Przeprowadziłem badania w kilkudziesięciu akwenach w promieniu 100km i nie bede sie tu rozpisywał co i jak ale wnioski są jedne karp , amur to największe szkodniki naszyhc wód a OZW przykłada do tego łapę . Nie ma większego ikrożercy i narybkożercy niż duży karp do tego woda w" karpiskach " zawsze jest mętna , ciepła z deficytami tlenowymi i klamrę domyka amur który jest jeszcze większym szkodnikiem bo to ze wpierdala narybek choć jest roślinożercą to każda karpioiwata ryba w dorosłym stadium żre dobre białko ale większe szkody czyni wyjadając pędy , rośliny przez co rodzime ryby się nie wycieraja a jeśli już to zwyczajnie narybek nie ma schronienia do tego nawozy , ścieki czyli azot ifosfor zamiast byc absorbowany przez rosliny których nie ma to kwitnie zamieniając akwen w kałuże z zieloną żyburą a nam sie tlumaczy ze to wina ruchu obrotowego ziemi albo ze po dniu jest noc i to przez dzialanosc ludzką gaz cieplarniany parę wodna heh .
Nic dodać nic ując. Łapka w górę i śmierć wszelkim inwazyjnym gatunkom ryb zawleczony w nasze wody z obcych landów. Tyle że .. często łatwiej napisać niż zrobić, więc koniec końców narybkożerna rybia Multipla wróciła żywa do wody ;(
święta prawda , odkąd pozbyłem się ze stawu tołpygi mam pełno słonecznic, różanek, sandaczy, wzdręg czy płotek. Wcześniej cały narybek ginął pożerany przez zapewne tołpygę. Z amurem też prawda odkąd amury urosły do ok. 1 kg zaczęły wyżerać tatarak, pałkę wodną etc. liny przestały przystępować do tarła
Tołpyga to filtrant ... bardzo pożyteczne stworzenie. Super że żeście ją wypuścili choć trochę niezaradnie . Texty w treści pełna profeska 😃😃😃😃 Na kolejny wyjazd proponuję zabrać widły i taczkę to ułatwi transport ryby 😅😅😅😅
Powiem tak, ryba piękna i nie Tołpyga nie jest szkodnikiem ona je plankton i tyle, w przypadku karpia i amura jest podobnie, karp je to co znajdzie w mule ewentualnie to co mu się sypnie a Amur je zielsko, więc takie głupoty nie mają sensu, po za tym PZW zwali wszystko na każdą rybę nawet na suma który jest od dawien dawna w Polsce tylko po to żeby zasłonić swój brak zmagań z tymi zarybieniami i dbałością o wody... Ale łapka w górę pójdzie, tylko dlatego że ta wędka się złamała. 😅😂
Sieroty Wędkarskie. Wstyd wędkarzom przynosicie swoją gadką i zachowaniem na łódce. Nawet nie potraficie rybę bezpiecznie wypuścić ... WSTYD..... PANOWIE NIEDZIELNI WĘDKARZE !!!
Nie potrafimy wypuścić kogo? czego? RyBY!. Ryby, dopełniacz, nędzna imitacjo człowieka, słyszałeś kiedykolwiek o czymś takim jak odmiana rzeczowników przez przypadki w języku polskim? Najpierw do szkoły i choćby świadectwo ukończenia podstawówki zdobyć a dopiero potem publicznie dostępne komentarze pisać.....
Witam fajna rybka niemniej sposób wypuszczania troszkę nie za ciekawy. Ale jest na to bardzo proste rozwiązanie:mata z rączkami. Ryba na mate w dwie jak nie w jedną osobę się podnosi i eleganckie wypuszczenie. Pozdrawiam
Aha, już rozumiemy. Mamy podejść we dwóch (160+ kg) z rybą (30 kg) na macie do jednej z burt łodzi i wychylić się nad lustro wody tak, aby wypuścić zwierzaka i przy tym najmniejszego plusku nie spowodować. Wystarczy mieć jakieś całkiem podstawowe doświadczenie motorowodne i choćby odrobinę wyobraźni aby uzmysłowić sobie co może się stać z płaskodenną łodzią przy takiej operacji, zwłaszcza w trudniejszych (fala, nurt) warunkach żeglugowych. A w imię czego mamy ryzykować wywrócenie się łodzi i utratę sprzętu, o ryzykowaniu własnym zdrowiem i życiem nie wspominając?
