Jest znacznie więcej przeciwko ekologiczności samochodów elektrycznych. 1. Wyjaławiamy Matkę Ziemię z rzadkich pierwiastków, które w przyszłości mogą być potrzebne do znacznie ważniejszych celów (uratowanie życia w przypadku katastrofy?). 2. Niemieccy naukowcy obliczyli , że carbonprint jest w przypadku samochodów elektrycznych jednak większy (link dodam w odpowiedzi) 3. W przypadku np. autobusów, potrzeba np. W moim mieście Tarnowie ok. 30 proc. Więcej autobusów elektrycznych niż spalinowych, żeby zapewnić rotacje na tym samym poziomie. Nie muszę chyba przekonywać jakie to ma przełożenie na środowisko. 4. Liczenie na to, że w przyszłości akumulatory będą super ekologiczne i pojemne to wróżenie z fusów i typowe "wishful thinking" . 5. Nazywanie ekologicznym targanie kilkuset kilogramów więcej niż to konieczne, jest nieprawdą. Tak naprawdę nie wiemy, czy kiedykolwiek w przyszłości samochody elektryczne będą ekologiczne, ale więcej przemawia za tym, że to ślepa uliczka w rozwoju motoryzacji.
To by było genialne, Dem w takim wydaniu, jeszcze z Paciorkiem :D Z wegetarianizmem mam tak samo btw, jeszcze tylko korzystając z okazji. Weź chłopaków od Inside Baseball i nagraj następny odcinek z nimi, byłeś najlepszym gościem! :D
@@MrWarcucumber Wtedy gdy poszedł do Markowicza, to Paciorek jeszcze nie miał podcastu. Do tego dlaczego pójście do jednego na rozmowę, miałoby przekreślać pójście do drugiej? Oni jakąś wojnę mają?
28:50 teraz gdy jest państwowa służba zdrowia to nie tylko biedni umierają (teraz w kolejkach nie pod płotem) tylko dochodzą Ci bogatsi, którzy nie mają znajomości. Brawo Dem, że wspierasz zbrodniczy system.
Ok, to może i ja o coś zapytam, bo fajne to całe Q&A ^^. Wielu rysowników wybiera uproszczony styl rysunku dla przyspieszenia procesu produkcji, mając jednak doświadczenie z bardziej wyszukanym/zaawansowanym rysunkiem. Czy ty umiesz zatem sekretnie rysować coś ponad poziom swoich komiksów? Ewentualnie w mocno odmiennym stylu?
A mi się tam podoba sekcja o polityce, złoto, bardzo duży szacunek bo trzeba charakteru żeby zmienić własne poglądy jak się pomyśli o kontrargumentach -- tym bardziej jak się nazbierało fanów, którym się to nie spodoba.
Muszę przyznać po latach, że przekonałeś mnie do The Mountain Goats całkowicie. Wystarczyło było przesłuchać w odpowiednim momencie w życiu... Nikt nie pisze utworów tak, jak John Darnielle, absolutny geniusz. Wielkie dzięki po latach, zwracam honor itd. Nie mogę uwierzyć w bycie w przeszłości takim ignoramusem. Jestem teraz ogromnym fanem, co ostatecznie w sumie zawdzięczam Twojej (re)introdukcji. A więc jeszcze raz dzięki i tego, no, kudosy jakieś i takie tam również.
milusio sie slucha. mam nadzieje, ze powstanie 3 czesc q&a, bo glupio tak na dwoch konczyc. trylogia lepiej wyglada zawsze. a juz w ogole mega milo sie sluchalo, jak opowiadales o ludziach, o pomocy i podatkach. dzieki dem i czekam na 3 czesc!
Bardzo szanuję za próby bycia wege. Nawet jak nie wychodzi. Ograniczenie jedzenia mięcha też wiele zmienia. Pozdrawiam i zapraszam do wegan knajpy, jak będziesz kiedyś w Trójmieście :)
Kubusiu nasz kochany, fajny Q&A, lepszy od pierwszego moim zdaniem. Fajnie jakbyście mnie obsypali lajkami, bo chciałbym, aby ta wiadomość dotarła do Kuby. Dlaczego? Ponieważ chciałbym Ci polecić paru ciekawych myślicieli, którzy mogliby pomóc Ci w dalszym rozwoju Twojego spojrzenia na świat. Sam byłem korwinistą i być może nie uciekłem aż tak na lewo jak Ty, ale zatrzymałem się gdzieś w centrum, przy czym mój sentyment do kapitalizmu i wiara w ludzi została. Absolutnie rozumiem chęć walki o środowisko naturalne czy właśnie próby wegetarianizmu. Do rzeczy: Polecam szczególnie Pana Amartya Sena, mało znanego w Polsce, który rozwinął tzw. "teorię sprawiedliwości", tj. dawania ludziom równych szans na start, zamiast domagać się równości już po zebraniu plonów, co moim zdaniem jest o wiele lepszym rozwiązaniem, niż klasyczne mechanizmy socjalistyczne pt. zabierzmy dorosłych bogatym i dajmy biednym bogatym. Poczytaj sobie o nim, chociażby na wikipedii pl.wikipedia.org/wiki/Amartya_Sen Jeśli chodzi o liberalne rozwiązania w temacie "co zrobić z ubogimi?" polecam Friedricha Hayeka, którego z pewnością znasz. Być może jednak nie wczytywałeś się w jego pomysły dotyczące wykluczonych. Otóż jego zdaniem każdy, kto nie jest w stanie zapracować na swoje utrzymanie (np. dzieci, starcy, mocno niepełnosprawni itd.), nie powinni też podlegać prawom wolnego rynku, a w razie potrzeby to właśnie państwo powinno zająć się ich utrzymaniem, chociażby poprzez wprowadzenie negatywnego podatku dochodowego (czyli jeśli zarabiasz mniej niż kwota wolna od podatku, to państwo niejako płaci podatki Tobie). Chciałem chyba coś jeszcze napisać, ale już zapomniałem xD Pozdrawiam!
Dziękuję pan Dem, jak renkom odjoł. 1) A jak to jest być komiksiarzem, dobrze, czy źle? (Pyta Panoramiks) :D 2) A rodzina, zdrowa? 3) A interes, zdrowy? 4) Ruch dziś duży. :D
Szanuje łopatologiczne wyłożenie czym jest empatia i w jaki sposób wyklucza się z poglądami korwinistów, dodałeś mentalny zbiór argumentów całej widowni, dziękuję. W stylu Hbomba!
Skoro ludzi pracujących nie stać na samokształcenie, to powinniśmy ich jeszcze bardziej opodatkować i z tych podatków opłacić im kształcenie, które da im nowe stanowisko, które przez większe opodatkowanie będzie niewiele lepsze. Geniusz
*"to nie jest tak, że należy się biczować za uprzywilejowanie"* No tak, bo nakładanie coraz to większych podatków, kar, zakazów i nakazów to nie jest wcale biczowanie... Wgl co to za gadka z jakimś mitycznym uprzywilejowaniem? Czy osoba na wózku z twardnieniem rozsianym (ALS) z automatu jest wyłączona z życia i nie może zostać topowym naukowcem? Biedny Hawking, szkoda że był uprzywilejowany. Einstein też powinien siedzieć na d.pie i nic nie robić, bo miał "uprzywilejowany" mózg, a czarni mega zajebiście biegacze też powinni siedzieć na d.pie, bo są uprzywilejowani i biali, żółci i czerwoni nie mają z nimi szans z powodów genetycznych....
Dem, co robisz na co dzień? Czy utrzymujesz się tylko z vloga i komiksów? Pytam w kontekście utrzymywania się ludzi kultury, którzy często muszą pracować na etacie, żeby mieć środki na działalność artystyczną.
Kubo, słusznie odpuszczasz ten podcast, teraz podcasterzy cieszą się takim szacunkiem jak pierwsi polscy blogerzy:) Ale wiemy z doświadczenia, że Dem jako podcaster filmowy sprawdza się znakomicie, więc dyskretnie kibicujemy. Tymczasem pisanie się opłaca - na Mediakrytyku rośniesz w siłę!
No tak teraz to jakby dem wystartował że podcastem to zapewne był by w topce z pwodou małej albo nie małej ale słabej konkurencji. Czy jest jakiś znany podcast filmowy albo kinowy w Polsce?? Na zachodzie podcast robią się coraz bardziej ważne i czuje że w polsce też niedługo będzie ten bum.
