Najgorsze Animacje #51 [SWORD ART ONLINE PROGRESSIVE: SCHERZO OF DEEP NIGHT]
Вставка
- Опубліковано 5 сер 2024
- Sword Art Online na Brodach? JASNE!
Wszystkie Najgorsze Animacje: bit.ly/NajgorszeAnimacje
🎥 SUBSKRYBUJ Brody! 👉🏻 bit.ly/BrodyYT ✔️
📷 Brody na Insta 👉🏻 / brodyzkosmosu
👨👩👦👦 Grupa na Facebooku 👉🏻 bit.ly/FBBrodataBrać
👨👩👦👦 Grupa na Discordzie 👉🏻 bit.ly/BrodyDiscord
💲💲 Dołącz do Patronów Bród! 👉🏻 patronite.pl/BrodyzKosmosu
💲💲💲 Wesprzyj kanał 👉🏻 www.paymedia.pl/brodyzkosmosu
🤝 Współpraca biznesowa 👉🏻 julian.jelinski@gmail.com
🎁 Figurki kupuję u Stworka i mam dla Was RABAT 5% użyj kodu: BRODY
👉🏻 bit.ly/FigurkiFunkoPOP
👕 Koszulki mam od Othertees 👉🏻 bit.ly/OtherTees-Popkulturowe-...
Stworzone przez: Julian Jeliński
Masz ochotę coś wysłać do Brody? Oto adres:
Paczkomat WRO15A
tel. 730313032
mail: julian.jelinski@gmail.com
Omawiam film: Sword Art Online / Sword Art Online the Movie: Progressive - Scherzo of Deep Night / Gekijouban Sword Art Online the Movie: Progressive - Kuraki Yuuyami no Scherzo (2022/ 2023)
#SwordArtOnline #NajgorszeAnimacje #brodyzkosmosu - Розваги
![Najgorsze animacje #52 [WRÓŻKA ZĘBUSZKA]](http://i.ytimg.com/vi/Z10EnIncNcc/mqdefault.jpg)
![Najgorsze animacje #52 [WRÓŻKA ZĘBUSZKA]](/img/tr.png)
![One Piece Film: Red [CO JA OBEJRZAŁEM?]](http://i.ytimg.com/vi/uSewMA70IdA/mqdefault.jpg)
![JoJo’s Bizarre Adventure [CO JA OBEJRZAŁEM?!]](http://i.ytimg.com/vi/NLUhvSWb87E/mqdefault.jpg)
SAO okazało się słabe ? Szok i niedowierzanie !
+1
Nowe, nie znałem
Poprostu grafika, rysunki no oko zawieszasz.... I masz takie ile na to chajsu poszło... ale jak widzisz fabułę...1-2-3 odc.... to zaczynasz rozumieć gdzie pieniążki poszły
@@harumi1779 do prezesa. Bo nawet fabuła nie jest najlepsza.
@@antonibugaj4465 no jest napisane 1-2-3 odc i się zawodzisz.....
Jednym z plusów istnienia SAO jest stworzenie serii na yt SAO abridged która jest złotem, dla każdego kto oglądał no powiedzcie mi że nie
Abridge jest cudowne ale to, że jest lepsze nie znaczy, że SAO jest złe.
Ej ale nie mów źle o tym filmie
bo Agnieszka będzie płakać
XD
Jako anty-fan SAO z dużą radością oglądam ten film
Shrek i Jotaro to idealne połączenie cudne prof
@@Animowy dzięki
@@selstone7777 spoko
myślę że ten film był (nawet dla anty fana) lepszy niż ostatni antman i osa xD
@@Noverss miałem obejrzeć ant mana w ferie ale wybrałem kota w butach XD
Nawet oglądając wszystkie SAO nie da się zrozumieć tego fenomenu !!!
Ja też nie
@@MRDS.A dla mnie anime do obejrzenia i zapomnienia,typowy średniak a po obejrzeniu się dowiedziałem że jest takie popularnexd
co tu jest do nie zrozumienia? OP bohater z ładną dziewczyną mają przygody itd... tak samo jest np z nowym anime pt.The Eminence in Shadow - na myanimelist i innych stronach ma ponad 8/10 (na MAL 8.4) i chwilę po zakończeniu 1 sezonu już zapowiedzieli drugi... a myślałem że ja jestem nowy w świecie anime xd
@@Noverss jest wiele anime tego typu które nie są popularne więc przyczyna musi tkwić w czymś innym
@@Noverss Tylko różnica jest taka, że eminence in shadows jest raczej parodią, takim one punch man'em isekaiów(polecam zobaczyć film od Gigguk'a). A sao jest po prostu źle napisaną historią z ciekawym pomysłem, rozjebanym przez lazy writing i okropnie napisane postacie.
SAO jest po prostu kiepskie i nudne. Jedyne co było ciekawe to połowa pierwszego sezonu, a od połowy od momentu z wróżkami było to nudne w opór
Julian ja rozumiem robić słabe recenzje, ale jest chyba jakaś przyzwoitości recenzenckiej?
