Ja ten pierścień w pracy montuję palcami (kciukami) w ciągu minuty. Znalazłem sobie taki sposób i on działa, ale muszę przyznać że czasami z tym pierścieniem bawiliśmy się ponad pół godziny, bo to wcale nie jest takie proste
1:38 Zastanawia mnie ile wytrzyma rama, zwłaszcza aluminiowa, jeśli trzeba rozgiąć widełki żeby wcisnąć Nexus 3, jeśli się wcześniej jeździło na zwykłym torpedo z jednym biegiem, gdzie rozstaw widełek pod to pasuje a pod Nexus 3 jest za wąski.
Na ten pierścień jest sposób, dwie tasiemki od prezentu. Rozciągnąć nimi pierścień i założyć, zajęło mi to minutę. Wcześniej nie dałem rady śrubokrętem.
Właśnie jestem na etapie montażu pierścienia, dobrze, że w garażu jestem sam, a ściany nie potrafią mówić. Zastanawiam się dlaczego producent nie zastosował klasycznego pierścienia zegera.
Witam, mam od niedawna nowy rower z tą przerzutką i nie wiem czy działa poprawnie, właśnie w trakcie jazdy tak terkocze i nie zawsze czuję szarpnięcie że bieg się zmienił. Podczas regulacji przerzutki zorientowałam się że ruszanie kierownicą zmienia położenie tego żółtego regulatora. Czy to normalne? Wydaje mi się że tak nie powinno być bo jakaś nierówność czy kilka skrętów rozreguluje przerzutkę. Czy jest to coś, na co mogę zgłosić reklamację do sklepu, z którego zakupiłam? To mój pierwszy rower z przerzutką w piaście i nie mam porównania jak powinno to pracowac.
Terkotanie i płynna zmiana biegów są normalne w tej piaście, też się w pierwszych dniach dziwiłem, ale 10 lat później wszystko jest nadal w porządku, a nic nie regulowałem. Terkotanie wynika po prostu ze sposobu działania takiej piasty - polecam obejrzeć animacje w Internecie jak to wygląda w środku. Nie wiem jak przesuwanie się żółtego znacznika przy skręcaniu kierownicą - nigdy nie zwróciłem uwagi, jak nie zapomnę to jutro zerknę (pewnie zapomnę, przepraszam). Oczywiście przy skręcaniu kierownicą linki siłą rzeczy naciągają się czy rozluźniają nieco, ale nie wydaje mi się, że powinny to być jakieś znaczne różnice.
Szkoda trochu że w tym filmiku nie pokazałeś czy linka powinna być pod śrubę, czy pod blaszką, dla mnie oczywiste że pod blaszką. Pisze o tym bo rozbierając kilka clickboxów ze starych rowerów, linki były zamontowane pod samą śrubą. Pod blaszką jest specjalny rowek na linkę jak i podłoże pod blaszką jest odpowiednio chropowate, po to aby linka nie miała poślizgu i pewnie się trzymała.
Mam pytanko. Posiadam ramę pod Nexusy old130mm. Rozumiem że dedykowany Nexus3 z rozstawem 127mm i os175 będzie pasować. Wszystkie koła gotowe (sklepy)podają OLD 120/168. Pozostaje Nexus 7 lub 8 bo tam standard to 127mm. 120 nie da się dostosować do 130mm np stosując 2 tuleje po 5mm. Chyba ośka będzie za krótka?
Zajęło Ci to (montaż pierścienia sprężystego) ok 10 minut, bo posługiwałeś się "dużym" śrubokrętem. Następnym razem użyj mocnego noża ze spiczastym czubkiem + śrubokręta małego (jak próbówka elektryczna) a zajmie Ci to pewnie z minutę. Czekamy na testy z jazdy!
Tyle że ten pierścień jet tak mocny, że mały śrubokręt wykrzywia i szkoda mi było narzędzia, a nóż to pewnie by połamało. Nie bez kozery więc użyłem taki śrubokręt :)
@@WR-WeRide Strach ma wielkie oczy.😳 "Siłowałem" się z niejednym tego typu pierścieniem, również przy Nexusach i wszystkie były tak samo "mocne". To tylko kwestia techniki i praktyki. A mówiąc o nożu miałem na myśli taki składany ze sklepu budowlanego - nie kuchenny. 😉
Cienki, mocny śrubokręt i ładnie wychodzi. Najlepiej jeszcze przykryć szmatką bo lubi wystrzelić z dość dużą siłą. Ja dostałem tym pierścieniem w okulary, dobrze że się nie stłukły.
