To teraz by sie bardzo przydal z konkretnymi polecajkami kosmetykow z wit c , retinolem, peptydami … ;) 🙏🙏🙏 na nasza odpowiedzialnosc;) Cos z drzszej i tanszej . I moze czego uzywa dr Monika? 😊😊😊
Jeśli chodzi o retinal to medik8..jeśli chodzi o peptydy to tylko serum z peptydami miedziowymi medik8..niod lub sensum mare..ważne żeby były w nim czyste peptydy miedziowe..z wit.c nie wiem bo używam serum antyoksydacyjne które ma wiele witamin w sobie i jest to oskia 16..😊
@@DoktorMonikaMedycynaEstetyczna koniecznie, Pani Doktor, bardzo przydalby sie film z KONKRETNYMI poleceniami danych top kremow i ser do twarzy, swietnych wedlug Pani, na nasza odpowiedzialnosc. Oczywisice rozumiemy, jako odbiorcy, ze jest to Pani subiektywna opinia i mozemy miec inna po uzytkowaniu
@@dorotanowak2730 Dlaczego polecasz niod, skoro jego produkt CAIS3 posiada w składzie rakotwórczy trifluoroacetylotripeptyd-2 (TFTP-2), który należy do bardzo toksycznej grupy substancji chemicznych? Może najpierw się zorientuj zanim cokolwiek polecisz, bo w tym przypadku renoma marki jest mocno wątpliwa.
Opowiada Pani tak ciekawie i odpowiada na pytania na które szukałem odpowiedzi, że muszę subskrybować ten kanał 👍👍👍. Widzę, że ten kanał rośnie w okamgnieniu.
Dobry materiał. Choć z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że w przypadku kosmetyków nawilżających nie widzę zazwyczaj różnicy między kosmetykiem drogim a tanim. Za te 30 zł da się kupić fajne serum nawilżające lub krem. Zaś jak się celuje w konkretne składniki aktywne już trzeba wydać więcej kasy. Np taki retinal kupuję ze spokojem dopiero od ceny 100+. A popularny ostatnio peptyd miedziowy musi kosztować te ponad 200 zł, bo to drogi surowiec i nie będzie go za dużo w serum za 30 zł. I coś na co raczej nie wydałabym kasy to kosmetyki marek luksusowych jak np. Lancome itp. Po prostu w ich przypadku jestem pewna, że cena wynika z rozpoznawalności marki. I nie mówię, że jak ktoś ma te kosmetyki to źle i one nie działają. Na pewno działają. Ale wydaje mi się, że w śród drogich firm da się znaleźć coś tańszego i z ciekawszymi substancjami aktywnymi :D
Zgadzam sie, ze jakosc musi kosztowac, ale gsy widze kremy za tysiac zl a w nich glicerynę na poczatku skladu i mnóstwo substancji konsystencjotworczych to uwazam ze to juz jest cena za marke , a nie jakosc.
No i git. Krótko i na temat. Chetnie dowiem sie czegoś więcej o substancjach w kosmetykach, wiec czekam na kolejny film. Czy mogłaby pani polecic ksiązke o INCI, ktora warto przeczyrać?