To, że znajdują się grze i jeśli umrą w grze to umrą też w realu było pokazane w 1 filmie z serii Sword Art Online Progressive o pod tytule Aria of a Starless Night. Widać, że nie oglądałeś pierwszego filmu z serii mimo, że był puszczany w Polskich kinach. Nawet były maratony tego filmu i prequela w kinach Helios
To tak jakbyś robił recenzje Powrótu Króla bez jakiekolwiek wcześniej wiedzy o świecie Władcy Pierścieni lub recenzje Powrotu Jedi nie widząc żadnego filmu Star Wars wcześniej. Film nie ma w dupie jak to ująłeś, tylko nie po to autorzy poświęcili czas na wytłumaczenie w pierwszym filmie, aby ponownie tłumaczyć to w kontynuacji. Sam tak zrobiłem z Powrotem Króla. Znajomy puścił na domówce pod koniec. Wtedy uznałem ten film za beznadziejny, kompletnie nie wiedziałem kto, gdzie i po co robi cokolwiek na ekranie. Tylko, że ja byłem świadomy, że to część większej całości, a nie mówiłem na prawo i lewo, sam pozując na autorytet, jakim słabym filmem jest Powrót Króla
"Dbasz o miecz?" Tu też nawiązanie do poprzedniego filmu. Asuna przed poznaniem Kirito nie dbała o sprzęt i kupowała dużo średniej jakości rapierów zużywając je do końca. Kirito nadal ma wątpliwości, czy porzuciła te stare, złe nawyki i w końcu zaczęła dbać o broń. Powiedzenie, że wie iż, że Asuna dba to była czysta asekuracja ze strony Kirito. Po prostu momentalnie zaczął żałować, że zapytał. Nie miałeś nigdy tak, że w momencie mówienia zacząłeś już żałować wypowiedzianych słów? Mi się zdarzyło parę razy i podobnie do niego waliłem jakieś słabe asekuracyjne teksty
"Nie potrafi powiedzieć dlaczego walczymy, co oznacza level 5"; "Dlaczego mam się martwić o ten poziom" to wszystko było wyłożenia w 15 minutowej ekspozycji w pierwszym filmie z serii
"Bo tak mówi serial" nie serial tylko film Sword Art Online Progressive: Aria of a Starless Night, który jest bezpośrednim prequelem tego filmu
Tak, w tym dwie koleżanki kąpią się nago publicznej łaźni na świeżym powietrzu zgodnie z podstawowymi zasadami korzystania z takich miejsc w Japonii. Widać tylko fragmenty postaci od czubka głowy do mniej więcej pach, co też jest zgodne z zasadami korzystania z takich miejsc w Japonii. To już większość koszulek z dekoltem w innych animacjach lub produkcjach aktorskich więcej odsłania. Korzystanie z łaźni publicznej gdzie ludzie niezaleźnie od wieku kąpią się nago z podziałem na płcie, czyli osobna odgrodzona łaźnie na mężczyzn i osobna odgrodzona łaźnie dla kobiet to codzienność w Japonii. Krytykowanie, że japońscy autorzy robiąc film, który jest adaptacją light novelki autorstwa japończyka, dla japońskiej publiczności pokazują to co dla milionów Japończyków jest codziennością to już nie jest ignorancja, a podchodzi już pod ksenofobie i rasizm z twojej strony
Tuż przed wyjściem z wody postacie zakładają stroje kąpielowe, co prawda dwuczęściowe, ale stosunkowo mocno rozbudowane i zasłaniające znacznie więcej niż stroje kąpielowe, dolną część stroju mają przykryte czymś na kształt spódniczki. Jedna bierze w dłoń banana, który ma symbolizować sztylet, a druga ma jakiś materiał zwinięty w kształt miecza. Zakładają się, która pierwsza walnie drugą. To przypomina zabawę dzieci na plaży z patykami. Na tej grafice co umieściłeś na FB widać więcej niż na filmie, ponieważ cała scena jest pokazana z góry, nie ma tam żadnych pantyshotów, ani one nie są nigdy tam blisko siebie, ani jedna nie wkłada nóg między nogi drugiej.
Ta niby walka wpływa na rozwój relacji między Argo, a Asuną. Zauważ, że od tego momentu Asuna przestaje wątpić w umiejętności Argo i przestaje traktować ją jak dziecko, które trzeba chronić.
Relacja między Mito i Asuną zarówno w świecie realnym jak i w grze to przeszło połowa fabuły prequela. Mito jest postacią stworzoną tylko na potrzeby filmów z serii Progressive. Nie pojawia się w ani w serialu, ani light novelce, ani w mandze.
"Dlaczego nie dostałem czegokolwiek więcej" Dostałeś w poprzednim filmie, w prequelu. Tam oprócz relacji Asuny i Mito jest też pokazana relacja Asuny z jej rodziną, ponieważ w tej wersji historii to Asuna jest główną postacią i historia skupia się na niej, a nie tak jak twierdzi na Kirito. Nawet Argo ma więcej czasu ekranowego od Kirito
Żeby było śmieszniej to plakat, który pokazujesz w 20:20 to plakat prequela, a nie filmu, którego robić recke. Nawet dobrego plakatu nie potrafiłeś pokazać.
Jeśli o stronę wizualną to walka z bossem była według mnie zrobiona fenomenalnie
Na podstawie jednego filmu, który jest sequelem pobocznej serii oceniasz od razu resztę, czyli 3 sezonowy serial i 2 filmy, gdzie w ramach jednego sezonu potrafi być przepaść jakościowa.
Pewno Julianie już dawno przestałeś czytać i myślisz, że jestem fanboyem serii. Nie nie jestem. Porzuciłem SAO po 1 sezonie. Poza nim obejrzałem tylko te dwa filmy z serii Progressive. Tak Scherzo of Deep Night jest kiepskim filmem i jednym z gorszych filmów anime jakie zawitały do polskich kin. Natomiast Aria of a Starless Night jest nawet spoko i da się obejrzeć, ale szału nie robi
Kto pytał?
Ja pytałem. A o co chodzi?
To prawdopodobnie najzabawniejsza recenzja na tym kanale. SAO jest jedną z ważniejszych produkcji dla mnie, w końcu to moje pierwsze anime na poważnie. Niestety pomimo dążenia go sympatią jest to dla mnie guality pleasure. Seria zaczynała jako po prostu fanfic. Czemu fanfic został wydany jako książki a potem zaadaptowany jako wysokobudżetowe anime? Nie mam pojęcia xD Sam autor przyznaje że nie umie po prostu pisać a jednak dalej to ciągnie od tylu lat.
