Drodzy, tradycyjnie przypominam, że dużą część z seriali, które chcielibyście zobaczyć na tej liście być może już umieściłem na dwóch poprzednich A linki do nich znajdziecie w opisie pod filmem powyżej👆 Czekam oczywiście na Wasze ciekawe propozycje w komentarzach! A tutaj macie ode mnie zniżkę na Nord VPN, którego sam używam dla bezpieczeństwa ► nordvpn.com/bezschematu 4 miesiące ekstra przy zakupie 2-letniego pakietu. I bez ryzyka, bo z 30-dniową gwarancją zwrotu pieniędzy, gdybyście się rozmyślili.
True Detective kocham. Był przełomowy, ma kilka wad, ale jakość produkcji, kunszt aktorski, świetna fabuła i bezbłędne intro, którym inspirowano się przy produkcji wielu czołówek seriali na całym świecie w następnych latach. Uwielbiam 😍 Szanuję za dodanie do listy :)
You to dla mnie niezrozumiały fenomen. Serial, który próbował być jak Dexter, ale nigdy nawet nie miał podejścia do świetnie napisanego zawierającego genialne postaci Dextera. Zdaję sobie sprawę ze wszystkich wad i słabych sezonów Dextera, ale You to jest porażka, którą można streścić jednym zdaniem "ojeju tak bardzo mi źle, że robię to co robię, ale tak bardzo Cię kocham, więc robię dokładnie to samo już czwarty sezon, tyle że w innym mieście" 😂
Tylko prosze polaczki ogladamy z PL napisami i ORYGINALNYM glosem aktorow, a nie lektoreczek jak dziecko w podstawowce. Potem lecicie do Egiptu ze swoja Mariola jak oderwiecie sie od widlaka w Castoramie raz na 5 lat i nie mozecie zdania skleic w jezyku ktorego uczyliscie sie min 13 lat w szkole wy wsiuny🤡 Potem odwiedzasz jakikolwiek skandynawski kraj i zastanawiasz sie jakim cudem 70 letni taxowkarz i 12 latek pomagajcy mamie w warzywniaku mowi po angielsku jakby uczyli sie go cale zycie? Zastanawiasz sie do momentu az nie zobaczysz ich telewizji gdzie WSZYSTKO mialo, ma i bedzie zawsze mialo napisy, a nie przyglupa nalozonego na oryginalny przyciszony ( nawet nie zmutowany) glos gryzacy sie z oryginalem. Ktokolwiek kto wpadl na ten genialny pomysl za czasow PRL powinien byc ukrzyzowany.
Ogląda mi się ten filmik dużo lepiej niż nie jeden serial przez to jak wypowiadasz się o danym serialu naprawdę miód na moje uszy. Naprawdę widać, że znasz się na rzeczy :)
Kurde w szoku jestem jak bardzo w Polsce bez rozgłosu przeszli "Synowie Anarchii". Niedawno skończyłem oglądać drugi raz i wciąż uważam że jest to jeden z najlepiej napisanych i zagranych seriali ever obok Breaking Bad, Peaky albo Gry o tron (a przynajmniej większości XD). Z każdym kolejnym sezonem akcja się rozpędza nie zapominając o tym aby w bardzo szokujący, satysfakcjonujący czy drastyczny sposób rozwiązywać wątki ciągnące się od pierwszego sezonu. Tak, jest to serial który dla niektórych może się wydawać telenowelą na motocyklach (podobnie jak TWD które też osobiście uwielbiam XD) ale dla innych którzy od początku do końca sie wciągną to będzie najpewniej jedna z najlepszych produkcji telewizyjnych jakie widzieli. Moim zdaniem też w porównaniu do innych świetnych seriali Synowie Anarchii mają jedne z najlepszych postaci kobiecych jakie widziałem na ekranie. Charyzmatyczne i świetnie zagrane. Polecam też każdemu kto uważał że w Gotcie Cersei była zła, to tu się dopiero przekona jak wygląda zła kobieta u władzy XDD
Synowie Anarchii mieli dwa dobre sezony i bardzo dobry 3. Ale to nie jest serial, który kiedykolwiek wrzucę na swoją listę. Bardzo irytujący bohater Jax, duża powtarzalność w kolejnych sezonach. I zaskakująco słabe aktorstwo (szczególnie Hunnam, który potrafi być świetny). Ogółem, serial w porządku, ale zdecydowanie nie zamierzam go polecać na takich listach jak te, gdzie wręcz staram się gwarantować jakość. Zgadzam się natomiast co do "The Shield".
@@BezSchematu bardzo dobrze napisane :) Ja dotrwalem chyba do 5 sezonu nim odpuscilem, wszystko było tak jak piszesz a dodatkowo szybko wpadli w nurzącą pętlę "ktoś kogo pokazalismy jako dobrego -> staje sie zly -> trzeba go zabić -> powtórzyć z kolejnym/kolejną" ewentualnie wariant B "ktoś ginie losowo i mamy 15 mln powód by po raz 150 mln pokazywać jak inni się mszczą w totalnym okrucieństwie"
@@drozdlukasz W Polsce może Shield mało znany, ale w USA wymieniany jest wśród najlepszych seriali nie tylko o gliniarzach, co w ogóle. Dla mnie Shield to jeden z tych seriali, który jest lepszy z serii na serię, a finałowa seria, przede wszystkim finał to jest najlepsze zakończenie w ogóle. Finał Shield jest tak idealny że nic bym w nim nie zmienił.
Kiedy omawiałeś serial dark przypomniało mi się co sobie myślałem kiedy sam go oglądałem. Mianowicie przy chyba 3 sezonie doszedłem do wniosku, że ten serial od początku trzeba oglądać z notatnikiem i zapisywać w nim wszystkie postacie żeby puźniej ogarniać kto jest kim i dla kogo
Fajnie że Silos znalazł się na liście :) ja ostatnio obejrzałam stary już serial- Tabu z Tomem Hardym. Świetny serial. Większość Twoich polecajek też mam na liście do obejrzenia :)
Ja się pytam gdzie jest: Altered Carbon - ja rozumiem że nie każdy jest fanem "Cyberpunk" ale ta historia, filozofia, pomysł i mądrość to jest jakieś absolutne mistrzostwo, stworzyć taką przyszłosc i możliwości świata że po pierwszych dwóch odcinkach zbierałem szczękę z podłogi... Ponadto: Ślepnąc od świateł, Belfer, Żmijowisko, Jack Reacher (amozon)
* Dark - najlepszy na świecie, 10/10 * Ozark - nie skradł mojego serca, bardzo stresujący * Sandman - dla mnie to nieporozumienie, nie spodobał mi się * The last of us - przereklamowany
Tylko ja kocham Prison Breaka czyli Skazanego na śmierć? Z żadnymi bohaterami nie zżyłem się bardziej niż ludźmi właśnie z tego serialu. Polecam każdemu zobaczyć przynajmniej pierwszy sezon. Nie będziecie żałować
Dobrze, ze Pan "Redaktor" podkresla, ze lista jest "Subiektywna". Moze kiedys percepcja sie zmieni i doceni wymienione ponizej pozycje. Jezeli gra aktorska Jeremiego Allena Wam sie spodobala, to pozycja obowiazkowa to "Shameless" wer.US. Shameless to Picasso dysfunkcji, zamieniający chaos w komiczne arcydzieło. Frank Gallagher, maestro szaleństwa, prowadzi symfonię wątpliwych decyzji. Wśród zamieszania, Gallaghers przedefiniowuja wiezy rodzinne śmiechem i miłościa. To dzika podróż przez absurd życia, dowodzaca, że bycie bezwstydnym to nie tylko cecha, to sztuka. Serial z sercem, humorem i szczypta szalenstwa ktory naprawde fajnie i subtelnie okbrazuje dzsiejsze soszjal trendy. Profanacja by bylo nie uwzglednic dwoch seriali (nowych) ktore pojawily sie w przeciagu ostatnich dwoch lat. Oba seriale uwazam, sa na innym poziomie. 1. BEEF 2. The White Lotus (Aktorka Jennifer Coolidge znana z filmow American Pie, aka Matka Sfiflera) zdobyla chyba nobla za role w ostatnim sezonie.
Dzięki, jak zawsze wklepałam parę pozycji na swoją listę :D To ja od siebie dodam: Farscape. Stuknie mu zaraz 25 latek, ale zestarzało się bardzo dobrze pod względem efektów, protetyki, aktorstwa ale przede wszystkim wychodzeniu z pudełka, bo do wielu tematów podjętych w tym serialu, podeszli w sposób wyprzedzający swoje czasy (a wydaje mi się, że zrobili to lepiej, niż wiele współczesnych produkcji). Ogólnie, astrofizyk i astronauta w jednym, testuje swoją teorię pozwalającą na szybsze podróże w kosmosie, ale zostaje wciągnięty przez tunel czasoprzestrzenny i wypluty po drugiej stronie galaktyki, gdzie ląduje na biomechanicznym żywym statku z grupą eks więźniów uciekających przed gośćmi nazywającymi się Rozjemcami (owszem, nazwa jak najbardziej ironiczna). Brzmi banalnie i stereotypowo, ale po 16tym odcinku, robi się wspaniale, intrygująco i, (mrugam :P) łamiąco sporo schematów. Zupełnie inny od Stargate, Startreków czy BattleStara, ale zasługujący na uwagę. I tak, używali w tym serialu muppetów, ale z ręką na sercu są lepszymi aktorami niż wiele współczesnych i tak zwanych gwiazd xD Pozdrawiam!
Życie nie polega tylko na nauce i nieustannym progresie. Włączenie sobie serialu często może mieć dobre zastosowanie. Np po ciężkim dniu w pracy chcesz sobie odpocząć, lub nawet oderwać się od problemów.
