Piekne wykonanie. Mialem okazje porozmawiac z Panem Kamilem i zagrac na organach. Latwosc gry na klawiaturze i jej lekkosc wrecz „zachecają” do skocznej, rytmicznej gry, niestety takiej mozemy uswiadczyc w naprawde niewielu kosciolach 😢. Dzwiek szlachetny, a orgeny przede wezystkim glosne, co na plus. Piekny glos pryncypalowy, mikstura, doglosnienie przy uzyciu rrgistru II / I wspaniale. Tych organow nie da sie porownac do zadnych innych. Zarowno pod kątem gry, jak i samego wyglądu, ale przede wszystkim glosu, ktory w doskonaly sposob oddaje uroczystosc liturgii.
Człowiek wchodzi w komentarze, a tu dużo tekstów typu: "a ten organista to lepiej śpiewa", "a zapraszam do miejsca X, żeby posłuchać pana Y, to zmieni pan zdanie"... Ludzie! Dajcie spokój. Świetnie zagrane i nie ma co porównywać i się wykłócać, kto jest lepszy, a kto gorszy. Każdy ma swoje gusta i już. A każdy organista ma inny instrument, na którym prezentuje swoje umiejętności. A ten Maestro idealnie pasuje do tych organów. Brawo, Panie Kamilu za piękne wykonanie!
Zwiedziłem w kraju setki kościołów i z pełną odpowiedzialnością mogę przyznać że pan Kamil to najlepszy organista w Polsce! To Mount Everest gry na organach i śpiewu, odwiedzam Pana regularnie mimo że mam 120 km do Warszawy i zawsze to dla mnie wielkie przeżycie.
@@w.hor6000 to twoja opinia. W moim mniemaniu Pan Arek jest jednak trochę niżej ;) To że jest bardziej znany nie czyni go lepszym organistą, a takie wypowiedzi jak Twoje uznaje tylko jako hejt na Kamila, o was też słyszałem tumany i wam mogę powiedzieć chuj wam w dupe :)
@@w.hor6000 Panie Horoch, dla Pana tylko styl romantyczny jest słuszny? Proszę zwrócić uwagę, na jakim instrumencie gra Pan Kamil - barokowym, a więc romantyczne akordy na tym zwyczajnie nie zabrzmią. A gdyby Pan sam na nim zagrał, to automatycznie zainspirowałby Pana do takiej gry - lekka klawiatura i lekkość brzmienia zmusza do takiego wspaniałego stylu!!
Wspaniały organista! To nie jest łatwe połączyć tak wspaniały i szlachetny dźwięk organów, z rytmem oazowo-pielgrzymkowych przyśpiewek "um-pap-pa, um-pa". Dla organisty wychowanego na arcydziełach bachowskiego chorału to musi być bolesne doświadczenie grać prostackie melodyjki nie inspirujące do wykwintnej harmonizacji. Tym bardziej należy się uznanie za siłę ducha zdobywającego się na pokorę wobec przymusu wykonywania muzyki tak rażąco nie pasującej do dziedzictwa światowej muzyki sakralnej i organowej.
Pięknie, jak zawsze na najwyższym poziomie :) tak na marginesie, to nie rozumiem powtarzania "Pasterzem moim jest Pan"...śpiewniki nie wskazują na powtórzenia w tym miejscu.
no dobrze, gra jest efekciarska, tu i owdzie jakies odzobniki, ale az chcialoby sie powiedziec cytatem z Amadeusza Milosa Formana:"za duzo nut". Harmonizacja jest banalna, w kazdej z 3 zwrotek wlasciwie taka sama, brakuje mi jakichs ciekawych akordow np. septymowych, wszystko razem porownalbym do dresiarza w starym bmw ktory kreci baczki pod remiza - pisk, duzo dymu, dziewczyny maja mokro, ale obiektywnie to tylko fasada, prezenie muskulow i ogolnie popisowa. Ja mysle ze w kosciele na Mszy Swietej to jest ten przypadek kiedy nie oczekujemy technicznego pokazu i bieglosci, halasu mikstur i puzonow, tylko tego ze nas muzyka przeniesie w boskie rejony gdzie spiewaja aniolowie, muzyka, ktorej kroki harmoniczne beda na pograniczu geniuszu, beda wprawiac nas w zachwyt - zamiast tego fundujesz nam pusty pokaz, ktory gawiedz (wiekszosc sluchaczy) kupi jako sam wirtuozerski cymes i bedzie cmokac z zachwytem, ale tych kilku naprawde zorientowanych w muzyce bedzie wiedziec, ze to puste sztuczki. Sam jestem organista i twoj etap muzycznego dojrzewania mam na szczescie juz za soba, a konkludujac uwazam ze jestes zwyklym koscielnym grajkiem z niewatpliwymi talentami technicznymi, ktorego interpretacja piesni koscielnych skierowana jest do masowego odbiorcy, ktory w swojej duzej czesci lubi gdy jest w kosciele efekciarsko ale nic nie wie o muzyce. Posluchaj sobie kolego tej samej piesni w wykonaniu Poplawskiego we Fromborku, poswiec uwage przygrywce, przeanalizuj funkcje. Nikt inny nie przychodzi mi akurat do glowy jako przyklad, a ten gosc idzie w strone bym powiedzial chopinowskich pomyslow harmonicznych, czym mnie osobiscie przybliza do Boga
Horoch , extra hejter wychowany na subkulturze remizowej, co sam świetnie wykazał. Na twoich nagraniach kilka osób w ławkach, zapewne znudzonych klasyczną harmonią kołysanki, ale przecież ty nie grasz dla gawiedzi. Oglądalność imponująca, przez 2 lata 286 odtworzeń i to jest max pik twoich filmików. Chłopie, zamiast nienawiści i zazdrosci wykaż się kreatywnością i to nie tylko do samego siebie.