Może i tak, ale zaraz dostaliśmy rekompensatę w postaci sumka 170 cm :) Co do samego rzucania, to w naszym wieku siły już nie te. Ty byś pewnie te prawie 30 kilogramów siłą woli podniósł. Albo uszami :)
@@blogwedkarskimojetrofea7514 nie o to chodzi ile bym przeniósł, co wy w przeszłości jakimiś ubekami byliście? Z waszym poziomem słownictwa, kulturą i podejściem do przyrody to tylko się potwierdza że starsze pokolenie nie ma szacunku do przyrody i nie tylko. Dobrze chociaż że nie beretujecie ryb jak leci za to szacun.
@@underwater7181 Cóż, nie będę się wdawał w wyjaśnienia czy inne tłumaczenia konwencji, w jakiej "tworzymy" nasze filmiki. Za to dam Ci taką małą radę. Internet, w tym UA-cam, to między innymi też wolność wyboru. Po prostu, jak Ci się nie podoba, to do nas nie zaglądaj. Albo zaglądaj i komentuj. Nam ani jedno, ani drugie nie wadzi :) Za to trochę czuję się obrażony tą protekcjonalną uwagą o wypuszczaniu ryb. I nie chodzi o wyczuwalną różnicę wieku, ale o to, co Ty już zdążyłeś w życiu wypuścić. Ciężko mi to ocenić, gdyż w przeciwieństwie do nas, nie występujesz tu z podniesioną przyłbicą :) Oceniać nie mam możliwości, ale mogę za to zaprosić Cię na nasz blog mojetrofea.pl - mógłbyś coś zaradzić na żenujący brak komentarzy na blogu :) Przy okazji poznałbyś kontekst tego niezbyt sportowego połowu tołpygi. Widzę, że dobro przyrody leży Ci na sercu, więc na zachętę powiem tylko, że pod elektrociepłownią etyka wędkarska ma się średnio.
Weź mocny worek foliowy, wsyp do środka ze 30 kg ziemniaków i wysmaruj go z zewnątrz mydłem, będziesz miał symulator takiej 110 cm tołpygi. Potem wtargaj to do łódki i j uszanuj przy wystawianiu na zewnątrz, kładąc na powierzchnię wody jak piórko. Tylko nie zapomnij tego wszystkiego sfilmować i na YT postawić, my kupimy sobie popcorn + orzeszki i przez cały rok będziemy się przynajmniej raz w tygodniu delektować twoim wyczynem.
Bez przesady. RIP spinning był produktem mało prestiżowej marki K**** zakupionym awaryjnie w cenie całych 120 pzł , do łowienia "z ręki" nie nadawał się zupełnie a i do trollingu dość marnie. Pożegnaliśmy się z nim bez żalu.
TOŁPYGA TO NIE JEST SZKODNIK TO JEST BARDZO POŻYTECZNE I NEUTRALNE STWORZENIE ŻYWI SIĘ GŁÓWNIE PLANKTONEM I WODOROSTAMI W ŻYCIU NIE JE NARYBKU. JAKO, ŻE ODRZYWIA SIĘ PLANKTONEM RYBA PRAKTYCZNIE NIEMOŻLIWA DO ZŁAPANIA
A bo my panocku jesteśmy chłopy proste i nieuczone, na wsi chowane. No to i gadamy tak jak się u nas na wsi zawsze gadało i jak od maleńkości my przywykli. Także samo kultura nasza (czy też jej brak) to taka raczej pszenno- buraczana i gumofilcowa a nie jaśniepańsko-inteligencka. Gdzież nam tam panocku do was, jaśnie oświeconych w świecie bywałych i w jakichś Wankuwerach bece chowanych...... oczywiście pozdrawiamy również.
