Najlepsze jest to, że on po prostu gnoi w tak kulturalny i subtelny sposób swoich "przewodników", że aż przyjemnie się patrzy. A ws. Janoszek np. napluł na wszystkie największe media w pl.
Wczoraj na konfie Nikita do Moniki.... Jaki masz przebieg, ilu już miałaś w sobie... Kuwa, dziewczyno, na melinie Magiczny Cię pompował 😂 Monia w wieku 47 lat lepiej wygląda niż 90% osób w jej wieku, a Nikita wygląda gorzej niz 80% dziewczyn w jej wieku, dziewczyna łysieje w wieku 19 lat, gdy będzie w wieku Moni będzie wyglądać jak Goha 🤷🏼♂️
To co mnie niesamowicie cieszy to to że mimo tak dużej nagonki ten film nie przebił nawet bariery 50 tys wyświetleń. Brawo internecie, pierwszy przypadek jaki znam gdzie zamiast pajac się wybić, to zostaje słusznie zcancelowany
Korzystając z okazji skoro poruszony został temat tych „pranków” chciałam zaapelować w szczególności do Panów. Kobiety zaczepiane, napastowane na ulicy bardzo często są tak zaskoczone i zestresowane, ze nie są w stanie poprawnie zareagować na sytuacje. Sama miałam przypadek w którym koleś zaczął jawnie obmacywać mnie w tramwaju. Zmroziło mnie i nie potrafiłam wydusić słowa. Kiedy spotkało mnie to drugi raz nauczona doświadczeniem zareagowałam i wydarłam się na typa. Ale musiało mnie to spotkać po raz kolejny! Reagujcie Panowie i Panie kiedy widzicie takie sytuacje w przestrzeni publicznej. Czasami naprawdę osoba napastowana nie jest w stanie sama poradzić sobie z sytuacją. Mój facet nauczył się tego ode mnie i już wyrwał nie jedną kobietę z opresji w tramwaju czy autobusie.
Nawiąże tylko do tematu Ukraińców. Nie mam problemu z tym, że są- mam problem z tym, że nasze Państwo zapomina o Polakach. Jestem mamą, chcąca wrócić do pracy. Więc proces zapisania dziecka do żłobka miejskiego zaczęłam już ROK wcześniej, bo wiadomo lista chętnych jest długa.. rekrutacja zakończona na moją korzyść. Dziecko przyjęte, aż nagle dostałam telefon ze żłobka, że niestety ale mój syn został wykreślony z listy ze względu na pierwszeństwo dzieci z Ukrainy. Takie zakończenie niestety nie było tylko u mnie i w moim mieście.. w natłoku wojny na Ukrainie państwo bardzo zaangażowało się w pomoc obcokrajowcom, natomiast zapomniało o mieszkańcach swojego Państwa.
A dlaczego polskie mamy godzą sie na takie zachowanie polskich pracowników w przedszkolu ? Przecież to nie wina uchodźców , że pani z przedszkola zapisała Ukrainkę a nie Polkę. Jakby polskie mamy chciały pracować to by pracowały. Dokładnie pamiętam jak przyjeżdżały Ukraińcy i bardzo szybko dostali pracę, Polacy bardzo pomagali , pełno było ogłoszeń wraz z zamieszkaniem. A tu taka historia, że dla Polaków pracy nie ma, w przedszkolu nie ma miejsca? Serio? Jakby była taka sytuacja to by było o tym głośno, rodzice by strajkowali, nauczyciele a tu cisza.
W pierwszej sekundzie zobaczyłam długość odcinka i już wiem że to będą wspaniałe chwile. Bardzo się cieszę że zdecydowaliście się na dłuższe formaty. Sama zawsze podcasty dziele sobie na pory dnia/dni przez co mam duzo wiecej zabawy i zawsze jest coś do posluchania :D. Bardzo się cieszę. Oby tak dalej!
Najlepsze jest to że on kiedyś pierdzielił, że miał lęk społeczny i bał się rozmawiać z innymi ludźmi. Swoje przełamanie lęku tłumaczył właśnie swoimi prankami XD
@@MinecraftFeedbackno faktycznie mogło tak być bo się przełamał w rozmawianiu z ludźmi ale to i tak nie zmienia tego, że jest chujowym człowiekiem.. a przynajmniej poczucie humoru ma chujowe..
51:10 rozmawiacie o Polskim Wojsku, a nie macie pojęcia - mieszkania dostają? Służyłem w wojsku i nikt z jednostki nawet Pułkownik nie miał mieszkania służbowego :( a jest dość wysoko w hierarchi (dla nie wtajemniczonych). Podoficerowie zarabiali około 3-5 tys/ mies to są dla Was duże pieniądze? może warto zmienić profesje, bo większe pieniądze w markecie jako początkujący sprzedawca dostaniecie. Po za tym jako szeregowy nie możesz mieć nawet własnej bielizny i czasem dostajesz gacie z kleksem, które musisz ubrać ! Mundur, dres możesz dać do pralni raz na pół roku i jest duża szansa że dostaniesz w dużo gorszym stanie (ja raz dostałem cały usyfiony i nie mogłem wymienić - musiałem czekać 6 miesięcy by podmienić) . Po za tym musisz spać w skarpetach, bo jak upierzesz i zostawisz na kaloryferze to ci ukradną ! Więc nie gadajcie BZDUR, że tam jest tak kolorowo ! Mam nadal kontakt z armią i obecnie strzela się na sucho (bez amunicji, bo cala poszła na ukrainę). Tylko jeśli np. Wagnerowcy zaatakują Polskę, to strzelając na sucho (bez amunicji) przegramy !
Popieram - dziś UA-camrzy mówią o wszystkim, chociaż nie mają pojęcia ! A jak widzowie im wytkną głupotę i nie wiedzę nagrają film z przeprosinami i jeszcze w tym samym filmie podadzą mnóstwo rzeczy z kosmosu, bo "słyszałem", "...powiedział...", "czytałem" , itd. Szalony reporter w tym jest najlepszy i potem przeżuca odpowiedzialność na źródło, że to "Oni" powinni sprawdzić, a On wielki UA-camr tylko cytuje więc winy nie ponosi ! Przy okazji zareklamuje jeszcze jakiś SCAM, bo przecież pieniądze muszą się zgadzać
Poznałem Gimpera na siłowni - wydaje się spoko gościem, ale śledząc jego poczynania w sieci wydaje mi się, że otacza się nie właściwymi Osobami, które nakręcają go na nie właściwe działania, żeby samemu potem go skrytykować ! Tomek Działowy natomiast zamiast skontrować bierze wine na swoje barki :( co w dłużej perspektywie czasu nie wydaje się korzystne :(
Jeśli chodzi o uprzywilejowanie Ukraińców jeśli chodzi o lekarzy i szpitale to prawda. Żona była w zagrożonej ciąży i miała skierowanie do szpitala w którym miała być ciąża przyjmowana, to została odesłana bo powiedzieli nam, że nie mają miejsca bo mają tyle Ukrainek i one mają pierwszeństwo. Całe szczęście inny szpital podchodził do tego inaczej i lekarz napisał oficjalną skargę na tamten szpital.
Ale dlaczego mają pierszeństwo? Dlaczego ludzie, lekarzy polscy przyswajają na to? Czy Niemiec też by sie tak zachował? A moze to oznacza, żeby mniej było Polaków? Dlaczego ludzie nie wyjdą na ulice i nie strajkują? We Francji strajkują jak im coś sie nie podoba? A tu cisza więc myślę, że to są sporadyczne przypadki.
wiecie co panowie, friz jeszcze ze "starą" ekipą grali w "mafie", a to sięga nawet do około 2 lat wstecz, dlatego jestem w stanie uwierzyć, że ta gra tak się frizowi spodobała, czy może przynosiła jakieś większe korzyści (w nie oszukujmy się amatorskim wydaniu) i postanowił zrobić to profesjonalnie. Już prędzej bym uwierzył że to telewizja sciągneła od niego
@@princesska2053 może zauważyli że sie to sprzedaje? plus tak jak napisałem to nie friz ściągnął bo on to już robił 3 lata temu, więc tak, już w to że telewizja ściągneła od niego jestem w stanie szybciej uwierzyć
A propo Ukrainców. Pracuje na stacji paliw i mogę tylko powiedzieć, że w tygodniu w nocy 80% klientów to pijani obywatele Ukrainy, zarówno mężczyźni jak i kobiety. Zachowują się jak dzicz wypuszczona z dżungli, awanturują się jak odmawiamy sprzedaży (pijanym) alkoholu i jeszcze mają pretensje, że ja nie mówi w ich języku, a po angilesku oni oczywiscie ni chu... Także mi, z racji mojej pracy, bardzo zmienił się pogląd na ukraińskich "pokrzywdzonych " uchodźców.
Po tym jak ostatnio musiałam się bronić przed dwoma pijanymi ukrami, którym się wyjątkowo spodobało moje dupsko, to nie mam już nawet odrobiny współczucia dla nich w sobie. A wyzbywałam się go od ponad roku,z każdym spotkaniem z ukrami, coraz mniej im współczułam. Aż w końcu przestałam.
W temacie różnic pomiędzy nami: Mam 22 lata, moja siostra 13. Między nami jest tak naprawdę TYLKO 9 lat różnicy. Przecież kiedyś będziemy miały zapewne podobne problemy i przemyślenia. Kiedyś ta różnica wieku nie będzie aż tak odczuwalna. Jednak cztery lata temu moja siostra wyskoczyła do naszej mamy z tekstem, że ONA CHCE KALENDARZ ADWENTOWY Z NYXA. Pragnę zaznaczyć, że był środek maja. XD Mama oczywiście zupełnie nie wiedząc czym jest "kalendarz adwentowy z Nyxa", zgodziła się bez wahania. Poprosiła mnie, żebym znalazła coś takie w internecie i złożyła zamówienie. Złożyłam protest w domu, że nie przyczynię się do tego, że 9-letnie dziecko będzie się malować profesjonalnymi kosmetykami. Jeżeli z tatą chcą ją tak wychowywać, to okej, niech robią to, ale moja ręka się do tego nie przyczyny. Mama obrzuciła mnie wzrokiem nienawiści, bo przecież Mała CHCE. Ona CHCE. A jak ONA CHCE, to jej życzenie powinno być spełnione od razu. Kolejna sytuacja: Siostra chciała laptopa. Jeszcze tego samego dnia rodzice siedzieli, szukali laptopów i na następny dzień urządzenie było do dyspozycji siostry. Jednak to nie wszystko, bo Mała powiedziała, że ona CHCE myszkę bezprzewodową. Tego samego dnia wieczorem tata pojechał do sklepu i kupił jej myszkę. Następnego dnia Młoda oznajmiła, że potrzebuje takich dużych słuchawek, bo ona nie ma, jak słuchać muzyki. Pojechaliśmy do sklepu i zrobiła nam na środku sklepu wielką burzę o to, że ona chce jedne konkretne słuchawki za prawie tysiąc złotych, bo są bezprzewodowe a ona musi takie mieć, bo przecież, jak ona będzie słuchać?! Przecież nie może mieć ich na kablu, bo musi tańczyć. XD Więc ze słuchawek za prawie tysiaka udało się z nią wynegocjować takie za dwie stówy. Pragnę zaznaczyć, że ja w jej wieku jeszcze bawiłam się w magiczne eliksiry na podwórku z piachu, deszczówki, płatków kwiatów sąsiadki i magicznych słów, których znaczenia nikt nie znał. XD Ewentualnie ganiałam dwa lata młodszego brata z kijem, na końcu którego znajdowała się znaleziona na ulicy kupa XDDDD
@@farasronPatrząc na to, jak wyglądają i zachowują się dzieciaki dziś, można się naprawdę załamać. To, że rodzice rozpuścili siostrę, to już nie moja sprawa. Ja mogę stwierdzić fakt. I tak nic nie mogę już zrobić. Przecież jestem tylko siostrą 🤣 Wystarczy odgiąć sobie klapki z oczu, żeby zobaczyć, dokąd to zmierza, i jak bardzo wszystko zaczyna być zepsute ;)
Dzięki Gimper, że dzięki tobie w końcu dowiedziałem się po tylu latach, że to Kevin MacLeod stoi za całą muzyką znaną z youtube, którą każdy zna, ale nikt nie wie jak się nazywa.
Dokładnie taka sama sytuacja jest z Polakami w Niemczech. Opinia, że kradną na potęgę. Ale czy to oznacza, że każdy Polak kradnie. Będąc w Szkocji poznałam trochę rodaków za których wstydziłam się. Co sobą prezentują. No nie można oceniać całą grupę przez jedną zepsutą jednostkę.
Po Polak powiela to i dlatego takie przekonanie, że kradnie. Bo sama Polak o tym mówi. A Ukrainiec mówi o sobie zawsze dobrze i jest tak postrzegany a jak ktoś mówi o nich źle to już jest banowany. Więc jaki kraj tacy ludzie.
@@asza3440 bo napewno wiesz jak każdy zachowuje się i co czuje. Czy dogadujesz się z każdym rodakiem? Czy tak to każdy Polak jest uczciwy i dobry? Przecież narodowość nie określa twojego charakteru. Jestem przeciwna ocenianiu grupy przez jednostki. To jest szkodliwe. Powoduje uprzedzenia i agresje wśród ludzi. Jeśli ktoś w ten sposób myśli to niestety ale najwyraźniej jego horyzont jest bardzo ograniczony.
A propos Ukraińców to może się wypowiem, bo myślę że mam doświadczenie 😅 Pracuje w gastro, obsługuje codziennie dziesiątki ukraińców. Dla mnie jest to na maksa roszczeniowa grupa. Mentalność na zasadzie płacę i wymagam. Ponad to mówią niemal wyłącznie po ukraińsku i oczekują, że ich zrozumiesz. Dla mnie to jest dziwne bo jak ja jestem za granicą to staram się dogadać, probuje w innych językach typu angielski, niemiecki itp. A oni w kółko powtarzająca te same słowa po ukraińsku i oczekują że ich zrozumiesz 😅 potrafią jeszcze przewalać oczami z niezadowolenia, że nie wiesz o co im chodzi. Nie są to jednostkowe przypadki, bo spotykam ich wielu każdego dnia. Na plus mogę powiedzieć o tych co pracują u nas na kuchni, że są całkiem pracowici.
Mam to samo zdanie. Moze nie wszyscy tacy sa, ale ta wlasnie grupa, ktora poruszyles to jest wiekszosc. Strasznie to irytujace. Nie sa u siebie, ich goscimy a ci sie jeszcze wywyzszaja xd
niski poziom wykształcenia, niska świadomość w jakim kraju są, nie potrafią zrozumieć że zachód ma różne języki i nie znamy rosyjskiego, kraj ignorantów światowych, spotykałem kiedyś nawet młodych Ukraińców lub ruskich, nigdy większych ignorantów i z tak dużym ego nigdy w życiu nie spotkałem.
@@gfdgdfdg No pracowici sa. Choc pracujac w jednym czy dwoch miejscach ludzie mowili i sie trafialo ze jesli chodzi o jakosc wykonanej pracy to nie powalala i czesto trzeba bylo po nich porawiac itp itd
Dokładnie, ale nie można tak mówić bo to niepoprawne politycznie i revo lub gimper dostaliby hejt i znowu by musieli przepraszać bo wyrazili niepopularną opinię. Dziwi mnie tylko, że tak wielu ludziom podoba się dwugodzinne słuchanie populizmów.
Ja mam dwie strony na temat Ukraińców. Jedna że sama z nimi pracowałam bardzo sympatyczni ludzie, pomocni i pracujący za dwóch, jak się z nimi dogadasz to są w stanie zrobić wiele nawet po za swojimi obowiązkami mimo że im za to nie płacą. Fakt faktem czasem zdażało im się spóźnić, ale który Polak tego raz na jakiś czas nie zrobi. Pracowali po 12 h, codziennie bez wolnego, za niskie stawki, gdzie sama się dziwiłam że są w stanie tak pracować i że im się chce. (mimo że byli przekonywani do dni wolnych, ale wiadomo oni rodzinny mają w Ukrainie itd). Więc to są miłe wspomnienia. Druga strona gdzie obsługuje ostatnio Panią z Ukrainy która podobno jest od roku w Polsce i nie chce z nami rozmawiać po polsku, koleżanka z Ukrainy poprawiła ją że jest w Polsce i nie wypada do nas mówić po rosyjsku. A ona stwierdziłą że nie bedzie mówić w naszym jezyku i koniec. Wiec my do niej po polsku a ona do nas po rosyjsku xd z czego czesto jej powtarzamy że my jej nie rozumiemy, a ona i tak niewzruszona. Niestety to nie jest odrębny przypadek. Wiec można spotkać naprawde super ludzi jak i tych co mają gdzieś gdzie są i z kim rozmawiają bo przecież cały świat mówi w ich języku xd Więc koniec końców mam nadzieje że wiecej spotkam tych fajnych :)
Ale to nie ma żadnego znaczenia. To nie świadczy o narodzie. Wszędzie są dziwni ludzie. Oni tu mają dom. Wszędzie tam gdzie są Polacy, są też dziwne elementy. Każdy ma swoją godność, szczególnie za granicą, która często wyraża w dziwny sposób.
@@aaronjohnson2215 Ale czy ja napisałam że to świadczy cokolwiek o tym narodzie? Nie wciskaj tutaj swoich słów i swojego zdania. Jest to tylko opis wydarzeń które mnie spotkały i że nie odbieram ich ani pozytywnie ani negatywnie, a jeśli spotkam tych fajnych to poprostu się z nimi dogadam i tyle. Czytaj ze zrozumieniem 😉 To że na świecie są dziwni ludzie i w dziwny sposób czasem się wyrażają i to też z naszej narodowości to też wiem bo tego doświadczyłam. Ale nie zmienia to faktu że komentarz jest o Ukraińcach w Polsce a nie innych narodowości na świecie.
@@lenamagda3030 nie wciskam tylko wyrażam swoją opinię. I będę sobie to robił gdzie mi się będzie chciało i ile mi się będzie chciało, bo takie mam prawo. Nie umiesz rozmawiać, to wyjazd.
@@aaronjohnson2215 oho chyba kogoś coś uraziło, och biedny że aż z tak błachego powodu się zbulwersował xd napij się meliski, bo Ci włosy wypadną. Ja tak samo mam prawo do wyrażania swojej opinii i nie będę wyjeżdżać nigdzie bo jaśnie książe tak powiedział, chyba Ci się miejsca pomyliły 🤣
Jak chodzi o rozpierdalanie uwagi przez social media to jestem wstanie zauważyć {na siódemce rodzeństwa} ,że najstarsze rodzeństwo które się wychowywało się na bajkach w czasie gdy tiktoka nie było, nie mieli problemu z utrzymaniem uwagi na jednej rzeczy,a dwójka najmłodszego rodzeństwa 12 i 6 lat mają tak rozpierdoloną uwagę że nie wytrzymają więcej niż 10s nic nie robiąc i drą mordę o niemal wszystko.
