Wojskowe Jedzenie - USA vs POLSKA
Вставка
- Опубліковано 4 жов 2024
- Jeżeli możesz, wesprzyj kanał na Patronite:
🔥 patronite.pl/p...
Inne moje filmy:
▶️ Wojskowe powiedzenia i mądrości życiowe: • Wojskowe Powiedzenia i...
Zapraszam do grupy na FB:
✅ / 533506941909774
Mój profil na FB:
✅ / porucznik-piotr-powa%c...
Jak chcesz, możesz docenić moją pracę i postawić mi kawę 😉
☕️☕️☕️ buycoffee.to/porucznikpiotrpowalka
📧 kontakt do mnie:
📧 kontakt@porucznikpiotrpowalka.pl
#shorts - Навчання та стиль
Kiedyś ruski generał rozmawiał o jedzeniu z amerykanskim generałem. Amerykanin mówi “nasz żołnierz potrzebuje zjeść 10000 kalori dziennie aby był w optymalnej formie”.
Ruski na to “to nieprawda, żaden człowiek nie jest w stanie zjeść 30kg ziemniaków dziennie”
...i wypić wiadra wrzątku.
30 kg ziemniaków to 19800 kcal xDDD
😂😂😂👍
wiesz było to w 1964 może 5 tym wiesz jak to bachory ,RUSCY ZBIERALI ZIEMNIAKI DLA SIEBIE Z PEGEROWSKIEGO POLA MIELI Z SOBĄ KUCHNIE POLOWĄ I TE ZIEMNIAKI OCZYWIŚCIE OBRANE I POTŁUCZONE KARZDEMU SOŁDATOWI DO MISKI no ale postne no fakt my też po porcji dostaliśmy i wpiepszaliśmy ze aż uszy się trzęsły no potem mieszkałem koło radzieckiego lotniska to na wagary wiadomo na lotnisko ,i kiedyś przyjeżdza samochod i dla sołdata przywieźli obiad no sołdat wpiepsza ze mu się uszy trzęsą no to za zaglądam mu do menażki co tam ma takiego dobrego ? A ON ĆWIARTKACCHLEBA A W MENAŻCE KASZA PĘCAK no tak z niczym
@@KapitanKlossss a kto to przyszedł? Pan maruda, niszczyciel dobrej zabawy, pogromca uśmiechów dzieci.
Ile się wywala w wojsku żarcia to jakiś hit
Byłem w 4 Jednostkach i powiem tak u nas zawsze bedzie syf bo Polak Polaka musi wydymać!
Na kazdego żołnierza przypada dana kwota na wyzywienie, osoby odpowiedzialne za wyżywienie używają przestarzałych metod używanych za PRL. Ogolnie mozna było by to zmienić ale potrzebna jest reorganizacja struktury restauracji w armii. Do tego odpowiednie przygotowanie i wyszkolenie personelu/kadry wosjkowej w tym sektorze dalo by odpowiednie rezultaty i polepszenie wyzywienia dziennego w wojsku.
Z jednej strony to prawda, ale z drugiej nie dziwię się, czemu tak jest. Po prostu wielu Polaków są jak dzikie świnie, nie da się im położyć całej palety i żeby każdy sobie wział ile potrzebuje tylko zaraz zaczyna sie polskie kombinatorstwo i robienie chlewu, stąd to dzielenie na porcje
Wszystko można by zmienić na lepsze,nie tylko wojsko. Ale to kosztuje. Decydenci nie myślą takimi kategoriami. Ma być więc jest i nikt dalej w nic się nie zgłębia.
Kolejna rzecz do modernizacji , wojsko to nie tylko sprzęt . Pozdrawiam
Rozwalało mnie to że szeregowy nie dostawał batonika w stołówce bo batonik był dla oficerów XD
Z jednej strony wyliczanie jedzenia jest chore, z drugiej strony jedzenie w wojsku jest kradzione, dlatego wyliczanie jest próbą pilnowania
No jest na czym oszczędzać
A kto kradnie ,zwykły szeregowy?
@@robertryczkowski6500 Od razu szeregowy są też inne stopnie w wojsku..
