Dzień dobry. Dziękuję za spotkanie. W dzisiejszych czasach zaawansowanych technologii szczególnie ważne jest, aby nie tracić duchowości i wartości moralnych.
Dziękuję. Bardzo ciekawy temat. Nowy porządek technologiczny jest tak naprawdę wyzwaniem dla nas wszystkich, na które musimy odpowiednio odpowiedzieć. Wysokie technologie same w sobie są dobre, ważne jest jednak, aby właściwie je wykorzystywać.
Witam red Popiela i ks Yuryja. Zawsze oglądam audycję radiową Panowa. Zgadzam się, że rozwój i komplikacja technologii jest procesem obiektywnym. To tak, jak kiedyś przejście od łowiectwa do hodowli zwierząt, od rzemiosła do fabryk.
Jak zawsze miło mi słyszeć Panów, redaktorze Popielu i o. Juriju. Białoruś ma poważny rozwój technologiczny, pomimo liberalnych kłamstw na ten temat, a to jest ważne. Suwerenne kraje muszą same kontrolować rozwój technologii, aby nie ustąpić innym krajom i nie przegrać w walce technologicznej.
Witam serdecznie. Lubię Wasze audycje, szczególnie Rozmowy Polaków bo są takie normalne. W tym materiale zabrakło mi jednego aspektu ingerencji w ciało człowieka zdobyczami technologii a mianowicie powodu wielu chorób czyli skutku trucia także technologiami jak np środki ochrony roślin, konserwanty itp na genetycznych modyfikacji roślin i zwierząt i niemal wszystkiego, co spożywamy lub używamy czy stosujemy a co z całą pewnością odbija się na stanie zdrowia a w konsekwencji prowadzi do np przeszczepów itp. Czy nie można powiedzieć, że zdobycze i postępy nauki są lekarstwem na zamierzone lub nie negatywne efekty osiągnięć tej samej nauki ale w innych dziedzinach? Tak, to błędne koło i czy np Kościół, Synagoga czy Meczet nie powinny piętnować powolnego zabijania chemią, modyfikacjami genetycznymi które też ingerują w istotę, dzieło Boga, kosmitów czy ewolucji (jak kto woli) a nie tylko skupić się na rezultacie, czyli naturalnej i danej każdemu woli i chęci życia i jego utrzymania dzięki zdobyczom nauki. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego
Witam serdecznie! Z jednej strony tak, świat jest coraz bardziej zanieczyszczony odpadami chemicznymi. Z drugiej strony należy zauważyć, że Białoruś ma wysokie standardy żywnościowe. Dopuszczamy wyłącznie naturalną żywność. Oczywiście stosuje się niezbędne środki chemiczne, ale ich zastosowanie jest ograniczone. Nie stosuje się produktów modyfikowanych genetycznie. Standardy te pozostały z nami od czasów radzieckich i były dalej rozwijane. Nasze standardy są bardziej rygorystyczne niż na Zachodzie i w Rosji.
Ważne jest, komu technologia służy: ludziom i narodom, czy globalistycznym liberalnym elitom. Te elity wykorzystują te technologie przeciwko nam. Chociaż sama technologia, we właściwych rękach, może przynieść wiele dobrego i uratować wielu ludzi.
Pod warunkiem że ta technologia to nie są półprodukty, prototypy które są następnie ludziom sprzedawane jako pełnowartościowy produkt... Z roku na rok awaryjność i usterkowość elektroniki użytkowej rośnie.
Postęp technologiczny powoli zaczyna szkodzić człowiekowi, wchodzimy w ten etap. Następuje tzw. przebodźcowanie treściami cyfrowymi, co ma następnie negatywny skutek dla psychiki człowieka. Niektórzy już się stali nawiasem mówiąc "cyfrowymi ćpunami" - oczywiście wielkie koncerny na tym zarabiają. Pozdrawiam!
Pytanie jednak jest takie, że postęp technologiczny następuje obiektywnie, nie da się go zatrzymać. Wręcz przeciwnie, rozwój technologii czyni nas konkurencyjnymi na tle innych krajów i świata. Zatrzymanie postępu będzie oznaczać naszą porażkę. Dlatego zasadnicze pytanie brzmi: jak sprawić, aby postęp był korzystny dla człowieka, dla jego zdrowia fizycznego i duchowego? Jak sprawić, aby postęp służył dobru ludzi? Witam i pozdrawiam.
