Bardzo dobra, merytoryczna recenzja! Mi ogólnie gra się podoba, najbardziej irytująca jest póki co kamera. Jak zablokuje cel na jakimś bosie dla przykładu smok na zamarzniętym jeziorze w 3 akcie, a ten wykonuje ewolucje w powietrzu, nic kompletnie nie widać, więc często walczy się nie tylko z przeciwnikiem, ale też z kamerą. Natomiast sama rozgrywka jest satysfakcjonująca :)
Ogólnie to się zgadzam w większości z Twoją oceną ale dał bym wyżej. W porównaniu do reszty szrotów jakie wychodzą ostatnio (patrz Star Wars Outlaws, LOTF2, Hades, Concord xD) oraz gier dobrych jak Space Marine 2 ale zapewniających 10h gameplayu (na singlu) gra Black Myth Wukong według mnie zasługuje na 7/10. Tak przeszedłem zajęło mi 50h robiąc wszystkie sekrety. Dla mnie na plus: Audio (gitarzysta, muzyka z finałowej walki, ambient), szczegułowość grafiki wygląda fenomenalnie szczególnie elementy rzezbione w skałach, na świątyniach itd, ilość przeciwników, różnorodność przeciwników, fun z walk, duchy/przeobrażenia, 3 movesety technik walk kosturem, kombosy, różne biomy, (las, pustynia, zima, wulkan), drzewka rozwoju postaci, brak inkluzywnosci i reprezentacji mniejszości ;D +++ Minusy: niewidzialne ściany, kamera w walce czasem nie domaga, niektóre bossy są "unfair", brak mapy przy rozlazłości terenu w akcie 3, 4 szczególnie, zbyt mało sensownych setów lub niemożliwość zrobienia całego przez pierwsze przejście,(np Bull King's armor) lub dostawanie możliwości wykonania sensownego setu pod koniec gry dopiero. W każdym razie w mojej ocenie to dobra gra na dość sporo godzin.
Jak dla mnie to gra zrobiła takie kosmiczne wyniki głównie dzięki Chińczykom, którzy stanowili przecież większość graczy Wukonga. Gra jest ładna i widowiskowa tego nie można jej odmówić ale chłop w makijażu to dalej chłop że się tak wyrażę XD. Mechanicznie o wiele bardziej podoba mi się Stellar Blade i to jest mój osobisty faworyt na grę roku, bo daje większą swobodę w wyborze stylu rozgrywki - grasz jak chcesz, nie ma żadnych oskryptowanych walk na co Wuja też zwracałeś uwagę i sama mechanika walki jako połączenie Sekiro i Devil May Cry bardzo przypadła mi do gustu (nie wspominając o świetnie wymodelowanych ,,osobowościach" bohaterki XD)
No ja niestety nie miałem przyjemności grania w Stellar Blade, a nie ukrywam chciałbym. Gdyby wyszedł na PC to już dawno bym ogrywał, a może i nawet robił przewodnik. Jak kiedyś wyjdzie to z pewnością poruszę również temat porównania gry do samego Stellar Blade.
@@leBubbol Ja też osobiście nie grałem bo nie mam ps5 ale oglądałem dużo gameplay'ów i ludzie naprawdę mówią dobre rzeczy o tym tytule i jeśli port ukaże się jeszcze w tym roku to Stellar może namieszać przy nagrodach GOTY
Co za pieprzenie... Tak trudno przyznać że gra jest zwyczajnie zajebista? Jasne Chińczycy ze względu na liczebność ma/miało wpływ ale czy to oznacza że "chińczyk" to nie potencjalny gracz?????? Gratuluję wręcz błyskotliwego toku rozumowania... ajnsztajn
@@donniepunk3872 i nie chodzi o to że Chińczyk to nie gracz tylko to pierwsza tak duża produkcja wywodząca się z Chin więc ludzie tak jak Bubba powiedział dawali recenzje pozytywne ,,bo to ich rodzima gra". I gdzie tu jest logika panie Einstein? To że ktoś stwierdzi że gówno jest smaczne nie znaczy że każdemu musi smakować...
Gra wydaje się fenomenalna ale ma 2 elemeny które zniechecaja mnie do niej.1 Nie wyobrażam sobie aby dzisiejsza gra akcji, slasher nie posiadała dobrego systemu parowania. Prym tu wiodą Sekiro i Stellar Blade a nawet God of war go posiada. 2 Do samej postaci Wukonga jestem znichecony przez przeklętego Lola i aby w pełni się ciszyć tego tupu gra trzeba lubieć swoja postać.