Każda jednostka jest inna, mój kuzyn 97' miał tak samo rozpieprzona uwagę, i nie potrafił się na niczym skupić, a ja trochę młodszy i byłem oaza spokoju, potrafiłem się bawić 1 rzeczą cały dzień xD
1:23:46 nie siedzę w temacie kamieni itp, ale "tygrysie oko" to nie jest wymyślna nazwa byle jakiemuś naiwniakowi sprzedać kamyk który go wewnętrznie odmieni, tylko to jest normalne nazewnictwo, tak jak szafiry nazywamy szafirami, a onyks to onyks. "Tygrysie oko składa się z krzemu, tlenu i śladowych ilości tlenku żelaza. Minerał powstaje w wyniku sylifikacji, czyli naturalnego procesu wypełniania skał czy minerałów krzemionką w postaci kwarcu, opalu czy chalcedonu". Swoją drogą ma fajne kolory, stąd ta nazwa. :D
Jeśli chodzi o Ukraińców wydaje mi się, że najbardziej nie lubią ich ludzie, którzy mają z nimi styczność w obsłudze klienta (sklep, restauracja, wszelkiego rodzaju usługi). Prawda jest taka, że bardzo się od Polaków różnią jeśli chodzi o kulturę osobistą. Nie raz spotkałam się z tym, że nawet nie odpowiedzą na zwykle dzień dobry. Do tego są bardzo często roszczeniowi i bezczelni. Z przykładów które sama doświadczyłam mogo podać kilka takich sytuacji np. pracując na recepcji na siłowni przyszły do mnie dwie Ukrainki, matka i córka (to było jakieś 2 miesiące po wybuchu wojny) i chciały uzyskać karnet na siłownię za darmo, bo jak to określiły "jesteśmy z Ukrainy". Pracując w markecie również spotkałam się z sytuacjami, że zostałam okrzyczana przez to, że nie rozumiem po ukraińsku/rosyjsku, zostałam określona nie raz "idiotką", że nie znam tego języka. Wydaje mi się, że zamiast nie jednokrotnie na mnie krzyczeć przez to mogli wyciągnąć telefon i użyć tłumacza albo nauczyć się paru słów po angielsku.
@@jesientosuperporaroku Wiadomo, że tak również jest. Wydaje mi się jednak, że jakby to jakoś przeliczyć to jednak Ukraińcy nas w tym przebijają. Chociaż by przykład dogadania się z kimś za granicą, raczej będąc na wakacjach zauważyłam, że jak ktoś naprawdę nie potrafi inaczej to chociaż na "migi" się dogada.
Chciałabym tylko zaznaczyć, że w obecnych czasach nie mówi się o „asymilacji”, przez którą rozumiane jest włączenie innej narodowości do, w tym wypadku, Polski, która przyjmuje naszą kulturę, wiarę, przekonania itp. Jeśli chodzi o sytuacje Ukraińców w Polsce można powiedzieć o integracji narodowej/społecznej, czyli o zaakceptowaniu i włączeniu Ukraińców do społeczeństwa polskiego, pozwalając im na zachowanie ich kultury, obyczajów i religii. Słowo „asymilacja” dość mocno kojarzy się negatywnie i ma taki wydźwięk.
Wydaje mi się, że Revo zapomniał w przypadku rozmowy o ewentualnym działaniu w ramach wojny, że tak jak kiedyś w szkole, tak jak w większości zakładów pracy, tak i jako obywatel danego kraju masz prawa, przywileje, ale tez obowiązki. Fajnie, że może mieć on w dupie swój dobytek i nie prosi nikogo o obronę go, ale jest tez dobytek Państwa i innych podmiotów, z którego na co dzień korzysta i Państwo ma prawo wymagać od niego pomocy w obronie tego dobytku (w rożny sposób, niekoniecznie z karabinem w dłoni). To, ze możesz wygodnie jeździć po drogach, korzystać z udogodnień i usług dużego miasta w którym mieszkasz, ze korzystasz ze służby zdrowia (nawet jak jest teraz zapisany prywatnie to na jakimś etapie życia na pewno korzystał, chociażby ostatnio pewnie przy okazji covida i szczepionek) to są wszystko Twoje przywileje jako obywatela tego kraju. To ze nawet jeździsz sobie na wakacje albo ze w czasie wojny miałbyś w ogóle możliwość opuścić nasz kraj i uciec załóżmy jeszcze wtedy legalnie do innego kraju tez mógłbyś dokonać tylko dzięki dowodowi bądź paszportowi, który jest przywilejem obywatela i z którego zapewne chętnie korzystasz. Są tez jednak również obowiązki, jednym z nich jest obrona suwerenności naszego kraju. Nie można wybierać sobie z jakich przywilejów się korzysta a z jakich nie, jakie obowiązki zamierzasz spełniać, a jakich nie. Żyjąc tutaj jako obywatel tego kraju godzisz się na wszystko. Wiem, ze może się to dużej części społeczeństwa nie podobać, ale tak wyglada rzeczywistość i już nawet nie tylko z prawnego punktu widzenia, ale tez moralnego, wydaje mi się mega chujowa postawa Revo, ze on ma wyjebane i tyle, ale już nie widać żeby miał tak wyjebane na wlasnie przywileje które oczywiście w skrótowy sposób przedstawiłem. Temat moim zdaniem do przemyślenia dla Panów, bo mam wrażenie, ze w ogóle nie wzięli tego pod uwagę.
Mariusz Bryk użył Jedi Mind Trick jak Obi Wan. "Ja nie jestem poszukiwany" i ruch ręka, a policjanci "racja, on nie jest poszukiwany" 😂 potem na koniec rzucił klątwę 🎉
Ale jeśli chodzi o tą wodę ze srebrem to jest to jak najbardziej używane można zakupić srebro koloidalne w aptece i to naprawdę ma świetnie działanie na rany np. Lub w kosmetyce osobiście używam z drogerii do twarzy (tonik ze srebrem koloidalnym) ma wiele zalet
Zastanawia mnie wasze zdanie do tematu poruszonego ,ale nie rozwiniętego w tę stronę: Gimper mówił o tym że ci co zostaną walczyć walczą też o twoje. Rewo powiedział że on ich o to nie prosi i np ucieka bo ma gdzieś dobra materialne. Czy w tym momencie uznajemy że jeśli ktoś je obroni to ty tracisz do nich prawa? W końcu ten ktoś nie chciał ich bronić a kto inny tak. Ja nie mam jeszcze zdania ale chętnie bym poznał zdanie innych na ten temat.
@@MatBiszi Bo znacjonalizują ci majątek dla dobra kraju a ty jako uciekinier zostaniesz uznany za zdrajcę ? Uciekasz to uciekaj ale później nie miej żadnych oczekiwań co do kraju który opuściłeś .
Z odcinka na odcinek coraz bardziej szanuję Revo, teraz w kwestii podejścia do obronności kraju. Nie rozumiem z jakiej paki ktokolwiek ma uzasadnione narzędzia żeby zmusić mnie do obrony państwa. Nie wspominając w ogóle o dyskryminacji mężczyzn, którzy są zamknięci w granicach swojego kraju, podczas gdy Ukrainki mogą sobie dowolnie balować we Francji czy Włoszech. To się musi zmienić
Tygrysie oko to akurat nazwa dość urokliwej i nie tak częstej odmiany kwarcu, więc sama w sobie nazwa nie ma związku z tymi opowiadaniami o magicznych i leczniczych właściwościach, tylko pochodzi od efektu, który ów minerał uzyskuje
Jestem certyfikowny Trenerem Biznesu, bardzo mocno "siedzę" w branży rozwojowo-szkoleniowej. Irytuję się jak przez osoby, które były w większości pokazane u Stanowskiego jest ona postrzegana. Mam kilka przemyśleń z którymi pozwolę sobie z Wami podzielić. Zastanawiam się nad zrobieniem certyfikacji Coacha, jednocześnie to jak to słowo jest nadużywane, a co za tym idzie źle rozumiane sprawia, że najzwyczajniej w świecie wstydzę się przyznać do coachingu. Z osoboami poza "bańki" w której siedzę ciężko w tym temacie porozmawiać, ponieważ bardzo często kojarzy się on z "jesteś zwyciężcą" i innymmi mówcami motywacyjnymi. Co ciekawe profesjonalnemu coachingowi jest bliżej do psychoterapii niż do mówców motywacyjnym. Sam obecnie jestem w procesie coachingowym i bazujemy tylko na moich zasobach, zero sugesti i podpowiedzi od strony Coacha. Jest to zresztą bardzo mocno weryfikowane podczas superwizji. W bardzo dużym uproszczeniu i skrócie- Coaching bazuje przede wszystkim na pytaniach dzięki, którym bazując na zasobach intelektualnych klient zaczyna proces rozwojowy. Przechodząc do kolejnej kwestii. Sam proces to jest coś co oddziela osoby skuteczne, od kaznodziejów w sferze rozwoju. Tak jak jednym pójściem na siłownie nie jesteśmy w stanie stworzyć wymarzonej sylwetki, tak jednym działaniem nie poprawimy naszej sfery mentalnej. Tylko tutaj pojawia się jeden problem. Nie jest proste zmienić swoje nawyki, czy przekonania na dłużej. Zdecydowanie łatwiej jest zrobić jedno działanie, a w ogólnym rozrachunku dalej być tym samym człowiekiem. Niestety żyjemy w czasach instant i to jest jeden z głównych powodów, dlatego tak dużo naciągaczy na tym zarabia. Na pewno nie pomaga też "próg wejścia" do stania się Guru rozwoju. Niejednokrotnie wystarczy dostęp do internetu, nie wielki nakład na marketing i wypożyczenie drogich ubrań, samochodów i już możemy budować swoją personę jako specjalistę o rozwoju. Potem wykupujemy miejsce lub ze względu na swoją społeczność dostajemy zaproszenie na taki event, jaka Life Balance i się jakoś kręci. Nie wydaję mi się, żeby samo postrzeganie branży miało się zmienić biorąc pod uwagę, że (i tutaj zarzut do ogarniętych firm, które pojawiły się w miejscu z oszustami), często skuteczne firmy, czy osoby same się podkładają. Przykładem u Stanowskiego niech będzie stoisko ze stylami myślenia FRIS (największe badania psychometryczne w Polsce, recenzowane przez Dyrektora polskiego oddziału Google, współpracujące z GROMEM i ponad 20 uczelniami w Polsce). Przez pojawienie się na targach LBC i na filmie Stanowskiego (niezbyt wiarygodnie się Panie pokazały) przez wiele osób będą wrzucane do jednego wora z kaznodziejami. Dzięki za przeczytanie komentarza, bo trochę się rozpisałem :)
@@kathy4392 ja bym sugerował żeby skorzystał ze swojej rady i nie generalizował, przynajmniej w kwestii ludzi. A jak już musiał to mógł powiedzieć np że ukraińska kultura jest dość podobna do polskiej, bez używania słów "my" i "oni". No ale to Zgrzyt więc nie mam wymagań, oglądam to bo się spoko słucha, a nie dlatego że Gimper i Revo to jednostki wybitne, dopiero gdy sami sobie przeczą na przestrzeni dwóch zdań to mam zgrzyt w głowie.
Lubie wasz podkast za to że w trakcie nie dajecie przebitek wizualnych. Odpalam odkast i lece podziemia w D4 w drodze do lv 100 🤣 Odnośnie do wątku z cudzoziemcami, jako ktoś kto nie zdał na prawko 7 razy zanim sobie "czasowo" odpuściłem ten temat, to nie osądzam skila za kierownicą, tak długo jak przez kierowcę nie staję się uczestnikiem wypadku, ale Ukraińców trafiłem różnych, miłych, burkliwych itp, ale problemów z nimi nie miałem, za to Ci co przyjechali do nas z bliskiego wschodu są wkurzający ze swoją manierą że należą się im napiwki itp, próbują na bezczela wyłudzać kasę co jest irytujące do tego stopnia że poprostu zaczołem kasować kursy w aplikacji jak widzę że przydzieliła mi kierowcę któego podejrzewam o takie naleciałości kulturowe
Pamiętam jak szukaliśmy z chłopakiem mieszkania na wynajem akurat w momencie, gdy ukraińcy przyjeżdżali do kraju i bardzo dużo najemców pytało czy na pewno jesteśmy z polski (mam niezbyt polskie imię i nazwisko) albo też były sytuacje od najemców, gdzie mówili wprost, że mam jeszcze zainteresowanych ukraińców, ale wolałbym wynająć wam.
Jako osoba mieszkajaca na granica, odsluchalam 10min o tym Albusie i przewinelam bo nie moge zniesc tego braku szacunku i agresji do drugiego czlowieka...masakra
1:18:40 ja mogę powiedzieć że sporą częścią mojego dzieciństwa były bajki z telewizji i gry (głównie telewizja) i jakoś nie czułam zbytnio przebodźcowania - potrafiłam zająć się sobą bez telewizji i nie miałam z tym większej trudności, nie zmieniałam swojego zachowania ani nic (albo po prostu nie pamiętam). z drugiej strony jak miałam około 12 lat dużo siedziałam na moviestarplanet, i miałam tam więcej znajomych niż w prawdziwym życiu, to dopiero wtedy rodzice uznali że przesadzałam z komputerem i wtedy dopiero dostałam limit dzienny na tylko komputer (telefon już nie XD). mogę też dodać że wtedy dopiero co wyrosłam z zabawek i wszystkie pooddawałam, więc nawet nie miałam nic innego do roboty. jednak, jak myślę o swoim życiu za X lat jako rodzic, wolałabym do około 6-7 roku życia nie dawać dziecku urządzeń tego typu na wyłączność. nie wchodząc ze skrajności w skrajność oczywiście, jednak na co dzień uważam, że dzieci mają tyle wyobraźni, że poradzą sobie bez tego bez większego szwanku, a może nawet lepiej niż tzw. iPad kidy :)
Ogólnie co do Ukraińców w Polsce to problem nie zaczął się w momencie kiedy zaczęła sie wojna tylko dawno temu. 6 lat temu jak zaczynałem pracować to Ukraińcy w Polsce byli demonizowani przez wzgląd na historie. Robili z nich złodziei i ogólnie najgorszych tylko dlatego, ze nie byli Polakami. A co do pracy w Niemczech to teraz sam pracuje i masa moich znajomych zreszta tez w różnych częściach Niemiec. Jest dokładnie taka sama sytuacja jak z Ukraińcami w Polsce. 3/4 razy byłem nazwany złodziejem mimo tego, ze nic nigdy nie ukradłem, leniem mimo tego, ze pracuje więcej i szybciej niż Niemcy tutaj. I tak w sumie nikt tego nie przeczyta to sie nie rozpisuje dalej, miłego dnia ❤
ludzie potrafią się zrazić, i jechać na stereotypach, często ta zła masa ludzi z danego kraju robi w innym taki syf że nie da się za bardzo jak to bronić, mimo że ty będziesz jako rodzynek miły i pracowity to na ciebie będzie przepadać 5 smyków, tak hipotetycznie, czy można się im dziwić no nie, ale tak najgorszy syf to teraz w Francji ludzie robią zamieszki pod pretekstem i okradają ludzi co pracowali na swój dobytek.
@@kontownikssxx rozumiem to całkowicie aczkolwiek nadal czuje się niesprawiedliwie. Pracuje w tym miejscu już około półtora roku i z 45 Polaków zostało nas teraz 4. Dlatego, ze reszta się po prostu nie nadawała i po „przesiewie” się nie utrzymali. I niestety nadal jesteśmy traktowani jak ludzie drugiej kategorii. Temat jest mega szeroki i musiałbym tu napisać całą rozprawkę ale uwierz mi, ze serio nie mają powodów, żeby nas tak traktować. Małym przykładem niech będzie np. to, że cokolwiek się nie stanie czyli coś zginie albo jakiś sprzęt się zniszczy to zawsze jest nasza wina. Nigdy nam tego nie powiedzą w twarz ale stary da się wyczytać, ze nas o to oskarżają
jeśli chodzi o służbę zdrowia to niestety, ale nie tylko w Polsce jest źle, w takich "bogatych" państwach jak Anglia czy Francja dostać się wg do lekarza graniczy z cudem i z własnego przykrego doświadczenia wiem, że nawet w stanach najbardziej dramatycznych gdzie dotyczyło to starszej osoby, nic nie są w stanie zrobić i życie ludzkie nie ma tam większej wartości przy takiej ilości osób i dramatów jakie tam się odbywają
Akurat co do tych "kamieni" jest ziarnko prawdy. Mają delikatne właściwości. Dla najprostrzego przykładu halit (sól). Nie bez powodu można kupić lampkę w halicie, w górach czy nad morzem, bo ma jakieś właściwości, które pomagają z oddychaniem. Nie zmienia to faktu, że ludzie sprzedający te minerały nadaje im magiczne właściwości, żeby sprzedać jak najdrożej Opinia geologa ☝
43:04 Z grzeczności zapytałbym wpierw MON, czy czasem nie szukają człowieka na stanowisko inżynierskie, ew. do pilotażu dronów od Pn. do Pt. od 8 do 16 🤣... a potem to samo pytanie zadał po naszej zachodniej granicy... 🤣 Wnioski nasuwają się same, chociaż niekiedy życie bywa bardzo przewrotne, a człowiek lubi zmieniać zdanie wraz z wiekiem. 😶🌫🤓🤥🤥🥸
1:04:48 ogólnie to mi się cały czas wydawalo, ze frizu wpadł pomysł mafii irl bo już od czasu daily na jego kanale od zawsze, cała ekipa grała w mafie, i każdy odcinek nie ważne na czyim kanale zawsze robiło to mega zajebiste wyświetlenia, i oglądając tamte odcinki od zawsze mega chciałam aby nagrali to w formie irl. Nie wiem trochę taki vibe zabawy w policjantów i zlodzieji za dzieciaka 😂😅🤍
Wszystkie moje koleżanki maja tiktoka, ciągle narzekają że nie mogą sie opamiętać i oglądają do upadłego. Ba nakładają sobie blokady czasowe by powoli od niego odchodzić. Ja tiktoka nie miałam i nie będę mieć ponieważ łatwo się uzależniam. Spędzałam godziny na yt shorts albo na filmikach fb. Godziny - 2/3+. Wiec jakoś 2 lata temu jak zaczęłam się do matury w 3kl uczyć to sobie ustawiłam blokadę na yt shorts i te z fb. Wow, magicznie w jednej dobie zdobyłam darmową godzinę, zauważałam też w sobie brak tego zmęczenia po godizny ogladaniu shortow. Teraz zostało tylko insta i chyba niedługo też się z tym pobawię bo to straszne jak czas ucieka przez palce z powodu zwykłej głupoty. Co do koncentracji - muszę czymś się bawić lub stymulować część ciała. Np mieć dywan pod nogami lub matę sensoryczną. Czasami ucząc się układam kostke rubika, najbardziej pomaga mi muzyka klasyczna lub grana na pianinie (brown sound tez ciekawe rzeczy z mózgiem robi - potrafi cię wyłączyć z otoczenia). Nie przeczę że jestem przebodzcowania. Zawsze do gry podcast lub do serialu gra. Nie umiem oglądać dłuższych filmów ciągiem bo się nudzę i irytuję. Co do odczuć sensorycznych - to bardziej moja maniera (nie jestem na spektrum) ale muzyka bardzo pomogła, odpowiednie częstotliwości (np na yt jest film z alfa) i melodie ktore znam na pamięć przez to że tłukłam je kazdego dnia po 3-4h ucząc się. Jestem najstarsza x kuzynostwa i od bobasów te dzieci widziałam. Co wujostwo to inne wychowanie 1. Kuzyn - chłopak, lat 6 nie umie usiedzieć w miejscu, musi miec telefon i tv włączone bo zacznie odwalać. Ma tendencję do niszczenia i gwałtownej zabawy (myślę że może miec ADHD ale "taki jego urok, młodzi chłopcy tacy są" - no spoko ale dzieciak nie umie bez telefonu usiedzieć na rodzinnym obiedzie) 2. Kuzynki, bliźniaczki, lat 9. Tv oglądają raz dziennie (nie codziennie) przez okolo 15 min - krótkie bajki typu Grizzly i Lemingi. Telefon używają tylko do dzwonienia i mają w wybrany dzien oficjalną zgodę na pogranie na telefonach przez 20 min (co ciekawe trzymaja sie tego i niby telefon maja pod reka 24/7 ale nie włącza gry). Uwielbiają czytać przez co też trening skupienia jest bardzo częsty. Rozpiera je energia jednak kiedy powie im sie nie, zawsze posłuchają, zawoła je sie, od razu idą, jasne hormony zaczynaja działać i sa fochy ale jak uczę je czegoś (np matma, jezyki, origami) potrafia siedzieć ze mna 1,5h i nie drgnąć. Połączenie wychowania i odciecia od ekranów z dodatkiem ćwiczeń mózgu. (Mają takie restrykcje ekranowe ponieważ niestety jedna z nich od kilku lat ma leczenie x powodu choroby. Ekrany, migające światła itd w jak najmniejszych ilościach) Mogłabym się dalej rozpisywać ale nie ma sensu. Sama jestem dzieckiem bajek, godziny wgapiania się w tv. Do tego uzależnienie od telefonu. Byłam w stanie wypracować w sobie odpowiednie zachowania by dać rade w szkole i życiu. Jednak nir każdy jest w stanie, zwłaszcza młodsi. Wszystko dla ludzi, trzeba sie uczyć i poznawać jednak w przyszłości chciałabym by moje dzieci uznawały te kolorowe cuda ekranowe jako coś co jest fajne ale nie na tyle by bez tego nie mogły żyć. Dorośli narzekają że dzieci ciagle w tych telefonach a sami je stawiali przed tv albo tym dzieciakom swoje tel dawali by się uspokoiły. Można debatować i moralizować ale każdy rodzic ma inne podejście i najlepiej edukować młode pary (ba, wszystkich) jak to w praktyce wygląda. Tylko błagam nie te durne prezentacje ze wszystko be i mamy wiecej trawy dotykać (szybko wypisałam się z WDŻ)
Stanowski ma ostatnio chyba jedne ze swoich lepszych dni w życiu. Bollywoodzkie zero to jeden z bardziej wyczekiwanych przeze mnie filmow roku. A szarlataneria niestety nie działa ;( moja narzeczona porudza sie na wózku, zadzwoniliśmy do bardzo popularnego "wróża" z pytaniem, czy uda jej sie przekroczyć granicę 3h na maraton. Powiedział, ze musi w siebie uwierzyć. Uwierzyła, zeszła i chu... Głośno upadła... Ale chyba spróbujemy jeszcze przekazu energii na odległość
Byłam na streamie u Revo kiedy oglądał film Abusa. Byłam zdziwiona ile pojawiło się komentarzy na czacie o treści „nie no, może nie umie (Abus) tego ładnie ubrać w zdania, ale koleś ma rację”. Szok
Co do gierek, uwazam ze doszlismy do momentu ultra rzeczywistych gier ( jak ta z pierwszej osoby co wyglada jakbysmy ogladali goscia w GoPro - nie pamietam nazwy) Teraz uważam że gonitwa za coraz to bardziej realistyczną grafiką będzie sie odbywała na poziomie Wirtualnej rzeczywistości, nie w grach typu call of duty etc
Panowie. Ogólnie wszyscy chcemy pomóc Ukrainie. Ja posiadam kilku znajomych których poznałem na studiach (jeszcze przed wojna) z Ukrainy i to są serio spoko osoby. Chodzi jednak o to, że aktualnie w naszym kraju "lepiej" być Ukraińcem niż Polakiem. Oni mają pierwszeństwo we wszystkim, od służby zdrowia po przydzielanie mieszkan czy miejsc w przedszkolach/szkolach. To już moim zdaniem lekka przesada że prędzej do specjalisty dostanie się osoba z Ukrainy niż polski. To samo tyczy się szkół i przedszkoli, Polacy muszą wozić dzieci po 20km do szkół/przedszkolow gdyz w ich miejscowości na 60 miejsc 45 dostają Ukraińcy bo mają pierwszeństwo.
