Słucham, a łzy same płynął....... tyle wrażliwości i delikatności w silnym męskim głosie. Spektakl piękny, a pan Janusz rozdaje chwile radości swym śpiewem. Dziekuję!
w sobotę widziałam Les Miserables, od tamtej pory jestem nieprzerwanie pod wrażeniem talentu wokalnego i aktorskiego Pana Janusza. Zdeklasował pozostałych aktorów występującym z nim na deskach teatru Roma
Uwielbiam! To jest mój Jean Valjean! Janusz Kruciński jest rewelacyjny! Decyzja, żeby wziąć go do pierwszej obsady była wspaniała! Damian Aleksander też bardzo fajnie, ale z Januszem nie można go mawet równać!
Muszę przyznać, że po 'Notre Dame l'histoire' [gdzie grał Phoebus'a] byłam do niego dość sceptycznie nastawiona, ale praktycznie od pierwszych wyśpiewanych przez niego słów w 'Les Miserables' zupełnie zmieniłam pogląd na jego osobę. Piękny głos i wspaniała gra aktorska ! ;)
Brawa dla pana Janusza! Fantastyczne wykonanie i interpretacja, aż ściska za serce, jakbym słyszała prawdziwego Jean Valjean'a. :) Szkoda, że na Niego nie trafiłam w Romie. :(
Owszem, wykonanie Colma Wilkinsona jest świetne. Wykonanie Janusza Krucińskiego również. A nasi aktorzy musicalowi nie ustępują poz iomem tym na zachodzie.
Wlasnie mialam okazje uslyszec Bring him home w wykonaniu Colm'a Wilkinson'a w The Theater Royal Waterford , bez watpliwosci nikt mu nie jest w stanie dorownac, bo w koncu to utwor napisany specjalnie dla Niego
@1ewata Słyszałam i uwielbiam Colma, co mi nie przeszkadza w tym, żeby stwierdzic iż pan Kruciński jest świetny. Tobie widac to przeszkadza, że się ludziom podoba.
Kocham les miserables ale wyborcza tu straszne dno i szlam. Uwielbiam "stars" I jak uciekli i żyją w ukryciu bohaterowie. Pięknie to wymyślono. W tym fragmencie też super. Ja to nazwał bym modlitwą
Słucham, a łzy same płynął....... tyle wrażliwości i delikatności w silnym męskim głosie. Spektakl piękny, a pan Janusz rozdaje chwile radości swym śpiewem. Dziekuję!
Hats off to Mr Krucinski he is brilliant. Greetings to Poland and many thanks for numerous brilliant holidays
w sobotę widziałam Les Miserables, od tamtej pory jestem nieprzerwanie pod wrażeniem talentu wokalnego i aktorskiego Pana Janusza. Zdeklasował pozostałych aktorów występującym z nim na deskach teatru Roma
To wykonanie jest cudowne jak się go słucha z nagrania, ale na żywo to aż szczęka opada! Też byłam, więc słyszałam
Uwielbiam! To jest mój Jean Valjean! Janusz Kruciński jest rewelacyjny! Decyzja, żeby wziąć go do pierwszej obsady była wspaniała! Damian Aleksander też bardzo fajnie, ale z Januszem nie można go mawet równać!
Jesteś tak cudny, tak piękny glos
Słuchać to przyjemność, łzy same cisnął się do oczu..
Cudo! Przepięknie, Valjean jest takim dobrym i szlachetnym człowiekiem :)
Janusz Kruciński miażdży wszystkich bo nikt nie jest w stanie wejść na pierwszą oktawę tak jak on tylko pierniczy ten utwór :)
Wczoraj byłam, widziałam i słyszałam , polecam wszystkim , którym nie są obce sprawy polskie . Na długo zostanie w mojej pamięci .
Saw this in Warsaw back in 2011 whilst I was touring Poland and it was brilliant
Muszę przyznać, że po 'Notre Dame l'histoire' [gdzie grał Phoebus'a] byłam do niego dość sceptycznie nastawiona, ale praktycznie od pierwszych wyśpiewanych przez niego słów w 'Les Miserables' zupełnie zmieniłam pogląd na jego osobę. Piękny głos i wspaniała gra aktorska ! ;)
Jest fantastyczny! W tej roli oprócz niego widziałam raz Damiana Aleksandra i szczerze mówiąc - NIE MA PORÓWNANIA!!!!!!!
Brawa dla pana Janusza! Fantastyczne wykonanie i interpretacja, aż ściska za serce, jakbym słyszała prawdziwego Jean Valjean'a. :) Szkoda, że na Niego nie trafiłam w Romie. :(
Na żywo jest jeszcze lepszy...
Owszem, wykonanie Colma Wilkinsona jest świetne. Wykonanie Janusza Krucińskiego również. A nasi aktorzy musicalowi nie ustępują poz
iomem tym na zachodzie.
Mistrz!
niesamowite
Na Les Mis biorę wielgachną torbę chusteczek, przepłaczę cały spektakl.
Wlasnie mialam okazje uslyszec Bring him home w wykonaniu Colm'a Wilkinson'a w The Theater Royal Waterford , bez watpliwosci nikt mu nie jest w stanie dorownac, bo w koncu to utwor napisany specjalnie dla Niego
@1ewata Słyszałam i uwielbiam Colma, co mi nie przeszkadza w tym, żeby stwierdzic iż pan Kruciński jest świetny. Tobie widac to przeszkadza, że się ludziom podoba.
Kocham les miserables ale wyborcza tu straszne dno i szlam. Uwielbiam "stars" I jak uciekli i żyją w ukryciu bohaterowie. Pięknie to wymyślono. W tym fragmencie też super. Ja to nazwał bym modlitwą
@Legiak83 Otóż to :)
Znakomicie, Szkoda, że w tle ta śmierdząca czosnkiem tzw. gazeta.
to po prostu trzeba zobaczyć