Kolejny raz film na odpowiedni moment. Każdy z nas powinien żyć po swojemu, nie bójmy się walczyć o swoje szczęście i marzenia. Mimo że często droga jest wyboista, pełna pułapek i testów, jest trudno, to warto :) Bóg zapłać Ojcze Adamie! :)
Uhm..😶Przed chwilą tak właśnie zrobiłam i się ucieszyłam... Wielkie te przestrzenie, wyzwania i pytania..daj nam Jezu gwałtowność w zdobywaniu Królestwa Niebieskiego i potulność wobec słuchającego głosu Ojca serca....😘 Dobranoc kochani bączcy i bączusie 😁
Kto byl nieposluszny sie uratowal..Pan Jezus byl bardzo bardzo nieposluszny i nas uratowal. Sluchal tego co w Nim bylo jedynym waznym glosem. Dziekuje za ten Seul. Frate Adam dzieki tobie oszczedzam ogromna mase pieniedzy :) siedze sobie w mojej kuchni lub na lozku i podrozuje w twoich podrozach. Super! Zawsze mowie do przyjaciol ze niewiele zarabiam ale oszczedzam mase pieniedzy! i to prawda.
Szczesc Boze 🤗Przed dwoma laty zwiedzalem Japonie podobne klimaty i podobne dzielo jakie zalozyl Maksymilian Kolbe .Bylem w Japonskim Niepokalanowie,byla to wspaniala przygoda.Pozdrawiam i pieknego wieczoru🤗👍Proponuje film Dwie Korony. Swiety jakiego nie znal swiat.🤗👍
Edward Lamek Byłam na tym filmie,super.🙏 Na temat Japonii mam kawał... Chciałabym jeszcze raz jechać do Japonii. ~a już byłaś? kiedy? ~nie!? ale już raz chciałam.😃 Dobrej nocki braciszku🙏❤
Ojcze te Twoje filmiki to Magia,Mistrzowskie wbicie na kanał jak zwykle i te nutki z reguły nie mój klimat,ale muszę przyznać że studiuje często "finding hope without you" Cóż mogę dodać, Chciałbym Podziękować Mocno i Powiedzieć że Jestem Zachwycony Dziełem Bożym w Twoim wykonaniu...
ugh raz się żyje, życie to suma momentów... czas wyjść z depresji po całym roku w 4 ścianach, postawić na swoim, dostać się na wymarzone studia i polecieć na kilka miesięcy na 2 koniec świata dla osoby, którą się kocha :) nawet jeśli każdy chce mnie zatrzymać. Oby Pan Bóg miał mnie w swej opiece :) ŻYCZĘ WAM KOCHANI ROWNIEŻ ODWAGI DO DZIAŁANIA/TWORZENIA I ŻEBY PAN BÓG NAD WAMI CZUWAŁ W KAŻDEJ WASZEJ DECYZJI :)
Ojcze coraz bardziej dostrzegam,że Kościół to Dom a nie instytucja,że nie chce źle dla każdego z nas. Jest to coś nowego i dziękuję,że często o tym wspominasz i nas tego uczysz. Pozdrawiam
Witajcie👩moje źycie oczywiście że biorę w swoje ręce 👐 , ale znajdą się zawsze ludzie którzy rzucają kamienie pod nogi , ale to nic 💪z tych kamieni wybuduje schody ❤❤
Widać dzieci były niewinne i ufały dorosłym. Ale Pan Jezus powiedział, że do nich należy Królestwo Boże, więc nie martwcie się, są one teraz na pewno szczęśliwe i z naszym Panem Jezusem Chrystusem. Są teraz szczęśliwe, ja w to wierzę.
cytaty z św. Faustyny 3) Mówi Jezus: Kiedy jesteś posłuszna, odbieram ci słabość twoją, a natomiast daję ci moc moją.(Dz.381) 4) Pogrążyłam się w modlitwie i odprawiłam pokutę; wtem nagle ujrzałam Pana, który mi rzekł: Córko moja, wiedz, że większą chwałę oddajesz mi przez jeden akt posłuszeństwa niżeli przez długie modlitwy i umartwienia.(Dz.894) 5) Kiedy indziej Pan Jezus mówi:„Większą nagrodę otrzymasz za posłuszeństwo i zależność od spowiednika aniżeli za sama praktykę, w której ćwiczyć się będziesz. Córko moja, wiedz o tym, że chociażby ta rzecz była najdrobniejsza, ale ma na sobie pieczęć posłuszeństwa zastępcy mojego - jest miła i wielka w oczach moich.” (Dz.932)
Z odpowiedzialnością to pełna racja. Miesiąc temu uszkodziłam sobie kostkę. Już miałam iść na izbę przyjęć do szpitala, ale po drodze spotkałam kolegę, który mi odradził. Tydzień później miałam umówioną wizytę u chirurga w sprawie tej kostki, ale po tym, jak dowiedziałam się, że nie jest złamana, koleżanka powiedziała, że nie ma sensu iść i odwołałam wizytę. Ciągle mam problemy z tą kostką, boli mnie i nie mogę biegać. Żałuję, że wtedy nie poszłam do lekarzy, ale wiem, że to jest moja wina. Bo to ja podejmuje decyzje i ponoszę ich konsekwencje. Mogłam przecież nie słuchać znajomych. Pojutrze mam wizytę u ortopedy, trzymajcie kciuki :)
Trzeba brać życie takie jakim jest i we własne ręce, bo chwila ,która pozornie wydaje się być najgorszą może okazać się najlepszą w naszym życiu.....
Krzysztof K. Miałam taką chwilę Krzysiu... teraz wiem ,że bez tego nie byłabym tak sercem i duszą z Jezusem...Życie bez Boga,to nie życie~to wegetacja. Dobrze,że was mam braciszku🙏❤
Piotrek Świątkowski, oczywiście, Pan Bóg je przywitał z uśmiechem.... Ale modlitwa może być jeszcze potrzebna - dobry Jezu a nasz Panie daj im wieczne spoczywanie.......
Moje życie totalnie mnie przerosło nie wiem co dalej i jak żyć . Modlę się i tylko wiara jeszcze mnie trzyma . Rozpadlam się na kawałki :( Pomocy .......
sa takie sytuacje w zyciu, ze zadna praca, nawet ta najbardziej wymarzona nic ani nic nie pomoze. U mnie tak jest. Zmarlo mi dziecko, co mi po jakiejkolwiek pracy?...
