Jaśnie Wielmożny Pan Mieczysław Łebkowski - Wieczna Cześć i Chwała! Ta gablota wraz z zawartością powinna trafić do jakiegoś instytutu polskiego i być pokazywana przy okazji ważniejszych wydarzeń i świąt państwowych zaświadczając o patriotyzmie i heroizmie naszych przodków. To bezcenna pamiątka po Rzeczpospolitej zanim została zamordowana.
Super zestaw Panie Damianie. Mam nadzieję, że któreś muzeum wystąpi z prawem pierwokupu, bo obawiam się, że może zostać rozparcelowana na drobne historia wielkiego patrioty i Polaka. Pozdrawiam
Zdecydowanie popieram tą idee. Po pierwsze kawał historii ukazująca heroiczność tej rodziny , po drugie bardzo rzadkie walory wręcz nie występujące nigdy wcześniej a w dodatku te walory są upakowane w jeden wielki zestaw. Prawdopodobieństwo występowania takiego zestawu jest na poziomie wygrania głównej nagrody w loterii EuroJackpot. Dlatego uważam że dla walorów edukacyjnych, historycznych i ochrony tego zestawu powinno być to zakupione przez muzeum na zasadzie prawa pierwokupu.
Z kolekcjonerskiego punktu widze to ciekawe przedmioty ale nie niespotykane. Muzea starają się nie interweniować jeśli coś nie jest unikatem więc raczej szanse zerowe na prawo pierwokupu.
@@heroesfan6228 Taki zestaw to nie unikat? Ciekawe co nim dla ciebie jest w takim razie. Tu pierwokup przez Muzeum WP jest według mnie murowany. Klasa tego zestawu jest porównywalna do Virtuti z 1792, jeśli nie większa, bo Virtuti jest mimo wszystko 12 sztuk, a taki zestaw jest niepowtarzalny. A Virtuti było wykupywane do muzeów już kilkakrotnie, więc wniosek nasuwa się sam
Oglądam i podziwiam! Z jednej strony niesamowitą kolekcję, ale z drugiej - styl narracji Pana Damiana, ponieważ jest pełen nieskrywanej pasji, nienachalnej erudycji i zaraźliwego entuzjazmu.
Faktycznie taki zestaw powinien trafić do muzeum. skoro muzeum powstania warszawskiego kupiło na aukcji listy i znaczki z poczty powstania to i może tym zestawem zainteresuje się inna instytucja państwowa. Pytanie tylko czy znajdą się pieniądze na przebicie aukcji lub kupna poza nią.
Jak dla mnie ... Niesamowicie Unikalne ... Jak dla mnie , to ta CAŁA GABLOTA Jest BEZCENNNNA!. Czekam z niecierpliwością na dalsze zgłębienie tej tematyki z wyjaśnieniem Historii z Liściem.
Zestaw wspaniały, to nie ulega wątpliwości. Natomiast Pan Damian - klasa czlowiek! Człowiek z pasją i wrazliwoscią. Jak widac, pasja bardzo wzbogaca, uwidacznia pewne walory, w zaden sposób nie uwstecznia, caly czas zaskakując. Pozdrawiam
Bardzo ciekawy materiał. Znakomicie się tego słucha. Damianie opowiadasz to w taki sposób, że ja... osoba bezpośrednio w żaden sposób nie zainteresowana tematem... wciągam się i słucham całego materiału z wielkim zaciekawieniem. Kawał dobrej roboty. Dzięki 👍
Widziałem parę lat temu jak w TV w amerykańskim lombardzie łysy koleś kupił w ciemno medal Virtuti Militari za 25 tysięcy dolarów i na drugi dzień kolega znawca zaproponował mu 40 tysięcy dolarów bez żadnych papierów. Był to order z lat około 1800 roku. Cena szok bo znawca miał już kupca z Niemiec i pewnie przytulił co najmniej 50 tysięcy dolarów.
@@jamesdean7048 Pewnie, że dobrze. A taki dziadek to skarb. Zostawił potomkom nazwisko, dobrą sławę i jeszcze kilkadziesiąt lat po śmierci dopomoże finansowo w potrzebie.