BTW było parę lat temu robione takie badanie, że ludzie mięli grać monopoly, ale na początku dostawali różne kwoty pieniędzy (co miało symbolizować różne warunki, które w realu ludzie mają, kiedy stają się dorośli). Na koniec osoby, które wygrały, miały opowiedzieć, skąd wziął się ich sukces. Oczywiście wygrały osoby, które na początku miały najwięcej kasy, ale w żadnej turze badania wygrany o tym nie wspomniał, tylko gadał o swojej strategii.
@@Machefi No tak, bo osoby bogate są zawsze bogate, a biedne zawsze biedne... Biedny Rockefeller szkoda, że nie był w dzieciństwie bogaty... oh wait ... Jak większość bogatych, sportowców, wpływowych celebrytów, etc... Dlaczego zawsze lewica myśli, że bogactwo to coś co jest zapisane od narodzin na stałe i że nie kryje się za tym żadna praca tylko ciągły "wyzysk" i "ka.. ka.. kapitalizm" pssss socjalizm nigdy się nie sprawdził i nie ma prawa się sprawdzić, poczytajcie lepiej trochę Von Misessa 😏
Kupowanie samochodów elektrycznych to inwestycja w technologie. Zwiększenie konkurencji i powstawanie nowych marek pozwoli na jej rozwój, zwłaszcza jeśli chodzi o akumulatory
@@degrengolada2360 A później przyjdzie brak paliw kopalnianych, wzrost cen i wszystkie samochody spalinowe wsadzi ci do niszczarki. Tesla udostępniła swoje patenty by rozwijać technologie, patenty stopują rozwój i maja na celu jedynie wzbogacania się . Mówi o tym sam elon musk - idol kapitalistiow, który z własnych pieniędzy i dzięki własnej wiedzy planuje loty w kosmos.
Ale ludzią było by łatwiej się bogacić gdyby obniżyć podatki , ponieważ średnio 70%tego co zarabia człowiek państwo zabiera w podatkach pośrednich i bez pośrednich, a teraz większość ludzi nie bieduje nie dlatego, że mamy w jakimś stopniu socjalizm, ale dla tego, że rozwój technologiczny jest na wysokim poziomie co sprawia że produkty i usługi są sporo tańsze niż np 100lat temu, i ja jestem za tym by ludziom najuboższym pomagały prywatne inicjatywy np caritas czy wośp , itp ,
Czyli tak: Jest fajnie jak mamy za darmo coś a jest to za darmo bo płacimy na to podatki. Coś nie widzę tu logiki ;) Przecież skoro płacimy na coś w podatkach to znaczy, że to nie jest za darmo xD Poza tym, równe szanse. Jak niby chciałbyś by takowe były? To jest niemożliwe bo nie zmienisz tego, że jeden Jaś się urodzi w bogatym domu a drugi Staś w biednym. Poza tym w teorii mają równe szanse bo Jaś może olać naukę i zostać potem na bruku a Staś może się starać i wyjść na prostą. Tak działa świat. Świat jest losowym systemem, jednemu się uda, innemu nie. To o czym ty mówisz to wyrównywanie wyników. Chcesz by każdy miał podobnie, by nikt nie był gorszy ani lepszy. To sensu nie ma. Aby był rozwój musi być coś lepszego i gorszego. Nie można karać człowieka za to, że mu lepiej powodzi większymi podatkami bo to tylko psuje ludzi. Człowiek musi wiedzieć że praca jest dobra, że jego starania są dobre, a jego lenistwo jest złe. Dlatego ci co się nie starają lądują na ulicach a ci co próbują to pną się w górę. Dlatego nie powinno się dawać pomocy socjalnej a jedyną dobrą pomocą jest pomoc dobrowolna. Może ja kiedyś będę na miejscu takiego człowieka który żyje na ulicy. No i co z tego? To będzie moja wina i mój problem. Jak ktoś mi pomoże to super, jak nie to ja nie zmuszam. Chciałem tylko powiedzieć, że społeczeństwo może być moralne, może pomagać, ale kiedy ta moralność wchodzi na grunt polityki i gospodarki to już nie jest dobrze bo w polityce nie chodzi o moralność.
Jeden koncert w Polsce. Trochę od czapy. Na festiwalu Ars Cameralis. Przypadkiem wchodzę na stronę MG a tam koncert w Katowicach. Niestety też nie mogłem być :-( Trzeba będzie jechać do Tampy czy innego Tallahassee.
To będzie trudne pytanie ale jak jest teraz z twoim piciem alkoholu? Wiem że kiedyś miałeś z tym problemy. Jak udało Ci się z tego wyjść i jakie masz rady dla ludzi z takimi problemami?
Bardzo fajnie się Ciebie słucha, dem :) Dużo gorzej czyta się te wszystkie komentarze, próbujące "naprostować" Twój światopogląd. Wiadomo - ludzie potrzebują przekonać do swoich "jedynie słusznych" poglądów innych w około, bo przecież nie może być tak, że ktoś ma inne zdanie niż ja! Pytanie - jak często się z tym spotykasz na codzień i jak bardzo przejmujesz się komentarzami użytkowników, którzy próbują wyprowadzić Cię z błędu?
Mówiłeś w pierwszym Q&A, że pozwalasz swoim seriom umrzeć śmierciom naturalną. Czy rozważałeś zakończenia, którejś jakąś bombą, kiedy jeszcze była bardzo popularna?
Nawet w przypadku energii opartej na węglu samochód elektryczny jest dużo lepszy niż spalinowy ponieważ elektrownia węglowa jest bardziej efektywna w przerabianiu surowca na energię niż samochód, który wysrywa poza gazami cieplarnianymi mnóstwo cząsteczek pm10 i pm2.5
Problemem znacznie większym niż spaliny pozostają akumulatory, które zużywają się szybko, a do ich produkcji i utylizacji potrzeba znacznie większych zasobów. Szczególnie zużyte bywają niebezpieczne dla środowiska.
Pm10 i pm2,5? Przecież znaczna większość tego gówna w powietrzu to niska emisja. Same samochody nie są w stanie zatruć wystarczająco powietrza i widać to po takim Toronto, gdzie powietrze czyste jest, a samochodów jak to w całej Północnej Ameryce - od zajebania jest.
No to zrozum Dem, że jeśli osoba, której przykład poruszasz teraz zarabia 3000 zł na rękę, to znaczny, że łączny koszt pracodawcy to ok. 6000 zł. Ponadto ta osoba za każdy produkt płaci 23% podatku VAT czy inną akcyzę. I właśnie dlatego jest biedna, bo robi robotę za którą pracodawca jest w stanie zapłacić 6000 zł, a dostaje połowę tego, a kolejne kwoty są zabierane w podatkach obrotowych typu VAT. Gdyby zdecydowanie obniżyć podatki to nie musiałaby pracować na półtora etatu. Kiedyś mężczyźni potrafili utrzymać 7 osobowe rodziny, dziś mimo ogromnego postępu technologicznego i pracy obojga rodziców ciężko utrzymać 3 dzieci. A co do służby zdrowia, to ludzie umierają m. in. przez to, że jest ona darmowa, a więc skrajnie niewydolna. Nie da się w Polsce wyleczyć z poważnej choroby bez wizyt prywatnych. Co się stanie z ludźmi których nie będzie stać na prywatną służbę zdrowia? To samo co dziś - będą zdani na działalność charytatywną - mało dzisiaj mamy dramatycznych apeli ludzi o pomoc w zbieraniu na operację? Z tym że mechanizm konkurencji (wolnej, bo bez "darmowej" konkurencji ze strony państwa, powoduje, że przedsiębiorcy w ograniczonym stopniu mogą konkurować ceną) obniży ceny zabiegów, tak jak w każdej innej dziedzinie gospodarki. Z drugiej strony ludzie w kieszeni będą mieli pieniądze, które teraz przejada biurokratyczna maszyna. To nie jest tak, że jak państwo nie piecze chleba, to ludzie umierają z głodu. Dzisiaj podatki są po to, żeby partie polityczne mogły je ludziom zabierać, a potem oddawać w postaci różnych świadczeń i tym zdobywać sobie głosy, czyli władzę. Albo żeby rozdzielać stołki w państwowych spółkach i defraudować nasze pieniądze w różnych aferach. Ty się nie wyleczyłeś z korwinizmu, bo nigdy korwinistą nie byłeś. Nigdy korwinizmu nie zrozumiałeś.
Podatki? Brzmi fajnie na papierze, gdyby rząd nie był zniszczony przez korupcje. Takie akcje charytatywne to najlepsze co kapitalizm daje, bo wiesz na co idą twoje pieniądze, na pomoc dla potrzebujących ludzi a nie na kieszeń polityków.