@@Byku1000 i co? Sprzedaje później te bułki i masło?
@@ShivSilverhawk Chyba źle skierowałeś wiadomość kolego ;)
Z wodą to przytoczę przykład z Policji jak latem wypadał przydział wody po 1 litr na osobę ale woda była w butelkach 1.5 l. To major który miał wydawać wodę to kazał przychodzić z własną butelką. Nikt oczywiście się nie shańbił i kupił sobie wodę na stacji benzynowej i Pan major mógł sobie wodę podpier... do domu. Pozdrawiam głupotę Wojska z głupoty Policji . Dobrze być na emie.
Wychodzi na to ,że nie da się zmienić przepisów co do ilości wody na przydział np. 1,5 l/doba a to rodzi patologie i pan major bierze z uśmiechem wodę do domu, wychodząc przy tym na klasycznego biedaka = hańba i wstyd. Niektórzy jednak wstydu nie widzą tu.
Dramat🤦♂️tak własnie jest ci co powinni tego pilnować to pierwsi kradną
Pamiętam na poligonie te smieszne śniadania 2 bułki, obiad szef przywiózł o 13 30 a na sztrzelanii do 20 głodny stoisz i kolacja dwie bułeczki parowk i chłop 100kg w polu cały dzień zasowa i jak swojego nie kupi to głodny chodzi. Tragedia
@Grzegorz Tomala ale nie wybuchła biedaku jak ciagaja ludzi po lasach to niech dają więcej, na nagrody za byle co maja tam u gory po za tym mowa tu o warunkach w czasie pokoju wojna to co innego mądralo
@Grzegorz Tomala a jak ktoś ma cię kopnąć w jajca to bijesz się po nich tygodnie wcześniej?
Chyba to zależy od jednostek ja na Dęblinskim jedzeniu w trzy miesiące przytyłem 10kg także da się nie chodzić głodnym :)
@@Sbkkw9 możliwe że w domu śniadanie wgl nie jadłeś dlatego a brzuch to łatwo zrobić nie jedząc przez katabolizm jak masz malą częstotliwość posiłków to twój organizm magazynuje w postaci tłuszczu
@@pawelunikow1563 Mogę ci wysłać zdj mojej sylwetki na priv, gwarantuje Ci, że nie jestem ulany 😉 te trzy miesiące to był kurs więc po godzinie 15 ciągle siłka bieganie spanie i tak trzy miesiące w kółko, wiadomo, że jakby dieta była dopięta to można by było zrobić jeszcze lepsze efekty, ale o Dęblinie nie mogę powiedzieć złego słowa pod względem jedzenia.
Pancer krakersy z kminkiem w wojsku były nie reglamentowane bo nikt z żołnierzy nie chciał tego gryźć bo zęby można było stracić.
Z wodą to jest cyrk przecież. Nie wszyscy wiedzą, ale woda przysługuje żołnierzowi dopiero w momencie, gdy temperatura utrzymuje się ponad 23 stopnie przez 3 dni. Bardzo nie polecam być w takiej sytuacji. A tak to kubeczek herbaty na śniadanie/obiad/kolację. Wydawanie wody to największa porażka jakiej doznałem chyba. Chłopaki jak ktoś przepustke dostał to zamiast tego żeby odpocząć to do sklepu jechali i wodę brali na cały pluton na kilka dni, pełne auto. O jakości jedzenia nie wspomnę, kto był w Poznaniu tego już nic nie zaskoczy.
Chłopie Orzysz pierwsze 2 tygodnie w WP poligon Galdynek Upał OP1 i picie wody z kałuż które się świeciły od ropy . To było wojsko .i w sumie nie tak dawno bo lata 90. Wody nikt nie dawał
Dokładnie. Nakarmiony dobrze żołnierz - to dobry żołnierz.. Wysiłek fizyczny wymaga odpowiedniej ilości kalorii. Do tego najlepiej jeżeli nie oszczędza się na jakości i rodzajach posiłków. Pozdrawiam.
