Jak miałbym wybierać pomiędzy wykonaniem SDMu a tego Trio to wybieram Trio. SDMu wersja jest przyjemnie wesoła i świetnie się słucha. Ale ta wersja jest potęznym manifestem tych słów i nastraja do walki o własną wolność i własne zdanie! Świetna aranżacja, świetne wokale :)
Szanuję praktycznie wszystkich wykonawców tekstów tego wybitnego poety, ale nigdy bym nie poznała Stachury, gdyby nie SDM i to jest ich największa zasługa: młodzi ludzie znają Steda praktycznie tylko dzięki Staremu Dobremu Małżeństwu, a nie dzięki innym, wg wielu z Was lepszym, głębszym, piękniejszym wykonaniom. A jeśli ktoś nie potrafi dostrzec głębi poezji Stachury w piosenkach SDM-u, to ma chyba ubogą wyobraźnię...
To jest chyba 1980 rok.Ale Gintrowski był wtedy brodaty,a Kaczmarski miał fajne loczki;)To wykonanie jet genialne pełne emocji.Zauważyliście,że Kaczmarski ma na gitarze naklejki solidarnościowe?I cenzura się na to zgodziła?;)
Jak fajnie się czyta swoje własne komentarze kiedy się miało 13-14 lat. Wciąż ich słucham. Byli wspaniali. Chciałabym, żeby w tv ich puszczano, ale Kurski kompletnie odleciał, dla niego Zenek jest bardem narodowym. O TVNie nie ma co wspominać. xD
Gdy puścili w radiowej trójce piosenkę w wykonaniu samego autora. Jedna fanka przyzwyczajona do wykonania SDM była tak zbulwersowana, że oskarżała radio o profanowanie Stachury. Ciekawe jakie byłyby tu głosy, gdyby puścić wykonanie Stachury :)
Hm... wg. mnie wersja SDMu jest lepsza, ale to może dlatego, że jestem do niej przyzwyczajona i bardzo ich lubię :P mojemu wujkowi zapewne ta wersja spodobałaby się bardziej, bo lubi Kaczmarskiego xD Kwestia gustu. Lece szukać oryginału...
@porkaszp kaczmarski.art.pl -> twórczość -> muzyka -> nuty -> nie rozdziobią nas kruki. Gwoli ścisłości, zaznaczone tam C dur to 032033 (a więc to samo, które jest np. w "Whisky" - widać takowe także w tym filmiku, w refrenie z widokiem na Gintrowskiego).
Teks lekko przerobiony w stosunku do oryginału. Edward Stachura napisał: Ruszaj się, Bruno, idziemy na piwo; Niechybnie brakuje tam nas! Od stania w miejscu niejeden już zginął, Niejeden zginął już kwiat!
@newbossmedia gdyby nie SDM to poezja Stachury i nie tylko jego na pewno nie była by znana wielu ludziom a to jest właśnie piękno poezji śpiewanej że każdy ma prawo do własnej interpretacji więc waż słowa zanim napiszesz bzdurę
@wentyl208 Moim zdaniem harcersko-ogniskowe interpretacje SDM wierszy Stachury strasznie spłycają ich niesamowity przekaz. Chociaż w zalewnie takich "poetów-śpiewaków" jak Grabaż nawet wersja SDM się broni. Moim zdaniem to co zrobili Kaczmarski z Gintrowskim i Łapińskim to wydobycie prawdziwej potęgi poezji Stachury.
Henryku, jestes chyba Szalony jesli w tym wykonaniu wyczuwasz smutek :) A tak powaznie, ja raczej mam wrazenie ze to wykonanie amanuje raczej buntem i wolą walki z tymi ptaszyskami niz smutkiem ze chca nas owe zadziobać
A owszem, jestem trochę Szalony, w innym wypadku nie wybrałbym takiej ksywy ; ) Trochę źle mnie zrozumiałeś. Nie mówię, że to wykonanie jest smutne, lecz że brakuje mu tej radości z bycia wolnym, która występuje w wykonaniu SDM. Inne emocje, nie smutek, chociaż gdy się posłucha ich tak jednego za drugim, można odnieść i takie wrażenie, co jest wywołane kontrastem form. No, było, nie było: Evviva l'arte!
Muzyka jest tak samo ważna jak tekst. Średnio. Bo może być mniej ważna, może być ważniejsza, różnie bywa. Gdyby muzyka nie miała znaczenia, to jaki sens miałoby śpiewanie poezji. Starczyłoby wrzucić tekst.
