OPUSZCZONA RESTAURACJA MAFII - URBEX
Вставка
- Опубліковано 14 жов 2024
- moje social media:
INSTAGRAM: / julianfrysztacki
KOSZULKI I INNE: zadnyprzygod.t...
SPOTIFY: open.spotify.c...
FACEBOOK: / %c5%bb%c4%85dny-przyg%...
muzyka:
Kai Engel
freemusicarchiv...
Sergey Cheremisinov
freemusicarchiv...
Czuje nieopisany smutek jak takie obiekty popadają w ruine, a mają w sobie tyle ludzkich wspomnien i tętniły niegdyś życiem.
Bo to są molochy energożerne wymagające wielkiego wkładu finansowego których nie da się sprzedać nawet za połowę ich wartości To samo obecnie jest z willami właścicieli zakładów mięsnych stolarzy i etc W latach 90 paczki z pieniędzmi walały się pod biurkiem i wysypywały się z szaf zmieniła się koniunktura i na co komu dziś dom z basenem 1500 m jak na same jego ogrzewanie trzeba wydać 10 000 miesięcznie
Warto było poświęcić ostatnie chwile baterii w laptopie żeby to obejrzeć. Dziękuję za kolejny świetny materiał :)
i jesczze starczylo na komnetarz
@@adriankaczmarek912 Wystarczyło nawet na dwa, ale napisałam jeden żeby ludzi nie irytować.
@@mariyears Nie przejmuj się ludźmi, pisz to na co masz ochote :)
Cóż za poświęcenie. Dziękujemy
@@pawcze1828 otóż to!
10:15 Łosie, jelenie, sarny, dziki, lisy, borsuki, kuny, jenoty, wilki i rysie.
Z ptaków: kuropatwy, bażanty, dzikie kaczki, gęsi, łyski, bekasy i cietrzewie.
Młody jesteś zajebisty, przypadkowo pół roku temu znalazłem Twój kanał, do dziś co piątek oglądam, tak jak teraz właśnie obejrzałem najnowszy odcinek. Czekam na następne, jedyny w swoim rodzju ;)
Najwięcej emocji w urbexie dostarczają opuszczone miejsca w których było się za lat ich świetności. Bywałem tam w latach 80tych i 90tych z rodzicami. Na początku XI wieku sam jako dorosły. Miejsce z historia. Wówczas nie było tyłu knajp co teraz. Tu przyjeżdżali goście z całej Polski, ale i z zagranicy.
Uuuu banan XDDDDD
Mieszkam w okolicy od urodzenia, zawsze byłem ciekaw jak budynek wygląda w środku 😀 Pamiętam czasy, kiedy był w o wiele lepszym stanie, a na stolach stały serwetki.
Jadałem tam kiedyś i wpadałem na piwko do okrąglaka :) MIeszkam niedaleko.
Od kiedy zaszłam w ciążę, znacznie musiałam ograniczyć wypady na urbex, a gdy maluch już jest z nami to na jakiś czas muszę te wycieczki odpuścić. Na szczęście trafiłam na Twój kanał i mogę częściowo poczuć się jakbym się z tobą/ wami bujała po tych miejscach. Dziękiiiii!!
Żądny Przygód jak zawsze trzyma wysoki poziom polskiego urbexu 💪😉,dużo zdrówka przyjacielu w odkrywaniu nowych miejsc ❤️💪
Obiekt należał do rodziny S. W domku obok mieszkała kiedyś córka właściciela (fotografka Julia S.) który zmarł w 2009 i to był ostatni rok gdy ten obiekt jeszcze działał (chyba tylko część restauracji zlokalizowana od strony ulicy). Powstała chyba nawet książka na ten temat. Czemu obiekt jest ruiną? Bo podobno spadkobiercy nie potrafią się porozumieć, działka i miejsce w którym znajduje się ten obiekt jest bardzo bardzo atrakcyjny.
Kolejna ciekawa eksploracja. Dla mnie tworzysz wysoki poziom urbexu, bez zbędnych wymyślanych sensacji. Czekam na nastepny materiał Julian :)
nawet nie myślałem że to jest tak zdewastowane w środku, z zewnątrz nie wygląda jakoś super ale i tak lepiej niż w środku.