Jak rozumiem, na Białorusi nie było deindustrializacji? Czy z czasów radzieckich na Białorusi pozostało wiele dużych przedsiębiorstw przemysłowych i powstają nowe?
Tak, to prawda. Na Białorusi nie było i nie ma deindustrializacji. Nadal mamy potężną radziecką bazę przemysłową. Ponadto w naszych czasach nadal powstają nowe przedsiębiorstwa, m. in. w obszarach gospodarki, których wcześniej nie mieliśmy (produkcja rakiet, samochody osobowe itp.).
Kolejny problem to nadmierne uzależnienie się ludzkości od technologi co spowoduje później zupełną utratę możliwości życia w normalnym, tradycyjnym środowisku i takiemu "nowemu człowiekowi" ludzie systemu będą chcieli stworzyć "nowe środowisko", które nie koniecznie będzie się podobało "normalnym ludziom".
Pytanie jednak brzmi, jak uniknąć nadmiernej zależności człowieka od technologii? Rozwój technologii jest procesem obiektywnym i nie można go tak po prostu zatrzymać. Co zrobić w tej sytuacji - oto jest pytanie.
@@Uwe-wściekłość-Boll Większości nie da się uratować, bo większość podąży za modą albo za skorumpowanymi autorytetami. Zbuntować tymczasowo może się mniejszość i zacząć żyć "tradycyjnie" (np. tak jak Amisze), ale tylko do pewnego czasu, bo to zależy od tego jak bardzo mniejszość odseparuje się od większości i jakie byłyby koszty ingerencji większości w odseparowaną mniejszość....
Zgadzam się. I tu pojawia się pytanie. Uważam też, że rozwoju technologii nie da się zatrzymać. Załóżmy jednak, że gdyby zrobiono to w jednym kraju, kraj ten natychmiast przegrałby konkurencję z krajami rozwiniętymi technologicznie. Przykładowo Białoruś nie będzie w stanie przeciwstawić się liberalnym elitom technologicznym świata, jeśli będzie miała niski poziom rozwoju wysokich technologii. Po upadku bloku socjalistycznego poziom technologiczny wielu krajów Europy Wschodniej obniżył się i widzimy, że stały się one zależnymi koloniami Zachodu.
Dzień dobry. Dziękuję za spotkanie. W dzisiejszych czasach zaawansowanych technologii szczególnie ważne jest, aby nie tracić duchowości i wartości moralnych.
Dziękuję. Bardzo ciekawy temat. Nowy porządek technologiczny jest tak naprawdę wyzwaniem dla nas wszystkich, na które musimy odpowiednio odpowiedzieć. Wysokie technologie same w sobie są dobre, ważne jest jednak, aby właściwie je wykorzystywać.
Witam red Popiela i ks Yuryja. Zawsze oglądam audycję radiową Panowa. Zgadzam się, że rozwój i komplikacja technologii jest procesem obiektywnym. To tak, jak kiedyś przejście od łowiectwa do hodowli zwierząt, od rzemiosła do fabryk.
Jak zawsze miło mi słyszeć Panów, redaktorze Popielu i o. Juriju. Białoruś ma poważny rozwój technologiczny, pomimo liberalnych kłamstw na ten temat, a to jest ważne. Suwerenne kraje muszą same kontrolować rozwój technologii, aby nie ustąpić innym krajom i nie przegrać w walce technologicznej.
Dziękuję bardzo. Tak jest.
Witam serdecznie. Lubię Wasze audycje, szczególnie Rozmowy Polaków bo są takie normalne. W tym materiale zabrakło mi jednego aspektu ingerencji w ciało człowieka zdobyczami technologii a mianowicie powodu wielu chorób czyli skutku trucia także technologiami jak np środki ochrony roślin, konserwanty itp na genetycznych modyfikacji roślin i zwierząt i niemal wszystkiego, co spożywamy lub używamy czy stosujemy a co z całą pewnością odbija się na stanie zdrowia a w konsekwencji prowadzi do np przeszczepów itp. Czy nie można powiedzieć, że zdobycze i postępy nauki są lekarstwem na zamierzone lub nie negatywne efekty osiągnięć tej samej nauki ale w innych dziedzinach? Tak, to błędne koło i czy np Kościół, Synagoga czy Meczet nie powinny piętnować powolnego zabijania chemią, modyfikacjami genetycznymi które też ingerują w istotę, dzieło Boga, kosmitów czy ewolucji (jak kto woli) a nie tylko skupić się na rezultacie, czyli naturalnej i danej każdemu woli i chęci życia i jego utrzymania dzięki zdobyczom nauki. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego
Witam serdecznie! Z jednej strony tak, świat jest coraz bardziej zanieczyszczony odpadami chemicznymi. Z drugiej strony należy zauważyć, że Białoruś ma wysokie standardy żywnościowe. Dopuszczamy wyłącznie naturalną żywność. Oczywiście stosuje się niezbędne środki chemiczne, ale ich zastosowanie jest ograniczone. Nie stosuje się produktów modyfikowanych genetycznie. Standardy te pozostały z nami od czasów radzieckich i były dalej rozwijane. Nasze standardy są bardziej rygorystyczne niż na Zachodzie i w Rosji.