Krzysiu nie przechodzi drogi NIGDY. Przez 27 (aktualnie) tomów książek to od początku do końca, ten sam gigachad który załatwi każdego. Oczywiście ma załamania, czeka go kilka porażek, ale co z tego jeśli finalnie nie zmienia się ani trochę.
Cała jego historia to "Jestem adoptowany, umiem grać w gry, jestem w związku z Agnieszką".
A właśnie, Agnieszka. Czy ona ma charakter?
Nie xD
Chociaż istnieją pewne momenty kiedy faktycznie czeka ją cokolwiek. Arc pomagania umierającej dziewczynce? Genialny, szkoda że to tylko jeden jedyny kompetentny tom. Dziewczynka hihi miała dosłownie minimalną rolę w książkach, w anime była w jednej scenie więc dosłownie nie ma co o niej powiedzieć. Milenka to postać stworzona na potrzeby poprzedniego filmu, jest okej? Zdecydowanie pierwszy film progressive był tym lepszy, chociażby przez właśnie wątek Milenki i Agnieszki. Fanservice to niestety rzecz którą SAO lubi. Studio od anime po prostu ogarnęło że lepiej sprzedadzą się figurki jeśli podczas dialogów będą dodawać ujęcia na różne części ciała.
Z perspektywy nowego widza ten film jest niczym. Z perspektywy fandomu to po prostu nijaki filer który powstał bo chcieli wypuścić jeszcze jedną kinówkę a materiał z pierwowzoru został wyczerpany.
Uwielbiam w pewnym sensie SAO za absurd (arc wojny w 3 sezonie to po prostu tępa nawalanka i bez myślenia ogląda się to spoko xD) i sam fakt bycia idealnym guality pleasure. Ale no, nawet osoba dla której to anime sprawiło że ogląda japońską animacje, jest to po prostu seria której autor nie umie pisać, a największym plusem jest wpływ na branże anime.
Jedyne co ta seria dobrego wniosła to SAO Abridge
@@zuzkor Pamiętaj także o epickich openingach które są top of the top muzyki ;)
Ale tak, abridge też dobra rzecz.
@@ninjahearts4003 No dobra, muzyczka też jest dobra chociaż mnie nie kupiła, ale rozumiem dlaczego może się podobać. O wiele bardziej wole ost z Re:Creators.
Weź się za one piece zaczołes od SAO trudno ale te anime to gówno
@@dawidaugustyniak5003Akurat One piece to anime które po prostu do mnie nie trafia, oglądanie ponad 1000 by mnie pokonało, chociaż samo istnienie serii szanuje.
Czy SAO to śmietnik? Oczywiście xD
Ale skoro mogę się nim cieszyć wymieniając jego wady, to jakby w czym problem.
spokojnie jeśli martwisz się że Krzysiu jest nie zabijalny to powiem ci coś takiego
W jednym sezonów tego anime Krzysiu wchodzi do gry strzelanki w którą nigdy wcześniej nie grał i w parę minut przychodzi tor przeszkód z jakimś tam strzelającym kowbojem którego przez ostatnie parę lat nie potrafią przejść weterani tej gry.
Nie wspominając o tym że w strzelance również walczy mieczem tyle że świetlnym.
I tak największy absurd to Krzysiu doświadczający śmierci klinicznej po której zostaje zamknięty w średniowiecznym matrixie, a następnie trafia w nim na wózek z którego wstaje jako praktycznie bóg by pobić Amerykanów którzy wysłali amerykańskich graczy żeby bili się z sztucznymi matrixowymi duszami.
@@ninjahearts4003 Nigdy bym nie podejrzewała że taki opis będzie faktycznie pasował do sao. A jednak- wszystko się zgadza
nie żebym bronił czy coś ale: Krzysiek przeniósł swoją postać z gry o elfach gdzie miał już kox staty które z resztą zostały znów przeniesione z aincradu (przykład? po zalogowaniu się do elfów miał w ekwipunku itemy z poprzedniej gry) w GGO walczy mieczem bo też mial staty pod miecz a nie np karabin wyborowy - chyba logiczne nie? 😅
@@ninjahearts4003 i tutaj to samo: z tego co pamiętam to miał śmierć mózgu (w sensie że w roślinkę się zmienił) i by odbudować mu "neurony" zamykają go w świecie wirtualnym i tam tak jak by od nowa żyje - jest dzieckiem, dorasta tam ale nie ma wspomnień przez kontuzję głowy xD w realu leży podłączony niw ile powiedźmy że tydzień a w virtualu X lat no np 10 i dzięki różnicy czasowej leczenie trwa tak na prawdę ten tydzień a nie lata - taka jak by rehabilitacja 🤣
@@Noverss Niby tak,ale wciąż jego umiejętności są naciągane. Np. nie ma sensownego wyjaśnienia czemu Krzysiek tak szybko nauczył się latania w grze o elfach
Nie bronię SAO, ale to kontynuacja filmu Sword Art Online: Progressive Movie - Hoshi Naki Yoru no Aria, więc tam było wyjaśnione wszystko, co najważniejsze, tudzież jak znaleźli się w tym świecie i o co chodzi w fabule. Nie trzeba znać serialu. W Heliosie nawet puszczali oba te filmy po sobie na maratonie, więc dało się go obejrzeć legalnie po polsku w kinie. To tak jakbyś oglądał Shrek 2 bez znajomości Shreka lub Dwie Wieże bez znajomości Drużyny Pierścienia.
P.S. Zapomniałem, pierwszy film skupia się właśnie na Milence, a to kontynuacja tamtego filmu, więc nie ma powodu, by ją przedstawiać. Co innego z Johnnym na samym końcu jak z nożem się pojawia, bo jego zna każdy, kto oglądał serial, a reszta nie ma prawa wiedzieć, kim on jest.