A ja trochę pytanie z dupy, ale kompletnie się na tym nie znam, a może i komuś się przyda odpowiedź, czy Nexus 3 jest lepszy od np. Nexusa 7 czy 8? Bo podejrzewam, że cyfra oznacza ilość biegów. Może nie, czy jest lepszy, bo każdemu wg potrzeb, ale czy Nexus 3 jest np. mniej skomplikowany, czyli jest szansa, że się rzadziej będzie psuł itp.?
Tak, to ilość biegów. Z siedmiobiegową piastą (nie pamiętam, czy Nexus) jeździłem kilka razy w dużym holenderskim rowerze miejskim, była jak najbardziej w porządku. Z trzybiegową jeżdżę od lat w składaku (Wigry), sporo ten rower katując, i nic złego mi się (odpukać) z samą piastą nie działo. Najczęściej wymieniam łańcuch, raz wymieniałem oponę bo była całkiem zdarta, a teraz widzę, że pedały popękały i to pewnie też kwestia czasu. Ale piasta daje radę. Większość czasu i tak jeżdżę na trójce, ruszam na dwójce, czasem pod górę też używam dwójki, jedynki praktycznie nigdy. To po mieście. W trasach z dłuższymi odcinkami, gdzie jest sens jechać powyżej 30 km/h męczy brak wyższego biegu - kadencję mam dwa razy wyższą, niż osoby na większych rowerach z większą liczbą przełożeń. A jeszcze szybciej raczej bym nie jeździł na tak małych kołach, przy 35 km/h panowanie nad kierownicą jest już trochę niekomfortowe i 40 km/h zdarzało mi się jechać tylko z górki po dobrych ścieżkach. W dużym rowerze nie mam pojęcia jak sprawdzają się trzy biegi. Ale ludzie jeżdżą na ostrym kole, to czemu trzy by miały nie wystarczyć... Chociaż sam cały czas zastanawiam się nad Nexus 7 na te dłuższe trasy, tylko nie podoba mi się wizja skakania o 3 biegi zamiast jednego przy ruszaniu. No i niestety rozpiętość przełożeń w Nexus 7 wcale nie jest aż tak dużo większa niż w Nexus 3 - trójka w Nexus 3 to nawet trochę szybciej niż szóstka w Nexus 7. Siódemka w N7 to przełożenie 1,545 przeciw 1,364 na trójce w N3, czyli tylko 13% więcej. Wciąż pedałowałbym prawie dwa razy szybciej niż inni. Najlepiej pewnie byłoby zmienić przełożenie na samych kołach zębatych, skoro jedynki i tak nie używam, ale już mniejszego na tył raczej nie znajdę, a i z przodu nie wcisnę większego do obecnej osłony łańcucha, pewnie musiałbym mocno kombinować... Podsumowując, mogę polecić Nexus 3, przynajmniej do małych kół. I tak, jest mniej skomplikowany, więc pewnie psuje się rzadziej, ale możliwe, że nawet Nexus 7 psuje się bardzo rzadko.
@@tuessssą różne zębatki na tył. Najmniejsza chyba 16z, to już daje sporą prędkość na 3cim biegu. Strzelam że masz u siebie 20z. Tylko swróć uwagę na grubość zębatki, i jej odsadzenie. pozdrawiam
Nie mam pewności, czy u kobiet jest jakoś inaczej, ale myślę, że to zależy głównie od kondycji. Na najniższym biegu mam wrażenie, że kręci się pedałami częściej, niż normalnie robiłoby się kroki. Mnie taka jazda prawie w miejscu męczy bardziej, niż wkładanie większej siły w szybsze przemieszczanie, więc raczej nawet pod strome górki wjeżdżam na dwójce czy trójce, oczywiście zakładając, że mam już jakiś pęd. To na składaku z kołami 20". Jak nie miałem jeszcze rowerowej kondycji to wjeżdżanie na te same górki nawet dużym rowerem z 21 biegami mnie męczyło. Na szczęście wystarczy po prostu trochę pojeździć i mięśnie się przyzwyczajają. W przypadku wzniesień i małych kół kłopotliwe jest ruszanie, bo przód roweru potrafi się po prostu podnieść zamiast jechać.
Ja ten pierścień w pracy montuję palcami (kciukami) w ciągu minuty. Znalazłem sobie taki sposób i on działa, ale muszę przyznać że czasami z tym pierścieniem bawiliśmy się ponad pół godziny, bo to wcale nie jest takie proste
1:38 Zastanawia mnie ile wytrzyma rama, zwłaszcza aluminiowa, jeśli trzeba rozgiąć widełki żeby wcisnąć Nexus 3, jeśli się wcześniej jeździło na zwykłym torpedo z jednym biegiem, gdzie rozstaw widełek pod to pasuje a pod Nexus 3 jest za wąski.