Ta gra jakby dać jej jeszcze z dwa miesiące na dopracowanie byłaby lepsza. Jakby ostatni akt i używanie tych samych przeciwników co w wcześniejszych aktach. Jakby na szybko go kończyli by skorzystać na hajpie z dramy
Podoba mi się, że merytorycznie tłumaczysz co ci się podoba a co nie. Mimo że co do połowy argumentów mam zupełnie przeciwną opinie (szczególnie a propos muzyki) a druga połowa jest taka sama jak w moim ulubionym Sekiro.
Szacunek wielki za recenzję, z którą nie sposób się nie zgodzić. Ale... gier idealnych nie ma i nie będzie. Każda ocena, każdej gry, każdego gracza, jest oceną subiektywną, bo wynikającą z naszych osobistych preferencji. Szanowny gospodarz tego kanału jest wielkim fanem "soulslajków" i Ekspertem (duża litera nie jest przypadkowa) od gier From Software, dlatego recenzja takich gier jak Wukong będzie i jest obarczona błędem. Ja powiem tak: Wukong mógł być lepszy (głównie za sprawą minusów wymienionych w recenzji) - tak samo jako dodatek do Elden Ringa, który mnie osobiście mocno rozczarował. Ale jedno i drugie to gry świetne, bo absorbujące, czasem dramatycznie wkurzające (pad rzucony na ścianę :-)))), dostarczające wielu fajnych i niefajnych wrażeń. W ogóle uważam, że tego rodzaju gry - czy to wukongowy slasher z elementami "soulslajka", czy same, czyste "soulslajki" - są pod znakiem zapytania: co dalej? Bo pewna formuła się chyba wyczerpała (dowodem dodatek do Elden Ringa) i albo nastąpi dalsze pójście w wizualizację graficzną i coraz dziwniejsze bossy dysponujące coraz dziwniejszymi atakami obszarowymi, albo... ktoś walnie się z czoło i wróci do źródeł - finezyjnej prostoty bossów z Bloodborne, Sekiro, albo Demon Souls. Czego bym sobie życzył, ale nie wiem, czy marzenia o finezyjnej prostocie nie są marzeniami ściętej głowy - w dobie wrażeń wizualnych, na które stawiają twórcy gier. Cóż , cieszmy się tym, co mamy, bo może być gorzej. Moja ocena Wukonga to 8/10.
Do każdej swojej recenzji nie ważne jaka gra, podchodzę z czysto neutralnym podejściem, samego Elden Ringa nie oceniłem na 10/10 bo ma swoje problemy. Tu nie chodzi o to by gra była idealna czy nie, chodzi tutaj o równy poziom na przestrzeni całej gry a nie tylko początku.
dzięki za reckę, gry nie kupię, bo szkoda kasy, poczekam, aż ją dadzą gdzieś za darmo ;) PS: dzisiaj wbiłem platynę w Elden Ringu dzięki Twojemu poradnikowi. Musiałem jeszcze na speedzie dobić do Commandera Naila, bo za pierwszym razem nie wbiło mi trofeum. W NG+ już się udało, na wszelki zrobiłem sajwa przed :). Śmiesznie jak mając 250lvl doleciałem do niego w 4-5h.
Bardzo dobry, trzeźwy materiał! Ja sam jestem mocno rozczarowany grą. Niepotrzebnie dałem się ponieść hypowi. Gra ok, ale nie ma szału i niestety niemal zerowe repleyability. Pozdrowienia
po Twojej recenzji większość komentujących zrezygnowała z zakupu gry, powiem tak - ich wybór i nie wiedzą co tracą, gra jest warta swojej ceny patrząc na wybór z tej półki i wartą ją ograć, Twoja ocena 5/10 jest bardzo krzywdząca, ale każdy ma prawo do własnego zdania
Bardzo krzywdząca? Przecież w samym materiale w podsumowaniu powiedziałem, że warto kupić grę i zagrać w nią przynajmniej raz? Podszedłem do recenzji najbardziej obiektywistycznie jak tylko się dało. Nie będę na siłę szukał pozytywnych elementów gry skoro jest więcej negatywnych, to samo dzieje się z innymi grami, które są oceniane bardzo pozytywnie przez ludzi, którzy wielbią dany produkt bo jest ładny a nie zwracają uwagi na większość niuansów. No ale cóż...