Też nie rozumiem fenomenu SAO, mimo że jestem fanem Anime, wychowanym na Hellsingu, Berserku (THE REAL BLACK SWORDSMAN), Bleach i Trigun'ie. W końcu ktoś potwierdza moją opinię o tym syfie. Na odreagowanie polecam Berserk: Ougon Jidai Hen - Dobry film anime ;) Nie musisz znać mangi, historii i innych bo to prequel ;P
Szanuje za gust
Kirito to jedyny prawdziwy czarny szermierz.
@@archiwistykaumk5182 zmyj mleko z podbródka i idź umyj miskę po płatkach :P
@@JRz3znik ty pierwszy
@@archiwistykaumk5182 dzieciom już umyłem, Tobie też mogę :P od razu pokaże Ci jak to się robi :)
Jedyne co byś wyniósł ze znajomości serii, to było by to, że oczekiwanie czegokolwiek od SAO jest daremne. No i ciesz się, że nie było poruszenia tematu rodziny, bo siostra Kirito jest w nim zakochana
Co kurwa
Sweet Home Alabama
Zakochała się najpierw w jego postaci z gry niewiedząc, że to on, a po dowiedzeniu się nadal w to wbrnęła.
Z tego co pamiętam, to nie jest siostra, a kuzynka
@@rabatacebulowa aha, jasne. 😬
Uwielbiam te imiona, Krzysiu, Milenka, Agnieszka i HIHIHI 😂😂😂😂
Czujesz to jakby w anime mówili polskie imiona xd
Coś pięknego xd
@@kubaignistry2910 jeszcze z takim japońskim akcentem xDDDD
To jest anomalia rzeczywistości, nieogarnialna (a obejrzałem wszystkie sezony D: ). A Krzysiu zrobił mi dzień, dziękuję, kocham
Widzę anime i najgorsze animacje i jestem w sekundę
Może i jestem fanem anime, ale SAO nie oglądałem bo i znajomy ostrzegł że nie warto. (aż 2 sezony obejrzał kiedyś) znaczy drugiego nie dokończył. ACZKOLWIEK filmy takie nie są dla ludzi nie oglądających anime. Zazwyczaj jest to po prostu kontynuacja historii.
To nie tak że sao jest złe, pierwsza część czyli tam gdzieś pierwsza połowa pierwszego sezonu dzieje się w grze sao gdzie tam jak zginą w grze to giną w rzeczywistości jest naprawdę solidna i kiedy faktycznie wychodziła to całkowicie zrewolucjonizowała gatunek, potem jednak akcja przechodzi do innych gier a fabuła jest po prostu bardzo nijaka i mocno na wyrost. Ciągle to tak trwa w dalszych sezonach które po prostu były coraz gorsze i bardziej na wyrost byle by wydoić jak najwięcej z marki . Dosyć mocną wadą potem staje się też moc scenariusza która załatwia niemal wszystko bez jakiegokolwiek uzasadnienia oraz zrobienie z głównego bohatera najgorszego beksy który jedyne co potrafi to płakać i się nad sobą użalać, nie pomaga też temu później dość natrętny i niesmaczny fanserwis i haremowe elementy. A o ostatnim sezonie sao alicizacja to lepiej się nawet nie wypowiadać. Jedyne co jest warte zobaczenia w późniejszych sezonach to naprawdę genialnie graficznie walki.
Według mnie warto obejrzeć 3 sezon
Jak coś nazywa się Sword Art Online, to musi to być gówniara gierka MMORPG. Gdy się okazuje, że to nie jest gra, a anime, jest jeszcze gorzej
Ciekawostka: To anime powstało na podstawie książki
Julian nie wiem kto cie namówił było do mnie na herbatkę wpaść bym Ci powiedziała że SAO - ssie a całe 3 sezony serialu to dno ma piękne pomysły rysunki..... fabuła dno i byłam tego pewna 4lata temu SAO - SSIE
Doczekałem się :D dzięki
Edit: no ja też na ślepo w kino
Edit 2: właśnie się dowiedziałem że ten film to chyba kontynuacja filmu z 21 lub 22, niektóre kina miały nawet miniseanse tych dwóch filmów
Tak, na przykład Helios proponował maraton
Dokładnie, był minimaraton. Inaczej tego by się nie dało zrozumieć. :D To już trzeci film kinowy, ale te dwa koniecznie razem. Zupełnie jak dwa odcinki serialu, które sprawiają wrażenie podzielonego na siłę. :D
Akurat wyjaśnienia zamknięcia w grze pojawiły się w 1 filmie sword art online progressive. To jest kontynułacha tamtego filmu
Dlatego wyświetlali je razem, w ramach minimaratonu. Dlaczego osobny film nie może mieć wprowadzenia?
Trudno mówić o kontynuacji, gdy celem stworzenia serii Progressive był szczegółowe ukazanie przechodzenia zamku, a już w drugim filmie - akcja pomija kolejne 2 poziomy i lądujemy w końcowym etapie czwartego poziomu.
@@freuer007pieniędzy by nie starczyło jakby mieli ukazać około 70 pięter, no i ludzie by nie oglądali bo ileż można oglądać w kółko szukania pokoju bossa, ubicie go WOW NOWE PIĘTRO i znowu to samo. Kirito mówił w aria of the starles night że ta gra stanie się ich normalnością przez to że bedą w kółko robili to samo, a komu chce się oglądać coś normalnego? Mało komu
@@user-pc4sq1eb6u Już tak nie generalizuj. To tak, jakby nie opowiadać znajomym co tam słychać, bo kto by chciał posłuchać o normalności?