Najsmutniejsze jest to panie Piotrze że za ich wodę też my płacimy bo to my pokrywamy wszystkie koszty utrzymania ich wojska tutaj :(
Więc wygląda to tak że żołnierz amerykański jest ważniejszy niż polski, dlatego dla mnie nie jesteśmy wolni. Byliśmy wasalem Moskwy teraz Waszyngtonu.
Tak dla USA daja a dla naszych nie raczej opisuje chlopak to co widzial w USA
@@krystiankrystian2152 Wasyl to masz na 2
@@tanczacyzesmerfami6832 wymagaja. Jedzenie, picie I paliwo jest na nasz koszt
@@krystiankrystian2152 Pacanie , myślisz że Amerykanie nie mają swojego zaopatrzenia ??????
Oni zawsze mają wszystko swoje.
Od igły do samolotu....
Wasalu moskiewski !!!👺👺👺👺👺🇨🇳🇨🇳🇨🇳🇨🇳
Tylko że Amerykanie piją ile potrzebują. Polacy z tej samej palety będą wynosić zgrzewki do domu... Można powiedzieć że trochę sami się o to proszą bo Góra wie co będzie, ale jedna butelka wody (0.5l) latem to zdecydowanie za mało
zgrzewki do domu będą wynosić jak są zakoszarowani pozdrawiam twój chory mózg ✌️
Ojej, biedne trepy... Byłem w wojsku, sporo widziałem, np co się dzieje z wojskowym paliwem. Ha tfu na tych nierobów i złodziei.
No to prawda Polakowi jak dasz palec to ci rękę urwie trzeba za morde trzymać bo bydło będzie kraść
Co było na PKW w ciepłych krajach było piwo od Anglików dopóki Polacy kraść nie zaczęli
Pracowałam na bazie gotowaliśmy dla wojska amerykańskiego to prawda woda butelkowana całymi paletami
Pan Błaszczak może kupować najlepsza broń jaka jest dostępna ale i tak tym sytuacji wojska nie zmieni bo nie w samych zakupach jest rzecz, choć i one są bardzo ważne. Problem tkwi w relacjach jakie panują w armii, organizacji, w funkcjonowaniu. Chociażby problem jedzenia o którym mówi osoba w podcascie. Wiem że tak jest bo sam byłem rok w wojsku. Śniadania dają takie że do obiadu ciężko wytrzymać. I jak Pan Błaszczak chce utrzymać 300 tys wojsko jak 100 tys armii nie może wykarmić. Nie śmiejmy się z Rosjan, u nas jest tak samo
Kiedyś na poligonie były dwie wydawki na stołówce. Dla panów amerykanów schabowy a dla polaka robaka pół kiełbasy z wody :).
nie narzekaj, kiedyś w ogóle żołnierz nie dostawał wody, na poligonie napełniało się manierkę wodą i w pole, zabrakło? Trzeba było oszczędzać a nie "rozrzutnie" eksploatować zawartość manierki:-)
Ile wynoszą cywilne kucharki w torbach, można liczyć w tonach... True story. A szwej chodzi glodny.
Jak wygląda żywienie us wojaków najlepiej może opowiedzieć ten kto był na bojowej misji. I powiem tak oby polska nigdy samodzielnie nie brała samodzielnie udziału w wojnie.
Tak z tą wodą to pełna Zgoda byłem w zasadniczej A najgorsze jak już było gorąco ale jeszcze woda nie przysługiwała bo brakowało 2°C to dopiero język Kołkiem stawał i drugie śniadanie gorąca herbata
Minister Mariusz nie ma czasu odbetonować betonozy w Wojsku bo jest zajęty pilnowaniem swojego Prezesunia najwspanialszego 😎
Od razu widać że masz zabetonowany łeb , Tuskowymi odchodami.
Tym co nie pasuje, mogą iść do cywila kosić trawę
Wynosi wszystkie sekrety wojskowe . To jest leśniczy w przebraniu he he
A mi tam smakowało wojskowe jedzenie i na służbie przygotowawczej 4 miesiące a zwłaszcza jak na granicy dawali mi czasami swoje obiady bo im zostawało ( spoko chłopki, odcinek Kuźnica gdy pracowałem jako spawacz ) 💪
Tu nie chodzi o smakowanie tylko o ilość i różnorodność
Niektórym.wszystko smakuje jak nie muszą zapłacić.Czytaj ,słuchaj że zrozumieniem tematu .