Każda ryba jest fajna każda ryba musi coś jeść ten Zenek to niech się leczy bo ma problem do ryby jak mu coś nie pasuje to niech przestanie łowić i niech zacznie bardziej dając o ryby a i jeszcze ty też to samo obydwoje po jednych pieniądzach jesteście
Czy ryba to dla was wróg???? W przyrodzie nie ma czegoś takiego jak szkodnik . Ten obcy gatunek został zawleczony przez ludzi. Ale dla tego, że to nie nasz rodzimy gatunek , to nie należy go szanować??? Przyroda da sobie sama radę , niech tylko największy szkodnik - człowiek da jej spokój
Wędkarz powinien szanować każdą złowioną rybę . To co pokazuje ten film to zwykłe znęcanie się nad zwierzętami wstyd i hańba dla tego pana co tak potraktował tą piękną rybę.
Ach przesadzasz, choć muszę przyznać, że Henio dał tu z siebie wszystko, co najlepsze :) A co do szczupaków, to też ich się nie powinno łapać pod skrzela. Jak i wszystkich innych ryb. To zwykłe chamstwo, choć czasami całkiem praktyczne. Aha, bym zapomniał. Ryby nie zżarliśmy, więc oskarżenia o mięsiarstwo są nieco chybione. Bardziej pasował by tu zoosadyzm w wersji light :)
Ale błąd wypuszczać taką rybę.... Masakra... Lepiej zawieść do schroniska i pokroić psom niż to do wody wpuszczać spowrotem.... Masakra... I będzie żarła wszystko co do Pyska wejdzie. Same szkody
Tak Ma Pan rację. Na początku tak a później Rybami i wszystkim co do Pyska wejdzie. Przykład szkodnika w wodzie jest w stanach jak niszczy tam rodzime gatunki.....
Kraken 380. Robi dobre wrażenie. Niestety, tylko pierwsze, bo później już tak fajnie nie jest. Łowi się z tego ustrojstwa elegancko, ale ciągle mamy kłopoty z dostająca się do płaszcza wodą - mojetrofea.pl/lodz-wedkarska-kraken-380-pierwsze-wrazenia/
Z tym narybkiem jak do końca jest, to nie wiadomo. Wiadomo za to na pewno, że tołpyga połamała Heniowi wędkę. I właśnie z tego powodu jest znanym szkodnikiem naszych wód. Kurwaaaaa 😁
No idzie, ale tylko na siebie - to robota na własne życzenie :) Najważniejsze, że się sumki u nas ruszyły. Z godzinę po tej niefortunnej tołpydze wyjęliśmy po maluchu, a zaraz potem Henio wywalił takiego metr siedemdziesiąt. Pewnie już filmik i wpis na blogu szykuje :)
Żenujące zachowanie, brak jakiegokolwiek profesjonalizmu. Jak można tak traktować złowioną rybę? Panowie, opamiętajcie się na przyszłość, to, że ją wypuściliście, to nie wszystko.
@@krzysztofwronski2219 Przeczytaliśmy regulamin PZW od początku do końca i od końca do początku, po dwa razy. Żaden z nas nie znalazł wśród obowiązków i powinności wędkarza ani słowa o okazywaniu rybom szacunku, mamy więc podejrzenie graniczące z pewnością że twoje twierdzenie nie ma oparcia w faktach.
Jesteśmy tak skąpi że swoje pieniądze wydajemy jedynie na artykuły pierwszej potrzeby takie jak hazard, alkohol i kobiety lekkich obyczajów. Podbierak którego aktualnie używamy wygrzebaliśmy na pobliskim śmietniku i oby nam służył długie lata, bo żaden z nas na pewno nie wyłoży ani grosza na zakup nowego.
Z tą nauką to nieszczególnie trafiłeś. Jako taki znawca powinieneś wiedzieć, że tołpyga to gatunek w naszych wodach obcy i już jako taki jest szkodnikiem, i zgodnie z przepisami każdą złowioną należy zwyczajnie zatłuc. A w ogóle, to chyba nasz niewinny żarcik deko Cię przerósł. Tołpyga okazała się faktycznie szkodnikiem. Połamała Heniowi wędkę. A to niby co jest, jak nie wyjątkowe szkodnictwo? :)
Roslinożerca szkodnik? Szkodnik naszych wód to PZW.