@@freuer007 Trochę racji masz. Ja jako ja chętnie bym obejrzałem clearowanie każdego piętra po kolei bo bardzo lubię sao, ale realia są takie że nie ma szans że coś takiego zrobią przez budżet i za mało osób by to oglądało
Myślę że ten film jest po prostu dla fanów SAO
Grubych spoconych śmierdzących nie myjących się bez planu na siebie i przyszłości w życiu
@@cabri4540 doslownie Sao to było jedne z moich pierwszych anime. Nie kazdy kto ogląda anime taki kest
@@Just_Froggie każdy
@@cabri4540 przemyśl co piszesz
@@Just_Froggie lepiej wskocz pod auto
Nie zrozumiesz? a velmę tak łatwo przyszło ci zrozumieć, niesamowite ;)
Znaczy, to jest po prostu druga część filmu Sword Art Online Progressive: Aria of the Starless Night, nie wiem czy gdziekolwiek jest to nadmienione na plakatach, ale tak, wszystko zostało powiedziane tam. Nie sądziłem że kiedykolwiek dadzą to do polskich kin. Więc to w sumie tak jakbyśmy oceniać jakiś film Marvela bez oglądania poprzednich części, i żeby nie było, jak najbardziej niektóre bronią się same z siebie jako dobre filmy, ale znam osoby które nie chcą wchodzić w to uniwersum bo jest tam za dużo filmów i boją się że jak pójdą do kina na dajmy na to ten nieszczęsny Ant-Man i Osa Kwantomania to nie będą wiedzieli co tam się właściwie dzieje (Nie żeby scenarzyści wiedzieli co tam się dzieje). Więc wydaje mi się że powinniśmy to po prostu oceniać jako drugą część jakiegoś filmu, tak jak oceniamy drugi sezon anime też przez pryzmat tego czego dowiedzieliśmy się w pierwszym. Czy ten film jest nudny? Zapewne, to SAO które słynęło tylko z tego że jest to Gra VRMMORPG i z niczego właściwie więcej xd
ale i tak chyba warto iść by statystki podnieść by nasze kina zobaczyły że jest popyt na anime
tak SAO to nie jest szczyt możliwości fabularnych w filmach,
i serialach
właściwie w czymkolwiek
Fakt większość filmów anime jest powiązane z seriami które należy najpierw obejrzeć przed filmem by coś zrozumieć
Tu tak raczej nie było. Ja tylko ten film obejrzałem i było ok
Pooglądaj Jujutsu Kaisen 0 ... wprowadzili do świata w 10minut filmu
@@JRz3znik oglądałam ale napisałam wyraźnie w komentarzu w większości a nie we wszystkich
@@qubek533 no ja np do tej pory nie mam pojęcia skąd się wzięła złotowłosa laska
@@pralka9178 no to ja mówię że tu akurat jest inaczej
Jestem fanem SAO i jako fan SAO po wyjściu z kina miałem takie "aha.. nie nie to było nudne, Kirito rozmemłali, a z Asuny zrobili jakąś abominacje". Pomimo że wiem co to są za ludzie, których nie przedstawili w filmie i wgl potrafię wszystko to połączyć, to to i tak było nudne, jak na film. Po wyjściu z kina to moja dusza fana po prostu płakała, bo liczyłem na jakieś jebnięcie, a dostałem eh.. (nawet tą super muzykę z serialu taką okrojoną wstawili) ;--;
niestety nie miałem okazji się wybrać i muszę czekać aż będzie na necie - ale zdradź mi czy twórcy to już zakończyli czy końcówka sugeruję kolejny film?
@@Noverss Końcówka nic nie sugeruje, bo ACHTUNG SPOILER! kończy się jak Kirito i Asuna trzymając się za rękę patrzą na fajerwerki.
Teoretycznie jest to jakoś domknięte, ale nic nie stoi na przeszkodzie zrobić kolejny film "uzupełniający klasyczny serial".
Boże czy to się ciągnie w nieskończoność??? Jakiś inny wontek poza talezami na głowie jet ??
@@ainu3590 pod koniec widzimy jakiegoś koksa w płaszczu wiadomej gildii PK. Tylko znawca serii domyśli się kim on jest. Można powiedzieć, że to miała być ekspozycja szarych eminencji w grze.
Chłopek ewidentnie wygląda jak Krzysiu.
Niestety, ale moim zdaniem dobre SAO zakończyło się na 1 części 1 sezonu. Później jest coraz gorzej xd
SAO zawsze było słabą serią jak dla mnie
Zawsze było i będzie
Rel
wystarczyło obejrzeć dwa/trzy pierwsze odcinki anime, by wiedzieć o co chodzi, tak czy inaczej, film był średni i widać, że typowo pod sylwestra, lecąc na fakcie, że seria akurat działa się w roku 2023, więc ten fakt trzeba było jakoś spieniężyć
To nie był najgorszy film, pod wzgledem że coś pokazali nowego czego nie było. Lecz to nie było satysfakcjonujące bo nie tego sie spodziewalam. A w 1 czesci dostalismy powtorke odcinka 2, 1 sezonu i wgl ze zmienionymi scenami😑. Sądziłam że pokażą w jaki sposób Asuna dołaczyła do Gildi Czerwonego krzyża..a tu nic z tych rzeczy..
pamiętasz jak 1 sezon miał przeskoki czasowe prawie co odc? no to filmami będą te luki łatać - co jak to ale to ŚWIETNY sposób by sprzedać coś 2 razy xd
Krzysiu Milena Agnieszka, uwielbiam te imiona xD
SSAO to i tak bardziej jeden wielki fan serwis, zaś Krzysiu jest taki bez wyrazu bo typowy Japończyk mansię utożsamiać
Szczerze, po recenzjach różnych tworów anime, to bardzo chciałbym zobaczyć twoją recenzję Dragon Ball Super Broly. Patrząc jak ciepło przyjąłeś Super hero, to mam wrażenie że ci się spodoba
To, tak sądząc z opisu, to już nawet nieszczególnie wysokich lotów film, w którym trzeba się było przebijać przez levele jasno i precyzyjnie potrafił to wyjaśnić - tak, mam na myśli "Małych agentów 2".
