Dokładnie jest gdzieś filmik policmajster się produkuje gada rzeczy nie stworzone na koniec będzie mandat .A koleś mówi że ma kamerkę i wszystko jest nagrane to policmajstra zmroziło chwila zawiechy i mówi to proszę jechać dalej .Takich filmów jest dużo dlatego zawsze Yanosik ,kamerka włączona i tylko czekam na takiego policmajstra .Yanosik też ma rejestrator wbudowany nawigacja i kamerka w jednym mocujesz telefon na szybie policmajster myśli że to tylko telefon a tu proszę cyk kamerka na dodatek wszytko można na bieżąco nawet pokazać jak by się stawiał buc nie douczony w mundurku
@@arkadym6012 lepsza kamera ukryta za lusterkiem , nie chce mi się wyciągać tel z kieszeni jak jadę 5 km do pracy i czepiać go na szybie zresztą i tak wolę montaż na kratce . Ja bym w takim wypadku zwyczajnie nie przyjął mandatu sprawę do sądu proszę a w sądzie pokazał nagranie dopiero niech panowie mają pewność za co chcą karać a nie za swoje przypuszczenia tylko bo im się wydawało .
To jest właśnie interpretowanie wyprzedzania przez policjanta. Od początku wiedziałem że interpretacja będzie zależeć od humoru policjanta, od dyzpozycji danego dnia, od charakteru. Nie liczy się czy wyprzedzamy w miejscu niedozwolonym tylko jaka będzie interpretacja człowieka w mundurze. Tak to wyprzedzanie przed przejściem może być już 200m przed przejściem.
raz że policja wyłudza ale dwa to jest to debilizm polityków. ja nigdy nie zrozumiem jak można stworzyć przepis na oko. zamiast dać np kierowca nie może wyprzedzać 50m przed przejściem dla pieszych i machnąć linię 50m przed każdym przejściem i git każdy wie i nie ma opcji to trzeba robić przepisy interpretacyjne żeby przypadkiem funduszy dla policji nie brakło :D
Od momentu zrównania się z ciągnikiem kierowca pokonuje 6 linii przerywanych ostrzegawczych P-6 (4m dł. + 2m odstęp) + linia ciągła pojedyncza P-2b przed przejściem (o dł. minimalnej 20m). Razem daje min 56m przed przejściem, a to już nie jedna długość typowego sedana, ale 10 długości.
No i chuj, prawo zezwala takim kurwom go za to jebać. Logika każe kierowcy pierdolić prawo i policje. Tak się kurwa kończy, jak prawo piszą i egzekwują pierdoleni debile. Nigdzie nie jest zdefiniowane wyprzedzanie. Nigdzie przy zakazie wyprzedzania na i bezpośrednio przed przejściem, nie jest kurwa określone to pierdolone bezpośrednio. No to się kurwy ustawiają i szukają frajerów. Kilka odcinków temu podałem taki przykład, z tym że ja to mniej bezczelnie o tym myślałem, bo pisałem tam o zrównaniu się przed przejściem, z prędkością o 1 km/h wiecej niz typ na prawym. To niewybaczalna zbrodnia jest, by nie kurwić logiki. Myślicie, że to jest kurwa jedyny kwiatek? Całe prawo o ruchu drogowym to pierdolone gówno.
Kpina ze strony policjanta, niedługo to 2 km przed przejściem nie będzie można wyprzedzać. Nie potrzebnie przyjmowałeś mandat, z takim nagraniem w sadzie, bez problemu by ci to anulowali.
2km? Niedługo bezpośrednio przed przejściem będzie oznaczało w sąsiednim wojewudztwie Pan wyprzedzał, a my tu w naszej dziurze czujemy się z tego powodu zobowiązani nałożyć na Pana za to mandat. Dla mnie takie kłamstwo popada pod dyscyplinarne. Wstyd dla MILICJI
Ludzie, nauczcie się, że policjanci to nie wyrocznie. Jeśli mi coś nie pasuje, to nie przyjmuję i niech sobie wysyłają wniosek o ukaranie do sądu. Tym bardziej że chłop miał kamerkę, to po co ona? Żeby nagrywać jak ktoś się lekko wepchnął na twój pas? Boicie się tych policjantów jak ognia piekielnego.
Odkąd PiS jest u władzy policja przestała w większości pomagać suwerenowi Rzeczpospolitej Polskiej...Razem tworzą przestępczość zorganizowaną, by psychicznie "zabić" nas..
@@PLchudinho Jasne, ale w takim przypadku jak ten? Jeśli jesteś pewien swojego, powinieneś nie dawać za wygraną. Takie pijawki jak ta na filmie dalej będą zarabiać na bandyckim procederze, chociaż powinni stać po stronie prawa.
mandat do kajeciku przyjęty? przyjęty! przełożony zadowolony? zadowolony! witamy w polsce gdzie gliniarze mogą robić co chcą i nnie ponosza konsekwencji swoich czynów
Jak głupi na tronie w stopniu jenerała, to i taka reszta tych NKWD (dawniej policja), przygłupy, półanalfabeci i pajace. Jenerała piSSlogo na czapce zamiast orzełka.
@@tomszter 99 razy ci się uda za 100 razem wyprzedzisz i trafisz pieszego który widząc na jednym pasie wolniej jadący pojazd wejdzie na przejście i trafi na twój bolid który go p.erdolnie i co potem powiesz jego rodzienie albo kumplom spod celi - wyprzedzałem i było jeszcze daleko do przejścia ? :)
@Antithiesis Del Piero Ja nie twierdzę że mało normalni tylko dostają w pewnych gminach polecenie służbowe wiec kombinują komu to mandat wcisnąć. Oni nie robią tego dla zabawy czy frajdy ,ale dlatego że mają konkretny plan finansowy dlatego czasami w pewnych miejscach i określonych terminach siedzą i czatują.
@Antithiesis Del Piero Kasę dostaje z podatków ,u mnie w gminie policja ustawia się w wybranych miejscach w określonych porach czyli akcje robi i kasę zbiera ,bo zawsze się ktoś złapie straż miejska u mnie takich akcji nie robi chyba że razem z policją. czyli może raz na rok. Sami nigdy .Więc nie wiem inne finansowanie u mnie w mieście jest czy co?
@Antithiesis Del Piero U mnie w mieście jest i komenda policji i posterunki w dzielnicach , a zamiast wójta jest prezydent miasta. Na logikę kasa powinna iść z budżetu do ministerstwa ,a to dalej wysyłać kasę albo do województwa i tam być rozdzielane tylko nie wiem czy bezpośrednio na komendy policji i dalej rozdzielane na posterunki czy do gmin i urzędów miast, i wsi i wtedy dopiero tam rozdzielana jest na komendę i posterunki itd....Dość powiedzieć że policja w mojej gminie prowadzi "akcje" w określonych terminach i miejscach raczej na typową pracę policji to mi nie wygląda bo patrole normalnie pracują. To raczej wygląda tak :październik się kończy, rok już niedługo też więc trzeba wesprzeć budżet ,bo długów od groma ,niech więc policja trochę mandatów zrobi, zawsze coś tam do budżetu(państwa) spłynie.
99 razy ci się uda za 100 razem wyprzedzisz i trafisz pieszego który widząc na jednym pasie wolniej jadący pojazd wejdzie na przejście i trafi na twój bolid który go p.erdolnie i co potem powiesz jego rodzienie albo kumplom spod celi - wyprzedzałem i było jeszcze daleko do przejścia ? :)
Niestety masz racje. ale znając nasze państwo po pewnym czasie wprowadzą durny przepis zabraniający nagrywania ruchu drogowego (w niektórych państwach już teraz używanie rejestratora jazdy jest zabronione) i wtedy dalej będą wciskać takie kity jak na powyższym filmie.
Jak można, mając wątpliwości co do popełnionego czynu, tak po prostu przyjąć mandat? Czemu nie zaproponowałeś wspólnego obejrzenia filmu? Albo chociaż dlaczego sam nie obejrzałeś sam przed podpisaniem mandatu?
Mimo że są tu naciągane sytuacje ze strony policjantów, to przyjemnie się ogląda, bo autor filmu zna przepisy i się do nich stosuje. Chciałbym na drodze, cały czas spotykać takich ludzi jako pieszy, motocyklista czy kierowca auta.
Pan policjant nie ma fioletowego pojęci o czym mówi. :) Ciągnik w Polsce może jechać maksymalnie 40km/h, wyjątkaami są ściągne np z Niemiec maszyny, które nie posiadają ograniczników i taki Fendt pojedzie i 60, natomiast nie sądzę żeby tak było w tym wypadku....
Oczywiście, że możesz zgłosić się do prawnika. Pokazać nagranie. Wg mnie możesz sądownie odwołać się od mandatu. Po wygraniu sprawy o mandat pozwać funkcjonariusza na drodze cywilno prawnej. O celowe wprowadzenie w błąd
@@Normadus koszty porady prawnej oraz wszelkie koszty związane z negacją mandatu dostanie od tego w mundurze. Tu raczej nie chodzi o pieniądze tylko o punkty. Zdaje się, że trochę ich wpadło.
Masz jakieś podstawy prawne do tego co mówisz? Nie da się "odwołać od mandatu". Można uchylić mandat, ale tylko pod warunkiem, ale nie jak przyznałeś się do dokonania czynu zabronionego (i tylko w ciągu 7 dni).
Według mnie bardzo naciągane przez pana z drogówki, a szczególnie że ten ciągnik został wyprzedzony sporo przed przejściem. Samo przejście widać było na nagraniu z 4-5 po wyprzedzeniu
To jest naciąganie. "Kierującemu pojazdem zabrania się (...) wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany." Tutaj nie było bezpośrednio przed. Ten policjant to oszust i tyle, albo ślepy.
Po to jest wideorejestrator. Ja bym zaproponował odtworzenie nagrania a gdyby pan 👮 nie był zainteresowany, to odmówił bym przyjęcia mandatu a nagranie dołączył do późniejszego przesłuchania.
@@matachintower5738 Moje nagranie na rozprawie sąd, a właściwie biegły sądowy odrzucił z powodu znacznego zniekształcenia nagranego obrazu względem rzeczywistości czy jakoś tak. A chodziło dokładnie o to, że obraz z rejestratora był zniekształcony w ten sposób, że obiekty między pojazdem na którym był zamontowany były dużo bliżej w rzeczywistości niż pokazywał to obraz. Tyle.
@@DD-I biegły przez kogo powołany? W jakiej sprawie, bo to istotne. Do tego można wnioskować o opinie innego biegłego, składać wnioski dowodowe itp. jak sprawa jest oczywista, czyli z wideorejestratora nie trzeba wyliczać prędkości pojazdu itp. to żaden sąd nie odrzuci dowodu w postaci nagrania na którym widać że masz zielone światło albo nie wyprzedzasz na podwójnej ciągłej itp. trzeba znać swoje prawa, bo inaczej nic nie wygrasz w walce z systemem.
@@adamczyzewski1644 Przez sąd w sprawie kolizji. Wyprzedzałem pojazd który również zmienił pas gdy już byłem na tym obok. Nigdy nie patrzyłem na obraz z rejestratora, dopiero po tym zdarzeniu. I faktycznie, po zrzuceniu nagrania facet który wyjechał mi przed maskę na obrazie wyglądał jakbym miał do niego z pięćdziesiąt metrów. Tyle.
@@petercarpowitz7007 no to było właśnie ironiczne, że obecnie ich praca na tym polega, a przynajmniej większość niestety takie daje o tej służbie świadectwo
Irytujące jest że policja często widzi wykroczenia tam gdzie ich nie ma albo są jednak bardzo naciągane jednocześnie nie umie skutecznie wyłapać totalnych wariatów na drogach
wszyscy skupiają się na mandacie, a pominęli jedną kwestię, policjant stwierdza że ciągnik jechał ze 40 km/h, a maksymalna dozwolona prędkość dla tego typu pojazdów wynosi 25 km/h. przecież jakby ten kierowca poszedł z tym nagraniem do sądu to policjant prawdopodobnie stracił by pracę.
@@kowal3d dla ciągników rolniczych aktualnie obowiązuje ograniczenie prędkości max. do 30 km/h, mimo że niektóre modele mają homologację do 40-50 km/h. art. 20 ust. 6 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 20201′, poz. 110, z późn. zm.) maksymalna dopuszczalna prędkość ciągników rolniczych na drogach publicznych to 30 km/h.
Nasze "niezawisłe" sądy uznają racje Policjanta, na następny raz nie masz pewności to nie przyjmuj mandatu. sprawa pójdzie do sądu a ty masz pewność że nie dostaniesz punktów karnych.
Nie zawsze im sąd przyznaje rację, wiem to ze swojego doświadczenia. Natomiast z punktami nie masz racji, bo jak sąd uzna twoją winę to punkty ci się liczą od dnia popełnienia wykroczenia.
I juz dzwonimy do prokuratury :) Bez kamerki nie jest do udowodnienia proba naciagniecia policjantow. Wypedzanke wykonane jeszcze przed pierwszym znakiem informujacym o przejsciu. Zatrzymanie przez policje w pelni nieuzasadnione.
0:03 Policjant okłamał kierowcę i jeszcze za swoje kłamstwo ukarał mandatem. Wyprzedzanie ciągnika zakończyło się jeszcze przed znakami ostrzegawczymi, czyli kilkadziesiąt metrów przed przejściem.
0:38 KŁAMSTWO bezczelne KŁAMSTWO "to było TUŻ PRZED PRZEJŚCIEM, dosłownie jedna długość pana pojazdu przed przejściem". Ale tak Naprawdę to tam było chyba z dziesięć długości pojazdu przed przejściem, lekko licząc! Gdyby w tak dużej odległości przed przejściem nasz kierowca zrównał by się z traktorem, to by zahamował cały ruch z tyłu, bo niżby taka "para pojazdów" doczłapała się do przejścia bez wyprzedzania się, to oba pasy za nimi byłaby na długo zajęta. Tego chciał "funkcjonariusz" ???? Film wysłać do Wydziału Wewnętrznego
Wnioski z tego filmu są dwa: 1. Bez kamerki nie opłaca się jeździć samochodem 2. Policjanci to maszyny rządu, którzy robią co im każą i wcisną nawet największy kit, byle by wlepić mandat
Wyprzedzany pojazd zasłania ci widoczność - to jest tak zwany d.pochron dla ewentualnych pieszych i ty nie masz być "najmundrzejszy we wsi" który wie lepiej od przepisów bo 99 razy uda ci się wyprzedzić a za setnym razem wyprzedzisz i trafisz na pieszego .