Też tak uważam. Dlatego tołpydze darowaliśmy, ale jakbyśmy wyholowali działacza PZW, toby nie przeżył :)
@@blogwedkarskimojetrofea7514 dokładnie tak, związek odłowów kontrolowanych ich mać.
Wpierdala wszytko co się da i szybko się rozmnaża w stanach mają problem z kapturem i tołpyga
Biedne te ryby muszo tego słuchać.
Karma wrociła za to piękne slownictwo w kierunku rybki!!! A propos nawet nie wiesz jak pyszna jest tołpyga!!!
Film instruktażowy jak nie obchodzić się z rybą😅😅
Ja pierd.... ale się uśmiałem Panowie , super filmik. Gratuluję rybki
No zajebisty filmik jak torturować ryby część 99. Nic oni nie potrafią amatorzy.
Przeprowadziłem badania w kilkudziesięciu akwenach w promieniu 100km i nie bede sie tu rozpisywał co i jak ale wnioski są jedne
karp , amur to największe szkodniki naszyhc wód a OZW przykłada do tego łapę .
Nie ma większego ikrożercy i narybkożercy niż duży karp do tego woda w" karpiskach " zawsze jest mętna , ciepła z deficytami tlenowymi i klamrę domyka amur który jest jeszcze większym szkodnikiem bo to ze wpierdala narybek choć jest roślinożercą to każda karpioiwata ryba w dorosłym stadium żre dobre białko ale większe szkody czyni wyjadając pędy , rośliny przez co rodzime ryby się nie wycieraja a jeśli już to zwyczajnie narybek nie ma schronienia do tego nawozy , ścieki czyli azot ifosfor zamiast byc absorbowany przez rosliny których nie ma to kwitnie zamieniając akwen w kałuże z zieloną żyburą a nam sie tlumaczy ze to wina ruchu obrotowego ziemi albo ze po dniu jest noc i to przez dzialanosc ludzką gaz cieplarniany parę wodna heh .
Nic dodać nic ując. Łapka w górę i śmierć wszelkim inwazyjnym gatunkom ryb zawleczony w nasze wody z obcych landów. Tyle że .. często łatwiej napisać niż zrobić, więc koniec końców narybkożerna rybia Multipla wróciła żywa do wody ;(
święta prawda , odkąd pozbyłem się ze stawu tołpygi mam pełno słonecznic, różanek, sandaczy, wzdręg czy płotek. Wcześniej cały narybek ginął pożerany przez zapewne tołpygę. Z amurem też prawda odkąd amury urosły do ok. 1 kg zaczęły wyżerać tatarak, pałkę wodną etc. liny przestały przystępować do tarła
Tołpyga to filtrant ... bardzo pożyteczne stworzenie. Super że żeście ją wypuścili choć trochę niezaradnie . Texty w treści pełna profeska 😃😃😃😃
Na kolejny wyjazd proponuję zabrać widły i taczkę to ułatwi transport ryby 😅😅😅😅
Powiem tak, ryba piękna i nie Tołpyga nie jest szkodnikiem ona je plankton i tyle, w przypadku karpia i amura jest podobnie, karp je to co znajdzie w mule ewentualnie to co mu się sypnie a Amur je zielsko, więc takie głupoty nie mają sensu, po za tym PZW zwali wszystko na każdą rybę nawet na suma który jest od dawien dawna w Polsce tylko po to żeby zasłonić swój brak zmagań z tymi zarybieniami i dbałością o wody... Ale łapka w górę pójdzie, tylko dlatego że ta wędka się złamała. 😅😂
Nie ma pięknych ryb złapanych za szelki 😀 A na sugestię, że tołpyga nie jest szkodnikiem odpowiem pytaniem: A kto Heniowi wędkę połamał? 🤣
Sieroty Wędkarskie. Wstyd wędkarzom przynosicie swoją gadką i zachowaniem na łódce. Nawet nie potraficie rybę bezpiecznie wypuścić ... WSTYD..... PANOWIE NIEDZIELNI WĘDKARZE !!!