Taka muzyczna dygresja, Darnielle wystąpił gościnnie w rapowym kawałku "Coffee" równie nietuzinkowego artysty jakim jest Aesop Rock. Polecam gorąco, świetnie poskładany i zarapowany tekst, genialne wejście Darniella z masą odniesień do tekstów Mountain Goats, no i nie pozbawiony humorku teledysk zrealizowany w konwencji horroru klasy B. Są nawet cycki.
Czy mogę określić się jako niszowy twórca jeżeli marnuje przynajmniej dzień w tygodniu jakby połączyć te godziny na pisanie powieści, scenariuszy czy innego syfu który muszę wylać z głowy ale i tak nikt tego nie ogląda bo tego nie udostępniam? Czy żeby być niszowy to muszę zacząć udostępniać? Poza tym rozumiem cię bo moja głowa i ja tez się nie lubimy, mam ochote napisać scenariusz a głowa każe napisać program na studia i liczy ze kiedyś się na nie dostanę i będę pracował jako informatyk za pieniądze a wieczorami płakał ze się nie spełniam. Jakieś 90% pomysłów moich ginie w momencie kiedy widze ze mam jednak ważniejsze rzeczy do zrobienia
Uwielbiam to myślenie, najbogatsi nie płacą w Polsce podatków i uciekają do rajów podatkowych, więc by ich zmusić do ich płacenia podnieśmy je, wtedy na pewno zaczną. A może zróbmy tak by tym najbogatszym opłacało się te podatki płacić tutaj, a i nawet gdyby był liniowy podatek to wpłacaliby więcej do budżetu.
Jako również były korwinista - zgadzam się, powinniśmy dążyć do wyrównywania szans ludziom, którzy nie z własnej winy są w gorszej sytuacji. Ale przede wszystkim trzeba im dawać wędkę a nie rybę, na przykład te darmowe kursy o których mówiłeś. Nic mnie tak nie śmieszy jak banda lewactwa idąca przed miasto z transparentami "mieszkanie prawem a nie towarem" xD
Proszę Dema, w którym momencie swojej kariery, i mówię tu właściwie o nawet pierwszych filmach, komiksach, etc. zorientowałeś się, że to już nie jest odbiór przez znajomych i kilkadziesiąt przypadkowych osób, a faktycznie - nazwijmy to - mainstream? Jak wyglądało wtedy Twoje życie? Pozdrowienia i najgorzej że nie bywasz w Gdańsku
Rozwiazanie na problem spoleczenstwa/biedoty jest prosty i tylko jeden, politycy powinni placic podatki bo nieplaca a przedewszystkim najwieksze podatki ze wszystkich. Nagle sie znajdzie pieniadze na wszystko :D a no i kampanie wyborcze nie za pieniadze podatnikow
Postulaty byłyby spójne z poglądami, gdyby były spełnialne. Biedron nie wspomniał nic o wyższym opodatkowaniu najbogatszych, czy w ogóle o wyższym opodatkowaniu, a bez tego to tylko piękne życzenia. Jedyna partia, która tutaj dobrze oddaje poglądy Dema, to partia Razem
Jeśli lubisz Mountain Goats to powinien spodobać Ci się też Crywank. Również gitara i niedoskonały wokal nagrywany w sypialni na tanim sprzęcie. Może trochę smutniejsze teksty, ale muzycznie bardzo poodobne.
KEK auta elektryczne są de facto starsze od spalinowych i do 20 konkurowały one normalnie ze spalinowymi. I dalej jest z nimi ten sam problem mały zasięg i szybkość ładowania. Np che jechać z polski do serbii i nie mogę bo ładowanie a w zwykłym tankowanie 3min i tyle. Bardziej mnie zastanawia czemu nikt nie wpadł na prosty genialny pomysł. Mały wolnossący diesel podpięty do prądnicy. Silnik tak pracuje tylko wtedy kiedy doładowuje baterię wiec można mu ustawić najbardziej wydajne obroty przez co prawie nic nie będzie palił . Jak by coś takiego weszło to było by to nawet lepsze bo nie trzeba budować całej infrastruktury
SAMOCHODY ELEKTRYCZNE Już pomińmy, że energia dla nich się bierze ze spalania węgla, cały proces jej pozyskiwania, gdzie sprawność wcale nie jest taka duża.. Najważniejszym czynnikiem jest żywotność tych aut. Nie oszukujmy się - obecnie produkowane samochody elektryczne (nie tylko one) są po to, żeby zarobić jak najwięcej w jak najkrótszym czasie. Producentom aut nie jest na rękę, by były nie do zajechania (stare samochody dochodzą do 1mln km przebiegu, zaś nowe zaczynają szwankować przy ok 300k km). Kiedy samochód "nieprzyjazny dla środowiska" zakończy swój żywot (produkcja, spalanie paliwa, utylizacja), to obecne samochody elektryczne w tym samym czasie wykonają 2 takie procesy. I co z tego, że paliwo z odnawialnych źródeł energii będzie bardziej przyjazne, jak przez produkcję i utylizację naszkodzą jeszcze więcej. Takim na prawdę sensownym źródłem energii, który by całkowicie zrewolucjonizował świat, jest wodór. Powszechny, a jego produktem ubocznym by była para wodna. Jednak jeszcze nie jest to dla nas osiągalne
Szanowny Demie. Przytyki do aut elektrycznych i rzetelne źródła poniżej. Źródła na temat aut elektrycznych i ich śladu węglowego: shrinkthatfootprint.com/electric-car-emissions Dosyć obszerny artykuł od Guardiana: www.theguardian.com/football/ng-interactive/2017/dec/25/how-green-are-electric-cars Do tego jest kwestia wysokiego śladu węglowego produkowanych baterii: www.bloomberg.com/news/articles/2018-10-16/the-dirt-on-clean-electric-cars Jeszcze więcej czytania: bit.ly/2rhwitD
Deem, jestem z tobą od koszulek z Demlandu i nie da się ukryć, że twój kontent przeszedł duża transformacje. Mimo wszystko pewną cześć twoich fanów wciąż stanowi „zjebany student”. Czy jesteś z tym okej czy jednak trochę Cię to boli? Pytam, bo o ile gostek z Rybnika w Radio Demland, mógł jeszcze wzbudzać jakiś uśmiech politowania, to jak widziałam jakie „hieny” (łase na fotki z Demem he he bez stania kolejki) były na Festivalu w Łodzi to to było aż smutne...
Demie, pamiętam jak spotkałem cię w autobusie 2 lata temu i mówiłem że idziesz spróbować tego śmierdzącego śledzia ale nie będziesz tego nagrywał i stąd moje pytanie: jak ci smakował ?
No dobra, odpuśćmy Demowi politykę, bo się nie zna nic a nic. Tak jak mówił w 4:03, dajmy mu szansę nie odpowiadać, i już. ;) W sumie fajnie, że szukałeś, wziąłeś tą książkę Michalkiewicza, zawsze to coś. Ale no jednak trzeba wiedzieć, że to nie na tym się kończy. Ja jakoś byłem bardzie wytrwały i znalazłem odpowiedzi na wątpliwości. I jeszcze rzecz. Nie wiem dlaczego ciągle sugerujesz korwinowi coś o równych szansach? On nigdy nigdzie nie powiedział o równych szansach, że one istnieją. Kwestią jest czy równe szanse to jest w ogóle coś dobrego. I nawet jest odpowiedź: nie jest! :D No ale co, jak chcesz to sobie poczytaj więcej o tym. Tylko traf na ekstrakt, a nie zbiór felietonów śmieszka Michalkiewicza. :P
'Kwestią jest czy równe szanse to jest w ogóle coś dobrego. I nawet jest odpowiedź: nie jest! :D' Wszystko jest kwestią priorytetów. Priorytetem pedofila jest kontakt o charakterze seksualnym z dzieckiem, priorytetem seryjnego mordercy - znalezienie kolejnej ofiary i uniknięcie rozpoznania, a priorytetem korwinisty - przedstawienie świata w taki sposób, by moralne okazało się jedyne działanie dla własnej korzyści, najlepiej jeszcze przy świadomym dyskryminowaniu i obrażaniu jakichkolwiek grup społecznych, które akurat załapują się na dany temat. Pytanie, czy wolność słowa oznacza, że priorytety absolutnie każdego powinny być traktowane z taką samą atencją i powagą? Moim zdaniem nie, rozmawianie z korwinistą wygasza szare komórki tak samo jak rozmowa z pedofilem który mógłby przekonywać, że realizuje on zaniedbany w szkole program edukacji seksualnej, lub z seryjnym mordercą, który udowadniałby moralność swoich czynów poprzez zapobieganie światowemu przeludnieniu. Korwiniści to są takie one-trick ponies, słysząc wypowiedź jednego z nich na dowolny temat zna się już zdanie każdego na każdy inny, nawet narodowcy nie chyba takiego hive-mindu, przynajmniej jeden jest kretynem w imię Matki Bożej, a inny Swaroga.