Nie wszyscy chcemy im pomóc. Nie warto generalizować aż tak. Niektórych wystarczająco do niesienia pomocy zniechęciło wszystko, co wokół nich jest. I pierwszeństwo, i ich roszczeniowość.
Warto wspomnieć, że wielu z nich tu przyjechało na wakacje i socjal, niektórzy jeżdżą raz do Ukrainy a raz do Polski z powrotem. Skoro uciekają przed wojną to dlaczego jeżdżą w tę i we wte
To samo w Irlandii. Ukraińcy nie musza spełniać wymogów aby moc dostać pomoc od państwa, żadnych warunków aby dostać mieszkanie socjalne 😢😢 pracuje w sklepie, gdzie ludzie potrafią sie oburzyć, za to ze nie mówię oo ukraińsku.
zdaza mi sie ostatnio jezdzic czesto na podkarpacie, masa samochodow w okolicy weekendu jedzie z i na ukraine. Nie dziwie sie, ze coraz wiecej osob zwraca na to uwage, sam mialem incydenty z ukraincami, ktorzy mieli dosc roszczeniowe podejscie do lokalu gdzie pracowalem. Pomagajmy, ale nie mozemy dac sie dymac. (mieszkam w krakowie, pelno jest mlodych mezczyzn ze wschodu, sam sie zastanawiam, czemu moga sobie tutaj spacerowac, kazdy jest zwolniony ze sluzby czy tez ma 4ke dzieci?)
Tylko różnica jest taka,że wczesnej Ukraincy przyjeżdżali do pracy i na studia. A teraz na programy socjalne, emerytury i program 2% kredytu utrzymywanego przez Pl podatników.
Dla sprostowania, nie mamy w Polsce służby zdrowia. Sformułowanie to przyczynia się do myślenia w społeczeństwie że leczenie należy im się w zasadzie za darmo skoro misją lekarza jest leczyć a przecież chodzi o ludzkie zdrowie (dobrze sie to też odnosi do Abusa który zastraszał lekarza za to że nie przyjął jego żony chociaż prawdopodobnie nie była jego wina że zarejestrowano za dużo pacjentek). Personel medyczny to też ludzie, mają granice swojej wydolności i muszą zarabiać na swoje utrzymanie, stąd mamy ochronę zdrowia 😉 oczywiście w sytuacji zagrożenia życia każdy człowiek powinien udzielić pomocy, w szczególności przeszkolony i jest to nawet ujęte prawnie, ale to inny case.
Zastanawialiście się żeby zainwestować w dodatkowe dwie kamery żeby czasami przełączać na close up z innej perspektywy osoby która aktualnie dłużej się wypowiada? Myślę, że dzięki temu podcast byłby żywszy. Nie mówię że jest źle ale na pewno byłby to fajny dodatek.
Chciałabym serdecznie pozdrowić, jako 28letnia osoba ze zdiagnozowanym ADHD, której cały ośrodek nagrody jest zaburzony od zawsze i jak Gimper (w kontekście nowego programu Friza) opowiadał o tym dwuletnim dziecku, to miałam takie "i feel u, little child". :D
I problem w tym, że jak ma się ADHD to właśnie nie dochodzi do tego momentu, że chce się spokoju, tylko ten "głupi" mózg cały czas szuka czegoś, co będzie dawało skoki dopaminki JUŻ, TERAZ, SZYBCIEJ! 😢
Dobrze panowie uprzywilejowani to ja wam coś wytłumacze. Nie chodzi o to że nie znamy kultury ukraińskiej i samych Ukraińców. Chodzi o to jak państwo do nich podchodzi i jak to się przekłada na ich zachowanie. Odrazu mówie: nie wszyscy są tacy sami. Przyjeżdżają do Polski i z buta dostają wszystkie zasiłki, mieszkanie socjalne i wszystkie przywileje o które Polacy mieszkający w kraju z dziada pradziada płacący podatki i uczciwie pracujący muszą starać się czasami przez lata. I to nie że straszni polacy tego nie tolerują. W Niemczech też tak jest. I najczęściej siedzą sobiw w kraju na zasiłkach w dupie mają pracę bo po co jak mają zasiłki. A ja z moim mężem który pracuje 10 lat w Niemczech placi podatki i wszystko inne nie możemy sie starać o dodatek do mieszkania bo nam się nie należy. A nie żyjemy jak burżuje i nie mamy milionów. Do pierszego czasami ledwo starcza. Dotarło?
"I najczęściej siedzą sobiw w kraju na zasiłkach w dupie mają pracę bo po co jak mają zasiłki." podasz źródło z którego wynika że więcej ukraińców siedzi u nas na zasiłku niż pracuje?
@@sebastianjankowski5267 nie dorabiaj sobie ideologii, wedlug źródeł z ktorych korzysyam wnioski są inne, wiec dopytuje skąd te liczby żeby jakoś to porównać
@@fireops1434 Dobra, dobra. Jedziesz po Polsce, a sam w niej żyjesz, tylko dlatego, bo jest moda nasiana od ignorantów, którzy nie wiedzą, gdzie, i wśród kogo żyją. Wiesz, że ja też mówię do Ciebie tym samym językiem?
Tytuł książki to "Ekstremalne przywództwo. Elitarne taktyki Navy SEALs w zarządzaniu." Jako studentka związana z tym kierunkiem uważam, że to świetna polecajka 😁
A to nie jest tak, że nie można zdecydować sobie o obronie kraju bo na tym polega obywatelstwo? Konstytucja warunkuje kim jest obywatel i obrona ojczyzny jest tam wpisana. Ok, korzystasz z publicznych dróg, NFZ, możesz podjąć pracę, dostajesz dowód osobisty co daje przywileje, a za to wymagana jest od ciebie obrona ojczyzny.
Nie chcę bronić Abusa, ale to akurat jest prawda z tym, że Ukraińcy są pierwsi w kolejce do lekarza. Potwierdzają mi to znajome pielęgniarki. Nie jestem uprzedzony do nich bo jestem na kierunku studiów z 5 Ukraińcami i Szwedem, gdzie jestem jedynym Polakiem i jakoś z nimi wytrzymuje pomimo że czasami jest ciężko.
Panowie, tutaj Wam też zabrakło wiedzy. Zupełnie pomijając aspekty etyczne i z dupy wyciągane argumenty anegdotyczne to Ukraińcy w Polsce długoterminowo bardzo nam się opłacają ekonomicznie a samą demografie wręcz ratują. Nie bez powodu zachodnie kraje przez lata tak chętnie brały pod swoje skrzydła imigrantów a my dodatkowo mamy to "szczęście", że ci imigranci są kulturowo bardzo zbliżeni do nas, więc tak naprawdę odpada nam największy minus takiej polityki czyli brak asymilacji przez różnice kulturowe.
Ale oni sami powiedzieli,że geopolityczne się nie znają tylko rozmawiają pod względem etycznym, społecznym o stereotypach a nie demigraficznie czy geopolityczne ;)
@@zolza_ no tak, ja rozumiem, ale to odbiera resztki jakiejkolwiek słuszności temu troglodycie do tego stopnia, że warto o tym wspomnieć, może podobnie myślący zrozumieją, że taką postawą wręcz sabotują swoje kochane państwo
U mnie na przykład wyglada to tak: tata gen y - szkoda się myc, bo woda droga, telefon jest do dzwonienia po co mi nowsze rzeczy jak ten co mam działa mama gen x - u mnie nie bylo takich bajerow dopiero wychodziły komputery puszki, a teraz super nowe zobaczmy co to, omg fajne nowe rzeczy, ucze sie co najnowszego jest ja gen z - jak zapracuje to bedę miał, technologia ciagle rosnie, ale czasami nie rozumiem dlaczego w takim kierunku mój brat gen ? (kolejne niż ja): wyszla nowa myszka ja ją chcem juz. daj kase kup mi, o take sa nowe rzeczy i takie i takie. Jak widać wychowali mnie i brata dwa zupełnie różne pokolenia (inna mentalność totalnie) i ja jestem nieco wycofany względem reszty mojego pokolenia, natomiast mój brat miał luźniej jako 3 dziecko i popadł w wir technoilogi (niecałe 3 lata i grał na xboxie, ja przestałem grać, bo co za duzo to niezdrowo i trzeba sie skupić na szkole, więc cały sprzęt byl jego i teraz nie zna umiaru...)
Jako historyk przytoczę pewną anegdotkę, potem odniosę ją do tego co mówił Revo o "ludziach, którzy po prostu się do wojska nie nadają". Gdy Hitler wprowadził w życie Operację Barbarossa, czyli w czerwcu '41, liczebność armii czerwonej wynosiła (około) 5 milionów żołnierzy. Gdy ta operacja się kończyła, czyli w grudniu '41 roku (po złamaniu Operacji Tajfun pod Moskwą), liczebność armii czerwonej wynosiła niemal 8 milionów żołnierzy, przy czym przez te pół roku czerwonoarmistów zginęło około 4 milionów (zwłaszcza do października, kiedy Operacja Tajfun zaczęła przystopowywać ze względu na Rasputicę i następujących po niej mrozach). Wniosek? Czerwonoarmistów ginęło tak dużo, że w pewnym momencie trzeba było już brać kogo popadnie, o ile umiał w miarę prosto stać i w miarę prosto strzelać. Gdyby w listopadzie '41 roku, Stalin stwierdził że "a chyrnio, wojna wygrana, czas gulaty" i do armii nie brano by "mięsa armatniego", to armia niemiecka w '42 zdobyła by bez problemów Moskwę, a my teraz gadalibyśmy po niemiecku (ja oczywiście wiem że były jeszcze Stany i Wielka Brytania i pewnie byłaby szansa by one same tę wojnę wygrały, jednak umówmy się że szanse były by znacznie mniejsze bez wsparcia z drugiej strony Europy - dodatkowo pamiętajmy, że w '42 to o froncie w Normandii można było sopie co najwyżej pomarzyć). Ergo, jak w przytoczonym przykładzie widać, w wojnie obronnej "mięso armatnie" jest w stanie, i zawsze będzie' uratować losy państwa. Celowo jednak powiedziałem w wojnie obronnej, bo tu moi drodzy koledzy wyszło jednak Wasze niewyedukowanie w tym temacie (i nie mówię tego pejoratywnie) - mięso armatnie w wojnie ofensywnej nigdy nie przyniesie zwycięstwa. Widzieliśmy to na frontach wszystkich możliwych wojen i reguła ta sprawdza się zawsze. Dlatego też z dużą dozą optymizmu stwierdzić można, że jeśli Armia Federacji Rosyjskiej nie zmieni swojego modus operendi, to przegra tę wojnę. Z drugiej strony, czyli tego co obecnie widzimy po stronie Armii Ukrainy, ludzie nieprzeszkoleni, ale zmotywowani (potocznie więc, mięso armatnie) jest w stanie zdziałać cuda (nowinki technologiczne na pewno nie przeszkadzają), właśnie dlatego, że BRONIĄ czegoś na czym im najwyraźniej zależy. Tak więc absolutnie nie mogę zgodzić się, i przepraszam za użycie tego słowa, pierdo***iem Revo (gwiazdki by UA-cam nic nie zbanował), o tym że niektórzy ludzię się do wojska nie nadają, w sytuacji wojny obronnej - nadają, duża część umrze, to oczywiste, ale państwo jako instytucja przetrwa - smutne? Tak. Potrzebne? Prawdopodobnie. PS. Co do wątku o ucieczce przed wojną i zostawianiu dobytku. Jeśli ktoś tak zrobi, jego wybór, każdy ma prawo cenić swoje życie bardziej niż instytucję państwa. Natomiast. Niech po zakończonej wojnie nie dziwi się, że jego dobytek, mieszkanie i tym podobne rzeczy zostaną przez państwo rozdysponowane na rzecz ludzi którzy zostali i zdecydowali się bronić miasta, a więc także i jego dobytku. Choć właściwie to już nie jego.
Noi git to ja sobie wtedy zostanę zagranicą jak nie będą mnie chcieli powrotem, prawda jest taka że gdyby nas zaatakowali to politycy by pierwsi wypieprzali za granicę więc ja nie zamierzam być mięsem armatnim dla nich
8:57 ale mi gimpur przypomniales nostalgie ja piedryle. Koledzy robili wyswietlenia bo w kazdym filmie byla baba z wielkimi cycami. Te kobiety tez byly na miniaturkach. fajny podcast pozdro :)
Siedziałem w Areszcie Śledczym w Barczewie. I pod cele do mnie wjechał Litwin który brał udział w obrabowaniu Banku w takiej miejscowości malutkiej jak Piecki. I po zdarzeniu wyjechał do Litwy ale jak tylko przyjechał do Polski odrazy pucha. Jak popełnisz przestępstwo na terenie danego kraju jesteś karany w tym że właśnie kraju.
W temacie skoków rozwojowych był ciekawy odc na kanale RidlePl o stopniach cywilizacji. Mianowicie im cywilizacji się rozwija bardziej, potrzebuje ,,przełomów" a im dalszy okres tym są one rzadziej, orzy jednoczesnej większej ich potrzebie.
@@d4zai16 Zasadniczo im dalej w rozwoj tym większe musi być dokonanie aby coś zmieniło. Ludzie cały czas mają jakieś pracę naukowe aczkolwiek czy są one określane mianem,,przełom "? Dla przykładu, trafiłem parę lat temu na artykuł w temacie antynobla. Kobieta odkryła, iż żółwie nie posiadają odruchu empatycznego ziewania (to jest, iż jak ziewasz i ktoś na ciebie patrzy to Ci się odziewuje), jako jedyne nie wliczając w to socjopatów.
boże ja ostatnio zauważyłem jak bardzo tik tok mnie zmienił pod kontem "attention span" .Dla przykładu zauważyłem na przykładzie grania że bardzo dużo alttabuje i nie umiem zagrać normalnie w gre bez muzyki albo podcast lub coś w tym stylu w bacgroundzie żeby w ogóle mieć satysfakcje że robię coś bo jedna linia dźwiękowa mnie nie satysfakcjonuje ,i nie umiem wysiedzieć w jednym miejscu jak mam ekran wczytywania lub jak umarłem w rundzie i za każdym razem patrzę na telefon albo skroluje tik tok nawet jak to zajmuje dosłownie minutę i tak mam za mało bodźców : )
woda ze srebrem może być bardzo inezdrowa (tamta pewnie nie miała zbyt dużego stężenia), może powodować srebrzyce. Do tego srebro jest bakteriobójcze, a więc może zniszczyć mikroflorę jelit. Był tam jeszcze jakiś amulet/wisiorek, który sprawdzał stilgar (czy jakoś podobnie) i mógł być radioaktywny!