Nie potrafimy wypuścić kogo? czego? RyBY!. Ryby, dopełniacz, nędzna imitacjo człowieka, słyszałeś kiedykolwiek o czymś takim jak odmiana rzeczowników przez przypadki w języku polskim? Najpierw do szkoły i choćby świadectwo ukończenia podstawówki zdobyć a dopiero potem publicznie dostępne komentarze pisać.....
Szkodnikiem jest czlowiek, a nie ryba!
Ale niezdarstwo z tą tołpygą. Normalnie śmiech na sali 😂😂😂
I o to właśnie chodzi! :)
Witam fajna rybka niemniej sposób wypuszczania troszkę nie za ciekawy. Ale jest na to bardzo proste rozwiązanie:mata z rączkami. Ryba na mate w dwie jak nie w jedną osobę się podnosi i eleganckie wypuszczenie. Pozdrawiam
Aha, już rozumiemy. Mamy podejść we dwóch (160+ kg) z rybą (30 kg) na macie do jednej z burt łodzi i wychylić się nad lustro wody tak, aby wypuścić zwierzaka i przy tym najmniejszego plusku nie spowodować. Wystarczy mieć jakieś całkiem podstawowe doświadczenie motorowodne i choćby odrobinę wyobraźni aby uzmysłowić sobie co może się stać z płaskodenną łodzią przy takiej operacji, zwłaszcza w trudniejszych (fala, nurt) warunkach żeglugowych. A w imię czego mamy ryzykować wywrócenie się łodzi i utratę sprzętu, o ryzykowaniu własnym zdrowiem i życiem nie wspominając?
Hehe ale szkodniki te tolpygi łamią wędki hehe ale się uśmiałem
No mistrz riposty 😂
Hahaha co za gamonie i wędka uwalona. Było tak rzucać ta rybą. Teraz macie z karę wędkę połamaną.
Może i tak, ale zaraz dostaliśmy rekompensatę w postaci sumka 170 cm :) Co do samego rzucania, to w naszym wieku siły już nie te. Ty byś pewnie te prawie 30 kilogramów siłą woli podniósł. Albo uszami :)
@@blogwedkarskimojetrofea7514 nie o to chodzi ile bym przeniósł, co wy w przeszłości jakimiś ubekami byliście? Z waszym poziomem słownictwa, kulturą i podejściem do przyrody to tylko się potwierdza że starsze pokolenie nie ma szacunku do przyrody i nie tylko. Dobrze chociaż że nie beretujecie ryb jak leci za to szacun.
@@underwater7181 Cóż, nie będę się wdawał w wyjaśnienia czy inne tłumaczenia konwencji, w jakiej "tworzymy" nasze filmiki. Za to dam Ci taką małą radę. Internet, w tym UA-cam, to między innymi też wolność wyboru. Po prostu, jak Ci się nie podoba, to do nas nie zaglądaj. Albo zaglądaj i komentuj. Nam ani jedno, ani drugie nie wadzi :)
Za to trochę czuję się obrażony tą protekcjonalną uwagą o wypuszczaniu ryb. I nie chodzi o wyczuwalną różnicę wieku, ale o to, co Ty już zdążyłeś w życiu wypuścić. Ciężko mi to ocenić, gdyż w przeciwieństwie do nas, nie występujesz tu z podniesioną przyłbicą :)
Oceniać nie mam możliwości, ale mogę za to zaprosić Cię na nasz blog mojetrofea.pl - mógłbyś coś zaradzić na żenujący brak komentarzy na blogu :) Przy okazji poznałbyś kontekst tego niezbyt sportowego połowu tołpygi. Widzę, że dobro przyrody leży Ci na sercu, więc na zachętę powiem tylko, że pod elektrociepłownią etyka wędkarska ma się średnio.
Do gara z kurwą
2:31 najlepsze z filmiku
Wszyscy to mówią :)
W taki sposob to morzna kotwice za burte wypier...lic kazda rybe trzeba szanowac
Weź mocny worek foliowy, wsyp do środka ze 30 kg ziemniaków i wysmaruj go z zewnątrz mydłem, będziesz miał symulator takiej 110 cm tołpygi. Potem wtargaj to do łódki i j uszanuj przy wystawianiu na zewnątrz, kładąc na powierzchnię wody jak piórko. Tylko nie zapomnij tego wszystkiego sfilmować i na YT postawić, my kupimy sobie popcorn + orzeszki i przez cały rok będziemy się przynajmniej raz w tygodniu delektować twoim wyczynem.