XX
\_/
Przy oglądaniu SAO trzeba wyłączyć myślenie.😆
Brody, pamiętaj, że ten film to sequel (i rozumiem twoją opinie bo pierwsza część nigdy nie ukazała sięw polsce)
Był puszczany przed drugą częścią, ale oczywiście grubemu nie chciało się pójść.
Film był strasznie słaby, ale gadasz głupoty. Filmy SAO od początku były zaplanowane jako trylogia, to jest druga część, więc nie masz prawa narzekać, że nie wiesz czegoś, co było w pierwszej części, nie mówię tu o serialu XD Chciałbym, żebyś cofnął się w czasie i obejrzał "Dwie Wieże" bez znajomości "Drużyny Pierścienia" i uniwersum LOTra czy całkowicie wyjęty z kontekstu Endgame.
Przepraszam musiałem
te ciasteczko dało jej Wiedźmińskie zmysły (podświetliło lut i ślady do zbadania).
Zgadzam się, ze wszystkimi zarzutami Juliana i naprawdę jedyną linią obrony, którą mam na ten film jest "bo nie widziałeś wcześniejszych odcinków", ale i tak nic do mnie nie dociera i zostawię na My Anime List ocenę 6/10.
Strasznie ostatnio się wkurzam, jak ja oceniam film na "no, spoko", a potem widzę litanię o tym co z nim nie tak. Męczy mnie nie zgadzanie się z UA-camrami, których lubię, to chyba trochę mój brak tolerancji. Ale ogólnie, chyba zbliża się dzień, gdy przestanę iglądać jakiekolwiek recenzje, bo coraz częściej czuję się, jakby recenzenci kazali mi czuć konkretne emocje do danego filmu.
Edit: rany, jak to przeczytałem, to czuję,że to naprawdę ja mam problem i ból dupy i nie mogę pojąć, że inni po prostu gardzą tym, co inni kochją mając różnie wartościowe powody i nawzejem. Dziwne. Dobra, bo się rozpisuję
ten film jest jak dlc do pierwszej części sezonu 1. Główny bohater to tak zwany "self insert character", w którego widz sam ma się wcielić, stąd ten brak jakich kolwiek cech szczególnych i bycie dobrym we wszystkim. Dopiero w 2 sezonie anime próbowali mu dodać jakąś osobowość z marnym skutkiem. Następnym razem jak będziesz próbować oglądać coś podobnego to polecam wyłączyć mózg i po prostu cieszyć się jak głupi widowiskiem bo tak ogląda się większość anime.
Ogólnie to był drugi film z seri w pierwszym było wszystko wytłumaczone pozdrawiam z rodzinką
trochę boli, że ta recenzja jest po obejrzeniu filmu, która jest bezpośrednią kontynuacją, bez zaznajomienia się z poprzednim filmem (nie żeby coś miało zmieniać zbyt mocno w ocenianiu tego filmu). Szczerze, dla mnie nie było marketingu ani dla obecnego jak i poprzedniego filmu, ale zastanawiam się jaki jest sens oglądania kontynuacji bez wiedzy z początku. to troche tak jakby, nie obejrzeć avengers infinity war a potem przeskoczyć do avengers endgame. Nie chcę bronić SAO, bo choć lubię to anime za samą animację czy walki, to fabuła jest banalnie prosta, postacie które nie drażnią, ale nie są jakieś charakterystyczne.
właśnie skończyłem oglądać materiał i mogę dodać coś do swojego komentarza:
Brody z kosmosu bez wiedzy z poprzedniego filmu: gówniany film
Brody z kosmosu z wiedzą: gówniany film, ale przynajmniej wiem jakie były założenia
marketing był tak wspaniały że w sobotę wychodząc z antman i osa widziałem plakat "filmu aria bezgwiezdnej nocy" i sobie darowałem wyjście do kina bo już go widziałem, z dopiero teraz z tego filmu i komentarzy dowiaduję się że to jest kontynuacja... na dodatek genialny helios puszczał film tylko 2 dni w środku tygodnia
Ja się dowiedziałem o mini maratonie w kinach Helios w nocy z piątku na sobotę. Gdzie w piątek był maraton, a szkoda bo chętnie bym się wybrał z innymi znajomymi weebami i byśmy się posmiali z fabuły
Dzięki za kolejny odcinek.
Żeby było zabawnie po pierwszej serii anime stworzono odcinek specjalny, w którym główny bohater siedział przez godzinę i wspominał co się działo w pierwszym sezonie, a później było 10 minut czegoś nowego.
Progressive to zawsze był kupon odcięty od oryginalnej serii i nigdy tego nie lubiłem, bo i tak wiadomo jak to się skończy.
sao to jedyny animiec którego zacząłem a nie skończyłem xd nie dałem rady już tego oglądać po pierwszej grze po prostu
*Nowelkę. Oryginał SAO to light novel.
Dawno się tak nie ubawiłam na Najgorszych animacjach, ostatnio na Kopciuszku xDDDDD dziękuję 💖
Całość serii SAO nie umywa się do produkcji Something Witty Entertaiment - SAO Abridged. Kto by pomyślał że fanowska produkcja będzie miała więcej sensu niż oryginał :)
Julian pluje na SAO? Polać mu.
Niestety ale do tej pięknej akupunktury umysłowego spierdolenia był by potrzebny litr wudy
Szczerze byłem zdziwiony, że polskie kina najpierw ogłosiły premierę SCHERZO OF DEEP NIGHT, gdy leciały plotki że trwają jeszcze pracę nad załatwianiem licencji do części pierwszej filmu.
