Od kilku lat słucham podkastow kryminalnych a niektóre historie nawet po dwa razy. Do tej pory miałam swoje dwa ulubione kanały ale Twój głos i sposób w jaki je opowiadasz jest tak idealny i dopracowany że zostalas moim numerem jeden pozostawiając moich dotychczasowych faworytów daleko w tyle . Świetna praca , pozdrawiam
❤️ historia ta pokazuje, że naprawdę nigdy nie wiemy , co w człowieku siedzi i kiedy to wybuchnie .a z drugiej strony to choćby to co udostępniał oraz zainteresowanie młodszymi mogło wzbudzić niepokój.niby zbrodnia nagła,ale czy na pewno???.co najbardziej mnie uderzyło to beznamiętne wyjaśnienia Petra , może to objaw chorobowy??wyrok moim zdaniem słuszny . serdecznie dziękuję za wspólnie spędzony poranek .do kolejnego odsłuchu.
Każdy wiedział co w Petrze siedzi. Od najmłodszych lat znęcał się nad zwierzętami, nad swoją siostrą, czytał biblię szatana itp. Jego matka stosowała wobec niego przemoc.On od dziecka był tym przesiąknięty. Każdy teraz udaje, że po Petrze się tego nie spodziewał, bo prawda jest taka że musieliby się przyznać, że nic z tym faktem nie zrobili, nikt się nie interesował jego pogłębiającym się mrokiem. Dlatego tak beznamiętnie się tłumaczył, bo człowiek w jego duszy już od dawna nie istniał.
Obejrzałam reportaz TVN który widnieje w źródłach. Rozmowa z ojcem Ewy rozdziera serce. Nie moge sobie nawet wyobrazić co przechodził. Mam nadzieje że on i cała rodzina odnaleźli spokój. Pięknie pani opowiada te niezwykle trudne historie. Bez nadmiernej egzaltacji, spokojnie, delikatnie, z wyczuciem. Co najważniejsze dla mnie piękną polszczyzną oraz dobrą dykcją. Jestem "słuchowcem" i takie detale zwracają moją uwagę i decydują o ogólnym odbiorze. Dziękuję i pozdrawiam.
Znałam Petra osobiście, był moim sąsiadem, kiedy ja byłam jeszcze małą dziewczynką. Od najmłodszych lat wykazywał sadystyczne skłonności. Zrzucał małe kotki z dachu kamienicy, podpalał chomiki, do szkoły przyszedł raz z siekierą, znęcał się nad swoją siostrą, pokazywał nam na podwórku biblię szatana, sąsiadowi ciągle opony od roweru przebijał, a to tylko część jego mrocznej strony. Jego matka stosowała wobec niego przemoc psychiczną i fizyczną. Jeśli ktokolwiek mówi, że po Petrze nie spodziewał się tego, to mówi tylko dlatego, że nie chce się przyznać, że wszyscy dookoła wiedzieli jaki jest, a nikt z dorosłych nic z tym nie zrobił. Moja mama kiedyś powiedziała, że "on kiedyś komuś coś zrobi poważnego". To była wielka tragedia, codziennie przechodzę koło miejsca przy torach kolejowych, gdzie to się stało i przypominam sobie tę młodą dziewczynę. Minęło tyle lat, a dalej o tym pamiętam i jest mi strasznie przykro. Tymbardziej, że sama mam córkę i nie wyobrażam sobie co przeżywali mama i ś.p. tata Ewy.😢
Jestem w szoku. to matka tak bardzo mogła udawać w reportażu Uwaga? naprawdę nie znalazłam ani jednego źródła, które by mówiło coś takiego : ( nawet czytając komentarze innych, większość ludzi która go znalazła (anonimowo) pisała właśnie, że był normalny...
@pieklojesttu był moim sąsiadem, do tego kolegą z podwórka, widziałam znacznie więcej niż tu napisałam. Ludzie lubią kłamać żeby wybielać swój udział, zwłaszcza, że nikt z tym nic nie zrobił. A o jego matce się nie wypowiem nawet. Petr tak nagle nie zaczął udostępniać na FB tych dziwnych treści - to u niego narastało od dzieciństwa. On już był tym przesiąknięty, tym mrokiem. Ta sprawa ciągle we mnie siedzi, jak on i ja byliśmy młodzi to były inne czasy. Jego zachowania tłumaczone były "byciem chlopakiem". Dlatego tak ważne jest żeby reagować na przemoc wobec zwierząt, bo często od tego się zaczyna
@@pieklojesttu jest też możliwe, że w źródłach nie dotarłaś do wypowiedzi osób z miejsca, gdzie mieszkał jako dziecko i nastolatek. Bo Petr się potem wyprowadził na ulicę, obok której doszło do tragedii. Wcześniej mieszkał gdzie indziej.