@@alicja9245 Do kogo się odnosisz bo nie rozumiem :D
@@alicja9245 tu nie chodzi o to że smakuje za darmo po prostu nie wybrzydzam jak księżniczka to jest wojsko jesz to co dostajesz a jak ktoś myśli że w wojsku jest jedzenie jak z restauracji to się może grubo pomylić.
@@Kozlowvsky Idź po monte do żabki bo Ci ostatnie zostało :) Używasz populistycznych argumentów, mówiąc o narzekaniu jak księżniczka. Jeżeli nie łączysz poziomu odpowiedzialności przy pracy z bronią czy dużym sprzętem, z potrzebną do bycia odżywionym, zregenerowanym, pojedzonym to ciężko o rozmowę. Żołnierz ma się utwardzać? Na to jest inny czas i inne miejsce a najwięcej wartości ze "szkolenia poligonowego" wyciągniesz jak będziesz miał na tyle kalorii żeby myśleć, a nie sraczke przy zwieraczach po mięsie z puchy. :)
Wojsko powinno być wszechstronnie wyszkolone. Pozyskanie wody z przyrody też należy do planu szkoleń. Woda z rzeki stawu kałuży nawet z brzozy. Zaradny żołnierz kaktusa mógłby sobie wychodować. Jest tyle możliwości.
Ma rolnikiem zostać by mieć jedzenie? Czy korzonki zbierać
Rozumiem, że w twoim domu rodzinnym tak się robi? Cywilizacja jeszcze nie dotarła😁
Wodę z kałuży cyk i aquatabsem cyk i po 1 roku Dowódca pyta jak tam Szeregowy leci na poligonie? A Panie Generale leci całą dziurą mi z du...py już od pół roku. Ale uwielbiam ten sok z brzozy, tylko ,że inspektor ochrony środowiska już mnie 3 razy złapał i od leśniczego będę w tym roku miał już 6 kolegium. Wcześniejsze za kradzież drewna z lasu bo nie miałem węgla by palić w piecu w bichcie.
Na podstawowym szkoleniu słyszałem od kaprala że grupa amerykańskich żołnierzy przyszło na stołówkę zobaczyło co jest do żarcia i zrezygnowali. Zamówili kfc czy tam maka
W Powidzu na przeciwko koszarów z amerykańskim wojskiem jest kilkanaście lokali z burgerami i innymi daniami typu fast food
Byłem na ochotnika w wojsku. Bo znajomy gdy sam zglosze to wybór jednostki. I tak było. Bo po co menczyc z dojazdem gdy przepustka. Co z tego że godziny dali dodatkowe jak człowiek by menczyl. 9 miesięcy Byłem w marynarce. Super jedzenie, na śniadanie makrela cala. Człowiek tak scwanil za nim poszedł na macierzysta jednostke ze szedł po obiedzie na drugą stowke jeść drugi obiad.A mine pojawiła gdy na jednostce macierzystej dostal na śniadanie tył makreli mały.
Pamietam porcję golonki owłosionej na Wędrzynie i minę Foresta na widok swojej porcji....bezcenne...pizzeria z Sulęcina nie stygła ...
Za moich czasów wojsku była jedna zasada, mniej pijesz to mniej się pocisz, a co za tym idzie, mniej śmierdzisz a z czym to się wiąże wróg ma mniejsze szanse cię wyniuchać ;)
I tak za.... Żarcie dla... Amerykafrykanow.... Płacą... Polacy.!!!!.... W polskich... Podatkach.!!!!