Warto wspomnieć, że Pershing nigdy nie był bosem pruszkowa, jego grupa (ożarowska jak mówiliście) była sporadycznie zbrojnym ramieniem pruszkowa, ale nigdy jej bezpośrednią częścią. Materia petarda :)
Takie krzesła nadal stoją u mnie w piwnicy👍 Pozdrawiam👋
Jak Ja uwielbiam słuchać Twojego głosu 🥰🥰
Podziwiam Cię że się nie boisz, wielki szacun. Bałabym się wejść tam ( w większość miejsc gdzie chodzisz) a o piwnicy nawet nie wspomnę 😱 życzę Ci żebyś daleko doszedł bo naprawdę ciężko na to pracujesz. Lubię słuchać jak opowiadasz, mądrze i z szacunkiem do miejsca. Mam nadzieję, że to przeczytasz
Pozdro 😁
Czego tu się bać? Duchów ani potworów tam nie ma przecież
Pozdrawiam cieplutko🌸🌿, życzę miłego weekendu i do następnego...🤗😘
Te ściany nie jedno widziały i słyszały.
i odrazu weekendzik lepszy🥹
gratuluje miliona subskrybcji! Oglądam Cię w sumie od niedawna, ale cie polubiłam i nagrywasz bardzo fajne filmy :D
Wiem dokładnie gdzie znajduje się to miejsce i wiele razy obok niego przejeżdżałem zastanawiając się co jest w środku. Fajnie że to zwiedziłeś ;)
Sprawiasz wrażenie, że raz przeczytana informacja pozostaje u Ciebie na zawsze. Szacun 😊 Ja tak nie mam. Zazdro 😉
12:17 te skóry dzików niekoniecznie musiały wisieć na ścianach ponieważ w dużej ilości domów robiły one jako dywany bądź nadawały charakteru pomieszczeniu w którym wisiały inne zdobycze z polowań:)
Gratki za milion
Dużo chciałbym napisać, ale co bym nie napisał to Ty wiesz. Że jest świetny montaż, że rewelacyjna narracja itd. itd. Czekamy na każdy film ☀️🍀☘️☘️☘️🍀☘️☘️☘️🍀 Pozdrawiamy serdecznie 🍀
Oglądam od kilku lat :) zawsze sztos 🤩🤩 dobrej marki kurtka 🍾🍾🍾
Gratuluję. Masz już 1M subskrybcji. Będzie jakiś specjal?
Bardzo Dziękuje za Twoje filmy...Pozdrawiam serdecznie zycze zdrowia i się nie zmieniaj...Szacunek dla Ciebie...Filip
Moja teściowa mieszka niedaleko 😜 Ja ok 4 km dalej 😀
Przejeżdżam obok dwa razy dziennie, a za młodu zdarzało mi się być w tej knajpie👍,pozdro.
Żadnych przygód wbił milion lecgo
Byłem tam w dzieciństwie kilka razy. To był wtedy jakby inny świat. W dzisiejszych czasach już nic nie robi takiego wrażenia.
Zasłużyłeś sobie na ten milion
Z czego ode mnie do ciebie płyną szczere gratulacje
nie no wiadomo😎
Wreszcie 1 milion subskrybcji !!!
Jeden z nielicznych twórców, który z całego serca zasłużył na milion subskrybentów, gratulacje!🥳
na posesji obok mieszkaja wlasciciele tego terenu z tego co sie orientuje, bywalem tam jak mialem kilka lat, czekolada byla niedobra, z woda nie z mlekiem, obok jest cmenatrz gdzie leży mój dziadek
Super odcinek. Trzymaj takie tempo dalej.👍👍👍👍
Witaj Julia nie. Wspaniale jest to co robisz, ciekawie opowiadasz .Bardzo interesująco. Super ,działaj tak dalej. Widać ze robisz to z pasją. Pozdrawiam serdecznie. Beata ze Stargardu.
Mnie się płakac chce jak patrzę na tę ruinę, która byla kiedyś gniazdem rodzinnym mojego pra wujka J,. Fruzińskiego cukiernika Warszawskiego i jego siostry - a mojej prababci. To byla letnia rezydencja mojej babci. Potem w 93 r. bylam tam na weselu. Moglam chociaz kilka godzin pobyć w mojej rodowej rezydencji. Niestety wojna i komuna zabrala rezydencję. Po wojnie Basztę kupili juz państwo S...
