Це відео не доступне.
Перепрошуємо.

27.02.2020 Lech Majewski "Czy XX wiek zamordował ideę piękna?"

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 2 бер 2020

КОМЕНТАРІ • 1

  • @arslibribookdesignandbookr8124
    @arslibribookdesignandbookr8124 4 роки тому +2

    Jest bardzo dobra ksiązka Rites of Spring: The Great War and the Birth of the Modern Age gdzie Eksteins analizuje, równiez z punktu widzenia sztuki czasy tuz przed wybuchem I-ej wojny a potem drugą wojnę, która nie była zakończeniem okrucieństwa i jej następstwa. Tytuł tej ksiązki nawiązuje oczywiście do skandalizującego baletu z 1913 roku, który tak naprawdę kpił z klasycznych konwencji baletowych. Eksteins kończy swoją ksiązkę opisem klęski reżimu Hitlera i wejściem stalinowskiej Armii Czerwonej Rosji do Berlina, co oznaczało, że ​​wojowniczy duch pokazany w Święcie wiosny i zainicjowany przez wielką wojnę przetrwał. Symbolicznie więc idea piękna zakończyła się właśnie Swietem wiosny Strawińskiego, która kipiała dzikością i brutalnym, nieuporządkowanym pogańskim, barbarzyńskim rytmem. To był zwiastun przerazajacych zmian, które zaczeły zachodzic i eskalowac w duszy zachodniego człowieka, jego gwałtowne i nieodwracalne odejście od kanonów zachodniej kultury i rozumienia piękna. Po drugiej wojnie nic nie jest juz mozliwe tylko nihilizm co tak wyraznie widac w sztuce i filozofii. Druga wojna zniszczyła wszelkie kanony piękna, gdyz człowiek, który jest zdolny do takiego zwyrodnienia nie jest juz w stanie tego piękna stworzyc ani go odbierac gdyz zabił je w sobie. Wszystko rozsypało się w pył, cała koncepcja zachodniej cywilizacji rozsypała się w pył. Jaką wartośc posiada piękno i kultura jezeli nie potrafiły one zmienic człowieka? Ci, którzy uwielbiali sztuke i muzykę budowali obozy koncentracyjne. Tak więc czy piękno, które nie przemienia ma rację bytu? Wszystko rozpadło się w pył i z tego upadku ludzkośc nie potrafi się podnieśc, następuje ciągła eskalacja zła i znajdujemy się na równi pochyłej. To tak jak w kubistycznym malarstwie - rzeczywistośc przedstawiona jak w kwałkach rozbitego lustra i juz nie potrafimy tych fragmentów złozyc w jeden koherentny obraz. Poza tym największa europejska szuka była tworzona Ad maiorem Dei gloriam, a więc zakładała równiez piękno wewnętrzne i odnosiła się do idealnej konepcji dobra i piękna, które istniało poza nami, do transcendencji. A Boga nasza cywilizacja równiez unicestwiła. Tak więc to, co pozostało to ruiny, brzydota, brak harmonii i narastające okrucieństwo.