To "bezpośrednio przed przejściem" to jest ta ciągła linia między pasami lub ewentualnie od znaku ostrzegawczego o przejściu dla pieszych. Jeżeli nie ma ww to jest to jak się nie mylę 11 metrów.
@@kamyk1313 nigdzie nie jest tak zapisane, to jest Twoja argumentacja przepisów, dla mnie to metr dla ciebie dwadzieścia także sam widzisz ułomność przepisów
Od wielu lat nie byłem w Polsce, w zeszłym roku byłem po wielu latach nieobecności pierwszy raz z wizytą w Kraju. I człowiek odzwyczaja się od pewnych obrazków, przyzwyczaił się do praw i zwyczajów gdzie się żyje już wiele lat. I przykro to pisać, ale 50 km odcinek z lotniska, miałem wrażenie że się na kierowców w Polsce poluje. Te patrole niby nie poukrywane ale tak naprawdę poukrywane, przepisy i nakazy prędkości które powodują że zamiast przyjemnie i płynnie prowadzić auto i cieszyć się jazdą do czego się przyzwyczaiłem, wysiada się zmęczonym z tego auta.I ci panowie policjanci którzy pokazują kto tu pan a ty to jesteś nikt. Szukanie na siłę problemu aby mandacik jednak poleciał za wszelką cene, jak już zatrzymali. Burdel i bajzel w wiecznie zmieniających się przepisach ale tylko po to żeby jeszcze bardziej je zaostrzyć i upodlić kierowców w konsekwencji wyciągnąć od nich kasę. Polska nie jest Państwem dla obywateli, to obywatele mają być dla Państwa. Bylem trzy tygodnie w Kraju, i ze względu na fakt że przyzwyczaiłem się przez lata do tego że policja ma służyć i chronić dopiero w ostateczności karać, byłem może nie przerażony, ale zszokowany i zdegustowany jak się traktuje własnych obywateli dosłownie jak dojne krowy. Przykre to :(
W mieście zawsze jesteś przed, lub za przejściem dla pieszych. W takiej sytuacji rozpoczęcie manewru warunkuje linia przerywana na drodze. Tu jest wyraźna. Montujcie kamerki, wymieniajcie regularnie w nich karty pamięci, by jakość nagrań była dobra i wyraźna. Nawet jak tylko raz się przyda, to znaczy że było warto.
@@chriszenfone2077 to np. ze karty potrafią się psuć to raz - albo raz zapisuje dane, raz nie, albo nie można odtworzyć plików, dwa niektórzy mają karty starszego typu, które mają problem z płynną rejestracją obrazu (odpowiednia klasa szybkości). Trzy to pojemność, wiadomo dlaczego.
@@chriszenfone2077 Tak powiem Ci, ze karty dobrych marek tez potrafiły mi szwankować, a o jeszcze jednej rzeczy zapomniałem - jak masz kamerę w aucie to jest narażona na duże różnice temperatur - latem jak stoi auto w pełnym słońcu i podczas srogich mrozów - chyba im to nie służy, jak pracuje w takich warunkach np. 3-4 lata.
Przyjmując mandat przyznajesz się do winy, nie ma możliwości odwołania mandatu i pójścia do sądu. Możesz próbować ale raczej nie ma szans, co najwyżej możesz złożyć zażalenie na pracę policjantów do miejscowego komendanta lub prokuratora.
Bez tabletu albo laptopa na miejscu ja wolałbym na spokojnie obejrzeć nagranie w domu. Raz udostępniałem policji na miejscu nagranie i na viofo to udręka, bo chyba z 5min mi zajęło zanim znalazłem jak je odpalić. Dodatkowo można je przez przypadek usunąć.
Się zesrał na sam widok kontroli i przestał racjonalnie myśleć. Typowy "kamerkowicz" na Stop Chama zawsze chętnie wrzuci, ale jak przyjdzie co do czego, gdzie kamera jest rzeczywiście potrzebna to się obsrał i nie wiedział co robić.
Wyprzedzanie bezpośrednio przed przejściem. Niestety żaden przepis nie określa, co to znaczy 'bezpośrednio'. Na zdrowy rozum można argumentować tak, że jeśli wyprzedzałem wystarczająco wcześniej, by w razie spostrzeżenia pieszego na przejściu (lub nawet przed przejściem) mieć wystarczająco czasu, aby się zdążyć zatrzymać przed przejściem. Oczywiście są sytuację wątpliwe, w których będzie się można spierać, czy było wystarczająco dużo miejsca/czasu (uwzględniając czas reakcji kierowcy itd) i się pojawi pole do wzywania biegłych, którzy dobrze za swoją robotę skasują, a ten, kto mandatu nie przyjął ryzykuje, że będzie musiał pokryć koszty biegłego. Sytuacje przedstawione na nagraniach do wątpliwych nie nalezą. Jest czasu i miejsca mnóstwo, aby się zatrzymać w razie potrzeby. Tyle, że to dotyczy tylko sytuacji, w której ktoś mandatu nie przyjmie. Jeśli mandat przyjmie, to sprawa jest (prawie) zamknięta. I owszem - istnieje możliwość odwołania się od mantatu, ale odwołanie się jest możliwe tylko, jeśli czyn, za który otrzymaliśmy mandat nie był wykroczeniem (np. jechaliśmy po bus pasie, a w danym mieście jest to dopuszczalne w określonych godzinach albo z określoną liczbą pasażerów albo jechaliśmy elektrykiem). Nie ma możliwości podważenia, że podobno czynu nie popełniliśmy. W razie próby takiego odwołania się (że nie zrobiliśmy tego, o co nas policjant oskarżał) sąd natychmiast sprawę zamyka. Można poszukać sobie przykładów, których pełno choćby i w internecie.
Jak policjant z daleka mogl lepiej widziec niz ktos kto jechal autem i jego dotyczyla cala sytuacja?😂😂😂O ile predkosc sa jeszcze w stanie zmierzyc jakims tam urzadzeniem to takie wykroczenie to slowo przeciwko slowu...nie do udowodnienia przez policjanta w sadzie nawet...Jak nie masz pewnosci to nie przyjmujesz mandatu...Ja zawsze slyszalem ze przyjecie mandatu to przyznanie sie do winy... Teraz to juz po fakcie...
Mnie ostatnio niemiecka policja próbowała wcisnąć brak używania kierunkowskazów przy zjeździe z autostrady w momencie, gdy użyłem ich po dwukroć. Ale tego, że jechałem za nimi 110 na ograniczeniu 80kmph już jakoś nie raczyli wspomnieć. Bo oni mogą.
Oczywiście policjant jest w błędzie co do oceny zdarzenia. Absolutnie nie może tu być mowy o wyprzedzaniu bezpośrednio przed przejściem dla pieszych. Niestety ustawa Prawo o ruchu drogowym nie wyjaśnia, co oznacza sformułowanie" zakaz wyprzedzania innego pojazdu bezpośrednio przed" skrzyżowaniem, przejściem dla pieszych lub przejazdem dla rowerzystów. W szczególności nie określa odległości od skrzyżowania, przejścia dla pieszych lub przejazdu dla rowerzystów. W praktyce przyjmuje się, że kierowca łamie zakaz wyprzedzania innego pojazdu bezpośrednio przed niekierowanym skrzyżowaniem, przejściem lub przejazdem, jeżeli pojazd wyprzedzany uniemożliwił mu obserwację powierzchni skrzyżowania, przejścia dla pieszych, przejazdu, a także jezdni drogi poprzecznej, chodnika, drogi rowerowej lub pobocza. Innymi słowy chodzi o to, że znajdujący się tam inny uczestnik ruchu drogowego, nie widząc wyprzedzającego dostosowuje swoje zachowanie do ruchu widzianego pojazdu. Tu opisałem taką tragiczną sytuację mrerdek1.blogspot.com/2015/06/34-smierc-na-rondzie-kto-zawini.html . Motorowerzysta widząc wolno jadący autobus postanowił przeciąć jezdnię drogi z pierwszeństwem przed tym autobusem. Nie widział wyprzedzającego ten autobus samochodu osobowego, który w niego wjechał. Doszło do wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Aby zapobiec takim zdarzeniom w Europie zabrania się wyprzedzania przed niekierowanymi skrzyżowaniami, także przez jadących drogą z pierwszeństwem, poza skrzyżowaniami i o ruchu okrężnym, oraz przed niekierowanymi przejściami i przejazdami dla rowerzystów.
Wyprzedzany pojazd zasłania ci widoczność - to jest tak zwany d.pochron dla ewentualnych pieszych i ty nie masz być "najmundrzejszy we wsi" który wie lepiej od przepisów bo 99 razy uda ci się wyprzedzić a za setnym razem wyprzedzisz i trafisz na pieszego .
@@edekkredek8542 Ty wiesz co piszesz, czy jedynie dajesz upust swoim ułomnościom? A może komentujesz nie czytając tego co komentujesz do końca? Ja wyjaśniłem czym jest wyprzedzanie bezpośrednio przed przejściem, skrzyżowaniem lub przejazdem dla rowerzystów. Pokazany na filmie policjant jest w błędzie co do oceny zdarzenia, bowiem było tam wyprzedzanie, ale nie bezpośrednio przed przejściem dla pieszych, co jest słusznie zabronione.
Ja bym to takiej mendzie powiedział od razu - że wszystko jest nagrane i leci na internet, bo z waszej perspektywy ocena odległości jest skrajnie szacunkowa i że to jest nic innego jak naciąganie na mandat. Można też potem pozwać do sądu - i w tej konkretnej sytuacji byłaby łatwa wygrana, pozwany by pokrył koszty sądowe, no i komendant pewnie by miał duuuużo pretensji do takiego zasranego mendy który bezczelnie naciąga mandaty.
"Ja bym to takiej mendzie powiedział od razu - że wszystko jest nagrane i leci na internet" Lepiej powiedz że powiesz mamie, lepszy efekt i mniej żałosne xd
Hehe, kolega wierzy w szczytne ideały i podobne banialuki... No nie, życie tak nie działa! Oprócz wygranej w sądzie nic miłego by się nie wydarzyło. Pan policjant nic nie pokrywa, jego przełożony patrzy na niego przychylnym wzrokiem (stara się jak może, ale nie wyszło), bo policja ma wykazywać statystyki, a nie pilnować prawa. Do tego jeśli to mała miejscowość to nagrywającego, wcześniej czy później, spotka ten sam policjant i będzie w dużo gorszym nastroju! TAK to wygląda naprawdę. Zatem lepiej poinformować policjanta o nagraniu, a ten jeśli "dorabia" mandaty do kwartalnika, odpuści.
@@DzikiKlapek Przestań ty gdybać pierdołami. A poza tym, pozwany policjant pokrywa z własnej kieszeni ;) Poczytaj sobie o tym, potem gadaj + zły wizerunek dla komendy. A tak serio, to rodzice w małym miasteczku mieszkają, i był taki cwany policjant ponat 10 lat temu. Wpierdalał mandaty na prawo i lewo, babkom że źle przechodzi przez ulicę, itp. Komuś tak podpadł, że w kominiarkach napadli i przytłukli tak, że w szpitalu się znalazł - złamana ręka, parę żeber, pysk posiniaczony i spuchnięty. Dochodzenie nic nie dało bo nie było o co się załapać, menda wyprosił się o przeniesienie kilka powiatów dalej.
Na Pana funkcjonariusza należy złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa całe nagranie wszystko oddaje, tacy funkcjonariusze nie powinni być w szeregach Policji.
Masz prawo do odwołania się od mandatu który przyjąłeś. Zabezpiecz nagranie, zgłoś się do starostwa swojego miasta/gminy. Masz wygraną w tej chwili z tym filmem, dziwie się że nie pokazałeś wideo policjantowi - musiałby odpuscić. Pozdrawiam
@@joymonger69420 Lepiej wiedzieć, czy masz nagrane co trzeba, czy nie masz. Oraz co jeszcze masz nagrane... Czasem w sądzie możesz dostać więcej niż przyjmując od razu.
@@Edi_J Rozumiem, ale możesz przyjąć mandat i potem go "odprzyjąć" w ciągu dwóch tygodni. Także zawsze przyjąć i potem na spokojnie sprawdzić i najwyżej wtedy jako nieprzyjety do sądu
@@joymonger69420 14 dni masz na uiszczenie grzywny a nie na "potwierdzenie przyjęcia" - jaka jest podstawa możliwości "odprzyjęcia"? Edit: z tego co czytam, w sumie masz rację, ale po prostu przyjmujesz i nie płacisz. Jak nie zapłacisz w ciągu 14 dni to idzie wniosek do sądu.
Każda tego typy akcja powinna zostać zgłoszona na policje, do prokuratury i powództwo cywilne - usiłowanie wyłudzenia przez funkcjonariusza publicznego; gospodarowanie mieniem własnym wbrew woli właściciela; niedopełnienie obowiązków służbowych przełożonego delegującego do służby.
Policja widocznie dostała takie wytyczne od przełożonych bo potrzebnych jest więcej pieniędzy na finansowanie programów socjalnych, armii, muru na granicy, podwyżek dla posłów, itd. itp. Ot i cała tajemnica...
Czy pan policjant ma certyfikaty ostrości wzroku, w jaki sposób udokumentował to zdarzenie na którego podstawie wydaje osądy "zdupy"? Jak ma zamiar udowodnić swoją rację w sądzie? Mając kamerkę pokazałbym nagranie i kazał się puknąć w czoło, ciekawe ilu ludzi takim "widzimisię" nabił na mandat
Policjant w swoim orężu ma "domniemanie" a na to nie ma jeszcze antidotum. Z drugiej strony, przyjmując mandat zgodził się z interpretacją policjanta. Nawet jak złoży zażalenie, nic mu to nie da. Dojdą jeszcze koszta sądowe. Dziś sąd decyzyjny to e-sąd a ten nie rozpatruje wniosków tylko je przyklepuje.
@@dziadzia5084 z tak niezbitym dowodem jak nagranie bardzo bym się zdziwił gdyby kierowca przegrał w sądzie. A wtedy koszty sprawy pokrywamy wszyscy z podatków
Wyprzedzany pojazd zasłania ci widoczność - to jest tak zwany d.pochron dla ewentualnych pieszych i ty nie masz być "najmundrzejszy we wsi" który wie lepiej od przepisów bo 99 razy uda ci się wyprzedzić a za setnym razem wyprzedzisz i trafisz na pieszego .