Gdyby np. policjanci przechodzili na emeryturę w wieku jak w USA to byłyby pieniądze dla woskowych
Na wojnie my sobie poradzimy z jedną wodą a Amerykanin się przerazi he
🤦
Masz racje....dobrze mowisz....pozdrawiam....
to ja bym w ogóle wody nie dawał wtedy bez wody sobie poradzimy a amerykanin nie
@@januszekppp728 też jestem za tym . Polak to Terminator i hasło tegoroczne szklanka wody na dzień 😂 a najlepiej wcale bo my jesteśmy silni
@@januszekppp728 🥳🥳🥳
W Polsce wszędzie tak jest w zakładach pracy identyczna sytuacja robolowi wszystkiego jak najmniej podczas gdy urzędasy w biurach całe kierownictwo jeździ sobie na firmowe imprezy i wycieczki
Na dobrowolnej było wyliczone że nie należy się ani jedna butelka wody ... jak kilka osob zemdlało bo pierwszych dniach to woda się znalazła
Jak byłem w 88 roku to nie dawali wody w butelkach jak dziś piło się z kałuży. Dziś by żaden poborowy nie przetrwał.
Wody w wojsku zawsze było dostatek. Były gwiazdy, którym nie chciało się nosić a potem płacz, bo pić się chce...
Janeksy jak to jankesy inna mentalność, tam szeroki konsumpcjonizm, a wiadomo jak to w Polsce, zaraz podpierdolą i opierdolą, dlatego nie stawiają palet żarcia xD
Dlatego "jankesy" Żyją jak ludzie a w Polsce jak w chlewie
Podczas wojny jak zabraknie ci masła i jogurtu przeźyjesz. Ale jak Amerykanom zabraknie palety jedzenia to po nich
Tylko im nie zabraknie ;)
Tylko, że poligon to nie jest wojna tylko wojsko. W Polsce lepiej jedzą w zakładzie karnym niż w wojsku gdzie szkoli się młodych do bycia żołnierzem A karmi się ich jak ostatni sort. I myślisz, że ktoś taki będzie chciał oddać życie za kraj, który to poniżał. Żeby zbrodniarz miał lepsze jedzenie niż w szpitalach na stołowkach szkolnych i wojsku to jest szczyt.
Nie tak do końca bo też jest częścią szkolenie,trzeba się nauczyć gospodarowania zapasów posiłków. Na foncie nikt ci nie podstawi palety wody i Halina nie poda na talerzu
Kurwa dobrze że poszłem siedzieć tam wody ile chcesz .😂
Żołnierz walczy i maszeruje na żołądku. Tak samo pojazdy mechaniczne potrzebują ropy / benzyny.
Współczesna armia, to armia zmechanizowana i zmotoryzowana zarówno taktycznie, operacyjnie jak i strategicznie. Jednostki specjalne szkolą się w oparciu o działania za linią frontu.
Butelka wody o pojemności 5litrów??
U nas też kiedyś było ale razem z Amerykanami do naszego jw dotarło trochę do tych oficerskich zakutych łbów rozumu
Byłem w wocie i tak było dokładnie
W 83 jedzenie w mojej jednostce w Śremie było średnio niskiej jakości ale na poligonie to samo jedzenie to był rarytas.
Żarcie ma zostać, nie jesteś na rybach..
Trza się było uczyć !!!!
W 1981 roku ,skoro świt , desantowaliśmy się z okrętu na plaży w Świnoujściu...
Na poligon Drawski dojechaliśmy w nocy , mimo że to nie jest daleko.
Wtedy był straszny upał.
Przez cały dzień nie dostaliśmy nic do jedzenia, nie wspominając o łyku wody. Kucharze wieczorem również nie dali nam wody , bo sami mieli jej
mało. W ciemnościach znaleźliśmy jakąś kałużę na drodze, z której mogliśmy zaspokoić pragnienie.
Rano zobaczyłem plamy oleju w tej kałuży 😨😨😨😨😨.
A dzisiaj pan porucznik jest obrażony bo nie dostał butelki wody !!!😠😠😠
A może i kelner by się przydał , co ??
Nalałby do buzi i usteczka otarł......
Kabaret , te dzisiejsze wojsko...
To fakt jak byłem na poligonie we wrześniu w Drawsku to chodziliśmy na siłownię po zajęciach do Amerykanów i na wejściu zawsze stała paleta wody i można było brać
Wazne ze kazdy Pisior dostal wille za free :d
Żarcie nie zostaje, szef kuchni je zapierdoli.