Kupiłem na premiere,gra jest fajna,ale ostatecznie uważam że to gra na raz, system walki ktory w pewnym momencie robi sie nudny. Oglólnie warto ograć,ale nic co by mnie wyrywalo z butów Bedzie ogrywane Warhammer 40K Spice Marine 2 ?
Oj wiesz co nie wiem, z Warhammerem jest tak, że znam tytuł, wiele dobrego o nim słyszałem ale nigdy nie grałem w żadnego Warhammera, nie wiem czy będę w stanie się w ogóle odnaleźć.
Nie zgodzę się. Kocham serię Final Fantasy. w Rebirth spędziłem 200 godzin i widze za dużo wad: o wiele za dużo znaczników inteli i minigierek co bardzo spowalnia super fabułe i immersję z postaciami. Design przeciwników jest nieciekawy oprócz Sephirota. Mało bossów aby cieszyć się wyexpionymi materiami. Okno perfekt bloku jest o wiele za krótkie i nie nagradza aby chętnie korzystać z tej mechaniki. A tak to muzyka i postacie są fantastyczne.
@@leBubbol dla mnie gra 5 na 10 jest średnia uwagi biorąc pod uwagę ilość gier jaka się pojawia, jakich jeszcze nie ograłem i ich cenę. Na strimach prezentowała się zacnie ale recenzja taka jak się spodziewałem po uwagach podczas ogrywania.
Tylko tu nie chodzi o to że Chinczycy piszą opinie bo mogą też są ludźmi też grają w gry. Tutaj bardziej wygląda to jak taki odwrotny review bombing że mają pierwszą grę tego typu + jeszcze drama z sweet baby. I nie oceniają jej przez pryzmat tego jaka to gra tylko przez pryzmat tego ze to ich gra. Tak samo jak Polacy twierdzący że nigdy nie wyszła/nie wyjdzie żadna lepsza gra niż Wiedźmin 3 i jest to Game of All Time. Ogólnie wydaje mi się ze to jest problem z grami od twórców którzy pochodzą z krajów o słabo rozwiniętym biznesie growym. Że każda dobra gra jaka powstaje jest wybijana przez graczy na piedestał. Zwłaszcza jak jest w klimiacie tego kraju (w Wukongu są to Chińskie legendy)
Tak jak myślałem,gra totalnie przereklamowana,pierdylion Chińczyków dało pierdylion pozytywnych komentarzy i prawdopodobnie dlatego zostanie grą roku,😂 Dziękuję nie kupuję.Recka super ,obiektywna i rzetelna a to się liczy,nie ma hejtu jest merytorycznie.
Wszystko w punkt bubba.Ja bym tylko jeszcze dodał to ze w ng+ nie ma żadnego użytecznego ekwipunku oprócz tego które dostaje się pod koniec gry.
No niestety, sety nie zostały jakoś dobrze przemyślane, ja osobiście i tak nie widzę sensu grać w Wukonga raz jeszcze w NG+.
Bardzo dobra, merytoryczna recenzja! Mi ogólnie gra się podoba, najbardziej irytująca jest póki co kamera. Jak zablokuje cel na jakimś bosie dla przykładu smok na zamarzniętym jeziorze w 3 akcie, a ten wykonuje ewolucje w powietrzu, nic kompletnie nie widać, więc często walczy się nie tylko z przeciwnikiem, ale też z kamerą. Natomiast sama rozgrywka jest satysfakcjonująca :)
No kamera w wielu przypadkach pozostawia wiele do życzenia.
Świetny materiał, wyczerpująca recenzja.
Ogólnie to się zgadzam w większości z Twoją oceną ale dał bym wyżej. W porównaniu do reszty szrotów jakie wychodzą ostatnio (patrz Star Wars Outlaws, LOTF2, Hades, Concord xD) oraz gier dobrych jak Space Marine 2 ale zapewniających 10h gameplayu (na singlu) gra Black Myth Wukong według mnie zasługuje na 7/10.
Tak przeszedłem zajęło mi 50h robiąc wszystkie sekrety.