Order św Jerzego z liściem laurowym zaczęto nadawać od miesiąca sierpnia w 1917 roku . Nadawany był przez rząd tymczasowy w Rosji , któremu przewodniczył Aleksandr Kiereński . Ze względu na bardzo krótki okres rządów Kiereńskiego i obalenie go przez bolszewików order ten jest rarytasem ...
Co za bzdury🤦. Fakt, że gałązka laurowa została zatwierdzona 19 sierpnia 1917 roku, jako przypinka do wstęgi żołnierskich krzyży św. Jerzego, którymi nagradzano oficerów armii i marynarki wojennej. W tym przypadku Pan Mieczysław właściciel owego krzyża był nim nagrodzony jako kornet carskiej kawalerii.
@@karpackieborowikiS Szanowny adwersarzu sam rozmijasz się z prawdą. Order ten miał na celu nagradzanie żołnierzy i marynarzy pełniących w bitwie obowiązki dowódcze .Był też pierwszym orderem który mógł otrzymać jaki i żołnierz taki i oficer ! . Żołnierz z takim orderem awansował do stopnia podporucznika/korneta/. . Znane są dwa przypadki przyznania tego orderu .Jego kawalerami byli kawalerzyści dwóch Krzyży św. Jerzego, chorąży 71. brygady artylerii Josif Firsow i chorąży osetyjskiego pułku kawalerii Konstantin Sokajew , Sokajew otrzymał order 22 grudnia 1917 - sześć dni po jego formalnym zniesieniu. Ten by był znanym trzecim orderem nadanym . Opieram się na rosyjskich źródłach , między innymi rosyjska Wikipedia o tym też pisze. Niestety linków nie mogą zamieścić bo algorytm you tuba je wywala...
@@terminatorT-tg9lz szkoda że na UA-cam nie można wklejać zdjęć bo udowodnił bym, że mija się Pan z prawdą. Jeśli tylko dwa takie krzyże były nadane to byłby to unikat na skalę światową. Teoria Pana Marciniaka to już w ogóle z kosmosu.
Szczęść Wam wszystkim Boże . Niech Nas wszystkich oświeci mądrość Ducha Świętego! 💞 .....Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu....Miłujcie waszych nieprzyjaciół ! Kto mieczem wojuje, od miecza ginie znaczy, że działanie skierowane przeciwko komuś obróci się przeciwko nam, że jeśli próbuje się kogoś skrzywdzić, to zostaje się pokonanym tymi samymi sposobami. Program super OK nawet sprawy kontrowersyjne można wysłuchać zachowując obiektywizm sytuacyjny. !!! Proszę kontynuować. Bóg Zapłać Tobie ❣ Niech Ci Matka Boska to wynagrodzi obsypując Łask Bożych deszczem! Amen !
Tutaj notowanie aukcyine :) aukcje.gndm.pl/pl/odznaczenia-gablota-odznaczen-i-odznak-po-rodzinie-lebkowskich-w-tym-po-ulanie-mieczyslawie-lebkowskim/1316723
Świetny materiał. Mam kilka orderów po dziadku i chce stworzyć taka gablotkę i mam takie pytanie czy można wymieniać wstążki na orderach które są już leciwe na nowe? Czy nie powinno się tego robić i zostawić w oryginale? Panie Damianie proszę o poradę.
Jeśli miałbym taką kolekcję po własnym przodku, tylko skrajna sytuacja finansowa, jakaś dramatyczna potrzeba rodzinna zmusiłaby mnie do pozbycia się takich świadectw zacnego życiorysu. Natomiast na pewno jest pewien typ ludzi ( nie twierdzę, że tak jest w tym przypadku ), którzy dla "pieniąsiów" wyprzedadzą wszystko po matce, ojcu, dziadku, czy dawniejszych przodkach. Tutaj mamy kawał polskiej historii i osobistej historii człowieka, który jak sądzę godnie reprezentował żołnierski obowiązek, powinności wobec ojczyzny , zacne pamiątki ludzkiego losu połączonego z historią kraju.
Tutaj jest jednak jakaś wyższa potrzeba finansowa, nie znam szczegółów, ale liczy się każdy grosz. W normalnej sytuacji ja też bym zdecydowanie zostawił pamiątki rodzinne, ale jednocześnie łatwo mogę sobie wyobrazić wiele sytuacji, w których sprzedawałbym wszystko, gdyby była taka potrzeba. Jak to pisał Sapkowski, czasami trzeba wybierać "mniejsze zło".
