Violetta Villas - Hiroshima mon amour

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 29 гру 2011
  • Miłość do drzewa sprzyja tylko ptakom,
    Miłość jak dzień, owoców pełen,
    Miłość do lata jest jak noc upalna.
    I tak od wieków kochamy siebie.
    O mon amour Hiroshima.
    I tak od wieków różne są miłości:
    Miłość gdy wiatr nad głową trzyma,
    Miłość do rąk twych, bardzo chorych liści.
    O mon amour Hiroshima.
    O mon amour Hiroshima.
    Jaką miłością zmazać ślady bólu?
    Jakie ziemie naraz zatrzymać?
    Jakim powietrzem Cię do łez przytulić?
    O mon amour Hiroshima.
    O mon amour Hiroshima.
    O mon amour Hiroshima.
    Rzeki odchodzą na północ codziennie,
    Łodzi rybackich port nie zatrzyma,
    Morze na brzegach oślepłe więdnie.
    O mon amour Hiroshima.
    O mon amour Hiroshima.
    O mon amour Hiroshima.
    Miłość do ciebie nie tkwi w metaforze.
    Aż takiej siły wiersz mój nie ma...
    Zostanę przy tobie jak czas, jak morze.
    O mon amour Hiroshima.
    O mon amour Hiroshima.
    O mon amour Hiroshima.

КОМЕНТАРІ • 22

  • @remoga34
    @remoga34 12 років тому +35

    jedyny w swoim rodzaju utwór fenomenalnie zaśpiewany ; Violetta Villas ukazała tu największy kunszt wokalny wszech czasów osiągając absolut artystyczny ...

  • @MsSylwia777
    @MsSylwia777 5 років тому +39

    Czysty artyzm. Zasłuchuje się za każdym razem. Tylko dla koneserów.

  • @annakonieczna212
    @annakonieczna212 5 років тому +23

    Mistrzostwo Świata w każdym calu ...

  • @mirek0808
    @mirek0808 5 років тому +24

    Arcydzieło.

  • @j010860b
    @j010860b 12 років тому +25

    Mistrzostwo. Jedno z najlepszych wykonań Violetty Villas

  • @TheMateuszzzzzzzzz
    @TheMateuszzzzzzzzz Рік тому +4

    Czapki z głów dla głosu ery atomowej!

  • @ania9421
    @ania9421 5 років тому +30

    Niesamowicie przejmująca piosenka, przeszywająca wręcz, aż mam dreszcze na całym ciele. Czysta doskonałość wokalna. Fenomenalnie opowiedziana głosem Violetty historia, do tego te smyczki w orkiestrze tworzą niesamowite napięcie razem z wokalizami Violetty.❤ Czysta doskonałość, mistrzostwo świata. Interpretacja, muzyka, tekst, aranżacja, no i głos Villas absolut!!!!! Głos Violetty Villas tak doskonały, że można do niego stroić instrumenty, słuch absolutny!

  • @bogusiah3908
    @bogusiah3908 Рік тому +3

    Jaka trzeba być Duszą

  • @kingadziubak8139
    @kingadziubak8139 5 років тому +18

    Arcydzieło 👌👍❤️👏👏👏

  • @BOBbudo
    @BOBbudo 5 років тому +17

    RESPECT. Po prostu mam ciarki.

  • @martingoldmen9783
    @martingoldmen9783 Рік тому +3

    Kocham

  • @mathieumorelle
    @mathieumorelle 12 років тому +17

    Wspaniały dreszczowiec, aż ciarki przechodzą...

  • @kingadziubak8139
    @kingadziubak8139 4 роки тому +9

    I cannot discribe in words what an art of voice ❣️❣️❣️

  • @Ellia454
    @Ellia454 3 роки тому +2

    Ta piosenka przypomina mi Tanczace Eurydyki. Oczywiscie nie patrze na sens slow, tylko na onterpretacje muzyczna. CUDO!!! Co za glos!

  • @Melancholie89
    @Melancholie89 12 років тому +17

    @maghrebianka Bo to dreszczowiec, nie da się go słuchać dla samej przyjemności słuchania. Do niego trzeba podejść z odpowiednim nastawieniem, ona tutaj opowiada historie, muzyka podtrzymuje napięcie, wokalizy niczym wybuch bomby oddają dramatyzm tej wielkiej tragedii...

  • @katherinewolak2233
    @katherinewolak2233 3 роки тому +4

    anielski spiew ,poezja nigdy nie odkryta

  • @kajtek4972
    @kajtek4972 2 роки тому

    W tej piosence lubię Violettę najbardziej

  • @cilimosi

    Ktora z dzisiejszych piosenkarek udzwignelaby ta piosenke?

  • @juliafrancja9399
    @juliafrancja9399 4 роки тому +4

    Jak tylko zamykam oczy to widze mój rocznik jak od tego tańczył na występie w mojej szkole

  • @hakade5846
    @hakade5846 4 роки тому +7

    VV miała w swoim repertuarze wykonania absolutnie genialne, niedoścignione, pełne artyzmu, prawdziwych emocji (jak to tutaj) i jednocześnie mnóstwo piosenek kiczowatych, głupich, zaśpiewanych jak tania szansonistka z prowincji (np koszmarny "Józek"...) . Tragizm jej postaci polega na tym, że zawsze ją pociągały te drugie a od ciężkiej pracy i - w perspektywie - realnego podboju operowego świata, wolała koncerty dla ludzi pokroju "murarz-tynkarz" i "obróbka skrawaniem". To, że PRL ją uwalił i nie pozwolił jej zrobić kariery - to była tylko tania wymówka, w którą uwierzyć mogli jedynie naiwni. W rzeczywistości zabrakło kogoś, kto zacisnąłby zęby i siłą zmusił do pracy nad dykcją, artykulacją, kto ustawiłby jej głos, wyczyścił barwę z nieznośnego kwakania i podniósł podniebienie. Ale to wymagało współpracy z jej strony. Ciężkiej pracy, do której nikt nie był w stanie jej namówić.