Dla mnie na plus: Audio (gitarzysta, muzyka z finałowej walki, ambient), szczegułowość grafiki wygląda fenomenalnie szczególnie elementy rzezbione w skałach, na świątyniach itd, ilość przeciwników, różnorodność przeciwników, fun z walk, duchy/przeobrażenia, 3 movesety technik walk kosturem, kombosy, różne biomy, (las, pustynia, zima, wulkan), drzewka rozwoju postaci, brak inkluzywnosci i reprezentacji mniejszości ;D +++
Minusy: niewidzialne ściany, kamera w walce czasem nie domaga, niektóre bossy są "unfair", brak mapy przy rozlazłości terenu w akcie 3, 4 szczególnie, zbyt mało sensownych setów lub niemożliwość zrobienia całego przez pierwsze przejście,(np Bull King's armor) lub dostawanie możliwości wykonania sensownego setu pod koniec gry dopiero. W każdym razie w mojej ocenie to dobra gra na dość sporo godzin.
Jak najbardziej fair.
Jak dla mnie to gra zrobiła takie kosmiczne wyniki głównie dzięki Chińczykom, którzy stanowili przecież większość graczy Wukonga. Gra jest ładna i widowiskowa tego nie można jej odmówić ale chłop w makijażu to dalej chłop że się tak wyrażę XD. Mechanicznie o wiele bardziej podoba mi się Stellar Blade i to jest mój osobisty faworyt na grę roku, bo daje większą swobodę w wyborze stylu rozgrywki - grasz jak chcesz, nie ma żadnych oskryptowanych walk na co Wuja też zwracałeś uwagę i sama mechanika walki jako połączenie Sekiro i Devil May Cry bardzo przypadła mi do gustu (nie wspominając o świetnie wymodelowanych ,,osobowościach" bohaterki XD)
No ja niestety nie miałem przyjemności grania w Stellar Blade, a nie ukrywam chciałbym. Gdyby wyszedł na PC to już dawno bym ogrywał, a może i nawet robił przewodnik. Jak kiedyś wyjdzie to z pewnością poruszę również temat porównania gry do samego Stellar Blade.
@@leBubbol Ja też osobiście nie grałem bo nie mam ps5 ale oglądałem dużo gameplay'ów i ludzie naprawdę mówią dobre rzeczy o tym tytule i jeśli port ukaże się jeszcze w tym roku to Stellar może namieszać przy nagrodach GOTY
Co za pieprzenie... Tak trudno przyznać że gra jest zwyczajnie zajebista? Jasne Chińczycy ze względu na liczebność ma/miało wpływ ale czy to oznacza że "chińczyk" to nie potencjalny gracz?????? Gratuluję wręcz błyskotliwego toku rozumowania... ajnsztajn
@@donniepunk3872 dobra fajnie ale kto cię stary pytał o zdanie? To jest moja opinia i mam do niej prawo, tyle w temacie.
@@donniepunk3872 i nie chodzi o to że Chińczyk to nie gracz tylko to pierwsza tak duża produkcja wywodząca się z Chin więc ludzie tak jak Bubba powiedział dawali recenzje pozytywne ,,bo to ich rodzima gra". I gdzie tu jest logika panie Einstein? To że ktoś stwierdzi że gówno jest smaczne nie znaczy że każdemu musi smakować...
Nie zasługuje niewidzialne ściany i wciąż to samo te same ciosy po trzecim akcie odechciewa się grać
I ja takie recenzje bardzo szanuję :D
Mnie w 3 akcie ta gra strasznie zaczęła nudzić, 4 był już lepszy, 5 i 6 rushowałem by skończyć jak najszybciej. 6.5/10 ode mnie.
świetny materiał 💯 %👍👌
Gra wydaje się fenomenalna ale ma 2 elemeny które zniechecaja mnie do niej.1 Nie wyobrażam sobie aby dzisiejsza gra akcji, slasher nie posiadała dobrego systemu parowania. Prym tu wiodą Sekiro i Stellar Blade a nawet God of war go posiada. 2 Do samej postaci Wukonga jestem znichecony przez przeklętego Lola i aby w pełni się ciszyć tego tupu gra trzeba lubieć swoja postać.
Ta gra jakby dać jej jeszcze z dwa miesiące na dopracowanie byłaby lepsza. Jakby ostatni akt i używanie tych samych przeciwników co w wcześniejszych aktach. Jakby na szybko go kończyli by skorzystać na hajpie z dramy
Ale jest piękna wyglądowo
To prawda, tak jakby druga połowy gry była robiona na siłę tak samo jak gracz na siłę musi się przez nią przemęczyć :D
świetny materiał
Podoba mi się, że merytorycznie tłumaczysz co ci się podoba a co nie. Mimo że co do połowy argumentów mam zupełnie przeciwną opinie (szczególnie a propos muzyki) a druga połowa jest taka sama jak w moim ulubionym Sekiro.