To będzie długi kom, gdyż lubię testować mazidełka❤ Po pierwsze, dla mnie kosmetyk każdego rodzaju ma wypełniać zasadę "primum non nocere". Jeśli mnie nie zapycha, nie powoduje podrażnienia, uczulenia, łzawień, przesuszenia lub w drugą stronę- nadmiernego wyświecania etc., to już jest plus. Po drugie, traktuję kosmetyki jako suplementy dla skóry (zasada jest prosta - jeśli suplementuję wit A, B, C itd., itd., w osobnych kapsułkach, to nie stosuję do tego produktu a'la mulitiwitamina). Nie dubluję więc składników aktywnych w różnych etapach pielęgnacji. Łatwiej jest mi dzięki temu wyłapać, co mi służy, a co nie. 3. Rozdzielam konkretne składniki na pielęgnację poranną i nocną. Również łatwiej wyłapać ew. buble. 4. Jeśli nie mam z danym produktem konfliktu - stosuję przynajmniej 3 miesiące, nawet jeśli producent obiecuje efekt po tygodniu/miesiącu/natentychmiastijuż.* Regularnie i konsekwentnie. Jeśli się sprawdza - zostaje na stałe (albo do czasu, aż producent nie wpadnie na genialny pomysł ze zmianą składu :D). 5. W przypadku kremów, przez 1 tydzień stosuję go bez serum. Jeśli nie robi mi kuku, włączam serum i patrzę czy nie mają małej wojny. 6. Obserwuję jak wygląda moja skóra, w chwili gdy nie ma na niej żadnych kosmetyków. Nie zależy mi na efekcie "od nałożenia do zmycia". Obserwuję czy coś faktycznie się zmieniło. 6. Nigdy nie oczekuję cudów i nie odrzucam kosmetyku jeśli nie ma efektu WOW. Doceniam subtelne działanie, delikatne i rozłożone w czasie zmiany. Jeśli ktoś zwróci uwagę, że moja cera wygląda lepiej, to to jest wg mnie sukces. Przeważnie nie sugeruję się polecajkami. Jeśli ktoś na filmie mówi "stosuję to już 2 tygodnie i jest spoko" - niestety, nie kupię po takiej rekomendacji. Co do ceny - zależy. Zawsze studiuję dokładnie skład. Niektóre produkty z wyższej półki mogą pachnieć luksusem, a dla mnie może być to zapach luksusowego podrażnienia ;) Ps. Bardzo się cieszę, że kobiety coraz rozważniej dobierają kosmetyki do pielęgnacji :) Dzięki temu już nikt nie patrzy na mnie jak na dziwaka, gdy skanuję w sklepie INCI 😂 Ps. 2. Co do źródeł pochodzenia surowców - można pisać maile do prodeucenta, zdarza się, że można uzyskać odpowiedź :) *niepotrzebne skreślić :D
Pani Moniko, bardzo dziękuję za fachową wiedzę. Oglądam regularnie Pani filmy i bardzo cenie Pani przygotowanie i bezstronność. Bardzo chciałabym poznac Pani opinię o mikroplastiku w kosmetykach, zwłaszcza pielegnacyjnych. Ostatnio usłyszałam o mikroplastiku w kosmetykach i kontrowersjach z tym związanych. Szczerze nie wiem co myśleć? Sprawdziłam składy i prawie każdy mój kosmetyk pielęgnacyjny i drogi i tani zawiera mikroplastik w składzie. Czy według Pani wiedzy i bezstronnych publikacji naukowych faktycznie nie ma potrzeby unikać tego składnika? Czy może prawda jest taka, że milej się nakłada i nosi, to jest stosowany, ale tak na prawdę , to blokuje wchłanianie substancji aktywnych i jest komedogenny więc lepiej szukać kosmetyków bez mikroplastiku?
Pani Alino, postaram się przygotować materiał o mikroplastikach. Czytam o tym od pewnego czasu i sprawa jest bardziej skomplikowana niż się początkowo wydaje. Pozdrowienia! 🙂
Z tym stosowaniem też to już słyszałam od jednej z kosmetologów, a dokładniej od pani kosmetolog Eleonory Protas, która opowiadała o skuteczności kosmetyków QMS Medicosmetics ( marce gabinetowej). Ja stosowałam bardzo różnie i te z niższej półki kosmetyki, ale też te z bardzo wysokiej. Dobrze by było jakby Pani dr poruszyła też temat składów, jak to niektórzy mówią - naturalnych, czyli o składzie wegańskim, bo.... też wiele mitow narosło z tego tytułu.
@@kingag.5991 tak ;) Gdzieś jest jej wypowiedź, gdzie mówi, że tego typu kosmetyki pomagają godnie się zestarzeć, bez inwazyjnych metod. Ja stosuję takie klasyczne trio - mleczko oczyszczające, tonik nawilżający oraz krem Liquid Proteins :) Druga sprawa - wypowiadali się też np. lekarze z kliniki Artismed o ile pamiętam. Pozdrawiam ;)
Pani Moniko mam dwa pytania - czy jeśli kosmetyk zawiera poligricerynę bądź ogólnie spolimeryzowane substancje to znaczy że nabierają właściwości podobne do polimerów które są ciężko zmywalne?,........ I drugie - w moim naturalnym podkładzie jest polyglyceryl -3polyricinoleate i polyglyceryl -3diisostrarate czy one również działają jak polimery czy raczej łatwo je zmyć?