To właśnie dzięki miksturom i puzonom przenosimy się w zupełnie inny świat, ale nie tylko. Nie zgodzę się, że harmonia nie jest urozmaicona... jest bardzo dobrze dobrana. Moim zdaniem właśnie na tym polega fenomen gry Pana Stecia, że z takiej harmoni (nie koniecznie jak Pan/Pani napisał(a) "banalnej") potrafi zrobić coś nieziemskiego i niepowtarzalnego za pomocą swojej techniki.
A kto powiedział że coś nie może być pięknie w swojej prostocie? Myślę że Pan Kamil wie co robi, inaczej nie byłby odpowiedzialny za muzykę w uroczystośiach liturgicznych z udziałem prezydenta, byle kogo nie wezmą. Pan Arkadiusz też gra wybitnie i nikt nie mówi że nie. Ale nigdy nikt nie jest najlepszy, zawsze znajdzie się ktoś równie dobry, a dla niektórych lepszy. Secundo, instrument. Proszę się przenieść do baroku i powiedzieć Bachowi że tą toccatę i fugę to trochę tak za dużo dał szesnastek i wogóle za głośno to będą grali za kilkaset lat, więc lepiej nie, no basurd trochę. Msza ma być modlitwa - zgadza się, ale nie każda msza to pogrzeb. Modlić się także można w radości a nie tylko zadumie. Myślę że P. Kamil potrafi znaleźć złoty środek bo znajdziemy spokojne i kontemplacyjne nagrania jak i ostre i pod niebo radosne. Ta pieśń ma wyrażać radość, jestem spokojny o wsyztsko - przez to szczęśliwy, bo Pan jest ze mną, on jest moim Pasterzem i choćby nie wiem co nic i nigdzie mi nie grozi. Moim zdaniem wykonanie Pana Kamila idealnie oddaje jej charakter.
Piekne wykonanie. Mialem okazje porozmawiac z Panem Kamilem i zagrac na organach. Latwosc gry na klawiaturze i jej lekkosc wrecz „zachecają” do skocznej, rytmicznej gry, niestety takiej mozemy uswiadczyc w naprawde niewielu kosciolach 😢. Dzwiek szlachetny, a orgeny przede wezystkim glosne, co na plus. Piekny glos pryncypalowy, mikstura, doglosnienie przy uzyciu rrgistru II / I wspaniale. Tych organow nie da sie porownac do zadnych innych. Zarowno pod kątem gry, jak i samego wyglądu, ale przede wszystkim glosu, ktory w doskonaly sposob oddaje uroczystosc liturgii.
Człowiek wchodzi w komentarze, a tu dużo tekstów typu: "a ten organista to lepiej śpiewa", "a zapraszam do miejsca X, żeby posłuchać pana Y, to zmieni pan zdanie"... Ludzie! Dajcie spokój. Świetnie zagrane i nie ma co porównywać i się wykłócać, kto jest lepszy, a kto gorszy. Każdy ma swoje gusta i już. A każdy organista ma inny instrument, na którym prezentuje swoje umiejętności. A ten Maestro idealnie pasuje do tych organów. Brawo, Panie Kamilu za piękne wykonanie!
Piekny meski glos I pieknie zagrane.. AZ MILO👍
Zwiedziłem w kraju setki kościołów i z pełną odpowiedzialnością mogę przyznać że pan Kamil to najlepszy organista w Polsce! To Mount Everest gry na organach i śpiewu, odwiedzam Pana regularnie mimo że mam 120 km do Warszawy i zawsze to dla mnie wielkie przeżycie.