1. pomińmy to. No nie wiem co miało to sprawdzać.. chyba to jak ziomek może dostać za "eksperyment społeczny". Gdyby nie mówił o tym od razu tylko rzucił jakiś tekst potem, albo pytał jakiś przystojniejszy chłop.. co nie wymyśle to i tak koncepcja tego pseudo eksperymentu nie ma żadnej logiki 2. Co do pana z kanapy z googlebox.. to co widzę nst. sytuacje to szkoda mi Pana Radzikowskiego i tego drugiego. No nie wiem po co trzymać się z takim kolesiem co się chwali że przypadkowo pobił kogoś lub wywala swoje mądrości ( po minach Pana Radzikowskiego np. z przytoczonego "serialu" widać, że też ma go często dość). 2.1 Co do sytuacji z Ukrainą to jest to na tyle delikatny temat, że starczy jedna negatywna sytuacja i mamy wrzask. Przykładowo jedna osoba z rodziny opowiadała mi o odklejonej babce co nabrała zakupów do koszyka w biedrze i potem wyjechała z koszem nie płacąc. Sytuacja skończyła się przyjazdem policji.. bo babka sądziła, że może zabrać koszyk ..mimo, że mieszkała w miejscowości x lat. Ja sam miałem sytuacje prawie bójki (na szczęście skończyło się bez przemocy) bo kilku ukraińców podlazło do koleżanki i zaczęło po alko gadać, że seks z nimi to jej patriotyczny obowiązek. A jak nie zgodziła się to próbowali siła ją do knajpy zaciągnąć. Także jest trochę "januszy" i "grażyn" co próbują korzystać z sytuacji. I ich powinno się prostować.. ale aby generalizować.. Nie. Z drugiej strony jest wiele osób co pracuje i zachowuje się normalnie. Także są ludzie i taborety 2.2. Co do Polaków za granicą to był nawet dokument z UK o tym, że Anglicy narzekali na Polaków i Hiszpanów (bo zabierają pracę, kradną pewnie etc.) a potem do pracy poleźli i nie wytrzymali nawet dnia. Także w każdym kraju są tacy co narzekają i tacy co muszą robić najgorszą robotę i dalej są bee. 2.3. Co do Ukraińców co nie idą na wojnę.. jest to argument idiotów. Nie każdy nadaje się do walki. Jak się nie nadaje to może zarabiać na kraj/ najbliższych lub nie przeszkadza ( Jest tyle akcji gdzie kasa lub np. pojazdy lecą na wojnę..). Bo co da, że wrzuci się kogoś kto się nie nadaje do tego. Może równie dobrze wyrządzić szkodę niż pożytek. 2.4 Co do "Faceci do woja" to nie pamiętam kiedy, ale wysyłano kilka kobiet aby dawały maki, pióra ( nie pamiętam dokładnie co. No i różnie zależnie od kraju) aby zmanipulować ich do pójścia do wojska. Także trochę "wybór" jest płaski. W USA idzie się do wojska aby kredyt został spłacony. 2.5. content Pana Stanowskiego mnie bawi. Widać, że rozkręcił się. Sprawia mu frajdę. Jedynie co to zdziwiło mnie, że babka od czaszek i bębenków wita się z nim jak z przyjacielem ( choć może to taka filiozofia.. nie wiem). Szedłbym też w mniejszą szyderę i jeśli chce cisnąć np. kamieniach, duchach, mocy na odległość to mogły trochę lepiej podpuszać i potem wychodzić z " nie wierzę ci. To głupie". Bo za szybko zniechęca niektórych :< @Zgrzyt przewidujecie dodanie kogoś np. na jeden odcinek ? Pytam bo na razie brakuje wam kogoś z odmienną "wizją"
Sama mam bekę z szurów i z przypisywania kamieniom magicznych właściwości, ale nie rozumiem dlaczego rozbawiła Was nazwa kamienia xD Tygrysie oko to nie jest szamański termin, tylko faktyczna nazwa jednej z odmian kwarcu. Pozdrowienia od minerałowego świra :)
Przecież abus jest typowym przygłupem, który nie zdał w szkole cztery razy i był gnębiony intelektualnie przez nauczycieli, bo w szkole średniej nie potrafił jeszcze podstaw matmy, ani dobrze czytać... Teraz, kiedy już może odpysknąć, zareagować i mieć wpływ na sytuację, jako stary chłop (choć ciągle nie dorosły!) to wychodzi z agresją, bo jest prymitywem, atakującym słabszych. jestem pewien, że na silniejszego się nie rzuci, ale mam nadzieję, że napadnie kiedyś słabszego, kto będzie miał paralizator. Abus jest gruby, więc jak go prąd zepnie, to kości i stawy będą pękały i strzelały jak popcorn, a chłop trafi do szpitala na pół roku... chociaż jaskiniowca to i tak nie nauczy- będzie miał kolejną historyjkę do płakania (bo z tymi ostatnimi frustracjami to można to zwyczajnie nazwać płaczem nad sobą, bo mu świat nie odpowiada) A po drugie: tego typu prymitywy przecież mogą jechać na wojnę pomagać! :D co jest kurwa?! Dlaczego ich tam nie ma, tylko wysyłają tam innych... ?! trzecia rzecz: debile którym coś nie odpowiada w obcokrajowcach, są dokładnie typem chama, którego nigdy nie chciałbyś spotkać jako polak, będąc gdzieś w Europie poza polską. To jest dokładnie ten rodzaj śmiecia, którego nie lubią i nie szanują i później mówią "polacy to, polacy tamto..." - chuj im w buzie i kotwica w plecy!
Ale Nasze polskie wojska są wysyłane na obce fronty w momencie, gdy armia Ukraina jest w potrzebie, bo albo zaczyna armii brakować, albo jest niewystarczająca. Obrona własnego kraju, to tak naprawdę obowiązek obywatelski, bo jeśli to jest tylko pasożytowanie, to powinien być zakaz powrotu do kraju, który nie miał nigdy dla tych ludzi znaczenia. można zmienić obywatelstwo zawsze, i wybyć tam, gdzie się nie czuje dana osoba intruzem. Tylko uczucia, a stan faktyczny, to dwie różne rzeczy.
@@sebastianjankowski5267 czyli jak Rosja zgada się z Białorusią że tu wjeżdżają, to będziesz ludzi zmuszał do umierania? Bo tak... Czegoś tu nie rozumiem
@@robdob5350 Ale co tu jest do rozumienia? Żyjesz w danym kraju, mówisz jednym językiem razem ze mną, i to w Naszym obowiązku leży obrona kraju, o ile mamy do tego odpowiednie uwarunkowania fizyczne, bo My w Polsce liczymy się około 40 mln osób, w samej Polsce, na dodatek dolicz sobie Polaków za granicą, więc łącznie wychodzi około 60 mln. Każdy kraj w tym nasz, posiada obszar terytorialny, i ludzie między sobą powinni o to dbać.
@@sebastianjankowski5267 no właśnie nie rozumiem dlaczego zakładasz: 1. Że mam mieć jakikolwiek obowiązek obrony 2. Jestem chory psychicznie 3. Mam syndrom sztokholmski Ja mogę swoją mamę obronić zabierając ją bardzo daleko za granicę. I to jest mój jedyny obowiązek. Reszta to są chęci. Mogę mieć chęć nie brania udziału w taplaniu się w gównie. I mogę mieć chęć żeby żyć długo, zdrowo i w miarę szczęśliwie... Nie jesteśmy w średniowieczu. Świat już działa trochę inaczej. I tego nie rozumiem. Prymitywów antyludzkich z ujemnym IQ 😶
@@robdob5350 Mam na myśli wszystkich tych leni, którzy są wygodni, i mają w doopie bezpieczeństwo kraju, więc albo niech bronią, albo niech zmieniają obywatelstwo, i niech więcej nie wracają tam, gdzie na pozór było ich miejsce. Tak samo tyczy się ludzi żyjących między sobą. Albo szanujesz prawa do codziennego funkcjonowania nie robiąc nikomu krzywdy, albo wyjazd do miejsca, w którym będziesz się czuł, jak ryba w wodzie.
Abus to jest taki odklejeniec że szkoda gadać, chłopaki dużo tracą mając go w ekipie. Niedawno dodali film gdzie prawił moralne gadki młodzieży o złym wpływie alkoholu po czym w tym samym odcinku się nawalił... No kur... Wzór do naśladowania. Ja ze względu na niego przestałem oglądać strong ekipę bo to dzięki niemu zaczęło robić się żałosne
Moja babcia jest konkretną rasistką, jeśli chce kogoś obrazić mówi o nim "Ukraiński typ"... i nie jesteś w stanie jej nic wytłumaczyć. Ale to starsza osoba, w młodych wierzę :D
Odnośnie wspomnianego filmu z kanału Agresywna Masa w ktorym 2 "karkow" pytało się ludzi czy pamiętają jak gnębili ich w szkole jest smutna ciekawostka mianowicie jeden z uczestników a konkretnie Wojtek już nie zyje, zmarł w 2021 na chorobę nerek
@@kokolinoXYZ Gówno. Po co takie głupie pytanie? Sam tak kogoś zgnębiłeś do tego stopnia, że teraz przez ciebie nie żyje? Człowiek bywa odpowiedzialny za cudze tragedie, i yebać ludzi z taką przeszłością.
@@kokolinoXYZ Ale z jakiegoś powodu przekoksował, bo nie przekoksował od tak. Wiesz, mój niby lekarz rodzinny sukinsyn w porę nie wypisał skierowania na prześwietlenie klatki piersiowej mojej mamie po covidzie, i zmarła na raka, a miał okazję uratować sytuację, a kutas się wymówił brakiem funduszy, a tyle mówiono, że w dużej mierze u starszych osób może powstać nowotwór po przebyciu covida, więc niech curva ludzie nie udają, że to jest nic.
Polsce brakuje spójnej polityki migracyjnej i społecznej. Pomagać trzeba z głową, bo to nie będzie sprint na kilka miesięcy, tylko maraton. Bardzo podoba mi się podejście USA w tej kwestii. Na obywatelstwo jest test z angielskiego, znajomości historii (pytania w stylu o flagę, godło, ojców założycieli), sprawdzają niekaralność, ale również moralność (np. bycie nietrzeźwym kierowcą/hazardzistą/alimenciarzem/prostytutką przekreśla). Do tego wymogi formalne jak odpowiednio długi pobyt, praca, miejsce zamieszkania itd. Sądzę, że nie byłoby tylu problemów, gdyby przyjeżdżały do nas pracować osoby z całego świata (bo wyróżnianie tutaj Ukraińców jako "bliższych" to też forma rasizmu), które znają podstawy języka polskiego, zdały jakiś prosty test o historii (taki który zdałoby 80% ludzi w ankiecie ulicznej), mają miejsce pracy, ustalone miejsce zameldowania i nie były karane. To powinny być warunki konieczne do zdobycia obywatelstwa (poza prawem krwi). Można dodać wyjątki np. dla osób chcących służyć w wojsku albo z wyższym (potwierdzonym/uznanym) wykształceniem np. chcących prowadzić działalność naukową lub brakuje ich w służbach publicznych (np. lekarze, strażacy itd.). Bez tego powinny być pobyty tymczasowe: uchodźcy (na czas wojny i późniejszej stabilizacji), pracownicy sezonowi i niesezonowi (kilka lat), delegaci, turyści (kilka miesięcy). Każda z tych grup miałaby odpowiednią ilość czasu, by podczas tymczasowego zezwolenia spełnić wymogi niezbędne dla obywatelstwa przy odrobinie wysiłku. Mieszkanie wiele lat w kraju bez stabilnej pracy/mieszkania/języka/wiedzy o tutejszym społeczeństwie, czy prawie, prowadzi prosto do tworzenia się gett i problemów z asymilacją. I potem mamy taką Francję... Co do młodych mężczyzn w wieku poborowym, którzy w trakcie wojny uciekają za granicę - powinni być ścigani albo płacić dotkliwe kary, ale to powinien egzekwować ich kraj, a nasze służby powinny jedynie współpracować z odpowiednimi, zagranicznymi organami. Chcą się zachowywać jak dezerterzy, to niech sobie żyją na własną rękę i tułają się po świecie. Tylko jeśli w ich kraju jest to karalne, to powinno ich to przekreślić w procesie ubiegania się o obywatelstwo tutaj (na równi z byciem karanym za inne czyny z kodeksu karnego). Jak bardzo im się nie podoba własny kraj to mają czas go opuścić w czasie pokoju bez łamania prawa. Tutaj nie powinniśmy się wtrącać. Żadnych długotrwałych benefitów z takich osób nie będzie. Niekontrolowana migracja to też problemy polityczne. Nietrudno sobie wyobrazić, że grupy etniczne, których udział przekroczy 10-20% mieszkańców państwa, zaczną się ubiegać o swoje prawa, wchodzić do polityki i decydować o przyszłości kraju. Takie przywileje powinny być tylko dla zasymilowanych osób, które wkładają coś więcej w tworzenie społeczeństwa niż obowiązkowe podatki - właśnie ową znajomość języka, kultury, historii, zbliżoną do nas moralność itd. - Nie chodzi o skrajne przyjmowanie "identycznych" do nas ludzi, pozostańmy otwarci, ale dla ludzi którzy chcą wspólnie budować ten kraj, a nie zakładać państwo w państwie. Obywatelstwo nie może być rozdawane za "zasiedzenie". Teraz Polskie obywatelstwo jest warte tyle to świstek znaleziony w paczce Laysów. Nie szanujemy siebie, więc nie będziemy szanowani przez obcych. To analogia jak z pieniędzmi - jak coś kupisz za ciężko zarobione pieniądze, to inaczej do tego podchodzisz niż do rzeczy otrzymanych bez wysiłku. Wtedy nikt nie otworzy mordy, że jesteś pasożytem, który przybył tu po socjal. Zapracowałeś, zaangażowałeś się społecznie - zasługujesz. Obywatel będzie patrzył na obywatela inaczej np. jak to ma miejsce w Stanach - kraju zbudowanym przez imigrantów.
Jeżeli chodzi o wciskanie się w kolejkę to niestety to się pojawia. Chodzę do pulmunologa od 13 lat. Przychodnia jest tak przeładowana że jeśli jestem umówiony na 16 a wyjdę o 18 to będzie dobrze. Raz miałem wizytę na 15. wchodzę do przychodzi pobieram numerek patrzę 34 i git ale pytam się kto ostatni zgłasza się pani i mówi że przed nią jest jeszcze 14 ludzi. Nikt nie wiedział czemu aż tylu wszedłem do gabinetu i tam pani doktor mówi że przepraszamy za to że tak długo czekałeś ale 2 rodziny ukraińskie z dziećmi wbiły się w kolejkę i siedziały w gabinecie 2h. Pani doktor się dodać niemogła a dzieci darły ryja i też nic nie rozumiały. Dla nas pachętów z wizytą zaplanowaną na 3 miesiące przed było to frustrujące. Całe popołudnie poszło na pięciogodzinne oczekiwanie na 15 minutową wizytę.
Ogólnie pracując w gastro od zawsze byli ludzie z ukrainy i starzy pracownicy z gastro zawsze powatarzali, że pracownik z ukrainy to sie stara 2 miesiace a potem zaczyna sie opierdzielać, ale z moich doświadczeń pracowało mi sie o wiele lepiej z osobami z ukrainy niż z polakami w wiekszości przypadków, wiec no myśle, że to kwestia podejscia do człowieka. Faktycznie cieżko się dogadać czasami, ale po miesiącu pracu już zzaczynasz doskonale sie dogadywać poł ukraińskim pół polskim bo nie jest to jakiś mega cieżki język dla polaka
To jest mocno subiektywne odnośnie nauki języka gościu, osoby co miały nauczanie pod przymusem i bicie linijką w szkole po łapach, i na siłę musiałeś się uczyć rosyjskiego to może na starość powielają głupoty że niby łatwiej rosysjki xd, nie wiem czemu tak utarło się komuś w głowie że ludzie dają tam znak równości no big XD, ja bym mówił stary gadasz po angielsku albo coś z tym robisz albo ja zmieniam miejsce pracy, twardo z takimi rzeczami trzeba, a nie wycofywać się i dawać za wygraną że czemu nie gadają po angielsku.
Jestem chyba trochę za abusem. Pracuje jako ochroniarz w sklepie, i bardzo często zatrzymuje Ukraińców którzy kradną cały czas alkohol. Oczywiście nie zawsze bo zdarzy się Ukrainiec który jest normalny i zapłaci za towar. Ale wszyscy Ukraińcy kradną alkohol. Ja rozumiem że potrzebują pomocy, gdyby próbowałby ukraść jakieś bułki bądź chleb to nawet jestem w stanie odpuścić. No ale bez przesady EDIT: Zapomniałem dopisać ze zawsze kradną te najdroższe alkohole typu Jack Daniels, Glenfiddich, Singleton 12YO itp
Z ta energia dla mnie jest jak z wiarą w Boga itp. wierzysz w coś na siłę i rzeczywiście to jest mega efekt Placebo. Znam 1 osobę, której kumpel wmówił oczyszczania się, energia taka sraka itp, bardzo pozytywna energia - cieszy mnie że to ją napędza, ale mi się przypomina jak mama mówiła "uważaj bo Pan Cię zabierze, nie podchodź do czarnych aut", albo jak się uciekało przed radiowozami w wieku paru lat, mimo że nic się nie zrobiło bo policja wie że jesteś niegrzeczny w domu i Cię zamyka w więzieniu. Niech każdy wierzy w co chce, ale dla mnie te magiczne kamienie etc. To jest zwykle oszustwo.
Stanowiski ostatniego czasu, mega zayebiescie się bawi, sprawia mu to taka satysfakcję, jak małemu dziecku dzień w piaskownicy 👌 jest niesamowity 💪
Mi jako widzą też sprawia przyjemność 😂
Najlepsze jest to, że on po prostu gnoi w tak kulturalny i subtelny sposób swoich "przewodników", że aż przyjemnie się patrzy. A ws. Janoszek np. napluł na wszystkie największe media w pl.
Bo to ROBI WYŚWIETLENIAAAA.....
@@kero5643 trudno żeby pracował nad czymś po to żeby nikt nie widział 😅
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤¹a
Q❤
Wczoraj na konfie Nikita do Moniki.... Jaki masz przebieg, ilu już miałaś w sobie... Kuwa, dziewczyno, na melinie Magiczny Cię pompował 😂 Monia w wieku 47 lat lepiej wygląda niż 90% osób w jej wieku, a Nikita wygląda gorzej niz 80% dziewczyn w jej wieku, dziewczyna łysieje w wieku 19 lat, gdy będzie w wieku Moni będzie wyglądać jak Goha 🤷🏼♂️
Jeszcze ten seks transmitowali przecież (Nikita i Magical). Były odgłosy na live
Przegląd* powiedziała XDD
@@seledynowa-k1kjechał ja na live ? XD
@@aquax7735taak, na tt byly szoty. Ekran czarny ale odglosy byly
No trzeba na czacoe hasztag łysa zajebac al jłysa
To co mnie niesamowicie cieszy to to że mimo tak dużej nagonki ten film nie przebił nawet bariery 50 tys wyświetleń. Brawo internecie, pierwszy przypadek jaki znam gdzie zamiast pajac się wybić, to zostaje słusznie zcancelowany
Widziałeś jego wyświetlenia ? Dla niego to i tak dobry wynik .
Bo cała patologia sie na tik toka przeniosla
Korzystając z okazji skoro poruszony został temat tych „pranków” chciałam zaapelować w szczególności do Panów. Kobiety zaczepiane, napastowane na ulicy bardzo często są tak zaskoczone i zestresowane, ze nie są w stanie poprawnie zareagować na sytuacje. Sama miałam przypadek w którym koleś zaczął jawnie obmacywać mnie w tramwaju. Zmroziło mnie i nie potrafiłam wydusić słowa. Kiedy spotkało mnie to drugi raz nauczona doświadczeniem zareagowałam i wydarłam się na typa. Ale musiało mnie to spotkać po raz kolejny! Reagujcie Panowie i Panie kiedy widzicie takie sytuacje w przestrzeni publicznej. Czasami naprawdę osoba napastowana nie jest w stanie sama poradzić sobie z sytuacją. Mój facet nauczył się tego ode mnie i już wyrwał nie jedną kobietę z opresji w tramwaju czy autobusie.
Nawiąże tylko do tematu Ukraińców. Nie mam problemu z tym, że są- mam problem z tym, że nasze Państwo zapomina o Polakach. Jestem mamą, chcąca wrócić do pracy. Więc proces zapisania dziecka do żłobka miejskiego zaczęłam już ROK wcześniej, bo wiadomo lista chętnych jest długa.. rekrutacja zakończona na moją korzyść. Dziecko przyjęte, aż nagle dostałam telefon ze żłobka, że niestety ale mój syn został wykreślony z listy ze względu na pierwszeństwo dzieci z Ukrainy. Takie zakończenie niestety nie było tylko u mnie i w moim mieście.. w natłoku wojny na Ukrainie państwo bardzo zaangażowało się w pomoc obcokrajowcom, natomiast zapomniało o mieszkańcach swojego Państwa.
nom teraz jesteśmy osobami gorszego sortu jak na to się patrzy.
A dlaczego polskie mamy godzą sie na takie zachowanie polskich pracowników w przedszkolu ?