@@MarciniakTV - Oczywiście, czasami ludzkie dramaty zmuszają do takich, czy innych kroków. Niczego nie neguję, nie podważam. Każdy podejmuje wybory, które uznaje za stosowne, zwłaszcza w jakiś nadzwyczajnych sytuacjach. Mój komentarz nie tyle odnosił się do sprzedawcy zestawu, co był bardziej ogólną refleksją.
Posiadam po dziadku ze strony ojca podobne zestawienie medali i odznaczeń. Jest nawet virtuti z tego co pamiętam. Póki ojciec żyje to leży i rdzewieje. Ja nie będę trzymał tego ani jednego dnia, gdyż dla mnie to nic innego jak kawałki metalowej blaszki. Jeśli ktoś jest gotowy zapłacić tyle, co za wysokiej klasy samochód, to czemu nie miałbym tego opchnąć? Trzymać dla samego trzymania to dla mnie bezsens.
@@KatalogPoltorak ja chętnie je oddam. Jeśli tylko muzeum zapłaci wylicytowaną kwotę. A co do mojego ojca to nie ma zaufania do obecnych instytucji państwowych, więc marne szanse.
Nie wiedze podstaw ku aż takiemu wartościowaniu, pewne grupy walorów mają jednak swoje stopnie zaszeregowania cenowego. Niemniej często w komentarzach do pozycji aukcyjnych czytamy szacunki zdecydowanie je przeszacowujące. Wynika to zapewne z tego, że dość łatwo "wydaje się wirtualne pieniądze", tj. takie których nie trzeba wyjąć z własnej kieszeni. Szczególnie gdy wyjmują je, ma się świadomość, że wyjmuje się np równowartość mieszkania :)
Jaśnie Wielmożny Pan Mieczysław Łebkowski - Wieczna Cześć i Chwała! Ta gablota wraz z zawartością powinna trafić do jakiegoś instytutu polskiego i być pokazywana przy okazji ważniejszych wydarzeń i świąt państwowych zaświadczając o patriotyzmie i heroizmie naszych przodków. To bezcenna pamiątka po Rzeczpospolitej zanim została zamordowana.
Super zestaw Panie Damianie. Mam nadzieję, że któreś muzeum wystąpi z prawem pierwokupu, bo obawiam się, że może zostać rozparcelowana na drobne historia wielkiego patrioty i Polaka. Pozdrawiam
Zdecydowanie popieram tą idee. Po pierwsze kawał historii ukazująca heroiczność tej rodziny , po drugie bardzo rzadkie walory wręcz nie występujące nigdy wcześniej a w dodatku te walory są upakowane w jeden wielki zestaw. Prawdopodobieństwo występowania takiego zestawu jest na poziomie wygrania głównej nagrody w loterii EuroJackpot. Dlatego uważam że dla walorów edukacyjnych, historycznych i ochrony tego zestawu powinno być to zakupione przez muzeum na zasadzie prawa pierwokupu.
Z kolekcjonerskiego punktu widze to ciekawe przedmioty ale nie niespotykane. Muzea starają się nie interweniować jeśli coś nie jest unikatem więc raczej szanse zerowe na prawo pierwokupu.
@@heroesfan6228 Taki zestaw to nie unikat? Ciekawe co nim dla ciebie jest w takim razie. Tu pierwokup przez Muzeum WP jest według mnie murowany. Klasa tego zestawu jest porównywalna do Virtuti z 1792, jeśli nie większa, bo Virtuti jest mimo wszystko 12 sztuk, a taki zestaw jest niepowtarzalny. A Virtuti było wykupywane do muzeów już kilkakrotnie, więc wniosek nasuwa się sam
@@Jan-gq9tj zestaw jako całość to unikat ale poszczególne jego elementy nie są aż tak rzadkie
@@heroesfan6228 Tak, ale skoro będzie sprzedawany jako całość to myślę że muzeum zadba o ten kawał historii i dokumentacji istotnego Polaka
Oglądam i podziwiam! Z jednej strony niesamowitą kolekcję, ale z drugiej - styl narracji Pana Damiana, ponieważ jest pełen nieskrywanej pasji, nienachalnej erudycji i zaraźliwego entuzjazmu.