Proszę odwiedzić Racibórz i pana Arkadiusza Popławskiego. Może się zdarzyć że zmieni Pan zdanie🙂
@@drManul znam Pana Arka wiele o nim słyszałem i cenie równie mocno
AndersonSilva jesli cenisz Poplawskiego rownie mocno, to gdzies popelniles blad, bo Poplawski jest na szczycie tej polskiej hierarchii
@@w.hor6000 to twoja opinia. W moim mniemaniu Pan Arek jest jednak trochę niżej ;) To że jest bardziej znany nie czyni go lepszym organistą, a takie wypowiedzi jak Twoje uznaje tylko jako hejt na Kamila, o was też słyszałem tumany i wam mogę powiedzieć chuj wam w dupe :)
@@w.hor6000 Panie Horoch, dla Pana tylko styl romantyczny jest słuszny? Proszę zwrócić uwagę, na jakim instrumencie gra Pan Kamil - barokowym, a więc romantyczne akordy na tym zwyczajnie nie zabrzmią. A gdyby Pan sam na nim zagrał, to automatycznie zainspirowałby Pana do takiej gry - lekka klawiatura i lekkość brzmienia zmusza do takiego wspaniałego stylu!!
Kamil Stec przez piękne śpiewa
Na Boską chwałę!
Coś fantastycznego
Wspaniale zagrane, Panie Kamilu i głęboki, poruszający głos - w sam raz do tej pieśni. :-)
Dziękuję w imieniu p.Kamila!
Pięknie i tak uroczyście 😊
Arcydzieło.
Przepięknie!
Kamil jesteś mistrzem numer 1
jak zawsze pięknie :) Pan Kamil na najwyższym poziomie !! :)
Zgadza się ! ;) Pozdrawiam!
Ja bym powiedział że i nawet 3 poziomy wyżej! Ostatnia zwrotka i refren genialne!
Finezyjnie i z polotem !
Jedno wielkie WOW!
Pan Steć to synonim miodu na uszy :)
Pan Kamil Steć fajnie harmonizuje ;)
Fajnie to mało powiedziane, on jest w tym mistrzem świata.
O Panie tyś moim pasterzem - Kościół Akademicki Św Anny w Warszawie
Chciałbym kiedyś z Panem zagrać :)
Szkolna harmonia może się przy tym schować... ;)
W sumie prawda.
Wspaniały organista! To nie jest łatwe połączyć tak wspaniały i szlachetny dźwięk organów, z rytmem oazowo-pielgrzymkowych przyśpiewek "um-pap-pa, um-pa". Dla organisty wychowanego na arcydziełach bachowskiego chorału to musi być bolesne doświadczenie grać prostackie melodyjki nie inspirujące do wykwintnej harmonizacji. Tym bardziej należy się uznanie za siłę ducha zdobywającego się na pokorę wobec przymusu wykonywania muzyki tak rażąco nie pasującej do dziedzictwa światowej muzyki sakralnej i organowej.
Pięknie, jak zawsze na najwyższym poziomie :) tak na marginesie, to nie rozumiem powtarzania "Pasterzem moim jest Pan"...śpiewniki nie wskazują na powtórzenia w tym miejscu.
Ja osobiście sądze że refren ogólnie w pieśniach poprostu w większości kościołów jest śpiewany dwukrotnie z powtórzeniem ;)
@@MuzykatomojaPasja Taka tradycja ;)
@@WiktoriaSzalaty Niestety niedobra...
😊🙋💕
Jeżeli ktoś jest w stanie spisać ten wstęp i harmonizację na 5 Lini to jestem gotów za to zapłacić 🙂 andrzej564@o2.pl
ja!
