DZWONI WINDYKATOR. Jak skutecznie pozbyć się kredytu?
Вставка
- Опубліковано 28 сер 2024
- Czy ogłoszenie upadłości konsumenckiej sprawi, że długi zostaną umorzone, komornik przestanie dzwonić, a kredyt zniknie? Jak przebiega taki proces i czy każdy, kto ma problemy finansowe może z niego skorzystać? Kiedy windykator nie ma racji? Jakie stosuje nadużycia, żerując na niewiedzy dłużnika? I do kogo zwrócić się po pomoc, gdy czujemy się w takiej sytuacji bezradni?
Mec. MATEUSZ GAWLAS, adwokat, mediator, doradca restrukturyzacyjny oraz pomysłodawca bezpłatnej aplikacji "Dzwoni Windykator" odpowiada na te pytania w rozmowie z Agnieszką Zarębą w podcaście "Biznes. Między Wierszami" w RadioZET.pl.
#pieniądze #długi #windykacja #komornik #bank
Więcej odcinków znajdziesz na platformach streamingowych:
Apple Podcast apple.co/3byNq9r
Spotify spoti.fi/3QSjPrE
i na: tiny.pl/dpwvm
pracuję w branży od nastu lat i jak słyszę "nachalnie domagał się spłaty długu" to tęsknię za latami 90-tymi. Wtedy windykacja była nachalna. Kolejne promowanie ochrony dłużników. Dla przypomnienia - takie umorzone długi generują inflację. W dużym skrócie - firma musi taki dług wrzucić w stratę, a poziom strat jest potem wliczany w marżę, bo biznes aby generować zyski dla właścicieli i dodatnie pkb musi być rentowny. Problemem jest totalny brak edukacji ekonomicznej. Zamiast tego mamy indoktrynację ideologiczną albo przegiętą w lewą, albo w prawą stronę, w zależności od tego kto akurat decyduje
Uważam że to jest niesprawiedliwe takie umarzanie, dla mnie to porażka co się teraz dzieje
"nachalnie domagał się spłaty długu" to skoro pracujesz w branży to odpowiesz na pytanie które jakieś 5 lat temu zadawałem a nikt nie umiał na to odpowiedzieć. Wtorek dzwoni windykator ok 11 i pyta kiedy nastąpi wpłata raty. Jako odpowiedz dostaje piątek. Następnie windykator dzwoni ok 14 i 17 w tej samej sprawie i tak każdego dnia do piątku. 3 telefony dziennie od wtorku do piątku to jest 9 połączeń w tej samej sprawie. Jaki jest cel takiego działania?
@@RafikGdansk z opisu dłuznika to ja nic nie powiem bo już nie raz i nie 5 uwalałem reklamację gdzie posądzano konsultanta o krzyki i wulgaryzmy a jedyną osobą z takimi zachowaniami był dłużnik.
@@PolandTaltos Tylko tu nie chodzi o wyzywanie tylko takie na spokojnie odniesienie się do kolejnych telefonów w okresie pomiędzy ustaleniem działania a dokonaniem. Bo ja przez te 9 połączeń słyszałem jako odpowiedź że "może coś się zmieniło". Dodam że to tylko przy windykacji spotkałem się z czymś takim bo jeśli np kafelkarz powie że w piątek skończy układać glazurę to nie będę do niego dzwonił 3x dziennie czy może coś się zmieniło bo mi za którymś razem by zmienił termin na poniedziałek bo mu przeszkadzam w pracy głupimi pytaniami.
@@RafikGdansk bez odsłuchu rozmowy się nie da. Z doświadczenia powiem że jeśli rozmowa była przeprowadzona od a do z z weryfikacją i wszystkimi wymaganymi elementami i konsultant miał podstawę do wstawienia deklaracji to by telefonów nie było
biznes robią na ludziach w problemie, dom zwindykują za grosze, auto za grosze, syndyk nie pracuje za darmo,
No to trzeba płacić swoje długi
@@damiandamiecki8609 to płać
A osoby, którym jesteś winny pieniądze to co? Nie potrzebują pieniędzy? Jeśli dłużnika nie stać na spłatę długu to do kamieniołomu na przymusowe roboty.
W Wielkiej Brytanii ciagle ogłaszają upadłość, a firme przyjmuje lumpel, zona, syn.
Ciekawe kto te pieniądze po upadłości pokrywa? pożyczyć nie problem oddać to płacz...pier businessmeni!wypad pod most i myśleć następnym razem 🤢🤮
Bierzesz pozyczke 90 tys, rata 800 - splacasz, po paru miesiacach rata 1500 - splacasz. Mijają 3 lata i dalej masz do splaty 90 tys. No i jak tu sie dziwic ze ludzie oglaszaja upadlosc konsumencka.
Nie wierze takim sędziom,takim prawnikom
CO JEDE TO INACZEJ KWACZE,A ZŁODZIEJE ŚMIEJĄ SIĘ NAM W TWARZ..
Pytanie. Co się dzieje po ogłoszeniu upadku konsumenckiego jeśli było zadłużenie w kwocie np.50 tys złotych i zostało ono przekroczone już dawno w spłatach ratalnych przez konsumenta, jednak w pewnym momencie był poślizg w spłacie długu i dług został sprzedany. Dlug ten został.wielokrotniel sprzedawany później pomiędzy firmami które naliczały sobie z tego tytulu kupna długu swój profit zrzucając go na barki konsumenta. Spowodowało to wzrost długu a nawet jego przekroczenie.. Problem ma od wielu lat moja znajoma która jako potencjalny dłużnik konsumencki nie miała wpływu już na wysokość spłacanego długu i nikt do tej pory żadna z firm przejmujących dany dług już nie jest w stanie jej powiedzieć jakie ma zadłużenie na dzisiejszy dzień. Przejmowanie bowiem zadłużeń i naliczania prowizji procentowych powoduje tzw wieczne spłacanie długu gdyż poprzez procenty i co się z tym wiąże wzrost bazowej kwoty powoduje że on rośnie w tempie w którym przekroczyło już możliwości finansowe na którymś etapie zadłużenia, w związku z procentami, prowizjami firm przejmujacych i handlujących zadłużeniem. I pytanie następne dlaczego taki proceder jest zgodny z prawem i to bez zgody splacajacego zadłużenie. Przecież ten proceder nie może trwać niczym poruszanie się w zaklętym kole i czy te przepisy o przejmowaniu niekończącym się zadłużeniach przez firmy (lub banki choć tego nie wiem czy banki mogą w tym uczestniczyć) zewnętrzne powinno być ukrócone bo to uniemożliwia spłatę zadłużenia i narastające zadłużenie niczym działalność lichwiarska.
Też problem trzeba głosować na odpowiedną Partię wtedy magicznie wpłyną pieniążki na Konto z funduszu i włala gotowe 😜