Niekiedy firmy podają nazwy surowców w składzie uwzględniając ich pochodzenie i także nazwy handlowe. Ponieważ jednak nie jest to obowiązek, to w większości przypadków niestety nie mamy takich informacji. Pozdrowienia! 🙂
Oprócz kremu z d-pantenolem za 12 zł Nie posiadam kremów, jedynie aloes, masło kakaowe, olej kokosowy. Reszta pięniędzy idzie na zabiegi od czasu do czasu 😇
To że krem nie ma wielu składników aktywnych nie oznacza że będzie zły. Można znaleźć dobry tani krem trzeba umieć czytać składy. Tak pobieżnie potraktowany temat nie nauczy ludzi tego robić. Ale naprawdę, czasem niektóre skóry wręcz lepiej traktować prostymi w składzie kremami.
Pani Heleno, ma Pani rację, a ja nigdzie nie powiedziałam, że składników aktywnych musi być dużo. Nie wszystko da się ująć na jednym filmie, ale proszę ten materiał uznać za początek pewnej serii filmów o kosmetykach 🙂 Pozdrowienia!
O tak ten ostani punkt. Ja z tego powodu np nie stosuje kosmetyków popularnej polskiej marki mimo, że składy dobre i polecane. Kremy okropnie mi się nosi, wręcz nieprzyjemnie.
Polskie sera sa fantastyczne ale wszystkie kremy maja tragiczne konsystencje, tekstury....nie znalazlam jeszcze zadnego, ktory by pieknie dal sie rozsmarowac....😢
Stac mnie na drogie kosmetyki i juz niektore prubowalam. Czasami nie robia totalnie nic a jakis zwykly krem za 20zl robi robi mi efekty wow... Nie patrze na cene, nie patrze na sklady tylko obserwuje jakie efekty daje...tak samo kremy ktore u mnie robia robote i polecam je kolezanka u nich nie robia nic... kazda skora jest inna... trzeba poprostu szukac swoich perelek...
taaa,naprawdę uważacie że drogie kosmetyki mają dostęp do drogich składników z super fabryki składników ;) i bogate panie milionerki używają tych kremów? nie musiałyby stosować operacji plastycznych i zabiegów,a niestety muszą :)) :p
Mam wrażenie, że widziałam rolkę lub post na profilu racjapielegnacja, która jest chemikiem, że kolejność kosmetyków na opakowaniu to totalna bzdura. Czy ktoś z Was lub Pani Monika też się na to natknęliście?
Proszę przeczytać wyniki badań przeprowadzonych we Francji 60 millions consomateurs ktòry krem wygrał Niezależne niesponsorowane Mam 44 lata jestem w zawodzie medycznym Mieszkam we Francji od 20 lat Mam i miałam styczność z wieloma kosmetykami ,korzystam z zabiegòw estetycznych w Polsce i za granicą;z rozsądkiem, mam spore doświadczenie w tej dziedzinie
Przede wszystkim konsument powinien nauczyć się czytać składy pod kątem wyłapania w nich składników szkodliwych. Co z tego, że jakiś krem zawiera przyjazną dla naszej skóry formę wit. C, jeśli jest napakowany mikroplastikiem, donorami formaldehydu, alkoholem denat., trisodium EDTA, parabenami) itp., itd. Rozmaitej maści kosmetolodzy beztrosko polecają takie produkty. Co gorsza robią to też lekarze dermatolodzy.
Z tym kremem Nivea to coś musi być na rzeczy. Moja babcia styrana życiem, praca w polu w pełnym słońcu, mąż pijak i przemocowiec, sen po 4-5 godzin używała tylko tego kremu. I w wieku 70 lat nie miała praktycznie zmarszczek. A używała tylko szarego mydła i kremu Nivea.
@@DoktorMonikaMedycynaEstetyczna pani doktor, to był taki krotochwilny żart. Krem Nivea dekady temu, jako jeden z niewielu dostępnych kosmetyków miał... bardzo szerokie zastosowanie.. 😅😅Pozdrawiam
Aż miło posłuchać mądrej, fachowej i niesponsorowanej opinii.