Ważne jest, komu technologia służy: ludziom i narodom, czy globalistycznym liberalnym elitom. Te elity wykorzystują te technologie przeciwko nam. Chociaż sama technologia, we właściwych rękach, może przynieść wiele dobrego i uratować wielu ludzi.
Pod warunkiem że ta technologia to nie są półprodukty, prototypy które są następnie ludziom sprzedawane jako pełnowartościowy produkt...
Z roku na rok awaryjność i usterkowość elektroniki użytkowej rośnie.
Postęp technologiczny powoli zaczyna szkodzić człowiekowi, wchodzimy w ten etap. Następuje tzw. przebodźcowanie treściami cyfrowymi, co ma następnie negatywny skutek dla psychiki człowieka. Niektórzy już się stali nawiasem mówiąc "cyfrowymi ćpunami" - oczywiście wielkie koncerny na tym zarabiają.
Pozdrawiam!
Pytanie jednak jest takie, że postęp technologiczny następuje obiektywnie, nie da się go zatrzymać. Wręcz przeciwnie, rozwój technologii czyni nas konkurencyjnymi na tle innych krajów i świata. Zatrzymanie postępu będzie oznaczać naszą porażkę. Dlatego zasadnicze pytanie brzmi: jak sprawić, aby postęp był korzystny dla człowieka, dla jego zdrowia fizycznego i duchowego? Jak sprawić, aby postęp służył dobru ludzi? Witam i pozdrawiam.
Jak rozumiem, na Białorusi nie było deindustrializacji? Czy z czasów radzieckich na Białorusi pozostało wiele dużych przedsiębiorstw przemysłowych i powstają nowe?
Tak, to prawda. Na Białorusi nie było i nie ma deindustrializacji. Nadal mamy potężną radziecką bazę przemysłową. Ponadto w naszych czasach nadal powstają nowe przedsiębiorstwa, m. in. w obszarach gospodarki, których wcześniej nie mieliśmy (produkcja rakiet, samochody osobowe itp.).
Kolejny problem to nadmierne uzależnienie się ludzkości od technologi co spowoduje później zupełną utratę możliwości życia w normalnym, tradycyjnym środowisku
i takiemu "nowemu człowiekowi" ludzie systemu będą chcieli stworzyć "nowe środowisko", które nie koniecznie będzie się podobało "normalnym ludziom".
Pytanie jednak brzmi, jak uniknąć nadmiernej zależności człowieka od technologii? Rozwój technologii jest procesem obiektywnym i nie można go tak po prostu zatrzymać. Co zrobić w tej sytuacji - oto jest pytanie.
@@Uwe-wściekłość-Boll Większości nie da się uratować, bo większość podąży za modą albo za skorumpowanymi autorytetami. Zbuntować tymczasowo może się
mniejszość i zacząć żyć "tradycyjnie" (np. tak jak Amisze), ale tylko do pewnego czasu, bo to zależy od tego jak bardzo mniejszość odseparuje się od większości i jakie
byłyby koszty ingerencji większości w odseparowaną mniejszość....
Zgadzam się. I tu pojawia się pytanie. Uważam też, że rozwoju technologii nie da się zatrzymać. Załóżmy jednak, że gdyby zrobiono to w jednym kraju, kraj ten natychmiast przegrałby konkurencję z krajami rozwiniętymi technologicznie. Przykładowo Białoruś nie będzie w stanie przeciwstawić się liberalnym elitom technologicznym świata, jeśli będzie miała niski poziom rozwoju wysokich technologii. Po upadku bloku socjalistycznego poziom technologiczny wielu krajów Europy Wschodniej obniżył się i widzimy, że stały się one zależnymi koloniami Zachodu.