Bardzo mi przykro. My nasza Bianke stracilismy w zeszlym roku w 5 tygodniu zycia, i do tej pory, nawet bedac juz w drugiej ciazy, nie potrafie sie pozbierac, znalezc sensu w tym zyciu. Jakas cudowna Boza interwencja, wglad w Niebo, cokolwiek by sie przydalo a tu cisza...
Hej! Moge mieć do Was małą prośbę? Jak wiecie jutro są egzaminy gimnazjalne. Może dla niektórych wydaję się to zabawne ( jakiś tam głupi test dla dzieci) Może w istocie tak jest, ale mimo wszystko trochę się tym wszystkim stresuje. Jeśli znajdziecie czas, to proszę pomódlcie się o to, żeby wszystko poszło dobrze. Zarówno mi jak i moim koleżankom i kolegom. Bardzo mi na tym zależy. Dziękuję Wam za każdą modlitwę. Jak zawsze świetny film. Trzymajcie się i dobrego dnia!
Ojcze Adamie. Dla mnie tragedia tych dzieci w Seulu,w której zginęły też mnie uczy tego jak mam postępować z moimi dziećmi, jak mam ich wychowywać aby w sytuacjach zagrożenia umiały samodzielnie podejmować decyzje .....Ta tragedia tego uczy.... dotknęła mnie bardzo ....modlę się za te ofiary oraz ich rodziców.... z Bogiem
Ludzie nie narzekajcie. Liczcie tylko na siebie. Pokladanie nadziei w ludziach to jak budowanie domow z piasku. Kiedys to wszystko runie. Jesli chcesz cos zbudowac wielkiego to zbuduj to na Skale.
Już dawno pod żadnym Vlogiem nie było we wpisach tyle bólu....i tyle cierpienia co tutaj...Odczuwam to wręcz fizycznie czytając wszystko... Tragedie dzieci tych w Korei i tych o których piszcie, które odeszły zbyt szybko...😢Nie ma na to jakieś jednej odpowiedzi...Czasem nic nie uśmierzy ran..Przynajmniej nie ze strony nas ludzi...Jedyną ucieczką jest miłość czyli Bóg...I tej nieustannie szukajmy dopóki nie spoczniemy w Panu🙏🏻Dobranoc🕊
Pamiętam jak jedna osoba kiedyś zadała mi pytanie dlaczego jadę do tego Kościoła a nie ....?też Beatka 😁😉😂a ja powiedziałam To jest mój dom .W tym Kościele jestem jak u siebie jak w domu 😄
Hmm, nie wiem co o tym myśleć, w sensie o tym posłuszeństwie. Moja córka jest harcerka, pewnie wszyscy pamietamy tragedię z ubiegłych wakacji, kiedy na obozie zginęły dwie dziewczynki. To były osoby, które jako jedyne nie posłuchały rozkazu tylko (w panice?) zrobiły swoje. Może dorosły ma jakieś rozeznanie świata i większa szansę na przezycie w sytuacji krytycznej, ale dzieciom jednak powtarzam, żeby ufały swoim opiekunom. Taka dygresja, bo wiem, że temat tyczy się bardziej globalnego brania życia w swoje ręce :)
Ojcze Adamie...jeszcze przed chwilą (o 6 rano) miałem dobry humor,bo uważałem że zaczęło mi się układać z moją byłą. Niestety przed sekundą WSZYSTKO runęło. (wiem że mówiłem to już kilka razy ale teraz niestety to już prawda,bo po raz pierwszy była u mnie chęć ZABICIA i MORDERSTWA ich obydwóch,obojga,obydwojga...?). Przeraziłem się samego siebie. Przeklinam ich,Boga (chociaż na prawdę chciałbym mu oddać CAŁE swoje życie). Nie mam już znajomości żadnych (ani przyjaciół,ani wspólnoty(zrezygnowałem z niej sam bo ona do niej chodziła). Zrezygnowałem ze wszystkiego. Dosłownie. Jestem w piekle. Jestem w Szeolu. Czuję się jak Kain 😢 :'(. Nie umiem się modlić bo z każdą modlitwą kończy się wyzwiskami i przekleństwami w Jego i w Jego świętych stronę. Nie jestem opętany ani zniewolony ale po prostu mówię a raczej drę się do Boga i Jezusa co o tym wszystko myślę. Nie wiem jak wygląda piekło (i za Chiny nie chcę wiedzieć) ale czuje się jakbym właśnie w nim był. Głęboko wierze i praktykuje,celebruje Mszę Św.,prawie codziennie ale czuje się jak św. Matka Teresa z Kalkuty ( "Gdzie jest Bóg,gdzie jest Niebo chociażby w takim przypadku jak tego całego "Komendy" który pomimo swojej rzekomej niewinności,musiał swoje wycierpieć?) Wiem że za niewinność i wiem też że Pan Bóg ponoć nigdy nie daje człowiekowi cięższego Krzyża niż on jest w stanie unieść...ale gdzie tu sens,gdzie logika? Tak wiem,w Krzyżu tych dwóch rzeczy nie powinniśmy byli się tego doszukiwać. Co mam robić? Przecież nie zacznę szukać "przyjaciół" ( O dobry Boże,jak to żałośnie brzmi,aż mi wstyd jak cholera) w Internecie lub wśród langustowiczów xd. Samotność jest do dupy...
maltanek maltanek Jesteś w Szeolu ..."bo jak śmierć potężna jest miłość a zazdrość jej nieprzejednana jak Szeol żar jej to żar ognia płomień pański" z Pisma Św.