Na moje oko to nagrywający wyprzedził w takiej odległości przed przejściem, że spokojnie by zdążył wyhamować, gdyby się okazało, że wchodzi na nie pieszy. Przepis mówi tylko o wyprzedzaniu bezpośrednio przed przejściem. A ile to jest to bezpośrednio? No właśnie. Nie jest to dokładnie sprecyzowane, więc każdy interpretuje po swojemu. Sądząc po elementach infrastruktury i znając odległość między nimi, nagrywający wyprzedził ciągnik ok 100 m przed przejściem. Zakładając, że jechał z przepisową prędkością w terenie zabudowanym, jest to wystarczająca odległość i ze sporym zapasem, żeby zdążyć się zatrzymać. Z tego, co wiem, to po przyjęciu mandatu ciężko jest go anulować. Trzeba było nie przyjmować i iść do sądu z nagraniem...
@@gtr____2140 Ja bym to interpretował nieco inaczej. Jeśli jadąc z przepisową prędkością masz na tyle miejsca, że zdążysz wyhamować w razie, gdyby się pojawił pieszy, znaczy, że to nie jest bezpośrednio przed przejściem. No ale to tylko moje skromne zdanie...
Dlatego mam kamerkę w aucie. Kiedyś w innej sprawie też Policja chciała mnie ukarać za prędkość. Mandatu nie przyjąłem, sprawa miała iść do sądu, ale nagle sami się wycofali.
Zasada jest prosta: są wątpliwości, nie jesteś pewien - mandatu nie przyjmujesz. Tym bardziej, że jest nagranie. Za młodego dałem się tak raz w ciula zrobić... Od tamtej pory nie ma takiej opcji. Nie można dać się ciulać. Ps: o ile się nie mylę to odległość między latarniami to około 25m, a tam było więcej niż 2 odległości.
Człowieku, to nie za duży wydatek a może ci zaoszczędzić dużo pieniędzy - i to nie tylko w kwestii takich brudnych mend naciągaczy, ale nawet przy pewnych kolizjach ze sprawcy zrobi ciebie poszkodowanym (np: jak ktoś ci wcofa, albo np spowoduję kolizję celowym break-checkiem, co ostatnio jest modnym sposobem pouczania, kiedy to niezadowolony idiota zajeżdża ci pod maskę i daje po heblach - co jest wykroczeniem)
Problemem jest nieprecyzyjne tworzenie prawa, które wykorzystuje policja. W przepisie prawnym mamy zakaz wyprzedzania "bezpośrednio przed pasami". A ile to bezpośrednio przed ? No właśnie. Starałem się opisać to w filmie : ua-cam.com/video/NkNCCG8Xazs/v-deo.html
Ciekawi mnie, ile kierowców daje się nabrać na tego typu zagrywki ze strony policjantów?? Ile pieniędzy idzie do budżetu państwa, bo kierowca jest przestraszony i daje się omamić "policjantowym językiem"??
Rzeczywiście olbrzymie pieniądze trafiają do skarbu państwa XD Wygoogluj sobie człowieku jakie są koszty (finansowe i zdrowotne) wypadków popełnianych przez polskich najlepszych na świecie, zawsze niewinnych kierowców. Zły policjant nie ma co robić tylko zdziera 100 czy 200 zł od każdego furmana w 14 letnim szrocie XD
Skoro chodzi o bezpieczeństwo pieszych można domyślać się, że 'bezpośrednio' oznacza odcinek drogi krótszy, niż ten potrzebny do zatrzymania się. Linia ciągła nie ma tutaj nic do rzeczy.
*Zgodnie z art. 101 §1 kpw mamy 7 dni na złożenie wniosku o uchylenie prawomocnego mandatu karnego. Składamy go do Sądu właściwego dla miejsca nałożenia kwestionowanej grzywny. Podstawą merytoryczną takiego wniosku, co wykazać musimy w uzasadnieniu, musi być fakt nałożenia grzywny za czyn nie będącym czynem zabronionym, jako wykroczenie.*
Tu nałożono za wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych. Chcesz nam powiedzieć, że taki czyn nie jest wykroczeniem? Bo chyba masz świadomość, że w sąd rozpatrując wniosek o uchylenie nie bada stanu faktycznego - bo ten potwierdził ukarany swoim podpisem? czy i tego też nie wiesz? Wpisz sobie w wyszukiwarkę na przykład: *uchylenie mandatu czy sąd bada winę ukaranego* I czytaj... czytaj... czytaj... i się już więcej tak nie ośmieszaj I nie dziękujcie za tą darmową poradę. Chcesz walczyć w sądzie - nie przyjmujesz mandatu.
@@Justyna_Biber nie jest. gdyby było tak napisane na mandacie.... :) zabronione jest "wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim". słowo wytrych to niezdefiniowane pojęcie "bezpośrednio"
@@marekpiasecki4491 Ale czego dalej nie rozumiesz? Może poproś kogoś starszego przeczytanie i wytłumaczenie? Podpisując mandat *przyznał się do winy* oraz do *popełnienia wykroczenia* i tyle. czy wy wszyscy na prawdę jesteście tacy nierozumni i nie wiecie, że sąd nie bada czy dane wykroczenie miało miejsce bo to już zostało ustalone przez dwie strony: policjanta i sprawcę co pisemnie (na mandacie) potwierdzili. Jeszcze raz proszę o zastosowanie się do mojej wcześniejszej rady: Wpisz sobie w wyszukiwarkę na przykład: *uchylenie mandatu czy sąd bada winę ukaranego*
@@Justyna_Biber to ty nie rozumiesz wyprzedzanie przed przejściem jest dozwolone. gdyby tak wpisali na blankiecie to nie jest to czyn zabroniony. zabronione jest wyprzedzanie bezpośrednio przed przejściem.
@@Justyna_Biber Mandat został nałożony za *czyn,* który nie jest wykroczeniem. I to należy bezwzględnie podać we wniosku. Słowo klucz - *czyn.* We wniosku wskazujesz, że wyprzedzanie w tym miejscu (za co zostałeś ukarany) nie jest wykroczeniem. Po prostu trzeba umieć pisma procesowe, a nie (jak uważasz) po prostu prosić o uchylenie.
Nie słyszalem o tym jeszcze . Podobno teraz surowe mandaty grożą . Przypomnijmy, że wyprzedzanie na przejściu dla pieszych jest niedozwolone z wyjątkiem przejścia, gdzie ruch jest kierowany. Tak samo nie wolno omijać pojazdu, który zatrzymuje się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu. Jazda na suwak - jak jechać, by nie być winnym kolizji? Czyli mandaty za to są . Ja nie wyprzedzam tylko trzymam się za autami .
Przed przejściem dla pieszych jest długa ciągła linia rozdzielająca pasy. To w jej obrębie nie należy wyprzedzać. Sprawa powinna być skierowana do postępowania dyscyplinarnego przeciwko policjantowi.
Miałem podobną sytuację, jest to zwykle wymuszanie mandatów, nie stety nie miałem wideorejestratora i sprawa była przegrana w sądzie, podejrzewam że to ten sam funkcjonariusz, chętnie poszedł bym na rozprawę gdyby miało dojść do niej, z pewnością pojawią się kolejni nie słusznie ukaraniu kierowcy
@@dawidg4430 Nie wprowadzaj w błąd i nie rób złudnej nadziei. Mandat przyjęty - sprawa definitywnie zakończona. Nie masz możliwości skutecznego uchylenia mandatu przyjętego. Oczywiście zaraz jakiś baranek, który nie rumie tekstu czytanego, będzie próbował dowodzić czegoś innego. Odwołać możesz się tylko za czyn, który nie podlega ukaraniu mandatem. Sąd w odwołaniu w ogóle nie bada czy byłeś winny - bo to już potwierdziłeś przyjmując mandat. Sąd w uproszczeniu bierze mandat do ręki czyta co jest na nim napisane (nie bada czy to jest prawdą) i stwierdza czy przyczyna ukarania na mandacie podlega mandatowi. W twoim przypadku wyprzedzanie przed przejściem jest wykroczeniem - odwołanie zostanie oddalone. I TYLE. Chcesz walczyć w sądzie - nie przyjmujesz mandatu.
@@Justyna_Biber Jak coś nie wiesz to nie pisz. Nawet po przyjęciu można do 7 dni złożyć odwołanie na komendę. Nie mój hajs to mam wywalone ale jak można być takim przegrywem, kupił videorejestrator i przyjął mandat za czyn który uważał ze nie popełnilił...
@@dawidg4430 przyjął mandat, przyznał się do winy, mandatu już nie anuluje to po pierwsze, po drugie może złożyć wniosek na policjanta, ale nie do sądu, lecz do prokuratury, do ktorego przysługuje mu zażalenie, na pracę mundutowego
Jak to mówią punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - naciągany ten mandat bez dwóch zdań ale zawsze możesz się od niego odwołać nawet jeśli mandat przyjmiesz. Wydaje mi się, że z oczu policjanta widział to inaczej i mogło mu się wydawać, że nie widziałeś przejścia albo widziałeś prawą stronę w ostatniej chwili więc nie linczujcie policjanta w komentarzach każdemu może się zdarzyć źle ocenić sytuację. Będzie natomiast nie fajnie jeśli sąd uzna twoją winę mimo że jej tam nie ma.
@@dziadzia5084 Jakie znowu 70 km/h. Chyba z góry, bez hamulców, na luzie i z 20 tonami na haku to jeszcze, albo to Fastrack jest. 40-50 km/h i nic więcej, z przyczepami i po mieście jak tutaj to i wolniej bo 2 przyczepy takie puste to z 6 ton ważą, a w traktorze po dziurach to zęby można zgubić.
@@xmateuszx3019 te ciągniki mają po 150KM i skrzynie pozwalające się rozpędzić do 70km/godz 😁. Nie wierzysz? Zapytaj kogoś kto mieszka w Belgii, Francji lub Holandii. Ten ktoś ci powie jak taki traktor ciągnie 20ton przy 60-70km/godz jeżdżąc po drogach krajowych (czytaj route nationaal N lub route nationale RN/D).
@konto marki skąd się biorą tacy ludzie, jak Ty? Swoim komentarzem szkodzisz innym, utrwalasz błędne przekonania. Po co piszesz, skoro nie masz wiedzy?
Dobrze że miał kamerkę , na filmie dokładnie widać że po wyprzedzeniu ciągnika miał sto metrów do przejścia. Za taki numer ,( wyraźna próba wymuszenia mandatu ) ten policjant powinien zostać ukarany . Kierowca w sądzie spokojnie sprawę wygra . Nauka z tego filmu - warto mieć kamerkę.
Oczywiście że możesz. Kierujesz sprawę do sądu o to że dostałeś mandat za coś co nie jest objęte wykroczeniem. Wyjaśnię to na przykładzie przejścia dla pieszych z sygnalizacją świetlną. Kierowca może na pewien czas dostać pomroczności jasnej i zapomnieć że na takich typach przejść dla pieszych można wyprzedzać. Jeżeli policjant wciśnie kierowcy że popełnił wykroczenie a kierowca się zorientuje w sytuacji dzień później to ma taką możliwość odwołania w sądzie. W twoim przypadku nagranie z wydarzenia będzie dowodem w dwóch sprawach. O odwołanie się w sprawie mandatu oraz pociągnięcie policjanta do odpowiedzialności karnej w sprawie poświadczenia nieprawdy w dokumentach.
Dlaczego ten pierwszy policjant jak widział że ciągnik rolniczy jedzie jak sam powiedział przynajmniej 40kmh, a ciągnikiem można max 30, nie zatrzymał traktorzysty...
@@spidershott1 nie chodziło mi o ograniczenie fabryczne w ciągniku, tylko o ograniczenie ustawowe, jak robiłem prawo jazdy ponad 20 lat temu to tak mnie uczono, że po drodze publicznej traktor max 30kmh
@@ukaszmarciniak8029 z ciekawości sprawdziłem to dalej jest 30kmh. Jednak homologacje ciągników są głównie 40 i 50. A wracając do pierwszego pytania to pewnie kwestia tego, ze nawet jak by mu sprawdził prędkości o wyszło by z 38kmh to nawet mandatu by nie dostał. A za przejazd taki jak na filmie to dużo lepszy kąsek do wyłowienia
Policjant do dyletant, albo świadome wyłudzenie, znaki informujące o przejściu dla pieszych informują, że od tego momentu nie można wyprzedzać pojazdów a kierowca wyprzedzał dużo wcześniej .
Jak mamy wątpliwości to nie przyjmujemy mandatu. Sprawa z uchyleniem nie jest trywialna, do tego mamy tylko 7 dni i trzeba bardzo uważnie przygotować i złożyć wniosek. Dlatego właśnie - myślisz, że masz rację? To NIE PRZYJMUJ MANDATU. A żeby mieć pewność swego trzeba ZNAĆ PRZEPISY.
Mandat przyjęty - sprawa definitywnie zakończona. Nie masz możliwości skutecznego odwołania się od mandatu przyjętego. Oczywiście zaraz jakiś baranek, który nie rumie tekstu czytanego, będzie próbował dowodzić czegoś innego. Odwołać możesz się tylko za czyn, który nie podlega ukaraniu mandatem. Sąd w odwołaniu w ogóle nie bada czy byłeś winny - bo to już potwierdziłeś przyjmując mandat. Sąd w uproszczeniu bierze mandat do ręki czyta co jest na nim napisane (nie bada czy to jest prawdą) i stwierdza czy przyczyna ukarania na mandacie podlega mandatowi. W twoim przypadku wyprzedzanie przed przejściem jest wykroczeniem - odwołanie zostanie oddalone. I TYLE. Chcesz walczyć w sądzie - nie przyjmujesz mandatu.
@@Justyna_Biber nie mądry tyle. Odwołać się może każdy mający pewność że mandat został nałożony niesłusznie. Gość przyjął mandat pod wpływem błędu w który wprowadził go funkcjonariusz policji, gdy pojawił się dowód w postaci filmu zmieniły się okoliczności zdarzenia. Sprawa jest do odkręcenia, jednakże polscy sędziowie są jak ty: głupi, niedouczenia i przekonani o własnej nieomylności.