Będę bardzo zdziwiony i zawiedziony jeśli nie kupi tego pięknego zestawu Muzeum Wojska Polskiego. Bo tu wartość walorów dokumentów jest bezcenna.
Po ostatnim polroczu to wydaje mi sie ze Muzeum Wojska Polskiego chetniej by odkupilo ordery Bandery 😡😡😡
Faktycznie taki zestaw powinien trafić do muzeum. skoro muzeum powstania warszawskiego kupiło na aukcji listy i znaczki z poczty powstania to i może tym zestawem zainteresuje się inna instytucja państwowa. Pytanie tylko czy znajdą się pieniądze na przebicie aukcji lub kupna poza nią.
Fakt, szkoda widząc taki zestaw, by został rozbity.
Tak rodzina tą powinna sprzedać to muzeum a nie kupczyc tym na necie. Pełna blaga . pozdrawiam
@@tylmanpiotr4129 Niestety życie to nie bajka. Różnie jest. Jeśli np. chodzi o zdrowie najbliższych, nie ma czasem czasu na sentymenty.
Jak dla mnie ...
Niesamowicie Unikalne ...
Jak dla mnie , to ta CAŁA GABLOTA
Jest BEZCENNNNA!.
Czekam z niecierpliwością na dalsze zgłębienie tej tematyki z wyjaśnieniem Historii z Liściem.
Zestaw wspaniały, to nie ulega wątpliwości. Natomiast Pan Damian - klasa czlowiek! Człowiek z pasją i wrazliwoscią. Jak widac, pasja bardzo wzbogaca, uwidacznia pewne walory, w zaden sposób nie uwstecznia, caly czas zaskakując. Pozdrawiam
Niesamowity zestaw !
Na takie odcinki czekam najbardziej. :)
Witam serdecznie wszystkich. Oglądam i podziwiam.
Wspaniały film, niesamowity zestaw i historia za nim stojąca. Jestem pod ogromnym wrażeniem.
Bardzo ciekawy materiał mam nadzieję że sprzeda się dobrze i zachowa taką formę bo to świetny zestaw po wspaniałym człowieku
Bardzo ciekawy materiał. Znakomicie się tego słucha. Damianie opowiadasz to w taki sposób, że ja... osoba bezpośrednio w żaden sposób nie zainteresowana tematem... wciągam się i słucham całego materiału z wielkim zaciekawieniem. Kawał dobrej roboty. Dzięki 👍
Czuć w tej prezentacji niekłamaną pasję i serce kolekcjonera👍 Życzę wielu sukcesów
Wspaniała historia prawdziwego bohatera. Bezcenny zbiór i żal trochę rodziny zmuszonej do sprzedaży.
super film i niesamowita historia czlowieka patrioty
coś pięknego !!!!!!!!!!!!!!
Zdążyłam i ogladam pozdrawiam Pana prowadzącego premierę.
Dlaczego młodzież dzisiaj pisze Pan z dużej litery? Jest to błąd ortograficzny.
@@mariuszokonski2623 Jestem osobą starsza emerytka a pisze z dużej litery bo tak mnie uczono iż to zwrot oddający szacunek danej osobie.
Nie wiem co powiedzieć , zatkało mnie coś pięknego ❣️
Widziałem parę lat temu jak w TV w amerykańskim lombardzie łysy koleś kupił w ciemno medal Virtuti Militari za 25 tysięcy dolarów i na drugi dzień kolega znawca zaproponował mu 40 tysięcy dolarów bez żadnych papierów. Był to order z lat około 1800 roku. Cena szok bo znawca miał już kupca z Niemiec i pewnie przytulił co najmniej 50 tysięcy dolarów.
Tak to było Virtus robione przez Ruskich po pierwszym rozbiorze. Ze złota z kamykami
Bardzo ladne te medale i ordery
Bardzo ciekawa i niesamowita historia. Przepraszam ale czat mam niektywny. 🤔👍
Muzeum wojska Polskiego powinno zakupić ta kolekcje prawem pierwokupu
Takich pamiątek po przodkach się pozbywać... Nie wątpię, że rodzina ma swoje ważne powody, ale mimo wszystko szkoda.
Dobrze, że mogą dziś na tym zarobić. Różne figle spłata życie.
@@jamesdean7048 Pewnie, że dobrze. A taki dziadek to skarb. Zostawił potomkom nazwisko, dobrą sławę i jeszcze kilkadziesiąt lat po śmierci dopomoże finansowo w potrzebie.