Mistrzowska odpowiedź, pozdrawiam i gratuluję :)
Jedno pytanie kto tu szkodnik?.
Dopiero film zobaczyłem, no Heniek rozwala system 😆
Pozdrawiam ;)
Panie Badura fajny film😂 Najbardziej rozbawił mnie koniec radosny chodź bardo smutny dla właściciela...
Bez przesady. RIP spinning był produktem mało prestiżowej marki K**** zakupionym awaryjnie w cenie całych 120 pzł , do łowienia "z ręki" nie nadawał się zupełnie a i do trollingu dość marnie. Pożegnaliśmy się z nim bez żalu.
@@blogwedkarskimojetrofea7514 Bywa i tak
Odebrac karty dziadom
Szkoda słów tak się ryby nie łapie i jeszcze rzucanie rybą japierdole szkoda słów
Na ciebie też szkoda słów
Takie większe tołpygi żywią się fitoplanktonem
TOŁPYGA TO NIE JEST SZKODNIK TO JEST BARDZO POŻYTECZNE I NEUTRALNE STWORZENIE ŻYWI SIĘ GŁÓWNIE PLANKTONEM I WODOROSTAMI W ŻYCIU NIE JE NARYBKU. JAKO, ŻE ODRZYWIA SIĘ PLANKTONEM RYBA PRAKTYCZNIE NIEMOŻLIWA DO ZŁAPANIA
Jak nie szkodnik tylko pożyteczne zwierzątko? A wędkę to kto Heniowi połamał? :)
Xd
Na tej wędce to ma do gadania tyle co Żyd za Niemca 🤣
ale diabeł Pan Heniu haha pozdrawiam!
Paskud wyjątkowy. Nigdy więcej nie chcę widzieć czegoś takiego na końcu mojej wędki.
2:28 nie mogę xD
Fajny 🙂filmik i pozdrawiam serdecznie
Wedka sie złamała czy rozłaczyła na spigocie?
Wędka do piachu - złamana. I jak tu nie twierdzić, że tołpyga to szkodnik? 🤣
Piękne słownictwo????? - prawdziwa Polszczyzna nic dodać nic ująć, kultury ani za grosz????? Pozdrawiam Mirek z Vancouver BC Canada 🇵🇱🇪🇺🇨🇦.
A bo my panocku jesteśmy chłopy proste i nieuczone, na wsi chowane. No to i gadamy tak jak się u nas na wsi zawsze gadało i jak od maleńkości my przywykli. Także samo kultura nasza (czy też jej brak) to taka raczej pszenno- buraczana i gumofilcowa a nie jaśniepańsko-inteligencka. Gdzież nam tam panocku do was, jaśnie oświeconych w świecie bywałych i w jakichś Wankuwerach bece chowanych...... oczywiście pozdrawiamy również.
Badura z Kiepskich daję Czadu tak dalej panowie
Patelnia tylko jest bardzo smaczna
Każda ryba jest fajna każda ryba musi coś jeść ten Zenek to niech się leczy bo ma problem do ryby jak mu coś nie pasuje to niech przestanie łowić i niech zacznie bardziej dając o ryby a i jeszcze ty też to samo obydwoje po jednych pieniądzach jesteście
Kurwa komentarz mistrz i końcówka najlepsza
Instrukcja jak nie traktować ryb, rzeżnicy.
Pozdrowienia dla miętkich i delikatnych!!! 🤣
Na co złowiona?
Raczej czym podhaczona, bo za szelki wyjechała :) Henio ciepnął ją zawieszką - bezsterowym woblerem podobnym do cykady. Samoróbką, tak z 8 cm.