Każdy ma prawo do własnej opinii i jak najbardziej szanuję każdą. Dzięki za obejrzenie!
Szacunek wielki za recenzję, z którą nie sposób się nie zgodzić. Ale... gier idealnych nie ma i nie będzie. Każda ocena, każdej gry, każdego gracza, jest oceną subiektywną, bo wynikającą z naszych osobistych preferencji. Szanowny gospodarz tego kanału jest wielkim fanem "soulslajków" i Ekspertem (duża litera nie jest przypadkowa) od gier From Software, dlatego recenzja takich gier jak Wukong będzie i jest obarczona błędem.
Ja powiem tak: Wukong mógł być lepszy (głównie za sprawą minusów wymienionych w recenzji) - tak samo jako dodatek do Elden Ringa, który mnie osobiście mocno rozczarował. Ale jedno i drugie to gry świetne, bo absorbujące, czasem dramatycznie wkurzające (pad rzucony na ścianę :-)))), dostarczające wielu fajnych i niefajnych wrażeń.
W ogóle uważam, że tego rodzaju gry - czy to wukongowy slasher z elementami "soulslajka", czy same, czyste "soulslajki" - są pod znakiem zapytania: co dalej?
Bo pewna formuła się chyba wyczerpała (dowodem dodatek do Elden Ringa) i albo nastąpi dalsze pójście w wizualizację graficzną i coraz dziwniejsze bossy dysponujące coraz dziwniejszymi atakami obszarowymi, albo... ktoś walnie się z czoło i wróci do źródeł - finezyjnej prostoty bossów z Bloodborne, Sekiro, albo Demon Souls. Czego bym sobie życzył, ale nie wiem, czy marzenia o finezyjnej prostocie nie są marzeniami ściętej głowy - w dobie wrażeń wizualnych, na które stawiają twórcy gier.
Cóż , cieszmy się tym, co mamy, bo może być gorzej. Moja ocena Wukonga to 8/10.
Do każdej swojej recenzji nie ważne jaka gra, podchodzę z czysto neutralnym podejściem, samego Elden Ringa nie oceniłem na 10/10 bo ma swoje problemy. Tu nie chodzi o to by gra była idealna czy nie, chodzi tutaj o równy poziom na przestrzeni całej gry a nie tylko początku.
dzięki za reckę, gry nie kupię, bo szkoda kasy, poczekam, aż ją dadzą gdzieś za darmo ;) PS: dzisiaj wbiłem platynę w Elden Ringu dzięki Twojemu poradnikowi. Musiałem jeszcze na speedzie dobić do Commandera Naila, bo za pierwszym razem nie wbiło mi trofeum. W NG+ już się udało, na wszelki zrobiłem sajwa przed :). Śmiesznie jak mając 250lvl doleciałem do niego w 4-5h.
Bardzo dobry, trzeźwy materiał! Ja sam jestem mocno rozczarowany grą. Niepotrzebnie dałem się ponieść hypowi.
Gra ok, ale nie ma szału i niestety niemal zerowe repleyability.
Pozdrowienia
po Twojej recenzji większość komentujących zrezygnowała z zakupu gry, powiem tak - ich wybór i nie wiedzą co tracą, gra jest warta swojej ceny patrząc na wybór z tej półki i wartą ją ograć, Twoja ocena 5/10 jest bardzo krzywdząca, ale każdy ma prawo do własnego zdania
Bardzo krzywdząca? Przecież w samym materiale w podsumowaniu powiedziałem, że warto kupić grę i zagrać w nią przynajmniej raz? Podszedłem do recenzji najbardziej obiektywistycznie jak tylko się dało. Nie będę na siłę szukał pozytywnych elementów gry skoro jest więcej negatywnych, to samo dzieje się z innymi grami, które są oceniane bardzo pozytywnie przez ludzi, którzy wielbią dany produkt bo jest ładny a nie zwracają uwagi na większość niuansów. No ale cóż...
Już wiem że jej nie kupię, dzięki Twojej recenzji. Dobry materiał
Nie zgadzam się z dużą częścią minusów ^^ ale ogółem spoko opowiedziany materiał.
Chcialem ograc, ale jakos mnie recenzje nie przekonują. Ogran sobie kolejny raz Demons Souls i Elden Ringa 🤠💪😁
ludzie którzy mówią że to gra roku nie grali w ff7 rebirth albo stellar blade.