@@blinski1 "priorytetem korwinisty - przedstawienie świata w taki sposób, by moralne okazało się jedyne działanie dla własnej korzyści, najlepiej jeszcze przy świadomym dyskryminowaniu i obrażaniu jakichkolwiek grup społecznych, które akurat załapują się na dany temat. " Idź siać swoje fantazje gdzie indziej.
Demie! Było o polityce, to pójdźmy jeszcze dalej! Wierzysz w coś? Jakiś kosmiczny porządek, byt omnipotentny, kosmiczny kurczak czy może absolutnie nic?
Ehm... Samochody elektryczne pojawiły się już w XIX wieku, akumulatory są równie stare. Pojazdy elektryczne w tej formie są ślepą uliczką, no chyba, że ktoś wreszcie wymyśli takie ogniwa które nie będą tracić ładunku jak głupie z powodu zimnej temperatury, nie będą tracić pojemności po 10 latach do tego stopnia, że nie będą używalne, będą pozwalały na przejechanie dalej niż 400km na ładowaniu, nie będą się ładować przez godzinę, a uszkodzenie ich nie będzie się równać z wybuchem. Poza tym, przestawienie się na OZE? Polecam wziąć dane katalogowe czy to ogniw, czy wiatraków i sprawdzenie jaki obszar trzeba by zużyć by w optymalnych warunkach zastąpić jedną elektrownię węglową. Aby zastąpić elektrownie w Wałbrzychu potrzeba by ustawić paneli na obszarze większym niż cały Kołobrzeg - wciąż w optymalnych warunkach, a takich w Polsce mamy przez jakiś tydzień w roku..
Pojazdy elektryczne owszem pojawiły się bardzo dawno ale szybko zostały unieszkodliwione przez gigantów którym to było nie na rękę, dlatego do tej pory mamy mocarstwa które wielką kasę trzepią na ropie. A co do energii elektrycznej to elektrownie węglowe i tak od dawno chylą się ku upadkowi a nasza gospodarka mocno z tego powodu oberwie dlatego trzeba ją jak najszybciej zastąpić innym efektywnym źródłem energii, np. elektrowniami jądrowymi, ponieważ faktycznie panele słoneczne nie dają zbyt dobrych efektów w naszej strefie klimatycznej. Ale jest już kilka alternatyw w które powinniśmy inwestować jako kraj aspirujący do "topki" krajów europejskich, żeby nie zostać znowu 70 lat za resztą Europy.
@@sleepysloth1504 Pojazdy elektrycznie nie przyjęły się bo ich zasięg wtedy był śmiesznie mały i największa zaleta takich pojazdów, czyli świetny wynalazek jakim jest silnik elektryczny to było za mało. To co powinniśmy robić teraz to po pierwsze wreszcie postawić tę elektrownie jądrową co ją stawiamy od zawsze, równocześnie dogadać się z Japończykami i modernizować te elektrownie które mamy(Japończycy pracują nad elektrowniami węglowymi o sprawności 55% + stosują odsiarczanie eliminujące 95% tlenków siarki). Dużo ciekawszym pomysłem wciąż jest Toyota Mirai i ogniwa paliwowe które pozbywają się większości wad elektryków, ale wciąż wtedy trzeba wymyślić sposób na wytwarzanie wodoru w dużych ilościach i jego transport.
Ale mamy UE, a w niej taką Andaluzję czy Sycylię, w których kilkaset hektarów ogniw mogłoby eksportować energię na całą Europę. Lepiej tak niż j*bać się z gazem od Ruskich i węglem z Niemiec, nie?
Mamy Tengger Desert Solar Park, elektrownia z paneli słonecznych na obszarze 43 km2 i wytwarza ona mniej energii elektrycznej niż elektrownia Bełchatów
Dem A ja cie szanuję bo sam przechodziłem wyrastanie z korwina i nie wiem czy to nie dzięki tobie przeszedłem tę przemiane. Albo to z tego że z korwinizmu normalnie się wyrasta. 😀
nie wiem czy to fryzura czy broda, ale pół chłopa zniknęło
Pół dema przedstawia
Haha
Dysproporcja. Wlosy za wysoko a broda za dluga. Niekorzystnie i obco.
no ślicznotek taki że aż oszałamia
Przestał jeść mięso.
Mądrego to aż miło posłuchać. Bardzo cieszy mnie ta przemiana, którą przeszedłeś na przestrzeni lat :)
*ehm* *ehm* propagowanie myśli komunistycznej jest zgodnie z konstytucją III RP zabronione
Ta sekcja komentarzy idealnie odwzorowywuje zmiany które nastąpiły po kucach
Dokładnie. Główna zmiana jaką zobaczyłem po kucach, to że komentarze są zaśmiecone tekstami o tym jak to się zmieniło po kucach
@@RafalFilms Natomiast ja widzę jedynie osoby narzekające na komentarze o kucach i osoby, które narzekają na osoby narzekające na komentarze o kucach.
@@schokokaina coś w tym jest
Jest znacznie więcej przeciwko ekologiczności samochodów elektrycznych. 1. Wyjaławiamy Matkę Ziemię z rzadkich pierwiastków, które w przyszłości mogą być potrzebne do znacznie ważniejszych celów (uratowanie życia w przypadku katastrofy?). 2. Niemieccy naukowcy obliczyli , że carbonprint jest w przypadku samochodów elektrycznych jednak większy (link dodam w odpowiedzi) 3. W przypadku np. autobusów, potrzeba np. W moim mieście Tarnowie ok. 30 proc. Więcej autobusów elektrycznych niż spalinowych, żeby zapewnić rotacje na tym samym poziomie. Nie muszę chyba przekonywać jakie to ma przełożenie na środowisko. 4. Liczenie na to, że w przyszłości akumulatory będą super ekologiczne i pojemne to wróżenie z fusów i typowe "wishful thinking" . 5. Nazywanie ekologicznym targanie kilkuset kilogramów więcej niż to konieczne, jest nieprawdą. Tak naprawdę nie wiemy, czy kiedykolwiek w przyszłości samochody elektryczne będą ekologiczne, ale więcej przemawia za tym, że to ślepa uliczka w rozwoju motoryzacji.
Paciorek czy Markowicz? I kiedy pójdziesz na wywiad do imponderabiliów?
To by było genialne, Dem w takim wydaniu, jeszcze z Paciorkiem :D Z wegetarianizmem mam tak samo btw, jeszcze tylko korzystając z okazji. Weź chłopaków od Inside Baseball i nagraj następny odcinek z nimi, byłeś najlepszym gościem! :D
Dem był u Włodka Markowicza
@@Skrob0 No był i co to zmienia?
@@jeszczejak6601 No zmienia to tyle, że już wybrał stronę i teraz nie może do Paciorka. Nie?
@@MrWarcucumber Wtedy gdy poszedł do Markowicza, to Paciorek jeszcze nie miał podcastu. Do tego dlaczego pójście do jednego na rozmowę, miałoby przekreślać pójście do drugiej? Oni jakąś wojnę mają?
Dem muszę CIę pochwalić bo nie dość że poziom intelektualny twojego kanalu znacząco wzrósł to jeszcze wyglądasz sto razy lepiej, niż kiedys.
czy ja wiem czy przykrywanie 6 podbrodków brodą to wyglądanie dobrze
@@brcsn0000 wyglądanie dobrze zaczyna się od czucia się dobrze z samym sobą ;)
@@brcsn0000 a nie? Jak nie możesz się czegoś pozbyć w krótkim czasie to to ukrywasz
Skoro Q&A 2 było takie dobre to czemu nie zrobisz Q&A 3?
Kocham twój nick i profilowe
@@meowmeowhq xd
On musi mieć tam gdzieś jakąś ściągę, to niemożliwe, żeby ktoś znał odpowiedzi na wszystkie pytania!
Daj bicz
A co jeżeli dem to jezus
Typie nwm który raz to piszę, ale napiszę jeszcze raz ty chyba jesteś wszędzie. Albo to inne konto. Nwm XDDD
Koprolit!