Wojownik to serial, który traktuje wszystkich równo i nikogo nie dyskryminuje. Nie ma znaczenia kolor skóry, narodowość, orientacja czy jakiej kto jest płci. Każdy w tym serialu dostanie wpierdol ; )
Peaky Blinder miałem wrazenie przy oglądaniu 1 sezonu, że kręcił go sam Nolan. Tommy idący przez dzielnice hutnicze wokoło niego iskry, dym, sadza, smog. Efekty cząsteczkowe na najwyższym poziomie, a przede wszystkim detale. Swoją drogą (jestem facetem hetero ) ale zakochałem się w tym aktorze. (postać) Jest moim wzorem do naśladowania jakiego ojciec mi nie dał i przykro mi się patrzyło jak w ostatnich sezonach przez to, że na głowie miał dosłownie wszystko bo tylko on mógł zrobić coś najlepiej (jako szef gangu) co ostatecznie go przerosło. Stracił wszystko, poddał się i w porę zreflektował - olśniło go że wszystko co do tej pory go otaczało to była iluzja wykreowana przez jego politycznego wspólnika, wystarczyło tylko jedno kłamstwo by doprowadzić do szeregu zdarzeń - zaczeło sie wszystko sypać jak domek z kart (6 sezon) Ten serial to dla mnie drogowskaz dlatego oceniam go na 10
A ja powiedział bym nawet że koniecznie wymienił bym w tym zestawieniu "The Last Kingdom" za nieszczęsny serial Vaikings. Powód jest prosty serial o Wikingach a dokładnie Skandynawach bo słowo Wiking określa nie osobę a wydarzenie (Wyprawę Wojenno-Łupieżczą) jest tak Historyczny jak Gra o Tron. Twórcy do jednego gara wrzucili wszystko co in się kojarzyło nie zważając na realia geograficzne, historyczne czy i kulturę. Na dodatek dodając tam jeszcze nowomodną poprawność polityczną musieli wstawić do serialu osobę niepełnosprawną , Ivar Ragnarsson nie był niepełnosprawny prawdo podobnie cierpiał na schorzenie które powodowało że jego stawy były bardzo giętkie i łatwo się wystawiały i dlatego dostał przydomek "Bez Kości" inaczej mówiąc "Człowiek Guma" był strasznym wojownikiem i nigdy nie zabił brata, chińska dilerka opium terz była w serialu nie potrzebna i a-Historyczna. Ragnar Sigurdsson (Lodbrok to przydomek) książę Duński nie był w żaden sposób spokrewniony z swoim serialowym "Bratem" bo "Rollo" a tak naprawdę Rolf Eysteinsson zwany Gange-Rolf, czyli Rolf-Piechur bo był tak wielki i ciężki, że żaden koń nie był w stanie go udźwignąć. Był synem Jarla Moeri (Zachodnia Norwegia) i został wygnany z kraju przez króla Haralda Pięknowłosego za rozbójnictwo w Fiordzie Oslo. I można by tutaj jeszcze wiele rzeczy wymieniać co było nie tak i jak bardzo spłycono i wypaczono dobra Historie Skandynawii w tym serialu. Sagi i Historia Skandynawii to źródło z którego można czerpać wspaniałe tematy do wielu filmów i seriali tylko trzeba podchodzić do materiałów źródłowych poważnie a nie po hollywoodzku. I na deser sceny walki w tym serialu są tragiczne. Jeśli chcecie zobaczyć coś lepszego polecam wybrać się na jakąś imprezę Rekonstrukcji Historycznej z epoki i z bliska zobaczyć jak to wygląda a może i przymierzyć rekonstrukcje uzbrojenia z epoki . ;)
Jako maniak serialowy oglądałem niemal wszystko z tej listy. Właściwie ze wszystkim się zgadzam. Zachęcałeś do swoich propozycji. Podrzucam taką listę na szybko. Starałem się wybrać z głowy takie seriale nieoczywiste, mniej popularne, oceniane bardziej sercem niż rozumem. W związku z tym nie spodziewam się, że pojawią się kiedyś u Ciebie, ale może ktoś skorzysta, może przypomnisz sobie dzięki temu jakiś serial :D Synowie Anarchii Chuck The Kominsky Method Black Bird Yellowstone Tulsa King Bosch Sprzątaczka Reacher Tabu Dochodzenie Ray Donovan Banshee Supernatural Fringe Brooklyn 9-9
Yellowstone świetny serial. Natomiast dwa inne seriale z tej serii już mnie nie wciągnęły . Tuska King - zaskakująco przyjemna produkcja ! Czekam na 2 sezon
Damm jak Ciebie się dobrze słucha :) Bardzo dziękuje za każdy Twój materiał i masę pracy Twojej i całego zespołu bo każdy materiał jest świetnej jakości a Twój głos to świetnie spina :)
brakuje mi w Twoich zestawieniach Shameless - być może sezon sezonowi nierówny (przy takiej ilości to nic dziwnego), ale mnogość wątków, postaci, emocji jest tam wyjątkowa
Dla mnie Lost był niezmiennie top1 seriali. Od niego praktycznie zaczęła się moja przygoda z serialami. Wciągnął mnie na maxa, co tygodniowe wyczekiwanie na odcinek, odwiedzanie forum i wspólna dyskusja, omawianie odcinka, snucie teorii itd. Zakończenia aż tak źle nie odebrałem, może przez mój (wtedy) młody wiek. Jestem ciekaw jak w obecnych czasach nie znając Lost bym go ocenił. W końcu musiał nadejść ten dzień i na mój top1 seriali wskoczył Dark. Jak ten serial zrobił na mnie wrażenie to nie mam słów. Precyzyjny, przemyślany od deski do deski, dobór aktorów... Mistrzostwo. Obejrzałem go 3 razy i za pewne jeszcze do niego wrócę.
Ja mam niepopularną opinię, bo uważam że Lost trzymał poziom do samego końca. Oczywiście niektóre odpowiedzi mogą się nie podobać, ale ja lubię też ostatnie serie i finał, na którym się nie zawiodłem, gdy oglądałem za premiery. Powtarzałem wiele razy całość i za każdym razem się dobrze bawię na Zagubionych.
@@michax77 W sumie to chętnie bym sobie przypomniał całość ale póki co mam spore zaległości w innych serialach. Obecnie tyle tego wychodzi że nie ma szans obejrzeć wszystkiego. Namaste and good luck! :D
No i nadal Świat Według Kiepskich niewspomniany kmg (kręcę moją głową) I wreszcie jest jakiś serial wysokiej klasy, o którym się mogę wypowiedzieć xd Peaky Blinders jest absolutnie fantastyczne, klimatem ocieka niesamowicie, ma genialne postacie i jest świetnie zagrany - Sam Neil jako porucznik Campbell jest nieprawdopodobnie odpychający, ale aż się go chce oglądać, bo człowiek się zastanawia jak jeszcze ta postać będzie w stanie do siebie obrzydzić, Tom Hardy jako Alfie Solomons jest chyba jedną z najzabawniejszych i najbardziej szczerych postaci, a Adrien Brody jako Luka Changreta jest przerażający i nieprawdopodobnie charyzmatyczny od swojej pierwszej dłuższej sceny w serialu. A jeszcze można aktorów i wspaniałych bohaterów wymieniać! Jedyne co się można przyczepić, to że może parę wątków było... może trochę na siłę wprowadzone? Albo że czasem serial jest trochę przewidywalny - ale nawet wtedy odpłaty (ang. payoffs) są satysfakcjonujace, więc nie ma co narzekać. Jeszcze mam dwa sezony do dokończenia, a jak będzie film jeszcze to tym bardziej jestem zachwycony! Swoja drogą, powstała też gra strategiczna osadzona w tym uniwersum - taka ciekawostka
You zacząłem oglądać jako guilty pleasure, a potem okazało się, że to świetny serial😄 Pozwolę sobie wymienić kilka niesamowitych seriali, których nie było na Twoich listach, i znanych i niszowych: - Gangs of London (UK) - Person of Interest (USA) - Banshee (USA) - Line of Duty (UK) - Umbre (Rumunia) - Bad Banks (Niemcy) - Deutschland 83 / 86 / 89 (Niemcy) - Kleo (Niemcy) - Normal People (Irlandia) - Stranger (Korea) - Travelers (USA/Kanada) - Search Party (USA) - Justified (USA) - Secret City (Australia) - Rabbit Hole (USA)
Person of Interest, który ze zwykłego procedurala przeistacza się w rozważania na temat SI. Chyba sami twórcy nie spodziewali się jaki kierunek obierze ta produkcja. Uwielbiam! Ja jeszcze dorzucę do listy: *Upright - australijska produkcja ze zdjęciami, które zawstydzą niejeden nagrodzony film na Sundance *Utopia(UK) - to chyba jest osobna kategoria serialowa ;) *Babylon 5(USA) -nie znam serialu, który zostałby lepiej przemyślany i rozpisany na kilka sezonów. Wiem, że teraz to się ciężko ogląda ale historia i rozwój bohaterów wynagradza trud. *Rubicon(USA) - tzw slow burner, bardzo niedoceniony thriller spiskowy, niestety został skasowany po 1 sezonie
@@andekp Ja akurat oglądam POI drugi raz. Na pewno pozostaje w moim top 10. Rzeczywiście, nie łatwo o "ambitny procedural"🙂. Dzięki za polecenia, tylko Utopię oglądałem i też uwielbiam.
Co do Squid Game bardzo gorąco polecam kolejną, choć niesprawiedliwie troszkę zapomnianą produkcję tych samych twórców, tj. "All of us are dead". Jak ktoś lubi klimaty zombie to nie ma drugiej tak wciągającej, porywającej, genialnie napisanej i realistycznej produkcji. Dodatkowo, serial choć krótki jest wszystkim tym czym The Walking Dead powinno być a nei dało rady, tzn. survivalem w najczystszej postaci, od początku do końca.
Kiedy zrobisz odcinek o swoich filmach wszech czasów.Bo w kilku innych filmikach powiedziałeś że twój nr 1 film wszech czasów to Memento Nolana ,a chce poznać reszte twojej topki ;)
Fringe - Na Granicy Światów. Dla ludzi o mocnych nerwach bo czasem są tam mocne sceny z miejsc powiedzmy zbroni. Super sci-fi, swietnie dobrani aktorzy, niebanalna historia, no moze niektóre odcinki przynudzają ale ogólnie wszystko jest w miarę logicznie wytlumaczone tak że mogło by tak być.
Ja bym jeszcze dopisał serial From od producentów Lost. Dostępny na HBO Max, serial ma świetny mroczny klimat i podobnie jak w tamtym sporo tajemnic które z czasem wychodzą na jaw.
Osobiście z seriali, których nie wymieniłeś w żadnym z trzech filmików poleciłbym: Yellowstone (świetny western w naszych czasach); All of us are Dead (kolejny świetny azjatycki serial po Squid Game); Andor (najlepszy serial w świecie Gwiezdnych Wojen); American Horror Story (który niestety z każdym sezonem zamiast robić się coraz ciekawszy idzie w stronę "coraz więcej LGBT", a najgorsze jest to, że zupełnie bez powodu, bo po za jednym sezonem ich orientacja nie ma żadnego znaczenia dla fabuły); Death Note (to po prostu trzeba obejrzeć, wersja animowana jest najlepsza, ale aktorska i film też dają radę); Friends (oczywiście, że przyjaciele musieli się tutaj znaleźć); From (dla mnie duże zaskoczenie, ciekawy serial o wampirach); Fubar (raczej dla bezmyślnej zabawy, Arnold znowu w formie); Tulsa King (tym razem Stallone pokazuje na co go stać); House (ciekawe przypadki medyczne i potwierdzenie, że "ludzie zawsze kłamią"); Justified (ale tylko pierwsza wersja, City Primeval jest już zdecydowanie słabszy); Marvel's The Punisher (zdecydowanie najbrutalniejszy serial Marvela, czysta poezja, niesamowicie boostuje poziom testosteronu); Manhunt (polowanie na seryjnych morderców); Parks and Recreation (dla wyluzowania się, praktycznie każda postać, po za irytującym Tomem, napisana wręcz wybitnie); Reacher (ponownie testosteron booster); Slasher (taki pseudo horror w typie Scream, dla odmóżdżenia); Sons of Anarchy (gang motocyklowy handlujący bronią, wielki powrót Peggy Bundy i Hellboya); Special Ops: Lioness oraz SEAL Team (dwa świetne seriale o jednostkach specjalnych, fajnie nakręcone, mnóstwo akcji); The Big Bang Theory (chyba nie muszę uzasadniać :P); The Killing (kolejne polowanie na morderców w świetnym klimacie); The Terminal List (Chris Pratt w roli żołnierza - chyba nie trzeba więcej dodawać). Do tego seriale, których warto obejrzeć tylko pierwsze sezony: Altered Carbon (ciekawe sci-fi), Spartacus (tutaj chyba wszystko jasne), The Walking Dead (po dobrym pierwszym sezonie robi się coraz dziwniej, jeszcze tylko obcych tu brakuje); Homeland (terroryści podstawiają szczura w amerykańskim rządzie, tutaj polecam 2 pierwsze sezony), Taboo (niestety został nakręcony tylko jeden sezon, ale warty twojego czasu, świetna rola Toma Hardy'ego); The Outsider (również nagrany tylko jeden sezon, ale za to jaki!); oraz mini serie: Chernobyl (chyba wszyscy wiedzą o czym, jeden z najsmutniejszych seriali, jakie kiedykolwiek oglądałem); The English (świetny western z genialną rolą Emily Blunt); 1883 (kolejny western, prequel Yellowstone). I taki mały plusik na zakończenie w postaci czterech starszych serii: Dragon Ball (polecam dwie pierwsze serie - Dragon Ball oraz Dragon Ball: Z), Miami Vice (mój ulubiony serial z dzieciństwa i nadal niedościgniony serial policyjny; no i aligator, jako zwierzak "domowy"), The X-Files (to niesamowite, że nie trafił na żadną z trzech list, w swoich czasach wszyscy czekali cały tydzień na kolejny odcinek - oglądały go dzieciaki, ich rodzice oraz dziadkowie, niczego podobnego wtedy nie było, natomiast po pierwszym sezonie zaczęły powstawać inne seriale tego typu - prawdziwy prekursor) oraz powracający do swojej świetności South Park.