Piękne 🙂
Piękna historia
Miejsce takiego zestawu z historią jest w muzeum. Mam nadziej że zostanie przejetę prawem pierwokupu
Bardzo prosiłbym o numer krzyża św. Jerzego i jakiego jest stopnia.
Order św Jerzego z liściem laurowym zaczęto nadawać od miesiąca sierpnia w 1917 roku . Nadawany był przez rząd tymczasowy w Rosji , któremu przewodniczył Aleksandr Kiereński . Ze względu na bardzo krótki okres rządów Kiereńskiego i obalenie go przez bolszewików order ten jest rarytasem ...
Co za bzdury🤦. Fakt, że gałązka laurowa została zatwierdzona 19 sierpnia 1917 roku, jako przypinka do wstęgi żołnierskich krzyży św. Jerzego, którymi nagradzano oficerów armii i marynarki wojennej. W tym przypadku Pan Mieczysław właściciel owego krzyża był nim nagrodzony jako kornet carskiej kawalerii.
@@karpackieborowikiS
Szanowny adwersarzu sam rozmijasz się z prawdą. Order ten miał na celu nagradzanie żołnierzy i marynarzy pełniących w bitwie obowiązki dowódcze .Był też pierwszym orderem który mógł otrzymać jaki i żołnierz taki i oficer ! . Żołnierz z takim orderem awansował do stopnia podporucznika/korneta/. . Znane są dwa przypadki przyznania tego orderu .Jego kawalerami byli kawalerzyści dwóch Krzyży św. Jerzego, chorąży 71. brygady artylerii Josif Firsow i chorąży osetyjskiego pułku kawalerii Konstantin Sokajew , Sokajew otrzymał order 22 grudnia 1917 - sześć dni po jego formalnym zniesieniu. Ten by był znanym trzecim orderem nadanym . Opieram się na rosyjskich źródłach , między innymi rosyjska Wikipedia o tym też pisze. Niestety linków nie mogą zamieścić bo algorytm you tuba je wywala...
@@terminatorT-tg9lz szkoda że na UA-cam nie można wklejać zdjęć bo udowodnił bym, że mija się Pan z prawdą. Jeśli tylko dwa takie krzyże były nadane to byłby to unikat na skalę światową. Teoria Pana Marciniaka to już w ogóle z kosmosu.
Szczęść Wam wszystkim Boże . Niech Nas wszystkich oświeci mądrość Ducha Świętego! 💞 .....Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu....Miłujcie waszych nieprzyjaciół ! Kto mieczem wojuje, od miecza ginie znaczy, że działanie skierowane przeciwko komuś obróci się przeciwko nam, że jeśli próbuje się kogoś skrzywdzić, to zostaje się pokonanym tymi samymi sposobami. Program super OK nawet sprawy kontrowersyjne można wysłuchać zachowując obiektywizm sytuacyjny. !!! Proszę kontynuować. Bóg Zapłać Tobie ❣ Niech Ci Matka Boska to wynagrodzi obsypując Łask Bożych deszczem! Amen !
woow, super
chcialbym film pelniejszy z pozostalymi odznaczeniami
Muzeum wojska Polskiego
Wierzę że spróbują takie cenne pamiątki nabyć 😉
Koło miliona będzie
Piekne
Bardzo pięknie przedstawione, z ciekawości zapytam, za ile poszło ?.
Tutaj notowanie aukcyine :) aukcje.gndm.pl/pl/odznaczenia-gablota-odznaczen-i-odznak-po-rodzinie-lebkowskich-w-tym-po-ulanie-mieczyslawie-lebkowskim/1316723
Przykre ze na sprzedaz.
Świetny materiał. Mam kilka orderów po dziadku i chce stworzyć taka gablotkę i mam takie pytanie czy można wymieniać wstążki na orderach które są już leciwe na nowe? Czy nie powinno się tego robić i zostawić w oryginale? Panie Damianie proszę o poradę.
Tak jak odpisałem na email, mim zdaniem ZDECYDOWANIE ZOSTAWIĆ ORYGINALNE
mam nadzieję że kupi to jakieś muzeum wojskowe lub inne...
Paciorki jednego różańca.... są sceny z medalami orderami ....