Wyluzuj!!! Życie nie kończy się na jednej dziewczynie. Wiele osób przeżywa rozczarowania i jakoś żyje dalej. A samotność jest straszna-to fakt. Ale rozejrzyj się dookoła a z pewnością dostrzerzesz dla ilu osób jesteś ważny i nie dramatyzuj.
maltanek maltanek I samotność nie jest do d....ale nie jest dla wszystkich, ja kocham moją samotność , bo mam twòrczy umysł i w samotności relację naj naj naj na świecie czyli On i ja...💚💚💚
Posłuszeństwa uczą nas Rodzice nie zawsze biorąc pod uwagę zdanie i odczucia dziecka...posłuszeństwa wymagają nauczyciele czasami zupełnie nie mając racji lub przykrywając własne braki w wykształceniu...ślepego posłuszeństwa wymagają przełożeni od urzędników ...lekarzy...podpierając się często bzdurnymi przepisami lub procedurami utworzonymi czasami przez niekompetentne ograniczone osoby....i niszczenie...niszczenie tym posłuszeństwem wielu istnień ludzkich...tak że na starość to część osób już nawet nie zmusza się do myślenia tylko z nabytego posłuszeństwa przeżywa dzień za dniem ...monotonnie bez żadnych wymagań dla siebie...z modlitwą i posłuszeństwem nakazom kościelnym nie żądając dla siebie nic ...czy życie jest zniewoleniem?ile w życiu zrobiliśmy dobrego dla siebie a ile z posłuszeństwa dla innych wszak powiedzenie wychowawczyni wręczającej świadectwo maturalne"pokorne ciele dwie matki ssie" po 40 latach nie wywołuje już buntu a wytwarza cząstkę żalu że może to posłuszeństwo i pokora nie dałaby teraz zasiłku przedemerytalnego tylko bycie"kimś" z draństwem w sercu i większymi dobrami materialnymi...nasze wybory...nasze drogi...Nasz Bóg...Pozdrawiam.
Ja bym chciała poprosić o modlitwę w intencji egzaminów gimnazjalnych :) Czuje lekki stres i potrzebuję wsparcia Ducha Świętego. Z góry wszystkim Bóg zapłać 🙏
Dalekowschodnie kultury są bardzo hierarchiczne. Nawet jeśli dziecko (ktoś niżej w hierarchii) widzi, że nauczyciel (ktoś wyżej w hierarchii) robi coś źle, to mu nic nie powie i będzie posłuszne. U Boga na pewno ta katastrofa miała inne znaczenie. Samodzielność dosłownie rozumiana jest złem. Brakuje kontekstu samodzelności o którą pewnie Ojcu chodzi. Samodzielność w kontekście obecności Bożej (chodząc w Bożej obecności samodzielnie robisz to, czego chce Bóg i to jest dla Ciebie najlepsze). W tym rozumieniu samodzielności wielką rolę gra miłość, posłuszeństwo, pokora, ufność, odwaga. Dobrej nocy/dnia :)
odnośnie tematu oto co Faustyna mówiła o posłuszeństwie (cytaty z egzorcyzmy.katolik.pl/sw-faustyna-posluszenstwo/) "1) W pewnej chwili powiedział mi Jezus: Idź do matki przełożonej i poproś, żeby ci pozwoliła przez siedem dni nosić włosiennicę i raz w nocy wstaniesz i przyjdziesz do kaplicy. Odpowiedziałam, że dobrze, jednak miałam pewną trudność pójść do przełożonej. Wieczorem Jezus mi się zapytał: Dokąd odkładać będziesz? Postanowiłam przy pierwszym spotkaniu powiedzieć o tym matce przełożonej. Na drugi dzień przed południem zauważyłam, że matka przełożona idzie do refektarza, a że kuchnia, refektarz i pokoik siostry Alojzy jest prawie razem, więc poprosiłam matkę przełożoną do pokoiku siostry Alojzy i powiedziałam żądanie Pana Jezusa. Na to odpowiedziała mi matka, że: Nie pozwalam siostrze na żadne noszenie włosiennicy. Nic absolutnie. Jeżeli Pan Jezus da siostrze siły kolosa to ja pozwolę na te umartwienia. Przeprosiłam matkę, że zabieram czas i wyszłam z pokoiku. Wtem ujrzałam Pana Jezusa, który stanął w drzwiach kuchni i powiedziałam Panu: Każesz mi iść prosić o te umartwienia, a matka przełożona nie chce mi pozwolić. Wtem Jezus rzekł do mnie: Byłem tutaj podczas rozmowy i wiem wszystko, i nie żądam twoich umartwień, ale posłuszeństwa. Przez to oddajesz mi wielką chwałę, a sobie skarbisz zasługę. (Dz.28) 2) W pewnym dniu w czasie rannego rozmyślania usłyszałam taki głos: Ja sam jestem kierownikiem twoim, byłem, jestem i będę; a żeś prosiła o pomoc widzialną- i dałem ci, i wybrałem go wpierw sam, niżeli żeś mnie o to prosiła, bo tego wymaga sprawa moja. Wiedz o tym, że błędy, jakie popełniasz przeciw niemu, ranią serce moje; szczególnie strzeż się samowoli, niech na najdrobniejszej rzeczy będzie pieczęć posłuszeństwa.(Dz.362) 3) Mówi Jezus: Kiedy jesteś posłuszna, odbieram ci słabość twoją, a natomiast daję ci moc moją.(Dz.381) 4) Pogrążyłam się w modlitwie i odprawiłam pokutę; wtem nagle ujrzałam Pana, który mi rzekł: Córko moja, wiedz, że większą chwałę oddajesz mi przez jeden akt posłuszeństwa niżeli przez długie modlitwy i umartwienia.(Dz.894) 5) Kiedy indziej Pan Jezus mówi:„Większą nagrodę otrzymasz za posłuszeństwo i zależność od spowiednika aniżeli za sama praktykę, w której ćwiczyć się będziesz. Córko moja, wiedz o tym, że chociażby ta rzecz była najdrobniejsza, ale ma na sobie pieczęć posłuszeństwa zastępcy mojego - jest miła i wielka w oczach moich.” (Dz.932)"
Hubert Jedynak - to chyba mniej więcej chodzi o to, że osoba której podlegamy nie zawsze ma pełną wiedzę o całej naszej sytuacji. Dlatego mamy prawo dyskutować i nie od razu zgadzać się na przygotowany dla nas scenariusz.
Straszna historia. Jakie wychowanie, a raczej wojskowa musztra kryje się za taką postawą. Wolę swoje uparte"niegrzeczne" Hańczysko,ale potrafiące wyrazić swoj sprzeciw.
Kościół - Oblubienica i gdziekolwiek ta oblubienica się znajdzie w jakiejkolwiek długości i szerokości geograficznej - czuje się kochana przez JC czyli Jezusa Chrystusa :)
Mam pytanie. Myślę, że Ojciec widział jak to papież Franciszek pocieszył chłopca, którego ojciec był ateista... Chyba nie ma już wątpliwości, że to była herezja... Podważone zostały w ten sposób słowa samego Chrystusa. Co ojciec na to ? :/
Justin Cold - mnóstwo rzeczy przypisuje się papieżowi Franciszkowi. Powoli staje się to męczące, bo często jest to wyrwane z pełnego kontekstu. Jakoś dużo mniej uwagi ludzie skupiają na tym, co papież mówi dobrego i pocieszającego.