Dziękuję! 🙂
To teraz by sie bardzo przydal z konkretnymi polecajkami kosmetykow z wit c , retinolem, peptydami … ;) 🙏🙏🙏 na nasza odpowiedzialnosc;)
Cos z drzszej i tanszej . I moze czego uzywa dr Monika? 😊😊😊
Pani Moniko, postaram się przygotować taki materiał z TOP 5 🙂 Pozdrowienia!
Jeśli chodzi o retinal to medik8..jeśli chodzi o peptydy to tylko serum z peptydami miedziowymi medik8..niod lub sensum mare..ważne żeby były w nim czyste peptydy miedziowe..z wit.c nie wiem bo używam serum antyoksydacyjne które ma wiele witamin w sobie i jest to oskia 16..😊
@@DoktorMonikaMedycynaEstetyczna koniecznie, Pani Doktor, bardzo przydalby sie film z KONKRETNYMI poleceniami danych top kremow i ser do twarzy, swietnych wedlug Pani, na nasza odpowiedzialnosc. Oczywisice rozumiemy, jako odbiorcy, ze jest to Pani subiektywna opinia i mozemy miec inna po uzytkowaniu
@@dorotanowak2730 Dlaczego polecasz niod, skoro jego produkt CAIS3 posiada w składzie rakotwórczy trifluoroacetylotripeptyd-2 (TFTP-2), który należy do bardzo toksycznej grupy substancji chemicznych?
Może najpierw się zorientuj zanim cokolwiek polecisz, bo w tym przypadku renoma marki jest mocno wątpliwa.
Opowiada Pani tak ciekawie i odpowiada na pytania na które szukałem odpowiedzi, że muszę subskrybować ten kanał
👍👍👍. Widzę, że ten kanał rośnie w okamgnieniu.
Bardzo przydatna wiedza, ja na noc używam maść z apteki Retinobaza 17000 i jestem bardzo zadowolona 😊
Prosimy o film z pani polecajkami pielęgnacyjnymi w różnych przedziałach cenowych❤️
Pani Karolino, przygotuję taki film TOP 5 🙂 Pozdrowienia!
Z niecierpliwością czekam na dawkę informacji o konkretnych składnikach!
Cieszę się i dziękuję 🙂 Pozdrowienia!
Robi Pani super robotę 👍🏻 świetny jest ten kanał 😊
Dziękuję! 💙
Swietny i bardzo przydatny film .Prosze o kontynuacje .Serdecznie pozdrawiam ❤️ ❤️ ❤️
Sylveco jest super
Dobry materiał. Choć z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że w przypadku kosmetyków nawilżających nie widzę zazwyczaj różnicy między kosmetykiem drogim a tanim. Za te 30 zł da się kupić fajne serum nawilżające lub krem. Zaś jak się celuje w konkretne składniki aktywne już trzeba wydać więcej kasy. Np taki retinal kupuję ze spokojem dopiero od ceny 100+. A popularny ostatnio peptyd miedziowy musi kosztować te ponad 200 zł, bo to drogi surowiec i nie będzie go za dużo w serum za 30 zł.
I coś na co raczej nie wydałabym kasy to kosmetyki marek luksusowych jak np. Lancome itp. Po prostu w ich przypadku jestem pewna, że cena wynika z rozpoznawalności marki. I nie mówię, że jak ktoś ma te kosmetyki to źle i one nie działają. Na pewno działają. Ale wydaje mi się, że w śród drogich firm da się znaleźć coś tańszego i z ciekawszymi substancjami aktywnymi :D
Naprawdę miło posłuchać rozsądnego podejścia do kosmetyków😊
Bardzo ciekawy filmik , dziękuję ❤
💙
Zgadzam sie, ze jakosc musi kosztowac, ale gsy widze kremy za tysiac zl a w nich glicerynę na poczatku skladu i mnóstwo substancji konsystencjotworczych to uwazam ze to juz jest cena za marke , a nie jakosc.
ale co to znaczy "jakość ?
@@JanKowalski-o4j realne działanie na skórę
@@JanKowalski-o4j Jakosc dla mnie to długofalowe działanie, a nie od mycia do mycia skóra "wyglada" dobrze
No i git. Krótko i na temat. Chetnie dowiem sie czegoś więcej o substancjach w kosmetykach, wiec czekam na kolejny film. Czy mogłaby pani polecic ksiązke o INCI, ktora warto przeczyrać?