@@magical_girl1652 masz rację, to zmienia nagle postać rzeczy. Proces był utajniony, może tam wyszły podobne rzeczy, jednak ja powiedziałam wszystko, co udało mi się znaleźć. Uważnie śledziłam komentarze zanim wzięłam się za tę sprawę, ale nigdzie podobne komentarze się nie pojawiły, mimo że ludzie pisali, że go znali. Trafiłam tylko na komentarz, który wskazał, że nie tylko urodził się w wyniku gwałtu, ale i miał być sam w dzieciństwie zgwałcony przez właśnie tego "ojca". nie powiedziałam o tym, bo komentarze nie są sprawdzonym źródłem informacji. Dziękuję, że to napisałaś. A sprawa, mimo że nie jest jakaś spektalularna, to mi też bardzo utkwiła w głowie. zwłaszcza porusza mnie to zjednoczenie się miasta w tej tragedii, reakcje ludzi, no i oczywiście fakt, że zginęła osoba, która z pewnością mogła mieć dzisiaj piękne życie.
@@magical_girl1652 być może, ale komentarze pochodziły od różnych osób, od tych które go znały, które znały kogoś, kto go znał, które się z nim uczyły etc. Nie jestem w stanie określić na jakim etapie się ich znajomość zaczęła.
Ajjj nie wiem co bym zrobiła bez twoich podcastów 🥰 Ciekawa i jednocześnie strasznie smutna sprawa. Bardzo przykre jest to, że takie osoby giną i to często bez powodu, ciężko mi się z tym żyje :( I też słuchając tylu podcastów, zauważyłam jak często jakąś rolę w zbrodni gra alkohol. Muszę przyznać, że mnie to przeraża jak często popycha ludzi do zabójstw, albo jest czynnikiem, który przyczynia się w jakiś sposób do tego. Myślę, że w tym przypadku rodzina nie jest w ogóle winna, ale tak naprawdę nie wiem o matce zabójcy praktycznie nic. Dziękuję ci kochana za ten podcast i czekam na następny 💚 Przytulam mocno 💚
Bardzo ładnie opracowujesz wszystkie sprawy. Rzetelnie. Masz bardzo miły głos. Co do samej sprawy, tragedia dwóch rodzin. Ofiary, co oczywiste ale i matki mordercy. I na koniec, nie rozumiem co to znaczy wybaczyć w odniesieniu do zbrodni. Naprawdę, nie wiem co to znaczy wybaczyć. Ja wybaczam kiedy ktoś mnie przeprasza za drobne (w porównaniu z ciężarem tej historii) sprawy. Wybaczam, znaczy dla mnie puszczam w niepamięć. A w tej sytuacji…?
👍. Odcinek odsłuchany - to tragedia, o której trzeba pamiętać. Bardzo współczuję Rodzinie Ewy.❤️ Pozdrawiam serdecznie i oczywiście czekam na kolejny materiał.🙂
Dziękuje miła Olenko za nowy podscat jak zawsze bardzo interesująco opowiedziany 👍🏻👍🏻👍🏻 Pozdrawiam Ciebie bardzo cieplutko ze słonecznej i gorocej Australii 🙋♀️🌞🌞🥰♥️
Przeczytanie opisu pod Twoim kolejnym Podcastem uświadomiło, że tej sprawy kompletnie nie kojarzę. W sumie trudno by było znać wszystkie kryminalne zdarzenia choćby z kilku lat i móc na wyrywki przytoczyć ich okoliczności nawet będąc słuchaczem wielu Podcasterów od drugiej połowy 2018 roku. Zwyczajnie by zabrakło w głowie "miejsca na dysku" ;) Nie zmienia to jednak faktu, że tej historii jak zwykle będę się przysłuchiwał w skupieniu. Jest coś w tych historiach, co sprawia że słuchamy nieraz jednej za drugą. Osobiście nie mam wśród znajomych ani jednej osoby, która by lubowała się w kryminalnych historiach przedstawianych w formie Podcastu. Znajdą się za to takie, które od czasu do czasu obejrzą jakiś serial lub "miniserię" traktującą o jakimś przestępcy lub zdarzeniu z pogranicza kryminalistyki ("Dahmer", "Jonestown"). Zresztą każdy lubi to co lubi i tego się trzymajmy. Różnorodność gustów, upodobań potrafi ożywić i uatrakcyjnić rozmowę co nie miałoby miejsca gdybyśmy wszyscy lubili to samo. Dziękuję za kolejną ciekawą lekturę! Pozdrawiam Ciebie Olu oraz wszystkich Słuchaczy! ;)