Czuje sie zachecona do zobaczenia reszty sezonow Wikingow :) Zawsze super posluchac takich zestawien, a to sie czlowiek czegos nowego dowie, a to sobie cos przypomni :)
Wikingowie po śmierci Ragnara to jest przeciętniak maks. Dobre tylko kilka odcinków. Skoro są wikingowie to równie dobrze mogłaby być gra o tron która też im dalej w las tym słabiej ale jednak rozmach i budżet mieli większy i to widać.
Od siebie zaproponuję jeszcze: What We Do In The Shadows, The Morning Show, Ted Lasso oraz Scrubs. Ten ostatni jest mi szczególnie bliski, ponieważ skutecznie i jak mało co, utrzymywał mnie w ryzach, gdy w serduchu było bardzo źle.
Babylon 5, Star Trek Deep Space 9, Star Trek The Next Generations, Battlestar Galactica, Hannibal, The Fall, Twin Peaks, Miami Vice, Ash vs Evil Dead, Wallander, The Terror, The Strain, The Killing, Penny Dreadful, Marianne, Luther, Futurama, Fargo, Carnival Row, Broadchurch, Arrested Development, Final Space, MacGyver, The A-Team, Stargate SG-1, Stargate Atlantis. Więcej na szybko nie wypiszę ale pewnie jakieś jeszcze mógłbym dorzucić xD
Dzięki za kolejną ciekawą listę! Miałbym prośbę. Może kiedyś udałoby Ci się stworzyć listę najlepszych pozytywnych seriali, które można spokojnie obejrzeć z żoną;-)? tzn. żeby postaci nie były mroczne, nie było pełno przemocy, seksu, przekleństw itp.
Jako kobieta czuję się urażona tym komentarzem. Jako żona również... Owszem, można stworzyć listę pozytywnych seriali, ale argumentować, że to na potrzeby oglądania z żoną🤦Ja i wiele kobiet, które znam, oglądamy również te mroczne, pełne przemocy i inne domyślnie klasyfiowane przez Ciebie jako męskie.
@@Roslinozerca Spokojnie, nie chciałem nikogo urazić. Chodziło mi o moją Żonę. Tyle. Nie chciałem uogólniać, czy posługiwać się jakimś stereotypem. Pozdrawiam
Tym zestawieniem zachęciłeś mnie do obejrzenia Silo, czaiłam się już chwilę na ten serial, szukałam powodu żeby go obejrzeć i tutaj go dostałam. Teraz nie pozostaje mi nic jak lecieć nadrabiać poprzednie zestawienia i dodać kolejną nieracjonalną liczbę tytułów na listę "do obejrzenia'.
A serial Dzień trzeci? Toż to arcydzieło. Wszyscy ten serial pomijają, pewnie prawie nikt go nie oglądał, a zjada na podwieczorek taki sezon 1 True Detective.
Filipie, co sądzisz o Supenatural? Mimo, że efekty specjalne już mocno odstają, mi ogląda się wybornie pierwsze sezony (a jest aktualnie ok. 15 sezonów). Świetna relacja braci, dążenie do odnalezienia celu życia, zmaganie się z demonami przeszłości. Oprócz tego różnorodne zjawy, demony, etc. Jestem ciekawy opinii.
Genialny serial. Ogrom pomysłów, świetne kreacje aktorskie. Dużo humoru. Świetne zakończenie. Jasne z kolejnymi sezonami tarcia obu braci mogą momentami nużyć ale chyba znacznie mniej niż w innych serialach. Jak dla mnie 10/10
Nie no błagam, Wikingowie nie byli warci ani jednego odcinka więcej po 4 sezonie A i B. Zrobili z tej serii typowego tasiemca, który miał trzepać kasę --nic więcej. Przez ostatni sezon to dało się tylko śmiać z absurdów które tam się odwalały.
co do Lost zgadzam sie w 100% pierwsze sezony sie oglądało z otwartą buzią, ciekawością, a końcówka była taka nijaka , wcale nie pasująca do wszystkich sezonów .... dodałabym jeszcze do tych seriali MINDHUNTER :)
Peaky Blinders obejrzałem 3 razy, Vikings TOP serial, przez nich pokochałem Wikingów i zainteresowałem się ich historią, TLOU też super choć wolę stare dobre sezony TWD
O Peaky Blinders można powiedzieć to samo co o Dexterze - stawka z sezonu na sezon jest coraz mniej odczuwalna, Tommy zawsze magicznie ląduje na cztery łapy, niezależnie co się dzieje. Dopiero czwarty sezon wprowadza powiew świeżości. Zgadzam się odnośnie klimatu miasta, kostiumów i wspaniałej kreacji głównego bohatera, ale fabuła momentami nie dojeżdżała
Ja powiem tak, że do końca PB trzyma poziom, ale to nigdy nie był serial z dobrym scenariuszem. Serial od początku do końca nadrabiał aktorstwem, stroną audiowizualną (muzyką!), klimatem, ale fabularnie to bylo róźnie. Po prostu te wszystkie elementy przykrywaly słabości scenariusza, troche to jest przerost formy nad treścią, ale nie przeszkadzało mi to. A dotarło to do mnie gdy obejrzałem kilka innych seriali Knighta i nie dałem rady, wszystkie były albo nudne (tak też ten z Tomem Hardy w roli głównej) albo średnie, to samo filmy, za wiele dobrych wg jego scenariusza to nie ma.
Co do Zagubionych... Kurde obejrzałem 2 razy lost i 2 razy miałem ciarki w ostatnim odcinku, wg mnie to zakończenie daje dużo satysfakcji i jest po prostu piękne Szczerze to jest mój ulubiony serial ponieważ jest tam wiele zajebistych postaci, oraz wielogatunkowość elementy akcji, filozofii, wątki egzystencjalne i paranormalne, oraz religijne.. w moje gusta trafił w 100% Jestem ciekaw czy ktoś też tak uważa
Oczywiście, że nie zabrakło. Było już na pierwszej mojej liście i mówię o tym literalnie w pierwszych 60 sekundach materiału 🙄 czy naprawdę tak wiele osób ma problem ze słuchaniem?
Gomorra jest w mojej opinii najlepszym serialem o mafi i tematyce kryminalnej bo w tym serialu nie da się z nikim sympatyzować. Polskie produkcje ostatnich lat zaczęły w niebezpieczny sposób ukazywać przestępców jako w sumie fajnych gości.
wygląda na to, że nie doczekamy się w zestawieniu urwanego po 3 sezonie Colony, który uważam za genialny, głownie za nieustającą atmosferę grozy - chociaż to tylko SciFi. pozdrawiam
Chyba jestem jedynym, któremu podobał się drugi sezon Detektywa. Miał oczywiście wady, wolę 1 i 3 sezon, ale ogólnie uważam za dobry, dla mnie to było takie kino trochę w stylu Michaela Manna.
Jest grolista, to znaczy playlista do tego typu materiałów na tym kanale? Można by taką poczynić, bo widzę że w playliscie Seriale, jest też dużo recenzji pojedynczych odcinków.
Peaky Blinders - zatrzymałem się chyba na 2 lub 3 sezonie, może skuszę się żeby dokończyć Ozark - zatrzymałem się gdzieś w 2 sezonie, nie porwał jakoś bardzo, choć ciekawy DARK - pierwszy sezon zrobił wrażenie, ale nie na każdą porę, chwilami trzeba faktycznie mocno wytężyć umysł, żeby ogarnąć co się dzieje. LOST - nie widziałem Squid Game - coś nowego, innego, do oglądnięcia ale nie na tyle dobre, żeby wrzucać w jakiś "topkach" :) Gomorra - widziałem całość dwa razy i spokojnie mógłbym oglądnąć jeszcze raz, co kto lubi, ja kocham ten serial.
Wikingowie - oglądałem chyba do śmierci Ragnara, może chwilę dłużej, ale może warto dokończyć. Ostatnio przypadkiem widziałem w TV 2, 3 odcinki sezonu 6, gdzie zaczyna się akcja na Wschodzie. Dexter - późniejsze sezony zawiodły, ale mimo wszystko u mnie na pewno w top10, sezon z "Trójkowym" chyba najlepszy. True Detective - dobra produkcja, faktycznie 2 sezon duży spadek po tym, co można zobaczyć w sezonie 1
Szkoda ze zabraklo na twojej liście SEE z Jasonem Momoa mam nadzieję ze bedzie to twoj kolejny wybór bo serial jest naprawdę godny polecenia i rzucisz na niego okiem o ile nie wciągnię Cie za mocno.U mnie 14 h ogladania non stop 😅 pozdro zaczynamy nowy serial dzieki Tb 😉
te seriale fakt różne i możliwe że warto wszystkie ogarnąć (znam i obejrzałem ok połowę z nich), ale "YOU" polecam porzucić po 1 sezonie , później tylko sam zawód w kółko to samo i to widać od 1 odcinka 2 sezonu, masło maślane popchnięte maślanym masłem .
dla mnie najlepsze seriale jakie wyszły to : 1 miejsce - The walking death - mój numer 1 i zawsze nim zostanie. 2 miejsce - Gra o tron - ten serial jest dla wszystkich ,naprawdę wymiata 3 miejsce - breaking bad 4 miejsce - Wikingowie 5 miejsce - dom z papieru i te pierwsze 5 miejsc nigdy się pewnie nie zmieni 6 miejsce - designated survivor - serial naprawdę wymiata , proszę oglądnijcie 7 miejsce - The 100 8 miejsce - Uwięzione - serial o więzieniu dla kobiet - to co tam sie odpieprza w kolejnych sezonach wymiata. a potem pozostałe Silos , snowpiercer, kompania braci , czarne lustro , squid game, wielka woda (serial polski na jeden wieczór ) .
Kiedy przyznajesz że zakończenie Lost niweczy całą serię a jednak twierdzisz że zasługuje on na poświęcenie mu (mnóstwo) czasu.. mam wątpliwości co do reszty tytułów.
@BezSchematu , Hej. Chcialbym sie zapytac czy znasz taka produkcje HBO jak Carnivale? Obejrzalem w zyciu mnóstwo seriali, a ten zrobił na mnie ogromne wrażenie, ze mimo uplywu wielu lat ciagle go wspominam. Nie widzialem, zebys kiedykolwiek o nim wspominal, wiec pytam. A jak nie znasz to polecam, pozniej podziękujesz.
Kolejne świetne zestawienie, ale widzę, że nie jest Pan zwolennikiem dwóch produkcji jakościowych, „6 stóp pod ziemia” i The Affair”.(albo je przeoczyłem) Pozdrawiam
Cześć. Bardzo dobry materiał. Co do Wikingów to zgodzę się na 100%. Widziałem wszystkie sezony dwukrotnie. Faktem też jest to, że warto zobaczyć wszystkie sezony. Co prawda nie ma Ragnara i brakuje go niesamowicie, ale pozostałe sezony świetnie oddają klimat i mrok wczesnego średniowiecza. Co do True Detective to byłem zachwycony. Nie zgodzę się jednak, że nie warto oglądać drugiego sezonu. Jest jednak pewien sposób, żeby się nim cieszyć. Ja przez przypadek zobaczyłem drugi sezon jako pierwszy. Nie są ze sobą powiązane fabułą, więc nic w tej kwestii nie straciłem. Przyznam, że drugi sezon był na prawdę spoko. Jednakże po zobaczeniu pierwszego sezonu w następnej kolejności, nic już nie było takie samo :) nic już nie mogło być równie dobre jeżeli chodzi o True Detective. Nawet trzeci sezon który był świetny, nie podobał mi się w takim stopniu jak pierwszy. Baaa powiem tyle, że obejrzany drugi sezon wywarł na mnie lata temudobre wrażenie, a pierwszy sezon tak wysoko podniósł poprzeczkę, że emocje przy oglądaniu trzeciego sezonu dostarczało mi mniej mocnych wrażeń. Gdybym obejrzał to w kolejności prawidłowej, to pewnie moje zdanie było by podobne jak Twoje. Dlatego polecam wszystkim zobaczenie True Detective od drugiego sezonu i opowiadam im mój sposób. Niekiedy warto zobaczyć i mieć swoje zdanie. Oczywiście dla mnie pierwszy sezon jest najlepszy. Cichy i mroczny. Wielka łapa w górę i pozdrawiam serdecznie.