W wersji SDMu są przekazane inne emocje, które, moim zdaniem, lepiej oddają sens utworu. W końcu oznajmienie, że nie zdechniemy tak szybko, nie omami nas forsa, ani że nie rozdziobią nas jakieś żeromskie ptaki, to nie jest powód do smutku. Przeciwnie, to manifest wolnego człowieka, który wie, że może coś osiągnąć. Niemniej jednak wykonanie Kaczmarskiego z kolegami nie jest złe. Jest po prostu inne.
Naprawdę piękna pieśń naprawdę piękny głos Gintrowskiego i naprawde piękny tekst Edwarda Stachury...
Jak miałbym wybierać pomiędzy wykonaniem SDMu a tego Trio to wybieram Trio. SDMu wersja jest przyjemnie wesoła i świetnie się słucha. Ale ta wersja jest potęznym manifestem tych słów i nastraja do walki o własną wolność i własne zdanie! Świetna aranżacja, świetne wokale :)
o żesz, do niewielu osób pasuje tak doskonale ten utwór.
ziemia dla nich za płytka ...
jacek już gdzieś w górze, ech.
Wzruszenie!!!Płakać się chcę. 😍
Cóż, nie chcę nic mówić, ale SDM ze swoją wersją się chowa. Trio jak zwykle wymiata. Hehe poza tym Gintrowski jeszcze ciemny ^^
Szanuję praktycznie wszystkich wykonawców tekstów tego wybitnego poety, ale nigdy bym nie poznała Stachury, gdyby nie SDM i to jest ich największa zasługa: młodzi ludzie znają Steda praktycznie tylko dzięki Staremu Dobremu Małżeństwu, a nie dzięki innym, wg wielu z Was lepszym, głębszym, piękniejszym wykonaniom. A jeśli ktoś nie potrafi dostrzec głębi poezji Stachury w piosenkach SDM-u, to ma chyba ubogą wyobraźnię...
Od stania w miejscu nie jeden już zginął!
To jest chyba 1980 rok.Ale Gintrowski był wtedy brodaty,a Kaczmarski miał fajne loczki;)To wykonanie jet genialne pełne emocji.Zauważyliście,że Kaczmarski ma na gitarze naklejki solidarnościowe?I cenzura się na to zgodziła?;)
Jak fajnie się czyta swoje własne komentarze kiedy się miało 13-14 lat. Wciąż ich słucham. Byli wspaniali. Chciałabym, żeby w tv ich puszczano, ale Kurski kompletnie odleciał, dla niego Zenek jest bardem narodowym. O TVNie nie ma co wspominać. xD
W tym wykonaniu to jeszcze tego nie słyszałam.
To chyba 1980 rok,tak mi się zdaje.Ginter jedziesz!
Oj! co prawda to prawda, ma klimat. Jest na youtube piosenka "Parasol" w wykonaniu autora
na moje oko jest to rok okolo 1980. ciekawa piosenka.
To jest piosenka Stachury. Ten poeta i pisarz sam ją nawet wykonywał.
Gdy puścili w radiowej trójce piosenkę w wykonaniu samego autora. Jedna fanka przyzwyczajona do wykonania SDM była tak zbulwersowana, że oskarżała radio o profanowanie Stachury. Ciekawe jakie byłyby tu głosy, gdyby puścić wykonanie Stachury :)
Hm... wg. mnie wersja SDMu jest lepsza, ale to może dlatego, że jestem do niej przyzwyczajona i bardzo ich lubię :P mojemu wujkowi zapewne ta wersja spodobałaby się bardziej, bo lubi Kaczmarskiego xD Kwestia gustu. Lece szukać oryginału...
Wyżej cenie Kaczmarskiego i Gintrowskiego niż SDM, ale ta wersja jest tragiczna
@porkaszp kaczmarski.art.pl -> twórczość -> muzyka -> nuty -> nie rozdziobią nas kruki. Gwoli ścisłości, zaznaczone tam C dur to 032033 (a więc to samo, które jest np. w "Whisky" - widać takowe także w tym filmiku, w refrenie z widokiem na Gintrowskiego).
Kocham Myszkę !
Teks lekko przerobiony w stosunku do oryginału. Edward Stachura napisał:
Ruszaj się, Bruno, idziemy na piwo;
Niechybnie brakuje tam nas!
Od stania w miejscu niejeden już zginął,
Niejeden zginął już kwiat!
I tak właśnie tutaj śpiewają.
