Dlaczego mam wrażenie że słucham świetego człowieka ? Święty za życia. Tak niewielu ich obok nas. Jaki pokój jest w jego głosie. Pokój który świadczy o Duchu Świętym. Jakie proste a mądre słowa. Jakie piękne pouczenia, które trafiaja do serca. Dlaczego nie wielu kapłanów potrafi tak pięknie mówić. Módlmy się o świętych kapłanów bo dzięki nim i my stajemy się święci.
Miłość, jedność i współodpowiedzialność = świętość małżeństwa i rodziny. Dziękuję Bogu za mądrych ludzi. Panie prowadź i daj łaskę pokory i zjednoczenia z Tobą w miłości. Kochać pozytywnie !!!
Jeżeli siostra ma słąbą relacje z Bogiem : Modli się i nie czuje Boga : Zadaje pytania i nie dostaje odpowiedzi. Szybko dochodzi do wniosku że nie jest powołana do wielkiej świętości więc kombinuje inaczej. Szybko orientuje sie że jest tam jakaś hierarchia. Są siostry ważne, ważniejsze i mniej ważne. Szybko dochodzi też do tego by awansować do tych ważniejszych i zaczyna swą pracę by do tego dojść. Jakoś jaskrawo dostrzega że tu mówi się o Bogu a w życiu codziennym dąży się co czegoś innego. Każdy chce rządzić czy zarządzać innymi a nie by być zarządzanym przez inne. Tym bardziej jeżeli widzisz że twoja przełożona nie jest zbyt kompetentna, że byłabyś lepszą w zarządzaniu. Zamiist dążyć do świętości dąży się do awansu w zakonie. Wydaje się że jest to słuszna i Boża droga. Tu zaczyna się aktorstwo, udawanie i oszukiwanie a kończy się prawda i właściwy kierunek. Jeżeli jeszcze trafią się dwie takie siostry dążące do awansu to albo zaczynają z sobą rywalizować albo łączą się w tym dążeniu i zaczynają szemranie przeciwko innym. Pojawią się te typowe ludzkie i światowe działania : jednych lubimy, sympatyzujemy, rozmawiamy i kolegujemy się a innych nie lubimy i unikamy. To są normalne uczucia w świecie ale przecież jesteśmy w zakonie a tu wszyscy powinni się kochać miłością Bożą. Jak nie ma tej miłości to pojawia się egoizm ukryty pod pozorem pobożności. 24:13 Z całym szacunkiem do pana Piotra ale.. Nikt tak nie myśli. Nikt nie zadaje sobie takiego pytania. Nikt nie rozważa w ten sposób o swojej relacji ze zmarłym. Wszyscy są smutni i jest im żal że odszedł i koniec.
Piękne i zapada głęboko w serce
Dlaczego mam wrażenie że słucham świetego człowieka ?
Święty za życia. Tak niewielu ich obok nas.
Jaki pokój jest w jego głosie.
Pokój który świadczy o Duchu Świętym.
Jakie proste a mądre słowa.
Jakie piękne pouczenia, które trafiaja do serca.
Dlaczego nie wielu kapłanów potrafi tak pięknie mówić.
Módlmy się o świętych kapłanów bo dzięki nim i my stajemy się święci.
Piękna troska pasterska. Bogu niech będą dzięki.
Cudowna konferencja ❤️🙏
Prostymi słowami, ale z jakąś taką głębią niesamowitą to wszystko jest mówione.
Miłość, jedność i współodpowiedzialność = świętość małżeństwa i rodziny. Dziękuję Bogu za mądrych ludzi. Panie prowadź i daj łaskę pokory i zjednoczenia z Tobą w miłości. Kochać pozytywnie !!!
Prosimy o więcej dobra robota ojców benedyktynów w Tyńcu
Boże pomóż mi właściwie kochać siebie a innych bardzo 🙏
Bóg zapłać! 🙏🌞
Piękne słowo. Tak bardzo nam dzisiaj potrzeba takiego myślenia. Kochać, mimo wszystko...
🙏💕💕🙏Bóg zapłać 🙏💕💕🙏
Dziękuję🌺
Dziękuję Ojcu! Bóg zapłać! Piekne słowo, jakby właśnie dla mnie na teraz... Dziękuję!
🙏🇵🇱👍
Jeżeli siostra ma słąbą relacje z Bogiem : Modli się i nie czuje Boga : Zadaje pytania i nie dostaje odpowiedzi. Szybko dochodzi do wniosku że nie jest powołana do wielkiej świętości więc kombinuje inaczej. Szybko orientuje sie że jest tam jakaś hierarchia.
Są siostry ważne, ważniejsze i mniej ważne. Szybko dochodzi też do tego by awansować do tych ważniejszych i zaczyna swą pracę by do tego dojść. Jakoś jaskrawo dostrzega że tu mówi się o Bogu a w życiu codziennym dąży się co czegoś innego. Każdy chce rządzić czy zarządzać innymi a nie by być zarządzanym przez inne. Tym bardziej jeżeli widzisz że twoja przełożona nie jest zbyt kompetentna, że byłabyś lepszą w zarządzaniu. Zamiist dążyć do świętości dąży się do awansu w zakonie. Wydaje się że jest to słuszna i Boża droga. Tu zaczyna się aktorstwo, udawanie i oszukiwanie a kończy się prawda i właściwy kierunek. Jeżeli jeszcze trafią się dwie takie siostry dążące do awansu to albo zaczynają z sobą rywalizować albo łączą się w tym dążeniu i zaczynają szemranie przeciwko innym. Pojawią się te typowe ludzkie i światowe działania : jednych lubimy, sympatyzujemy, rozmawiamy i kolegujemy się a innych nie lubimy i unikamy. To są normalne uczucia w świecie ale przecież jesteśmy w zakonie a tu wszyscy powinni się kochać miłością Bożą. Jak nie ma tej miłości to pojawia się egoizm ukryty pod pozorem pobożności.
24:13 Z całym szacunkiem do pana Piotra ale..
Nikt tak nie myśli.
Nikt nie zadaje sobie takiego pytania.
Nikt nie rozważa w ten sposób o swojej relacji ze zmarłym.
Wszyscy są smutni i jest im żal że odszedł i koniec.
🕊️
👍 ✝️