Siemka Filip, jak zawsze umiesz zachęcić, szybkie pytanko czy na serio mogę odpuścić 2 sezon True Detective ? Bo właśnie zacząłem 1 sezon i mi się mega podoba
Ja pamiętam że to właśnie trzeci sezon nie przypadł do gustu, po dobrych dwóch pierwszych. Ale serial oglądałem dosyć dawno i muszę obejrzeć jeszcze raz,.
Drugi sezon "True Detective" jest świetny tyle tylko, że jest zupełnie inny od pierwszego, bo to bardziej opowieść sensacyjno-kryminalna a nie thriller o łapaniu seryjniaka, z kolei trzeci sezon to totalne nieporozumienie i jedna wielka nudna buła kopiująca nieudolnie sezon pierwszy.
Troche źle opisujesz początek Ozark, ale tak to genialny serial. Tylko ja mam wrażenie, że u nas nie było o nim głośno. Wiesz tak jak znajomi opowiadają sobie o BB tak nie znam nikogo by opowiadał sobie o Ozark. Ale to jest świetny serial, za tą "nude" a tak na prawdę realistkę. Dalej LOST zgadzam się z Tobą w 100% to była przygoda, ale serial odbierałem w ten sposób, że wrzucają ciągle jakąś zajwakę z kosmosu, która nie ma sensu, a widz czeka na odpowiedz. A gdy ją dostał ... to sam wiesz.
Sprry Filip ale mam słabą pamięć. Czy na którejś z Twoich list pojawiło się Narcos? Obecnie oglądam Narcos Mexico i jestem w szoku jak ten serial ma nierówne tempo. Niektóre odcinki przelatują szybko a na niektórych wręcz przysypiam i oglądam na raty.
Z pierwszym miejscem nie mogę się bardziej nie zgodzić. Cudowny pierwszy sezon, który sprawił, że wziąłem urlop na żądanie, bo musiałem go dokończyć, a chciałem tylko coś odpalić do snu. Nigdy wcześniej ani później nie czułem czegoś podobnego oglądając cokolwiek. Trzeci sezon też był bardzo dobry, o drugim zapomnijmy i mam nadzieję, że czwarty przynajmniej utrzyma poziom trzeciego.
Vikings... 6 sezon i to co się stało z Lagherta i Byornem.... Popłakałem się. Absolutnie niesamowite sceny okraszone prze cudowną muzyką... Poziom tego serialu urwał mi d... Poziom aktorstwa klimat jakość scen...wiele niezapomnianych scen jak chociażby śpiew braci przed walka ... I wiele wiele innych.
@@kacperrozwadowski7682 Dla mnie odwrotnie. Ivar na koniec zaczął zjadać własny ogon, powtarzać swoje wątki i cofać rozwój postaci. A Bjorn miał wspaniałe zakonczenie. Najlepsze w całym serialu.
Brakuje mi The Young Pope (i kontynuacji The New Pope), który mistrzowsko obnaża instytucję Kościoła Katolickiego, a robi to mistrzowskimi zdjęciami, doskonale dobranymiu aktorami i muzyką.
Dexter zmieniał się "niestety" z czasem jak Sheldon w BBT, niektóre postacie mimo sympatii powinny pozostać sobą i nie odnajdywać "szczęścia" aczkolwiek zakończenie BBT było super!
Ja jeszcze ze swojej strony polecam "Six Feet Under", jeden z najlepszych seriali i przedstawień śmierci w historii sztuki filmowej. Ostatnio zauroczył mnie też HBOwski "Biały lotos" - piękne widoki, świetne intrygi (trochę w stylu Christie). Ponad to polecam też laureata Złotego Globa - serial "The Affair" (produkcja Showtime). Solidny dramat obyczajowy z wątkami kryminalnymi. Może jest nieco bardziej dla kobiet, ale faceci też go chwalą.
Ale amerykański sen nigdy nie był za darmo. Zawsze trzeba było walczyć. Nigdy nie było tak że urodzenie, czy odziedziczony majątek nie miał znaczenia. Kapitalizm i tak był i jest lepszy od socjalizm. Opowiada Pan lewicowe mity.
Teraz, każdy zacznie opowiadać jaki true detective jest wspaniały oraz, że oglądali go w erze paleozoicznej. Z jednej strony fantastycznie, że serial nabierze rozgłosu a z drugiej kolejny skarb odtajniony.
@@BezSchematu Nie chcę, abyś zrozumiał mnie źle, natomiast w młodszym pokoleniu „True detective” jest zupełnie nieznany. A osobiście irytuje mnie spłaszczenie dobrej kinematografii do „literally me, sigma”.
Nie do końca się zgodzę z tym, że nie ma lepszego aktora, który mógłby zagrać rolę Jina Sakai, według mnie jest jeden dużo lepszy lepszy, mam tu na myśli twarz Jina z gry, czyli aktora znanego światu jako Daisuke Tsuji
Peaky Blinders jest świetny, Squid Game wręcz genialny (niesamowicie prosty pomysł, a tak ciekawa realizacja). Ozark, Dexter oraz True Detective po pierwszym sezonie (oraz You po drugim) strasznie naciągane (mam nadzieję, że Silo nie pójdzie tym samym tropem, ponieważ pierwszy sezon był dość ciekawy). Widać, że nie mieli już pomysłów w tych serialach. Jeszcze gorzej jest z Dark, który po pierwszym (bardzo dobrym) sezonie całkowicie się rozsypuje. Lost uważam za jeden z najbardziej przereklamowanych seriali, natomiast Arcane to chyba największe pozytywne zaskoczenie ostatniego dziesięciolecia, jest wręcz idealny. Dla kontrastu Sandman strasznie mnie rozczarował, a jednocześnie uważam, że jeden z odcinków (nie pamiętam który, ale cały dzieje się w barze) jest jednym z najlepszych odcinków z wszystkich seriali, jakie kiedykolwiek oglądałem. Po prostu mnie zniszczył, warto obejrzeć cały sezon dla tego jednego epizodu. The Last of Us jest dość dobrą adaptacją, ale na szczęście dużo lepszą od nudnej i liniowej gry. Chyba oglądam za dużo seriali :P Dzięki za listę. P.S. Wikingowie powinni się zakończyć wraz ze śmiercią Ragnara.
Bedę tą i osobą. Na liście zabrakło serialu "Nocna msza". Bardzo mocny serial, ktory daje też trochę do myślenia w kwestii wiary i chrześcijaństwa. Kilka strasznych momentów, a cały serial trzyma w niepewności i bez odpowiedzi do samego końca
Drodzy, tradycyjnie przypominam, że dużą część z seriali, które chcielibyście zobaczyć na tej liście być może już umieściłem na dwóch poprzednich A linki do nich znajdziecie w opisie pod filmem powyżej👆 Czekam oczywiście na Wasze ciekawe propozycje w komentarzach!
A tutaj macie ode mnie zniżkę na Nord VPN, którego sam używam dla bezpieczeństwa ► nordvpn.com/bezschematu
4 miesiące ekstra przy zakupie 2-letniego pakietu. I bez ryzyka, bo z 30-dniową gwarancją zwrotu pieniędzy, gdybyście się rozmyślili.
Jakaś lipa, niby w porównaniu pakietów jest + 4 miesiące ekstra, a jak przechodzę do podsumowania to już tylko + 1 miesiąc...
dla bezpieczenstwa nie uzywa sie VPN-a lecz sieci TOR.
Moglbys dodac do tytulu nr.1 itd..
Gomorrah the series aktualnie niedostępny.
Takie promocje to i bez twojego linku są
True Detective kocham. Był przełomowy, ma kilka wad, ale jakość produkcji, kunszt aktorski, świetna fabuła i bezbłędne intro, którym inspirowano się przy produkcji wielu czołówek seriali na całym świecie w następnych latach. Uwielbiam 😍 Szanuję za dodanie do listy :)
Tylko 1 sezon
You to dla mnie niezrozumiały fenomen. Serial, który próbował być jak Dexter, ale nigdy nawet nie miał podejścia do świetnie napisanego zawierającego genialne postaci Dextera. Zdaję sobie sprawę ze wszystkich wad i słabych sezonów Dextera, ale You to jest porażka, którą można streścić jednym zdaniem "ojeju tak bardzo mi źle, że robię to co robię, ale tak bardzo Cię kocham, więc robię dokładnie to samo już czwarty sezon, tyle że w innym mieście" 😂
Od siebie dodam After Life. Serial, który można szybko obejrzeć, a zostawia ślad na człowieku :)
o tak +1
O tak. Wyłam jak bóbr i śmiałam się na przemian. Wspaniały
Tylko prosze polaczki ogladamy z PL napisami i ORYGINALNYM glosem aktorow, a nie lektoreczek jak dziecko w podstawowce. Potem lecicie do Egiptu ze swoja Mariola jak oderwiecie sie od widlaka w Castoramie raz na 5 lat i nie mozecie zdania skleic w jezyku ktorego uczyliscie sie min 13 lat w szkole wy wsiuny🤡
Potem odwiedzasz jakikolwiek skandynawski kraj i zastanawiasz sie jakim cudem 70 letni taxowkarz i 12 latek pomagajcy mamie w warzywniaku mowi po angielsku jakby uczyli sie go cale zycie? Zastanawiasz sie do momentu az nie zobaczysz ich telewizji gdzie WSZYSTKO mialo, ma i bedzie zawsze mialo napisy, a nie przyglupa nalozonego na oryginalny przyciszony ( nawet nie zmutowany) glos gryzacy sie z oryginalem.
Ktokolwiek kto wpadl na ten genialny pomysl za czasow PRL powinien byc ukrzyzowany.
@@NONX01 Chyba czas na wizyte u psychologa.
@@NONX01 ok boomer?
Ogląda mi się ten filmik dużo lepiej niż nie jeden serial przez to jak wypowiadasz się o danym serialu naprawdę miód na moje uszy. Naprawdę widać, że znasz się na rzeczy :)
Kurde w szoku jestem jak bardzo w Polsce bez rozgłosu przeszli "Synowie Anarchii". Niedawno skończyłem oglądać drugi raz i wciąż uważam że jest to jeden z najlepiej napisanych i zagranych seriali ever obok Breaking Bad, Peaky albo Gry o tron (a przynajmniej większości XD). Z każdym kolejnym sezonem akcja się rozpędza nie zapominając o tym aby w bardzo szokujący, satysfakcjonujący czy drastyczny sposób rozwiązywać wątki ciągnące się od pierwszego sezonu. Tak, jest to serial który dla niektórych może się wydawać telenowelą na motocyklach (podobnie jak TWD które też osobiście uwielbiam XD) ale dla innych którzy od początku do końca sie wciągną to będzie najpewniej jedna z najlepszych produkcji telewizyjnych jakie widzieli. Moim zdaniem też w porównaniu do innych świetnych seriali Synowie Anarchii mają jedne z najlepszych postaci kobiecych jakie widziałem na ekranie. Charyzmatyczne i świetnie zagrane. Polecam też każdemu kto uważał że w Gotcie Cersei była zła, to tu się dopiero przekona jak wygląda zła kobieta u władzy XDD
Z seriali Kurta Suttera "The Shield" jest o wiele lepszy i niestety o wiele bardziej niedoceniony.
Synowie Anarchii mieli dwa dobre sezony i bardzo dobry 3. Ale to nie jest serial, który kiedykolwiek wrzucę na swoją listę.
Bardzo irytujący bohater Jax, duża powtarzalność w kolejnych sezonach. I zaskakująco słabe aktorstwo (szczególnie Hunnam, który potrafi być świetny).
Ogółem, serial w porządku, ale zdecydowanie nie zamierzam go polecać na takich listach jak te, gdzie wręcz staram się gwarantować jakość.
Zgadzam się natomiast co do "The Shield".
@@BezSchematu bardzo dobrze napisane :) Ja dotrwalem chyba do 5 sezonu nim odpuscilem, wszystko było tak jak piszesz a dodatkowo szybko wpadli w nurzącą pętlę "ktoś kogo pokazalismy jako dobrego -> staje sie zly -> trzeba go zabić -> powtórzyć z kolejnym/kolejną" ewentualnie wariant B "ktoś ginie losowo i mamy 15 mln powód by po raz 150 mln pokazywać jak inni się mszczą w totalnym okrucieństwie"
też u mnie w top i też zaliczone 2 razy... a na pewno nie wleci jeszcze nie raz!
ten finał to jest poezja!