@@lenu4930 Jak on jest wszędzie, to ty jesteś wszędzie :)
28:50 teraz gdy jest państwowa służba zdrowia to nie tylko biedni umierają (teraz w kolejkach nie pod płotem) tylko dochodzą Ci bogatsi, którzy nie mają znajomości. Brawo Dem, że wspierasz zbrodniczy system.
czy myślałeś kiedyś o pojechaniu na jakiś duży zagraniczny festiwal filmowy? super byłoby zobaczyć twoją relację z cannes czy sundance
Ok, to może i ja o coś zapytam, bo fajne to całe Q&A ^^. Wielu rysowników wybiera uproszczony styl rysunku dla przyspieszenia procesu produkcji, mając jednak doświadczenie z bardziej wyszukanym/zaawansowanym rysunkiem. Czy ty umiesz zatem sekretnie rysować coś ponad poziom swoich komiksów? Ewentualnie w mocno odmiennym stylu?
Dem, co sądzisz o remixach z Kucami z Bronksu?
Xd
Fajna jest u dema ta kulturalność i stoicki spokój podczas odpowiadania na te pytania
A mi się tam podoba sekcja o polityce, złoto, bardzo duży szacunek bo trzeba charakteru żeby zmienić własne poglądy jak się pomyśli o kontrargumentach -- tym bardziej jak się nazbierało fanów, którym się to nie spodoba.
Dem brawo! Serce mamy po lewej stronie
Do Q&A :
Co byś robił jeśli nie zaczął byś Youtuba?
Czy jak byś dostał bana na Yt to byś wrócił?
To nie tak że robi komiksy i głównie z nich się utrzymuje o czym wielokrotnie mówił ale oczywiście yt napędza sprzedaż ;)
Muszę przyznać po latach, że przekonałeś mnie do The Mountain Goats całkowicie. Wystarczyło było przesłuchać w odpowiednim momencie w życiu... Nikt nie pisze utworów tak, jak John Darnielle, absolutny geniusz. Wielkie dzięki po latach, zwracam honor itd. Nie mogę uwierzyć w bycie w przeszłości takim ignoramusem. Jestem teraz ogromnym fanem, co ostatecznie w sumie zawdzięczam Twojej (re)introdukcji. A więc jeszcze raz dzięki i tego, no, kudosy jakieś i takie tam również.
milusio sie slucha. mam nadzieje, ze powstanie 3 czesc q&a, bo glupio tak na dwoch konczyc. trylogia lepiej wyglada zawsze. a juz w ogole mega milo sie sluchalo, jak opowiadales o ludziach, o pomocy i podatkach. dzieki dem i czekam na 3 czesc!
cieszyłabym się, gdyby podcast był, ale jak na razie Q&A sprawdza się równie dobrze. można puścić w tle i bardzo przyjemnie się słucha. uszanowanko.
Dzięki za listę pytań w opisie!
Dębski schudłeś.
Ładnie :>
Mega zmiana,no nie? :)
Przystojny mężczyzna się zrobił z tego naszego Kubusia :3
Bardzo szanuję za próby bycia wege. Nawet jak nie wychodzi. Ograniczenie jedzenia mięcha też wiele zmienia. Pozdrawiam i zapraszam do wegan knajpy, jak będziesz kiedyś w Trójmieście :)
Kubusiu nasz kochany, fajny Q&A, lepszy od pierwszego moim zdaniem. Fajnie jakbyście mnie obsypali lajkami, bo chciałbym, aby ta wiadomość dotarła do Kuby.
Dlaczego? Ponieważ chciałbym Ci polecić paru ciekawych myślicieli, którzy mogliby pomóc Ci w dalszym rozwoju Twojego spojrzenia na świat. Sam byłem korwinistą i być może nie uciekłem aż tak na lewo jak Ty, ale zatrzymałem się gdzieś w centrum, przy czym mój sentyment do kapitalizmu i wiara w ludzi została. Absolutnie rozumiem chęć walki o środowisko naturalne czy właśnie próby wegetarianizmu.
Do rzeczy: Polecam szczególnie Pana Amartya Sena, mało znanego w Polsce, który rozwinął tzw. "teorię sprawiedliwości", tj. dawania ludziom równych szans na start, zamiast domagać się równości już po zebraniu plonów, co moim zdaniem jest o wiele lepszym rozwiązaniem, niż klasyczne mechanizmy socjalistyczne pt. zabierzmy dorosłych bogatym i dajmy biednym bogatym. Poczytaj sobie o nim, chociażby na wikipedii pl.wikipedia.org/wiki/Amartya_Sen
Jeśli chodzi o liberalne rozwiązania w temacie "co zrobić z ubogimi?" polecam Friedricha Hayeka, którego z pewnością znasz. Być może jednak nie wczytywałeś się w jego pomysły dotyczące wykluczonych. Otóż jego zdaniem każdy, kto nie jest w stanie zapracować na swoje utrzymanie (np. dzieci, starcy, mocno niepełnosprawni itd.), nie powinni też podlegać prawom wolnego rynku, a w razie potrzeby to właśnie państwo powinno zająć się ich utrzymaniem, chociażby poprzez wprowadzenie negatywnego podatku dochodowego (czyli jeśli zarabiasz mniej niż kwota wolna od podatku, to państwo niejako płaci podatki Tobie).
Chciałem chyba coś jeszcze napisać, ale już zapomniałem xD Pozdrawiam!
No to biere się do oglądania
Dziękuję pan Dem, jak renkom odjoł. 1) A jak to jest być komiksiarzem, dobrze, czy źle? (Pyta Panoramiks) :D 2) A rodzina, zdrowa? 3) A interes, zdrowy? 4) Ruch dziś duży. :D
Szanuje łopatologiczne wyłożenie czym jest empatia i w jaki sposób wyklucza się z poglądami korwinistów, dodałeś mentalny zbiór argumentów całej widowni, dziękuję. W stylu Hbomba!
Czemu niby minarchizm sprzecza się z empatią?
jak sie czujesz z tym ze skrajni konserwatysci niepochodzacy od malpy atakuja cie i obrazaja w dwugodzinnych panelach na zywo?
Skrajność w każdym przypadku jest obrzydliwa.
Przepraszam ale o jaką sytuację chodzi??
@@_angelika8294 ++ o co chodzi?
O idzpodpradtv, na yt jest całość
ua-cam.com/video/ak11E5XLcQ8/v-deo.html
Skoro ludzi pracujących nie stać na samokształcenie, to powinniśmy ich jeszcze bardziej opodatkować i z tych podatków opłacić im kształcenie, które da im nowe stanowisko, które przez większe opodatkowanie będzie niewiele lepsze. Geniusz
To się nazywa wyrosnąć z Korwina 🤣🤣🤣 Jak słyszę Dema opowiadającego to coś czuję, że nie przez poglądy go popierał...
*"to nie jest tak, że należy się biczować za uprzywilejowanie"*
No tak, bo nakładanie coraz to większych podatków, kar, zakazów i nakazów to nie jest wcale biczowanie... Wgl co to za gadka z jakimś mitycznym uprzywilejowaniem? Czy osoba na wózku z twardnieniem rozsianym (ALS) z automatu jest wyłączona z życia i nie może zostać topowym naukowcem? Biedny Hawking, szkoda że był uprzywilejowany. Einstein też powinien siedzieć na d.pie i nic nie robić, bo miał "uprzywilejowany" mózg, a czarni mega zajebiście biegacze też powinni siedzieć na d.pie, bo są uprzywilejowani i biali, żółci i czerwoni nie mają z nimi szans z powodów genetycznych....
Dem, co robisz na co dzień? Czy utrzymujesz się tylko z vloga i komiksów? Pytam w kontekście utrzymywania się ludzi kultury, którzy często muszą pracować na etacie, żeby mieć środki na działalność artystyczną.
Kubo, słusznie odpuszczasz ten podcast, teraz podcasterzy cieszą się takim szacunkiem jak pierwsi polscy blogerzy:) Ale wiemy z doświadczenia, że Dem jako podcaster filmowy sprawdza się znakomicie, więc dyskretnie kibicujemy. Tymczasem pisanie się opłaca - na Mediakrytyku rośniesz w siłę!
No tak teraz to jakby dem wystartował że podcastem to zapewne był by w topce z pwodou małej albo nie małej ale słabej konkurencji. Czy jest jakiś znany podcast filmowy albo kinowy w Polsce?? Na zachodzie podcast robią się coraz bardziej ważne i czuje że w polsce też niedługo będzie ten bum.
@@OdyniecAprum A polecamy to: facebook.com/podcastsciezkadzwiekowa/
Odnośnie pytania drugiego, na studiach jest taki przedmiot „metodologia studiowania”. Tak, uczą Cię jak się uczyć
Też przestałam być Korwinistką chociaż trochę z innych powodów.