Pora na oglądanko urbexu z Julianem ❤️🥺👌
Jasne,że widzimy się w następnym odcinku😊
Kolejny klimatyczny odcinek namalowany obrazem, muzyką i oczywiście Twoją opowieścią... Kurczę, ale Ty zdolny jesteś😊
Dzienkuje za nowy fil bendzie co oglondac
Prosimy cos więcej i mafii Pruszkowskiej jakieś domy wille gangsterów życie w latach 90
Pozdrawiam
To żadna restauracja mafii, serio w to wierzycie ?
Julian oglądam cię od dawna i jesteś dla mnie mega koksem każdy twój film to dla mnie obowiązkowa lektura w piątek przed spaniem. Mam pytanie dotyczące bezpieczeństwa ponieważ eksplorujesz zazwyczaj sam czy posiadasz chciażby gaz pieprzowy bądź jakie kolwiek inne narzędzie do samoobrony w sytuacji zagrożenia. Jeśli nie to uzbrój się w takowe akcesoria bo nigdy nie wiadomo kogo spotkasz na swojej drodze. Pozdrawiam twój fan.
kozacki Odcinek I gratuluje Milliona subskrypcji :)
polecam ten urbex! bylam kilka razy
W końcu zawitałeś i do stolicy :) Też tam byłem, ale wtedy pianino było jeszcze całe :) Pozdrowionka dla ciebie :)
W "okrąglaku" nakręcili jedną ze scen w "Piłkarskim pokerze".
ua-cam.com/video/KgZ7witF4FU/v-deo.html
(od 7 : 00 min)
W okienku obok, byly sprzedawane lody włoskie, w tamtych czasach prawdziwy rarytas. Szatniarz faktycznie handlował papierosami. Za opłatą można też było skorzystać u niego z telefonu. Automat w budce obok z reguły nie posiadał słuchawki🙂.
Edit: Myślę(na 99%), że ten szatniarz był esbekiem.
Edit2: Kilkaset metrów wcześniej stał kiedyś budynek o podobnej architekturze. Była tam piekarnia, piekarnia Wandla. Śladu już po niej nie ma...
Nadal to warto by było od zera wyremontować 🔥
@@Mandingozniestety obiekt jest nie do kupienia, więc nici z remontu ktokolwiek by chciał zainwestować to nie ma takiej możliwości..
Znam to miejsce, mieszkam kilka ulic od niego...jeszcze pod koniec działalności zdążyłem tam zawitać, ale otwarta była tylko ta część od ulicy, zawsze zimne piwko było :)
Wszyscy -" hmm,gdzie by pojechać na wakacje ,może nad morze albo w góry"
Julian- " muszę pojechać gdzieś gdzie są fajne obiekty do eksploracji ,idę spraaawdzac"
Mieszkałem przecznicę od tego miejsca. Pamiętam jak z kuzynem chodziliśmy tam na piwo
Znam ją z czasów świetności , mroczna i nie wszyscy mogli skorzystac
Gratulacie 1 miliona na yt 🥳🥳🥳
No i milion wbity
"Baszta" jak się nazywa, znajduje się w świetnym, bo na ul. Puławskiej, jak się jedzie w stronę Piaseczna, a tor wyścigowy jest dosłownie rzut beretem bo kilka minut jazdy samochodem bez korków
Babcia mi opowiadała kiedyś o tum lokalu. Podobno kiedyś to było bardzo klimatyczne miejsce, ale później popadło w ruinę, a szkoda...
Warty Obejrzenia film
Dobry, dobry, dobry dzionek. Gratuluję raz jeszcze miliona Julianie. 😉
Ten ambient od 5:15 - ach
kocham urbexy tymbardziej twoje urbexy
Jak ja kocham oglądać twoje filmy
W ciemno mogę powiedzieć, że to będzie dobry odcinek :)
Przywoziłem tam browar, jak było to jeszcze czynne.
W latach 90 tych w większości klubach, restauracjach sprzedawano papierosy nawet na sztuki 🙂
Waza to styl mozaiki.