"Ride into this world..."
@@drozdlukasz W Polsce może Shield mało znany, ale w USA wymieniany jest wśród najlepszych seriali nie tylko o gliniarzach, co w ogóle. Dla mnie Shield to jeden z tych seriali, który jest lepszy z serii na serię, a finałowa seria, przede wszystkim finał to jest najlepsze zakończenie w ogóle. Finał Shield jest tak idealny że nic bym w nim nie zmienił.
Kiedy omawiałeś serial dark przypomniało mi się co sobie myślałem kiedy sam go oglądałem. Mianowicie przy chyba 3 sezonie doszedłem do wniosku, że ten serial od początku trzeba oglądać z notatnikiem i zapisywać w nim wszystkie postacie żeby puźniej ogarniać kto jest kim i dla kogo
Puzniej -> PÓŹNIEJ. Następnym razem poczytaj trochę, nie tylko seriale.
Odkąd odkryłem twoje kanały na UA-cam po/kultura stałą się dla mnie jeszcze bardziej ważna - dzięki wielkie za waszą pracę :)
Dzięki serdeczne!
Mega dobra robota z tymi podsumowaniami 😊 Dzięki, że tyle pracy wkładasz w montaż swoich filmów (tu fragmenty każdego serialu w tle gdy opowiadasz)
Liczę, że w kolejnych zestawieniach pojawią się Black Sails i Fargo bo ewidentnie mi ich brakuje.
Fajnie że Silos znalazł się na liście :) ja ostatnio obejrzałam stary już serial- Tabu z Tomem Hardym. Świetny serial. Większość Twoich polecajek też mam na liście do obejrzenia :)
Wielka szkoda, że nie powstał drugi sezon.
Genialne zdjęcia.
Ja się pytam gdzie jest:
Altered Carbon - ja rozumiem że nie każdy jest fanem "Cyberpunk" ale ta historia, filozofia, pomysł i mądrość to jest jakieś absolutne mistrzostwo, stworzyć taką przyszłosc i możliwości świata że po pierwszych dwóch odcinkach zbierałem szczękę z podłogi...
Ponadto: Ślepnąc od świateł, Belfer, Żmijowisko, Jack Reacher (amozon)
Wszystko co wymieniłeś to seriale słabe, albo bardzo słabe.
A mi wszystkie wyżej wymienione podobały się bardzo 😊 poza altered Carbon nie porwało mnie
Altered Carbon sezon 1 cudowny 🥰
Nudny @@rusty_cohle
* Dark - najlepszy na świecie, 10/10
* Ozark - nie skradł mojego serca, bardzo stresujący
* Sandman - dla mnie to nieporozumienie, nie spodobał mi się
* The last of us - przereklamowany
Tylko ja kocham Prison Breaka czyli Skazanego na śmierć? Z żadnymi bohaterami nie zżyłem się bardziej niż ludźmi właśnie z tego serialu. Polecam każdemu zobaczyć przynajmniej pierwszy sezon. Nie będziecie żałować
nie, nie tylko ty. Skofild i Barołs
Nie tylko Ty ❤
@@ernicoach Ja do dziś nie mogę wybaczyć, że Abruzzi został uśmiercony :(
sink, zabije Cie wszystkim oprócz zlewu. T-Bag, ;) aż łezka się zakręciła.
To znaczy że za mało seriali widziałeś, ale prison break to również jeden z moich ulubionych seriali.
Dobrze, ze Pan "Redaktor" podkresla, ze lista jest "Subiektywna". Moze kiedys percepcja sie zmieni i doceni wymienione ponizej pozycje.
Jezeli gra aktorska Jeremiego Allena Wam sie spodobala, to pozycja obowiazkowa to "Shameless" wer.US. Shameless to Picasso dysfunkcji, zamieniający chaos w komiczne arcydzieło. Frank Gallagher, maestro szaleństwa, prowadzi symfonię wątpliwych decyzji. Wśród zamieszania, Gallaghers przedefiniowuja wiezy rodzinne śmiechem i miłościa. To dzika podróż przez absurd życia, dowodzaca, że bycie bezwstydnym to nie tylko cecha, to sztuka. Serial z sercem, humorem i szczypta szalenstwa ktory naprawde fajnie i subtelnie okbrazuje dzsiejsze soszjal trendy.
Profanacja by bylo nie uwzglednic dwoch seriali (nowych) ktore pojawily sie w przeciagu ostatnich dwoch lat. Oba seriale uwazam, sa na innym poziomie.
1. BEEF
2. The White Lotus (Aktorka Jennifer Coolidge znana z filmow American Pie, aka Matka Sfiflera) zdobyla chyba nobla za role w ostatnim sezonie.
Brakuje jednego,Gambit Królowej,nie ogladaliscie,obejrzyjcie zaraz kupicie szachy😊
Będzie w kolejny zestawieniu. Zdecydowanie
Dzięki, jak zawsze wklepałam parę pozycji na swoją listę :D
To ja od siebie dodam: Farscape.
Stuknie mu zaraz 25 latek, ale zestarzało się bardzo dobrze pod względem efektów, protetyki, aktorstwa ale przede wszystkim wychodzeniu z pudełka, bo do wielu tematów podjętych w tym serialu, podeszli w sposób wyprzedzający swoje czasy (a wydaje mi się, że zrobili to lepiej, niż wiele współczesnych produkcji).
Ogólnie, astrofizyk i astronauta w jednym, testuje swoją teorię pozwalającą na szybsze podróże w kosmosie, ale zostaje wciągnięty przez tunel czasoprzestrzenny i wypluty po drugiej stronie galaktyki, gdzie ląduje na biomechanicznym żywym statku z grupą eks więźniów uciekających przed gośćmi nazywającymi się Rozjemcami (owszem, nazwa jak najbardziej ironiczna). Brzmi banalnie i stereotypowo, ale po 16tym odcinku, robi się wspaniale, intrygująco i, (mrugam :P) łamiąco sporo schematów. Zupełnie inny od Stargate, Startreków czy BattleStara, ale zasługujący na uwagę.
I tak, używali w tym serialu muppetów, ale z ręką na sercu są lepszymi aktorami niż wiele współczesnych i tak zwanych gwiazd xD Pozdrawiam!
dodałbym jeszcze yellowstone, naprawde solidnie zrobiony kawal kina!
Ale super ze w twoim zestawieniu znalazły się takie jak seriale jak Lost i Dexter
Widać jak ludzie są puści i próżni, jak można oglądać seriale ? książki poczytajcie które czegoś nauczą . inwestować , oszczędzać itp.
Życie nie polega tylko na nauce i nieustannym progresie. Włączenie sobie serialu często może mieć dobre zastosowanie. Np po ciężkim dniu w pracy chcesz sobie odpocząć, lub nawet oderwać się od problemów.
Wojownik to serial, który traktuje wszystkich równo i nikogo nie dyskryminuje.
Nie ma znaczenia kolor skóry, narodowość, orientacja czy jakiej kto jest płci.
Każdy w tym serialu dostanie wpierdol ; )
Peaky Blinder miałem wrazenie przy oglądaniu 1 sezonu, że kręcił go sam Nolan. Tommy idący przez dzielnice hutnicze wokoło niego iskry, dym, sadza, smog. Efekty cząsteczkowe na najwyższym poziomie, a przede wszystkim detale.
Swoją drogą (jestem facetem hetero ) ale zakochałem się w tym aktorze. (postać) Jest moim wzorem do naśladowania jakiego ojciec mi nie dał i przykro mi się patrzyło jak w ostatnich sezonach przez to, że na głowie miał dosłownie wszystko bo tylko on mógł zrobić coś najlepiej (jako szef gangu) co ostatecznie go przerosło. Stracił wszystko, poddał się i w porę zreflektował - olśniło go że wszystko co do tej pory go otaczało to była iluzja wykreowana przez jego politycznego wspólnika, wystarczyło tylko jedno kłamstwo by doprowadzić do szeregu zdarzeń - zaczeło sie wszystko sypać jak domek z kart (6 sezon)
Ten serial to dla mnie drogowskaz dlatego oceniam go na 10
Dodałbym The last kingdom. Świetna historia, bohaterowie z którymi można się zżyć i niesamowita muzyka.
A ja powiedział bym nawet że koniecznie wymienił bym w tym zestawieniu "The Last Kingdom" za nieszczęsny serial Vaikings. Powód jest prosty serial o Wikingach a dokładnie Skandynawach bo słowo Wiking określa nie osobę a wydarzenie (Wyprawę Wojenno-Łupieżczą) jest tak Historyczny jak Gra o Tron. Twórcy do jednego gara wrzucili wszystko co in się kojarzyło nie zważając na realia geograficzne, historyczne czy i kulturę. Na dodatek dodając tam jeszcze nowomodną poprawność polityczną musieli wstawić do serialu osobę niepełnosprawną , Ivar Ragnarsson nie był niepełnosprawny prawdo podobnie cierpiał na schorzenie które powodowało że jego stawy były bardzo giętkie i łatwo się wystawiały i dlatego dostał przydomek "Bez Kości" inaczej mówiąc "Człowiek Guma" był strasznym wojownikiem i nigdy nie zabił brata, chińska dilerka opium terz była w serialu nie potrzebna i a-Historyczna. Ragnar Sigurdsson (Lodbrok to przydomek) książę Duński nie był w żaden sposób spokrewniony z swoim serialowym "Bratem" bo "Rollo" a tak naprawdę Rolf Eysteinsson zwany Gange-Rolf, czyli Rolf-Piechur bo był tak wielki i ciężki, że żaden koń nie był w stanie go udźwignąć. Był synem Jarla Moeri (Zachodnia Norwegia) i został wygnany z kraju przez króla Haralda Pięknowłosego za rozbójnictwo w Fiordzie Oslo. I można by tutaj jeszcze wiele rzeczy wymieniać co było nie tak i jak bardzo spłycono i wypaczono dobra Historie Skandynawii w tym serialu. Sagi i Historia Skandynawii to źródło z którego można czerpać wspaniałe tematy do wielu filmów i seriali tylko trzeba podchodzić do materiałów źródłowych poważnie a nie po hollywoodzku. I na deser sceny walki w tym serialu są tragiczne. Jeśli chcecie zobaczyć coś lepszego polecam wybrać się na jakąś imprezę Rekonstrukcji Historycznej z epoki i z bliska zobaczyć jak to wygląda a może i przymierzyć rekonstrukcje uzbrojenia z epoki . ;)
Jako maniak serialowy oglądałem niemal wszystko z tej listy. Właściwie ze wszystkim się zgadzam. Zachęcałeś do swoich propozycji. Podrzucam taką listę na szybko. Starałem się wybrać z głowy takie seriale nieoczywiste, mniej popularne, oceniane bardziej sercem niż rozumem. W związku z tym nie spodziewam się, że pojawią się kiedyś u Ciebie, ale może ktoś skorzysta, może przypomnisz sobie dzięki temu jakiś serial :D
Synowie Anarchii
Chuck
The Kominsky Method
Black Bird
Yellowstone
Tulsa King
Bosch
Sprzątaczka
Reacher
Tabu
Dochodzenie
Ray Donovan
Banshee
Supernatural
Fringe
Brooklyn 9-9
Yellowstone świetny serial. Natomiast dwa inne seriale z tej serii już mnie nie wciągnęły .
Tuska King - zaskakująco przyjemna produkcja ! Czekam na 2 sezon
Black Bird !! Gra aktorska Larry'ego - ciary!
Damm jak Ciebie się dobrze słucha :) Bardzo dziękuje za każdy Twój materiał i masę pracy Twojej i całego zespołu bo każdy materiał jest świetnej jakości a Twój głos to świetnie spina :)
brakuje mi w Twoich zestawieniach Shameless - być może sezon sezonowi nierówny (przy takiej ilości to nic dziwnego), ale mnogość wątków, postaci, emocji jest tam wyjątkowa
Serial o patusach, bez przesady... Choć jako show ogląda się jako tako, nie powiem.