Przecież to nie wina uchodźców , że pani z przedszkola zapisała Ukrainkę a nie Polkę.
Jakby polskie mamy chciały pracować to by pracowały.
Dokładnie pamiętam jak przyjeżdżały Ukraińcy i bardzo szybko dostali pracę, Polacy bardzo pomagali , pełno było ogłoszeń wraz z zamieszkaniem.
A tu taka historia, że dla Polaków pracy nie ma, w przedszkolu nie ma miejsca?
Serio?
Jakby była taka sytuacja to by było o tym głośno, rodzice by strajkowali, nauczyciele a tu cisza.
@@kontownikssxx Właśnie o takich typkach jak ty to jest rozmowa !
Typowe jęki polskiej madki !
@@colonellKurtz chyba mnie myłisz typie masz blokadę i strzała gościu.
W pierwszej sekundzie zobaczyłam długość odcinka i już wiem że to będą wspaniałe chwile. Bardzo się cieszę że zdecydowaliście się na dłuższe formaty. Sama zawsze podcasty dziele sobie na pory dnia/dni przez co mam duzo wiecej zabawy i zawsze jest coś do posluchania :D. Bardzo się cieszę. Oby tak dalej!
Brzoza jest człowiekiem, którego boi się nawet lęk społeczny
Najlepsze jest to że on kiedyś pierdzielił, że miał lęk społeczny i bał się rozmawiać z innymi ludźmi. Swoje przełamanie lęku tłumaczył właśnie swoimi prankami XD
@@MinecraftFeedbackno faktycznie mogło tak być bo się przełamał w rozmawianiu z ludźmi ale to i tak nie zmienia tego, że jest chujowym człowiekiem.. a przynajmniej poczucie humoru ma chujowe..
A, tak informacyjnie. W Polsce nie mamy służby zdrowia od 1999 roku.
Mamy ochronę zdrowia ☺️
51:10 rozmawiacie o Polskim Wojsku, a nie macie pojęcia - mieszkania dostają? Służyłem w wojsku i nikt z jednostki nawet Pułkownik nie miał mieszkania służbowego :( a jest dość wysoko w hierarchi (dla nie wtajemniczonych). Podoficerowie zarabiali około 3-5 tys/ mies to są dla Was duże pieniądze? może warto zmienić profesje, bo większe pieniądze w markecie jako początkujący sprzedawca dostaniecie. Po za tym jako szeregowy nie możesz mieć nawet własnej bielizny i czasem dostajesz gacie z kleksem, które musisz ubrać ! Mundur, dres możesz dać do pralni raz na pół roku i jest duża szansa że dostaniesz w dużo gorszym stanie (ja raz dostałem cały usyfiony i nie mogłem wymienić - musiałem czekać 6 miesięcy by podmienić) . Po za tym musisz spać w skarpetach, bo jak upierzesz i zostawisz na kaloryferze to ci ukradną ! Więc nie gadajcie BZDUR, że tam jest tak kolorowo ! Mam nadal kontakt z armią i obecnie strzela się na sucho (bez amunicji, bo cala poszła na ukrainę). Tylko jeśli np. Wagnerowcy zaatakują Polskę, to strzelając na sucho (bez amunicji) przegramy !
Popieram - dziś UA-camrzy mówią o wszystkim, chociaż nie mają pojęcia ! A jak widzowie im wytkną głupotę i nie wiedzę nagrają film z przeprosinami i jeszcze w tym samym filmie podadzą mnóstwo rzeczy z kosmosu, bo "słyszałem", "...powiedział...", "czytałem" , itd. Szalony reporter w tym jest najlepszy i potem przeżuca odpowiedzialność na źródło, że to "Oni" powinni sprawdzić, a On wielki UA-camr tylko cytuje więc winy nie ponosi ! Przy okazji zareklamuje jeszcze jakiś SCAM, bo przecież pieniądze muszą się zgadzać
Poznałem Gimpera na siłowni - wydaje się spoko gościem, ale śledząc jego poczynania w sieci wydaje mi się, że otacza się nie właściwymi Osobami, które nakręcają go na nie właściwe działania, żeby samemu potem go skrytykować ! Tomek Działowy natomiast zamiast skontrować bierze wine na swoje barki :( co w dłużej perspektywie czasu nie wydaje się korzystne :(
Jeśli chodzi o uprzywilejowanie Ukraińców jeśli chodzi o lekarzy i szpitale to prawda. Żona była w zagrożonej ciąży i miała skierowanie do szpitala w którym miała być ciąża przyjmowana, to została odesłana bo powiedzieli nam, że nie mają miejsca bo mają tyle Ukrainek i one mają pierwszeństwo. Całe szczęście inny szpital podchodził do tego inaczej i lekarz napisał oficjalną skargę na tamten szpital.
Ale dlaczego mają pierszeństwo?
Dlaczego ludzie, lekarzy polscy przyswajają na to?
Czy Niemiec też by sie tak zachował?
A moze to oznacza, żeby mniej było Polaków?
Dlaczego ludzie nie wyjdą na ulice i nie strajkują?
We Francji strajkują jak im coś sie nie podoba?
A tu cisza więc myślę, że to są sporadyczne przypadki.
wiecie co panowie, friz jeszcze ze "starą" ekipą grali w "mafie", a to sięga nawet do około 2 lat wstecz, dlatego jestem w stanie uwierzyć, że ta gra tak się frizowi spodobała, czy może przynosiła jakieś większe korzyści (w nie oszukujmy się amatorskim wydaniu) i postanowił zrobić to profesjonalnie. Już prędzej bym uwierzył że to telewizja sciągneła od niego
Telewizja, która wykupiła prawa od oryginału ściągnęła od Friza? Xdd
@@princesska2053 może zauważyli że sie to sprzedaje? plus tak jak napisałem to nie friz ściągnął bo on to już robił 3 lata temu, więc tak, już w to że telewizja ściągneła od niego jestem w stanie szybciej uwierzyć
@@JohnDoe-sl1fkale oryginał pochodzi zza granicy więc i telewizja i Friz ściągnęli
johndo
A propo Ukrainców. Pracuje na stacji paliw i mogę tylko powiedzieć, że w tygodniu w nocy 80% klientów to pijani obywatele Ukrainy, zarówno mężczyźni jak i kobiety. Zachowują się jak dzicz wypuszczona z dżungli, awanturują się jak odmawiamy sprzedaży (pijanym) alkoholu i jeszcze mają pretensje, że ja nie mówi w ich języku, a po angilesku oni oczywiscie ni chu... Także mi, z racji mojej pracy, bardzo zmienił się pogląd na ukraińskich "pokrzywdzonych " uchodźców.
Po tym jak ostatnio musiałam się bronić przed dwoma pijanymi ukrami, którym się wyjątkowo spodobało moje dupsko, to nie mam już nawet odrobiny współczucia dla nich w sobie. A wyzbywałam się go od ponad roku,z każdym spotkaniem z ukrami, coraz mniej im współczułam. Aż w końcu przestałam.
W temacie różnic pomiędzy nami: Mam 22 lata, moja siostra 13. Między nami jest tak naprawdę TYLKO 9 lat różnicy. Przecież kiedyś będziemy miały zapewne podobne problemy i przemyślenia. Kiedyś ta różnica wieku nie będzie aż tak odczuwalna. Jednak cztery lata temu moja siostra wyskoczyła do naszej mamy z tekstem, że ONA CHCE KALENDARZ ADWENTOWY Z NYXA. Pragnę zaznaczyć, że był środek maja. XD
Mama oczywiście zupełnie nie wiedząc czym jest "kalendarz adwentowy z Nyxa", zgodziła się bez wahania. Poprosiła mnie, żebym znalazła coś takie w internecie i złożyła zamówienie. Złożyłam protest w domu, że nie przyczynię się do tego, że 9-letnie dziecko będzie się malować profesjonalnymi kosmetykami. Jeżeli z tatą chcą ją tak wychowywać, to okej, niech robią to, ale moja ręka się do tego nie przyczyny.
Mama obrzuciła mnie wzrokiem nienawiści, bo przecież Mała CHCE. Ona CHCE. A jak ONA CHCE, to jej życzenie powinno być spełnione od razu.
Kolejna sytuacja: Siostra chciała laptopa. Jeszcze tego samego dnia rodzice siedzieli, szukali laptopów i na następny dzień urządzenie było do dyspozycji siostry. Jednak to nie wszystko, bo Mała powiedziała, że ona CHCE myszkę bezprzewodową. Tego samego dnia wieczorem tata pojechał do sklepu i kupił jej myszkę. Następnego dnia Młoda oznajmiła, że potrzebuje takich dużych słuchawek, bo ona nie ma, jak słuchać muzyki. Pojechaliśmy do sklepu i zrobiła nam na środku sklepu wielką burzę o to, że ona chce jedne konkretne słuchawki za prawie tysiąc złotych, bo są bezprzewodowe a ona musi takie mieć, bo przecież, jak ona będzie słuchać?! Przecież nie może mieć ich na kablu, bo musi tańczyć. XD
Więc ze słuchawek za prawie tysiaka udało się z nią wynegocjować takie za dwie stówy.
Pragnę zaznaczyć, że ja w jej wieku jeszcze bawiłam się w magiczne eliksiry na podwórku z piachu, deszczówki, płatków kwiatów sąsiadki i magicznych słów, których znaczenia nikt nie znał. XD
Ewentualnie ganiałam dwa lata młodszego brata z kijem, na końcu którego znajdowała się znaleziona na ulicy kupa XDDDD
Ale to że złe wychowaliście dziecko nie znaczy, że całe pokolenie jest zepsute i złe XD
Ja jak chciałam na leki to mi nie dali
@@farasronPatrząc na to, jak wyglądają i zachowują się dzieciaki dziś, można się naprawdę załamać. To, że rodzice rozpuścili siostrę, to już nie moja sprawa. Ja mogę stwierdzić fakt. I tak nic nie mogę już zrobić. Przecież jestem tylko siostrą 🤣
Wystarczy odgiąć sobie klapki z oczu, żeby zobaczyć, dokąd to zmierza, i jak bardzo wszystko zaczyna być zepsute ;)
Pytania. Jak często korzystacie np. z komunikacji miejskiej? Jak często chodzicie do lekarza na NFZ? Jak często wychodzicie z domu w ogóle?
I kiedy musieli szukać pracy
@@SilveryyyyAkurat Revo jeszcze niedawno w Biedrze pracował.
Komunikacji miejskiej chyba wcale
Branie Abusa jako autorytet w czymkolwiek więcej niż biciu teścia w dupala to fenomen, którego nie zrozumiem.
W dwa dni obejrzałem wszystkie odcinki zgrzytu i czkałem na nowe.
Get life
Idz do schroniska i pieski wyprowadź jak masz sporo czasu
Współczuję, smutne masz życie
vbor
Dzięki Gimper, że dzięki tobie w końcu dowiedziałem się po tylu latach, że to Kevin MacLeod stoi za całą muzyką znaną z youtube, którą każdy zna, ale nikt nie wie jak się nazywa.
Oj panowie. To był jeden z lepszych odcinków. Dziękuję za polecajkę książki
Dokładnie taka sama sytuacja jest z Polakami w Niemczech. Opinia, że kradną na potęgę. Ale czy to oznacza, że każdy Polak kradnie. Będąc w Szkocji poznałam trochę rodaków za których wstydziłam się. Co sobą prezentują. No nie można oceniać całą grupę przez jedną zepsutą jednostkę.
3 krotny wzrost przestępstw w samej tylko Warszawie w ciągu roku to pewnie przypadek? XD
@@crazynomad6792 chętnie o tym poczytam. Proszę o link. Jeśli się porównuje przestępczość do lat pandemicznych XD to na pewno jest wzrost.
Po Polak powiela to i dlatego takie przekonanie, że kradnie.
Bo sama Polak o tym mówi.
A Ukrainiec mówi o sobie zawsze dobrze i jest tak postrzegany a jak ktoś mówi o nich źle to już jest banowany.
Więc jaki kraj tacy ludzie.
@@asza3440 bo napewno wiesz jak każdy zachowuje się i co czuje. Czy dogadujesz się z każdym rodakiem? Czy tak to każdy Polak jest uczciwy i dobry? Przecież narodowość nie określa twojego charakteru. Jestem przeciwna ocenianiu grupy przez jednostki. To jest szkodliwe. Powoduje uprzedzenia i agresje wśród ludzi. Jeśli ktoś w ten sposób myśli to niestety ale najwyraźniej jego horyzont jest bardzo ograniczony.
@@JJ97i w dalszym ciągu nie rozumiesz mojego komentarza.
Inni potrafią a Polacy nie.
To jest różnica.
A propos Ukraińców to może się wypowiem, bo myślę że mam doświadczenie 😅 Pracuje w gastro, obsługuje codziennie dziesiątki ukraińców. Dla mnie jest to na maksa roszczeniowa grupa. Mentalność na zasadzie płacę i wymagam. Ponad to mówią niemal wyłącznie po ukraińsku i oczekują, że ich zrozumiesz. Dla mnie to jest dziwne bo jak ja jestem za granicą to staram się dogadać, probuje w innych językach typu angielski, niemiecki itp. A oni w kółko powtarzająca te same słowa po ukraińsku i oczekują że ich zrozumiesz 😅 potrafią jeszcze przewalać oczami z niezadowolenia, że nie wiesz o co im chodzi. Nie są to jednostkowe przypadki, bo spotykam ich wielu każdego dnia. Na plus mogę powiedzieć o tych co pracują u nas na kuchni, że są całkiem pracowici.
Mam to samo zdanie. Moze nie wszyscy tacy sa, ale ta wlasnie grupa, ktora poruszyles to jest wiekszosc. Strasznie to irytujace. Nie sa u siebie, ich goscimy a ci sie jeszcze wywyzszaja xd
niski poziom wykształcenia, niska świadomość w jakim kraju są, nie potrafią zrozumieć że zachód ma różne języki i nie znamy rosyjskiego, kraj ignorantów światowych, spotykałem kiedyś nawet młodych Ukraińców lub ruskich, nigdy większych ignorantów i z tak dużym ego nigdy w życiu nie spotkałem.
Co do place i wymagam to to jest normalne jak placisz za jakas usluge to oczekujesz jej wykonania bez wzgledu na narodowosc
@@gfdgdfdg No pracowici sa. Choc pracujac w jednym czy dwoch miejscach ludzie mowili i sie trafialo ze jesli chodzi o jakosc wykonanej pracy to nie powalala i czesto trzeba bylo po nich porawiac itp itd
Dokładnie, ale nie można tak mówić bo to niepoprawne politycznie i revo lub gimper dostaliby hejt i znowu by musieli przepraszać bo wyrazili niepopularną opinię. Dziwi mnie tylko, że tak wielu ludziom podoba się dwugodzinne słuchanie populizmów.
Ja mam dwie strony na temat Ukraińców. Jedna że sama z nimi pracowałam bardzo sympatyczni ludzie, pomocni i pracujący za dwóch, jak się z nimi dogadasz to są w stanie zrobić wiele nawet po za swojimi obowiązkami mimo że im za to nie płacą. Fakt faktem czasem zdażało im się spóźnić, ale który Polak tego raz na jakiś czas nie zrobi. Pracowali po 12 h, codziennie bez wolnego, za niskie stawki, gdzie sama się dziwiłam że są w stanie tak pracować i że im się chce. (mimo że byli przekonywani do dni wolnych, ale wiadomo oni rodzinny mają w Ukrainie itd). Więc to są miłe wspomnienia. Druga strona gdzie obsługuje ostatnio Panią z Ukrainy która podobno jest od roku w Polsce i nie chce z nami rozmawiać po polsku, koleżanka z Ukrainy poprawiła ją że jest w Polsce i nie wypada do nas mówić po rosyjsku. A ona stwierdziłą że nie bedzie mówić w naszym jezyku i koniec. Wiec my do niej po polsku a ona do nas po rosyjsku xd z czego czesto jej powtarzamy że my jej nie rozumiemy, a ona i tak niewzruszona. Niestety to nie jest odrębny przypadek. Wiec można spotkać naprawde super ludzi jak i tych co mają gdzieś gdzie są i z kim rozmawiają bo przecież cały świat mówi w ich języku xd Więc koniec końców mam nadzieje że wiecej spotkam tych fajnych :)
Ale to nie ma żadnego znaczenia. To nie świadczy o narodzie. Wszędzie są dziwni ludzie. Oni tu mają dom. Wszędzie tam gdzie są Polacy, są też dziwne elementy. Każdy ma swoją godność, szczególnie za granicą, która często wyraża w dziwny sposób.
@@aaronjohnson2215 Ale czy ja napisałam że to świadczy cokolwiek o tym narodzie? Nie wciskaj tutaj swoich słów i swojego zdania. Jest to tylko opis wydarzeń które mnie spotkały i że nie odbieram ich ani pozytywnie ani negatywnie, a jeśli spotkam tych fajnych to poprostu się z nimi dogadam i tyle. Czytaj ze zrozumieniem 😉
To że na świecie są dziwni ludzie i w dziwny sposób czasem się wyrażają i to też z naszej narodowości to też wiem bo tego doświadczyłam. Ale nie zmienia to faktu że komentarz jest o Ukraińcach w Polsce a nie innych narodowości na świecie.
@@lenamagda3030 nie wciskam tylko wyrażam swoją opinię. I będę sobie to robił gdzie mi się będzie chciało i ile mi się będzie chciało, bo takie mam prawo. Nie umiesz rozmawiać, to wyjazd.
@@aaronjohnson2215 oho chyba kogoś coś uraziło, och biedny że aż z tak błachego powodu się zbulwersował xd napij się meliski, bo Ci włosy wypadną. Ja tak samo mam prawo do wyrażania swojej opinii i nie będę wyjeżdżać nigdzie bo jaśnie książe tak powiedział, chyba Ci się miejsca pomyliły 🤣
@@kontownikssxx nie słyszałem większej bzdury w swoim życiu. Ładna odklejka.
Jak chodzi o rozpierdalanie uwagi przez social media to jestem wstanie zauważyć {na siódemce rodzeństwa} ,że najstarsze rodzeństwo które się wychowywało się na bajkach w czasie gdy tiktoka nie było, nie mieli problemu z utrzymaniem uwagi na jednej rzeczy,a dwójka najmłodszego rodzeństwa 12 i 6 lat mają tak rozpierdoloną uwagę że nie wytrzymają więcej niż 10s nic nie robiąc i drą mordę o niemal wszystko.
Każda jednostka jest inna, mój kuzyn 97' miał tak samo rozpieprzona uwagę, i nie potrafił się na niczym skupić, a ja trochę młodszy i byłem oaza spokoju, potrafiłem się bawić 1 rzeczą cały dzień xD
Od 1999 roku nie mamy już w Polsce służby zdrowia tylko ochronę zdrowia, ewentualnie opiekę zdrowotną ;)
1:23:46 nie siedzę w temacie kamieni itp, ale "tygrysie oko" to nie jest wymyślna nazwa byle jakiemuś naiwniakowi sprzedać kamyk który go wewnętrznie odmieni, tylko to jest normalne nazewnictwo, tak jak szafiry nazywamy szafirami, a onyks to onyks. "Tygrysie oko składa się z krzemu, tlenu i śladowych ilości tlenku żelaza. Minerał powstaje w wyniku sylifikacji, czyli naturalnego procesu wypełniania skał czy minerałów krzemionką w postaci kwarcu, opalu czy chalcedonu". Swoją drogą ma fajne kolory, stąd ta nazwa. :D
Jeśli chodzi o Ukraińców wydaje mi się, że najbardziej nie lubią ich ludzie, którzy mają z nimi styczność w obsłudze klienta (sklep, restauracja, wszelkiego rodzaju usługi). Prawda jest taka, że bardzo się od Polaków różnią jeśli chodzi o kulturę osobistą. Nie raz spotkałam się z tym, że nawet nie odpowiedzą na zwykle dzień dobry. Do tego są bardzo często roszczeniowi i bezczelni. Z przykładów które sama doświadczyłam mogo podać kilka takich sytuacji np. pracując na recepcji na siłowni przyszły do mnie dwie Ukrainki, matka i córka (to było jakieś 2 miesiące po wybuchu wojny) i chciały uzyskać karnet na siłownię za darmo, bo jak to określiły "jesteśmy z Ukrainy". Pracując w markecie również spotkałam się z sytuacjami, że zostałam okrzyczana przez to, że nie rozumiem po ukraińsku/rosyjsku, zostałam określona nie raz "idiotką", że nie znam tego języka. Wydaje mi się, że zamiast nie jednokrotnie na mnie krzyczeć przez to mogli wyciągnąć telefon i użyć tłumacza albo nauczyć się paru słów po angielsku.