Może dlatego, że jak to nawet powiedział ojciec na tym kanale papież jest nieomylny w sprawach wiary. Tym samym jak papież może powiedzieć coś co jest zaprzeczeniem słów Chrystusa ? To nie jest takie proste, mówi coś dobrego i pocieszającego. To również było pocieszające, trzeba jednak poza słuchaniem - zrozumieć co ten ktoś powiedział.
racja , ale to nie na najlepszym przykładzie pokazana, te dzieci tak zostały nauczone,co musi czuć rodzic który sam kazał czekać dziecku bo wiedział że to będzie dla niego dobre , że tam są ludzi którzy wiedzą co robią , nie fajny przykład
Wielka prosba,pomodlcie sie za Tomka mial wypadek.Jutro bedzie wybudzony ze spiaczki.Jest samotnym ojcem czworki dzieci.Niech Jezus go uzdrowi.Amen
Joanna Zajkowska pewnie!
Jak Tomek? Pomodlę się za niego.
Napisz proszę jak Tomek, dużo ludzi się za niego modliło
Kolejny raz film na odpowiedni moment. Każdy z nas powinien żyć po swojemu, nie bójmy się walczyć o swoje szczęście i marzenia. Mimo że często droga jest wyboista, pełna pułapek i testów, jest trudno, to warto :) Bóg zapłać Ojcze Adamie! :)
PIĘKNE MIEJSCE ,NA POCZĄTKU JEZUS MIŁOSIERNY, CZY KTOŚ ZAUWAŻYŁ .... POZDRAWIAM CAŁA RODZINKĘ LANGUSTO---PAŚNIK ..SPOKOJNEJ NOCY Z PANEM BOGIEM
Ojciec to już nie wędrowny, ale latający kaznodzieja🤔🤗😇 pozdrawiam kochanego o. Adama.
Uhm..😶Przed chwilą tak właśnie zrobiłam i się ucieszyłam...
Wielkie te przestrzenie, wyzwania i pytania..daj nam Jezu gwałtowność w zdobywaniu Królestwa Niebieskiego i potulność wobec słuchającego głosu Ojca serca....😘
Dobranoc kochani bączcy i bączusie 😁
Ewa 🤗
Ewa❤️Dobrej nocy
Jezu, kolejna odpowiedź. Ty wiesz o czym mówię. Dziękuję Ci Panie!
Ojcze Adamie to jak byś wiedział co teraz przeżywam WŁAŚNIE TAK ZROBIĘ BIORĘ ŻYCIE W SWOJE RĘCE. DZIĘKI .
Z PANEM BOGIEM
Dziękuję za wycieczkę po Seulu 😊 pozdrowienia dla o.Adasia i Beatki 🤗🤗🤗🤗
Strasznie lubię ojcze te blogi podrozowe ☺Są po prostu de-best☺Dziekuje☺
Kto byl nieposluszny sie uratowal..Pan Jezus byl bardzo bardzo nieposluszny i nas uratowal. Sluchal tego co w Nim bylo jedynym waznym glosem. Dziekuje za ten Seul. Frate Adam dzieki tobie oszczedzam ogromna mase pieniedzy :) siedze sobie w mojej kuchni lub na lozku i podrozuje w twoich podrozach. Super! Zawsze mowie do przyjaciol ze niewiele zarabiam ale oszczedzam mase pieniedzy! i to prawda.
Módlcie się. Modlitwa ma ogromną moc. ❤
Anna Wiecka, oczywista oczywistość 💖
Dziękuję 🌱
Szczesc Boze 🤗Przed dwoma laty zwiedzalem Japonie podobne klimaty i podobne dzielo jakie zalozyl Maksymilian Kolbe .Bylem w Japonskim Niepokalanowie,byla to wspaniala przygoda.Pozdrawiam i pieknego wieczoru🤗👍Proponuje film Dwie Korony. Swiety jakiego nie znal swiat.🤗👍
Sylwia Anioł pozdrawìam i spokojnej nocy🤗
Edward Lamek
Super 😊😊😊 Pozdrawiam serdecznie ❤
KasiA 🤗
Edward Lamek
Byłam na tym filmie,super.🙏
Na temat Japonii mam kawał...
Chciałabym jeszcze raz jechać do Japonii.
~a już byłaś? kiedy?
~nie!? ale już raz chciałam.😃
Dobrej nocki braciszku🙏❤
Maria Jaworska 👍pozdrawiam i chyba juz drugiego razu nie bedzie😁
Dokładnie Adam,najwięcej "wypadków" na drodze,jest kiedy bezgranicznie słuchamy przemiłego głosu w nawigacji GPS,kiedy rozum w schowku na rękawiczki.
Jest Pan Absolutnie Super!
Ojcze te Twoje filmiki to Magia,Mistrzowskie wbicie na kanał jak zwykle i te nutki z reguły nie mój klimat,ale muszę przyznać że studiuje często "finding hope without you" Cóż mogę dodać, Chciałbym Podziękować Mocno i Powiedzieć że Jestem Zachwycony Dziełem Bożym w Twoim wykonaniu...