Na ten pierścień jest sposób, dwie tasiemki od prezentu. Rozciągnąć nimi pierścień i założyć, zajęło mi to minutę. Wcześniej nie dałem rady śrubokrętem.
Właśnie jestem na etapie montażu pierścienia, dobrze, że w garażu jestem sam, a ściany nie potrafią mówić. Zastanawiam się dlaczego producent nie zastosował klasycznego pierścienia zegera.
super sprawa dla dziecka !
Witam, mam od niedawna nowy rower z tą przerzutką i nie wiem czy działa poprawnie, właśnie w trakcie jazdy tak terkocze i nie zawsze czuję szarpnięcie że bieg się zmienił. Podczas regulacji przerzutki zorientowałam się że ruszanie kierownicą zmienia położenie tego żółtego regulatora. Czy to normalne? Wydaje mi się że tak nie powinno być bo jakaś nierówność czy kilka skrętów rozreguluje przerzutkę. Czy jest to coś, na co mogę zgłosić reklamację do sklepu, z którego zakupiłam? To mój pierwszy rower z przerzutką w piaście i nie mam porównania jak powinno to pracowac.
Terkotanie i płynna zmiana biegów są normalne w tej piaście, też się w pierwszych dniach dziwiłem, ale 10 lat później wszystko jest nadal w porządku, a nic nie regulowałem. Terkotanie wynika po prostu ze sposobu działania takiej piasty - polecam obejrzeć animacje w Internecie jak to wygląda w środku. Nie wiem jak przesuwanie się żółtego znacznika przy skręcaniu kierownicą - nigdy nie zwróciłem uwagi, jak nie zapomnę to jutro zerknę (pewnie zapomnę, przepraszam). Oczywiście przy skręcaniu kierownicą linki siłą rzeczy naciągają się czy rozluźniają nieco, ale nie wydaje mi się, że powinny to być jakieś znaczne różnice.
Hola, ¿a estas mazas de cambios internos se les puede sumar 3 piñones o coronas externas, asi como tienen las Brompton?. saludos cordiales
Jak mi słabo łapie jedynka to mam popychacz wymienić?
Szkoda trochu że w tym filmiku nie pokazałeś czy linka powinna być pod śrubę, czy pod blaszką, dla mnie oczywiste że pod blaszką. Pisze o tym bo rozbierając kilka clickboxów ze starych rowerów, linki były zamontowane pod samą śrubą. Pod blaszką jest specjalny rowek na linkę jak i podłoże pod blaszką jest odpowiednio chropowate, po to aby linka nie miała poślizgu i pewnie się trzymała.
Mam pytanko. Posiadam ramę pod Nexusy old130mm. Rozumiem że dedykowany Nexus3 z rozstawem 127mm i os175 będzie pasować. Wszystkie koła gotowe (sklepy)podają OLD 120/168. Pozostaje Nexus 7 lub 8 bo tam standard to 127mm. 120 nie da się dostosować do 130mm np stosując 2 tuleje po 5mm. Chyba ośka będzie za krótka?
Zajęło Ci to (montaż pierścienia sprężystego) ok 10 minut, bo posługiwałeś się "dużym" śrubokrętem. Następnym razem użyj mocnego noża ze spiczastym czubkiem + śrubokręta małego (jak próbówka elektryczna) a zajmie Ci to pewnie z minutę.
Czekamy na testy z jazdy!
Tyle że ten pierścień jet tak mocny, że mały śrubokręt wykrzywia i szkoda mi było narzędzia, a nóż to pewnie by połamało. Nie bez kozery więc użyłem taki śrubokręt :)
@@WR-WeRide Strach ma wielkie oczy.😳
"Siłowałem" się z niejednym tego typu pierścieniem, również przy Nexusach i wszystkie były tak samo "mocne". To tylko kwestia techniki i praktyki.
A mówiąc o nożu miałem na myśli taki składany ze sklepu budowlanego - nie kuchenny. 😉
Cienki, mocny śrubokręt i ładnie wychodzi. Najlepiej jeszcze przykryć szmatką bo lubi wystrzelić z dość dużą siłą. Ja dostałem tym pierścieniem w okulary, dobrze że się nie stłukły.
A ja trochę pytanie z dupy, ale kompletnie się na tym nie znam, a może i komuś się przyda odpowiedź, czy Nexus 3 jest lepszy od np. Nexusa 7 czy 8? Bo podejrzewam, że cyfra oznacza ilość biegów. Może nie, czy jest lepszy, bo każdemu wg potrzeb, ale czy Nexus 3 jest np. mniej skomplikowany, czyli jest szansa, że się rzadziej będzie psuł itp.?