@@knuras zapraszam na mail andrzej564@o2.pl
@Muzyk kościelny napisałem na mail,sorki za zwłoke
trszke języki rozstrojone ale ta harmonia achh Niebo dla uszu :D
Bez nutków pięknie
no dobrze, gra jest efekciarska, tu i owdzie jakies odzobniki, ale az chcialoby sie powiedziec cytatem z Amadeusza Milosa Formana:"za duzo nut". Harmonizacja jest banalna, w kazdej z 3 zwrotek wlasciwie taka sama, brakuje mi jakichs ciekawych akordow np. septymowych, wszystko razem porownalbym do dresiarza w starym bmw ktory kreci baczki pod remiza - pisk, duzo dymu, dziewczyny maja mokro, ale obiektywnie to tylko fasada, prezenie muskulow i ogolnie popisowa. Ja mysle ze w kosciele na Mszy Swietej to jest ten przypadek kiedy nie oczekujemy technicznego pokazu i bieglosci, halasu mikstur i puzonow, tylko tego ze nas muzyka przeniesie w boskie rejony gdzie spiewaja aniolowie, muzyka, ktorej kroki harmoniczne beda na pograniczu geniuszu, beda wprawiac nas w zachwyt - zamiast tego fundujesz nam pusty pokaz, ktory gawiedz (wiekszosc sluchaczy) kupi jako sam wirtuozerski cymes i bedzie cmokac z zachwytem, ale tych kilku naprawde zorientowanych w muzyce bedzie wiedziec, ze to puste sztuczki. Sam jestem organista i twoj etap muzycznego dojrzewania mam na szczescie juz za soba, a konkludujac uwazam ze jestes zwyklym koscielnym grajkiem z niewatpliwymi talentami technicznymi, ktorego interpretacja piesni koscielnych skierowana jest do masowego odbiorcy, ktory w swojej duzej czesci lubi gdy jest w kosciele efekciarsko ale nic nie wie o muzyce. Posluchaj sobie kolego tej samej piesni w wykonaniu Poplawskiego we Fromborku, poswiec uwage przygrywce, przeanalizuj funkcje. Nikt inny nie przychodzi mi akurat do glowy jako przyklad, a ten gosc idzie w strone bym powiedzial chopinowskich pomyslow harmonicznych, czym mnie osobiscie przybliza do Boga
Warto dyskutować o aspektach muzycznych, ale ta forma wypowiedzi jest zwykłym hejtem.
Horoch , extra hejter wychowany na subkulturze remizowej, co sam świetnie wykazał. Na twoich nagraniach kilka osób w ławkach, zapewne znudzonych klasyczną harmonią kołysanki, ale przecież ty nie grasz dla gawiedzi. Oglądalność imponująca, przez 2 lata 286 odtworzeń i to jest max pik twoich filmików. Chłopie, zamiast nienawiści i zazdrosci wykaż się kreatywnością i to nie tylko do samego siebie.
Pański komentarz jest tak żenujący, że słów brakuje. Szczerze... to najgłupszy komentarz, jaki w życiu czytałem.
To właśnie dzięki miksturom i puzonom przenosimy się w zupełnie inny świat, ale nie tylko. Nie zgodzę się, że harmonia nie jest urozmaicona... jest bardzo dobrze dobrana. Moim zdaniem właśnie na tym polega fenomen gry Pana Stecia, że z takiej harmoni (nie koniecznie jak Pan/Pani napisał(a) "banalnej") potrafi zrobić coś nieziemskiego i niepowtarzalnego za pomocą swojej techniki.
A kto powiedział że coś nie może być pięknie w swojej prostocie? Myślę że Pan Kamil wie co robi, inaczej nie byłby odpowiedzialny za muzykę w uroczystośiach liturgicznych z udziałem prezydenta, byle kogo nie wezmą. Pan Arkadiusz też gra wybitnie i nikt nie mówi że nie. Ale nigdy nikt nie jest najlepszy, zawsze znajdzie się ktoś równie dobry, a dla niektórych lepszy.
Secundo, instrument. Proszę się przenieść do baroku i powiedzieć Bachowi że tą toccatę i fugę to trochę tak za dużo dał szesnastek i wogóle za głośno to będą grali za kilkaset lat, więc lepiej nie, no basurd trochę. Msza ma być modlitwa - zgadza się, ale nie każda msza to pogrzeb. Modlić się także można w radości a nie tylko zadumie. Myślę że P. Kamil potrafi znaleźć złoty środek bo znajdziemy spokojne i kontemplacyjne nagrania jak i ostre i pod niebo radosne. Ta pieśń ma wyrażać radość, jestem spokojny o wsyztsko - przez to szczęśliwy, bo Pan jest ze mną, on jest moim Pasterzem i choćby nie wiem co nic i nigdzie mi nie grozi. Moim zdaniem wykonanie Pana Kamila idealnie oddaje jej charakter.
O Panie tyś moim pasterzem - Kościół Akademicki Św Anny w Warszawie
O Panie tyś moim pasterzem - Kościół Akademicki Św Anny w Warszawie
O panie tyś moim pasterzem kościoł akademicki SW Anny w Warszawie Kamil Stec przez piękne śpiewa grasz
O Panie tyś moim pasterzem - Kościół Akademicki Św Anny w Warszawie
O Panie tyś moim pasterzem - Kościół Akademicki Św Anny w Warszawie