Mam podobnie z tą muzyką Adasia. Ale czasami ma taki podkład, że wpada mi w ucho, zaczynam szukać i już cały dzień mi towarzyszy. Miłego słuchania
Danuta Polichnowska 👌🤩😎
Pozdrowionka Danusiu 😁
Pozdrowionka☺ Z takich smutniejszych, ale miłych dla ucha polecam" If I be wrong"
Danuta Polichnowska Obiecuję że odpalę 🙏
ugh raz się żyje, życie to suma momentów... czas wyjść z depresji po całym roku w 4 ścianach, postawić na swoim, dostać się na wymarzone studia i polecieć na kilka miesięcy na 2 koniec świata dla osoby, którą się kocha :) nawet jeśli każdy chce mnie zatrzymać. Oby Pan Bóg miał mnie w swej opiece :) ŻYCZĘ WAM KOCHANI ROWNIEŻ ODWAGI DO DZIAŁANIA/TWORZENIA I ŻEBY PAN BÓG NAD WAMI CZUWAŁ W KAŻDEJ WASZEJ DECYZJI :)
misia3ek514 jest ciężko, bardzo ciężko :) ale dziękuję z całego serduszka ❤ i również życzę powodzenia w realizacji swoich celów :)
Ojcze coraz bardziej dostrzegam,że Kościół to Dom a nie instytucja,że nie chce źle dla każdego z nas. Jest to coś nowego i dziękuję,że często o tym wspominasz i nas tego uczysz. Pozdrawiam
Super gadanko Drogi Adasiu😁 Brać życie w swoje ręce to brać odpowiedzialność za siebie i swoje czyny🙌 ciepłe myśli i ogarniam modlitwa 😁🙏
Witajcie👩moje źycie oczywiście że biorę w swoje ręce 👐 , ale znajdą się zawsze ludzie którzy rzucają kamienie pod nogi , ale to nic 💪z tych kamieni wybuduje schody ❤❤
Brawo👍💚
Ojcze Adamie serdeczne podziękowania za Ojca oddanie i wszystko co Ojciec robi w Imieniu Boga.
Też bardzo dziękujemy Pani Beatce.
Super vlog. Nuta zarąbista.
Tyle radości po obejrzeniu vloga to ja rozumiem 😊😊😁
Prosze pomodlcie sie za Tomka , mial wypadek.Jutro bedzie wybudzany ze spiaczki.Jest samotnym ojcem czworki dzieci,niech Jezus go uzdrowi.Amen
Widać dzieci były niewinne i ufały dorosłym. Ale Pan Jezus powiedział, że do nich należy Królestwo Boże, więc nie martwcie się, są one teraz na pewno szczęśliwe i z naszym Panem Jezusem Chrystusem. Są teraz szczęśliwe, ja w to wierzę.
Weź życie w swoje ręce, ale nie rób po swojemu tylko po Bożemu ❤️
Pozdrawiam serdecznie Ojca Adasia i Beatke ❤️
Andrzej śmiej się śmiej... Dopiero doba minęła :(((
Andrzej spokojnej nocy.. Paa
cytaty z św. Faustyny
3) Mówi Jezus: Kiedy jesteś posłuszna, odbieram ci słabość twoją, a natomiast daję ci moc moją.(Dz.381)
4) Pogrążyłam się w modlitwie i odprawiłam pokutę; wtem nagle ujrzałam Pana, który mi rzekł: Córko moja, wiedz, że większą chwałę oddajesz mi przez jeden akt posłuszeństwa niżeli przez długie modlitwy i umartwienia.(Dz.894)
5) Kiedy indziej Pan Jezus mówi:„Większą nagrodę otrzymasz za posłuszeństwo i zależność od spowiednika aniżeli za sama praktykę, w której ćwiczyć się będziesz. Córko moja, wiedz o tym, że chociażby ta rzecz była najdrobniejsza, ale ma na sobie pieczęć posłuszeństwa zastępcy mojego - jest miła i wielka w oczach moich.” (Dz.932)
o ziewanko znowu :) uwielbiam poranny sen
🙏👰Pokój i dobro kochani🙏❤
WSZYSTKO MOGĘ W TYM ,KTÓRY MNIE UMACNIA❤
Błogosławionego wieczoru i nocy
wszystkim
Maria Jaworska
Mario 😊 pozdrawiam serdecznie i błogosławionego wieczoru 😘❤
Maria Jaworska pozdrawiam i pieknego wieczoru 🤗
Maria, KasiA, Sylwia, Edward😊❤️❤️❤️❤️
RenataMM
😊🌷😊🌷😊🌷😊🌷😊
KasiA
🙏❤
Wybieram się do Korei w lipcu więc dobrze wiedzieć już jakie miejsce warto również odwiedzić :)
Z odpowiedzialnością to pełna racja. Miesiąc temu uszkodziłam sobie kostkę. Już miałam iść na izbę przyjęć do szpitala, ale po drodze spotkałam kolegę, który mi odradził. Tydzień później miałam umówioną wizytę u chirurga w sprawie tej kostki, ale po tym, jak dowiedziałam się, że nie jest złamana, koleżanka powiedziała, że nie ma sensu iść i odwołałam wizytę. Ciągle mam problemy z tą kostką, boli mnie i nie mogę biegać. Żałuję, że wtedy nie poszłam do lekarzy, ale wiem, że to jest moja wina. Bo to ja podejmuje decyzje i ponoszę ich konsekwencje. Mogłam przecież nie słuchać znajomych. Pojutrze mam wizytę u ortopedy, trzymajcie kciuki :)
Trzeba brać życie takie jakim jest i we własne ręce, bo chwila ,która pozornie wydaje się być najgorszą może okazać się najlepszą w naszym życiu.....
Krzysztof K. 🤗
Krzysztof K.
Miałam taką chwilę Krzysiu...
teraz wiem ,że bez tego nie byłabym tak sercem i duszą z Jezusem...Życie bez Boga,to nie życie~to wegetacja.
Dobrze,że was mam braciszku🙏❤
Ta chwila zmienia całe Twoje życie...
Fajna muzyka 😊
Super odcinek, super gadane, super muza i super Beatka nazywana mylnie Kasia ;) Alles super! :) keep on rolling Angel!!!
Oby Pan Bóg zajął się tymi dziećmi. Straszna historia.
Piotrek Świątkowski, oczywiście, Pan Bóg je przywitał z uśmiechem.... Ale modlitwa może być jeszcze potrzebna - dobry Jezu a nasz Panie daj im wieczne spoczywanie.......
Inspiracja do Rozmowy z Synem Dzięki
I love love Adam Szustak!
"Bogactwo może przyjść do ciebie, lecz po mądrość musisz iść sam."
Super. Kto to powiedział ?
Uśmiech tego Chińczyka przygotowującego jajecznicę mnie rozwalił 😅😁
Bo w życiu najważniejsze jest serce (miłość) i rozsądek ( odpowiedzialność).
Ale śliczny jest ten biały pies😊
Moje życie totalnie mnie przerosło nie wiem co dalej i jak żyć .
Modlę się i tylko wiara jeszcze mnie trzyma .
Rozpadlam się na kawałki :(
Pomocy .......
sa takie sytuacje w zyciu, ze zadna praca, nawet ta najbardziej wymarzona nic ani nic nie pomoze. U mnie tak jest. Zmarlo mi dziecko, co mi po jakiejkolwiek pracy?...