Tak, to ilość biegów. Z siedmiobiegową piastą (nie pamiętam, czy Nexus) jeździłem kilka razy w dużym holenderskim rowerze miejskim, była jak najbardziej w porządku. Z trzybiegową jeżdżę od lat w składaku (Wigry), sporo ten rower katując, i nic złego mi się (odpukać) z samą piastą nie działo. Najczęściej wymieniam łańcuch, raz wymieniałem oponę bo była całkiem zdarta, a teraz widzę, że pedały popękały i to pewnie też kwestia czasu. Ale piasta daje radę. Większość czasu i tak jeżdżę na trójce, ruszam na dwójce, czasem pod górę też używam dwójki, jedynki praktycznie nigdy. To po mieście. W trasach z dłuższymi odcinkami, gdzie jest sens jechać powyżej 30 km/h męczy brak wyższego biegu - kadencję mam dwa razy wyższą, niż osoby na większych rowerach z większą liczbą przełożeń. A jeszcze szybciej raczej bym nie jeździł na tak małych kołach, przy 35 km/h panowanie nad kierownicą jest już trochę niekomfortowe i 40 km/h zdarzało mi się jechać tylko z górki po dobrych ścieżkach. W dużym rowerze nie mam pojęcia jak sprawdzają się trzy biegi. Ale ludzie jeżdżą na ostrym kole, to czemu trzy by miały nie wystarczyć... Chociaż sam cały czas zastanawiam się nad Nexus 7 na te dłuższe trasy, tylko nie podoba mi się wizja skakania o 3 biegi zamiast jednego przy ruszaniu. No i niestety rozpiętość przełożeń w Nexus 7 wcale nie jest aż tak dużo większa niż w Nexus 3 - trójka w Nexus 3 to nawet trochę szybciej niż szóstka w Nexus 7. Siódemka w N7 to przełożenie 1,545 przeciw 1,364 na trójce w N3, czyli tylko 13% więcej. Wciąż pedałowałbym prawie dwa razy szybciej niż inni. Najlepiej pewnie byłoby zmienić przełożenie na samych kołach zębatych, skoro jedynki i tak nie używam, ale już mniejszego na tył raczej nie znajdę, a i z przodu nie wcisnę większego do obecnej osłony łańcucha, pewnie musiałbym mocno kombinować... Podsumowując, mogę polecić Nexus 3, przynajmniej do małych kół. I tak, jest mniej skomplikowany, więc pewnie psuje się rzadziej, ale możliwe, że nawet Nexus 7 psuje się bardzo rzadko.
@@tuessso Panie, ale żeś Pan udzielił fachowej informacji 😉 Wielkie dzięki!
@@tuessssą różne zębatki na tył. Najmniejsza chyba 16z, to już daje sporą prędkość na 3cim biegu.
Strzelam że masz u siebie 20z. Tylko swróć uwagę na grubość zębatki, i jej odsadzenie. pozdrawiam
danke!
Parę minut później - pierścień założony (na cztery ręce).
a ajk naciagnac przy takich przerzutkach lancuch?
tak samo jak przy ostrym kole, łap linka:
ua-cam.com/video/JdtHKg1dJg4/v-deo.html&ab_channel=WR-WeRide%21
chyba zalezy od modelu widzialem ze i wkladem supportu jak i starym sposobem z lat 70 :)
Czy to nie rama od wigry ?
Zastanawiam się czy te 3 biegi wystarczą na jazdę po mieście z wzniesieniami średnimi dla kobiety.
Nie mam pewności, czy u kobiet jest jakoś inaczej, ale myślę, że to zależy głównie od kondycji. Na najniższym biegu mam wrażenie, że kręci się pedałami częściej, niż normalnie robiłoby się kroki. Mnie taka jazda prawie w miejscu męczy bardziej, niż wkładanie większej siły w szybsze przemieszczanie, więc raczej nawet pod strome górki wjeżdżam na dwójce czy trójce, oczywiście zakładając, że mam już jakiś pęd. To na składaku z kołami 20". Jak nie miałem jeszcze rowerowej kondycji to wjeżdżanie na te same górki nawet dużym rowerem z 21 biegami mnie męczyło. Na szczęście wystarczy po prostu trochę pojeździć i mięśnie się przyzwyczajają. W przypadku wzniesień i małych kół kłopotliwe jest ruszanie, bo przód roweru potrafi się po prostu podnieść zamiast jechać.
Wszystko by było ok , tyle że ta przerzutka tarkocze .