Pomoc oznacza Po Twojej mocy , czyli cos co uwazasz za dobre tak naprawde odbiera Ci Twoja moc . Czesto tacy ludzie czują sie bez sił , sa zaniedbani i koniec koncow bez nadziei na lepsze jutro dla siebie . Przypadek ? Nie sądze.
Mam podobną sytuację pomagam osobą kture już tyle razy pomogłem a dalej popełniają błędy jeśli mają pieniądze i pracę czaskaja kasą i nawet się za pożyczają a potem tracą pracę i jest tragedia ciągle pomagałem i dalej pomagam nie chcę nic w zamian prucz tego żeby się wkaącu nauczyli szanować pieniądze a okazuje się że poco jak jestem ja i zawsze pomogę więc teraz powiedziałem ostatni raz pomogę wyjść z długów i już koniec pomocy bo sam zaczynam żyć w biedzie a oni zamiast palca wezmą całą rękę ja pomagam im żeby stanęli na nogach a oni tylko mnie dalej wykorzystują sytuacja się nie poprawia jest coraz gorzej a niedugo ja zacznę mieć problemy jak się teraz nie ogarną to jest już za dużo ja muwie stop bo im i sobie robię krzywdę w ten sposób się nie nauczą nigdy szanować pieniędzy.
Ty czujesz sie odpowiedzialny za problemy innych, a moze to wynikac z wychowania opartego na poczuciu winy. Nie pozwolono Ci kiedys odmawiac. Wpolczuje. Mozna to zmienic.
... równowaga i harmonia to droga , którą podążam .Z wdzięcznością ❤️❤️🌹🌈
Dziękuję bardzo za przedstawienie wnikliwie i przejrzyście kwestii bardzo istotnej, w dodatku w kompletnej formie . 18:26
Nie rób komuś dobrze a nie będzie Ci źle.
To prawda bardzo mądre słowa brawo 💯 super 💯
Zostałam wykorzystana na Maksa ❤❤❤❤❤❤❤
Pomoc oznacza Po Twojej mocy , czyli cos co uwazasz za dobre tak naprawde odbiera Ci Twoja moc . Czesto tacy ludzie czują sie bez sił , sa zaniedbani i koniec koncow bez nadziei na lepsze jutro dla siebie . Przypadek ? Nie sądze.
Zgadzam się
Mam podobną sytuację pomagam osobą kture już tyle razy pomogłem a dalej popełniają błędy jeśli mają pieniądze i pracę czaskaja kasą i nawet się za pożyczają a potem tracą pracę i jest tragedia ciągle pomagałem i dalej pomagam nie chcę nic w zamian prucz tego żeby się wkaącu nauczyli szanować pieniądze a okazuje się że poco jak jestem ja i zawsze pomogę więc teraz powiedziałem ostatni raz pomogę wyjść z długów i już koniec pomocy bo sam zaczynam żyć w biedzie a oni zamiast palca wezmą całą rękę ja pomagam im żeby stanęli na nogach a oni tylko mnie dalej wykorzystują sytuacja się nie poprawia jest coraz gorzej a niedugo ja zacznę mieć problemy jak się teraz nie ogarną to jest już za dużo ja muwie stop bo im i sobie robię krzywdę w ten sposób się nie nauczą nigdy szanować pieniędzy.
Ty czujesz sie odpowiedzialny za problemy innych, a moze to wynikac z wychowania opartego na poczuciu winy. Nie pozwolono Ci kiedys odmawiac. Wpolczuje. Mozna to zmienic.
Teraz to wiem.
Ten szum morza, jest zbyt głośny zagłusza głos, dramat
Najważniejsze że będzie się dobrze widzieć w oczach Boga. Cała reszta to nic istotnego. Pozdro to może Pan Bóg nie potępi tego świata ✌️