@@oberfeldkurat8654 nie masz pojęcie kiedy sąd może uchylić mandat... nie masz żadnego... "Sprawa jest do odkręcenia," - NIE. Nie jest do odkręcenia. Szanse na uchylnie tego mandatu są każdemu rozumnemu z góry znane i wynoszą równe *ZERO.* A jak mi nie wierzysz - to wpisz sobie w wyszukiwarkę na przykład: *uchylenie mandatu czy sąd bada winę ukaranego* I czytaj... czytaj... czytaj... i się już więcej tak nie ośmieszaj I nie dziękuj za tą darmową poradę. Chcesz walczyć w sądzie - nie przyjmujesz mandatu. Miłej internetowej lektury - ale przyłóż się i poczytaj. Dla własnego dobra by ciebie kiedyś policjanci nie wmanipulowali w przyjęcie mandatu z nadzieją, że się (skutecznie) odwołasz.
@@Justyna_Biber gdybym nie był magistrem prawa może dałbym ci się zakrzyczeć, więc nie podniecaj się niezdrowo i wracaj do lekcji. Podałem ci głupku sposób jak to zrobić a ty nadal brniesz i paplasz formułki dla gawiedzi. Znam z mojego miasta dwa skuteczne przypadki odwołania się od przyjetego mandatu, więc cokolwiek byś nie napisał opartego na swojej internetowej wiedzy nie zaklniesz rzeczywistości, niestety w takich sytuacjach najwięcej zależy od sędziego na którego się trafi- sprawiedliwość jest dla tych którzy znają prawo albo mają pieniądze. Ucz się, ucz, może przestaniesz ośmieszać siebie i swoich rodziców.
Pis ma bardzo duże kłopoty budżetowe więc szukają pieniędzy gdzie tylko się da i takie sytuację będą teraz nagminne, weźcie to pod uwagę i nie dajcie się naciągać !...
Teraz już po ptakach. Przyjąłeś mandat a to kończy postępowanie. Możesz tylko wnioskować o skasowanie mandatu w przypadku gdy został nałożony za czyn nie będący czynem karanym mandatem. Wg mnie już za późno na refleksję.
Obrzydliwe wymuszenie wręczenia mandatu w celu poprawy "statystyk" i celów mandatowych. Teraz trzeba się zastanowić ilu kierowców bez kamerek zdołał ten policjant w swojej karierze naciągnąć i sprawić im mniejsze lub większe kłopoty. Jak dla mnie za takie numery należy się dyscyplinarne wydalenie ze służby plus odszkodowanie dla pokrzywdzonego/-ych. Wstyd, Tfu!
Obaj policjanci złamali prawo poświadczając nieprawdę. Mając nagranie złożył bym zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Ps kiedyś policjant próbował wmówić mi że prowadzę pojazd pod wpływem alkoholu, usiłując przy tym fabrykować dowody (zakrył kciukiem wyświetlacz alkomatu i próbować podłączyć drukarkę). Uważajcie na siebie.
"zakrył kciukiem wyświetlacz alkomatu i próbować podłączyć drukarkę" Zmartwię cię, ale ubzdurałeś sobie coś, dopowiedziałeś sobie coś, albo do przypadkowego zasłonięcia wyświetlacza dorobiłeś sobie historię, bo pojęcia najwidoczniej nie masz jak wygląda procedura przy zatrzymaniu pijanego! Coś czuje że jesteś tym samym typem co wierzy we wszystkie teorie spiskowe, jakieś 5G, szczepinkowe ludobójstwa itd... Mam rację?
Ja bym od razu odmówił i powiedział, ze moja kamera nagrała wyraźnie dowód mojej niewinności i tyle.. Pewnie by w ogóle odstąpił .... Szkoda, ze nie byłeś pewny. Odwołuj się!
Mandat przyjęty - sprawa definitywnie zakończona. Nie masz możliwości skutecznego odwołania się od mandatu przyjętego. Oczywiście zaraz jakiś baranek, który nie rumie tekstu czytanego, będzie próbował dowodzić czegoś innego. Odwołać możesz się tylko za czyn, który nie podlega ukaraniu mandatem. Sąd w odwołaniu w ogóle nie bada czy byłeś winny - bo to już potwierdziłeś przyjmując mandat. Sąd w uproszczeniu bierze mandat do ręki czyta co jest na nim napisane (nie bada czy to jest prawdą) i stwierdza czy przyczyna ukarania na mandacie podlega mandatowi. W twoim przypadku wyprzedzanie przed przejściem jest wykroczeniem - odwołanie zostanie oddalone. I TYLE. Chcesz walczyć w sądzie - nie przyjmujesz mandatu.
@@Justyna_Biber Nie bój każdy wie i rozumie o co chodzi, że z tym materiałem dowodowym może, a nawet musi żądać anulowania mandatu - jak zwał tak zwał.
@@szogun.6302 czy chciałbyś mnie publicznie zagiąć? Pokazać jak bardzo się mylę? To proste: - wskaż sygnaturę wyroku uchylającego taki mandat (życzę owocnego szukania) - albo choćby artykuł (tylko prawnika, nie dziennikarza) wskazujący, że można skutecznie uchylić taki mandat. Ale pozwól - że zanim to zrobisz będę cię nazywał "środkiem od kapusty".
0:03 Od momentu zrównania się z ciągnikiem mamy ponad 100m do przejścia. I nie ma tu mowy o wyprzedzaniu przed przejściem. A policja stoi w odległości ponad 200m od momentu zrównania się z ciągnikiem. Wyprzedzanie przed przejściem to wyprzedzanie bezpośrednio przed przejściem, a nie tak jak tu. Mając kamerkę na pewno bym nie przyjął mandatu. A nawet i bez niej. Trzeba było powiedzieć , ze masz nagranie i sprawa do sądu.
pierwsza sprawa: nie dyskutować z policjantem i bez podawania przyczyny odmówić przyjmowania mandatu. W sądzie w takim przypadku policjant będzie miał konsekwencję za próbę wyłudzenia mandatu. Oczywiście tak mogą zrobić osoby posiadające wideo rejestrator i tylko oni mogą się wybronić:( Reszta kierowców niestety sprawa przegrana bo jest słowo przeciwko słowu a policja ma tu "rację" :((
Dalsza część. Jak postawić się Policji ua-cam.com/video/V3gA-qIFH1A/v-deo.html
Na tym drugim filmie odległość jest conajmniej trzy razy dłuższa.
Link sprzed roku XDDDD
Stop Cham na straży debili, którzy wyprzedzają przed przejściem... Brawo, dno.
@@TheTomcio1973 wiesz żaden nie gnał i żaden nie złamał przepisu więc nie bronią debili tylko wystrzegają przed obrońcami 500+
@@TheTomcio1973 nie no brawo ale jedyny Debil w tym momencie to Ty
-Dzień dobry, to będzie mandacik
-Ale ja mam kamerę
-A to do widzenia
Mój znajomy tak miał ostatnio. Pan policjant był niepocieszony.
Nawet na tym kanale jest filmik jak policjantka chce gościowi dac mandat a on jej tak powiedzial i zmienila temat kontroli
Jak nie kupiłem dotąd kamerki to po takich akcjach już kupię, nie ma żadnej zgody by jakiś kłamca w mundurze wciskał mi nieprawdę.
Dokładnie jest gdzieś filmik policmajster się produkuje gada rzeczy nie stworzone na koniec będzie mandat .A koleś mówi że ma kamerkę i wszystko jest nagrane to policmajstra zmroziło chwila zawiechy i mówi to proszę jechać dalej .Takich filmów jest dużo dlatego zawsze Yanosik ,kamerka włączona i tylko czekam na takiego policmajstra .Yanosik też ma rejestrator wbudowany nawigacja i kamerka w jednym mocujesz telefon na szybie policmajster myśli że to tylko telefon a tu proszę cyk kamerka na dodatek wszytko można na bieżąco nawet pokazać jak by się stawiał buc nie douczony w mundurku
@@arkadym6012 lepsza kamera ukryta za lusterkiem , nie chce mi się wyciągać tel z kieszeni jak jadę 5 km do pracy i czepiać go na szybie zresztą i tak wolę montaż na kratce . Ja bym w takim wypadku zwyczajnie nie przyjął mandatu sprawę do sądu proszę a w sądzie pokazał nagranie dopiero niech panowie mają pewność za co chcą karać a nie za swoje przypuszczenia tylko bo im się wydawało .
Idąc tokiem rozumowania policji: podczas jazdy zawsze znajdujemy się przed jakimś przejściem dla pieszych więc wyprzedzanie jest zabronione wszędzie.
To jest wyłudzanie mandatu.
ale wyprzedac mozesz na przejsciach kierowanych przez sygnalizacje badz osobe
To jest właśnie interpretowanie wyprzedzania przez policjanta. Od początku wiedziałem że interpretacja będzie zależeć od humoru policjanta, od dyzpozycji danego dnia, od charakteru. Nie liczy się czy wyprzedzamy w miejscu niedozwolonym tylko jaka będzie interpretacja człowieka w mundurze. Tak to wyprzedzanie przed przejściem może być już 200m przed przejściem.
@@raysefo7 Dokładnie. Zamiast policjanta mamy "pana władzę"
raz że policja wyłudza ale dwa to jest to debilizm polityków. ja nigdy nie zrozumiem jak można stworzyć przepis na oko. zamiast dać np kierowca nie może wyprzedzać 50m przed przejściem dla pieszych i machnąć linię 50m przed każdym przejściem i git każdy wie i nie ma opcji to trzeba robić przepisy interpretacyjne żeby przypadkiem funduszy dla policji nie brakło :D
Od momentu zrównania się z ciągnikiem kierowca pokonuje 6 linii przerywanych ostrzegawczych P-6 (4m dł. + 2m odstęp) + linia ciągła pojedyncza P-2b przed przejściem (o dł. minimalnej 20m). Razem daje min 56m przed przejściem, a to już nie jedna długość typowego sedana, ale 10 długości.
No i chuj, prawo zezwala takim kurwom go za to jebać. Logika każe kierowcy pierdolić prawo i policje.
Tak się kurwa kończy, jak prawo piszą i egzekwują pierdoleni debile. Nigdzie nie jest zdefiniowane wyprzedzanie. Nigdzie przy zakazie wyprzedzania na i bezpośrednio przed przejściem, nie jest kurwa określone to pierdolone bezpośrednio. No to się kurwy ustawiają i szukają frajerów.
Kilka odcinków temu podałem taki przykład, z tym że ja to mniej bezczelnie o tym myślałem, bo pisałem tam o zrównaniu się przed przejściem, z prędkością o 1 km/h wiecej niz typ na prawym. To niewybaczalna zbrodnia jest, by nie kurwić logiki. Myślicie, że to jest kurwa jedyny kwiatek? Całe prawo o ruchu drogowym to pierdolone gówno.
@@AeuquitasVeritas trochę kultury człowieku
@@bazzz03 Zluzuj majty
@@MrAdas-pe9fk moje są w porządku a jak tobie odpowiada taki poziom wypowiedzi to gratuluję kultury osobistej
@@bazzz03 Ale czy poza wulgaryzmami to przedmówca nie ma racji czy jak?
Policjant "wie" co widział kierowca 100 metrów dalej. HIT ! Może z takim darem odnajdzie panią Wieczorek ?
Kpina ze strony policjanta, niedługo to 2 km przed przejściem nie będzie można wyprzedzać. Nie potrzebnie przyjmowałeś mandat, z takim nagraniem w sadzie, bez problemu by ci to anulowali.
2km? Niedługo bezpośrednio przed przejściem będzie oznaczało w sąsiednim wojewudztwie Pan wyprzedzał, a my tu w naszej dziurze czujemy się z tego powodu zobowiązani nałożyć na Pana za to mandat. Dla mnie takie kłamstwo popada pod dyscyplinarne. Wstyd dla MILICJI
Nic by nie anulowali
@@wyzwania_6935 skąd ta pewność?
@@wyzwania_6935 sądy bardzo różnie działają i równie dobrze mogłoby tu być na korzyść oskarżonego. Nie wiesz tego :)
@@gomezik2610 to się nazywa syndrom oblężonej twierdzy
Ludzie, nauczcie się, że policjanci to nie wyrocznie. Jeśli mi coś nie pasuje, to nie przyjmuję i niech sobie wysyłają wniosek o ukaranie do sądu. Tym bardziej że chłop miał kamerkę, to po co ona? Żeby nagrywać jak ktoś się lekko wepchnął na twój pas? Boicie się tych policjantów jak ognia piekielnego.
Odkąd PiS jest u władzy policja przestała w większości pomagać suwerenowi Rzeczpospolitej Polskiej...Razem tworzą przestępczość zorganizowaną, by psychicznie "zabić" nas..
Dobrze prawisz kolego piwko💪
@@radkon2721 mówię jak jest, rodaku ;)
Ale pamiętaj, jak jednak sąd uzna Twoją winę to też płacisz koszty sądowe, a wtedy robi się już spora kwota.
@@PLchudinho Jasne, ale w takim przypadku jak ten? Jeśli jesteś pewien swojego, powinieneś nie dawać za wygraną. Takie pijawki jak ta na filmie dalej będą zarabiać na bandyckim procederze, chociaż powinni stać po stronie prawa.
Co za Janusz policjant !!!! Oszustwo na 100% 😩😩
mandat do kajeciku przyjęty? przyjęty! przełożony zadowolony? zadowolony! witamy w polsce gdzie gliniarze mogą robić co chcą i nnie ponosza konsekwencji swoich czynów
@@tomszter Taka jest wola ludu więc tak musi być
Jak głupi na tronie w stopniu jenerała, to i taka reszta tych NKWD (dawniej policja), przygłupy, półanalfabeci i pajace. Jenerała piSSlogo na czapce zamiast orzełka.
@@tomszter 99 razy ci się uda za 100 razem wyprzedzisz i trafisz pieszego który widząc na jednym pasie wolniej jadący pojazd wejdzie na przejście i trafi na twój bolid który go p.erdolnie i co potem powiesz jego rodzienie albo kumplom spod celi - wyprzedzałem i było jeszcze daleko do przejścia ? :)
Przez tą inflację to nawet policja próbuję zarobić na "brudno"...
Przeciez policja zawsze zarabiala na brudno biorac lapowki. Tylko ze teraz boja sie kamer
przez inflację? Te kurwy zawsze tak zarabiały
całe prawie prawo tzw. stanowione, korporacyjna farsa jest po to zeby system zarabiał na ludziach oraz utrudniał im zycie
Czyste naciąganie na mandaty, obydwa przypadki.