Ja też nie słuchałam podcastów (regularnie) zanim nie nastąpił przełom w moim życiu! Zawsze można zarażać tym grupę znajomych, jak ja moją rodzinę. choć większość słucha z szacunku do mnie niż z pasji. ale i tak im podsyłam 🤪🤗 ta sprawa raczej nie była omawiana na żadnym kanale. Ja, gdy szukam tematu, gdy tylko orientuje się, że już tę historię słyszałam (nawet jeśli dobrze nie pamiętam jej szczegółów) to od razu rezygnuję. chciałabym, by słuchacze poznawali coraz więcej spraw niż słuchali o tym samym. w każdym razie nie zawsze się tak da, ale starać się mogę. Pozdrawiam 🤍
@@pieklojesttumi niestety nie udało się zarazić nikogo z rodziny czy znajomych. Sama słucham podkastow na spottyfi wręcz nałogowo i niestety lub stety- ale rok temu słuchałam podkastu na ten temat. Nie mogę powiedzieć u której z Pań, bo słucham oprócz Ciebie jakieś 6 innych, ale jestem pewna ponieważ sprawdzałam co się działo w roku tej tragedii,że o niej nie słyszałam- jestem świdniczanką i znam osoby które uczyły ofiarę w II LO i w szkole tańca. Okazało się że to przypadło na mój pięciomiesięczny pobyt w Niemczech. Nie dziw się moja droga,że ktoś pisał o sprawcy rzeczy do których nie dotarłaś. Tu ludzie są bardzo fałszywi i wiele rzeczy robią pod publiczkę- by wszystko pięknie wyglądało. Ludzie dobrze wypowiadają sie o księdzu który okazał sie pedofilem i o prokuratorze ktory latał nagi- choc on imo jest paskudnym czlowiekiem i ćpunem. Prawdy często się nie dowiesz, jeśli sam w tym nie siedzisz. Z jednej strony Cię wyśmiewają po cichu, obmówią i z gnoją- jak np naśmiewanie się z dziecka że jest z gwałtu. A z drugiej strony słodzą i publicznie złego słowa nie powiedzą. I pomagają też często pod publiczkę i po czasie- na wołanie o pomoc i sygnały że źle się dzieje są głusi. Za to jak już coś się stanie to nagle wielkie zjednoczenie i ofiarność- ale jeśli ktoś jest dobrym obserwatorem i widzi to ze środka, to wie że to pokazówka i zagłuszanie wyrzutów sumienia. Cały czas czuję że nie pasuję tutaj- tylko z lenistwa i przyzwyczajenia się nie wyprowadziłam. Pozdrawiam i dziękuję bardzo za to co robisz❤
Wielki szacunek taką postawę ❤️ Moim zdaniem świadczy to kierowaniu się zasadami moralnymi a nie tylko instynktem rodzicielskim. Brawo! zwłaszcza, że to niepopularne podejście.
Dobry wieczór Oleńko. Każda kolejna opowiadana przez Ciebie sprawa,wspaniale opowiadana jest dla mnie nieznana,co jest fenomenem na naszym rodzimym rynku. Nie odgrzewasz sto razy odgrzewanych kotletów. Oleńko słucham Cię od pierwszego potkastu i mogę z pełną świadomością powiedzieć, że z lekko nieopierzonego pisklaka-wyrosła pierwsza dama . Oleńko jesteś wielka! Przytulam Cię mocno i czekam kolejny tydzień.❤❤❤
Wszystko w tej sprawie straszne,przypadek, okrucieństwo sprawcy, otoczenia sprawcy, żal mi rodzin ofiary, no i matki Petra, słyszałem o tej sprawie, ale Ty Ola opowiadasz swoje sprawy, bardzo empatycznie , czuję Twoje dobro, i wyczucie.....
Straszna tragedia . Pamietam ta sprawe jestem ze. Swidnicy.i tez bardzo czesto chodzilam do rodziny do. Bystrzycy. Gornej na nogach ale zawsze z 3 dzieci. Nigdy bym nie pomyslala ze wydarzy sie taka tragedia tam. No ale coz takich psycholow. Mozna spotkac wszedzie
No mial gest, zabił wielokrotnie zgwałcił, nawet po smierci bo był zly.... O tak na cały swiat. Obrócił sie i sprawdzil czy wszystko gra i ofiara sobie poradzi. A mogł zostawić.
Co za ludzie, śmieli się że chłopak powstał w wyniku gwałtu, ale dlaczego mu o tym powiedziała matka?? Gdyby nawet, to całe miasto musi o tym wiedzieć, ludzie potrafią być podli. Poza tym okropna tragedia, nie ważne czy był miły i spokojny, a jednak w środku był brutalnym łajdakiem, pozbawiony sumienia.