Dla mnie Lost był niezmiennie top1 seriali. Od niego praktycznie zaczęła się moja przygoda z serialami. Wciągnął mnie na maxa, co tygodniowe wyczekiwanie na odcinek, odwiedzanie forum i wspólna dyskusja, omawianie odcinka, snucie teorii itd. Zakończenia aż tak źle nie odebrałem, może przez mój (wtedy) młody wiek. Jestem ciekaw jak w obecnych czasach nie znając Lost bym go ocenił. W końcu musiał nadejść ten dzień i na mój top1 seriali wskoczył Dark. Jak ten serial zrobił na mnie wrażenie to nie mam słów. Precyzyjny, przemyślany od deski do deski, dobór aktorów... Mistrzostwo. Obejrzałem go 3 razy i za pewne jeszcze do niego wrócę.
Ja mam niepopularną opinię, bo uważam że Lost trzymał poziom do samego końca. Oczywiście niektóre odpowiedzi mogą się nie podobać, ale ja lubię też ostatnie serie i finał, na którym się nie zawiodłem, gdy oglądałem za premiery. Powtarzałem wiele razy całość i za każdym razem się dobrze bawię na Zagubionych.
@@michax77 W sumie to chętnie bym sobie przypomniał całość ale póki co mam spore zaległości w innych serialach. Obecnie tyle tego wychodzi że nie ma szans obejrzeć wszystkiego. Namaste and good luck! :D
@@michax77 uważam dokładnie tak samo, cały serial trzyma poziom od początku do końca.
No i nadal Świat Według Kiepskich niewspomniany kmg (kręcę moją głową)
I wreszcie jest jakiś serial wysokiej klasy, o którym się mogę wypowiedzieć xd Peaky Blinders jest absolutnie fantastyczne, klimatem ocieka niesamowicie, ma genialne postacie i jest świetnie zagrany - Sam Neil jako porucznik Campbell jest nieprawdopodobnie odpychający, ale aż się go chce oglądać, bo człowiek się zastanawia jak jeszcze ta postać będzie w stanie do siebie obrzydzić, Tom Hardy jako Alfie Solomons jest chyba jedną z najzabawniejszych i najbardziej szczerych postaci, a Adrien Brody jako Luka Changreta jest przerażający i nieprawdopodobnie charyzmatyczny od swojej pierwszej dłuższej sceny w serialu. A jeszcze można aktorów i wspaniałych bohaterów wymieniać! Jedyne co się można przyczepić, to że może parę wątków było... może trochę na siłę wprowadzone? Albo że czasem serial jest trochę przewidywalny - ale nawet wtedy odpłaty (ang. payoffs) są satysfakcjonujace, więc nie ma co narzekać. Jeszcze mam dwa sezony do dokończenia, a jak będzie film jeszcze to tym bardziej jestem zachwycony! Swoja drogą, powstała też gra strategiczna osadzona w tym uniwersum - taka ciekawostka
Ekstra, odpalam Silos i potem You. Dzieki. True Detective s01 absolutny majstersztyk.Pozdro z Gdańska mistrzu.
You zacząłem oglądać jako guilty pleasure, a potem okazało się, że to świetny serial😄
Pozwolę sobie wymienić kilka niesamowitych seriali, których nie było na Twoich listach, i znanych i niszowych:
- Gangs of London (UK)
- Person of Interest (USA)
- Banshee (USA)
- Line of Duty (UK)
- Umbre (Rumunia)
- Bad Banks (Niemcy)
- Deutschland 83 / 86 / 89 (Niemcy)
- Kleo (Niemcy)
- Normal People (Irlandia)
- Stranger (Korea)
- Travelers (USA/Kanada)
- Search Party (USA)
- Justified (USA)
- Secret City (Australia)
- Rabbit Hole (USA)
Banshee
Jeśli nie widziałeś, sprawdź także Berlińskie psy, 4 Blocks i mocno inny The Tatortreiniger.
Person of Interest, który ze zwykłego procedurala przeistacza się w rozważania na temat SI. Chyba sami twórcy nie spodziewali się jaki kierunek obierze ta produkcja. Uwielbiam!
Ja jeszcze dorzucę do listy:
*Upright - australijska produkcja ze zdjęciami, które zawstydzą niejeden nagrodzony film na Sundance
*Utopia(UK) - to chyba jest osobna kategoria serialowa ;)
*Babylon 5(USA) -nie znam serialu, który zostałby lepiej przemyślany i rozpisany na kilka sezonów. Wiem, że teraz to się ciężko ogląda ale historia i rozwój bohaterów wynagradza trud.
*Rubicon(USA) - tzw slow burner, bardzo niedoceniony thriller spiskowy, niestety został skasowany po 1 sezonie
@@andekp Ja akurat oglądam POI drugi raz. Na pewno pozostaje w moim top 10. Rzeczywiście, nie łatwo o "ambitny procedural"🙂. Dzięki za polecenia, tylko Utopię oglądałem i też uwielbiam.
Co do Squid Game bardzo gorąco polecam kolejną, choć niesprawiedliwie troszkę zapomnianą produkcję tych samych twórców, tj. "All of us are dead". Jak ktoś lubi klimaty zombie to nie ma drugiej tak wciągającej, porywającej, genialnie napisanej i realistycznej produkcji. Dodatkowo, serial choć krótki jest wszystkim tym czym The Walking Dead powinno być a nei dało rady, tzn. survivalem w najczystszej postaci, od początku do końca.
Kiedy zrobisz odcinek o swoich filmach wszech czasów.Bo w kilku innych filmikach powiedziałeś że twój nr 1 film wszech czasów to Memento Nolana ,a chce poznać reszte twojej topki ;)
Fringe - Na Granicy Światów. Dla ludzi o mocnych nerwach bo czasem są tam mocne sceny z miejsc powiedzmy zbroni. Super sci-fi, swietnie dobrani aktorzy, niebanalna historia, no moze niektóre odcinki przynudzają ale ogólnie wszystko jest w miarę logicznie wytlumaczone tak że mogło by tak być.
Ja bym jeszcze dopisał serial From od producentów Lost. Dostępny na HBO Max, serial ma świetny mroczny klimat i podobnie jak w tamtym sporo tajemnic które z czasem wychodzą na jaw.
Osobiście z seriali, których nie wymieniłeś w żadnym z trzech filmików poleciłbym: Yellowstone (świetny western w naszych czasach); All of us are Dead (kolejny świetny azjatycki serial po Squid Game); Andor (najlepszy serial w świecie Gwiezdnych Wojen); American Horror Story (który niestety z każdym sezonem zamiast robić się coraz ciekawszy idzie w stronę "coraz więcej LGBT", a najgorsze jest to, że zupełnie bez powodu, bo po za jednym sezonem ich orientacja nie ma żadnego znaczenia dla fabuły); Death Note (to po prostu trzeba obejrzeć, wersja animowana jest najlepsza, ale aktorska i film też dają radę); Friends (oczywiście, że przyjaciele musieli się tutaj znaleźć); From (dla mnie duże zaskoczenie, ciekawy serial o wampirach); Fubar (raczej dla bezmyślnej zabawy, Arnold znowu w formie); Tulsa King (tym razem Stallone pokazuje na co go stać); House (ciekawe przypadki medyczne i potwierdzenie, że "ludzie zawsze kłamią"); Justified (ale tylko pierwsza wersja, City Primeval jest już zdecydowanie słabszy); Marvel's The Punisher (zdecydowanie najbrutalniejszy serial Marvela, czysta poezja, niesamowicie boostuje poziom testosteronu); Manhunt (polowanie na seryjnych morderców); Parks and Recreation (dla wyluzowania się, praktycznie każda postać, po za irytującym Tomem, napisana wręcz wybitnie); Reacher (ponownie testosteron booster); Slasher (taki pseudo horror w typie Scream, dla odmóżdżenia); Sons of Anarchy (gang motocyklowy handlujący bronią, wielki powrót Peggy Bundy i Hellboya); Special Ops: Lioness oraz SEAL Team (dwa świetne seriale o jednostkach specjalnych, fajnie nakręcone, mnóstwo akcji); The Big Bang Theory (chyba nie muszę uzasadniać :P); The Killing (kolejne polowanie na morderców w świetnym klimacie); The Terminal List (Chris Pratt w roli żołnierza - chyba nie trzeba więcej dodawać). Do tego seriale, których warto obejrzeć tylko pierwsze sezony: Altered Carbon (ciekawe sci-fi), Spartacus (tutaj chyba wszystko jasne), The Walking Dead (po dobrym pierwszym sezonie robi się coraz dziwniej, jeszcze tylko obcych tu brakuje); Homeland (terroryści podstawiają szczura w amerykańskim rządzie, tutaj polecam 2 pierwsze sezony), Taboo (niestety został nakręcony tylko jeden sezon, ale warty twojego czasu, świetna rola Toma Hardy'ego); The Outsider (również nagrany tylko jeden sezon, ale za to jaki!); oraz mini serie: Chernobyl (chyba wszyscy wiedzą o czym, jeden z najsmutniejszych seriali, jakie kiedykolwiek oglądałem); The English (świetny western z genialną rolą Emily Blunt); 1883 (kolejny western, prequel Yellowstone). I taki mały plusik na zakończenie w postaci czterech starszych serii: Dragon Ball (polecam dwie pierwsze serie - Dragon Ball oraz Dragon Ball: Z), Miami Vice (mój ulubiony serial z dzieciństwa i nadal niedościgniony serial policyjny; no i aligator, jako zwierzak "domowy"), The X-Files (to niesamowite, że nie trafił na żadną z trzech list, w swoich czasach wszyscy czekali cały tydzień na kolejny odcinek - oglądały go dzieciaki, ich rodzice oraz dziadkowie, niczego podobnego wtedy nie było, natomiast po pierwszym sezonie zaczęły powstawać inne seriale tego typu - prawdziwy prekursor) oraz powracający do swojej świetności South Park.
Czuje sie zachecona do zobaczenia reszty sezonow Wikingow :) Zawsze super posluchac takich zestawien, a to sie czlowiek czegos nowego dowie, a to sobie cos przypomni :)
WARTO. Naprawdę. Tylko sezon 5B jest słabszy, ale 6A przywraca serial na właściwe tory.
Jestem prze wdzięczna za polecenie serialu Warrior . Po 3 odcinakch jestem zakochana!! I ta muzyka z intro ❤️ lecę. Oglądać i chyba nockę zarwać 😂
Wikingowie po śmierci Ragnara to jest przeciętniak maks. Dobre tylko kilka odcinków. Skoro są wikingowie to równie dobrze mogłaby być gra o tron która też im dalej w las tym słabiej ale jednak rozmach i budżet mieli większy i to widać.
Od siebie zaproponuję jeszcze: What We Do In The Shadows, The Morning Show, Ted Lasso oraz Scrubs. Ten ostatni jest mi szczególnie bliski, ponieważ skutecznie i jak mało co, utrzymywał mnie w ryzach, gdy w serduchu było bardzo źle.
Babylon 5, Star Trek Deep Space 9, Star Trek The Next Generations, Battlestar Galactica, Hannibal, The Fall, Twin Peaks, Miami Vice, Ash vs Evil Dead, Wallander, The Terror, The Strain, The Killing, Penny Dreadful, Marianne, Luther, Futurama, Fargo, Carnival Row, Broadchurch, Arrested Development, Final Space, MacGyver, The A-Team, Stargate SG-1, Stargate Atlantis. Więcej na szybko nie wypiszę ale pewnie jakieś jeszcze mógłbym dorzucić xD
Z takich must have to zdecydowanie brakuje Gry o Tron. To jest cały czas najlepszy i najważniejszy serial i najbardziej ikoniczny XXI wieku
głuchy?
Chyba jestes smieszny lmfao IKONICZNY XXI WIEKU kwicze 😂
Bo Mati z Pizdzichowa Dolnego pod Szemudem tak mowi 🤣
Dzięki za kolejną ciekawą listę! Miałbym prośbę. Może kiedyś udałoby Ci się stworzyć listę najlepszych pozytywnych seriali, które można spokojnie obejrzeć z żoną;-)? tzn. żeby postaci nie były mroczne, nie było pełno przemocy, seksu, przekleństw itp.
