Podróż z rowerem w samolocie. Jak się spakować i na co uważać? | Praktyczna Pogadanka 08
Вставка
- Опубліковано 11 сер 2018
- Chcesz wspomóc kanał? Kup moje książki lub kurs filmowo-montażowy
Kurs ►► www.kursfilmowaniaimontazu.pl/
Zarabianie na podróżach ►► bit.ly/2BysGNg
Twoja Samodzielna Podróż ►► bitly.com/2bOhhZv
►►Zachęcam do subskrypcji: bit.ly/2cmWbSO
Zapraszam też na:
Facebook: bit.ly/2flU84f
Instagram: bit.ly/2eTrIMc
Blog: kolemsietoczy.pl/
Świetne nagranie, właśnie czegoś takiego mi brakowało w sieci. Za godzinę pakuję 2 rowery na Sardynię z Katwoic Wizzairem i zamierzam to zrobić w ten sam sposób. Nie zdejmuję przerzutek ale zabezpieczę je tak jak mówiłeś. Mam nadzieję, że wszystko doleci w całości.
Fajny film, dużo trafnych uwag, ale muszę się do czegoś przyczepić:
Kwestia ciśnienia w oponach, spuszczanie powietrza, żeby opony nie wybuchły w samolocie - Ciśnienie atmosferyczne na poziomie morza to (pi razy drzwi) 1000 hpa czyli około jedna atmosfera. Zakładając skrajny scenariusz, w którym polecisz z rowerem na księzyc (czego Ci oczywiście życzę), różnica ciśnień między startem a przestrzenią kosmiczną wyniesie 1 atm. Jeśli napompujesz opony, które mają maksymalne dopuszczalne ciśnienie 6 atm, do tej wartości, to w próżni zachowają się tak jakby miały 7 atm. Pamiętaj jednak, że przy 6 atm i jeździe po czymkolwiek nieidealnie równym, chwilowe ciśnienie na pewno przekroczy 8 czy 10 atm, czyli musi znosić dużo większe chwilowe skoki ciśnienia. Koło napompowane do 6 atm, na 10-11 tys m. n. p. m. będzie się zachowywało jak 6,2-6,3; na poziomie morza. Mówiąc krótko - nic Ci nie wybuchnie.
Encyklopedia wiedzy👍
Wysłuchałam, zapisałam i część zapamiętałam🤔
A na koniec - Ty lecisz, ja dojadę rowerkiem🤓
Dzięki, pozdrawiam🌷
Praktycznie i pogadankowo jak zwykle!
Dobra pogadanka, dzieki!
Do ochrony ramy I widelca polecam taka pianke/styropian, ktore sie uzywa do ocieplania rur. Tanie, bardzo lekkie I swietnie ochrania rower. Pozdrawiam, J.
Świetny odcinek. Niecierpliwie czekam na film o sakwach.
Ciekawy film, kopalnia wiedzy. Dzięki
Dzięki za ten odcinek. Co prawda w najbliższej przyszłości nie będę raczej liniami lotniczymi transportować roweru, ale znam kogoś, komu wiedza o pakowaniu się może się przydać, a Twoje wskazówki są bardzo uniwersalne. ;) Podziwiam Was za pasję, kondycję i super filmy. Udanego wyjazdu i czekam na kolejne odcinki "Kołem Się Toczy".
Tak jest, temat mnie zaciekawił. Dzięki za dużo informacji 😉👍
Twoje Pogadanki to
Kopalnia Wiedzy ....Pozdrawiam:-)
Jest jeszcze jeden sposób pakowania: "brak". Minąłem na lotnisku grupę kolarzy, którzy wracali z Teheranu z międzylądowaniem w Szwajcarii, którzy owinęli przerzutki pianką i przekręcili kierownicę. Zdecydowanie polecali.
Kartony dla linii lotniczych są kłopotliwe, bo są duże i mi zdarzyło się, że musiałem czekać 1 dzień, aby kartony z rowerami doleciały następnym samolotem, bo w moim miejsca na bagaż zabrakło.
Areoflot dwa lata temu wziął rowery jako bagaż rejestrowany, czyli za darmo.