To właśnie nasz piękna Świdnica i okolice. Ludzie są tak fałszywi że sama mam chęć stąd uciekać. Wyśmiewanie, plotki i obmawianie- jak na zapyziałych wiochach. I nikt nikomu nie pomoże, albo nie doniesie- jeśli coś się dzieje. Ale jak tragedia się stanie to wszyscy chcą pomagać- po fakcie, i wszyscy się dobrze wypowiadają o ofiarach, nawet o sprawcy- zero złego słowa- ale to wszystko pod publiczkę i by wszystko tu pięknie zewnątrz wyglądało. Nawet autorka podkastu była pod wrażeniem zjednoczenia mieszkancow- bo tak- potrafimy, tylko że za późno i często pod publiczkę.
Rodzina Petra w zaden sposonie zasluzyla na kare czy nienawisc a Peter nie zasluzyl na wybaczenie.slowa ksiedza sa policzkiem zasanym rodzicom ofiary .Nie bylabym na ich miejscu zadowolona z takich tekstow na pogrzebie corki
Od kilku lat słucham podkastow kryminalnych a niektóre historie nawet po dwa razy. Do tej pory miałam swoje dwa ulubione kanały ale Twój głos i sposób w jaki je opowiadasz jest tak idealny i dopracowany że zostalas moim numerem jeden pozostawiając moich dotychczasowych faworytów daleko w tyle . Świetna praca , pozdrawiam
Bardzo dziękuję za kolejny materiał do słuchania 😘 masz bardzo kojącą barwę głosu.
dziękuję bardzo 🤗🤍
Dzień dobry, dobry wieczór! Serdecznie pozdrawiam Twórczynię oraz wszystkich słuchaczy
pozdrawiam również 🤍
Dziękuję za tą straszną i wzruszająca historię.
Pozdrawiam Ciebie i słuchaczy ❤❤
❤️ historia ta pokazuje, że naprawdę nigdy nie wiemy , co w człowieku siedzi i kiedy to wybuchnie .a z drugiej strony to choćby to co udostępniał oraz zainteresowanie młodszymi mogło wzbudzić niepokój.niby zbrodnia nagła,ale czy na pewno???.co najbardziej mnie uderzyło to beznamiętne wyjaśnienia Petra , może to objaw chorobowy??wyrok moim zdaniem słuszny . serdecznie dziękuję za wspólnie spędzony poranek .do kolejnego odsłuchu.
Każdy wiedział co w Petrze siedzi. Od najmłodszych lat znęcał się nad zwierzętami, nad swoją siostrą, czytał biblię szatana itp. Jego matka stosowała wobec niego przemoc.On od dziecka był tym przesiąknięty. Każdy teraz udaje, że po Petrze się tego nie spodziewał, bo prawda jest taka że musieliby się przyznać, że nic z tym faktem nie zrobili, nikt się nie interesował jego pogłębiającym się mrokiem. Dlatego tak beznamiętnie się tłumaczył, bo człowiek w jego duszy już od dawna nie istniał.
@magical_girl1652 no tak na zasadzie trzech małpek nic nie widzę ,nic nie słyszę,nic nie mówię
Dla TAKICH 💩najlepsza resocjalizacja to UTYLIZACJA 😎. Pozdrawiam wszystkich serdecznie 🍀
Dziękuję bardzo I pozdrawiam serdecznie
Przed wysłuchaniem wiem ,że będzie dobry odcinek. Robisz bardzo dobrą pracę. Tak trzymaj. Pozdrawiam 😊
dziękuję bardzo, pozdrawiam również 🤗
Obejrzałam reportaz TVN który widnieje w źródłach. Rozmowa z ojcem Ewy rozdziera serce. Nie moge sobie nawet wyobrazić co przechodził. Mam nadzieje że on i cała rodzina odnaleźli spokój. Pięknie pani opowiada te niezwykle trudne historie. Bez nadmiernej egzaltacji, spokojnie, delikatnie, z wyczuciem. Co najważniejsze dla mnie piękną polszczyzną oraz dobrą dykcją. Jestem "słuchowcem" i takie detale zwracają moją uwagę i decydują o ogólnym odbiorze. Dziękuję i pozdrawiam.
Coraz lepszy i ciekawszy ten podcast, dziękuję i pozdrawiam autorów oraz followersów takich jak ja🎉❤️👍🕵️😻
Dzięki za program
Znałam Petra osobiście, był moim sąsiadem, kiedy ja byłam jeszcze małą dziewczynką. Od najmłodszych lat wykazywał sadystyczne skłonności. Zrzucał małe kotki z dachu kamienicy, podpalał chomiki, do szkoły przyszedł raz z siekierą, znęcał się nad swoją siostrą, pokazywał nam na podwórku biblię szatana, sąsiadowi ciągle opony od roweru przebijał, a to tylko część jego mrocznej strony. Jego matka stosowała wobec niego przemoc psychiczną i fizyczną. Jeśli ktokolwiek mówi, że po Petrze nie spodziewał się tego, to mówi tylko dlatego, że nie chce się przyznać, że wszyscy dookoła wiedzieli jaki jest, a nikt z dorosłych nic z tym nie zrobił. Moja mama kiedyś powiedziała, że "on kiedyś komuś coś zrobi poważnego".
