Nie było pracy na rounpenie, bo go tam nie ma. Ale przyznam się, że z tego tytułu mam poczucie zaległości w pewnych obszarach. Zostawiam to na przyszłość. I dziękuję za uznanie i rozumienie tematu
Na samym początku mojej drogi w trenowaniu koni metodami naturalnymi byłeś Przemku dla mnie wzorem do naśladowania. Los sprawił, że poszłam inna ścieżką w nauce i dzisiaj oglądając Twoje nagranie utwierdziłam się w słuszności mojego postępowania. Próbowałam w nagraniu doszukać się elementów z którymi się zgodzę. Nie udało się. Koń wielokrotnie powiedział Ci że masz z nim bardzo, bardzo słabe relacje i wymagania które mu stawiasz to nie jest jego granica, a odpowiedź na to że nie jesteś jego liderem. Podążanie za człowiekiem to sprawdzian a nie trening. Z biomechaniki- młody koń na lekkiej lonży już wypada łopatką. A wisienką na torcie było ustawienie Ciebie w strefie 5 i zagrożenie strzałem z dwururki. Natural z którego lepiej aby nikt nie brał przykładu. Przykro mi ale dla bezpieczeństwa oglądających musiałam to napisać. Z wyrazami sympatii pozdrawiam!
@@hannaiwanow6719 Tosia tylko wyraziła swoje zdanie, do którego każdy ma prawo. Nie wspomniała słowa o jnbt i uważam, że twój ironiczny komentarz jest niepotrzebny. Nie każdy, kto nie zgadza się z taką pracą z koniem jest z jnbt.
Nie ma krzty ironii w moim komentarzu,.. jednak są osoby w Waszym gronie, które czują potrzebę żeby pouczać innych, mieszać w garze nieswoją zupę i ją dosalać po swojemu...o i to jest właśnie dopiero ontologiczny paradoks proszę Pani. Zwłaszcza jak Pani rozdaje swoje wizytówki na szkoleniu innego trenera...
Witam serdecznie Panie Przemysławie. Praca z konikiem pełen profesjonalizm. Wielki szacun naprawdę. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję, ale naprawdę mam wiele pytań przy tym koniu, przynajmniej wiem ile jeszcze nie wiem:-) pozdrawiam
Chciałoby się widzieć w stajniach tylko tak prowadzone konie. Tak z ciekawości, nie było pracy na roundpenie? Ale spokój trenera, pozazdrościć:)
Nie było pracy na rounpenie, bo go tam nie ma. Ale przyznam się, że z tego tytułu mam poczucie zaległości w pewnych obszarach. Zostawiam to na przyszłość. I dziękuję za uznanie i rozumienie tematu
Na samym początku mojej drogi w trenowaniu koni metodami naturalnymi byłeś Przemku dla mnie wzorem do naśladowania. Los sprawił, że poszłam inna ścieżką w nauce i dzisiaj oglądając Twoje nagranie utwierdziłam się w słuszności mojego postępowania. Próbowałam w nagraniu doszukać się elementów z którymi się zgodzę. Nie udało się. Koń wielokrotnie powiedział Ci że masz z nim bardzo, bardzo słabe relacje i wymagania które mu stawiasz to nie jest jego granica, a odpowiedź na to że nie jesteś jego liderem. Podążanie za człowiekiem to sprawdzian a nie trening. Z biomechaniki- młody koń na lekkiej lonży już wypada łopatką. A wisienką na torcie było ustawienie Ciebie w strefie 5 i zagrożenie strzałem z dwururki. Natural z którego lepiej aby nikt nie brał przykładu. Przykro mi ale dla bezpieczeństwa oglądających musiałam to napisać. Z wyrazami sympatii pozdrawiam!
:-) urocze te Twoje obserwacje są Tosiu. Dobrze, że Twoja droga idzie w innym kierunku.
Takie poruszenie grupy Jnbt,😍 że chyba Przemku musisz zapisać się na kurs do nich 🤣
@@hannaiwanow6719 Tosia tylko wyraziła swoje zdanie, do którego każdy ma prawo. Nie wspomniała słowa o jnbt i uważam, że twój ironiczny komentarz jest niepotrzebny. Nie każdy, kto nie zgadza się z taką pracą z koniem jest z jnbt.
@@westernhobby1 Każdy ma prawo wyboru swojej drogi.
Nie ma krzty ironii w moim komentarzu,.. jednak są osoby w Waszym gronie, które czują potrzebę żeby pouczać innych, mieszać w garze nieswoją zupę i ją dosalać po swojemu...o i to jest właśnie dopiero ontologiczny paradoks proszę Pani. Zwłaszcza jak Pani rozdaje swoje wizytówki na szkoleniu innego trenera...