Wiatru w plecy na Szwajcarskich podjazdach.I czekamy na relację..Co do tematu sakw jak najbardziej.Nawet dla posiadaczy sakw odcinek i tak będzie ciekawy
Zainwestować parę stów (no, może trochę więcej) w porządną torbę na rower z jakiegoś twardego tworzywa - Jeżeli ktoś często przewozi, szczególnie droższy rower to moim zdaniem nie ma innej alternatywy.
Po Szwajcarii rowerem... grubo😲 Obok Norwegii i Austrii chyba najbardziej hardcorowe kraje w europie na rower.
Find Peace In Nature chyba tak :) tylko jeden trudny podjazd się szykuje :) jakieś 28km w górę
Kołem Się Toczy niezgadne rozpoczynacie z lotniska Bazylea-Miluza?🤔
Lecimy do Zurichu i pociągiem do Luzerny :)
Hej, bardzo przydatny odcinek :)
Takie pytanie mniej związane z transportem a bardziej rowerowe. Jak dbasz o stan napędu podczas długich wojaży? Smarujesz tylko czy przecierasz a może bawisz się w odtłuszczacze?
Michał Alicki patykiem skrobie stary smar, czasem ulewa go umyje, no i smaruje. Nie bawię się w odtluszczanie
nigdy powietrza z opon nie spuszczam, jeszcze się nie zdarzyło nic złego, zgodnie zresztą z prawami fizyki. Nie wiem skąd się wziął mit o wybuchających oponach, ale zdarzyło mi się, ze pracownik lotniska na siłę mi spuszczał powietrze
To nie mit :) że Tobie się nic nie wydarzyło , nie znaczy, że takie coś nie może się stać. Mogę powiedzieć - nigdy mi powerbank nie wybuchł, więc nie wiem o co ta afera z ich zabieranie na pokład. Albo nigdy nie miałem wypadku autem, po co ten nakaz zapisania pasów? Itd.
Hej, to jaki był wymiar tych kartonów? Bo koniec końców to nie padło w trakcie filmu :)
O! Pewnie poopowiadaj o sakwach, bo jestem akurat przed zakupem i kombinuję jak koń pod górę xD. Miałbym pytanie przy okazji: czy każdy rower da się przerobić tak, żeby mógł być używany z sakwami? Oczywiście te które nie mają fabrycznych zaczepów.
wszystko się da, jeśli masz rower ze stopu nieżelaznego, również można dospawać z wybranych elementów spawarką TIG lub migomatem, lecz należy zastanowić się czy sama robocizna nie przewyższy zakupu gotowego bagażnika/zaczepów (tudzież rowera:) )
Pytanie: Skąd wziąć nóż żeby to wszystko rozpakować po przylocie? Z tego co wiem nie da się go zabrać ze sobą na pokład, ani w kieszeni ani w bagażu podręcznym.
To jest spory problem, pytam o nożyczki czasem na lotnisku albo swoimi kluczami do mieszkania :)
@@kolemsietoczyy Nóż, albo multitool'a pakujesz z rowerem do kartonu.
A jaki bilet kupić w Wizzair bo są trzy rodzaje i do tego dochodzi bagaż sportowy. Czy wystarczy zwykły bilet bez tych opcji max i bagaż sportowy będzie miał 32kg
Polecam pytać w wizzair, wypadłem z obiegu.
Sprawdziłem tą stronę o lotniskach, niestety informacje tam zawarte są baaaaardzo nieaktualne, pisze o tym na przykładzie lotniska w Pekinie, obecna sytuacja ma się nijak do opisu. Na głównym terminalu jedynym całodobowym punktem jest 1 Starbucks. Brakuje też informacji, że obecnie lotnisko jest całkowicie dla niepalących, nie ma żadnej strefy, czy boksu dla nałogów, co dla niektórych może być istotne. Na kontroli zabiorą wam wszystkie zapalniczki i bardzo prawdopodobne, że również powerbanki (mi się udało zachować, ale wielu osobom pozabierali).
No.to proszę uzupełnić informuje. Niech inni skorzystają :)
Jeszcze mam pytanie
Czy z amortyzatora powietrznego też muszę spuszczać powietrze.
🤷
A jakieś rady w podróży z rowerem pociągiem
Omijać szerokim łukiem
Kołem Się Toczy nie pomagasz
We Francji i w UK jest OK... zależności od operatora...ale SNCF ma stronę po angielsku też tak że polecam...w UK Edinburgh - London można rower przewieź bez problemu....