Pewnie połknęła przynętę i wypluła i się zaczepiła@@blogwedkarskimojetrofea7514
Narybek zjadają🤣🤣
A później chodzą ni mowia nie ma ryb, a jak sa to jak je traktujemy?? Największy szkodnik na ziemi to niestety ale człowiek...
haha świętoszek się trafił :)
Czy ryba to dla was wróg???? W przyrodzie nie ma czegoś takiego jak szkodnik . Ten obcy gatunek został zawleczony przez ludzi. Ale dla tego, że to nie nasz rodzimy gatunek , to nie należy go szanować??? Przyroda da sobie sama radę , niech tylko największy szkodnik - człowiek da jej spokój
Moim kolejnym marzeniem jest wypad z wami panowie na ryby 😀
Pan Heniu swój chłop ✌
Pozdrawiam 😊
P.S. "Do mordy się spokojnie zmieści" 😅😅😅 Mistrz 👌
Dzięki za dobre słowo ;)
Rewela ale dziadzia się nie do końca zna ona żywi się planktonem a rybami. Ale kamezysta zajebiste. Pozdrawiam
Wędkarz powinien szanować każdą złowioną rybę . To co pokazuje ten film to zwykłe znęcanie się nad zwierzętami wstyd i hańba dla tego pana co tak potraktował tą piękną rybę.
Patologia. Zero szacunku dla ryby. Odebrac karte wedkarska Dziadowi.
Ryb za skrzela sie nie łapie szczupaka tak ale nie takie duże kłusownicy jedni lepiej nie łówcie bo wstyd ze są tacy ludzie mięsiarze
Ach przesadzasz, choć muszę przyznać, że Henio dał tu z siebie wszystko, co najlepsze :) A co do szczupaków, to też ich się nie powinno łapać pod skrzela. Jak i wszystkich innych ryb. To zwykłe chamstwo, choć czasami całkiem praktyczne. Aha, bym zapomniał. Ryby nie zżarliśmy, więc oskarżenia o mięsiarstwo są nieco chybione. Bardziej pasował by tu zoosadyzm w wersji light :)
Ale błąd wypuszczać taką rybę.... Masakra... Lepiej zawieść do schroniska i pokroić psom niż to do wody wpuszczać spowrotem.... Masakra... I będzie żarła wszystko co do Pyska wejdzie. Same szkody
Co pan za głupoty piszesz ... tołpyga żywi się fitoplanktonem ...jest filtrantem . to ala wieloryb słodkiej wody. Pociąć i psom rzucić... masakra
@@arkadiuszdyrda6879 Doczytaj lepiej co taka tołpyga potrafi, pierdolisz takie farmazony że nie idzie tego czytać.
Tak Ma Pan rację. Na początku tak a później Rybami i wszystkim co do Pyska wejdzie. Przykład szkodnika w wodzie jest w stanach jak niszczy tam rodzime gatunki.....
ty szkodnik jesteś
Typowy Polski Janusz
trzeba się jeszcze by nauczyć obchodzenia się z rybą :)
Od kiedy to Tolpyga zjada narybek?
Od zawsze..na początku życia zywi się fitoplanktonem, potem przechodzi na zooplankton..czyli między innymi narybek😁
A czym się żywi ? jaroszem jest baranie
@@albertszpakowski9176 Twój stary jest Jaroszem Baranie!!!!!!!
@@siara822 ja mam 35 tołpyg w niedużym stawie takie około 40 cm i mam bardzo dużo uklej i lepiej jeczą jak szczupaki
@@siara822 dobra nie przesadzaj , lin okoń karp wszystkie ryby także zywią się narybkiem i ikrą
Proszę napisać co to za model łódki. Podoba mi się.
Kraken 380. Robi dobre wrażenie. Niestety, tylko pierwsze, bo później już tak fajnie nie jest. Łowi się z tego ustrojstwa elegancko, ale ciągle mamy kłopoty z dostająca się do płaszcza wodą - mojetrofea.pl/lodz-wedkarska-kraken-380-pierwsze-wrazenia/
Kraken
Widziałem ją na żywo osobiście nie kupił bym wolał bym abc albo starą domenę ale każdy pływa tym czym chce pozdrawiam
Idź się chłopie przebadać
Powiem tak ... ryba cudowna . Ale wędkarze to katastrofa . Brak słów jaki poziom reprezentują
W takim razie musisz popracować nad zasobem słownictwa. Przyda się przy następnej tołpydze :)
Przecież ona czyści wodę i jest lepsza niż karp
Ale wędki łamie! 🤣
Ale wariaty haha
To jest szkodnik i powinni ją zabrać do domu, zero odpowiedzialności...