BTW było parę lat temu robione takie badanie, że ludzie mięli grać monopoly, ale na początku dostawali różne kwoty pieniędzy (co miało symbolizować różne warunki, które w realu ludzie mają, kiedy stają się dorośli). Na koniec osoby, które wygrały, miały opowiedzieć, skąd wziął się ich sukces. Oczywiście wygrały osoby, które na początku miały najwięcej kasy, ale w żadnej turze badania wygrany o tym nie wspomniał, tylko gadał o swojej strategii.
@@Machefi No tak, bo osoby bogate są zawsze bogate, a biedne zawsze biedne... Biedny Rockefeller szkoda, że nie był w dzieciństwie bogaty... oh wait ... Jak większość bogatych, sportowców, wpływowych celebrytów, etc... Dlaczego zawsze lewica myśli, że bogactwo to coś co jest zapisane od narodzin na stałe i że nie kryje się za tym żadna praca tylko ciągły "wyzysk" i "ka.. ka.. kapitalizm" pssss socjalizm nigdy się nie sprawdził i nie ma prawa się sprawdzić, poczytajcie lepiej trochę Von Misessa 😏
Demie, co sądzisz na temat przenosin kina ARS do wnętrza okrąglaka?
Gratulacje na pol miliona subskrypcji!
Taki normalny komentarz.
Kupowanie samochodów elektrycznych to inwestycja w technologie. Zwiększenie konkurencji i powstawanie nowych marek pozwoli na jej rozwój, zwłaszcza jeśli chodzi o akumulatory
A później przyjdzie koncern paliwowy, wykupi ci wszystkie patenty i wsadzi do niszczarki.
@@degrengolada2360 A później przyjdzie brak paliw kopalnianych, wzrost cen i wszystkie samochody spalinowe wsadzi ci do niszczarki. Tesla udostępniła swoje patenty by rozwijać technologie, patenty stopują rozwój i maja na celu jedynie wzbogacania się . Mówi o tym sam elon musk - idol kapitalistiow, który z własnych pieniędzy i dzięki własnej wiedzy planuje loty w kosmos.
Ale ludzią było by łatwiej się bogacić gdyby obniżyć podatki , ponieważ średnio 70%tego co zarabia człowiek państwo zabiera w podatkach pośrednich i bez pośrednich, a teraz większość ludzi nie bieduje nie dlatego, że mamy w jakimś stopniu socjalizm, ale dla tego, że rozwój technologiczny jest na wysokim poziomie co sprawia że produkty i usługi są sporo tańsze niż np 100lat temu, i ja jestem za tym by ludziom najuboższym pomagały prywatne inicjatywy np caritas czy wośp , itp ,
Korwinista wyewoluował w postępowca. Można by rzec - naturalna ścieżka rozwoju każdego dzbana.
Do Q&A:
Planujesz niedługo odwiedzić jakiś kolejny kraj? Jeśli tak to jaki?
Masz wymarzone miejsce, do którego zawsze chciałeś pojechać?
Jest tylko jakieś 7 krajów
Czyli tak: Jest fajnie jak mamy za darmo coś a jest to za darmo bo płacimy na to podatki. Coś nie widzę tu logiki ;)
Przecież skoro płacimy na coś w podatkach to znaczy, że to nie jest za darmo xD Poza tym, równe szanse. Jak niby chciałbyś by takowe były? To jest niemożliwe bo nie zmienisz tego, że jeden Jaś się urodzi w bogatym domu a drugi Staś w biednym. Poza tym w teorii mają równe szanse bo Jaś może olać naukę i zostać potem na bruku a Staś może się starać i wyjść na prostą. Tak działa świat. Świat jest losowym systemem, jednemu się uda, innemu nie. To o czym ty mówisz to wyrównywanie wyników. Chcesz by każdy miał podobnie, by nikt nie był gorszy ani lepszy. To sensu nie ma. Aby był rozwój musi być coś lepszego i gorszego. Nie można karać człowieka za to, że mu lepiej powodzi większymi podatkami bo to tylko psuje ludzi. Człowiek musi wiedzieć że praca jest dobra, że jego starania są dobre, a jego lenistwo jest złe. Dlatego ci co się nie starają lądują na ulicach a ci co próbują to pną się w górę. Dlatego nie powinno się dawać pomocy socjalnej a jedyną dobrą pomocą jest pomoc dobrowolna. Może ja kiedyś będę na miejscu takiego człowieka który żyje na ulicy. No i co z tego? To będzie moja wina i mój problem. Jak ktoś mi pomoże to super, jak nie to ja nie zmuszam.
Chciałem tylko powiedzieć, że społeczeństwo może być moralne, może pomagać, ale kiedy ta moralność wchodzi na grunt polityki i gospodarki to już nie jest dobrze bo w polityce nie chodzi o moralność.
Dem, był koncert Mountain Goats w tamtym roku w Katowicach. Byłeś?
Cooooo? JAK JA TO MOGŁEM PRZEOCZYĆ?!
Jeden koncert w Polsce. Trochę od czapy. Na festiwalu Ars Cameralis. Przypadkiem wchodzę na stronę MG a tam koncert w Katowicach. Niestety też nie mogłem być :-( Trzeba będzie jechać do Tampy czy innego Tallahassee.
@@TheSaszkie Nie trzeba będzie, prędzej czy później Rojas ich zabookuje na OFFa
chcialoby ci sie raz na jakis czas pogadac o filmach na kanale napisy koncowe?
To będzie trudne pytanie ale jak jest teraz z twoim piciem alkoholu? Wiem że kiedyś miałeś z tym problemy. Jak udało Ci się z tego wyjść i jakie masz rady dla ludzi z takimi problemami?
Jaki to jest przyjemny człowiek
Jak się poznaliscie z Myszą?
Bardzo fajnie się Ciebie słucha, dem :) Dużo gorzej czyta się te wszystkie komentarze, próbujące "naprostować" Twój światopogląd. Wiadomo - ludzie potrzebują przekonać do swoich "jedynie słusznych" poglądów innych w około, bo przecież nie może być tak, że ktoś ma inne zdanie niż ja! Pytanie - jak często się z tym spotykasz na codzień i jak bardzo przejmujesz się komentarzami użytkowników, którzy próbują wyprowadzić Cię z błędu?
Mówiłeś w pierwszym Q&A, że pozwalasz swoim seriom umrzeć śmierciom naturalną. Czy rozważałeś zakończenia, którejś jakąś bombą, kiedy jeszcze była bardzo popularna?
Nawet w przypadku energii opartej na węglu samochód elektryczny jest dużo lepszy niż spalinowy ponieważ elektrownia węglowa jest bardziej efektywna w przerabianiu surowca na energię niż samochód, który wysrywa poza gazami cieplarnianymi mnóstwo cząsteczek pm10 i pm2.5
Problemem znacznie większym niż spaliny pozostają akumulatory, które zużywają się szybko, a do ich produkcji i utylizacji potrzeba znacznie większych zasobów. Szczególnie zużyte bywają niebezpieczne dla środowiska.
Pm10 i pm2,5? Przecież znaczna większość tego gówna w powietrzu to niska emisja. Same samochody nie są w stanie zatruć wystarczająco powietrza i widać to po takim Toronto, gdzie powietrze czyste jest, a samochodów jak to w całej Północnej Ameryce - od zajebania jest.
e a voivod dalej sluchasz? byl w twojej playliscie to pytam
Q&A: Czy oglądasz/oglądałeś oryginalne My little pony friendship is magic i jaką masz opinie na temat tej bajki?
Mam pytanie? Co sądzisz o samym liberalizmie i czy dalej nim jesteś.
No to zrozum Dem, że jeśli osoba, której przykład poruszasz teraz zarabia 3000 zł na rękę, to znaczny, że łączny koszt pracodawcy to ok. 6000 zł. Ponadto ta osoba za każdy produkt płaci 23% podatku VAT czy inną akcyzę. I właśnie dlatego jest biedna, bo robi robotę za którą pracodawca jest w stanie zapłacić 6000 zł, a dostaje połowę tego, a kolejne kwoty są zabierane w podatkach obrotowych typu VAT. Gdyby zdecydowanie obniżyć podatki to nie musiałaby pracować na półtora etatu. Kiedyś mężczyźni potrafili utrzymać 7 osobowe rodziny, dziś mimo ogromnego postępu technologicznego i pracy obojga rodziców ciężko utrzymać 3 dzieci.