BARDZO fajny pomysł. Dzięki
Jako kobieta czuję się urażona tym komentarzem. Jako żona również... Owszem, można stworzyć listę pozytywnych seriali, ale argumentować, że to na potrzeby oglądania z żoną🤦Ja i wiele kobiet, które znam, oglądamy również te mroczne, pełne przemocy i inne domyślnie klasyfiowane przez Ciebie jako męskie.
@@Roslinozerca Spokojnie, nie chciałem nikogo urazić. Chodziło mi o moją Żonę. Tyle. Nie chciałem uogólniać, czy posługiwać się jakimś stereotypem. Pozdrawiam
Tym zestawieniem zachęciłeś mnie do obejrzenia Silo, czaiłam się już chwilę na ten serial, szukałam powodu żeby go obejrzeć i tutaj go dostałam. Teraz nie pozostaje mi nic jak lecieć nadrabiać poprzednie zestawienia i dodać kolejną nieracjonalną liczbę tytułów na listę "do obejrzenia'.
Serio warto!
Moje serce ostatnio skradły
- Stamtąd (genialny)
- 30 srebników (religijny horror)
- The preacher (kaznodzieja)
A serial Dzień trzeci? Toż to arcydzieło. Wszyscy ten serial pomijają, pewnie prawie nikt go nie oglądał, a zjada na podwieczorek taki sezon 1 True Detective.
To raczej nie do tego filmu, bo "Dzień trzeci" to miniserial - na te autor ma osobne rankingi.
Filipie, co sądzisz o Supenatural? Mimo, że efekty specjalne już mocno odstają, mi ogląda się wybornie pierwsze sezony (a jest aktualnie ok. 15 sezonów). Świetna relacja braci, dążenie do odnalezienia celu życia, zmaganie się z demonami przeszłości. Oprócz tego różnorodne zjawy, demony, etc. Jestem ciekawy opinii.
Nie widziałem :( Ale słyszałem, że ma sporo sezonów.
Genialny serial. Ogrom pomysłów, świetne kreacje aktorskie. Dużo humoru. Świetne zakończenie. Jasne z kolejnymi sezonami tarcia obu braci mogą momentami nużyć ale chyba znacznie mniej niż w innych serialach. Jak dla mnie 10/10
Supernatural to perełka genialny i mający to coś czyli klimat;)
Dobra lista. Dodałbym Bloodline. Wspaniale poprowadzona rodzinna epopeja w lepkim gorącym klimacie Florydy.
Nie no błagam, Wikingowie nie byli warci ani jednego odcinka więcej po 4 sezonie A i B. Zrobili z tej serii typowego tasiemca, który miał trzepać kasę --nic więcej. Przez ostatni sezon to dało się tylko śmiać z absurdów które tam się odwalały.
To i ja dorzucę 2 swoje typy :)
- Stargate SG-1
- The Mentalist
Dawno nie słyszałam tak dobrze przedstawionego rankingu,brawo
co do Lost zgadzam sie w 100% pierwsze sezony sie oglądało z otwartą buzią, ciekawością, a końcówka była taka nijaka , wcale nie pasująca do wszystkich sezonów .... dodałabym jeszcze do tych seriali MINDHUNTER :)
Peaky Blinders obejrzałem 3 razy, Vikings TOP serial, przez nich pokochałem Wikingów i zainteresowałem się ich historią, TLOU też super choć wolę stare dobre sezony TWD
O Peaky Blinders można powiedzieć to samo co o Dexterze - stawka z sezonu na sezon jest coraz mniej odczuwalna, Tommy zawsze magicznie ląduje na cztery łapy, niezależnie co się dzieje. Dopiero czwarty sezon wprowadza powiew świeżości. Zgadzam się odnośnie klimatu miasta, kostiumów i wspaniałej kreacji głównego bohatera, ale fabuła momentami nie dojeżdżała
Ja powiem tak, że do końca PB trzyma poziom, ale to nigdy nie był serial z dobrym scenariuszem. Serial od początku do końca nadrabiał aktorstwem, stroną audiowizualną (muzyką!), klimatem, ale fabularnie to bylo róźnie. Po prostu te wszystkie elementy przykrywaly słabości scenariusza, troche to jest przerost formy nad treścią, ale nie przeszkadzało mi to. A dotarło to do mnie gdy obejrzałem kilka innych seriali Knighta i nie dałem rady, wszystkie były albo nudne (tak też ten z Tomem Hardy w roli głównej) albo średnie, to samo filmy, za wiele dobrych wg jego scenariusza to nie ma.
@@michax77 Zgadzam się, najmocniejsze strony serialu były w stanie przykryć braki scenariuszowe
Co do Zagubionych...
Kurde obejrzałem 2 razy lost i 2 razy miałem ciarki w ostatnim odcinku, wg mnie to zakończenie daje dużo satysfakcji i jest po prostu piękne
Szczerze to jest mój ulubiony serial ponieważ jest tam wiele zajebistych postaci, oraz wielogatunkowość elementy akcji, filozofii, wątki egzystencjalne i paranormalne, oraz religijne.. w moje gusta trafił w 100%
Jestem ciekaw czy ktoś też tak uważa
Witam i dzięki za materiał ! Jedno pytanko używasz szkieł kontaktowych czy faktycznie masz tak fajnie popie..... źrenice ;D !
Bardzo cenię te polecajki serialowe, i cieszę się z powstania kolejnej listy. Ale dziwi mnie odrobine brak Tokio Vice 😉
Zabrakło The Leftovers
Oczywiście, że nie zabrakło. Było już na pierwszej mojej liście i mówię o tym literalnie w pierwszych 60 sekundach materiału 🙄 czy naprawdę tak wiele osób ma problem ze słuchaniem?
@@BezSchematu Oj przepraszam , nadrobię zaległości z Pańską twórczością , do swojej listy dorzucę jeszcze The OA .
Fajnie że robisz te listy zawsze coś fajnego z nich wyczajam, dopisałbym do następnej listy mój ulubiony serial czyli Dr House :)
No to kolejny cię czeka GOOD DOCTOR
Brakuje mi, bo na poprzednich dwoch listach tez go nie znalazłem, Lucyfera. Uważam go za naprawdę dobry serial i z chęcią usłyszałbym twoją opinię.
o tototo
hahahah lucyfer ,śmiechu warte , serial przeciętny a potem to nawet głupi , serial klasy b lub nawet c
@@vikingragnar3696 polecam pierw nauczyć się pisać a dopiero później krytykować, buraku.
@@kinng2275 to zacznij oglądać tą starą dynastię buraku ,dla ciebie to będzie petarda . Co za ludzie , lucyfer dobry hehehe , to szrot a nie serial.
Gomorra jest w mojej opinii najlepszym serialem o mafi i tematyce kryminalnej bo w tym serialu nie da się z nikim sympatyzować. Polskie produkcje ostatnich lat zaczęły w niebezpieczny sposób ukazywać przestępców jako w sumie fajnych gości.
Wojownik świetny, a szkoda, że tak mało popularny
wygląda na to, że nie doczekamy się w zestawieniu urwanego po 3 sezonie Colony, który uważam za genialny, głownie za nieustającą atmosferę grozy - chociaż to tylko SciFi. pozdrawiam
Z List zgadzam się w 100% pierwsze części rewelacja. Reszta tak się zapętliła że nic nie rozumiałem.
Chyba jestem jedynym, któremu podobał się drugi sezon Detektywa. Miał oczywiście wady, wolę 1 i 3 sezon, ale ogólnie uważam za dobry, dla mnie to było takie kino trochę w stylu Michaela Manna.
Jest grolista, to znaczy playlista do tego typu materiałów na tym kanale?
Można by taką poczynić, bo widzę że w playliscie Seriale, jest też dużo recenzji pojedynczych odcinków.
Obejrzałem ozark po tym materiale wybitny serial dzięki Filip że robisz tak dobrą robotę ❤
Bardzo fajna lista, dodałbym tylko teda lasso bo jest po prostu świetny
Peaky Blinders - zatrzymałem się chyba na 2 lub 3 sezonie, może skuszę się żeby dokończyć
Ozark - zatrzymałem się gdzieś w 2 sezonie, nie porwał jakoś bardzo, choć ciekawy
DARK - pierwszy sezon zrobił wrażenie, ale nie na każdą porę, chwilami trzeba faktycznie mocno wytężyć umysł, żeby ogarnąć co się dzieje.
LOST - nie widziałem
Squid Game - coś nowego, innego, do oglądnięcia ale nie na tyle dobre, żeby wrzucać w jakiś "topkach" :)
Gomorra - widziałem całość dwa razy i spokojnie mógłbym oglądnąć jeszcze raz, co kto lubi, ja kocham ten serial.
Wikingowie - oglądałem chyba do śmierci Ragnara, może chwilę dłużej, ale może warto dokończyć. Ostatnio przypadkiem widziałem w TV 2, 3 odcinki sezonu 6, gdzie zaczyna się akcja na Wschodzie.
Dexter - późniejsze sezony zawiodły, ale mimo wszystko u mnie na pewno w top10, sezon z "Trójkowym" chyba najlepszy.
True Detective - dobra produkcja, faktycznie 2 sezon duży spadek po tym, co można zobaczyć w sezonie 1
Od siebie polecam Sci-fi w niedalekiej przyszłości z nutką horroru - The Silent Sea na Netfliksie :)
Ogladalem calkiem spoko. Sf chyba wszystko ogladalem
Filip ja jeszcze oglądać seriali z poprzedniej reszty nie skończyłem, a ty już z kolejną 😫
Szkoda ze zabraklo na twojej liście SEE z Jasonem Momoa mam nadzieję ze bedzie to twoj kolejny wybór bo serial jest naprawdę godny polecenia i rzucisz na niego okiem o ile nie wciągnię Cie za mocno.U mnie 14 h ogladania non stop 😅 pozdro zaczynamy nowy serial dzieki Tb 😉
Hm, było Arcane, ale nie ma Cyberpunk Egderunners
"15 Anime które wartoo zobaczyć" confirmed?
Cyberpunk anime to max 6/10
@@czerwonymotyl948 Agree to very much disagree
te seriale fakt różne i możliwe że warto wszystkie ogarnąć (znam i obejrzałem ok połowę z nich), ale "YOU" polecam porzucić po 1 sezonie , później tylko sam zawód w kółko to samo i to widać od 1 odcinka 2 sezonu, masło maślane popchnięte maślanym masłem .
dla mnie najlepsze seriale jakie wyszły to :
1 miejsce - The walking death - mój numer 1 i zawsze nim zostanie.
2 miejsce - Gra o tron - ten serial jest dla wszystkich ,naprawdę wymiata
3 miejsce - breaking bad
4 miejsce - Wikingowie
5 miejsce - dom z papieru i te pierwsze 5 miejsc nigdy się pewnie nie zmieni
6 miejsce - designated survivor - serial naprawdę wymiata , proszę oglądnijcie
7 miejsce - The 100
8 miejsce - Uwięzione - serial o więzieniu dla kobiet - to co tam sie odpieprza w kolejnych sezonach wymiata.
a potem pozostałe Silos , snowpiercer, kompania braci , czarne lustro , squid game, wielka woda (serial polski na jeden wieczór ) .
Na Ozark trafiłem przez przypadek, ale mogę polecić ten serial. Początek, moze nie zachwyca ale z dalszą częścią sie rozkręca.
Ja bym chciał zobaczyć na takiej liście "Ślepnąc od świateł"
Bardzo subiektywnie, widać że większość seriali z podobnym klimatem.
Kiedy przyznajesz że zakończenie Lost niweczy całą serię a jednak twierdzisz że zasługuje on na poświęcenie mu (mnóstwo) czasu.. mam wątpliwości co do reszty tytułów.
W tym zestawieniu powinien znaleźć się jeszcze jeden serial: The Expanse
„Peaky Blinders” i „Dr House” moja topka, która została uhonorowana na „rękawie” ❤
BTW. czekam na kolejny live dla wysokowrażliwych, świetne przedsięwzięcie!