Cóż, dla mięsiarza każdy powód jest dobry, by zatłuc rybę i zatargać ją do chałupy do zeżarcia.
@@blogwedkarskimojetrofea7514 To nie jest ryba naszych wód...
Ryba "życia" ? Kurwa mać
Ale cyrk 🤣🤣🤣🤣
😁😁😁
Tołpyga je plankton kurwaaa a nie narybek
Z tym narybkiem jak do końca jest, to nie wiadomo. Wiadomo za to na pewno, że tołpyga połamała Heniowi wędkę. I właśnie z tego powodu jest znanym szkodnikiem naszych wód. Kurwaaaaa 😁
Po wędce !!!! Idzie się wkur......
No idzie, ale tylko na siebie - to robota na własne życzenie :) Najważniejsze, że się sumki u nas ruszyły. Z godzinę po tej niefortunnej tołpydze wyjęliśmy po maluchu, a zaraz potem Henio wywalił takiego metr siedemdziesiąt. Pewnie już filmik i wpis na blogu szykuje :)
Nie mogę się doczekać filmu !!!
Jak znam Henia, to jeszcze montaż potrwa :) Na naszym profilu na fejsie facebook.com/blogwedkarski/ wrzuciłem jako zwiastun kawałek - samo podebranie.
Ale bieda.
Filmik tragedia..
Żenujące zachowanie, brak jakiegokolwiek profesjonalizmu. Jak można tak traktować złowioną rybę? Panowie, opamiętajcie się na przyszłość, to, że ją wypuściliście, to nie wszystko.
Nie jesteśmy zawodowymi rybakami więc trudno od nas w dziedzinie rybołówstwa profesjonalizmu wymagać....
Rybakami to chyba w ogóle nie jesteście, tylko wędkarzami. A każdy wędkarz powinien wykazać się szacunkiem do każdej złowionej ryby.
@@krzysztofwronski2219 Przeczytaliśmy regulamin PZW od początku do końca i od końca do początku, po dwa razy. Żaden z nas nie znalazł wśród obowiązków i powinności wędkarza ani słowa o okazywaniu rybom szacunku, mamy więc podejrzenie graniczące z pewnością że twoje twierdzenie nie ma oparcia w faktach.
Jak widać wędka nie taka mocna....
😂🤣😂🏅👍
szkodniki? xd
xD
😂 😂 😂
Haha
Gorszej jakości podbieraka już nie mogliście kupić....
Jesteśmy tak skąpi że swoje pieniądze wydajemy jedynie na artykuły pierwszej potrzeby takie jak hazard, alkohol i kobiety lekkich obyczajów. Podbierak którego aktualnie używamy wygrzebaliśmy na pobliskim śmietniku i oby nam służył długie lata, bo żaden z nas na pewno nie wyłoży ani grosza na zakup nowego.
😂😂
Ha ha ale cyrk .
Kłusownicy a nie wędkarze najpierw się doucz że to nie jest szkodnik a potem gadaj wstyd
Z tą nauką to nieszczególnie trafiłeś. Jako taki znawca powinieneś wiedzieć, że tołpyga to gatunek w naszych wodach obcy i już jako taki jest szkodnikiem, i zgodnie z przepisami każdą złowioną należy zwyczajnie zatłuc. A w ogóle, to chyba nasz niewinny żarcik deko Cię przerósł. Tołpyga okazała się faktycznie szkodnikiem. Połamała Heniowi wędkę. A to niby co jest, jak nie wyjątkowe szkodnictwo? :)
Amatorzy.... Jak można tak rube traktować a zwłaszcza takich rozmiarów... Wstyd
Co to za sadysta! Masakra.
Sadysta jak najbardziej, ale z masakrą wyszło słabo - zwierzak przeżył :0
Co za..............
😂
Ale gumioki...wstyd
XDDDDDDD
za tą wędkę to ja bym ją wziął