To była wielka tragedia, codziennie przechodzę koło miejsca przy torach kolejowych, gdzie to się stało i przypominam sobie tę młodą dziewczynę. Minęło tyle lat, a dalej o tym pamiętam i jest mi strasznie przykro. Tymbardziej, że sama mam córkę i nie wyobrażam sobie co przeżywali mama i ś.p. tata Ewy.😢
Jestem w szoku. to matka tak bardzo mogła udawać w reportażu Uwaga? naprawdę nie znalazłam ani jednego źródła, które by mówiło coś takiego : ( nawet czytając komentarze innych, większość ludzi która go znalazła (anonimowo) pisała właśnie, że był normalny...
@pieklojesttu był moim sąsiadem, do tego kolegą z podwórka, widziałam znacznie więcej niż tu napisałam. Ludzie lubią kłamać żeby wybielać swój udział, zwłaszcza, że nikt z tym nic nie zrobił. A o jego matce się nie wypowiem nawet. Petr tak nagle nie zaczął udostępniać na FB tych dziwnych treści - to u niego narastało od dzieciństwa. On już był tym przesiąknięty, tym mrokiem. Ta sprawa ciągle we mnie siedzi, jak on i ja byliśmy młodzi to były inne czasy. Jego zachowania tłumaczone były "byciem chlopakiem". Dlatego tak ważne jest żeby reagować na przemoc wobec zwierząt, bo często od tego się zaczyna
@@pieklojesttu jest też możliwe, że w źródłach nie dotarłaś do wypowiedzi osób z miejsca, gdzie mieszkał jako dziecko i nastolatek. Bo Petr się potem wyprowadził na ulicę, obok której doszło do tragedii. Wcześniej mieszkał gdzie indziej.
@@magical_girl1652 masz rację, to zmienia nagle postać rzeczy. Proces był utajniony, może tam wyszły podobne rzeczy, jednak ja powiedziałam wszystko, co udało mi się znaleźć. Uważnie śledziłam komentarze zanim wzięłam się za tę sprawę, ale nigdzie podobne komentarze się nie pojawiły, mimo że ludzie pisali, że go znali. Trafiłam tylko na komentarz, który wskazał, że nie tylko urodził się w wyniku gwałtu, ale i miał być sam w dzieciństwie zgwałcony przez właśnie tego "ojca". nie powiedziałam o tym, bo komentarze nie są sprawdzonym źródłem informacji. Dziękuję, że to napisałaś. A sprawa, mimo że nie jest jakaś spektalularna, to mi też bardzo utkwiła w głowie. zwłaszcza porusza mnie to zjednoczenie się miasta w tej tragedii, reakcje ludzi, no i oczywiście fakt, że zginęła osoba, która z pewnością mogła mieć dzisiaj piękne życie.
@@magical_girl1652 być może, ale komentarze pochodziły od różnych osób, od tych które go znały, które znały kogoś, kto go znał, które się z nim uczyły etc. Nie jestem w stanie określić na jakim etapie się ich znajomość zaczęła.
Kocham ten głos, dziękuję za podkast jak zwykle Super 🥰❤
bardzo dziękuję 🤍 pozdrawiam 🤗
Ajjj nie wiem co bym zrobiła bez twoich podcastów 🥰 Ciekawa i jednocześnie strasznie smutna sprawa. Bardzo przykre jest to, że takie osoby giną i to często bez powodu, ciężko mi się z tym żyje :( I też słuchając tylu podcastów, zauważyłam jak często jakąś rolę w zbrodni gra alkohol. Muszę przyznać, że mnie to przeraża jak często popycha ludzi do zabójstw, albo jest czynnikiem, który przyczynia się w jakiś sposób do tego.
Myślę, że w tym przypadku rodzina nie jest w ogóle winna, ale tak naprawdę nie wiem o matce zabójcy praktycznie nic.
Dziękuję ci kochana za ten podcast i czekam na następny 💚
Przytulam mocno 💚
Bardzo ciekawy i super opracowany odcinek. Dla Ciebie Olu 🌹🌹🌹
Bardzo ładnie opracowujesz wszystkie sprawy. Rzetelnie. Masz bardzo miły głos.
Co do samej sprawy, tragedia dwóch rodzin. Ofiary, co oczywiste ale i matki mordercy.