Cześć. Czy mi się wydaje czy już mówiłeś o pakowaniu "lotniczym"? ;) Co prawda jest trochę nowych informacji, ale o większości już coś mówiłeś. Czekam na Twoje opinie o sakwach. Ja używam sakwy Crosso i jestem z nich póki co zadowolony, ale może jest coś na rynku co jest warte rzucenia okiem. Pozdrawiam i udanego tripu w Szwajcarii.
Pisałem na blogu parę lat temu, ale na Yt nic nie nagrywałem. Nagrałem jednak, bo wiele osób z widzów YT na bloga nie wchodzi i nie ma nawet bladego pojęcia o takim wpisie
Czy są jakieś sztywne wymiary kartonu w Ryanair
Pytaj Ryana 🤷
Można link do kartonu?
Do czego? 😏
Cześć, wiem że to matriał sprzed kilku lat a sekcja komentarzy już pewnie trochę umarła, jednak pisze ten post gdyby ktoś tu jednak trafił w 2023 r. (lub później). Ponieważ niestety w tym video jak i w sekcji komentarzy napisano sporo rzeczy dość kontrowersyjnych. Przedstawiając najgorsze sposoby transportu roweru jako najlepsze a najlepszy (walizka) jako potencjalnie najgorszy…
Jako, że trenuję kolarstwo od ok 10 lat (amatorsko) to odbyłem już kilkanaście podróży samolotem z rowerem i naprawdę zapakowanie roweru w karton i nadanie go samolotem woła o pomstę do nieba, przecież to loteria czy doleci w całości - a raczej obstawiałbym, że nie. Nie ma znaczenia jak go zabezpieczycie, na lotniskach taki karton może zostać przygnieciony kilkunastoma innymi walizkami o wadze kilkuset kg. W najlepszym wypadku strzeli hak od przerzutki a w gorszym pęknie rama. Nie ma szans by rower w kartonie, nawet świetnie zabezpieczony to przeżył, sprawa wygląda może ciut lepiej w przypadku „torby” na rower ale i tam jego bezpieczeństwo jest wątpliwe.
Jedynie walizka (kufer rowerowy) daje w miarę pewność, że rower uda się bezpiecznie przetransportować samolotem. Owszem sama walizka nie jest tania (ok 1500-2000zł), ale można też ją w wielu miejscach wypożyczyć (ok 150-200zł/tydzień) więc to nie problem. Dodatkowo w większości linii lotniczych walizka rowerowa ma dopuszczalną wagę do 30kg więc prócz roweru zapakujemy do takiej walizki, mnóstwo innych rzeczy - miejsca jest mnóstwo, sama walizka waży ok 8-9kg więc nawet jeśli rower będzie ważył kolejne 10kg to zostaje nam ponad 10kg w walizce na resztę rzeczy. Ja zazwyczaj latałem kufer rowerowy + kabinówka 10kg.
Naprawdę mam dziesiątki znajomych, którzy latają z rowerami i wszyscy używają walizek, jeszcze nigdy nie słyszałem aby ktoś pakował rower w karton :o
A ja mam dziesiątki znajomych, ktorzy latają z kartonami i nikt nigdy nie miał z tym problemu. Lata minęły od opublikowania filmu, a ja zdania nie zmieniłem. Dalej pakowalbym w karton :) pozdrawiam
KUPOwałem a nie KUPYwałem.
Proszę. 🙏
Najlepiej nie latać...używać pociągów bądź autobusów... dlaczego? Paris agreement zobowiązał się do ograniczena emisji CO2 do 2ton na osobę rocznie... jeżeli polecisz samolotem do Tajlandii na wakacje masz już około 4 ton na sumieniu... Musimy mieć świadomość że latanie jest bardzo szkodliwe dna naszej planety...:(
Pozdrowionka
tak jest samoizoalcja aż do samolikwidacji walczymy z czym my aktualnei walczymy ? z najstraszniejszą chrobą znaną ludzkości , pózniej bedzimy walczyć o wolnośc zwirat od zaijania a póżniej roslin , wolnośc dla roslin nie dla niewolniea roślin chodwlanych tak dla roślin dzikikich , myślisz partia mówisz lenin;) czuj duch ! kryjryj!
Czy orientuje się ktoś czy wizzair ma jakies limity wagowe i wymiarowe przy przewozeniu rowerów?
było 32kg, nie wiem czy cos się zmieniło