A co do służby zdrowia, to ludzie umierają m. in. przez to, że jest ona darmowa, a więc skrajnie niewydolna. Nie da się w Polsce wyleczyć z poważnej choroby bez wizyt prywatnych. Co się stanie z ludźmi których nie będzie stać na prywatną służbę zdrowia? To samo co dziś - będą zdani na działalność charytatywną - mało dzisiaj mamy dramatycznych apeli ludzi o pomoc w zbieraniu na operację? Z tym że mechanizm konkurencji (wolnej, bo bez "darmowej" konkurencji ze strony państwa, powoduje, że przedsiębiorcy w ograniczonym stopniu mogą konkurować ceną) obniży ceny zabiegów, tak jak w każdej innej dziedzinie gospodarki. Z drugiej strony ludzie w kieszeni będą mieli pieniądze, które teraz przejada biurokratyczna maszyna. To nie jest tak, że jak państwo nie piecze chleba, to ludzie umierają z głodu. Dzisiaj podatki są po to, żeby partie polityczne mogły je ludziom zabierać, a potem oddawać w postaci różnych świadczeń i tym zdobywać sobie głosy, czyli władzę. Albo żeby rozdzielać stołki w państwowych spółkach i defraudować nasze pieniądze w różnych aferach.
Ty się nie wyleczyłeś z korwinizmu, bo nigdy korwinistą nie byłeś. Nigdy korwinizmu nie zrozumiałeś.
Szczerze, Korwinizm to dość głupie określenie
Czy lubisz gry planszowe? Jeśli tak to jaka jest Twoja ulubiona gra planszowa? :)
Podatki? Brzmi fajnie na papierze, gdyby rząd nie był zniszczony przez korupcje. Takie akcje charytatywne to najlepsze co kapitalizm daje, bo wiesz na co idą twoje pieniądze, na pomoc dla potrzebujących ludzi a nie na kieszeń polityków.
Taka muzyczna dygresja, Darnielle wystąpił gościnnie w rapowym kawałku "Coffee" równie nietuzinkowego artysty jakim jest Aesop Rock. Polecam gorąco, świetnie poskładany i zarapowany tekst, genialne wejście Darniella z masą odniesień do tekstów Mountain Goats, no i nie pozbawiony humorku teledysk zrealizowany w konwencji horroru klasy B. Są nawet cycki.
very cool ten Darnielle tam, thx
Jak było we Wrocławiu?
Czy mogę określić się jako niszowy twórca jeżeli marnuje przynajmniej dzień w tygodniu jakby połączyć te godziny na pisanie powieści, scenariuszy czy innego syfu który muszę wylać z głowy ale i tak nikt tego nie ogląda bo tego nie udostępniam? Czy żeby być niszowy to muszę zacząć udostępniać? Poza tym rozumiem cię bo moja głowa i ja tez się nie lubimy, mam ochote napisać scenariusz a głowa każe napisać program na studia i liczy ze kiedyś się na nie dostanę i będę pracował jako informatyk za pieniądze a wieczorami płakał ze się nie spełniam. Jakieś 90% pomysłów moich ginie w momencie kiedy widze ze mam jednak ważniejsze rzeczy do zrobienia
Uwielbiam to myślenie, najbogatsi nie płacą w Polsce podatków i uciekają do rajów podatkowych, więc by ich zmusić do ich płacenia podnieśmy je, wtedy na pewno zaczną. A może zróbmy tak by tym najbogatszym opłacało się te podatki płacić tutaj, a i nawet gdyby był liniowy podatek to wpłacaliby więcej do budżetu.
Jako również były korwinista - zgadzam się, powinniśmy dążyć do wyrównywania szans ludziom, którzy nie z własnej winy są w gorszej sytuacji. Ale przede wszystkim trzeba im dawać wędkę a nie rybę, na przykład te darmowe kursy o których mówiłeś. Nic mnie tak nie śmieszy jak banda lewactwa idąca przed miasto z transparentami "mieszkanie prawem a nie towarem" xD
Dzie jest mój stary, dobry, puszysty Dem? Co Ty robisz ze swoim ciałem barbarzyńco! Nie idź mainstreamem, byłeś najśliczniejszy na świecie :((
Ma nie dbać o własne zdrowie?
to prawda był piękny
Proszę Dema, w którym momencie swojej kariery, i mówię tu właściwie o nawet pierwszych filmach, komiksach, etc. zorientowałeś się, że to już nie jest odbiór przez znajomych i kilkadziesiąt przypadkowych osób, a faktycznie - nazwijmy to - mainstream? Jak wyglądało wtedy Twoje życie? Pozdrowienia i najgorzej że nie bywasz w Gdańsku
Rozwiazanie na problem spoleczenstwa/biedoty jest prosty i tylko jeden, politycy powinni placic podatki bo nieplaca a przedewszystkim najwieksze podatki ze wszystkich. Nagle sie znajdzie pieniadze na wszystko :D a no i kampanie wyborcze nie za pieniadze podatnikow
Pytanie polityczne: Co myślisz o Wiośnie, nowej partii Roberta Biedronka ? Jej postulaty wydają się być spójne z Twoimi poglądami.
Sprawdź sobie co obiecywał Petru. Kropka w kropkę to samo.
Postulaty byłyby spójne z poglądami, gdyby były spełnialne. Biedron nie wspomniał nic o wyższym opodatkowaniu najbogatszych, czy w ogóle o wyższym opodatkowaniu, a bez tego to tylko piękne życzenia. Jedyna partia, która tutaj dobrze oddaje poglądy Dema, to partia Razem
@@RafalFilms Ktoś Razem traktuje poważnie? xD Toś Polska Partia przyjaciół wiadra będzie mieć większe poparcie
Czekamy na Q&A #3
Demie, dlaczego nie przyznajesz się do swojej starej twórczości. tzn demy kontra gry, ogarnij się itd.
Jeśli lubisz Mountain Goats to powinien spodobać Ci się też Crywank. Również gitara i niedoskonały wokal nagrywany w sypialni na tanim sprzęcie. Może trochę smutniejsze teksty, ale muzycznie bardzo poodobne.
Pięknie dziś wyglądasz Kubuś 😚
KEK auta elektryczne są de facto starsze od spalinowych i do 20 konkurowały one normalnie ze spalinowymi. I dalej jest z nimi ten sam problem mały zasięg i szybkość ładowania. Np che jechać z polski do serbii i nie mogę bo ładowanie a w zwykłym tankowanie 3min i tyle. Bardziej mnie zastanawia czemu nikt nie wpadł na prosty genialny pomysł. Mały wolnossący diesel podpięty do prądnicy. Silnik tak pracuje tylko wtedy kiedy doładowuje baterię wiec można mu ustawić najbardziej wydajne obroty przez co prawie nic nie będzie palił . Jak by coś takiego weszło to było by to nawet lepsze bo nie trzeba budować całej infrastruktury
Dem po ile będą raptory na pyrkonie???
Czy będzie Q&A 3?
SAMOCHODY ELEKTRYCZNE
Już pomińmy, że energia dla nich się bierze ze spalania węgla, cały proces jej pozyskiwania, gdzie sprawność wcale nie jest taka duża..
Najważniejszym czynnikiem jest żywotność tych aut. Nie oszukujmy się - obecnie produkowane samochody elektryczne (nie tylko one) są po to, żeby zarobić jak najwięcej w jak najkrótszym czasie. Producentom aut nie jest na rękę, by były nie do zajechania (stare samochody dochodzą do 1mln km przebiegu, zaś nowe zaczynają szwankować przy ok 300k km).
Kiedy samochód "nieprzyjazny dla środowiska" zakończy swój żywot (produkcja, spalanie paliwa, utylizacja), to obecne samochody elektryczne w tym samym czasie wykonają 2 takie procesy. I co z tego, że paliwo z odnawialnych źródeł energii będzie bardziej przyjazne, jak przez produkcję i utylizację naszkodzą jeszcze więcej.
Takim na prawdę sensownym źródłem energii, który by całkowicie zrewolucjonizował świat, jest wodór. Powszechny, a jego produktem ubocznym by była para wodna. Jednak jeszcze nie jest to dla nas osiągalne
Szanowny Demie. Przytyki do aut elektrycznych i rzetelne źródła poniżej.
Źródła na temat aut elektrycznych i ich śladu węglowego:
shrinkthatfootprint.com/electric-car-emissions
Dosyć obszerny artykuł od Guardiana:
www.theguardian.com/football/ng-interactive/2017/dec/25/how-green-are-electric-cars
Do tego jest kwestia wysokiego śladu węglowego produkowanych baterii:
www.bloomberg.com/news/articles/2018-10-16/the-dirt-on-clean-electric-cars
Jeszcze więcej czytania:
bit.ly/2rhwitD
Deem, jestem z tobą od koszulek z Demlandu i nie da się ukryć, że twój kontent przeszedł duża transformacje. Mimo wszystko pewną cześć twoich fanów wciąż stanowi „zjebany student”. Czy jesteś z tym okej czy jednak trochę Cię to boli? Pytam, bo o ile gostek z Rybnika w Radio Demland, mógł jeszcze wzbudzać jakiś uśmiech politowania, to jak widziałam jakie „hieny” (łase na fotki z Demem he he bez stania kolejki) były na Festivalu w Łodzi to to było aż smutne...
