do wielu aspektów. Przykładowo można mówić o adopcji psiaków ze schroniska zamiast kupowania rasowców. To może być Twoja prawda i możesz chcieć ją włączyć do swojej marki. Ci którzy podzielają Twoje zdanie, powiedzą "dobrze gada". I oni finalnie będą od Ciebie kupować.