w tym roku pierwszy raz zastosowałem, po pierwszym zabiegu sypała się waroza łądnie. Sublimator kupiony na alli taki sam jak ma konigin ale za mniejszą cene
Dzisiaj wlasnoe pierwszy raz sublimowalem KW i widzę, ze popelnilem jeden błąd, tj zamknąłem calkiem wentylację u góry . Mam nadzieję, że mimo to kwas dobrze sie rozszedł po calym ulu. Pozdrawiam.
Ładnie to wszystko pokazałeś i słusznie zauważyłeś, że regulacja temperatury nie jest konieczna, bo w tych warunkach nie następuje rozkład kwasu szczawiowego (dihydratu). Ja używam parownika gazowego. Dodam jeszcze, że w tego typu urządzeniach nie zachodzi zjawisko sublimacji, a jest to zwykłe parowanie. Dihydrat kw. szcz. topi się już w temp. 101,5 st. C (wg. Wikipedii). Czyli najpierw mamy ciecz i z niej odbywa się parowanie. Aby dihydrat KS sublimował należy go najpierw odwodnić. Ale to nie ma sensu, bo wtedy równolegle do sublimacji może następować rozkład kwasu szcz.
Pozdrawiam…w połowie września leczę pszczoły kwasem mrówkowym i zakładam paski z amitrazą na 8 tygodni…koniec listopada sublimuję kwasem szczawiowym….siema 👍
Nie myślałem jeszcze o tym urządzeniu, bo mam zastrzeżenia. Po pierwsze cena, nie sprzyja upowszechnieniu. Tutaj jest następne pytanie, jak działa, czy zabija czy wypłasza z ula warroa. Nie wyjdą na piechotę, jeśli opuszczają ul na pszczołach, to dotrą gdzie indziej i jeśli urządzenia nie będą w każdym ulu to nic nie da i znowu cena. Następna sprawa to samo działanie, ultradźwięki mimo że nie słyszalne to w jakiś sposób przeszkadzają, zresztą pszczoły też wykorzystują drgania do komunikacji, taki ciągły "hałas" pewnie nie pomaga. Następnie kontrola działania, dowiemy się, że wysiadło ,kiedy będzie po rodzinie, bo przecież testowanie jest nieetyczne. Inna sprawa to szersze działanie zabiegów leczenia, kwasy np. utrzymują poziom pH i zapobiegają chorobom grzybowym.
@lorddaniel1704 kiedy się zaprzecza faktom, to i tak się nie zmienią, może jakiś film na poparcie tych rewelacji, też zrobiłem setki sublimacji i nie muszę wysłuchiwać takich głupot. Niemcy sublimowali od góry, ale tylko dlatego, że takie mieli urządzenia.
w tym roku pierwszy raz zastosowałem, po pierwszym zabiegu sypała się waroza łądnie. Sublimator kupiony na alli taki sam jak ma konigin ale za mniejszą cene
W jakiej cenie zakupiłeś ?
Dziękuję za ciekawy filmik
Bardzo wartościowy materiał 👍
Profesjonalnie.
Super robota
Dzisiaj wlasnoe pierwszy raz sublimowalem KW i widzę, ze popelnilem jeden błąd, tj zamknąłem calkiem wentylację u góry . Mam nadzieję, że mimo to kwas dobrze sie rozszedł po calym ulu. Pozdrawiam.
Dla zasięgu
Ładnie to wszystko pokazałeś i słusznie zauważyłeś, że regulacja temperatury nie jest konieczna, bo w tych warunkach nie następuje rozkład kwasu szczawiowego (dihydratu). Ja używam parownika gazowego. Dodam jeszcze, że w tego typu urządzeniach nie zachodzi zjawisko sublimacji, a jest to zwykłe parowanie. Dihydrat kw. szcz. topi się już w temp. 101,5 st. C (wg. Wikipedii). Czyli najpierw mamy ciecz i z niej odbywa się parowanie. Aby dihydrat KS sublimował należy go najpierw odwodnić. Ale to nie ma sensu, bo wtedy równolegle do sublimacji może następować rozkład kwasu szcz.
Pozdrawiam…w połowie września leczę pszczoły kwasem mrówkowym i zakładam paski z amitrazą na 8 tygodni…koniec listopada sublimuję kwasem szczawiowym….siema 👍
Pi co po mrowkowym zakładasz paski z amitraza?
Jak już to mrowkowy zastosuj po lipie.
Bardzo proszę, pokaż jak wygląda efekt na wkładkach dennicowych po paru dniach.
Witam
Witaj Mariusz dobra robota .Sublimacja to dobra rzecz .Co myslisz o warroa stoper.
Nie myślałem jeszcze o tym urządzeniu, bo mam zastrzeżenia. Po pierwsze cena, nie sprzyja upowszechnieniu. Tutaj jest następne pytanie, jak działa, czy zabija czy wypłasza z ula warroa. Nie wyjdą na piechotę, jeśli opuszczają ul na pszczołach, to dotrą gdzie indziej i jeśli urządzenia nie będą w każdym ulu to nic nie da i znowu cena. Następna sprawa to samo działanie, ultradźwięki mimo że nie słyszalne to w jakiś sposób przeszkadzają, zresztą pszczoły też wykorzystują drgania do komunikacji, taki ciągły "hałas" pewnie nie pomaga. Następnie kontrola działania, dowiemy się, że wysiadło ,kiedy będzie po rodzinie, bo przecież testowanie jest nieetyczne. Inna sprawa to szersze działanie zabiegów leczenia, kwasy np. utrzymują poziom pH i zapobiegają chorobom grzybowym.
Całą zimę masz zasuwy jak na filmie czy zawężasz je aby był mniejszy wlot ?
Często jeśli sikorki nie atakują mocno to wylotki są otwarte całkowicie, zabieram wtedy lądowiska, w tych ulach musi być mocna wentylacja.
Jeszcze będziesz robił jakiś zabieg?
Zależy od pogody, pod koniec listopada jeszcze jedna sublimacja.
Witam. O jakiej porze to najlepiej robić?
Najlepiej żeby jak najwięcej pszczół było w ulu, teraz coraz więcej jest nielotnych dni, więc jest okazja do sublimacji.
Witam. Czy szuflady dennicowe są wsunięte, jesli stosujesz, na czas sublimacji?
Wkładki dennicowe warto włożyć na czas sublimacji.
Witam gdzie taki "kubeczek "można kupić?
Trzeba zamówić wytoczenie.
Podstawowy błąd , sublimacja powinna odbywac sie od gory bo gaz opada na dół.
Jak widać przy próbie na zewnątrz, opar unosi się i to dość szybko do góry, więc proszę nie pisać głupot byleby zaistnieć.
@pasiekakamionek zjadlem zeby na sublimacji i kwasach. Popatrz na mądrzejszych od siebie jak sublimują , a później ucz innych.
@lorddaniel1704 kiedy się zaprzecza faktom, to i tak się nie zmienią, może jakiś film na poparcie tych rewelacji, też zrobiłem setki sublimacji i nie muszę wysłuchiwać takich głupot. Niemcy sublimowali od góry, ale tylko dlatego, że takie mieli urządzenia.
@@pasiekakamionek na przykkład Pan chachuła - wybitny wykładowca i praktyk pszczelarstwa. : ua-cam.com/video/xqNIq2sT_5g/v-deo.html
@@lorddaniel1704 Chachuła pisze też, że można i przez wylotek.