A to co poniektórzy nasi rodacy dosłownie podobnie tak zachowują się za granicą. To już kwestia kultury człowieka nie nacji
@@jesientosuperporaroku Wiadomo, że tak również jest. Wydaje mi się jednak, że jakby to jakoś przeliczyć to jednak Ukraińcy nas w tym przebijają. Chociaż by przykład dogadania się z kimś za granicą, raczej będąc na wakacjach zauważyłam, że jak ktoś naprawdę nie potrafi inaczej to chociaż na "migi" się dogada.
Chciałabym tylko zaznaczyć, że w obecnych czasach nie mówi się o „asymilacji”, przez którą rozumiane jest włączenie innej narodowości do, w tym wypadku, Polski, która przyjmuje naszą kulturę, wiarę, przekonania itp. Jeśli chodzi o sytuacje Ukraińców w Polsce można powiedzieć o integracji narodowej/społecznej, czyli o zaakceptowaniu i włączeniu Ukraińców do społeczeństwa polskiego, pozwalając im na zachowanie ich kultury, obyczajów i religii. Słowo „asymilacja” dość mocno kojarzy się negatywnie i ma taki wydźwięk.
Wydaje mi się, że Revo zapomniał w przypadku rozmowy o ewentualnym działaniu w ramach wojny, że tak jak kiedyś w szkole, tak jak w większości zakładów pracy, tak i jako obywatel danego kraju masz prawa, przywileje, ale tez obowiązki. Fajnie, że może mieć on w dupie swój dobytek i nie prosi nikogo o obronę go, ale jest tez dobytek Państwa i innych podmiotów, z którego na co dzień korzysta i Państwo ma prawo wymagać od niego pomocy w obronie tego dobytku (w rożny sposób, niekoniecznie z karabinem w dłoni). To, ze możesz wygodnie jeździć po drogach, korzystać z udogodnień i usług dużego miasta w którym mieszkasz, ze korzystasz ze służby zdrowia (nawet jak jest teraz zapisany prywatnie to na jakimś etapie życia na pewno korzystał, chociażby ostatnio pewnie przy okazji covida i szczepionek) to są wszystko Twoje przywileje jako obywatela tego kraju. To ze nawet jeździsz sobie na wakacje albo ze w czasie wojny miałbyś w ogóle możliwość opuścić nasz kraj i uciec załóżmy jeszcze wtedy legalnie do innego kraju tez mógłbyś dokonać tylko dzięki dowodowi bądź paszportowi, który jest przywilejem obywatela i z którego zapewne chętnie korzystasz. Są tez jednak również obowiązki, jednym z nich jest obrona suwerenności naszego kraju. Nie można wybierać sobie z jakich przywilejów się korzysta a z jakich nie, jakie obowiązki zamierzasz spełniać, a jakich nie. Żyjąc tutaj jako obywatel tego kraju godzisz się na wszystko. Wiem, ze może się to dużej części społeczeństwa nie podobać, ale tak wyglada rzeczywistość i już nawet nie tylko z prawnego punktu widzenia, ale tez moralnego, wydaje mi się mega chujowa postawa Revo, ze on ma wyjebane i tyle, ale już nie widać żeby miał tak wyjebane na wlasnie przywileje które oczywiście w skrótowy sposób przedstawiłem. Temat moim zdaniem do przemyślenia dla Panów, bo mam wrażenie, ze w ogóle nie wzięli tego pod uwagę.
Tutaj też powielane błędna informacja o koszykarzu NBA. A materiał ten został wyemitowany długo po Twoim odcinku, gdzie wiele osób Cię sprostowało
Mariusz Bryk użył Jedi Mind Trick jak Obi Wan. "Ja nie jestem poszukiwany" i ruch ręka, a policjanci "racja, on nie jest poszukiwany" 😂 potem na koniec rzucił klątwę 🎉
Ale jeśli chodzi o tą wodę ze srebrem to jest to jak najbardziej używane można zakupić srebro koloidalne w aptece i to naprawdę ma świetnie działanie na rany np. Lub w kosmetyce osobiście używam z drogerii do twarzy (tonik ze srebrem koloidalnym) ma wiele zalet
Zastanawia mnie wasze zdanie do tematu poruszonego ,ale nie rozwiniętego w tę stronę: Gimper mówił o tym że ci co zostaną walczyć walczą też o twoje. Rewo powiedział że on ich o to nie prosi i np ucieka bo ma gdzieś dobra materialne. Czy w tym momencie uznajemy że jeśli ktoś je obroni to ty tracisz do nich prawa? W końcu ten ktoś nie chciał ich bronić a kto inny tak. Ja nie mam jeszcze zdania ale chętnie bym poznał zdanie innych na ten temat.
Zostawiasz bo masz wyjebane, jak wracasz gdy jest do czego to nadal jest twoje bo czemu miałoby być kogoś innego?
@@MatBiszi Bo znacjonalizują ci majątek dla dobra kraju a ty jako uciekinier zostaniesz uznany za zdrajcę ? Uciekasz to uciekaj ale później nie miej żadnych oczekiwań co do kraju który opuściłeś .
Z odcinka na odcinek coraz bardziej szanuję Revo, teraz w kwestii podejścia do obronności kraju. Nie rozumiem z jakiej paki ktokolwiek ma uzasadnione narzędzia żeby zmusić mnie do obrony państwa. Nie wspominając w ogóle o dyskryminacji mężczyzn, którzy są zamknięci w granicach swojego kraju, podczas gdy Ukrainki mogą sobie dowolnie balować we Francji czy Włoszech. To się musi zmienić
😊
😊
😊😊😊😊😊
Tygrysie oko to akurat nazwa dość urokliwej i nie tak częstej odmiany kwarcu, więc sama w sobie nazwa nie ma związku z tymi opowiadaniami o magicznych i leczniczych właściwościach, tylko pochodzi od efektu, który ów minerał uzyskuje
Jestem certyfikowny Trenerem Biznesu, bardzo mocno "siedzę" w branży rozwojowo-szkoleniowej. Irytuję się jak przez osoby, które były w większości pokazane u Stanowskiego jest ona postrzegana. Mam kilka przemyśleń z którymi pozwolę sobie z Wami podzielić.
Zastanawiam się nad zrobieniem certyfikacji Coacha, jednocześnie to jak to słowo jest nadużywane, a co za tym idzie źle rozumiane sprawia, że najzwyczajniej w świecie wstydzę się przyznać do coachingu. Z osoboami poza "bańki" w której siedzę ciężko w tym temacie porozmawiać, ponieważ bardzo często kojarzy się on z "jesteś zwyciężcą" i innymmi mówcami motywacyjnymi. Co ciekawe profesjonalnemu coachingowi jest bliżej do psychoterapii niż do mówców motywacyjnym. Sam obecnie jestem w procesie coachingowym i bazujemy tylko na moich zasobach, zero sugesti i podpowiedzi od strony Coacha. Jest to zresztą bardzo mocno weryfikowane podczas superwizji. W bardzo dużym uproszczeniu i skrócie- Coaching bazuje przede wszystkim na pytaniach dzięki, którym bazując na zasobach intelektualnych klient zaczyna proces rozwojowy.
Przechodząc do kolejnej kwestii. Sam proces to jest coś co oddziela osoby skuteczne, od kaznodziejów w sferze rozwoju. Tak jak jednym pójściem na siłownie nie jesteśmy w stanie stworzyć wymarzonej sylwetki, tak jednym działaniem nie poprawimy naszej sfery mentalnej. Tylko tutaj pojawia się jeden problem. Nie jest proste zmienić swoje nawyki, czy przekonania na dłużej. Zdecydowanie łatwiej jest zrobić jedno działanie, a w ogólnym rozrachunku dalej być tym samym człowiekiem. Niestety żyjemy w czasach instant i to jest jeden z głównych powodów, dlatego tak dużo naciągaczy na tym zarabia.
Na pewno nie pomaga też "próg wejścia" do stania się Guru rozwoju. Niejednokrotnie wystarczy dostęp do internetu, nie wielki nakład na marketing i wypożyczenie drogich ubrań, samochodów i już możemy budować swoją personę jako specjalistę o rozwoju. Potem wykupujemy miejsce lub ze względu na swoją społeczność dostajemy zaproszenie na taki event, jaka Life Balance i się jakoś kręci.
Nie wydaję mi się, żeby samo postrzeganie branży miało się zmienić biorąc pod uwagę, że (i tutaj zarzut do ogarniętych firm, które pojawiły się w miejscu z oszustami), często skuteczne firmy, czy osoby same się podkładają. Przykładem u Stanowskiego niech będzie stoisko ze stylami myślenia FRIS (największe badania psychometryczne w Polsce, recenzowane przez Dyrektora polskiego oddziału Google, współpracujące z GROMEM i ponad 20 uczelniami w Polsce). Przez pojawienie się na targach LBC i na filmie Stanowskiego (niezbyt wiarygodnie się Panie pokazały) przez wiele osób będą wrzucane do jednego wora z kaznodziejami.
Dzięki za przeczytanie komentarza, bo trochę się rozpisałem :)
Gimper: "Podział na i może przynieść tylko złe skutki."
Też gimper sekundę później: "Poza tym oni są... a my... a oni..."
rozmawiajac na taki temat jak inaczje mial rozdzielic o kogo mu chodzi?
@@kathy4392 ja bym sugerował żeby skorzystał ze swojej rady i nie generalizował, przynajmniej w kwestii ludzi. A jak już musiał to mógł powiedzieć np że ukraińska kultura jest dość podobna do polskiej, bez używania słów "my" i "oni". No ale to Zgrzyt więc nie mam wymagań, oglądam to bo się spoko słucha, a nie dlatego że Gimper i Revo to jednostki wybitne, dopiero gdy sami sobie przeczą na przestrzeni dwóch zdań to mam zgrzyt w głowie.
Lubie wasz podkast za to że w trakcie nie dajecie przebitek wizualnych. Odpalam odkast i lece podziemia w D4 w drodze do lv 100 🤣
Odnośnie do wątku z cudzoziemcami, jako ktoś kto nie zdał na prawko 7 razy zanim sobie "czasowo" odpuściłem ten temat, to nie osądzam skila za kierownicą, tak długo jak przez kierowcę nie staję się uczestnikiem wypadku, ale Ukraińców trafiłem różnych, miłych, burkliwych itp, ale problemów z nimi nie miałem, za to Ci co przyjechali do nas z bliskiego wschodu są wkurzający ze swoją manierą że należą się im napiwki itp, próbują na bezczela wyłudzać kasę co jest irytujące do tego stopnia że poprostu zaczołem kasować kursy w aplikacji jak widzę że przydzieliła mi kierowcę któego podejrzewam o takie naleciałości kulturowe
Pamiętam jak szukaliśmy z chłopakiem mieszkania na wynajem akurat w momencie, gdy ukraińcy przyjeżdżali do kraju i bardzo dużo najemców pytało czy na pewno jesteśmy z polski (mam niezbyt polskie imię i nazwisko) albo też były sytuacje od najemców, gdzie mówili wprost, że mam jeszcze zainteresowanych ukraińców, ale wolałbym wynająć wam.
Jako osoba mieszkajaca na granica, odsluchalam 10min o tym Albusie i przewinelam bo nie moge zniesc tego braku szacunku i agresji do drugiego czlowieka...masakra
No tak bo przecież za granicą nie ma takich osób i nie ma takich wypowiedzi jasne
powinien też podchodzić do facetów z taką propozycją
1:18:40 ja mogę powiedzieć że sporą częścią mojego dzieciństwa były bajki z telewizji i gry (głównie telewizja) i jakoś nie czułam zbytnio przebodźcowania - potrafiłam zająć się sobą bez telewizji i nie miałam z tym większej trudności, nie zmieniałam swojego zachowania ani nic (albo po prostu nie pamiętam). z drugiej strony jak miałam około 12 lat dużo siedziałam na moviestarplanet, i miałam tam więcej znajomych niż w prawdziwym życiu, to dopiero wtedy rodzice uznali że przesadzałam z komputerem i wtedy dopiero dostałam limit dzienny na tylko komputer (telefon już nie XD). mogę też dodać że wtedy dopiero co wyrosłam z zabawek i wszystkie pooddawałam, więc nawet nie miałam nic innego do roboty. jednak, jak myślę o swoim życiu za X lat jako rodzic, wolałabym do około 6-7 roku życia nie dawać dziecku urządzeń tego typu na wyłączność. nie wchodząc ze skrajności w skrajność oczywiście, jednak na co dzień uważam, że dzieci mają tyle wyobraźni, że poradzą sobie bez tego bez większego szwanku, a może nawet lepiej niż tzw. iPad kidy :)
Ogólnie co do Ukraińców w Polsce to problem nie zaczął się w momencie kiedy zaczęła sie wojna tylko dawno temu. 6 lat temu jak zaczynałem pracować to Ukraińcy w Polsce byli demonizowani przez wzgląd na historie. Robili z nich złodziei i ogólnie najgorszych tylko dlatego, ze nie byli Polakami. A co do pracy w Niemczech to teraz sam pracuje i masa moich znajomych zreszta tez w różnych częściach Niemiec. Jest dokładnie taka sama sytuacja jak z Ukraińcami w Polsce. 3/4 razy byłem nazwany złodziejem mimo tego, ze nic nigdy nie ukradłem, leniem mimo tego, ze pracuje więcej i szybciej niż Niemcy tutaj. I tak w sumie nikt tego nie przeczyta to sie nie rozpisuje dalej, miłego dnia ❤
ludzie potrafią się zrazić, i jechać na stereotypach, często ta zła masa ludzi z danego kraju robi w innym taki syf że nie da się za bardzo jak to bronić, mimo że ty będziesz jako rodzynek miły i pracowity to na ciebie będzie przepadać 5 smyków, tak hipotetycznie, czy można się im dziwić no nie, ale tak najgorszy syf to teraz w Francji ludzie robią zamieszki pod pretekstem i okradają ludzi co pracowali na swój dobytek.
@@kontownikssxx rozumiem to całkowicie aczkolwiek nadal czuje się niesprawiedliwie. Pracuje w tym miejscu już około półtora roku i z 45 Polaków zostało nas teraz 4. Dlatego, ze reszta się po prostu nie nadawała i po „przesiewie” się nie utrzymali. I niestety nadal jesteśmy traktowani jak ludzie drugiej kategorii. Temat jest mega szeroki i musiałbym tu napisać całą rozprawkę ale uwierz mi, ze serio nie mają powodów, żeby nas tak traktować. Małym przykładem niech będzie np. to, że cokolwiek się nie stanie czyli coś zginie albo jakiś sprzęt się zniszczy to zawsze jest nasza wina. Nigdy nam tego nie powiedzą w twarz ale stary da się wyczytać, ze nas o to oskarżają
za chwilę Revo będzie większy w barach od Gimpera 😂
Żaden wyczyn 😂
jeśli chodzi o służbę zdrowia to niestety, ale nie tylko w Polsce jest źle, w takich "bogatych" państwach jak Anglia czy Francja dostać się wg do lekarza graniczy z cudem i z własnego przykrego doświadczenia wiem, że nawet w stanach najbardziej dramatycznych gdzie dotyczyło to starszej osoby, nic nie są w stanie zrobić i życie ludzkie nie ma tam większej wartości przy takiej ilości osób i dramatów jakie tam się odbywają
Akurat co do tych "kamieni" jest ziarnko prawdy. Mają delikatne właściwości. Dla najprostrzego przykładu halit (sól). Nie bez powodu można kupić lampkę w halicie, w górach czy nad morzem, bo ma jakieś właściwości, które pomagają z oddychaniem. Nie zmienia to faktu, że ludzie sprzedający te minerały nadaje im magiczne właściwości, żeby sprzedać jak najdrożej
Opinia geologa ☝
43:04 Z grzeczności zapytałbym wpierw MON, czy czasem nie szukają człowieka na stanowisko inżynierskie, ew. do pilotażu dronów od Pn. do Pt. od 8 do 16 🤣... a potem to samo pytanie zadał po naszej zachodniej granicy... 🤣 Wnioski nasuwają się same, chociaż niekiedy życie bywa bardzo przewrotne, a człowiek lubi zmieniać zdanie wraz z wiekiem. 😶🌫🤓🤥🤥🥸
"Masz? Masz jakiś argument na to?" po czym usiadł na fotelu like a boss i się zaśmiał.😎💜 Revo, królu - dwadzieścia razy ten fragment obejrzałem 😹
1:04:48 ogólnie to mi się cały czas wydawalo, ze frizu wpadł pomysł mafii irl bo już od czasu daily na jego kanale od zawsze, cała ekipa grała w mafie, i każdy odcinek nie ważne na czyim kanale zawsze robiło to mega zajebiste wyświetlenia, i oglądając tamte odcinki od zawsze mega chciałam aby nagrali to w formie irl. Nie wiem trochę taki vibe zabawy w policjantów i zlodzieji za dzieciaka 😂😅🤍
Stanowski ostatniego czasu bawi się tak dobrze jak swego czasu Wardęga jak wyjaśniał Wersów itp
Wszystkie moje koleżanki maja tiktoka, ciągle narzekają że nie mogą sie opamiętać i oglądają do upadłego. Ba nakładają sobie blokady czasowe by powoli od niego odchodzić. Ja tiktoka nie miałam i nie będę mieć ponieważ łatwo się uzależniam. Spędzałam godziny na yt shorts albo na filmikach fb. Godziny - 2/3+. Wiec jakoś 2 lata temu jak zaczęłam się do matury w 3kl uczyć to sobie ustawiłam blokadę na yt shorts i te z fb. Wow, magicznie w jednej dobie zdobyłam darmową godzinę, zauważałam też w sobie brak tego zmęczenia po godizny ogladaniu shortow. Teraz zostało tylko insta i chyba niedługo też się z tym pobawię bo to straszne jak czas ucieka przez palce z powodu zwykłej głupoty.
Co do koncentracji - muszę czymś się bawić lub stymulować część ciała. Np mieć dywan pod nogami lub matę sensoryczną. Czasami ucząc się układam kostke rubika, najbardziej pomaga mi muzyka klasyczna lub grana na pianinie (brown sound tez ciekawe rzeczy z mózgiem robi - potrafi cię wyłączyć z otoczenia). Nie przeczę że jestem przebodzcowania. Zawsze do gry podcast lub do serialu gra. Nie umiem oglądać dłuższych filmów ciągiem bo się nudzę i irytuję.
Co do odczuć sensorycznych - to bardziej moja maniera (nie jestem na spektrum) ale muzyka bardzo pomogła, odpowiednie częstotliwości (np na yt jest film z alfa) i melodie ktore znam na pamięć przez to że tłukłam je kazdego dnia po 3-4h ucząc się.