Same argumenty w stosunku do filmu są jak najbardziej trafione, bo tytuł ślepo wierzy że każdy na sali widział poprzednią część.
Tylko teraz pojawia się pytanie, czy gdyby od razu było mówione w kinach że jest to druga część filmowa to czy nadal poszedłbyś bez przygotowania na ten film?
3:35 Ale ten film to jest druga częśc to czemu ma znowu tłumaczyć ze oni są uwięzieni w grze. W pierwszej części cały początek skupia się na tym że bohaterowie utknęli w grze, nawet widzimy jeszcze fragment z ich realnego życia
Rada, nie warto zagłębiać się w anime bo to jeden wielki chaos który czasami niszczy mózg.
Już za późno ten film tak mnie wciągnął że masakra gdy umarła Yuuki to tak płakałem że to jest jakaś masakra czemu moja ulubiona postać musiała umrzeć arrrgh
@@rembul1935 możesz się jeszcze w od tego uratować po prostu nie oglądaj i nie przywiązuj się do tych postaci.
Fenomen SSao bierze się z chęci eskapizmu połączonego z fan serwisem polanym sosem psedogłębi fabularnej.
Jeżeli ten gościu to krzyśek to ty musisz być Janusz.
Uśmiał się na tej recenzji Od czasu do czasu warto tak poszaleć Jako dawny fan anime powiem tylko: Może być jeszcze gorzej Ale też jest wiele pięknych animacji z Japonii To bardzo nierówn gatunek Niestety dużo w nim gołych kobiet i wielkich mieczy Bardzo często powtarzają się te same motywy i charakter postać Chyba to mnie najbardziej zmęczyło w animacji z Japonii Po pewnym czasie myślałem że oglądam to samo cały czas Jednie co mnie nie znudziło to sposób rysowania tych światów Szczególnie tła są przepiękne Nawet Disney nie był w stanie stworzyć takich dzieł sztuki w swoich animacjach W muzyce z anime też są perełki
Jestem naczelnym hejterem sao, ale muszę zadać jedno pytanie.... Dlaczego obejrzałeś drugą część duologii? Wydarzenia tego filmu poprzedza inny (idk jaki tytuł, ale też progressive)
Dzięki Julianie za konstruktywną krytykę tego filmu. Powiem, że serial anime również ma tą samą przypadłość iż nie wie czy chce być serią akcji czy serialem o życiu w świecie gry. Tak więc nie polecam marnowanie czasu na to anime.
Co do narzekania że powinno się oglądnąć wpierw anime: mam takie samo zdanie że powinno być to tak zrobione by ludzie nie znający anime wiedzieli o co chodzi. Lecz naszła mnie taka myśl, jak w takim razie powinniśmy oceniać środkowe części bądź ostatnie Harry Potter albo Star Wars? Wiem że są to dość mocno znane popkulturowe filmy, ale zastanawiam się jak by poczuła się osoba która nie widziała poprzednich części i poszła na drugą część ostatniej części Harrego Pottera bo przecież też w końcu nie musiał oglądać poprzednich...
Pytanie zadane bo chciałbym poznać opinie innych, nie krytykować itp.
Przecież ten film do druga część... nie rozumiem też podejścia „nie muszę się interesować żadną treścią związaną z filmem, na który idę!". Jak można iść na film w ciemno, widząc jedynie tytuł? XD Czy „Milczenie owiec” oglądałeś i miałeś za złe, bo w sumie żadnej owcy nie widziałeś w filmie? Już nie wspomnę, że poszedłeś na film będący drugą częścią! Może pójdziesz na Spider-Mana 2 i będziesz jeszcze marudził, że nie wiesz skąd ma te dziwne pającze moce i że to bez sensu? Jakimś wielkim fanem SAO nie jestem, ale miałem świadomość na co idę, miałem zaplecze w postaci obejrzanej pierwszej części i bawiłem się świetnie.
A no i to nie jest komedia, żeby ludzie w sali śmiali się wniebogłosy xD
Chcesz obejrzeć dobre SAO? Odpal sobie Abridged.
Uśmiałem się xD
Dobra recenzja, oglądałem wszystkie sezony SaO i myślałem że idąc na film mogłem spodziewać się czegoś dobrego, tym bardziej że 1 część była dobra, daremnie na to liczyłem.
Pewnie z 10 filmów z Progresive wyjdzie żeby kasę zarobić
Ale chociaż animacja i muzyka kopie, w sumie dla tego to oglądam
Nic z tego nie zrozumiałem oprócz tego że ktoś chciał komuś podać tabletkę gwałtu i jakieś dwie laski kąpią się nago.
Pov:
oglądasz Gameplay z gęsin Impact
E...nie.
Musi minąć pewnie z kilka lat zanim zaczną emitować naprawdę dobre kinówki. Takie jak blue giant(pewnie zobaczę za pół roku jak wyjdzie na krążku i potem na torrentach). Bo tera biorą tylko najbardziej bezpieczne tytuły co mają giganyczny fanbase u nas.
szkoda że premierowego odc attack on titan nie puszczają tak jak za tydzień demon sleyera
Mam pytanie, kiedy naj gorsze animacje 2022
Ogółem to jest druga część serii filmowej więc większość rzeczy których nie wiesz miałeś przedstawione w poprzednim filmie. Trochę tak jakbyś miał pretensję do każdej kolejnej części Star Wars że ci nie tłumaczy jak działa świat i kim są postacie z poprzedniej części. Poza tym to się zgadzam że fabularnie SAO leży. Ogółem ciekawa koncepcja świata, w miarę dobre walki i ok animacja, ale postacie to niestety najgorsza rzecz całej serii, jest bardzo wiele głupot w historii co się notorycznie pojawiają. Oczywiście wkurzający tzw. funserwis (czyli pokazywanie golizny) kolejna z bardziej irytujących rzeczy serii co tylko kupuje napalonych 13 latków. Ogółem ten film bardziej by się nadawał aby go podzielić na 6 odcinków anime a nie pełnoprawny film. Niestety ten film nie jest dla ludzi z zewnątrz, a nawet jak znasz serie to i tak nie jest wybitny.
anime bez chociaż jednego odcinka na plaży to nie prawdziwe anime xD
Ten film był tragiczny, najnudniejszy seans w kinie w moim życiu.