I na koniec, nie rozumiem co to znaczy wybaczyć w odniesieniu do zbrodni. Naprawdę, nie wiem co to znaczy wybaczyć. Ja wybaczam kiedy ktoś mnie przeprasza za drobne (w porównaniu z ciężarem tej historii) sprawy. Wybaczam, znaczy dla mnie puszczam w niepamięć. A w tej sytuacji…?
Dziękuję bardzo za kolejny podcast. Pozdrawiam serdecznie.
również pozdrawiam 🤍
Dzień dobry Pani Oleńko! :>:)
Zabieram się za słuchanie! :>
Pięknie dziękuję i pozdrawiam milutko! :>
Super ,że Cie słucham
Uwielbiam ❤❤❤❤❤❤❤❤❤
bardzo dziękuję! 🤍
👍. Odcinek odsłuchany - to tragedia, o której trzeba pamiętać. Bardzo współczuję Rodzinie Ewy.❤️ Pozdrawiam serdecznie i oczywiście czekam na kolejny materiał.🙂
pozdrawiam i do następnego 🤍
Dziękuję za kolejny film. Zabieram się za słuchanie 💚
pozdrawiam 🤍
Dziękuje miła Olenko za nowy podscat jak zawsze bardzo interesująco opowiedziany 👍🏻👍🏻👍🏻 Pozdrawiam Ciebie bardzo cieplutko ze słonecznej i gorocej Australii 🙋♀️🌞🌞🥰♥️
bardzo dziękuję i pozdrawiam 🤍
Cześć,zabieram się za słuchanie ☺️
❤witam cię cieplutko lubię twój ciepły głos jak zawsze perfekcja dobry materiał lecz smutny i tragiczny pozdrawiam miłych słuchaczy 💋👍🥰
ja również witam, dziękuję i serdecznie pozdrawiam 🌻
Dziękuję za świetny odcinek!
Bardzo lubię Cię słuchać, jesteś perfekcyjna 👍 dziękuję bardzo 🥰
❤❤❤dziękuję
Dziękuje, pozdrawiam i słucham!❤️
Witaj Olenko🙂z przyjemnością odsłuchuję Twojego głosu i materiał który przygotowałaś 🌹
witam i dziękuję pięknie 🤍
Dobry Wieczór, dziękuję za kolejny podcast 💜
ja również bardzo dziękuję 🤗🤍
Dziękuję ❤❤❤
🤍
Pozdrawiam Oleńko, dziękuję za podcast ❤❤❤
ja również pozdrawiam 🤍
Dziękuję 😊i pozdrawiam
również pozdrawiam serdecznie 🌻
Bardzo dziękuję za dzisiejszy interesujący odcinek i miły glos na ten deszczowy, ponury wieczór :)
życzę spokojnej nocy i dziękuję bardzo 🤗
Bardzo ciekawe są Pani opowieści ,tylko mało nowych aranżacji
dziękuję bardzo. A co to oznacza, o jaką aranżację chodzi? 🤗
Dziękuję za podcast ❤
Dziekuje za interesujacy podcast ❤ pozdrawiam
pozdrawiam również 🤍
Dziękuję za nowy materiał 😌🍀
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 😊
Dziękuje ❤
Kolejna rozdzierająca serce sprawa 😢
Dobry wieczór! Pozdrawiam ❤
Sluchalam juz podcastow na temat tej sprawy, ale u Ciebie wysluchalam z zainteresowaniem. Straszna historia :(
POZDRAWIAM WSZYSTKICH SPRAWA Z MOJEJ OKOLICY DOBRZE MI ZNANA TRAFIONE OPRACOWANIE
Dziękuję
🤗🌻
❤❤❤pozdrawiam ❤️
ja również 🌻🤗
Przeczytanie opisu pod Twoim kolejnym Podcastem uświadomiło, że tej sprawy kompletnie nie kojarzę. W sumie trudno by było znać wszystkie kryminalne zdarzenia choćby z kilku lat i móc na wyrywki przytoczyć ich okoliczności nawet będąc słuchaczem wielu Podcasterów od drugiej połowy 2018 roku. Zwyczajnie by zabrakło w głowie "miejsca na dysku" ;) Nie zmienia to jednak faktu, że tej historii jak zwykle będę się przysłuchiwał w skupieniu. Jest coś w tych historiach, co sprawia że słuchamy nieraz jednej za drugą. Osobiście nie mam wśród znajomych ani jednej osoby, która by lubowała się w kryminalnych historiach przedstawianych w formie Podcastu. Znajdą się za to takie, które od czasu do czasu obejrzą jakiś serial lub "miniserię" traktującą o jakimś przestępcy lub zdarzeniu z pogranicza kryminalistyki ("Dahmer", "Jonestown"). Zresztą każdy lubi to co lubi i tego się trzymajmy. Różnorodność gustów, upodobań potrafi ożywić i uatrakcyjnić rozmowę co nie miałoby miejsca gdybyśmy wszyscy lubili to samo. Dziękuję za kolejną ciekawą lekturę! Pozdrawiam Ciebie Olu oraz wszystkich Słuchaczy! ;)
Ja też nie słuchałam podcastów (regularnie) zanim nie nastąpił przełom w moim życiu! Zawsze można zarażać tym grupę znajomych, jak ja moją rodzinę. choć większość słucha z szacunku do mnie niż z pasji. ale i tak im podsyłam 🤪🤗
ta sprawa raczej nie była omawiana na żadnym kanale. Ja, gdy szukam tematu, gdy tylko orientuje się, że już tę historię słyszałam (nawet jeśli dobrze nie pamiętam jej szczegółów) to od razu rezygnuję. chciałabym, by słuchacze poznawali coraz więcej spraw niż słuchali o tym samym. w każdym razie nie zawsze się tak da, ale starać się mogę.