Siema buBBazaur, planuje kupić Wukonga,powiedz mi jest potrzebny poradnik, będziesz go robil?
Poradnik nie jest potrzeby i również nie będę go robił.
Czy fromsoftware pracuje nad jakąś nową produkcją?
Nawet nad kilkoma
Przekonałes mnie,nie kupuje.
Gra zasługuje na gre ktora wkurw...i. Cie na maxa az ciśniesz padem o sciane lub pierd...niesz w klawisze pepną mocą
Kupiłem na premiere,gra jest fajna,ale ostatecznie uważam że to gra na raz, system walki ktory w pewnym momencie robi sie nudny.
Oglólnie warto ograć,ale nic co by mnie wyrywalo z butów
Bedzie ogrywane Warhammer 40K Spice Marine 2 ?
Oj wiesz co nie wiem, z Warhammerem jest tak, że znam tytuł, wiele dobrego o nim słyszałem ale nigdy nie grałem w żadnego Warhammera, nie wiem czy będę w stanie się w ogóle odnaleźć.
@@leBubbol Rozumiem w pełni.
Też mam takie obawy,ale chyba się jednak skuszę na zakup bo wygląda bardzo dobrze póki co
ja tam nie wiem, god of monke lepsza gra od elden sringa, change my mind
Trochę ostudziłeś mój zapał do tej gry. Recenzja bardzo rzetelna, dzięki!
czuć stronnicze podejście, wolnym ludziom nie przystoi
Na grę roku najbardziej zasługuje Final Fantasy VII Rebirth.
Nie grałem, więc nie mogę się wypowiedzieć, ale na pewno Wukong to nie jest gra roku.
Nie zgodzę się. Kocham serię Final Fantasy. w Rebirth spędziłem 200 godzin i widze za dużo wad: o wiele za dużo znaczników inteli i minigierek co bardzo spowalnia super fabułe i immersję z postaciami. Design przeciwników jest nieciekawy oprócz Sephirota. Mało bossów aby cieszyć się wyexpionymi materiami. Okno perfekt bloku jest o wiele za krótkie i nie nagradza aby chętnie korzystać z tej mechaniki. A tak to muzyka i postacie są fantastyczne.
Ej miało być 5.5
Ostatecznie wyszło 5.0, trochę przemyślałem sobie jeszcze ostateczną ocenę i to jest moje ostateczne zdanie :D
@@leBubbol dla mnie gra 5 na 10 jest średnia uwagi biorąc pod uwagę ilość gier jaka się pojawia, jakich jeszcze nie ograłem i ich cenę. Na strimach prezentowała się zacnie ale recenzja taka jak się spodziewałem po uwagach podczas ogrywania.
No to co ze chińczycy piszą recenzje to tacy sami ludzie jak my
Tylko tu nie chodzi o to że Chinczycy piszą opinie bo mogą też są ludźmi też grają w gry. Tutaj bardziej wygląda to jak taki odwrotny review bombing że mają pierwszą grę tego typu + jeszcze drama z sweet baby. I nie oceniają jej przez pryzmat tego jaka to gra tylko przez pryzmat tego ze to ich gra. Tak samo jak Polacy twierdzący że nigdy nie wyszła/nie wyjdzie żadna lepsza gra niż Wiedźmin 3 i jest to Game of All Time. Ogólnie wydaje mi się ze to jest problem z grami od twórców którzy pochodzą z krajów o słabo rozwiniętym biznesie growym. Że każda dobra gra jaka powstaje jest wybijana przez graczy na piedestał. Zwłaszcza jak jest w klimiacie tego kraju (w Wukongu są to Chińskie legendy)
Tak jak myślałem,gra totalnie przereklamowana,pierdylion Chińczyków dało pierdylion pozytywnych komentarzy i prawdopodobnie dlatego zostanie grą roku,😂 Dziękuję nie kupuję.Recka super ,obiektywna i rzetelna a to się liczy,nie ma hejtu jest merytorycznie.
Jestem Polakiem, ograłem, dałbym 7/10 :p
WarHammer 40k Space Marine 2 zasługuje na grę roku 2024
Dla mnie nie, np przez kampanie Single Player na 8h.
@@Agrabelek_Michal_K po kompani masz już odblokowaną całą zawartość w grze, sama fabuła była dla mnie mega dobra jak i filmy w grze.
@@Kucharg1995 mi się podoba ale jest za krótka imo.