A ja jak Kaczmar :)
osobiście uważam że najlepiej wykonał to autor
Zmien sprzet, slychac wszystko
a nmnie się ta wersja podoba... ;P
A j mam tak na imię :P fajne uczucie...
Albo się słucha SDM albo Stachury. Jedno drugie wyklucza, choć osoby zakochane w SDM uwazają inaczej...
Ja piórkuje.... rewelacja. Kiedy, gdzie to było nagrane ????????
Przed stanem wojennym
@agness2294 głębia poezji Stachury jest w każdym wykonaniu piosenki z jego tekstem, nie tylko SDM-u...
Trio śpiewa Stachurę. Ech, dla mnie nowość, po 30 latach zaczadzenia Stedem i kanonicznymi wykonaniami Gałązki. I jednak to nie to.
@newbossmedia gdyby nie SDM to poezja Stachury i nie tylko jego na pewno nie była by znana wielu ludziom a to jest właśnie piękno poezji śpiewanej że każdy ma prawo do własnej interpretacji więc waż słowa zanim napiszesz bzdurę
@picarro001 podejrzewam że około 1981
łoł, który to rok?
z którego roku pochodzi to nagranie?
Grzybek 1978-1981
oni są zawsze młodzi źwa
@wentyl208 Moim zdaniem harcersko-ogniskowe interpretacje SDM wierszy Stachury strasznie spłycają ich niesamowity przekaz. Chociaż w zalewnie takich "poetów-śpiewaków" jak Grabaż nawet wersja SDM się broni. Moim zdaniem to co zrobili Kaczmarski z Gintrowskim i Łapińskim to wydobycie prawdziwej potęgi poezji Stachury.
"nie rozdziobią nas kruki" taki jest tytuł...
Henryku, jestes chyba Szalony jesli w tym wykonaniu wyczuwasz smutek :)
A tak powaznie, ja raczej mam wrazenie ze to wykonanie amanuje raczej buntem i wolą walki z tymi ptaszyskami niz smutkiem ze chca nas owe zadziobać
zna ktoś akordy do tej piosenki?
Nie sądzę, żeby ktokolwiek takowe zrobił; jedyne co mogę polecić to to, co autor tamtych opracowań, można to przeczytać na górze strony z nutami.
A owszem, jestem trochę Szalony, w innym wypadku nie wybrałbym takiej ksywy ; ) Trochę źle mnie zrozumiałeś. Nie mówię, że to wykonanie jest smutne, lecz że brakuje mu tej radości z bycia wolnym, która występuje w wykonaniu SDM. Inne emocje, nie smutek, chociaż gdy się posłucha ich tak jednego za drugim, można odnieść i takie wrażenie, co jest wywołane kontrastem form.
No, było, nie było: Evviva l'arte!
@radwi129 Gdybym był narwanym gejem, to zamiast tego wstępu od razu bym napisał, że Cię kocham za tę wypowiedź. Zaimponowałeś. :)) Pozdrawiam.
@dendromi Właśnie o tym mówię, głębię czyni tekst, nie muzyka. Po prostu nie zgadzam się z opinią, że wykonania SDM-u spłycają utwory Stachury.
Muzyka jest tak samo ważna jak tekst. Średnio. Bo może być mniej ważna, może być ważniejsza, różnie bywa. Gdyby muzyka nie miała znaczenia, to jaki sens miałoby śpiewanie poezji. Starczyłoby wrzucić tekst.
Ale im się głosy zmieniły.
W wersji SDMu są przekazane inne emocje, które, moim zdaniem, lepiej oddają sens utworu. W końcu oznajmienie, że nie zdechniemy tak szybko, nie omami nas forsa, ani że nie rozdziobią nas jakieś żeromskie ptaki, to nie jest powód do smutku. Przeciwnie, to manifest wolnego człowieka, który wie, że może coś osiągnąć. Niemniej jednak wykonanie Kaczmarskiego z kolegami nie jest złe. Jest po prostu inne.
Na piwo!!!! Przexiw komunie!!!!!!
hmmm... wole wersje SDM
kocham to trio, ale w przypadku tej piosenki wolę SDM..
niestety nie mam pojęcia
Nie podoba mi się ta wersja. Gintrowski zagłusza wszystkich, Jacka w ogóle nie słychać.
SDM? A nie, nie. Ja osobiście wolę wersję Kondraka.
przy SDM'ie odpada;|
z pełnym szacunkiem dla ludzi z filmu ale wersja jest do kitu........