Agnostic2008
No właśnie ja też straciłam córeczkę i życie się posypało
aneta L.
Sorry za bezpośredniość....byłaś może ofiarą przemocy?💚
Bardzo mi przykro. My nasza Bianke stracilismy w zeszlym roku w 5 tygodniu zycia, i do tej pory, nawet bedac juz w drugiej ciazy, nie potrafie sie pozbierac, znalezc sensu w tym zyciu. Jakas cudowna Boza interwencja, wglad w Niebo, cokolwiek by sie przydalo a tu cisza...
aneta L.
To przepraszam ponownie za pytanie, zobaczyłam odpowiedź po dodaniu....widziałam kilka dni temu prośbę o pomoc i wysłałam co mogłam💚
Mega ważne. Dzięki!
Hej! Moge mieć do Was małą prośbę? Jak wiecie jutro są egzaminy gimnazjalne. Może dla niektórych wydaję się to zabawne ( jakiś tam głupi test dla dzieci) Może w istocie tak jest, ale mimo wszystko trochę się tym wszystkim stresuje. Jeśli znajdziecie czas, to proszę pomódlcie się o to, żeby wszystko poszło dobrze. Zarówno mi jak i moim koleżankom i kolegom. Bardzo mi na tym zależy. Dziękuję Wam za każdą modlitwę. Jak zawsze świetny film. Trzymajcie się i dobrego dnia!
Wąż Ogrodowy wespre i zycze powodzenia🤗
Oczywiście.
Niech Was wszystkich miłosierny Bóg błogosławi!
Za wszystkich zdających: Pod Twoją obronę...
Pomodlone! Powodzenia dla Ciebie i Twych znajomych:)
Kościół do nasz dom.🐾👣
Magdalena Krzeminska, tak, to bardzo radosna wiadomość 😊
Ojcze Adamie. Dla mnie tragedia tych dzieci w Seulu,w której zginęły też mnie uczy tego jak mam postępować z moimi dziećmi, jak mam ich wychowywać aby w sytuacjach zagrożenia umiały samodzielnie podejmować decyzje .....Ta tragedia tego uczy.... dotknęła mnie bardzo ....modlę się za te ofiary oraz ich rodziców.... z Bogiem
Wow,pieknie tam
To taki styl dokumentalistyki 😀👍
Ludzie nie narzekajcie. Liczcie tylko na siebie. Pokladanie nadziei w ludziach to jak budowanie domow z piasku. Kiedys to wszystko runie. Jesli chcesz cos zbudowac wielkiego to zbuduj to na Skale.
Błogosławionego wieczoru Kochani 💕
Krystyna B
Wzajemnie❤️
RenataMM 💝 😘 🙏
Ojcze Adamie...Jeszcze pięć minutek!😂
Już dawno pod żadnym Vlogiem nie było we wpisach tyle bólu....i tyle cierpienia co tutaj...Odczuwam to wręcz fizycznie czytając wszystko...
Tragedie dzieci tych w Korei i tych o których piszcie, które odeszły zbyt szybko...😢Nie ma na to jakieś jednej odpowiedzi...Czasem nic nie uśmierzy ran..Przynajmniej nie ze strony nas ludzi...Jedyną ucieczką jest miłość czyli Bóg...I tej nieustannie szukajmy dopóki nie spoczniemy w Panu🙏🏻Dobranoc🕊
Do następnego... 👋
Jak ja lubię te vlogi 😎😄😄
Wlasnie, wlasnie juz je mam w swoich rekach i nagle nienawisc bylego meza i syna, dobrze ze tylko jednego bo mam dwoch.
Pamiętam jak jedna osoba kiedyś zadała mi pytanie dlaczego jadę do tego Kościoła a nie ....?też Beatka 😁😉😂a ja powiedziałam To jest mój dom .W tym Kościele jestem jak u siebie jak w domu 😄
Dzień dobry...Franciszek wprowadził nowa świecka tradycję.
Dzięki
Adaś... Żeś zrobił vlog o praniu majt... XD Jak zawsze ściskam 🤗🤗.
Hmm, nie wiem co o tym myśleć, w sensie o tym posłuszeństwie. Moja córka jest harcerka, pewnie wszyscy pamietamy tragedię z ubiegłych wakacji, kiedy na obozie zginęły dwie dziewczynki. To były osoby, które jako jedyne nie posłuchały rozkazu tylko (w panice?) zrobiły swoje. Może dorosły ma jakieś rozeznanie świata i większa szansę na przezycie w sytuacji krytycznej, ale dzieciom jednak powtarzam, żeby ufały swoim opiekunom. Taka dygresja, bo wiem, że temat tyczy się bardziej globalnego brania życia w swoje ręce :)
Tak, to zupełnie inna sytuacja. Trochę sobie od wczoraj o tym wszystkim myślę i jedyne do czego doszłam to, że trudne to wszystko ;)
A może wywiad z Tomaszem Budzyńskim :D? Bardzo chętnie zobaczył bym to!
Ojcze Adamie...jeszcze przed chwilą (o 6 rano) miałem dobry humor,bo uważałem że zaczęło mi się układać z moją byłą. Niestety przed sekundą WSZYSTKO runęło. (wiem że mówiłem to już kilka razy ale teraz niestety to już prawda,bo po raz pierwszy była u mnie chęć ZABICIA i MORDERSTWA ich obydwóch,obojga,obydwojga...?). Przeraziłem się samego siebie. Przeklinam ich,Boga (chociaż na prawdę chciałbym mu oddać CAŁE swoje życie). Nie mam już znajomości żadnych (ani przyjaciół,ani wspólnoty(zrezygnowałem z niej sam bo ona do niej chodziła). Zrezygnowałem ze wszystkiego. Dosłownie. Jestem w piekle. Jestem w Szeolu. Czuję się jak Kain 😢 :'(. Nie umiem się modlić bo z każdą modlitwą kończy się wyzwiskami i przekleństwami w Jego i w Jego świętych stronę. Nie jestem opętany ani zniewolony ale po prostu mówię a raczej drę się do Boga i Jezusa co o tym wszystko myślę. Nie wiem jak wygląda piekło (i za Chiny nie chcę wiedzieć) ale czuje się jakbym właśnie w nim był. Głęboko wierze i praktykuje,celebruje Mszę Św.,prawie codziennie ale czuje się jak św. Matka Teresa z Kalkuty ( "Gdzie jest Bóg,gdzie jest Niebo chociażby w takim przypadku jak tego całego "Komendy" który pomimo swojej rzekomej niewinności,musiał swoje wycierpieć?) Wiem że za niewinność i wiem też że Pan Bóg ponoć nigdy nie daje człowiekowi cięższego Krzyża niż on jest w stanie unieść...ale gdzie tu sens,gdzie logika? Tak wiem,w Krzyżu tych dwóch rzeczy nie powinniśmy byli się tego doszukiwać. Co mam robić? Przecież nie zacznę szukać "przyjaciół" ( O dobry Boże,jak to żałośnie brzmi,aż mi wstyd jak cholera) w Internecie lub wśród langustowiczów xd. Samotność jest do dupy...