@BezSchematu , Hej. Chcialbym sie zapytac czy znasz taka produkcje HBO jak Carnivale? Obejrzalem w zyciu mnóstwo seriali, a ten zrobił na mnie ogromne wrażenie, ze mimo uplywu wielu lat ciagle go wspominam. Nie widzialem, zebys kiedykolwiek o nim wspominal, wiec pytam. A jak nie znasz to polecam, pozniej podziękujesz.
Znam, jest kultowa. Będzie w kolejnym zestawieniu. Wielki żal, że ja anulowano
Kolejne świetne zestawienie, ale widzę, że nie jest Pan zwolennikiem dwóch produkcji jakościowych, „6 stóp pod ziemia” i The Affair”.(albo je przeoczyłem) Pozdrawiam
Ah, jaki recenzent jest zniuansowany społecznie i fajnopolakowy. Rzeczywiście biedni ci ludzie pracujący sobie umysłowo w ciepłych biurach korporacji.
Lubię jak ludzie w komentarzach rozmawiają sami ze sobą. Zawsze mnie to bawi.
Cześć. Bardzo dobry materiał. Co do Wikingów to zgodzę się na 100%. Widziałem wszystkie sezony dwukrotnie. Faktem też jest to, że warto zobaczyć wszystkie sezony. Co prawda nie ma Ragnara i brakuje go niesamowicie, ale pozostałe sezony świetnie oddają klimat i mrok wczesnego średniowiecza. Co do True Detective to byłem zachwycony. Nie zgodzę się jednak, że nie warto oglądać drugiego sezonu. Jest jednak pewien sposób, żeby się nim cieszyć. Ja przez przypadek zobaczyłem drugi sezon jako pierwszy. Nie są ze sobą powiązane fabułą, więc nic w tej kwestii nie straciłem. Przyznam, że drugi sezon był na prawdę spoko. Jednakże po zobaczeniu pierwszego sezonu w następnej kolejności, nic już nie było takie samo :) nic już nie mogło być równie dobre jeżeli chodzi o True Detective. Nawet trzeci sezon który był świetny, nie podobał mi się w takim stopniu jak pierwszy. Baaa powiem tyle, że obejrzany drugi sezon wywarł na mnie lata temudobre wrażenie, a pierwszy sezon tak wysoko podniósł poprzeczkę, że emocje przy oglądaniu trzeciego sezonu dostarczało mi mniej mocnych wrażeń. Gdybym obejrzał to w kolejności prawidłowej, to pewnie moje zdanie było by podobne jak Twoje. Dlatego polecam wszystkim zobaczenie True Detective od drugiego sezonu i opowiadam im mój sposób. Niekiedy warto zobaczyć i mieć swoje zdanie. Oczywiście dla mnie pierwszy sezon jest najlepszy. Cichy i mroczny. Wielka łapa w górę i pozdrawiam serdecznie.
Jeszcze nie zacząłem oglądać True Detective. Dzięki za wskazówkę, zabieram się do oglądania pierwszego..tfu DRUGIEGO sezonu :)
@@tunicek prawidłowo. Życzę przyjemnego seansu :)
Drugi sezon był świetny, podobał mi się bardziej niż trzeci, nie rozumiem, dlaczego został skrytykowany. Colin Farell genialny.
@@mmat4204 też tak uważam
Siemka Filip, jak zawsze umiesz zachęcić, szybkie pytanko czy na serio mogę odpuścić 2 sezon True Detective ? Bo właśnie zacząłem 1 sezon i mi się mega podoba
Ja pamiętam że to właśnie trzeci sezon nie przypadł do gustu, po dobrych dwóch pierwszych. Ale serial oglądałem dosyć dawno i muszę obejrzeć jeszcze raz,.
Drugi sezon "True Detective" jest świetny tyle tylko, że jest zupełnie inny od pierwszego, bo to bardziej opowieść sensacyjno-kryminalna a nie thriller o łapaniu seryjniaka, z kolei trzeci sezon to totalne nieporozumienie i jedna wielka nudna buła kopiująca nieudolnie sezon pierwszy.
Moim zdaniem tak, ale nie słuchaj wyłącznie mojej opinii. Dwóch Łukaszów napisało swoje i warto ich również wysłuchać.
Troche źle opisujesz początek Ozark, ale tak to genialny serial. Tylko ja mam wrażenie, że u nas nie było o nim głośno. Wiesz tak jak znajomi opowiadają sobie o BB tak nie znam nikogo by opowiadał sobie o Ozark. Ale to jest świetny serial, za tą "nude" a tak na prawdę realistkę. Dalej LOST zgadzam się z Tobą w 100% to była przygoda, ale serial odbierałem w ten sposób, że wrzucają ciągle jakąś zajwakę z kosmosu, która nie ma sensu, a widz czeka na odpowiedz. A gdy ją dostał ... to sam wiesz.
Sprry Filip ale mam słabą pamięć. Czy na którejś z Twoich list pojawiło się Narcos? Obecnie oglądam Narcos Mexico i jestem w szoku jak ten serial ma nierówne tempo. Niektóre odcinki przelatują szybko a na niektórych wręcz przysypiam i oglądam na raty.
Tak. Na poprzedniej. Jest link w deskrypcji
Dexter moj ulubiony serial do którego wracam jak bumerang, bezapelacyjnie najlepszy, wszystkie sezony nie jeden czy cztery , wszystkie ! 🥰
Świetna lista! Proponuje jeszcze Klan.
Z pierwszym miejscem nie mogę się bardziej nie zgodzić.
Cudowny pierwszy sezon, który sprawił, że wziąłem urlop na żądanie, bo musiałem go dokończyć, a chciałem tylko coś odpalić do snu. Nigdy wcześniej ani później nie czułem czegoś podobnego oglądając cokolwiek. Trzeci sezon też był bardzo dobry, o drugim zapomnijmy i mam nadzieję, że czwarty przynajmniej utrzyma poziom trzeciego.
Przeciez to nie ranking
@@artimalecki140 a gdzie ja napisałem, że jest?
@@farpat4027 "z pierwszym miejscem nie moge sie nie zgodzic"napisane jest tak,ze na pierwsze miejsce zasluguje wlasnie ten serial.
@@artimalecki140 pierwsze miejsce na liście. To, że miałem pierwsze miejsce w dzienniku znaczy, że coś wygrałem? gdzie odebrać nagrodę?
Vikings... 6 sezon i to co się stało z Lagherta i Byornem.... Popłakałem się. Absolutnie niesamowite sceny okraszone prze cudowną muzyką... Poziom tego serialu urwał mi d... Poziom aktorstwa klimat jakość scen...wiele niezapomnianych scen jak chociażby śpiew braci przed walka ... I wiele wiele innych.
Wreszcie! Wreszcie ktoś kto widział wspaniały 6 sezon!
Ja też widziałem 6 ale było ciężko dotrwać do końca po zakończonym wątku Bjorna
Ja osobiście uważam, że Bjorn i Lagertha to postacie, które najgorzej się zestarzały i były po prostu nudne w porównaniu do np. wątku Ivara
@@kacperrozwadowski7682 kwestia gustu.
@@kacperrozwadowski7682 Dla mnie odwrotnie. Ivar na koniec zaczął zjadać własny ogon, powtarzać swoje wątki i cofać rozwój postaci. A Bjorn miał wspaniałe zakonczenie. Najlepsze w całym serialu.
@BezSchematu, możesz powiedzieć, o której scenie batalistycznej z Wikingów mówisz?
Wszystkie sekwencje oblężenia Paryża
@@BezSchematu Dzięki za odpowiedź! Będę sobie musiał przypomnieć, bo... to był chyba 3 albo 4 sezon... stare dzieje ;)
Brakuje mi The Young Pope (i kontynuacji The New Pope), który mistrzowsko obnaża instytucję Kościoła Katolickiego, a robi to mistrzowskimi zdjęciami, doskonale dobranymiu aktorami i muzyką.
Czekam bardzo aż do zestawienia trafi Black Sails. Cudowny serial
...i nie ma gdzie go obejrzeć.
@@puuha1977 właśnie widzę brak w zasobach netflixowych, kolejny gwóźdź do trumny? szkoda bardzo
Dexter zmieniał się "niestety" z czasem jak Sheldon w BBT, niektóre postacie mimo sympatii powinny pozostać sobą i nie odnajdywać "szczęścia" aczkolwiek zakończenie BBT było super!
Ja jeszcze ze swojej strony polecam "Six Feet Under", jeden z najlepszych seriali i przedstawień śmierci w historii sztuki filmowej. Ostatnio zauroczył mnie też HBOwski "Biały lotos" - piękne widoki, świetne intrygi (trochę w stylu Christie). Ponad to polecam też laureata Złotego Globa - serial "The Affair" (produkcja Showtime). Solidny dramat obyczajowy z wątkami kryminalnymi. Może jest nieco bardziej dla kobiet, ale faceci też go chwalą.
Będzie na kolejnej liście. Kultowy serial
@@BezSchematu który z moich podanych? ;)))
O tak Six Feet Under świetny. Ech chyba do niego wrócę.
Ale amerykański sen nigdy nie był za darmo. Zawsze trzeba było walczyć. Nigdy nie było tak że urodzenie, czy odziedziczony majątek nie miał znaczenia. Kapitalizm i tak był i jest lepszy od socjalizm. Opowiada Pan lewicowe mity.
Teraz, każdy zacznie opowiadać jaki true detective jest wspaniały oraz, że oglądali go w erze paleozoicznej. Z jednej strony fantastycznie, że serial nabierze rozgłosu a z drugiej kolejny skarb odtajniony.
Ale to jest bardzo popularny i poważany serial. Masa osób go widziała jak tylko wyszedł bo miał gwiazdorska obsadę
@@BezSchematu Nie chcę, abyś zrozumiał mnie źle, natomiast w młodszym pokoleniu „True detective” jest zupełnie nieznany. A osobiście irytuje mnie spłaszczenie dobrej kinematografii do „literally me, sigma”.
Nie do końca się zgodzę z tym, że nie ma lepszego aktora, który mógłby zagrać rolę Jina Sakai, według mnie jest jeden dużo lepszy lepszy, mam tu na myśli twarz Jina z gry, czyli aktora znanego światu jako Daisuke Tsuji
Peaky Blinders jest świetny, Squid Game wręcz genialny (niesamowicie prosty pomysł, a tak ciekawa realizacja). Ozark, Dexter oraz True Detective po pierwszym sezonie (oraz You po drugim) strasznie naciągane (mam nadzieję, że Silo nie pójdzie tym samym tropem, ponieważ pierwszy sezon był dość ciekawy). Widać, że nie mieli już pomysłów w tych serialach. Jeszcze gorzej jest z Dark, który po pierwszym (bardzo dobrym) sezonie całkowicie się rozsypuje. Lost uważam za jeden z najbardziej przereklamowanych seriali, natomiast Arcane to chyba największe pozytywne zaskoczenie ostatniego dziesięciolecia, jest wręcz idealny. Dla kontrastu Sandman strasznie mnie rozczarował, a jednocześnie uważam, że jeden z odcinków (nie pamiętam który, ale cały dzieje się w barze) jest jednym z najlepszych odcinków z wszystkich seriali, jakie kiedykolwiek oglądałem. Po prostu mnie zniszczył, warto obejrzeć cały sezon dla tego jednego epizodu. The Last of Us jest dość dobrą adaptacją, ale na szczęście dużo lepszą od nudnej i liniowej gry. Chyba oglądam za dużo seriali :P Dzięki za listę. P.S. Wikingowie powinni się zakończyć wraz ze śmiercią Ragnara.
Bedę tą i osobą. Na liście zabrakło serialu "Nocna msza". Bardzo mocny serial, ktory daje też trochę do myślenia w kwestii wiary i chrześcijaństwa. Kilka strasznych momentów, a cały serial trzyma w niepewności i bez odpowiedzi do samego końca
Nie zabrakło tylko jest na poprzedniej.
@@BezSchematu ooo, to zabieram się za oglądanie 😅!
i tak Sons Of Anarchy moim top 1