@Antithiesis Del Piero Rok się powoli kończy muszą więc limit mandatowy wypełnić ,nie ważne jak .Kasa ma się na koniec roku zgadzać.
@Antithiesis Del Piero Ja nie twierdzę że mało normalni tylko dostają w pewnych gminach polecenie służbowe wiec kombinują komu to mandat wcisnąć. Oni nie robią tego dla zabawy czy frajdy ,ale dlatego że mają konkretny plan finansowy dlatego czasami w pewnych miejscach i określonych terminach siedzą i czatują.
@Antithiesis Del Piero Kasę dostaje z podatków ,u mnie w gminie policja ustawia się w wybranych miejscach w określonych porach czyli akcje robi i kasę zbiera ,bo zawsze się ktoś złapie straż miejska u mnie takich akcji nie robi chyba że razem z policją. czyli może raz na rok. Sami nigdy .Więc nie wiem inne finansowanie u mnie w mieście jest czy co?
@Antithiesis Del Piero U mnie w mieście jest i komenda policji i posterunki w dzielnicach , a zamiast wójta jest prezydent miasta. Na logikę kasa powinna iść z budżetu do ministerstwa ,a to dalej wysyłać kasę albo do województwa i tam być rozdzielane tylko nie wiem czy bezpośrednio na komendy policji i dalej rozdzielane na posterunki czy do gmin i urzędów miast, i wsi i wtedy dopiero tam rozdzielana jest na komendę i posterunki itd....Dość powiedzieć że policja w mojej gminie prowadzi "akcje" w określonych terminach i miejscach raczej na typową pracę policji to mi nie wygląda bo patrole normalnie pracują. To raczej wygląda tak :październik się kończy, rok już niedługo też więc trzeba wesprzeć budżet ,bo długów od groma ,niech więc policja trochę mandatów zrobi, zawsze coś tam do budżetu(państwa) spłynie.
99 razy ci się uda za 100 razem wyprzedzisz i trafisz pieszego który widząc na jednym pasie wolniej jadący pojazd wejdzie na przejście i trafi na twój bolid który go p.erdolnie i co potem powiesz jego rodzienie albo kumplom spod celi - wyprzedzałem i było jeszcze daleko do przejścia ? :)
Kamerka w samochodzie jest obowiązkowa....
I tu masz rację, chyba że ktoś chce podreperować ich budżet.
A dla uzupełnienia powinno być działko na kulki paint-ball.
Niestety masz racje. ale znając nasze państwo po pewnym czasie wprowadzą durny przepis zabraniający nagrywania ruchu drogowego (w niektórych państwach już teraz używanie rejestratora jazdy jest zabronione) i wtedy dalej będą wciskać takie kity jak na powyższym filmie.
Żeby nagrać wykroczenie jak ten kierowca zrobił tzn. wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych
@@JurandJS i
Jak można, mając wątpliwości co do popełnionego czynu, tak po prostu przyjąć mandat?
Czemu nie zaproponowałeś wspólnego obejrzenia filmu? Albo chociaż dlaczego sam nie obejrzałeś sam przed podpisaniem mandatu?
Bycie głupim zawsze boli
Nie kazdy potrafi myslec racjonalnie pod wplywem stresu
nie z każdej kamerki da sie chyba obejrzeć nagranie na miejscu ale mogę być w błędzie
@@HyperVegitoDBZ 10 punktów karnych przyjął to napi*rdala a nie boli.Zawsze można się odwołać :P
@@patrykk633 od przyjętego mandatu chyba nie można. Przyjęcie = po ptokach.
Mimo że są tu naciągane sytuacje ze strony policjantów, to przyjemnie się ogląda, bo autor filmu zna przepisy i się do nich stosuje. Chciałbym na drodze, cały czas spotykać takich ludzi jako pieszy, motocyklista czy kierowca auta.
0:55 vs 1:00 " jedzie wolno ale jest szybki" test logiczny na testach zaliczony po znajomości 😅
Typ nie wie co gada, prawdopodobnie ten sam wymusił na mnie mandat
Pan policjant nie ma fioletowego pojęci o czym mówi. :) Ciągnik w Polsce może jechać maksymalnie 40km/h, wyjątkaami są ściągne np z Niemiec maszyny, które nie posiadają ograniczników i taki Fendt pojedzie i 60, natomiast nie sądzę żeby tak było w tym wypadku....
Jechał wolno jak na tę drogę ale szybko jak na ciągnik, nie jest to trudne do wydedukowania
Oczywiście, że możesz zgłosić się do prawnika. Pokazać nagranie. Wg mnie możesz sądownie odwołać się od mandatu. Po wygraniu sprawy o mandat pozwać funkcjonariusza na drodze cywilno prawnej. O celowe wprowadzenie w błąd
pozostaje jeszcze kwestia finansowa, wątpie żeby na prawnika wydał mniej niz na mandat. :/
I tak się robi
@@Normadus koszty porady prawnej oraz wszelkie koszty związane z negacją mandatu dostanie od tego w mundurze. Tu raczej nie chodzi o pieniądze tylko o punkty. Zdaje się, że trochę ich wpadło.
@@Normadus jeżeli ma pewność że wygra to po wygranej sprawie przegrany pokrywa koszty sądowe i adwokata
Masz jakieś podstawy prawne do tego co mówisz? Nie da się "odwołać od mandatu". Można uchylić mandat, ale tylko pod warunkiem, ale nie jak przyznałeś się do dokonania czynu zabronionego (i tylko w ciągu 7 dni).
Przecież widoczność miał doskonałą!!! Ładne przegięcie
Kiedy te nasze polskie " pały " nauczą się ,że nie są od karania tylko od pilnowania porządku i prawa ...
Tak będzie, jak skończy się rozdawnictwo i załata dziurę w budżecie państwa
Według mnie bardzo naciągane przez pana z drogówki, a szczególnie że ten ciągnik został wyprzedzony sporo przed przejściem. Samo przejście widać było na nagraniu z 4-5 po wyprzedzeniu
To jest naciąganie.
"Kierującemu pojazdem zabrania się (...) wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany."
Tutaj nie było bezpośrednio przed. Ten policjant to oszust i tyle, albo ślepy.
@Gregor no shit Sherlock xD
@@leszek3677 no ja tak uwazam..
Nie przyjmuje się mandatu jeżeli masz wątpliwości. To tak jak by się przyznać do winy.
i
Po to jest wideorejestrator. Ja bym zaproponował odtworzenie nagrania a gdyby pan 👮 nie był zainteresowany, to odmówił bym przyjęcia mandatu a nagranie dołączył do późniejszego przesłuchania.
A biegły sądowy wyda orzeczenie, że sprzęt rejestrujący nie posiada wymaganej homologacji i sąd nagrania nie będzie nawet brał pod uwagę.
@@DD-I
A jakie parametry kamery podlegają homologacji (czyli formalnemu potwierdzeniu, że mieszczą się z ustawowo określonych normach)?
@@matachintower5738 Moje nagranie na rozprawie sąd, a właściwie biegły sądowy odrzucił z powodu znacznego zniekształcenia nagranego obrazu względem rzeczywistości czy jakoś tak.
A chodziło dokładnie o to, że obraz z rejestratora był zniekształcony w ten sposób, że obiekty między pojazdem na którym był zamontowany były dużo bliżej w rzeczywistości niż pokazywał to obraz. Tyle.
@@DD-I biegły przez kogo powołany? W jakiej sprawie, bo to istotne. Do tego można wnioskować o opinie innego biegłego, składać wnioski dowodowe itp. jak sprawa jest oczywista, czyli z wideorejestratora nie trzeba wyliczać prędkości pojazdu itp. to żaden sąd nie odrzuci dowodu w postaci nagrania na którym widać że masz zielone światło albo nie wyprzedzasz na podwójnej ciągłej itp. trzeba znać swoje prawa, bo inaczej nic nie wygrasz w walce z systemem.
@@adamczyzewski1644 Przez sąd w sprawie kolizji.
Wyprzedzałem pojazd który również zmienił pas gdy już byłem na tym obok. Nigdy nie patrzyłem na obraz z rejestratora, dopiero po tym zdarzeniu. I faktycznie, po zrzuceniu nagrania facet który wyjechał mi przed maskę na obrazie wyglądał jakbym miał do niego z pięćdziesiąt metrów. Tyle.
Bardzo bezpieczna odległość moim zdaniem, zdecydowanie na siłę szukanie winy u kierowcy.
Taka praca
@@jangrabowski1719 Nie, praca policjanta nie polega na byciu ch... który na siłę chce wyrobić jak największą liczbę mandatów.
@@petercarpowitz7007 no to było właśnie ironiczne, że obecnie ich praca na tym polega, a przynajmniej większość niestety takie daje o tej służbie świadectwo
Irytujące jest że policja często widzi wykroczenia tam gdzie ich nie ma albo są jednak bardzo naciągane jednocześnie nie umie skutecznie wyłapać totalnych wariatów na drogach
wszyscy skupiają się na mandacie, a pominęli jedną kwestię, policjant stwierdza że ciągnik jechał ze 40 km/h, a maksymalna dozwolona prędkość dla tego typu pojazdów wynosi 25 km/h. przecież jakby ten kierowca poszedł z tym nagraniem do sądu to policjant prawdopodobnie stracił by pracę.
@@zbig013 Limit 25 km/h dla wolnobieżnych nie dotyczy ciągników rolniczych.
@@kowal3d dla ciągników rolniczych aktualnie obowiązuje ograniczenie prędkości max. do 30 km/h, mimo że niektóre modele mają homologację do 40-50 km/h. art. 20 ust. 6 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 20201′, poz. 110, z późn. zm.) maksymalna dopuszczalna prędkość ciągników rolniczych na drogach publicznych to 30 km/h.
Nasze "niezawisłe" sądy uznają racje Policjanta, na następny raz nie masz pewności to nie przyjmuj mandatu. sprawa pójdzie do sądu a ty masz pewność że nie dostaniesz punktów karnych.
Nie zawsze im sąd przyznaje rację, wiem to ze swojego doświadczenia. Natomiast z punktami nie masz racji, bo jak sąd uzna twoją winę to punkty ci się liczą od dnia popełnienia wykroczenia.
I juz dzwonimy do prokuratury :) Bez kamerki nie jest do udowodnienia proba naciagniecia policjantow. Wypedzanke wykonane jeszcze przed pierwszym znakiem informujacym o przejsciu. Zatrzymanie przez policje w pelni nieuzasadnione.
Ja bym nie przyjął;
tym bardziej posiadając nagranie.
0:03 Policjant okłamał kierowcę i jeszcze za swoje kłamstwo ukarał mandatem. Wyprzedzanie ciągnika zakończyło się jeszcze przed znakami ostrzegawczymi, czyli kilkadziesiąt metrów przed przejściem.
przepis beznadziejny bezpośrednio dla mnie to max dwie długości auta
0:38 KŁAMSTWO bezczelne KŁAMSTWO "to było TUŻ PRZED PRZEJŚCIEM, dosłownie jedna długość pana pojazdu przed przejściem". Ale tak Naprawdę to tam było chyba z dziesięć długości pojazdu przed przejściem, lekko licząc! Gdyby w tak dużej odległości przed przejściem nasz kierowca zrównał by się z traktorem, to by zahamował cały ruch z tyłu, bo niżby taka "para pojazdów" doczłapała się do przejścia bez wyprzedzania się, to oba pasy za nimi byłaby na długo zajęta. Tego chciał "funkcjonariusz" ???? Film wysłać do Wydziału Wewnętrznego
Wtedy by mu wystawił mandat za blokowanie ruchu.
Jemu ganz egal za co wlepia - byle dzienną normę mandatów wykonać.
Zwykłe oszustwo i złodziejstwo.
Wnioski z tego filmu są dwa:
1. Bez kamerki nie opłaca się jeździć samochodem
2. Policjanci to maszyny rządu, którzy robią co im każą i wcisną nawet największy kit, byle by wlepić mandat
Dobrze że teraz się dowiedziałeś
Nie karzą (od słowa karać) - tylko każą (od słowa kazać).
@@edekkredek8542 dzięki za wyjaśnienie, już poprawione :D
Wyprzedzany pojazd zasłania ci widoczność - to jest tak zwany d.pochron dla ewentualnych pieszych i ty nie masz być "najmundrzejszy we wsi" który wie lepiej od przepisów bo 99 razy uda ci się wyprzedzić a za setnym razem wyprzedzisz i trafisz na pieszego .
Jak słyszę" Ja mam to przejscie jak na dłoni" to od razu mam pytanie: dlaczego nie ma policjanta na wysokości przejścia?
Bezpośrednio przed przejściem czyli ile 😂 nigdy nie zrozumie tego przepisu
Bo ten przepis niema mieć sensu. Jaki jest cel karania ludzi za przejazd nie zatrzymując się na przejściu na którym ktoś kiedyś mógł być?
To "bezpośrednio przed przejściem" to jest ta ciągła linia między pasami lub ewentualnie od znaku ostrzegawczego o przejściu dla pieszych. Jeżeli nie ma ww to jest to jak się nie mylę 11 metrów.
@@kamyk1313 nigdzie nie jest tak zapisane, to jest Twoja argumentacja przepisów, dla mnie to metr dla ciebie dwadzieścia także sam widzisz ułomność przepisów
"a gdyby tu było przedszkole w przyszłości i wasz synek mały przechodził"
czyli wg. uznania pana policjanta 🤣
Od wielu lat nie byłem w Polsce, w zeszłym roku byłem po wielu latach nieobecności pierwszy raz z wizytą w Kraju. I człowiek odzwyczaja się od pewnych obrazków, przyzwyczaił się do praw i zwyczajów gdzie się żyje już wiele lat. I przykro to pisać, ale 50 km odcinek z lotniska, miałem wrażenie że się na kierowców w Polsce poluje. Te patrole niby nie poukrywane ale tak naprawdę poukrywane, przepisy i nakazy prędkości które powodują że zamiast przyjemnie i płynnie prowadzić auto i cieszyć się jazdą do czego się przyzwyczaiłem, wysiada się zmęczonym z tego auta.I ci panowie policjanci którzy pokazują kto tu pan a ty to jesteś nikt. Szukanie na siłę problemu aby mandacik jednak poleciał za wszelką cene, jak już zatrzymali. Burdel i bajzel w wiecznie zmieniających się przepisach ale tylko po to żeby jeszcze bardziej je zaostrzyć i upodlić kierowców w konsekwencji wyciągnąć od nich kasę. Polska nie jest Państwem dla obywateli, to obywatele mają być dla Państwa. Bylem trzy tygodnie w Kraju, i ze względu na fakt że przyzwyczaiłem się przez lata do tego że policja ma służyć i chronić dopiero w ostateczności karać, byłem może nie przerażony, ale zszokowany i zdegustowany jak się traktuje własnych obywateli dosłownie jak dojne krowy. Przykre to :(
W takim wypadku najlepiej wrócić na prawy pas przed przejściem i wtedy nie ma wątpliwości. No chyba, że ktoś jest mistrzem lewego pasa.