Pani Moniko, może jakieś Q&A jak będzie 50 tys. subów? 😊
Bardzo chętnie, ale chyba mam nawet lepszy pomysł na tą okazję 😉
To będzie długi kom, gdyż lubię testować mazidełka❤
Po pierwsze, dla mnie kosmetyk każdego rodzaju ma wypełniać zasadę "primum non nocere". Jeśli mnie nie zapycha, nie powoduje podrażnienia, uczulenia, łzawień, przesuszenia lub w drugą stronę- nadmiernego wyświecania etc., to już jest plus.
Po drugie, traktuję kosmetyki jako suplementy dla skóry (zasada jest prosta - jeśli suplementuję wit A, B, C itd., itd., w osobnych kapsułkach, to nie stosuję do tego produktu a'la mulitiwitamina). Nie dubluję więc składników aktywnych w różnych etapach pielęgnacji. Łatwiej jest mi dzięki temu wyłapać, co mi służy, a co nie.
3. Rozdzielam konkretne składniki na pielęgnację poranną i nocną. Również łatwiej wyłapać ew. buble.
4. Jeśli nie mam z danym produktem konfliktu - stosuję przynajmniej 3 miesiące, nawet jeśli producent obiecuje efekt po tygodniu/miesiącu/natentychmiastijuż.* Regularnie i konsekwentnie. Jeśli się sprawdza - zostaje na stałe (albo do czasu, aż producent nie wpadnie na genialny pomysł ze zmianą składu :D).
5. W przypadku kremów, przez 1 tydzień stosuję go bez serum. Jeśli nie robi mi kuku, włączam serum i patrzę czy nie mają małej wojny.
6. Obserwuję jak wygląda moja skóra, w chwili gdy nie ma na niej żadnych kosmetyków. Nie zależy mi na efekcie "od nałożenia do zmycia". Obserwuję czy coś faktycznie się zmieniło.
6. Nigdy nie oczekuję cudów i nie odrzucam kosmetyku jeśli nie ma efektu WOW. Doceniam subtelne działanie, delikatne i rozłożone w czasie zmiany.
Jeśli ktoś zwróci uwagę, że moja cera wygląda lepiej, to to jest wg mnie sukces.
Przeważnie nie sugeruję się polecajkami. Jeśli ktoś na filmie mówi "stosuję to już 2 tygodnie i jest spoko" - niestety, nie kupię po takiej rekomendacji.
Co do ceny - zależy. Zawsze studiuję dokładnie skład. Niektóre produkty z wyższej półki mogą pachnieć luksusem, a dla mnie może być to zapach luksusowego podrażnienia ;)
Ps. Bardzo się cieszę, że kobiety coraz rozważniej dobierają kosmetyki do pielęgnacji :) Dzięki temu już nikt nie patrzy na mnie jak na dziwaka, gdy skanuję w sklepie INCI 😂
Ps. 2. Co do źródeł pochodzenia surowców - można pisać maile do prodeucenta, zdarza się, że można uzyskać odpowiedź :)
*niepotrzebne skreślić :D
Dziękuję za świetny komentarz! 🙂
Pani doktor jest Pani super ❤❤❤
Pani Iwono, dziękuję za pozytywną energię 🙂
Dziękuję za informację 🥰
Pani Basiu, dziękuję za oglądanie! 💙
Pani Moniko, bardzo dziękuję za fachową wiedzę. Oglądam regularnie Pani filmy i bardzo cenie Pani przygotowanie i bezstronność. Bardzo chciałabym poznac Pani opinię o mikroplastiku w kosmetykach, zwłaszcza pielegnacyjnych. Ostatnio usłyszałam o mikroplastiku w kosmetykach i kontrowersjach z tym związanych. Szczerze nie wiem co myśleć? Sprawdziłam składy i prawie każdy mój kosmetyk pielęgnacyjny i drogi i tani zawiera mikroplastik w składzie. Czy według Pani wiedzy i bezstronnych publikacji naukowych faktycznie nie ma potrzeby unikać tego składnika? Czy może prawda jest taka, że milej się nakłada i nosi, to jest stosowany, ale tak na prawdę , to blokuje wchłanianie substancji aktywnych i jest komedogenny więc lepiej szukać kosmetyków bez mikroplastiku?