Pozdrawiam 🤍
@@pieklojesttumi niestety nie udało się zarazić nikogo z rodziny czy znajomych.
Sama słucham podkastow na spottyfi wręcz nałogowo i niestety lub stety- ale rok temu słuchałam podkastu na ten temat.
Nie mogę powiedzieć u której z Pań, bo słucham oprócz Ciebie jakieś 6 innych, ale jestem pewna ponieważ sprawdzałam co się działo w roku tej tragedii,że o niej nie słyszałam- jestem świdniczanką i znam osoby które uczyły ofiarę w II LO i w szkole tańca. Okazało się że to przypadło na mój pięciomiesięczny pobyt w Niemczech.
Nie dziw się moja droga,że ktoś pisał o sprawcy rzeczy do których nie dotarłaś.
Tu ludzie są bardzo fałszywi i wiele rzeczy robią pod publiczkę- by wszystko pięknie wyglądało. Ludzie dobrze wypowiadają sie o księdzu który okazał sie pedofilem i o prokuratorze ktory latał nagi- choc on imo jest paskudnym czlowiekiem i ćpunem.
Prawdy często się nie dowiesz, jeśli sam w tym nie siedzisz.
Z jednej strony Cię wyśmiewają po cichu, obmówią i z gnoją- jak np naśmiewanie się z dziecka że jest z gwałtu. A z drugiej strony słodzą i publicznie złego słowa nie powiedzą.
I pomagają też często pod publiczkę i po czasie- na wołanie o pomoc i sygnały że źle się dzieje są głusi. Za to jak już coś się stanie to nagle wielkie zjednoczenie i ofiarność- ale jeśli ktoś jest dobrym obserwatorem i widzi to ze środka, to wie że to pokazówka i zagłuszanie wyrzutów sumienia.
Cały czas czuję że nie pasuję tutaj- tylko z lenistwa i przyzwyczajenia się nie wyprowadziłam.
Pozdrawiam i dziękuję bardzo za to co robisz❤
Nie wiem, może jestem jakaś inna, ale nigdy nie wybaczyłabym swojemu synowi czegoś takiego. W tym momencie przestałby dla mnie istnieć.
Wielki szacunek taką postawę ❤️ Moim zdaniem świadczy to kierowaniu się zasadami moralnymi a nie tylko instynktem rodzicielskim. Brawo! zwłaszcza, że to niepopularne podejście.
❤
🤍
Dobry wieczór Oleńko. Każda kolejna opowiadana przez Ciebie sprawa,wspaniale opowiadana jest dla mnie nieznana,co jest fenomenem na naszym rodzimym rynku. Nie odgrzewasz sto razy odgrzewanych kotletów. Oleńko słucham Cię od pierwszego potkastu i mogę z pełną świadomością powiedzieć, że z lekko nieopierzonego pisklaka-wyrosła pierwsza dama . Oleńko jesteś wielka! Przytulam Cię mocno i czekam kolejny tydzień.❤❤❤
bardzo piękne, ważne dla mnie słowa. dziękuję! 🥹🤍
Pięknie napisałaś Ewuniu.Subik ode mnie i niech Ci się wiedzie☺️I dla Oli buziak 😘
Wszystko w tej sprawie straszne,przypadek, okrucieństwo sprawcy, otoczenia sprawcy, żal mi rodzin ofiary, no i matki Petra, słyszałem o tej sprawie, ale Ty Ola opowiadasz swoje sprawy, bardzo empatycznie , czuję Twoje dobro, i wyczucie.....
sp
Ewa Biernacka
RIP
💗💗💗
🤍🤍🤍
❤❤❤
Pozdrawiam
Pozdrawiam 🌹
pozdrawiam również 🌻
Straszna tragedia . Pamietam ta sprawe jestem ze. Swidnicy.i tez bardzo czesto chodzilam do rodziny do. Bystrzycy. Gornej na nogach ale zawsze z 3 dzieci. Nigdy bym nie pomyslala ze wydarzy sie taka tragedia tam. No ale coz takich psycholow. Mozna spotkac wszedzie
Niedzielne popołudnie z podcastem
No mial gest, zabił wielokrotnie zgwałcił, nawet po smierci bo był zly.... O tak na cały swiat. Obrócił sie i sprawdzil czy wszystko gra i ofiara sobie poradzi. A mogł zostawić.