W mieście zawsze jesteś przed, lub za przejściem dla pieszych. W takiej sytuacji rozpoczęcie manewru warunkuje linia przerywana na drodze. Tu jest wyraźna. Montujcie kamerki, wymieniajcie regularnie w nich karty pamięci, by jakość nagrań była dobra i wyraźna. Nawet jak tylko raz się przyda, to znaczy że było warto.
Co masz na myśli z wymianami kart pamięci?
@@chriszenfone2077 to np. ze karty potrafią się psuć to raz - albo raz zapisuje dane, raz nie, albo nie można odtworzyć plików, dwa niektórzy mają karty starszego typu, które mają problem z płynną rejestracją obrazu (odpowiednia klasa szybkości). Trzy to pojemność, wiadomo dlaczego.
@@pawek9143 właśnie zaciekawiła mnie ta regularna wymiana. Chyba w takim sprzęcie to też jest kwestia pecha na jaki egzemplarz karty się trafi.
@@pawek9143 p.s. dzięki za odpowiedź!
@@chriszenfone2077 Tak powiem Ci, ze karty dobrych marek tez potrafiły mi szwankować, a o jeszcze jednej rzeczy zapomniałem - jak masz kamerę w aucie to jest narażona na duże różnice temperatur - latem jak stoi auto w pełnym słońcu i podczas srogich mrozów - chyba im to nie służy, jak pracuje w takich warunkach np. 3-4 lata.
Szybki ciągnik 🚜
XD
To jest ten, no, ten ciągnik z tych szybkich takich xD
@@toomus John Deere potrafi się rozbujać do 93km/godz a to był new Holland który idzie niespełna 70km/godz 😁
A więc, niech Policja jeździ szybkimi ciągnikami.
poczuł się urażony że ktoś go wyprzedza, wrzucił II bieg i prawie prawie mu się udało ;)
Przyjmując mandat przyznajesz się do winy, nie ma możliwości odwołania mandatu i pójścia do sądu. Możesz próbować ale raczej nie ma szans, co najwyżej możesz złożyć zażalenie na pracę policjantów do miejscowego komendanta lub prokuratora.
Ja rozumiem, że z takiego kąta policjant mógł to tak widzieć ale kierowca powinien być bardziej przytomny
po pierwsze to nie policjant tylko zwykły oszust, po drugie z tego miejsca gdzie stał to gówno widział
Dobrze że ludzie są dobzi i dadzą wrzucić swoje filmy 😃😃
Dobrzy są, panie rolniku, dobrzy! :)
Dziwne, że nagrywający nie postanowił od razu sprawdzić nagrania. Po to właśnie jest kamerka.
Nagrywający to chyba jakiś zahukany młodzieniec i na sam widok milicjanta narobił w nachy
Bez tabletu albo laptopa na miejscu ja wolałbym na spokojnie obejrzeć nagranie w domu.
Raz udostępniałem policji na miejscu nagranie i na viofo to udręka, bo chyba z 5min mi zajęło zanim znalazłem jak je odpalić. Dodatkowo można je przez przypadek usunąć.
@@Tomus88642 to się naucz wcześniej korzystać z kamerki i odtwarzać nagrania.
@@Tomus88642 Zależy od kamerki. Ja mam Mikavi, więc wystarczy włączyć WiFi w opcjach i aplikacja w telefonie ma dostęp do wszystkich nagrań.
Się zesrał na sam widok kontroli i przestał racjonalnie myśleć. Typowy "kamerkowicz" na Stop Chama zawsze chętnie wrzuci, ale jak przyjdzie co do czego, gdzie kamera jest rzeczywiście potrzebna to się obsrał i nie wiedział co robić.
Wyprzedzanie bezpośrednio przed przejściem. Niestety żaden przepis nie określa, co to znaczy 'bezpośrednio'. Na zdrowy rozum można argumentować tak, że jeśli wyprzedzałem wystarczająco wcześniej, by w razie spostrzeżenia pieszego na przejściu (lub nawet przed przejściem) mieć wystarczająco czasu, aby się zdążyć zatrzymać przed przejściem. Oczywiście są sytuację wątpliwe, w których będzie się można spierać, czy było wystarczająco dużo miejsca/czasu (uwzględniając czas reakcji kierowcy itd) i się pojawi pole do wzywania biegłych, którzy dobrze za swoją robotę skasują, a ten, kto mandatu nie przyjął ryzykuje, że będzie musiał pokryć koszty biegłego. Sytuacje przedstawione na nagraniach do wątpliwych nie nalezą. Jest czasu i miejsca mnóstwo, aby się zatrzymać w razie potrzeby.
Tyle, że to dotyczy tylko sytuacji, w której ktoś mandatu nie przyjmie. Jeśli mandat przyjmie, to sprawa jest (prawie) zamknięta. I owszem - istnieje możliwość odwołania się od mantatu, ale odwołanie się jest możliwe tylko, jeśli czyn, za który otrzymaliśmy mandat nie był wykroczeniem (np. jechaliśmy po bus pasie, a w danym mieście jest to dopuszczalne w określonych godzinach albo z określoną liczbą pasażerów albo jechaliśmy elektrykiem). Nie ma możliwości podważenia, że podobno czynu nie popełniliśmy. W razie próby takiego odwołania się (że nie zrobiliśmy tego, o co nas policjant oskarżał) sąd natychmiast sprawę zamyka. Można poszukać sobie przykładów, których pełno choćby i w internecie.
Jak policjant z daleka mogl lepiej widziec niz ktos kto jechal autem i jego dotyczyla cala sytuacja?😂😂😂O ile predkosc sa jeszcze w stanie zmierzyc jakims tam urzadzeniem to takie wykroczenie to slowo przeciwko slowu...nie do udowodnienia przez policjanta w sadzie nawet...Jak nie masz pewnosci to nie przyjmujesz mandatu...Ja zawsze slyszalem ze przyjecie mandatu to przyznanie sie do winy... Teraz to juz po fakcie...
Mnie ostatnio niemiecka policja próbowała wcisnąć brak używania kierunkowskazów przy zjeździe z autostrady w momencie, gdy użyłem ich po dwukroć. Ale tego, że jechałem za nimi 110 na ograniczeniu 80kmph już jakoś nie raczyli wspomnieć. Bo oni mogą.
Oczywiście policjant jest w błędzie co do oceny zdarzenia. Absolutnie nie może tu być mowy o wyprzedzaniu bezpośrednio przed przejściem dla pieszych. Niestety ustawa Prawo o ruchu drogowym nie wyjaśnia, co oznacza sformułowanie" zakaz wyprzedzania innego pojazdu bezpośrednio przed" skrzyżowaniem, przejściem dla pieszych lub przejazdem dla rowerzystów. W szczególności nie określa odległości od skrzyżowania, przejścia dla pieszych lub przejazdu dla rowerzystów.
W praktyce przyjmuje się, że kierowca łamie zakaz wyprzedzania innego pojazdu bezpośrednio przed niekierowanym skrzyżowaniem, przejściem lub przejazdem, jeżeli pojazd wyprzedzany uniemożliwił mu obserwację powierzchni skrzyżowania, przejścia dla pieszych, przejazdu, a także jezdni drogi poprzecznej, chodnika, drogi rowerowej lub pobocza. Innymi słowy chodzi o to, że znajdujący się tam inny uczestnik ruchu drogowego, nie widząc wyprzedzającego dostosowuje swoje zachowanie do ruchu widzianego pojazdu.
Tu opisałem taką tragiczną sytuację mrerdek1.blogspot.com/2015/06/34-smierc-na-rondzie-kto-zawini.html . Motorowerzysta widząc wolno jadący autobus postanowił przeciąć jezdnię drogi z pierwszeństwem przed tym autobusem. Nie widział wyprzedzającego ten autobus samochodu osobowego, który w niego wjechał. Doszło do wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Aby zapobiec takim zdarzeniom w Europie zabrania się wyprzedzania przed niekierowanymi skrzyżowaniami, także przez jadących drogą z pierwszeństwem, poza skrzyżowaniami i o ruchu okrężnym, oraz przed niekierowanymi przejściami i przejazdami dla rowerzystów.
Wyprzedzany pojazd zasłania ci widoczność - to jest tak zwany d.pochron dla ewentualnych pieszych i ty nie masz być "najmundrzejszy we wsi" który wie lepiej od przepisów bo 99 razy uda ci się wyprzedzić a za setnym razem wyprzedzisz i trafisz na pieszego .
@@edekkredek8542 Ty wiesz co piszesz, czy jedynie dajesz upust swoim ułomnościom? A może komentujesz nie czytając tego co komentujesz do końca? Ja wyjaśniłem czym jest wyprzedzanie bezpośrednio przed przejściem, skrzyżowaniem lub przejazdem dla rowerzystów. Pokazany na filmie policjant jest w błędzie co do oceny zdarzenia, bowiem było tam wyprzedzanie, ale nie bezpośrednio przed przejściem dla pieszych, co jest słusznie zabronione.
Wstyd dla policji... I nigdy nie mów że się WYDAWOŁO, tylko że ze jesteś pewien...
Właśnie dlatego takie kontrole powinny być nagrywane, dla pewności. Dobrą opcją są drony, z góry pięknie wszystko widać.
Jednym słowem dałeś się strugnąć Kolego:(
Ja bym to takiej mendzie powiedział od razu - że wszystko jest nagrane i leci na internet, bo z waszej perspektywy ocena odległości jest skrajnie szacunkowa i że to jest nic innego jak naciąganie na mandat. Można też potem pozwać do sądu - i w tej konkretnej sytuacji byłaby łatwa wygrana, pozwany by pokrył koszty sądowe, no i komendant pewnie by miał duuuużo pretensji do takiego zasranego mendy który bezczelnie naciąga mandaty.
nie pozwany by pokrył, ale my, budżet! niestety :(
"Ja bym to takiej mendzie powiedział od razu - że wszystko jest nagrane i leci na internet" Lepiej powiedz że powiesz mamie, lepszy efekt i mniej żałosne xd
@@nanab256 nie wszyscy dupę lubrykantem smaruja na widok policji. Jak nie masz jaj, nie znaczy że inni też nie mają
Hehe, kolega wierzy w szczytne ideały i podobne banialuki... No nie, życie tak nie działa! Oprócz wygranej w sądzie nic miłego by się nie wydarzyło. Pan policjant nic nie pokrywa, jego przełożony patrzy na niego przychylnym wzrokiem (stara się jak może, ale nie wyszło), bo policja ma wykazywać statystyki, a nie pilnować prawa. Do tego jeśli to mała miejscowość to nagrywającego, wcześniej czy później, spotka ten sam policjant i będzie w dużo gorszym nastroju!
TAK to wygląda naprawdę.
Zatem lepiej poinformować policjanta o nagraniu, a ten jeśli "dorabia" mandaty do kwartalnika, odpuści.
@@DzikiKlapek Przestań ty gdybać pierdołami. A poza tym, pozwany policjant pokrywa z własnej kieszeni ;) Poczytaj sobie o tym, potem gadaj + zły wizerunek dla komendy. A tak serio, to rodzice w małym miasteczku mieszkają, i był taki cwany policjant ponat 10 lat temu. Wpierdalał mandaty na prawo i lewo, babkom że źle przechodzi przez ulicę, itp. Komuś tak podpadł, że w kominiarkach napadli i przytłukli tak, że w szpitalu się znalazł - złamana ręka, parę żeber, pysk posiniaczony i spuchnięty. Dochodzenie nic nie dało bo nie było o co się załapać, menda wyprosił się o przeniesienie kilka powiatów dalej.
Na Pana funkcjonariusza należy złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa całe nagranie wszystko oddaje, tacy funkcjonariusze nie powinni być w szeregach Policji.
Przestępcy w mundurach powinni siedzieć w więzieniu a ich lata pracy przepadać!
Masz prawo do odwołania się od mandatu który przyjąłeś. Zabezpiecz nagranie, zgłoś się do starostwa swojego miasta/gminy. Masz wygraną w tej chwili z tym filmem, dziwie się że nie pokazałeś wideo policjantowi - musiałby odpuscić. Pozdrawiam
Nauczka: nie wystarczy mieć kamerę - trzeba jeszcze się nauczyć z niej korzystać i potrafić odczytać filmik na miejscu, w samochodzie.
@@Edi_J po co na miejscu?
@@joymonger69420 Lepiej wiedzieć, czy masz nagrane co trzeba, czy nie masz. Oraz co jeszcze masz nagrane... Czasem w sądzie możesz dostać więcej niż przyjmując od razu.
@@Edi_J Rozumiem, ale możesz przyjąć mandat i potem go "odprzyjąć" w ciągu dwóch tygodni.
Także zawsze przyjąć i potem na spokojnie sprawdzić i najwyżej wtedy jako nieprzyjety do sądu
@@joymonger69420 14 dni masz na uiszczenie grzywny a nie na "potwierdzenie przyjęcia" - jaka jest podstawa możliwości "odprzyjęcia"?
Edit: z tego co czytam, w sumie masz rację, ale po prostu przyjmujesz i nie płacisz. Jak nie zapłacisz w ciągu 14 dni to idzie wniosek do sądu.
Pieski muszą wyrobić norme bo MATŁuszek nie ma skąd brać na dojną zmiane, obsrajtków i nierobów od 500+
Może żeby bronić popaprańców przed gniewem społeczeństwa
@@leszek8927 wytresowane i skundlone "społeczenstwo" nie jest zdolne absolutnie do zadnego GNIEWU.