Jestem najstarsza x kuzynostwa i od bobasów te dzieci widziałam. Co wujostwo to inne wychowanie
1. Kuzyn - chłopak, lat 6 nie umie usiedzieć w miejscu, musi miec telefon i tv włączone bo zacznie odwalać. Ma tendencję do niszczenia i gwałtownej zabawy (myślę że może miec ADHD ale "taki jego urok, młodzi chłopcy tacy są" - no spoko ale dzieciak nie umie bez telefonu usiedzieć na rodzinnym obiedzie)
2. Kuzynki, bliźniaczki, lat 9. Tv oglądają raz dziennie (nie codziennie) przez okolo 15 min - krótkie bajki typu Grizzly i Lemingi. Telefon używają tylko do dzwonienia i mają w wybrany dzien oficjalną zgodę na pogranie na telefonach przez 20 min (co ciekawe trzymaja sie tego i niby telefon maja pod reka 24/7 ale nie włącza gry). Uwielbiają czytać przez co też trening skupienia jest bardzo częsty. Rozpiera je energia jednak kiedy powie im sie nie, zawsze posłuchają, zawoła je sie, od razu idą, jasne hormony zaczynaja działać i sa fochy ale jak uczę je czegoś (np matma, jezyki, origami) potrafia siedzieć ze mna 1,5h i nie drgnąć. Połączenie wychowania i odciecia od ekranów z dodatkiem ćwiczeń mózgu. (Mają takie restrykcje ekranowe ponieważ niestety jedna z nich od kilku lat ma leczenie x powodu choroby. Ekrany, migające światła itd w jak najmniejszych ilościach)
Mogłabym się dalej rozpisywać ale nie ma sensu. Sama jestem dzieckiem bajek, godziny wgapiania się w tv. Do tego uzależnienie od telefonu. Byłam w stanie wypracować w sobie odpowiednie zachowania by dać rade w szkole i życiu. Jednak nir każdy jest w stanie, zwłaszcza młodsi. Wszystko dla ludzi, trzeba sie uczyć i poznawać jednak w przyszłości chciałabym by moje dzieci uznawały te kolorowe cuda ekranowe jako coś co jest fajne ale nie na tyle by bez tego nie mogły żyć. Dorośli narzekają że dzieci ciagle w tych telefonach a sami je stawiali przed tv albo tym dzieciakom swoje tel dawali by się uspokoiły. Można debatować i moralizować ale każdy rodzic ma inne podejście i najlepiej edukować młode pary (ba, wszystkich) jak to w praktyce wygląda. Tylko błagam nie te durne prezentacje ze wszystko be i mamy wiecej trawy dotykać (szybko wypisałam się z WDŻ)
Stanowski ma ostatnio chyba jedne ze swoich lepszych dni w życiu. Bollywoodzkie zero to jeden z bardziej wyczekiwanych przeze mnie filmow roku.
A szarlataneria niestety nie działa ;( moja narzeczona porudza sie na wózku, zadzwoniliśmy do bardzo popularnego "wróża" z pytaniem, czy uda jej sie przekroczyć granicę 3h na maraton. Powiedział, ze musi w siebie uwierzyć.
Uwierzyła, zeszła i chu... Głośno upadła... Ale chyba spróbujemy jeszcze przekazu energii na odległość
Apropo wojny, podejścia do wojska i tego jak to wychodzi polecam dokument „dzień w którym nagrodziliśmy się na nowo” na hbo
Byłam na streamie u Revo kiedy oglądał film Abusa. Byłam zdziwiona ile pojawiło się komentarzy na czacie o treści „nie no, może nie umie (Abus) tego ładnie ubrać w zdania, ale koleś ma rację”.
Szok
Co do gierek, uwazam ze doszlismy do momentu ultra rzeczywistych gier ( jak ta z pierwszej osoby co wyglada jakbysmy ogladali goscia w GoPro - nie pamietam nazwy) Teraz uważam że gonitwa za coraz to bardziej realistyczną grafiką będzie sie odbywała na poziomie Wirtualnej rzeczywistości, nie w grach typu call of duty etc
To chyba pierwszy odcinek który obejrzałem od początku do końca i w sumie bardzo mi się podoba
Panowie. Ogólnie wszyscy chcemy pomóc Ukrainie. Ja posiadam kilku znajomych których poznałem na studiach (jeszcze przed wojna) z Ukrainy i to są serio spoko osoby. Chodzi jednak o to, że aktualnie w naszym kraju "lepiej" być Ukraińcem niż Polakiem. Oni mają pierwszeństwo we wszystkim, od służby zdrowia po przydzielanie mieszkan czy miejsc w przedszkolach/szkolach. To już moim zdaniem lekka przesada że prędzej do specjalisty dostanie się osoba z Ukrainy niż polski. To samo tyczy się szkół i przedszkoli, Polacy muszą wozić dzieci po 20km do szkół/przedszkolow gdyz w ich miejscowości na 60 miejsc 45 dostają Ukraińcy bo mają pierwszeństwo.
+1
Nie wszyscy chcemy im pomóc. Nie warto generalizować aż tak. Niektórych wystarczająco do niesienia pomocy zniechęciło wszystko, co wokół nich jest. I pierwszeństwo, i ich roszczeniowość.
Warto wspomnieć, że wielu z nich tu przyjechało na wakacje i socjal, niektórzy jeżdżą raz do Ukrainy a raz do Polski z powrotem. Skoro uciekają przed wojną to dlaczego jeżdżą w tę i we wte
To samo w Irlandii. Ukraińcy nie musza spełniać wymogów aby moc dostać pomoc od państwa, żadnych warunków aby dostać mieszkanie socjalne 😢😢 pracuje w sklepie, gdzie ludzie potrafią sie oburzyć, za to ze nie mówię oo ukraińsku.
zdaza mi sie ostatnio jezdzic czesto na podkarpacie, masa samochodow w okolicy weekendu jedzie z i na ukraine. Nie dziwie sie, ze coraz wiecej osob zwraca na to uwage, sam mialem incydenty z ukraincami, ktorzy mieli dosc roszczeniowe podejscie do lokalu gdzie pracowalem. Pomagajmy, ale nie mozemy dac sie dymac. (mieszkam w krakowie, pelno jest mlodych mezczyzn ze wschodu, sam sie zastanawiam, czemu moga sobie tutaj spacerowac, kazdy jest zwolniony ze sluzby czy tez ma 4ke dzieci?)
Tylko różnica jest taka,że wczesnej Ukraincy przyjeżdżali do pracy i na studia. A teraz na programy socjalne, emerytury i program 2% kredytu utrzymywanego przez Pl podatników.
Dla sprostowania, nie mamy w Polsce służby zdrowia. Sformułowanie to przyczynia się do myślenia w społeczeństwie że leczenie należy im się w zasadzie za darmo skoro misją lekarza jest leczyć a przecież chodzi o ludzkie zdrowie (dobrze sie to też odnosi do Abusa który zastraszał lekarza za to że nie przyjął jego żony chociaż prawdopodobnie nie była jego wina że zarejestrowano za dużo pacjentek). Personel medyczny to też ludzie, mają granice swojej wydolności i muszą zarabiać na swoje utrzymanie, stąd mamy ochronę zdrowia 😉 oczywiście w sytuacji zagrożenia życia każdy człowiek powinien udzielić pomocy, w szczególności przeszkolony i jest to nawet ujęte prawnie, ale to inny case.
Myślałam, że Revo jest raczej szczupły, wręcz chudy, a tutaj taka łapa! Wow, szacun!
Co nie? Ciekawe ile osób planowało walke z nim i sie przeliczyli po zobaczeniu tego cielska xD
Zastanawialiście się żeby zainwestować w dodatkowe dwie kamery żeby czasami przełączać na close up z innej perspektywy osoby która aktualnie dłużej się wypowiada? Myślę, że dzięki temu podcast byłby żywszy. Nie mówię że jest źle ale na pewno byłby to fajny dodatek.
+1
Brzoza miał chociaż tyle świadomości, że doskonale zdawał sobie sprawę, że nikt go nie ogląda i liczył, że dziewczyny z nagrania też tego nie zrobią
Chciałabym serdecznie pozdrowić, jako 28letnia osoba ze zdiagnozowanym ADHD, której cały ośrodek nagrody jest zaburzony od zawsze i jak Gimper (w kontekście nowego programu Friza) opowiadał o tym dwuletnim dziecku, to miałam takie "i feel u, little child". :D
I problem w tym, że jak ma się ADHD to właśnie nie dochodzi do tego momentu, że chce się spokoju, tylko ten "głupi" mózg cały czas szuka czegoś, co będzie dawało skoki dopaminki JUŻ, TERAZ, SZYBCIEJ! 😢
Wytrzymałem 30 minut podziękuję
Dobrze panowie uprzywilejowani to ja wam coś wytłumacze. Nie chodzi o to że nie znamy kultury ukraińskiej i samych Ukraińców. Chodzi o to jak państwo do nich podchodzi i jak to się przekłada na ich zachowanie. Odrazu mówie: nie wszyscy są tacy sami. Przyjeżdżają do Polski i z buta dostają wszystkie zasiłki, mieszkanie socjalne i wszystkie przywileje o które Polacy mieszkający w kraju z dziada pradziada płacący podatki i uczciwie pracujący muszą starać się czasami przez lata. I to nie że straszni polacy tego nie tolerują. W Niemczech też tak jest. I najczęściej siedzą sobiw w kraju na zasiłkach w dupie mają pracę bo po co jak mają zasiłki. A ja z moim mężem który pracuje 10 lat w Niemczech placi podatki i wszystko inne nie możemy sie starać o dodatek do mieszkania bo nam się nie należy. A nie żyjemy jak burżuje i nie mamy milionów. Do pierszego czasami ledwo starcza. Dotarło?
"I najczęściej siedzą sobiw w kraju na zasiłkach w dupie mają pracę bo po co jak mają zasiłki." podasz źródło z którego wynika że więcej ukraińców siedzi u nas na zasiłku niż pracuje?
@@fireops1434 Nie umiesz znaleźć sam źródeł? Jacy Wy ludzie curva jesteście leniwi, najlepiej, to dej,podej.🤣
@@sebastianjankowski5267 nie dorabiaj sobie ideologii, wedlug źródeł z ktorych korzysyam wnioski są inne, wiec dopytuje skąd te liczby żeby jakoś to porównać
@@fireops1434 Dobra, dobra. Jedziesz po Polsce, a sam w niej żyjesz, tylko dlatego, bo jest moda nasiana od ignorantów, którzy nie wiedzą, gdzie, i wśród kogo żyją. Wiesz, że ja też mówię do Ciebie tym samym językiem?
Tytuł książki to "Ekstremalne przywództwo. Elitarne taktyki Navy SEALs w zarządzaniu." Jako studentka związana z tym kierunkiem uważam, że to świetna polecajka 😁
Smoczy Bazar Obfitości brzmi jak miejscówka w DnD xD
Tak, mam jakieś przemyślenia 😂
Tego widać, że łapa dobrze zbudowana :)
A to nie jest tak, że nie można zdecydować sobie o obronie kraju bo na tym polega obywatelstwo? Konstytucja warunkuje kim jest obywatel i obrona ojczyzny jest tam wpisana. Ok, korzystasz z publicznych dróg, NFZ, możesz podjąć pracę, dostajesz dowód osobisty co daje przywileje, a za to wymagana jest od ciebie obrona ojczyzny.
Tylko dziwnym trafem ten obowiązek jest egzekwowany szczególnie na tej jednej płci
@@szaptor5069 a to już swoją drogą
Sztuka dyplomacji: powiedzieć komuś spierdalaj, tak żeby poczuł radość z nadchodzącej podróży ;)
Nie chcę bronić Abusa, ale to akurat jest prawda z tym, że Ukraińcy są pierwsi w kolejce do lekarza. Potwierdzają mi to znajome pielęgniarki. Nie jestem uprzedzony do nich bo jestem na kierunku studiów z 5 Ukraińcami i Szwedem, gdzie jestem jedynym Polakiem i jakoś z nimi wytrzymuje pomimo że czasami jest ciężko.
Panowie, tutaj Wam też zabrakło wiedzy. Zupełnie pomijając aspekty etyczne i z dupy wyciągane argumenty anegdotyczne to Ukraińcy w Polsce długoterminowo bardzo nam się opłacają ekonomicznie a samą demografie wręcz ratują. Nie bez powodu zachodnie kraje przez lata tak chętnie brały pod swoje skrzydła imigrantów a my dodatkowo mamy to "szczęście", że ci imigranci są kulturowo bardzo zbliżeni do nas, więc tak naprawdę odpada nam największy minus takiej polityki czyli brak asymilacji przez różnice kulturowe.
Ale oni sami powiedzieli,że geopolityczne się nie znają tylko rozmawiają pod względem etycznym, społecznym o stereotypach a nie demigraficznie czy geopolityczne ;)
@@zolza_ no tak, ja rozumiem, ale to odbiera resztki jakiejkolwiek słuszności temu troglodycie do tego stopnia, że warto o tym wspomnieć, może podobnie myślący zrozumieją, że taką postawą wręcz sabotują swoje kochane państwo
U mnie na przykład wyglada to tak:
tata gen y - szkoda się myc, bo woda droga, telefon jest do dzwonienia po co mi nowsze rzeczy jak ten co mam działa
mama gen x - u mnie nie bylo takich bajerow dopiero wychodziły komputery puszki, a teraz super nowe zobaczmy co to, omg fajne nowe rzeczy, ucze sie co najnowszego jest
ja gen z - jak zapracuje to bedę miał, technologia ciagle rosnie, ale czasami nie rozumiem dlaczego w takim kierunku
mój brat gen ? (kolejne niż ja): wyszla nowa myszka ja ją chcem juz. daj kase kup mi, o take sa nowe rzeczy i takie i takie.
Jak widać wychowali mnie i brata dwa zupełnie różne pokolenia (inna mentalność totalnie) i ja jestem nieco wycofany względem reszty mojego pokolenia, natomiast mój brat miał luźniej jako 3 dziecko i popadł w wir technoilogi (niecałe 3 lata i grał na xboxie, ja przestałem grać, bo co za duzo to niezdrowo i trzeba sie skupić na szkole, więc cały sprzęt byl jego i teraz nie zna umiaru...)
Jako historyk przytoczę pewną anegdotkę, potem odniosę ją do tego co mówił Revo o "ludziach, którzy po prostu się do wojska nie nadają".
Gdy Hitler wprowadził w życie Operację Barbarossa, czyli w czerwcu '41, liczebność armii czerwonej wynosiła (około) 5 milionów żołnierzy. Gdy ta operacja się kończyła, czyli w grudniu '41 roku (po złamaniu Operacji Tajfun pod Moskwą), liczebność armii czerwonej wynosiła niemal 8 milionów żołnierzy, przy czym przez te pół roku czerwonoarmistów zginęło około 4 milionów (zwłaszcza do października, kiedy Operacja Tajfun zaczęła przystopowywać ze względu na Rasputicę i następujących po niej mrozach).
Wniosek? Czerwonoarmistów ginęło tak dużo, że w pewnym momencie trzeba było już brać kogo popadnie, o ile umiał w miarę prosto stać i w miarę prosto strzelać. Gdyby w listopadzie '41 roku, Stalin stwierdził że "a chyrnio, wojna wygrana, czas gulaty" i do armii nie brano by "mięsa armatniego", to armia niemiecka w '42 zdobyła by bez problemów Moskwę, a my teraz gadalibyśmy po niemiecku (ja oczywiście wiem że były jeszcze Stany i Wielka Brytania i pewnie byłaby szansa by one same tę wojnę wygrały, jednak umówmy się że szanse były by znacznie mniejsze bez wsparcia z drugiej strony Europy - dodatkowo pamiętajmy, że w '42 to o froncie w Normandii można było sopie co najwyżej pomarzyć).
Ergo, jak w przytoczonym przykładzie widać, w wojnie obronnej "mięso armatnie" jest w stanie, i zawsze będzie' uratować losy państwa. Celowo jednak powiedziałem w wojnie obronnej, bo tu moi drodzy koledzy wyszło jednak Wasze niewyedukowanie w tym temacie (i nie mówię tego pejoratywnie) - mięso armatnie w wojnie ofensywnej nigdy nie przyniesie zwycięstwa. Widzieliśmy to na frontach wszystkich możliwych wojen i reguła ta sprawdza się zawsze. Dlatego też z dużą dozą optymizmu stwierdzić można, że jeśli Armia Federacji Rosyjskiej nie zmieni swojego modus operendi, to przegra tę wojnę. Z drugiej strony, czyli tego co obecnie widzimy po stronie Armii Ukrainy, ludzie nieprzeszkoleni, ale zmotywowani (potocznie więc, mięso armatnie) jest w stanie zdziałać cuda (nowinki technologiczne na pewno nie przeszkadzają), właśnie dlatego, że BRONIĄ czegoś na czym im najwyraźniej zależy.
Tak więc absolutnie nie mogę zgodzić się, i przepraszam za użycie tego słowa, pierdo***iem Revo (gwiazdki by UA-cam nic nie zbanował), o tym że niektórzy ludzię się do wojska nie nadają, w sytuacji wojny obronnej - nadają, duża część umrze, to oczywiste, ale państwo jako instytucja przetrwa - smutne? Tak. Potrzebne? Prawdopodobnie.
PS. Co do wątku o ucieczce przed wojną i zostawianiu dobytku. Jeśli ktoś tak zrobi, jego wybór, każdy ma prawo cenić swoje życie bardziej niż instytucję państwa. Natomiast. Niech po zakończonej wojnie nie dziwi się, że jego dobytek, mieszkanie i tym podobne rzeczy zostaną przez państwo rozdysponowane na rzecz ludzi którzy zostali i zdecydowali się bronić miasta, a więc także i jego dobytku. Choć właściwie to już nie jego.
Noi git to ja sobie wtedy zostanę zagranicą jak nie będą mnie chcieli powrotem, prawda jest taka że gdyby nas zaatakowali to politycy by pierwsi wypieprzali za granicę więc ja nie zamierzam być mięsem armatnim dla nich
8:57 ale mi gimpur przypomniales nostalgie ja piedryle. Koledzy robili wyswietlenia bo w kazdym filmie byla baba z wielkimi cycami. Te kobiety tez byly na miniaturkach. fajny podcast pozdro :)
Siedziałem w Areszcie Śledczym w Barczewie. I pod cele do mnie wjechał Litwin który brał udział w obrabowaniu Banku w takiej miejscowości malutkiej jak Piecki. I po zdarzeniu wyjechał do Litwy ale jak tylko przyjechał do Polski odrazy pucha. Jak popełnisz przestępstwo na terenie danego kraju jesteś karany w tym że właśnie kraju.
Revo jaka łapa co jest kurr
W temacie skoków rozwojowych był ciekawy odc na kanale RidlePl o stopniach cywilizacji. Mianowicie im cywilizacji się rozwija bardziej, potrzebuje ,,przełomów" a im dalszy okres tym są one rzadziej, orzy jednoczesnej większej ich potrzebie.
A najwięcej przełomów nie dokonało sie w przeciągu ostatni 100-150lat?