Pani Alino, postaram się przygotować materiał o mikroplastikach. Czytam o tym od pewnego czasu i sprawa jest bardziej skomplikowana niż się początkowo wydaje. Pozdrowienia! 🙂
dziękuje za informację 💚
Dziękuję za oglądanie 💙
Z tym stosowaniem też to już słyszałam od jednej z kosmetologów, a dokładniej od pani kosmetolog Eleonory Protas, która opowiadała o skuteczności kosmetyków QMS Medicosmetics ( marce gabinetowej). Ja stosowałam bardzo różnie i te z niższej półki kosmetyki, ale też te z bardzo wysokiej. Dobrze by było jakby Pani dr poruszyła też temat składów, jak to niektórzy mówią - naturalnych, czyli o składzie wegańskim, bo.... też wiele mitow narosło z tego tytułu.
Pani Tatiano, to ciekawy pomysł na materiał 🙂 Pozdrowienia!
Tatiana, czy wg pani kosmetolog kosmetyki QMS sa warte swojej ceny? Tez je uzywam...
@@kingag.5991 tak ;) Gdzieś jest jej wypowiedź, gdzie mówi, że tego typu kosmetyki pomagają godnie się zestarzeć, bez inwazyjnych metod. Ja stosuję takie klasyczne trio - mleczko oczyszczające, tonik nawilżający oraz krem Liquid Proteins :) Druga sprawa - wypowiadali się też np. lekarze z kliniki Artismed o ile pamiętam. Pozdrawiam ;)
Prosimy o wiecej❤etc jak dobrać substancje aktywne do typu skóry
Pani Beato, dokładnie taki film planuję za 2-3 tygodnie 🙂 Pozdrowienia!
Pani Moniko mam dwa pytania - czy jeśli kosmetyk zawiera poligricerynę bądź ogólnie spolimeryzowane substancje to znaczy że nabierają właściwości podobne do polimerów które są ciężko zmywalne?,........ I drugie - w moim naturalnym podkładzie jest polyglyceryl -3polyricinoleate i polyglyceryl -3diisostrarate czy one również działają jak polimery czy raczej łatwo je zmyć?
W składach drogich kremów nie ma nic co usprawiedliwiałoby ich cenę. Wysoka cena to koszt za wiarę w cuda czyli marketing ;)
Próbowałam to wyjaśnić na filmie. Moim zdaniem sprawa nie jest na tyle czarno-biała 🙂 Pozdrowienia!
Monika, jakie byś poleciła zabiegi na zagęszczenie skóry u osoby dojrzałej i z naczynkową skórą? Bez igieł... 😬
Pani Bogusiu, zapraszam do tego filmu: ua-cam.com/video/SiSRKnpCay4/v-deo.htmlsi=gIkCRGU49earzGuH Pozdrowienia! 🙂
Tylko skąd my mamy wiedzieć skąd dana firma czerpie składniki i czy nas nie oszukuje ?
Niekiedy firmy podają nazwy surowców w składzie uwzględniając ich pochodzenie i także nazwy handlowe. Ponieważ jednak nie jest to obowiązek, to w większości przypadków niestety nie mamy takich informacji. Pozdrowienia! 🙂
Co sądzisz o kremach YONELLE?
Oprócz kremu z d-pantenolem za 12 zł
Nie posiadam kremów, jedynie aloes, masło kakaowe, olej kokosowy.
Reszta pięniędzy idzie na zabiegi od czasu do czasu 😇
Zgaduje, że to ten lekki krem alantandermoline? Też go mam i bardzo, bardzo lubię.
To że krem nie ma wielu składników aktywnych nie oznacza że będzie zły. Można znaleźć dobry tani krem trzeba umieć czytać składy. Tak pobieżnie potraktowany temat nie nauczy ludzi tego robić. Ale naprawdę, czasem niektóre skóry wręcz lepiej traktować prostymi w składzie kremami.
Pani Heleno, ma Pani rację, a ja nigdzie nie powiedziałam, że składników aktywnych musi być dużo. Nie wszystko da się ująć na jednym filmie, ale proszę ten materiał uznać za początek pewnej serii filmów o kosmetykach 🙂 Pozdrowienia!
Czy mogłaby Pani polecić dobrą stronę z INCI?
2:54 są wyświetlone
H@@nataliah.6030 dziękuję
O tak ten ostani punkt. Ja z tego powodu np nie stosuje kosmetyków popularnej polskiej marki mimo, że składy dobre i polecane. Kremy okropnie mi się nosi, wręcz nieprzyjemnie.