maltanek maltanek
Jak chodzisz na Mszę to mòwisz Ojcze Nasz?
maltanek maltanek
Bo jeśli nie przebaczyłeś to wymawiasz na siebie przekleństwo a nie błogosławieństwo
maltanek maltanek
Jesteś w Szeolu ..."bo jak śmierć potężna jest miłość a zazdrość jej nieprzejednana jak Szeol
żar jej to żar ognia
płomień pański" z Pisma Św.
Wyluzuj!!! Życie nie kończy się na jednej dziewczynie. Wiele osób przeżywa rozczarowania i jakoś żyje dalej. A samotność jest straszna-to fakt. Ale rozejrzyj się dookoła a z pewnością dostrzerzesz dla ilu osób jesteś ważny i nie dramatyzuj.
maltanek maltanek
I samotność nie jest do d....ale nie jest dla wszystkich, ja kocham moją samotność , bo mam twòrczy umysł i w samotności relację naj naj naj na świecie czyli On i ja...💚💚💚
siódma!!!!
Posłuszeństwa uczą nas Rodzice nie zawsze biorąc pod uwagę zdanie i odczucia dziecka...posłuszeństwa wymagają nauczyciele czasami zupełnie nie mając racji lub przykrywając własne braki w wykształceniu...ślepego posłuszeństwa wymagają przełożeni od urzędników ...lekarzy...podpierając się często bzdurnymi przepisami lub procedurami utworzonymi czasami przez niekompetentne ograniczone osoby....i niszczenie...niszczenie tym posłuszeństwem wielu istnień ludzkich...tak że na starość to część osób już nawet nie zmusza się do myślenia tylko z nabytego posłuszeństwa przeżywa dzień za dniem ...monotonnie bez żadnych wymagań dla siebie...z modlitwą i posłuszeństwem nakazom kościelnym nie żądając dla siebie nic ...czy życie jest zniewoleniem?ile w życiu zrobiliśmy dobrego dla siebie a ile z posłuszeństwa dla innych wszak powiedzenie wychowawczyni wręczającej świadectwo maturalne"pokorne ciele dwie matki ssie" po 40 latach nie wywołuje już buntu a wytwarza cząstkę żalu że może to posłuszeństwo i pokora nie dałaby teraz zasiłku przedemerytalnego tylko bycie"kimś" z draństwem w sercu i większymi dobrami materialnymi...nasze wybory...nasze drogi...Nasz Bóg...Pozdrawiam.
Ja bym chciała poprosić o modlitwę w intencji egzaminów gimnazjalnych :) Czuje lekki stres i potrzebuję wsparcia Ducha Świętego. Z góry wszystkim Bóg zapłać 🙏
Kinia xx życze powodzenia i trzymam kciuki
Dalekowschodnie kultury są bardzo hierarchiczne. Nawet jeśli dziecko (ktoś niżej w hierarchii) widzi, że nauczyciel (ktoś wyżej w hierarchii) robi coś źle, to mu nic nie powie i będzie posłuszne. U Boga na pewno ta katastrofa miała inne znaczenie. Samodzielność dosłownie rozumiana jest złem. Brakuje kontekstu samodzelności o którą pewnie Ojcu chodzi. Samodzielność w kontekście obecności Bożej (chodząc w Bożej obecności samodzielnie robisz to, czego chce Bóg i to jest dla Ciebie najlepsze). W tym rozumieniu samodzielności wielką rolę gra miłość, posłuszeństwo, pokora, ufność, odwaga. Dobrej nocy/dnia :)
To nie ja :) modliłem się do Ducha Świętego jak to pisałem :)
za wszystkich którzy mają jutro egzaminy modlimy się
odnośnie tematu oto co Faustyna mówiła o posłuszeństwie (cytaty z egzorcyzmy.katolik.pl/sw-faustyna-posluszenstwo/)
"1) W pewnej chwili powiedział mi Jezus: Idź do matki przełożonej i poproś, żeby ci pozwoliła przez siedem dni nosić włosiennicę i raz w nocy wstaniesz i przyjdziesz do kaplicy. Odpowiedziałam, że dobrze, jednak miałam pewną trudność pójść do przełożonej. Wieczorem Jezus mi się zapytał: Dokąd odkładać będziesz? Postanowiłam przy pierwszym spotkaniu powiedzieć o tym matce przełożonej. Na drugi dzień przed południem zauważyłam, że matka przełożona idzie do refektarza, a że kuchnia, refektarz i pokoik siostry Alojzy jest prawie razem, więc poprosiłam matkę przełożoną do pokoiku siostry Alojzy i powiedziałam żądanie Pana Jezusa.