👍👍👍👍👍👍👍
Co za ludzie, śmieli się że chłopak powstał w wyniku gwałtu, ale dlaczego mu o tym powiedziała matka??
Gdyby nawet, to całe miasto musi o tym wiedzieć, ludzie potrafią być podli. Poza tym okropna tragedia, nie ważne czy był miły i spokojny, a jednak w środku był brutalnym łajdakiem, pozbawiony sumienia.
To właśnie nasz piękna Świdnica i okolice.
Ludzie są tak fałszywi że sama mam chęć stąd uciekać.
Wyśmiewanie, plotki i obmawianie- jak na zapyziałych wiochach.
I nikt nikomu nie pomoże, albo nie doniesie- jeśli coś się dzieje.
Ale jak tragedia się stanie to wszyscy chcą pomagać- po fakcie, i wszyscy się dobrze wypowiadają o ofiarach, nawet o sprawcy- zero złego słowa- ale to wszystko pod publiczkę i by wszystko tu pięknie zewnątrz wyglądało.
Nawet autorka podkastu była pod wrażeniem zjednoczenia mieszkancow- bo tak- potrafimy, tylko że za późno i często pod publiczkę.
Jak ja czekałam... ❤ sprawiasz, że mój urlop macierzyński jest trochę bardziej różnorodny ❤ słucham po kilka razy, zeby nabijać wyświetlenia 😂😂😂
ale to miłe, bardzo Ci dziękuję, życzę dużo zdrowia 🤍
Sluchaj na kilku telefonach.Pozdrawiam😃
@@jola9742 doobra 👍👍👍
🎉
Jednak jaki ojciec taki syn
🍀❤
🤍🤗
Spóżniony.....Ale obecny👍👍
Wczoraj właśnie myślałam o Tobie Olu, a tu niespodzianka ❤ sparafrazuję: myślisz i masz 😊
Aga, spóźniłam się o jeden dzień, ale walczyłam o to, by był to tylko jeden dzień 😇
@pieklojesttu ale jesteś I to najważniejsze 🤍 dziękuję 🌸
🕵️👍 Dzięki wielkie !!! 🌹💐🌹
🥰
🤍
Za każdym razem jak widzę Twój nowy film, w głowie mam myśl „Jezu, kocham cię” 😂
mi to pasuje! 🤪🤍
🎧👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻💜
🤍🤗
🤗
😮@@pieklojesttu
To nie czlowiek
Stanął na jej drodze .
Oni są między nami .
Niestety nie było to błędne założenie
Obcy 👽
Do normalnej rodziny
Dodaja gada
Nieszczęście gotowe
Dla wielu osób .
Olita jak zawsze pięknie mówi ❤❤ pozdrowionka dla wszystkich słuchaczy 🎉
🤍
Rodzina Petra w zaden sposonie zasluzyla na kare czy nienawisc a Peter nie zasluzyl na wybaczenie.slowa ksiedza sa policzkiem zasanym rodzicom ofiary .Nie bylabym na ich miejscu zadowolona z takich tekstow na pogrzebie corki
Moim zdaniem matka sprawcy w pewnym stopniu odpowiada za jego czyny, to ona go wychowała a wspierając go pokazała, że nie odcina się od czynów syna.
@roza4537 zadna matka nie odpowiada za czyny doroslego dziecka.
Ta historia potwierdza już dawno przez seksuologów dowiedziony fakt, że gwałt jest aktem agresji.
Wkładaj więcej energii w narrację, można usunąć, nudny ton głosu
Oj znowu prawie godzinka obsuwy z mojej strony ale jestem i pozdrawiam.
pozdrawiam. z mojej strony dzień obsuwy.
@@pieklojesttu Nie chciałem wkładać kija w mrowisko.😉
@@pieklojesttu Wiem. Niepotrzebnie się przyznałaś. Może nikt by się nie zorientował.😉
@@nrb-ux6wm?
Ja się zorientowalam😂
Dzięki za filmik. Pozdrawiam.
dziękuję i również pozdrawiam 🤗
💜💜💜
🤗🤍
❤
❤🙂
❤
❤