Ostatecznie, kremowanie się i korzystanie z kosmetyków musi po prostu być wygodne 🙂
Czyli witamina A może być lepsza i gorsza ?
Tak 🙂
👍
❤❤❤❤❤❤❤
💙
🌹
Polskie sera sa fantastyczne ale wszystkie kremy maja tragiczne konsystencje, tekstury....nie znalazlam jeszcze zadnego, ktory by pieknie dal sie rozsmarowac....😢
Postaram się w przyszłości przygotować film z polecajkami. Pozdrowienia! 🙂
Z polskich kremow lubię yonelle świetne kremy z zagranicznych yensa..cosmedix..
@@DoktorMonikaMedycynaEstetyczna fajnie, dziękuję ślicznie
W 21 wieku już wiadomo że nie warto przepłacać
Czyli film nieobejrzany? 😉
@@DoktorMonikaMedycynaEstetyczna po prostu niepotrzebny
Stac mnie na drogie kosmetyki i juz niektore prubowalam. Czasami nie robia totalnie nic a jakis zwykly krem za 20zl robi robi mi efekty wow... Nie patrze na cene, nie patrze na sklady tylko obserwuje jakie efekty daje...tak samo kremy ktore u mnie robia robote i polecam je kolezanka u nich nie robia nic... kazda skora jest inna... trzeba poprostu szukac swoich perelek...
A to jest ważne czego jest więcej a czego mniej i skład kosmetyków.
taaa,naprawdę uważacie że drogie kosmetyki mają dostęp do drogich składników z super fabryki składników ;) i bogate panie milionerki używają tych kremów? nie musiałyby stosować operacji plastycznych i zabiegów,a niestety muszą :)) :p
Mam wrażenie, że widziałam rolkę lub post na profilu racjapielegnacja, która jest chemikiem, że kolejność kosmetyków na opakowaniu to totalna bzdura. Czy ktoś z Was lub Pani Monika też się na to natknęliście?
Proszę przeczytać wyniki badań przeprowadzonych we Francji 60 millions consomateurs ktòry krem wygrał Niezależne niesponsorowane Mam 44 lata jestem w zawodzie medycznym Mieszkam we Francji od 20 lat Mam i miałam styczność z wieloma kosmetykami ,korzystam z zabiegòw estetycznych w Polsce i za granicą;z rozsądkiem, mam spore doświadczenie w tej dziedzinie
Chętnie przeczytam - będę wdzięczna za link 🙂
Przede wszystkim konsument powinien nauczyć się czytać składy pod kątem wyłapania w nich składników szkodliwych. Co z tego, że jakiś krem zawiera przyjazną dla naszej skóry formę wit. C, jeśli jest napakowany mikroplastikiem, donorami formaldehydu, alkoholem denat., trisodium EDTA, parabenami) itp., itd. Rozmaitej maści kosmetolodzy beztrosko polecają takie produkty. Co gorsza robią to też lekarze dermatolodzy.
Przygotuję film także na temat szkodliwych substancji 🙂 Pozdrowienia!
@@DoktorMonikaMedycynaEstetycznaŚwietnie. Taki film będzie bardzo przydatny. Również pozdrawiam 😃
Nie, nie warto.
Czyli film nieobejrzany? 😉
Wniosek z dzisiejszego filmiku : wracajmy do starego kremu Nivea.. 😅😅Pozdrawiam
Z tym kremem Nivea to coś musi być na rzeczy. Moja babcia styrana życiem, praca w polu w pełnym słońcu, mąż pijak i przemocowiec, sen po 4-5 godzin używała tylko tego kremu. I w wieku 70 lat nie miała praktycznie zmarszczek. A używała tylko szarego mydła i kremu Nivea.
Tez go lubię szczególnie na usta ale przez znanego kosmetologa w ogóle nie polecany 😢
Pani Julito, niekoniecznie sama bym wyciągnęła ten wniosek 😉 Pozdrowienia!
@@DoktorMonikaMedycynaEstetyczna pani doktor, to był taki krotochwilny żart. Krem Nivea dekady temu, jako jeden z niewielu dostępnych kosmetyków miał... bardzo szerokie zastosowanie.. 😅😅Pozdrawiam