A co chciałeś się zapaść 🤣
To jest twoja praca mi do pracy nikt jedzenia nie kupuje
W 90 roku miałem tylko tyle co w menadzce i żyje😁
Zostaje jak po świętach a każdy ma inne potrzeby jeden wienksze drugi mniejsze
Jak pracowalem w piekarni to tez mielismy 1 butelke wody na dzien przy ponad 30 stopniach. Bo przepis mowi ze trzeba dac wode. To nie jest kwestia wojska, tylko narodowosci niestety :)
Chciałbym tylko powiedzieć że wcale to nie jest do końca prawda. Służyłem w wojsku amerykański w Marines więc wiem. Woda tak była do oporu stała w polu mała cysterna wody o podejrzanym smaku i pij ile chcesz. Jedzenie było tzw. MRE jedna paczka na osobę i tyle nic świeżego. Jeżeli było to w wielkich puszkach odgrzewanych w gorącej wodzie i to każdy dostawał tylko jedną porcję było to oczywiście między rokiem 2000-2008 także może się coś zmieniło .
Bo nasi dają wszystko Ukraińcom
Chłop porównuje Amerykę do Polski hahahaahhaahah
Dla ludzi gotowych walczyć i zginąć za kraj kubek wody 🤣🤣🤣THIS IS POLAND 🇵🇱🇵🇱🇵🇱
Jakbym dostał jedna butelkę wody to miałbym wyjebane, pracowałem na rusztowaniach gdzie dziennie w sezonie piłem ze 3-4 butelki wody w upały przy maksymalnej pompie tak że jebac ich
Miałem 10 lat temu na unitarce sytuację ze było cały tydzień 30+, dostawaliśmy na caly dzień 1 butelkę wody, mieliśmy zakaz wyjść z JW bo przed przysięga to było.. I była tylko opcja pić kranówkę, która była tak zasyfiona bo to był stary dawno nieużywany budynek, z najwyraźniej starymi zardzewiałymi rurami, sraczka codziennie przez miesiąc.. ale na huj dać więcej czystej wody... wojskiem rządzą nadal stare komuchy, bo jak państwowe to niczyje, więc może być byle jak.
Ty już masz wy..e we łbie po co ci więcej.
@@dracznydziadek
To nie komuchy tylko wojsko zaciężne czyli niby takie gdy jest państwo Ale Polska jest od lat 80ch KORPORACJĄ
a korporacje nie mają wojska darmowego tylko takie zawodowe na umowę o pracę na jakiś okres i za to ci płacą i utrzymują a w razie śmierci rodzina ma odszkodowanie a zabijasz tam gdzie cię wyślą jak NATO.
Te ukrochazary knesetowegorzaduwpolin Was oszukują i okradają mlodzi na mięso
poligonowe w upadlinie
Wiedziałem,że Żewłakow grał dla wojskowych(L) ale ,że oni tam mundury noszą i poligony mają😆
Wyliczanie święta prawda, beton
Byłem na rezerwie dokładnie jak chłop gada.
Kupujemy masę sprzętu a podstawy nie są zapewnione
Żołnierz musi oszczędzać bo musi jeszcze starczyć na emerytury dla armii generałów biurkowych.
Naszych żołnierzy uczą oszczędzać
W 96' na poligonie była tylko herbata i dawaliśmy radę.
Dobrze wiedzieć jak to u nas w Polsce jest
G prawda na wschodzie kazdy mial przydzielone racje
Płacą to trzeba było sobie kupić 😁j...ć MON 😉 pozdrawiam rezerwę 😁
Liczby nie kłamią, zerknij jaki USA ma budżet na armię
To prawda .dają litr wody do plecaka teraz
Tak jest
Polskie żarcie - tablica Mendelejewa
USrA żarcie - GMO
WNIOSEK - zdrowy żołnierz to żołnierz szczęśliwy i SKUTECZNY
😂🤣😂🤣😂🤣😂🤣
To prawda na jedzenie dla żołnierzy amerykańskich wydaje się mnóstwo kasy. Jak byłem na misji NATO w 2001-2002 w Sarajewie i w Mostar to na dzienne wyżywienie Amerykanina wydawano 25 dolców na niemieckiego żołnierza 12 marek (bo jeszcze były marki)
A kiedyś w ogóle nie dawali ale wtedy na dywan po drabinie wchodziłeś! Porucznik czynnej służby?? Czy jakiś rezerwista po szkoleniu na studiach?