Na to odpowiedziała mi matka, że: Nie pozwalam siostrze na żadne noszenie włosiennicy. Nic absolutnie. Jeżeli Pan Jezus da siostrze siły kolosa to ja pozwolę na te umartwienia. Przeprosiłam matkę, że zabieram czas i wyszłam z pokoiku. Wtem ujrzałam Pana Jezusa, który stanął w drzwiach kuchni i powiedziałam Panu: Każesz mi iść prosić o te umartwienia, a matka przełożona nie chce mi pozwolić. Wtem Jezus rzekł do mnie: Byłem tutaj podczas rozmowy i wiem wszystko, i nie żądam twoich umartwień, ale posłuszeństwa. Przez to oddajesz mi wielką chwałę, a sobie skarbisz zasługę. (Dz.28)
2) W pewnym dniu w czasie rannego rozmyślania usłyszałam taki głos: Ja sam jestem kierownikiem twoim, byłem, jestem i będę; a żeś prosiła o pomoc widzialną- i dałem ci, i wybrałem go wpierw sam, niżeli żeś mnie o to prosiła, bo tego wymaga sprawa moja. Wiedz o tym, że błędy, jakie popełniasz przeciw niemu, ranią serce moje; szczególnie strzeż się samowoli, niech na najdrobniejszej rzeczy będzie pieczęć posłuszeństwa.(Dz.362)
3) Mówi Jezus: Kiedy jesteś posłuszna, odbieram ci słabość twoją, a natomiast daję ci moc moją.(Dz.381)
4) Pogrążyłam się w modlitwie i odprawiłam pokutę; wtem nagle ujrzałam Pana, który mi rzekł: Córko moja, wiedz, że większą chwałę oddajesz mi przez jeden akt posłuszeństwa niżeli przez długie modlitwy i umartwienia.(Dz.894)
5) Kiedy indziej Pan Jezus mówi:„Większą nagrodę otrzymasz za posłuszeństwo i zależność od spowiednika aniżeli za sama praktykę, w której ćwiczyć się będziesz. Córko moja, wiedz o tym, że chociażby ta rzecz była najdrobniejsza, ale ma na sobie pieczęć posłuszeństwa zastępcy mojego - jest miła i wielka w oczach moich.” (Dz.932)"
Po ostatniej dobranocce miałem mętlik w głowie, ale teraz mam na serio niezłe zamieszanie w mózgu z tym nieposłuszeństwem.
Hubert Jedynak - to chyba mniej więcej chodzi o to, że osoba której podlegamy nie zawsze ma pełną wiedzę o całej naszej sytuacji. Dlatego mamy prawo dyskutować i nie od razu zgadzać się na przygotowany dla nas scenariusz.
Coś w tym jest :)
Pewnego razu... Ktoś przeczyta ten komentarz :D
Niemam Nicku już :p
@@gosiaga6390 Wooow po 2 latach ;) Dzięki ;)
Szustak jest poza czasem 😄
Straszna ta tragedia z tymi dziećmi :(
Myślę o tych dzieciach i jest mi ciężko...
Tak, cos okropnego. A zaloga sie uratowala to przechodzi ludzkie pojecie.
Haaa hhhhaaa, Ojciec ! Nie wyrobie 💟💟💟
Na początku Ojciec z tym ziewem jawi się jak istny melanżownik 😁😁😁
Najlepszym przykładem tego co Ojciec mówi o wykonywaniu rozkazów jest przymus szczepień w Polsce...
Cóż za łakomczuch! :)
Jaki początek 😂😂😂 smiszne to nagranie z łóżka 😴 dobra ogladam dalej.
POZDRAWIAM O.SERDECZNIE.CZY OJCIEC BYWA WE WLOSZECH..?
Adaś to jest katolicki kasanova. Szanuję i pozdrawiam ;-)
Straszna historia. Jakie wychowanie, a raczej wojskowa musztra kryje się za taką postawą. Wolę swoje uparte"niegrzeczne" Hańczysko,ale potrafiące wyrazić swoj sprzeciw.
A gdzie MAKKEOLLI był? 6:47
Kościół - Oblubienica i gdziekolwiek ta oblubienica się znajdzie w jakiejkolwiek długości i szerokości geograficznej - czuje się kochana przez JC czyli Jezusa Chrystusa :)
Ojcze Adamie, a jak połączyć odpowiedzialność, branie życia w swoje ręce ze słowami: "Jezu, Ty się tym zajmij" ?
Piesio
Chyba mu się poszczęściło. Podobno Koreańczycy mają jakieś danie z mięsa psa :-(
No jak o. Adam tak może?! Raz ziewnął i ja teraz ziewam przez cały odcinek :/
Agnieszka BK A ja nawet jak czytam ten komentarz😥pozdrawiam
Muzyka w tym filmie❤️
Proszę o modlitwę za mojego ojca chrzestnego, który po rozległym zawale leży w stanie ciężkim w szpitalu, z całego serca proszę. :-(
Yeeey pallotyni!
ta wycieczka jest na czyj koszt ?
Co to za nutka w tle?:)
Mi teraz zawsze rano! Oczywiście do szkoły! 😪😴💟🐩🐱🐈🐮🐼🐼🐼🐼🐼
zastanawiam się jak się Adaś czuje jak czyta te wszystkie "sympatyczne i dobre" komentarze 😀?
A na koniec błogosławieństwo z ... toalety ! (samolotu)
Fajne
A ja(chyba) ostatnia 😉
Max Bremora, nie, nie..... są gorsi (chyba 😂)
Beata Kurzeja!
BARDZO dziękuję
za te słowa!
I Ty też się nie martw!
Na pewno nie
jesteś zawsze
ostatnia/ostatni!
Spoko, nie martwię się , jestem pozytywnie nastawiona do życia :)
Mam pytanie. Myślę, że Ojciec widział jak to papież Franciszek pocieszył chłopca, którego ojciec był ateista... Chyba nie ma już wątpliwości, że to była herezja... Podważone zostały w ten sposób słowa samego Chrystusa. Co ojciec na to ? :/
Justin Cold - mnóstwo rzeczy przypisuje się papieżowi Franciszkowi. Powoli staje się to męczące, bo często jest to wyrwane z pełnego kontekstu. Jakoś dużo mniej uwagi ludzie skupiają na tym, co papież mówi dobrego i pocieszającego.
Może dlatego, że jak to nawet powiedział ojciec na tym kanale papież jest nieomylny w sprawach wiary. Tym samym jak papież może powiedzieć coś co jest zaprzeczeniem słów Chrystusa ? To nie jest takie proste, mówi coś dobrego i pocieszającego. To również było pocieszające, trzeba jednak poza słuchaniem - zrozumieć co ten ktoś powiedział.
Cześć
nie idz na oslep niczym kon z klapkami na oczach a rozumem sie kieruj i zdrowym rozsadkiem !
💛🐼💛
Jedzone...😆
Aż mnie dreszcze przeszły na te dzieciaki.
racja , ale to nie na najlepszym przykładzie pokazana, te dzieci tak zostały nauczone,co musi czuć rodzic który sam kazał czekać dziecku bo wiedział że to będzie dla niego dobre , że tam są ludzi którzy wiedzą co robią , nie fajny przykład