A ja Ciebie rozumiem.Tez byłam z narcyzem,a cierpienie naszej córki trwa do dzisiaj,ale myślę,że raczej z tego powodu,że za długo Agnieszka musiała widzieć ten zły związek.Pozdrawiam Alicja
@@sylwiajankowska2385 przykre😕 Życie zwyczajnych ludzi jest skomplikowane i trudne. Mnie nie miał kto pomagać😕 Wszyscy radzili idź na terapię A za co?? A jak?? To już twoja sprawa.😕 Czyli zostajesz bez pomocy i albo dasz radę albo nie.😕😕😕
Bardzo panią rozumiem bo wiem o czym pani mówi. Ja byłam z moim mężem narcyzem aż 50 lat. To było prawdziwe psychiczne piekło na ziemi. Nie miałam pojęcia z kim żyję, ze to jest czlowiek zaburzony i teraz wiem też socjopata. Nie odeszłam cztery lata temu lecz uciekłam pod jego nieobecność tak strasznie się zawsze go bałam. Dziś jestem wolna, powoli odzyskuje siebie, po terapii oraz poczucie własnej wartości i godność. Ale najbardziej boli mnie cierpienie mojej córki, nie potrafi wybaczyć nam, że stworzyliśmy taki dom. Syn nie byl takim wrażliwcem i podszedł do tego problemu inaczej ze zrozumieniem. On też, tak jak ja wie, że życie z narcyzem to jak jazda wąską drogą nad urwiskiem!! Dobrze, ze się skończyła i mogłam powrócić do domu, do swojego wewnętrznego ja!! Pozdrawiam panią i przytulam do serca.
Proszę nie oglądać....nie ma przymusu. Wdl takie programy niosą pewne przekazy....i pokazują innym kobietom , że nie są same... A jest to poważny problem....
Dramatem jest to, że ona mając nianie mówi o trudności we wstaniu i umyciu zębów. Jak się zaczęła pandemia to z depresja codziennie szłam do pracy. Bo musiałam. Bo nie miałam lockdownu. Żałosna rozmowa
Ludzie mają problemy....bo stwarzają je sobie sami....cierpienie....te Panie wogole nie wiedzą co to znaczy cierpienie ....rozwód...ojej ....wielka tragedia....nie mają ludzie poważniejszych problemów .....temat nr.jeden rozwód !!!😂😂
MIASTO KOBIET W PLAYERZE: player.pl/playerplus/programy-online/miasto-kobiet-odcinki,33004
A ja Ciebie rozumiem.Tez byłam z narcyzem,a cierpienie naszej córki trwa do dzisiaj,ale myślę,że raczej z tego powodu,że za długo Agnieszka musiała widzieć ten zły związek.Pozdrawiam Alicja
Wszystkiego dobrego pani Hanno. Wierzę, że czeka Panią i Pani córki wiele wspaniałych zmian. Pozdrawiam serdecznie.
Też płakała jaka jest szczęśliwa!!! Nie rozumiem no i dobrze 🤔
A co jak nie stać na nianię w obcym kraju?
Trzeba samej sobie radzić🤷♀️🤷♀️
@@hexelee8060 no trzeba....
@@sylwiajankowska2385 przykre😕
Życie zwyczajnych ludzi jest skomplikowane i trudne.
Mnie nie miał kto pomagać😕
Wszyscy radzili idź na terapię
A za co??
A jak??
To już twoja sprawa.😕
Czyli zostajesz bez pomocy i albo dasz radę albo nie.😕😕😕
@@hexelee8060 tak samo
@@hexelee8060 UK?
Doskonale rozumiem przez co ta Pani przeszla...
Nadal są to cukierkowe obrazki....
Polacy, Polki ,,muszą ,, być silne....
Odpowiedź podana na tacy....
Nie jesteś sama na emigracji pokonując rozwód i depresję, jest nas wiele, bardzo wiele
Trzeba zawinąć rękawy i pokazac zaradność Polki. Parabéns
Nic nie musimy pokazywać, żyjemy dla SIEBIE.
A rady typu podwin rękawy ......
są toksyczne.
:Ja robie wszystko...staram sie ,ale.jak tylko jedna strona sie stara....Obrigada
Tak jest po odejsciu najpierw ulga potem wielkie cierpienie
Po co iść z takimi sprawami do telewizji ? Po co?
Wszystko na sprzedaż z czegoś musi żyć. Strasznie jej nie lubię
Bo z tego żyje, a my oglądamy
@@11dagit czyli nie pracuje?
To nie zostala sama z dziecmi tylko z niania.
Bardzo panią rozumiem bo wiem o czym pani mówi.
Ja byłam z moim mężem narcyzem aż 50 lat. To było prawdziwe psychiczne piekło na ziemi. Nie miałam pojęcia z kim żyję, ze to jest czlowiek zaburzony i teraz wiem też socjopata. Nie odeszłam cztery lata temu lecz uciekłam pod jego nieobecność tak strasznie się zawsze go bałam. Dziś jestem wolna, powoli odzyskuje siebie, po terapii oraz poczucie własnej wartości i godność.
Ale najbardziej boli mnie cierpienie mojej córki, nie potrafi wybaczyć nam, że stworzyliśmy taki dom. Syn nie byl takim wrażliwcem i podszedł do tego problemu inaczej ze zrozumieniem.
On też, tak jak ja wie, że życie z narcyzem to jak jazda wąską drogą nad urwiskiem!!
Dobrze, ze się skończyła i mogłam powrócić do domu, do swojego wewnętrznego ja!!
Pozdrawiam panią i przytulam do serca.
Nie ma to jak opowiadać takie prywatne rzeczy w tv. I prowadące " płaczemy, płaczemy". Straszne.
Proszę nie oglądać....nie ma przymusu.
Wdl takie programy niosą pewne przekazy....i pokazują innym kobietom , że nie są same...
A jest to poważny problem....
@@sylwiajankowska2385 dobrze piszesz
Dramatem jest to, że ona mając nianie mówi o trudności we wstaniu i umyciu zębów. Jak się zaczęła pandemia to z depresja codziennie szłam do pracy. Bo musiałam. Bo nie miałam lockdownu. Żałosna rozmowa
Niektórzy nie rozumieją przyziemnych problemów😉
Zgadzam się z Panią. To są wydumane problemy. Modzi teraz nie umieją dźwignąć życia. Dla mnie ta rozmowa to takie pitu pitu
Ale pani jest piękna
Ludzie mają problemy....bo stwarzają je sobie sami....cierpienie....te Panie wogole nie wiedzą co to znaczy cierpienie ....rozwód...ojej ....wielka tragedia....nie mają ludzie poważniejszych problemów .....temat nr.jeden rozwód !!!😂😂
Każdy ma inną wrażliwość i dla każdego problemem może być co innego...