A co, wcześniej drogówka nie robiła wałków? Hahahaha
Niektórzy policjanci to są ślepi, człowiek czasem lepiej widzi niż policja.
Każda tego typy akcja powinna zostać zgłoszona na policje, do prokuratury i powództwo cywilne - usiłowanie wyłudzenia przez funkcjonariusza publicznego; gospodarowanie mieniem własnym wbrew woli właściciela; niedopełnienie obowiązków służbowych przełożonego delegującego do służby.
Zamiast powiedzieć pisz papier do sądu tam Cię wydymam koncertowo to gość prowadzi dyskusje
Od wejścia w życie nowego taryfikatora taka sytuacja to będzie norma. Zobaczycie.
Policja widocznie dostała takie wytyczne od przełożonych bo potrzebnych jest więcej pieniędzy na finansowanie programów socjalnych, armii, muru na granicy, podwyżek dla posłów, itd. itp.
Ot i cała tajemnica...
Nazwę to po imieniu: próba wyłudzenia pieniędzy
Czy pan policjant ma certyfikaty ostrości wzroku, w jaki sposób udokumentował to zdarzenie na którego podstawie wydaje osądy "zdupy"? Jak ma zamiar udowodnić swoją rację w sądzie?
Mając kamerkę pokazałbym nagranie i kazał się puknąć w czoło, ciekawe ilu ludzi takim "widzimisię" nabił na mandat
Policjant w swoim orężu ma "domniemanie" a na to nie ma jeszcze antidotum. Z drugiej strony, przyjmując mandat zgodził się z interpretacją policjanta. Nawet jak złoży zażalenie, nic mu to nie da. Dojdą jeszcze koszta sądowe. Dziś sąd decyzyjny to e-sąd a ten nie rozpatruje wniosków tylko je przyklepuje.
@@dziadzia5084 z tak niezbitym dowodem jak nagranie bardzo bym się zdziwił gdyby kierowca przegrał w sądzie. A wtedy koszty sprawy pokrywamy wszyscy z podatków
NIE NAZYWAJ BURAKA PASTEWNEGO -PANEM.
Wyprzedzany pojazd zasłania ci widoczność - to jest tak zwany d.pochron dla ewentualnych pieszych i ty nie masz być "najmundrzejszy we wsi" który wie lepiej od przepisów bo 99 razy uda ci się wyprzedzić a za setnym razem wyprzedzisz i trafisz na pieszego .
@@edekkredek8542 wiem, mam pj ale on go wyprzedził jeszcze przed linią ciągłą kolego. Tutaj nie było wykroczenia a ma to wpierane "bo tak"
Na moje oko to nagrywający wyprzedził w takiej odległości przed przejściem, że spokojnie by zdążył wyhamować, gdyby się okazało, że wchodzi na nie pieszy. Przepis mówi tylko o wyprzedzaniu bezpośrednio przed przejściem. A ile to jest to bezpośrednio? No właśnie. Nie jest to dokładnie sprecyzowane, więc każdy interpretuje po swojemu. Sądząc po elementach infrastruktury i znając odległość między nimi, nagrywający wyprzedził ciągnik ok 100 m przed przejściem. Zakładając, że jechał z przepisową prędkością w terenie zabudowanym, jest to wystarczająca odległość i ze sporym zapasem, żeby zdążyć się zatrzymać. Z tego, co wiem, to po przyjęciu mandatu ciężko jest go anulować. Trzeba było nie przyjmować i iść do sądu z nagraniem...
Bezpośrednio przed przejściem wyznacza pojedyńcza linia ciągła, która widać na nagraniu
@@gtr____2140 Ja bym to interpretował nieco inaczej. Jeśli jadąc z przepisową prędkością masz na tyle miejsca, że zdążysz wyhamować w razie, gdyby się pojawił pieszy, znaczy, że to nie jest bezpośrednio przed przejściem. No ale to tylko moje skromne zdanie...
Dlatego mam kamerkę w aucie. Kiedyś w innej sprawie też Policja chciała mnie ukarać za prędkość. Mandatu nie przyjąłem, sprawa miała iść do sądu, ale nagle sami się wycofali.
najlepsze że kierowca miał czas i warunki aby zjechać na prawy pas i nie było by żadnej mowy o wyprzedzaniu.
Skądś trzeba brać te pieniądze dla ratowania kraju przed bankructwem.
xD przed bankructwem?
trzeba płacić mandaty żeby pisowcy mieli co ukraść
@@kacperfilipiuk6875 xD to dopiero będziesz miał
Nadworny debil PO się odezwał.
@@stefanbatory7572 Człowieku jesteś burakiem? Jeśli uważasz że PIS-owcy kradną to co robiła PO z PSL-em...?
Ale ci policjanci są ułomni xd
Masz ambicje to pierdol policję 👊
Dlatego pracują w policji. W policji pracują nieudacznicy którzy nie dostali się wyższych służb
@@HyperVegitoDBZ Raczej ci którzy byli w życiu tyrani i gnębieni
@@dawid-ly4kw Zgadzam się z Twoimi słowami ✌️
A w oddzialach specjalnych pracują nieudacznicy którzy nie dostali się do ABW xD
Zasada jest prosta: są wątpliwości, nie jesteś pewien - mandatu nie przyjmujesz. Tym bardziej, że jest nagranie. Za młodego dałem się tak raz w ciula zrobić... Od tamtej pory nie ma takiej opcji. Nie można dać się ciulać. Ps: o ile się nie mylę to odległość między latarniami to około 25m, a tam było więcej niż 2 odległości.
Coraz częściej myślę o kamerce samochodowej dla ochrony przed bandytami. Liczba wyłudzeń i prób wyłudzeń pieniędzy jest , jak widać na YT, ogromna.
Pierdolę, dziś zamawiam kamerkę na Allegro.
Człowieku, to nie za duży wydatek a może ci zaoszczędzić dużo pieniędzy - i to nie tylko w kwestii takich brudnych mend naciągaczy, ale nawet przy pewnych kolizjach ze sprawcy zrobi ciebie poszkodowanym (np: jak ktoś ci wcofa, albo np spowoduję kolizję celowym break-checkiem, co ostatnio jest modnym sposobem pouczania, kiedy to niezadowolony idiota zajeżdża ci pod maskę i daje po heblach - co jest wykroczeniem)
Nie przyjmuje się mandatu jeżeli masz wątpliwości. To tak jak by się przyznać do winy.
jaka zamowiles? :D
Widać, że „brak ci jaj” przy rozmowie z policjantem. Masz dowód w postaci nagrania a ty przyjmujesz mandat 😂
Równie dobrze mógł dostać mandat za jazdę lewym pasem.
@@krystiankiermasz To lewym pasem nie można jeździć ?
@@Teq150 Nie, jeżeli prawy jest wolny.
@@krystiankiermasz a był prawy wolny?:D mam nadzieje ze prawka niemasz
@@NeaVer1 Oczywiście, że mam;)
Problemem jest nieprecyzyjne tworzenie prawa, które wykorzystuje policja. W przepisie prawnym mamy zakaz wyprzedzania "bezpośrednio przed pasami".
A ile to bezpośrednio przed ? No właśnie.
Starałem się opisać to w filmie :
ua-cam.com/video/NkNCCG8Xazs/v-deo.html
Ciekawi mnie, ile kierowców daje się nabrać na tego typu zagrywki ze strony policjantów?? Ile pieniędzy idzie do budżetu państwa, bo kierowca jest przestraszony i daje się omamić "policjantowym językiem"??
Rzeczywiście olbrzymie pieniądze trafiają do skarbu państwa XD
Wygoogluj sobie człowieku jakie są koszty (finansowe i zdrowotne) wypadków popełnianych przez polskich najlepszych na świecie, zawsze niewinnych kierowców. Zły policjant nie ma co robić tylko zdziera 100 czy 200 zł od każdego furmana w 14 letnim szrocie XD
Za szybki i za wściekły ten ciągnik 😂
Po wyprzedzeniu widoczność była dobra. Z pewnością nagrywający widział całe przejście.
po wyprzedzaniu jeżeli pieszy byłby na przejściu to miałbyś dobrą widoczność bo nie zdążyłbys już zachamować.
Skoro chodzi o bezpieczeństwo pieszych można domyślać się, że 'bezpośrednio' oznacza odcinek drogi krótszy, niż ten potrzebny do zatrzymania się. Linia ciągła nie ma tutaj nic do rzeczy.
Można sygnalizatory postawić, przejście podziemne zbudować. Tylko, że wtedy nie można by było karać. I nie było by wypadków w tej liczbie.
Czyli z 10m. przy suchej szosie, dobrych hamulcach i tefleksie rajdowca. A na nagraniu jest grubo ponad 60m.
@@madasomada96 przy 50km/h droga zatrzymania to ok 30m
@@madasomada96 masz bana na google? Sprawdź sobie. Ja w przeciwieństwie do ciebie nie biorę drogi zatrzymania z sufitu.
*Zgodnie z art. 101 §1 kpw mamy 7 dni na złożenie wniosku o uchylenie prawomocnego mandatu karnego. Składamy go do Sądu właściwego dla miejsca nałożenia kwestionowanej grzywny. Podstawą merytoryczną takiego wniosku, co wykazać musimy w uzasadnieniu, musi być fakt nałożenia grzywny za czyn nie będącym czynem zabronionym, jako wykroczenie.*
Tu nałożono za wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych.
Chcesz nam powiedzieć, że taki czyn nie jest wykroczeniem?
Bo chyba masz świadomość, że w sąd rozpatrując wniosek o uchylenie nie bada stanu faktycznego - bo ten potwierdził ukarany swoim podpisem? czy i tego też nie wiesz?
Wpisz sobie w wyszukiwarkę na przykład:
*uchylenie mandatu czy sąd bada winę ukaranego*
I czytaj... czytaj... czytaj... i się już więcej tak nie ośmieszaj
I nie dziękujcie za tą darmową poradę. Chcesz walczyć w sądzie - nie przyjmujesz mandatu.
@@Justyna_Biber nie jest. gdyby było tak napisane na mandacie.... :) zabronione jest "wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim". słowo wytrych to niezdefiniowane pojęcie "bezpośrednio"
@@marekpiasecki4491 Ale czego dalej nie rozumiesz? Może poproś kogoś starszego przeczytanie i wytłumaczenie?
Podpisując mandat *przyznał się do winy* oraz do *popełnienia wykroczenia* i tyle.
czy wy wszyscy na prawdę jesteście tacy nierozumni i nie wiecie, że sąd nie bada czy dane wykroczenie miało miejsce bo to już zostało ustalone przez dwie strony: policjanta i sprawcę co pisemnie (na mandacie) potwierdzili.
Jeszcze raz proszę o zastosowanie się do mojej wcześniejszej rady:
Wpisz sobie w wyszukiwarkę na przykład:
*uchylenie mandatu czy sąd bada winę ukaranego*
@@Justyna_Biber to ty nie rozumiesz wyprzedzanie przed przejściem jest dozwolone. gdyby tak wpisali na blankiecie to nie jest to czyn zabroniony. zabronione jest wyprzedzanie bezpośrednio przed przejściem.
@@Justyna_Biber Mandat został nałożony za *czyn,* który nie jest wykroczeniem. I to należy bezwzględnie podać we wniosku.
Słowo klucz - *czyn.* We wniosku wskazujesz, że wyprzedzanie w tym miejscu (za co zostałeś ukarany) nie jest wykroczeniem.
Po prostu trzeba umieć pisma procesowe, a nie (jak uważasz) po prostu prosić o uchylenie.
Wiedząc, ze nic złego nie zrobiłem i mając kamerę, napewno nie przyjął bym mandatu.
Nie słyszalem o tym jeszcze . Podobno teraz surowe mandaty grożą . Przypomnijmy, że wyprzedzanie na przejściu dla pieszych jest niedozwolone z wyjątkiem przejścia, gdzie ruch jest kierowany. Tak samo nie wolno omijać pojazdu, który zatrzymuje się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu. Jazda na suwak - jak jechać, by nie być winnym kolizji? Czyli mandaty za to są . Ja nie wyprzedzam tylko trzymam się za autami .
Przed przejściem dla pieszych jest długa ciągła linia rozdzielająca pasy. To w jej obrębie nie należy wyprzedzać. Sprawa powinna być skierowana do postępowania dyscyplinarnego przeciwko policjantowi.
Ja pierdziu jak mając kamerkę można dać sobie wcisnąć taki mandat !!!
Bo ludzie nie znają prawa, zyją w bańce propagandy TV i srają jak tylko wiatr zawieje mocniej.
łatwiej anulować mandat który jest przyjęty niz którego kierowca nie przyjmie
Nie mówcie, że ten kierowca przyjął mandat?
Nigdy w życiu nie przyjąłbym ani jednego ani drugiego mandatu
Miałem podobną sytuację, jest to zwykle wymuszanie mandatów, nie stety nie miałem wideorejestratora i sprawa była przegrana w sądzie, podejrzewam że to ten sam funkcjonariusz, chętnie poszedł bym na rozprawę gdyby miało dojść do niej, z pewnością pojawią się kolejni nie słusznie ukaraniu kierowcy
Filmik wrzuca do Internetu, ale mandat łyknął jak pelikan😂 ehh to pokolenie kamerkowców...
Mogłeś nie przyjmować i pokazać mu odrazu nagranie z kamerki .
nagranie pokaze ale w sądzie a gdyby nie mial kamerki to lepiej niech szykuje portfel;/
@@dawidg4430 Nie wprowadzaj w błąd i nie rób złudnej nadziei.
Mandat przyjęty - sprawa definitywnie zakończona.
Nie masz możliwości skutecznego uchylenia mandatu przyjętego.
Oczywiście zaraz jakiś baranek, który nie rumie tekstu czytanego, będzie próbował dowodzić czegoś innego.
Odwołać możesz się tylko za czyn, który nie podlega ukaraniu mandatem.
Sąd w odwołaniu w ogóle nie bada czy byłeś winny - bo to już potwierdziłeś przyjmując mandat.
Sąd w uproszczeniu bierze mandat do ręki czyta co jest na nim napisane (nie bada czy to jest prawdą) i stwierdza czy przyczyna ukarania na mandacie podlega mandatowi.
W twoim przypadku wyprzedzanie przed przejściem jest wykroczeniem - odwołanie zostanie oddalone.
I TYLE.
Chcesz walczyć w sądzie - nie przyjmujesz mandatu.
