tak było ale w większych gospo, małe gospodarstwa to siano woziło się na mirzwe na wozie, pasem się przeciągłą i jazda, na rogalach się kopiło i schło, a jak było sprasowane to jaki luxus, tyle że w początku lat 2000 nie wiele osób miało prasę, a do tego ciężki teren ( pod Bieszczadami) utrudniał niektóre prace, trawę pamiętam kosiliśmy kosiarką konną i c360, a jak gdzieś nie dojechała to zwykła kosa i ogień.
@@wiktorkawa2304 zgadzam się, w takiej Wielkopolsce co drugi rolnik Nowym ciągnikiem lata, a u mnie na wsi gdzie jest dużo rolników, to same ursus-Y, a jeśli chodzi o nowe z salonu ciągniki to tylko 2, i to new holland-y
Witam wiadomo na Podkarpaciu inaczej się gospodaruje.w kujawsko pomorskim jedni zbierali luzem drudzy presy kostkujące,albo przyczepy samozbierajace, wszystko zależało od gospodarza, pozdrawiam
Przypominają się dawne czasy człowiek się cieszył jak głupi jak ją kupił a teraz patrzy na nią i płacze czemu tego nie sprzedał i nie kupił kostki która by miała jakąś wartość. Ale wtedy tak było wygodniej bo można było samemu ogarnąć trawy
W tych czasach się pracowało jak weszła zbierająca to lekko było potem kostka i belujaca i gada się że cieżko a jak się kopiło ps umiesz kosa ręczna kosić
Uwielbiam takie materiały 🔥 łapka 👍 i subskrypcja wjechały. Pozdrawiam
Ten czasy som do tej pory
tak było ale w większych gospo, małe gospodarstwa to siano woziło się na mirzwe na wozie, pasem się przeciągłą i jazda, na rogalach się kopiło i schło, a jak było sprasowane to jaki luxus, tyle że w początku lat 2000 nie wiele osób miało prasę, a do tego ciężki teren ( pod Bieszczadami) utrudniał niektóre prace, trawę pamiętam kosiliśmy kosiarką konną i c360, a jak gdzieś nie dojechała to zwykła kosa i ogień.
Dokładnie , w Małopolsce tak samo
Góry pogórza mają swoje prawa i jest tu inaczej niż w reszcie kraju . Rolnictwo jest u nas 20 - 30 lat do tyłu.
@@wiktorkawa2304 zgadzam się, w takiej Wielkopolsce co drugi rolnik Nowym ciągnikiem lata, a u mnie na wsi gdzie jest dużo rolników, to same ursus-Y, a jeśli chodzi o nowe z salonu ciągniki to tylko 2, i to new holland-y
Witam wiadomo na Podkarpaciu inaczej się gospodaruje.w kujawsko pomorskim jedni zbierali luzem drudzy presy kostkujące,albo przyczepy samozbierajace, wszystko zależało od gospodarza, pozdrawiam
Przypominają się dawne czasy człowiek się cieszył jak głupi jak ją kupił a teraz patrzy na nią i płacze czemu tego nie sprzedał i nie kupił kostki która by miała jakąś wartość. Ale wtedy tak było wygodniej bo można było samemu ogarnąć trawy
W tych czasach się pracowało jak weszła zbierająca to lekko było potem kostka i belujaca i gada się że cieżko a jak się kopiło ps umiesz kosa ręczna kosić
Bo jeszcze dużo ludzi robi samozbierająca i w kostki
Ja tak robię i się cieszę
Ej no XDDD