"Ratownicy.Pasja zwycięstwa"
Вставка
- Опубліковано 9 вер 2024
- „Zawsze idziemy po żywego” - to motto najnowszej, trzeciej już książki duetu Baca- Pogorzelska&Jodłowski „Ratownicy. Pasja zwycięstwa” w ramach cyklu Górnictwo2_0.OKŁADKAKolejna po „Drugim życiu kopalń” (2013) i „Babskiej szychcie” (2014) publikacja tego duetu w wersji polsko-angielskiej ukaże się w czerwcu 2015 r. Partnerami książki są m.in. Katowicki Węgiel, Węglokoks i SJ Consulting. Patronami medialnymi natomiast „Dziennik Zachodni” i portal Wysokie Napięcie.
Tym razem bohaterami książki Karoliny Bacy-Pogorzelskiej i Tomasza Jodłowskiego są ratownicy górniczy - zarówno emerytowani, jak i pracujący do dziś. Są tu historie straszne, ale i śmieszne, zakończone szczęśliwie i te bez happy endu.
„Jak przez ponad sto lat rozwinęło się ratownictwo górnicze w Polsce? Jak swoją pracę wykonywali ratownicy cztery dekady temu? Jak wykonują ją dzisiaj? Czy można ratować kogoś, kto nie wie nawet, że jest ratowany? Dlaczego i kiedy ratownicy wspierają strażaków? Do czego używali silnika samolotu odrzutowego? Czy w ratowniczej komorze ćwiczeń można się zgubić? Kto zapłaci za akcję ratowania psa ze studni nad morzem, do której ze Śląska wzywa się ratowników górniczych? I czy za nieposłuchanie dowódcy akcji grozi kara? Dlaczego ratownicy nawet po najbardziej traumatycznych przeżyciach powracają do zawodu? Kim w akcji są „topielce” i wisielce”? Czy kradzież pochłaniacza może wyjść na dobre?” (fragment wstępu do książki).
Mój tata był ratownikiem górniczym, ciężko bez emocji oglądać takie filmiki. Pamietam, ze stałam na stole i byłam na równo z tata by się pożegnać przed praca... teraz jest mojego wzrostu, mogłam mieć ze 3 lata, a nigdy tego nie zapomnę.
Wielki szacunek. Dla ratowników Górniczych oraz górników. Mój kochany Olo był jak jednym tak i drugim. Pracował na kopalni Miedzi Rudna. Naprawdę dużo siebie w tej pracy dał. Uratował kilku kolegów. Niestety w maju 2017 r odszedł kocham i pamiętam na zawsze.
Ratownicy... Dużo fajnych ludzi. Chylę im czoła. Z niejednym ratownikiem świetnie się pracowało i pamiętam o tym - satysfakcja po zrobionej robocie :) Lecz jest pewien niesmak - 80% to podczepieni goście co z ratownictwem nie mają nic wspólnego. Przechodzą testy medyczne lecz na co dzień to wypasione koty unikające faktycznego "dołu" i ciężkiej pracy. Trwa to lata i skubią branżę ile się da. Totalna FIKCJA. Siedzą na plecach tym którzy zapie...ją , którzy jeżdżą na akcję... Co to za ratownik który BYŁ RATOWNIKIEM i nigdy nie brał udziału w ratowaniu. Ba nigdy nie brał w udziału w akcji prewencyjnej. To ratownik? Cześć prawdziwym ratownikom!
Sama chce zostać ratownikiem medycznym. Wielki szacunek dla Panów. Życzę samych udanych akcji ratunkowych
I jak, udało się spełnić marzenie?:) Szacunek dla wszystkich Ratowników - górniczych, medycznych, górskich, wodnych!🌹
@@pilotmike7569 tak udało się, jestem ratwonikiem medycznym. W dobie pandemii ciężki kawałek chleba...
Pozdrawiam i życzę zdrowia
@@kamiladrab6606 Kochana - wielkie brawa dla Ciebie i dla Twoich Kolegów po fachu, dzięki, że jesteście!❤👍😊
@@pilotmike7569 dziękuję bardzo 😊 miło przeczytać, życzliwe słowa ❤ zawsze robi się ciepło na serduchu 🤗 wesołych i spokojnych świąt życzę 🤗
@@kamiladrab6606 Dziękuję i serdecznie pozdrawiam!😊❤ Ja czasem jakiegoś ptaszka uratuję i dam do Ptasiego Azylu, a jaka to radość... a co dopiero uratować człowieka!😃
Genialna książka, przeczytałam z zapartym tchem... Wielki szacunek dla Panów Ratowników!!!
Mój dziadek był ratownikiem , a potem dyrektorem stacji ratownictwa górniczego. Gluck Auf!
Witam serdecznie, mam pytanie jestem zainteresowana kupnem tej książki, niestety nigdzie nie mogę jej dostać, czy mogłabym prosić o pomoc?
Kupiłem, przeczytałem, polecam :)
Ratownicy są podzieleni na 2 grupy czyli 80%jest ich z powodu przywilejów a jak coś się stanie to L4 a 20%to ludzie z powołania mający w sobie empatię i pomaganie kolegom bezinteresownie