@@d4zai16 Zasadniczo im dalej w rozwoj tym większe musi być dokonanie aby coś zmieniło. Ludzie cały czas mają jakieś pracę naukowe aczkolwiek czy są one określane mianem,,przełom "? Dla przykładu, trafiłem parę lat temu na artykuł w temacie antynobla. Kobieta odkryła, iż żółwie nie posiadają odruchu empatycznego ziewania (to jest, iż jak ziewasz i ktoś na ciebie patrzy to Ci się odziewuje), jako jedyne nie wliczając w to socjopatów.
boże ja ostatnio zauważyłem jak bardzo tik tok mnie zmienił pod kontem "attention span" .Dla przykładu zauważyłem na przykładzie grania że bardzo dużo alttabuje i nie umiem zagrać normalnie w gre bez muzyki albo podcast lub coś w tym stylu w bacgroundzie żeby w ogóle mieć satysfakcje że robię coś bo jedna linia dźwiękowa mnie nie satysfakcjonuje ,i nie umiem wysiedzieć w jednym miejscu jak mam ekran wczytywania lub jak umarłem w rundzie i za każdym razem patrzę na telefon albo skroluje tik tok nawet jak to zajmuje dosłownie minutę i tak mam za mało bodźców : )
„Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia"
Zróbmy coś dobrego dla ludzkości i zgłaszajmy film Brzozy proszę 🙏 im mniej osób ten twór zobaczy tym lepiej niech to ściągną
woda ze srebrem może być bardzo inezdrowa (tamta pewnie nie miała zbyt dużego stężenia), może powodować srebrzyce. Do tego srebro jest bakteriobójcze, a więc może zniszczyć mikroflorę jelit. Był tam jeszcze jakiś amulet/wisiorek, który sprawdzał stilgar (czy jakoś podobnie) i mógł być radioaktywny!
Szybsza emerytura w wojsku- o ile dożyjesz :D
1. pomińmy to. No nie wiem co miało to sprawdzać.. chyba to jak ziomek może dostać za "eksperyment społeczny". Gdyby nie mówił o tym od razu tylko rzucił jakiś tekst potem, albo pytał jakiś przystojniejszy chłop.. co nie wymyśle to i tak koncepcja tego pseudo eksperymentu nie ma żadnej logiki 2. Co do pana z kanapy z googlebox.. to co widzę nst. sytuacje to szkoda mi Pana Radzikowskiego i tego drugiego. No nie wiem po co trzymać się z takim kolesiem co się chwali że przypadkowo pobił kogoś lub wywala swoje mądrości ( po minach Pana Radzikowskiego np. z przytoczonego "serialu" widać, że też ma go często dość). 2.1 Co do sytuacji z Ukrainą to jest to na tyle delikatny temat, że starczy jedna negatywna sytuacja i mamy wrzask. Przykładowo jedna osoba z rodziny opowiadała mi o odklejonej babce co nabrała zakupów do koszyka w biedrze i potem wyjechała z koszem nie płacąc. Sytuacja skończyła się przyjazdem policji.. bo babka sądziła, że może zabrać koszyk ..mimo, że mieszkała w miejscowości x lat. Ja sam miałem sytuacje prawie bójki (na szczęście skończyło się bez przemocy) bo kilku ukraińców podlazło do koleżanki i zaczęło po alko gadać, że seks z nimi to jej patriotyczny obowiązek. A jak nie zgodziła się to próbowali siła ją do knajpy zaciągnąć. Także jest trochę "januszy" i "grażyn" co próbują korzystać z sytuacji. I ich powinno się prostować.. ale aby generalizować.. Nie. Z drugiej strony jest wiele osób co pracuje i zachowuje się normalnie. Także są ludzie i taborety 2.2. Co do Polaków za granicą to był nawet dokument z UK o tym, że Anglicy narzekali na Polaków i Hiszpanów (bo zabierają pracę, kradną pewnie etc.) a potem do pracy poleźli i nie wytrzymali nawet dnia. Także w każdym kraju są tacy co narzekają i tacy co muszą robić najgorszą robotę i dalej są bee. 2.3. Co do Ukraińców co nie idą na wojnę.. jest to argument idiotów. Nie każdy nadaje się do walki. Jak się nie nadaje to może zarabiać na kraj/ najbliższych lub nie przeszkadza ( Jest tyle akcji gdzie kasa lub np. pojazdy lecą na wojnę..). Bo co da, że wrzuci się kogoś kto się nie nadaje do tego. Może równie dobrze wyrządzić szkodę niż pożytek. 2.4 Co do "Faceci do woja" to nie pamiętam kiedy, ale wysyłano kilka kobiet aby dawały maki, pióra ( nie pamiętam dokładnie co. No i różnie zależnie od kraju) aby zmanipulować ich do pójścia do wojska. Także trochę "wybór" jest płaski. W USA idzie się do wojska aby kredyt został spłacony. 2.5. content Pana Stanowskiego mnie bawi. Widać, że rozkręcił się. Sprawia mu frajdę. Jedynie co to zdziwiło mnie, że babka od czaszek i bębenków wita się z nim jak z przyjacielem ( choć może to taka filiozofia.. nie wiem). Szedłbym też w mniejszą szyderę i jeśli chce cisnąć np. kamieniach, duchach, mocy na odległość to mogły trochę lepiej podpuszać i potem wychodzić z " nie wierzę ci. To głupie". Bo za szybko zniechęca niektórych :< @Zgrzyt przewidujecie dodanie kogoś np. na jeden odcinek ? Pytam bo na razie brakuje wam kogoś z odmienną "wizją"
Sama mam bekę z szurów i z przypisywania kamieniom magicznych właściwości, ale nie rozumiem dlaczego rozbawiła Was nazwa kamienia xD Tygrysie oko to nie jest szamański termin, tylko faktyczna nazwa jednej z odmian kwarcu.
Pozdrowienia od minerałowego świra :)
Przecież abus jest typowym przygłupem, który nie zdał w szkole cztery razy i był gnębiony intelektualnie przez nauczycieli, bo w szkole średniej nie potrafił jeszcze podstaw matmy, ani dobrze czytać...
Teraz, kiedy już może odpysknąć, zareagować i mieć wpływ na sytuację, jako stary chłop (choć ciągle nie dorosły!) to wychodzi z agresją, bo jest prymitywem, atakującym słabszych.
jestem pewien, że na silniejszego się nie rzuci, ale mam nadzieję, że napadnie kiedyś słabszego, kto będzie miał paralizator. Abus jest gruby, więc jak go prąd zepnie, to kości i stawy będą pękały i strzelały jak popcorn, a chłop trafi do szpitala na pół roku...
chociaż jaskiniowca to i tak nie nauczy- będzie miał kolejną historyjkę do płakania (bo z tymi ostatnimi frustracjami to można to zwyczajnie nazwać płaczem nad sobą, bo mu świat nie odpowiada)
A po drugie: tego typu prymitywy przecież mogą jechać na wojnę pomagać! :D co jest kurwa?! Dlaczego ich tam nie ma, tylko wysyłają tam innych... ?!
trzecia rzecz: debile którym coś nie odpowiada w obcokrajowcach, są dokładnie typem chama, którego nigdy nie chciałbyś spotkać jako polak, będąc gdzieś w Europie poza polską. To jest dokładnie ten rodzaj śmiecia, którego nie lubią i nie szanują i później mówią "polacy to, polacy tamto..." - chuj im w buzie i kotwica w plecy!
Ale Nasze polskie wojska są wysyłane na obce fronty w momencie, gdy armia Ukraina jest w potrzebie, bo albo zaczyna armii brakować, albo jest niewystarczająca. Obrona własnego kraju, to tak naprawdę obowiązek obywatelski, bo jeśli to jest tylko pasożytowanie, to powinien być zakaz powrotu do kraju, który nie miał nigdy dla tych ludzi znaczenia. można zmienić obywatelstwo zawsze, i wybyć tam, gdzie się nie czuje dana osoba intruzem. Tylko uczucia, a stan faktyczny, to dwie różne rzeczy.
@@sebastianjankowski5267 czyli jak Rosja zgada się z Białorusią że tu wjeżdżają, to będziesz ludzi zmuszał do umierania? Bo tak...
Czegoś tu nie rozumiem
@@robdob5350 Ale co tu jest do rozumienia? Żyjesz w danym kraju, mówisz jednym językiem razem ze mną, i to w Naszym obowiązku leży obrona kraju, o ile mamy do tego odpowiednie uwarunkowania fizyczne, bo My w Polsce liczymy się około 40 mln osób, w samej Polsce, na dodatek dolicz sobie Polaków za granicą, więc łącznie wychodzi około 60 mln. Każdy kraj w tym nasz, posiada obszar terytorialny, i ludzie między sobą powinni o to dbać.
@@sebastianjankowski5267 no właśnie nie rozumiem dlaczego zakładasz:
1. Że mam mieć jakikolwiek obowiązek obrony
2. Jestem chory psychicznie
3. Mam syndrom sztokholmski
Ja mogę swoją mamę obronić zabierając ją bardzo daleko za granicę. I to jest mój jedyny obowiązek.
Reszta to są chęci. Mogę mieć chęć nie brania udziału w taplaniu się w gównie. I mogę mieć chęć żeby żyć długo, zdrowo i w miarę szczęśliwie... Nie jesteśmy w średniowieczu. Świat już działa trochę inaczej.
I tego nie rozumiem. Prymitywów antyludzkich z ujemnym IQ 😶
@@robdob5350 Mam na myśli wszystkich tych leni, którzy są wygodni, i mają w doopie bezpieczeństwo kraju, więc albo niech bronią, albo niech zmieniają obywatelstwo, i niech więcej nie wracają tam, gdzie na pozór było ich miejsce. Tak samo tyczy się ludzi żyjących między sobą. Albo szanujesz prawa do codziennego funkcjonowania nie robiąc nikomu krzywdy, albo wyjazd do miejsca, w którym będziesz się czuł, jak ryba w wodzie.
Abus to jest taki odklejeniec że szkoda gadać, chłopaki dużo tracą mając go w ekipie. Niedawno dodali film gdzie prawił moralne gadki młodzieży o złym wpływie alkoholu po czym w tym samym odcinku się nawalił... No kur... Wzór do naśladowania. Ja ze względu na niego przestałem oglądać strong ekipę bo to dzięki niemu zaczęło robić się żałosne
Moja babcia jest konkretną rasistką, jeśli chce kogoś obrazić mówi o nim "Ukraiński typ"... i nie jesteś w stanie jej nic wytłumaczyć. Ale to starsza osoba, w młodych wierzę :D
Odnośnie wspomnianego filmu z kanału Agresywna Masa w ktorym 2 "karkow" pytało się ludzi czy pamiętają jak gnębili ich w szkole jest smutna ciekawostka mianowicie jeden z uczestników a konkretnie Wojtek już nie zyje, zmarł w 2021 na chorobę nerek
no i co z tego ?
@@kokolinoXYZ Gówno. Po co takie głupie pytanie? Sam tak kogoś zgnębiłeś do tego stopnia, że teraz przez ciebie nie żyje? Człowiek bywa odpowiedzialny za cudze tragedie, i yebać ludzi z taką przeszłością.
@@sebastianjankowski5267 ale co nie zyje ,koles umarł bo przekoksował sie i tyle w temacie ,po co wracac do tego
@@kokolinoXYZ Ale z jakiegoś powodu przekoksował, bo nie przekoksował od tak. Wiesz, mój niby lekarz rodzinny sukinsyn w porę nie wypisał skierowania na prześwietlenie klatki piersiowej mojej mamie po covidzie, i zmarła na raka, a miał okazję uratować sytuację, a kutas się wymówił brakiem funduszy, a tyle mówiono, że w dużej mierze u starszych osób może powstać nowotwór po przebyciu covida, więc niech curva ludzie nie udają, że to jest nic.
Polsce brakuje spójnej polityki migracyjnej i społecznej. Pomagać trzeba z głową, bo to nie będzie sprint na kilka miesięcy, tylko maraton.
Bardzo podoba mi się podejście USA w tej kwestii. Na obywatelstwo jest test z angielskiego, znajomości historii (pytania w stylu o flagę, godło, ojców założycieli), sprawdzają niekaralność, ale również moralność (np. bycie nietrzeźwym kierowcą/hazardzistą/alimenciarzem/prostytutką przekreśla). Do tego wymogi formalne jak odpowiednio długi pobyt, praca, miejsce zamieszkania itd.
Sądzę, że nie byłoby tylu problemów, gdyby przyjeżdżały do nas pracować osoby z całego świata (bo wyróżnianie tutaj Ukraińców jako "bliższych" to też forma rasizmu), które znają podstawy języka polskiego, zdały jakiś prosty test o historii (taki który zdałoby 80% ludzi w ankiecie ulicznej), mają miejsce pracy, ustalone miejsce zameldowania i nie były karane. To powinny być warunki konieczne do zdobycia obywatelstwa (poza prawem krwi). Można dodać wyjątki np. dla osób chcących służyć w wojsku albo z wyższym (potwierdzonym/uznanym) wykształceniem np. chcących prowadzić działalność naukową lub brakuje ich w służbach publicznych (np. lekarze, strażacy itd.). Bez tego powinny być pobyty tymczasowe: uchodźcy (na czas wojny i późniejszej stabilizacji), pracownicy sezonowi i niesezonowi (kilka lat), delegaci, turyści (kilka miesięcy). Każda z tych grup miałaby odpowiednią ilość czasu, by podczas tymczasowego zezwolenia spełnić wymogi niezbędne dla obywatelstwa przy odrobinie wysiłku. Mieszkanie wiele lat w kraju bez stabilnej pracy/mieszkania/języka/wiedzy o tutejszym społeczeństwie, czy prawie, prowadzi prosto do tworzenia się gett i problemów z asymilacją. I potem mamy taką Francję...
Co do młodych mężczyzn w wieku poborowym, którzy w trakcie wojny uciekają za granicę - powinni być ścigani albo płacić dotkliwe kary, ale to powinien egzekwować ich kraj, a nasze służby powinny jedynie współpracować z odpowiednimi, zagranicznymi organami. Chcą się zachowywać jak dezerterzy, to niech sobie żyją na własną rękę i tułają się po świecie. Tylko jeśli w ich kraju jest to karalne, to powinno ich to przekreślić w procesie ubiegania się o obywatelstwo tutaj (na równi z byciem karanym za inne czyny z kodeksu karnego). Jak bardzo im się nie podoba własny kraj to mają czas go opuścić w czasie pokoju bez łamania prawa. Tutaj nie powinniśmy się wtrącać. Żadnych długotrwałych benefitów z takich osób nie będzie.
Niekontrolowana migracja to też problemy polityczne. Nietrudno sobie wyobrazić, że grupy etniczne, których udział przekroczy 10-20% mieszkańców państwa, zaczną się ubiegać o swoje prawa, wchodzić do polityki i decydować o przyszłości kraju. Takie przywileje powinny być tylko dla zasymilowanych osób, które wkładają coś więcej w tworzenie społeczeństwa niż obowiązkowe podatki - właśnie ową znajomość języka, kultury, historii, zbliżoną do nas moralność itd. - Nie chodzi o skrajne przyjmowanie "identycznych" do nas ludzi, pozostańmy otwarci, ale dla ludzi którzy chcą wspólnie budować ten kraj, a nie zakładać państwo w państwie. Obywatelstwo nie może być rozdawane za "zasiedzenie".
Teraz Polskie obywatelstwo jest warte tyle to świstek znaleziony w paczce Laysów. Nie szanujemy siebie, więc nie będziemy szanowani przez obcych. To analogia jak z pieniędzmi - jak coś kupisz za ciężko zarobione pieniądze, to inaczej do tego podchodzisz niż do rzeczy otrzymanych bez wysiłku. Wtedy nikt nie otworzy mordy, że jesteś pasożytem, który przybył tu po socjal. Zapracowałeś, zaangażowałeś się społecznie - zasługujesz. Obywatel będzie patrzył na obywatela inaczej np. jak to ma miejsce w Stanach - kraju zbudowanym przez imigrantów.
Czy tylko mi sie wydaje, ale reva łapa wyglada lepiej niz gimpera 🤔 zawsz myślałem ze to chudziutki chlopaczek, a tu 😮
Jeżeli chodzi o wciskanie się w kolejkę to niestety to się pojawia. Chodzę do pulmunologa od 13 lat. Przychodnia jest tak przeładowana że jeśli jestem umówiony na 16 a wyjdę o 18 to będzie dobrze. Raz miałem wizytę na 15. wchodzę do przychodzi pobieram numerek patrzę 34 i git ale pytam się kto ostatni zgłasza się pani i mówi że przed nią jest jeszcze 14 ludzi. Nikt nie wiedział czemu aż tylu wszedłem do gabinetu i tam pani doktor mówi że przepraszamy za to że tak długo czekałeś ale 2 rodziny ukraińskie z dziećmi wbiły się w kolejkę i siedziały w gabinecie 2h. Pani doktor się dodać niemogła a dzieci darły ryja i też nic nie rozumiały. Dla nas pachętów z wizytą zaplanowaną na 3 miesiące przed było to frustrujące. Całe popołudnie poszło na pięciogodzinne oczekiwanie na 15 minutową wizytę.
Miłego Słuchania 😀
Ogólnie pracując w gastro od zawsze byli ludzie z ukrainy i starzy pracownicy z gastro zawsze powatarzali, że pracownik z ukrainy to sie stara 2 miesiace a potem zaczyna sie opierdzielać, ale z moich doświadczeń pracowało mi sie o wiele lepiej z osobami z ukrainy niż z polakami w wiekszości przypadków, wiec no myśle, że to kwestia podejscia do człowieka. Faktycznie cieżko się dogadać czasami, ale po miesiącu pracu już zzaczynasz doskonale sie dogadywać poł ukraińskim pół polskim bo nie jest to jakiś mega cieżki język dla polaka
To jest mocno subiektywne odnośnie nauki języka gościu, osoby co miały nauczanie pod przymusem i bicie linijką w szkole po łapach, i na siłę musiałeś się uczyć rosyjskiego to może na starość powielają głupoty że niby łatwiej rosysjki xd, nie wiem czemu tak utarło się komuś w głowie że ludzie dają tam znak równości no big XD, ja bym mówił stary gadasz po angielsku albo coś z tym robisz albo ja zmieniam miejsce pracy, twardo z takimi rzeczami trzeba, a nie wycofywać się i dawać za wygraną że czemu nie gadają po angielsku.
Jestem chyba trochę za abusem. Pracuje jako ochroniarz w sklepie, i bardzo często zatrzymuje Ukraińców którzy kradną cały czas alkohol. Oczywiście nie zawsze bo zdarzy się Ukrainiec który jest normalny i zapłaci za towar. Ale wszyscy Ukraińcy kradną alkohol. Ja rozumiem że potrzebują pomocy, gdyby próbowałby ukraść jakieś bułki bądź chleb to nawet jestem w stanie odpuścić. No ale bez przesady
EDIT: Zapomniałem dopisać ze zawsze kradną te najdroższe alkohole typu Jack Daniels, Glenfiddich, Singleton 12YO itp
tej strony medalu mało kto ma ochotę oglądać, ja odnoszę wrażenie że ludzie chcą widzieć co chcą i udają że innych rzeczy nie ma.
1:48:19 Niezależnie od wszystkiego kobitka wydaje się całkiem sympatyczna i jest miła.
Bardzo ważna informacja: Abus jest na tyle ograniczoną umysłowo osobą, że powinien mieć zakaz wypowiadania się
Sam jestem 19lat w belgii i sie mylisz gimper tez beldzy patrzyli na nas z góry i szufladkowali budowlaniec sprzataczka
Z ta energia dla mnie jest jak z wiarą w Boga itp. wierzysz w coś na siłę i rzeczywiście to jest mega efekt Placebo. Znam 1 osobę, której kumpel wmówił oczyszczania się, energia taka sraka itp, bardzo pozytywna energia - cieszy mnie że to ją napędza, ale mi się przypomina jak mama mówiła "uważaj bo Pan Cię zabierze, nie podchodź do czarnych aut", albo jak się uciekało przed radiowozami w wieku paru lat, mimo że nic się nie zrobiło bo policja wie że jesteś niegrzeczny w domu i Cię zamyka w więzieniu. Niech każdy wierzy w co chce, ale dla mnie te magiczne kamienie etc. To jest zwykle oszustwo.
Generalnie istnieje kamień o nazwie tygrysie oko. Fajny drobiazg do outfitu.
1:41:32 Tak mu ładnie powiedziała tę nowinę, że poczuł ekscytację o zbliżającej się podróży.😂