Marnym uczniem... Uczenie się niszczy kreatywność
Demie, pamiętam jak spotkałem cię w autobusie 2 lata temu i mówiłem że idziesz spróbować tego śmierdzącego śledzia ale nie będziesz tego nagrywał i stąd moje pytanie: jak ci smakował ?
Lubię Ciebie, Jakub.
A będzie jeszcze huta?
Czekam na 3 część
propsy za The Mountain Goats! mistrz!
Masny film
Czy musiałeś kiedyś dorabiać w "zwykłej" pracy?
Co sądzisz o wiośnie Biedronia? dla mnie zbyt populistyczna
cześć Dem, co się dzieje ze Zbrojem teraz?
Masz może jakieś przemyślenia na temat partii o nazwie "Wiosna"? Czy popierasz? I co sądzisz na temat opodatkowania kościołu?
Jak często jesteś w kinie?
Witam witam jak tam?
Czy to prawda ze pochodzisz z Mrągowa?
No dobra, odpuśćmy Demowi politykę, bo się nie zna nic a nic.
Tak jak mówił w 4:03, dajmy mu szansę nie odpowiadać, i już. ;)
W sumie fajnie, że szukałeś, wziąłeś tą książkę Michalkiewicza, zawsze to coś. Ale no jednak trzeba wiedzieć, że to nie na tym się kończy. Ja jakoś byłem bardzie wytrwały i znalazłem odpowiedzi na wątpliwości.
I jeszcze rzecz. Nie wiem dlaczego ciągle sugerujesz korwinowi coś o równych szansach? On nigdy nigdzie nie powiedział o równych szansach, że one istnieją.
Kwestią jest czy równe szanse to jest w ogóle coś dobrego. I nawet jest odpowiedź: nie jest! :D
No ale co, jak chcesz to sobie poczytaj więcej o tym. Tylko traf na ekstrakt, a nie zbiór felietonów śmieszka Michalkiewicza. :P
'Kwestią jest czy równe szanse to jest w ogóle coś dobrego. I nawet jest odpowiedź: nie jest! :D'
Wszystko jest kwestią priorytetów. Priorytetem pedofila jest kontakt o charakterze seksualnym z dzieckiem, priorytetem seryjnego mordercy - znalezienie kolejnej ofiary i uniknięcie rozpoznania, a priorytetem korwinisty - przedstawienie świata w taki sposób, by moralne okazało się jedyne działanie dla własnej korzyści, najlepiej jeszcze przy świadomym dyskryminowaniu i obrażaniu jakichkolwiek grup społecznych, które akurat załapują się na dany temat.
Pytanie, czy wolność słowa oznacza, że priorytety absolutnie każdego powinny być traktowane z taką samą atencją i powagą? Moim zdaniem nie, rozmawianie z korwinistą wygasza szare komórki tak samo jak rozmowa z pedofilem który mógłby przekonywać, że realizuje on zaniedbany w szkole program edukacji seksualnej, lub z seryjnym mordercą, który udowadniałby moralność swoich czynów poprzez zapobieganie światowemu przeludnieniu. Korwiniści to są takie one-trick ponies, słysząc wypowiedź jednego z nich na dowolny temat zna się już zdanie każdego na każdy inny, nawet narodowcy nie chyba takiego hive-mindu, przynajmniej jeden jest kretynem w imię Matki Bożej, a inny Swaroga.
@@blinski1 "priorytetem korwinisty - przedstawienie świata w taki sposób, by moralne okazało się jedyne działanie dla własnej korzyści, najlepiej jeszcze przy świadomym dyskryminowaniu i obrażaniu jakichkolwiek grup społecznych, które akurat załapują się na dany temat. "
Idź siać swoje fantazje gdzie indziej.
Gdzie Q&A nr.3? - _ -
Czytasz może komiksy superbohaterskie?
DZIEKUJEMY
Czy to profilowe robił Kiciputek? I fajna nazwa profilu!
21:25 Przepełniłeś mnie w tym momencie nienawiścią do mojego operatora
Pierwszy samochód był elektryczny, więc nie wiem czy to jest nowa technologia
Chciałem napisać to samo
Byłeś kiedyś w Ligocie? Co tam u Alubos? Czy jest szansa na powrót Radio Demland?
❤️❤️❤️
Demie! Było o polityce, to pójdźmy jeszcze dalej! Wierzysz w coś? Jakiś kosmiczny porządek, byt omnipotentny, kosmiczny kurczak czy może absolutnie nic?
Jakie pytania można Ci zadawać?
Mi wystarczy, że Ciebie zobaczę na żywo na Pyrkonie.. Kupie komix, poproszę o autograf i tyle.. Może postoje i popatrzę na tą słodką mordziuche xD
Ehm... Samochody elektryczne pojawiły się już w XIX wieku, akumulatory są równie stare. Pojazdy elektryczne w tej formie są ślepą uliczką, no chyba, że ktoś wreszcie wymyśli takie ogniwa które nie będą tracić ładunku jak głupie z powodu zimnej temperatury, nie będą tracić pojemności po 10 latach do tego stopnia, że nie będą używalne, będą pozwalały na przejechanie dalej niż 400km na ładowaniu, nie będą się ładować przez godzinę, a uszkodzenie ich nie będzie się równać z wybuchem. Poza tym, przestawienie się na OZE? Polecam wziąć dane katalogowe czy to ogniw, czy wiatraków i sprawdzenie jaki obszar trzeba by zużyć by w optymalnych warunkach zastąpić jedną elektrownię węglową. Aby zastąpić elektrownie w Wałbrzychu potrzeba by ustawić paneli na obszarze większym niż cały Kołobrzeg - wciąż w optymalnych warunkach, a takich w Polsce mamy przez jakiś tydzień w roku..
Pojazdy elektryczne owszem pojawiły się bardzo dawno ale szybko zostały unieszkodliwione przez gigantów którym to było nie na rękę, dlatego do tej pory mamy mocarstwa które wielką kasę trzepią na ropie. A co do energii elektrycznej to elektrownie węglowe i tak od dawno chylą się ku upadkowi a nasza gospodarka mocno z tego powodu oberwie dlatego trzeba ją jak najszybciej zastąpić innym efektywnym źródłem energii, np. elektrowniami jądrowymi, ponieważ faktycznie panele słoneczne nie dają zbyt dobrych efektów w naszej strefie klimatycznej. Ale jest już kilka alternatyw w które powinniśmy inwestować jako kraj aspirujący do "topki" krajów europejskich, żeby nie zostać znowu 70 lat za resztą Europy.
@@sleepysloth1504 Pojazdy elektrycznie nie przyjęły się bo ich zasięg wtedy był śmiesznie mały i największa zaleta takich pojazdów, czyli świetny wynalazek jakim jest silnik elektryczny to było za mało. To co powinniśmy robić teraz to po pierwsze wreszcie postawić tę elektrownie jądrową co ją stawiamy od zawsze, równocześnie dogadać się z Japończykami i modernizować te elektrownie które mamy(Japończycy pracują nad elektrowniami węglowymi o sprawności 55% + stosują odsiarczanie eliminujące 95% tlenków siarki). Dużo ciekawszym pomysłem wciąż jest Toyota Mirai i ogniwa paliwowe które pozbywają się większości wad elektryków, ale wciąż wtedy trzeba wymyślić sposób na wytwarzanie wodoru w dużych ilościach i jego transport.
Ale mamy UE, a w niej taką Andaluzję czy Sycylię, w których kilkaset hektarów ogniw mogłoby eksportować energię na całą Europę. Lepiej tak niż j*bać się z gazem od Ruskich i węglem z Niemiec, nie?
Mamy Tengger Desert Solar Park, elektrownia z paneli słonecznych na obszarze 43 km2 i wytwarza ona mniej energii elektrycznej niż elektrownia Bełchatów
Dlatego tylko atom.
Dem A ja cie szanuję bo sam przechodziłem wyrastanie z korwina i nie wiem czy to nie dzięki tobie przeszedłem tę przemiane. Albo to z tego że z korwinizmu normalnie się wyrasta. 😀