Super ciekawy materiał jak zawsze super się ogląda dobrze ze tydzień tak szybko leci 🙂🙂
kurde, mieszkam niedaleko baszty i zawsze chciałem tam wejść
Pov: wbijasz z prędkością światła i oglądasz kolejny ciekawy film🔥
warto odwiedzić SHOWBIZ PIZZA PLACE polecam dobrże zahowane
Bardzo klimatyczne miejsce mimo zniszczeń, historia również robi swoje. Mam nadzieję że film nie zniknie jak u Urbex Hisotry . Pozdro
Bo urbex history to dziady - łażą wszędzie tam gdzie już ktoś był a podniecają się jakby to oni byli pionierami odkrywcami danego miejsca.
1 mln subskrybentów👏
Gratulacje pierwszego miliona
Świetna robota, Julianie!
Żądny, a może zerkniesz na stary szpital w Pszczynie? Ogromny, piękny, stary budynek. Niestety nie wiem czy cos zostalo w srodku
chciałbym miec tyle odwagi co ty
FAJNY OBIEKT
Świetny film, pozdrawiam serdecznie ☺😁
No i jest Milion :). Gratulacje :D
Umarł zakopany 😱 boziu
Cześć Julian jak zawsze świetny film.
Mam dla ciebie propozycję w Zabrzu jest opuszczona szkoła podstawowa może chcesz nagrać film na YouTuba o niej.
1 milion sub. BRAWO !
Ja: jaka ciemnota, nie pójdę do łazienki boję się
Tym czasem żądny przygód: wejdziemy dziś sobie do opuszczonej restauracji😚😚
Latarkę włącz w telefonie i idź do kibla xD
Sniesznie sie oglada jak niewiele starszy gosc niz 1994 opowiada o zyciorysie pershinga. Ale robisz dobra robote wiec znajdz Florka ktory byl na pierwszej lini moze zechde cos opowiedziec.
Zabieram się za oglądanie
"Je*ać gołębie" pozdro dla kumatych
Jak zawsze, świetny materiał :) miłego
Bardzo fajny odcinek, szkoda że takie miejsce tak niszczeje. Możliwe, że za rok tam pojadę bo z kolegą chcemy jechać na Warszawę bo tam bardzo dużo urbexów i mówił mi, że on chce to nagrać. Pewnie w tym czasie miejsce się zmieni przez wandali i będzie w jeszcze gorszym stanie.
gratulacje za milion super odc
Pod stadionem nie było bomby tylko miał podłożony granat pod kołem 😉 znalazł go pracownik gospodarczy i powiedział o tym pershingowi 😉
Bylem tam pare dni temu. Najlepsze jest pianino ktore dziala :D
Edit: juz nie dziala ale tydzien temu bylo sprawne
gratuluje 1milion subów
Pamiętam jak nagrywałeś kawałek o szpitalu poprostu sztos czy bałeś się w tedy jak się ukazała ta dziewczynka?
Dowalony odcinek. Ciekawa historia Pershinga!
Kozak Film, Pozdrawiam oraz gratuluję miliona subów 😀👏
Daję łapkę w ciemno 👍🏻
kiedyś wspominałeś o problemach z węchem. mógłbyś w skrócie wytłumaczyć co ci było i jak długo?
Myślę że koronawirus. W 2020 roku nagrał film o swojej kwarantannie
Dziękuję za kolejny świetny materiał :-) Zapraszam do Bielawy, na dawne zakłady Bielbaw :-)
Dobra wyprawa czekam na wiecej pozdrawiam , jakiej uzywasz kamery do nagrywania ?
To nie jest tak, że pod koniec lak 50tych ktoś zobaczył potencjał w upadającym placyku i go uratował. Nikt bez znajomości nie przejmował czy kupował takie miejsca. Znajomości z wysoko postawionymi kacykami pzpr lub służbami. I tu upatruję możliwość - ktoś ze służb (choć zdecydowanie nie oficjalny pracownik, a spora przykrywka) mógł robić lokal, a wielu dawało się na to nabrać (ambasadorzy/ówczesne gwiazdy/politycy) na wytworny lokal (z własnym "przemysłem" nagrywającym), późniejsza mafia wpadająca to też półpłynne przejście świata służ specjalnych a bandyterki (niepospolitej).
2:09
Ja mam tą melodię ustawioną jako dzwonek w telefonie :D. High five!