@@Justyna_Biber Jak coś nie wiesz to nie pisz. Nawet po przyjęciu można do 7 dni złożyć odwołanie na komendę.
Nie mój hajs to mam wywalone ale jak można być takim przegrywem, kupił videorejestrator i przyjął mandat za czyn który uważał ze nie popełnilił...
@@szogun.6302 złożyć możesz - tego nie neguję - ale będzie bezskuteczne. Możesz tez wysłać odwołanie do papieża toaletowego - efekt będzie taki sam.
@@dawidg4430 przyjął mandat, przyznał się do winy, mandatu już nie anuluje to po pierwsze, po drugie może złożyć wniosek na policjanta, ale nie do sądu, lecz do prokuratury, do ktorego przysługuje mu zażalenie, na pracę mundutowego
Jak to mówią punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - naciągany ten mandat bez dwóch zdań ale zawsze możesz się od niego odwołać nawet jeśli mandat przyjmiesz. Wydaje mi się, że z oczu policjanta widział to inaczej i mogło mu się wydawać, że nie widziałeś przejścia albo widziałeś prawą stronę w ostatniej chwili więc nie linczujcie policjanta w komentarzach każdemu może się zdarzyć źle ocenić sytuację. Będzie natomiast nie fajnie jeśli sąd uzna twoją winę mimo że jej tam nie ma.
Jak ktoś napisal że tok rozumowania policjanta...To wydaje mi się że to jest tok myślenia mrówki
to było dobre - to był szybki ciągnik te 40 jechał -litości , mandat wystawiony bezprawnie
Ale traktory jeżdżą do 70km/godz 😁
@@dziadzia5084 a samochody do 300 a nawet więcej
@@dziadzia5084 może i tak - ale polskie przepisy zabraniają mu jeździć szybciej, niż 30km/h.
@@dziadzia5084 Jakie znowu 70 km/h. Chyba z góry, bez hamulców, na luzie i z 20 tonami na haku to jeszcze, albo to Fastrack jest. 40-50 km/h i nic więcej, z przyczepami i po mieście jak tutaj to i wolniej bo 2 przyczepy takie puste to z 6 ton ważą, a w traktorze po dziurach to zęby można zgubić.
@@xmateuszx3019 te ciągniki mają po 150KM i skrzynie pozwalające się rozpędzić do 70km/godz 😁. Nie wierzysz? Zapytaj kogoś kto mieszka w Belgii, Francji lub Holandii. Ten ktoś ci powie jak taki traktor ciągnie 20ton przy 60-70km/godz jeżdżąc po drogach krajowych (czytaj route nationaal N lub route nationale RN/D).
7 dni na odwołanie. Mandat przyznano za wykroczenie, którego nie było. Nagranie na płytę i załączyć. Wzory w sieci.
Jakie odwołanie? Lol, jak się zgodził że przyjmuje to koniec.
@@letoiiatryda poczytaj przepisy. W jego przypadku niema podstaw.
@konto marki skąd się biorą tacy ludzie, jak Ty? Swoim komentarzem szkodzisz innym, utrwalasz błędne przekonania. Po co piszesz, skoro nie masz wiedzy?
@@HyperVegitoDBZ Bzdura, doucz się.
@@radpopl i co? Zwali to że przyjął mandat na chorobę psychiczną? Lol
Dobrze że miał kamerkę , na filmie dokładnie widać że po wyprzedzeniu ciągnika miał sto metrów do przejścia.
Za taki numer ,( wyraźna próba wymuszenia mandatu ) ten policjant powinien zostać ukarany . Kierowca w sądzie spokojnie sprawę wygra . Nauka z tego filmu - warto mieć kamerkę.
Oczywiście że możesz. Kierujesz sprawę do sądu o to że dostałeś mandat za coś co nie jest objęte wykroczeniem. Wyjaśnię to na przykładzie przejścia dla pieszych z sygnalizacją świetlną. Kierowca może na pewien czas dostać pomroczności jasnej i zapomnieć że na takich typach przejść dla pieszych można wyprzedzać. Jeżeli policjant wciśnie kierowcy że popełnił wykroczenie a kierowca się zorientuje w sytuacji dzień później to ma taką możliwość odwołania w sądzie. W twoim przypadku nagranie z wydarzenia będzie dowodem w dwóch sprawach. O odwołanie się w sprawie mandatu oraz pociągnięcie policjanta do odpowiedzialności karnej w sprawie poświadczenia nieprawdy w dokumentach.
Dlaczego ten pierwszy policjant jak widział że ciągnik rolniczy jedzie jak sam powiedział przynajmniej 40kmh, a ciągnikiem można max 30, nie zatrzymał traktorzysty...
30 dla ciągników rolniczych? Z tego co wiem to sa różne fabryczne ograniczenia zazwyczaj wlasnie do 40 (w rzeczywistości 42) a te wieksze nawet 50kmh
@@spidershott1 nie chodziło mi o ograniczenie fabryczne w ciągniku, tylko o ograniczenie ustawowe, jak robiłem prawo jazdy ponad 20 lat temu to tak mnie uczono, że po drodze publicznej traktor max 30kmh
@@ukaszmarciniak8029 z ciekawości sprawdziłem to dalej jest 30kmh. Jednak homologacje ciągników są głównie 40 i 50. A wracając do pierwszego pytania to pewnie kwestia tego, ze nawet jak by mu sprawdził prędkości o wyszło by z 38kmh to nawet mandatu by nie dostał. A za przejazd taki jak na filmie to dużo lepszy kąsek do wyłowienia
I jeżeli dobrze widzę, to warto dodać, że radiowóz nie ma włączonych niebieskich świateł. 🤦♂️
a w jakim celu...?
Policjant do dyletant, albo świadome wyłudzenie, znaki informujące o przejściu dla pieszych informują, że od tego momentu nie można wyprzedzać pojazdów a kierowca wyprzedzał dużo wcześniej .
Jak mamy wątpliwości to nie przyjmujemy mandatu. Sprawa z uchyleniem nie jest trywialna, do tego mamy tylko 7 dni i trzeba bardzo uważnie przygotować i złożyć wniosek. Dlatego właśnie - myślisz, że masz rację? To NIE PRZYJMUJ MANDATU. A żeby mieć pewność swego trzeba ZNAĆ PRZEPISY.
Proszę skontaktować się z autorem nagrania bo ma 7 dni na odwołanie do sądu na przyjęty mandat.
Mandat przyjęty - sprawa definitywnie zakończona.
Nie masz możliwości skutecznego odwołania się od mandatu przyjętego.
Oczywiście zaraz jakiś baranek, który nie rumie tekstu czytanego, będzie próbował dowodzić czegoś innego.
Odwołać możesz się tylko za czyn, który nie podlega ukaraniu mandatem.
Sąd w odwołaniu w ogóle nie bada czy byłeś winny - bo to już potwierdziłeś przyjmując mandat.
Sąd w uproszczeniu bierze mandat do ręki czyta co jest na nim napisane (nie bada czy to jest prawdą) i stwierdza czy przyczyna ukarania na mandacie podlega mandatowi.
W twoim przypadku wyprzedzanie przed przejściem jest wykroczeniem - odwołanie zostanie oddalone.
I TYLE.
Chcesz walczyć w sądzie - nie przyjmujesz mandatu.
@@Justyna_Biber nie mądry tyle. Odwołać się może każdy mający pewność że mandat został nałożony niesłusznie. Gość przyjął mandat pod wpływem błędu w który wprowadził go funkcjonariusz policji, gdy pojawił się dowód w postaci filmu zmieniły się okoliczności zdarzenia. Sprawa jest do odkręcenia, jednakże polscy sędziowie są jak ty: głupi, niedouczenia i przekonani o własnej nieomylności.
@@oberfeldkurat8654 nie masz pojęcie kiedy sąd może uchylić mandat... nie masz żadnego...
"Sprawa jest do odkręcenia," - NIE. Nie jest do odkręcenia. Szanse na uchylnie tego mandatu są każdemu rozumnemu z góry znane i wynoszą równe *ZERO.*
A jak mi nie wierzysz - to wpisz sobie w wyszukiwarkę na przykład:
*uchylenie mandatu czy sąd bada winę ukaranego*
I czytaj... czytaj... czytaj... i się już więcej tak nie ośmieszaj
I nie dziękuj za tą darmową poradę. Chcesz walczyć w sądzie - nie przyjmujesz mandatu.
Miłej internetowej lektury - ale przyłóż się i poczytaj. Dla własnego dobra by ciebie kiedyś policjanci nie wmanipulowali w przyjęcie mandatu z nadzieją, że się (skutecznie) odwołasz.
@@Justyna_Biber gdybym nie był magistrem prawa może dałbym ci się zakrzyczeć, więc nie podniecaj się niezdrowo i wracaj do lekcji. Podałem ci głupku sposób jak to zrobić a ty nadal brniesz i paplasz formułki dla gawiedzi. Znam z mojego miasta dwa skuteczne przypadki odwołania się od przyjetego mandatu, więc cokolwiek byś nie napisał opartego na swojej internetowej wiedzy nie zaklniesz rzeczywistości, niestety w takich sytuacjach najwięcej zależy od sędziego na którego się trafi- sprawiedliwość jest dla tych którzy znają prawo albo mają pieniądze. Ucz się, ucz, może przestaniesz ośmieszać siebie i swoich rodziców.
@@Justyna_Biber nie pierdol głupot bo jest pierdyliard spraw gdzie gosciu który przyjął taki mandat mógł na spokojnie go anulowac i odwołac się
Pis ma bardzo duże kłopoty budżetowe więc szukają pieniędzy gdzie tylko się da i takie sytuację będą teraz nagminne, weźcie to pod uwagę i nie dajcie się naciągać !...
Teraz już po ptakach. Przyjąłeś mandat a to kończy postępowanie. Możesz tylko wnioskować o skasowanie mandatu w przypadku gdy został nałożony za czyn nie będący czynem karanym mandatem. Wg mnie już za późno na refleksję.
Obrzydliwe wymuszenie wręczenia mandatu w celu poprawy "statystyk" i celów mandatowych. Teraz trzeba się zastanowić ilu kierowców bez kamerek zdołał ten policjant w swojej karierze naciągnąć i sprawić im mniejsze lub większe kłopoty. Jak dla mnie za takie numery należy się dyscyplinarne wydalenie ze służby plus odszkodowanie dla pokrzywdzonego/-ych. Wstyd, Tfu!
Obaj policjanci złamali prawo poświadczając nieprawdę. Mając nagranie złożył bym zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Ps kiedyś policjant próbował wmówić mi że prowadzę pojazd pod wpływem alkoholu, usiłując przy tym fabrykować dowody (zakrył kciukiem wyświetlacz alkomatu i próbować podłączyć drukarkę). Uważajcie na siebie.
"zakrył kciukiem wyświetlacz alkomatu i próbować podłączyć drukarkę"
Zmartwię cię, ale ubzdurałeś sobie coś, dopowiedziałeś sobie coś, albo do przypadkowego zasłonięcia wyświetlacza dorobiłeś sobie historię, bo pojęcia najwidoczniej nie masz jak wygląda procedura przy zatrzymaniu pijanego!
Coś czuje że jesteś tym samym typem co wierzy we wszystkie teorie spiskowe, jakieś 5G, szczepinkowe ludobójstwa itd... Mam rację?
Ja bym od razu odmówił i powiedział, ze moja kamera nagrała wyraźnie dowód mojej niewinności i tyle.. Pewnie by w ogóle odstąpił .... Szkoda, ze nie byłeś pewny. Odwołuj się!
Mandat przyjęty - sprawa definitywnie zakończona.
Nie masz możliwości skutecznego odwołania się od mandatu przyjętego.
Oczywiście zaraz jakiś baranek, który nie rumie tekstu czytanego, będzie próbował dowodzić czegoś innego.
Odwołać możesz się tylko za czyn, który nie podlega ukaraniu mandatem.
Sąd w odwołaniu w ogóle nie bada czy byłeś winny - bo to już potwierdziłeś przyjmując mandat.
Sąd w uproszczeniu bierze mandat do ręki czyta co jest na nim napisane (nie bada czy to jest prawdą) i stwierdza czy przyczyna ukarania na mandacie podlega mandatowi.
W twoim przypadku wyprzedzanie przed przejściem jest wykroczeniem - odwołanie zostanie oddalone.
I TYLE.
Chcesz walczyć w sądzie - nie przyjmujesz mandatu.
@@Justyna_Biber Nie bój każdy wie i rozumie o co chodzi, że z tym materiałem dowodowym może, a nawet musi żądać anulowania mandatu - jak zwał tak zwał.
@@Justyna_Biber pierdzielisz głupoty chlopie... przestać spamować i siać ferment
@@Justyna_Biber masz rację. Do mandatu trzeba jeszcze doliczyć ewentualne koszta sądowe.
@@szogun.6302 czy chciałbyś mnie publicznie zagiąć? Pokazać jak bardzo się mylę?
To proste:
- wskaż sygnaturę wyroku uchylającego taki mandat (życzę owocnego szukania)
- albo choćby artykuł (tylko prawnika, nie dziennikarza) wskazujący, że można skutecznie uchylić taki mandat.
Ale pozwól - że zanim to zrobisz będę cię nazywał "środkiem od kapusty".
0:03 Od momentu zrównania się z ciągnikiem mamy ponad 100m do przejścia. I nie ma tu mowy o wyprzedzaniu przed przejściem. A policja stoi w odległości ponad 200m od momentu zrównania się z ciągnikiem. Wyprzedzanie przed przejściem to wyprzedzanie bezpośrednio przed przejściem, a nie tak jak tu. Mając kamerkę na pewno bym nie przyjął mandatu. A nawet i bez niej. Trzeba było powiedzieć , ze masz nagranie i sprawa do sądu.
No to poszedłbyś do Sądu i zapłacił koszty postępowania baranie -
@@edekkredek8542 Aleś ty mądry ,że cho cho . Nawet potrafisz obrażać innych. Brawo
pierwsza sprawa:
nie dyskutować z policjantem i bez podawania przyczyny odmówić przyjmowania mandatu.
W sądzie w takim przypadku policjant będzie miał konsekwencję za próbę wyłudzenia mandatu. Oczywiście tak mogą zrobić osoby posiadające wideo rejestrator i tylko oni mogą się wybronić:( Reszta kierowców niestety sprawa przegrana bo jest słowo przeciwko słowu a policja ma tu "rację" :((