Ehhh ciekawe co to za ciekawości.....
Panie Damianie! N A R A M I E N N I K !!!!! Pagon to po rosyjsku.
Ja z byłego zaboru rosyjskiego więc widać że pewne nazewnictwo utrwaliło się w języku :) dziękuję za merytoryczną uwagę.
@@MarciniakTV Dzień dobry, czy mógłbym poprosić o więcej informację odnośnie orzełka nr.28
Ile ,,gwoździ,, na tarczy(24?)
Zestaw wart co najmniej 200tys. zł.
Wszystko się zgodziło podczas aukcji.
Jeśli miałbym taką kolekcję po własnym przodku, tylko skrajna sytuacja finansowa, jakaś dramatyczna potrzeba rodzinna zmusiłaby mnie do pozbycia się takich świadectw zacnego życiorysu. Natomiast na pewno jest pewien typ ludzi ( nie twierdzę, że tak jest w tym przypadku ), którzy dla "pieniąsiów" wyprzedadzą wszystko po matce, ojcu, dziadku, czy dawniejszych przodkach. Tutaj mamy kawał polskiej historii i osobistej historii człowieka, który jak sądzę godnie reprezentował żołnierski obowiązek, powinności wobec ojczyzny , zacne pamiątki ludzkiego losu połączonego z historią kraju.
Tutaj jest jednak jakaś wyższa potrzeba finansowa, nie znam szczegółów, ale liczy się każdy grosz. W normalnej sytuacji ja też bym zdecydowanie zostawił pamiątki rodzinne, ale jednocześnie łatwo mogę sobie wyobrazić wiele sytuacji, w których sprzedawałbym wszystko, gdyby była taka potrzeba. Jak to pisał Sapkowski, czasami trzeba wybierać "mniejsze zło".
@@MarciniakTV - Oczywiście, czasami ludzkie dramaty zmuszają do takich, czy innych kroków. Niczego nie neguję, nie podważam. Każdy podejmuje wybory, które uznaje za stosowne, zwłaszcza w jakiś nadzwyczajnych sytuacjach. Mój komentarz nie tyle odnosił się do sprzedawcy zestawu, co był bardziej ogólną refleksją.
Posiadam po dziadku ze strony ojca podobne zestawienie medali i odznaczeń. Jest nawet virtuti z tego co pamiętam. Póki ojciec żyje to leży i rdzewieje. Ja nie będę trzymał tego ani jednego dnia, gdyż dla mnie to nic innego jak kawałki metalowej blaszki. Jeśli ktoś jest gotowy zapłacić tyle, co za wysokiej klasy samochód, to czemu nie miałbym tego opchnąć? Trzymać dla samego trzymania to dla mnie bezsens.
@@ultharyog-sothoth282 miejmy nadzieję, że ojciec zrobi coś dobrego i odda je do jakiegoś muzeum
@@KatalogPoltorak ja chętnie je oddam. Jeśli tylko muzeum zapłaci wylicytowaną kwotę. A co do mojego ojca to nie ma zaufania do obecnych instytucji państwowych, więc marne szanse.
ja mysle ze pół miliona
Nie wiedze podstaw ku aż takiemu wartościowaniu, pewne grupy walorów mają jednak swoje stopnie zaszeregowania cenowego. Niemniej często w komentarzach do pozycji aukcyjnych czytamy szacunki zdecydowanie je przeszacowujące. Wynika to zapewne z tego, że dość łatwo "wydaje się wirtualne pieniądze", tj. takie których nie trzeba wyjąć z własnej kieszeni. Szczególnie gdy wyjmują je, ma się świadomość, że wyjmuje się np równowartość mieszkania :)
tak z ciekawosci za ile zostal sprzedany ten zestaw?@@MarciniakTV
kiedy bedzie aukcja?
8 października 2022 aukcje.gndm.pl/pl/index
Jak się urodził w 1884, a wstąpił w 1915 to miał 15 lat? Bardziej 31 chyba. Mam nadzieję, ze kasę lepiej liczycie 😉
Tez zwróciłem uwagę na ten błąd rachunkowych, już po emisji filmu :)
Tylko muzeum
Pan major Mieczysław Łebkowski musiał być prawdziwym Herosem wśród żołnierzy II RP jak wynika to z tego zbioru odznaczeń bojowych.🤔