Ba pamietam jak bylem na sluzbie zasadniczej ile tego jedzenia bylo wyrzucane
to przenieś się "żołnierzu" do hameryki
Czy uczyli na WSO o sistce hydrologicznej w Polsce?
Do tego spasione kucharki podpieprzą to co Ci się należy.
Ja byłem w w wojsku 92- 97 wtedy były duże zmiany.... 5 lat bo podpisałem kontrakt, robota super ale jedzenie lipa.... miałem kolegę na kuchni, zawsze choć dobrego było.... także miło wspominam .... kiełbasa cięta na wymiar ale pod dużym skosem i puszka małpy ale to gulasz był dobry....m
@@tomekklemens6017 No, małpie mięso było świetne. Na zimno z chlebem, na ciepło jako gulasz. Zawsze bardzo dobre.
@@janusz4695 małpa 🐒 mmmmmm.
Panie Piotrze jak było Panu tak źle trzeba było wcześniej odejść na emeryturę a nie teraz narzekać. Jak wypłacili mieszkaniówkę to było ok a teraz wielki fachowiec z Pana. Pozdrawiam i proszę nie odpisywać.
Nie no Panie poruczniku nas w wojsku popostu przyzwyczajają do niecodziennych warunków i zwiększają odporność na odwodnienie, to nie jest zwyczajne zaniedbanie a dobre przystosowanie żołnierzy do ekstremalnych warunków.
Sztuka jest sztuka
Tak zwana dieta cud🤣🤣
Też mam taki znaczek R
Byłem w 2004/2006 w Świętoszowie.Chłopaki z „Z” wpierdalali resztki po amerykanach którzy jedli na jeden stołówce .Wstyd dla WP,jebać biedę!
Chlopie!Kiedyś pomagalismy strazakom w gaszeniu pozarow lasow obok Mińska Mazowieckiego-pluton alarmowy,30chlopakow i skrzynka oranżada😁jakos trzeba bylo sobie radzić 92 rok!💪👍
Święta prawda wywalają jedzenie na śmietnik później ....byłem świadkiem jak był koniec roku i palili 50 palet papieru toaletowego z magazynu bo został i przyjedzie nowy bo trzeba było wydać co do złotówki budżet na dany rok i kupili 2 stary papieru toaletowego 😢
Wyliczanie dlatego że gdyby wojna przyszła to jak ci zabraknie to nie będziesz płakać ze nie masz, surowe zasady, beton
Na foncie też masz palety z wodą, czy żarciem, szkol się na żołnierza, bo jeszcze nim nie jesteś.
A najfajniesze w tym wszystkim jest, że gościu tak narzekający dzisiaj na swoich przełożonych i ich mentalność za parę lat jak dosłuży się awansów i większych funkcji będzie takim samym trepem jak oni dzisiaj. I młodzi przychodzący do wojska będą na niego narzekali, jaki to z niego beton.
Bo polski żołnierz ma być tak chudy, że będzie niewidoczny gołym okiem 🤣
Porucznik w mundurze z allegro
Nie ma paletyy żarcia i palety wody jest tragedia, totalna wojska julesej. Nie ma kubeczek picia i jogurtu to polski żołnierz jest tylko bardziej wkur***ny. Wojna dokreca śrubę, warto być na to przygotowanym.
Dokładnie tak . A jak szło się na stołówkę o wydanie z magazynu wody to wielkie zdziwienie i odpowiedź że nie przysługuje bo już wydano, ckwe k.. komu a upały były ponad 30 stopni . Dobra i kranowa byla
Bo Polacy ta paletę zabiorą i opierdolą na allegro. To jest niestety stan umysłu.
Czyli nie zmienia się od 15 lat. Też byłem z Amerykanami. Masz rację i prawdę prawisz..
Teraz jak się dostać do woja, szkolenie trwa 11 msc a później decydują czy Cię biorą czy nie?