Ale... wiesz, że to jest drugą część, nie?
Część twoich zarzutów co do braku zrozumienia wywodzi się z tego, że to po prostu druga część tej serii filmowej.
W Heliosie leciał maraton z 1, ale poza tym nie miała ona szerszej dystrybucji w Polsce. No, ale to akurat nie wina twórców, tylko polskich dystrybutorów.
tiaaa dlatego we społeczności anime fandom swords art online nie jest najbardziej szanowany tak samo jak samo anime po prostu to jest anime dla zazwyczaj nastolatków z hormonami
TEGO NIKT SIĘ NIE SPODZIEWAŁ 🤯
2:52 tyle że Sword Art Online jest na podstawie webnovelki z 2002
Osobiście lubiłam SAO, dawno już nie oglądałam anime, ale te było jednym z moich ulubionych. Anime lubiłam, pierwszy film był w miarę dobry dla mnie, ale w pewnym momencie całość zaczęła się psuć, zaczęli za bardzo mieszać. Czekałam na dwa kolejne filmy, okropnie czekałam, ale kiedy widziałam urywki i zwiastuny to stwierdziłam nie było warto XD
Jako fan fajnie posłuchać twojej opinii, w dużej mierze zgodzę się, że tu dzieją się dziwne rzeczy które są czasem bez sensu.
I piękne jest to Krzysiu zamiast tam poprawnej, poprawiło humor w poniedziałek XD
Ale to jest druga część filmu mordo. W pierwszej części filmu jest więcej wyjaśnione :D
Hej Julian
Nie męczy cię już ta harówka? Czy nie na to czekałeś cały ten czas? Na koniec gry?"
Pozdro dla kumatych
Eddie Gordo prasuje swój dresik i układa dredy scena pierwsza:D
film nie najlepszy, ale część pierwsza wiele wyjaśnia, oczywiście nie wyszła w polskich kinach i można ją było obejrzeć tylko podczas maratonu obu filmów albo gdzieś na Internecie, ale oglądając oba filmy dużo łatwiej zrozumieć świat przedstawiony (plus część pierwsza zdecydowanie ciekawsza)
Aa co do śmiechu to tu też wgl sie nie śmialiśmy z ludzmi w kinie. No dobra. Ja sie zaśmiałam w momencie gdy Asuna krzykneła do Kirito:"Nie bedziesz mi mowił że mam nie płakać" xD poczulam taki creange i uslyszalam w myślach: "Nie będziesz mi życia ukladać. YOLO".
Poczulam że tworcy w tym filmie momentami że starają sie pokazać że, warto jest wyrażać emocje a nie udawać kogoś. Masz być twardzielem i nic nie czuje. Jakiś przekaz chcieli zrobic. Ale nie wiem czy to kwestia kulturowa. Myślę że można było to lepiej za komunikować. Albo ja juz robie sie za stara i zaczynaja mnie takie piski ze lzami męczyć
to miało polski dubbing?
bo jeśli tak to współczuję aktorom
@@ofal5124 lel niee?! Nie. Napisy PL
@@turkusowamanga uff
0:20 Brody z Kosmosu, nawet fani tej serii nie wiedzą skąd ten fenomen. Wielu uważa, że seria powinna skończyć się już na pierwszych sezonie, a czym dalej tym gorzej, nie mówiąc już o filmie
Co ty gadasz 3 sezon był najlepszy, a największe gówno to te wróżki byly
O mój Boże, SAO 😂😂😂 co mogło pójść nie tak?!
Nie sądziłem że zobaczę to gówno na twoim kanale
Ja tez
Ale widok juliania wkurowinego na moje najbardziej znienaiwdzowne anime to czysta przyjemność
Sword Art Online nie jest oparte na mandze a na nowelce
Ja lubię fnafa, wręcz jestem fan girl ale gdy ktoś fnafa skrytykuje bądź nie lubi głównego antagonisty to nie wybuchnę tylko zrozumiem że komuś fnaf może się nie podobać. Tym bardziej że sam operuję na wielu, wielu stereotypach. Z resztą niedługo zapowiada się na film, i nie obrażę się na uczciwą recenzję Juliana.
Z bólem serca przyznaję rację. Osoba z zewnątrz z pewnością zapytałaby "co ja właśnie zobaczyłem?". Aż trudno uwierzyć, że nie zwróciłem uwagi na tak wiele. Pewnie dlatego, że tak dobrze znam tą SERIĘ. Co ciekawe, w KAŻDYM, powtarzam - w KAŻDYM tomie świata Aincrad (czyli pierwsze dwa tomy podstawowej serii i 4 tomy serii Progressive) jest opisane gdzie są, kto ich uwięził i co im grozi. Krzysiu wielokrotnie duma nad tragizmem sytuacji. Nie tyle retrospekcje, co wprowadzenie niczym lektor. Gdyby myślał na głos, to Agnieszka mogłaby zapytać:
- Do kogo to mówisz?
- A do czytelników.
Czyli da się! xD Jak wyjdą kolejne tomy Progressive (bo seria podstawowa zamknęła historię Zamku zbyt szybko), to i w kolejnych dostaniemy normalne wprowadzenie. I kolejny raz będę czytał z zażenowaniem wprowadzenie nie zdając sobie sprawy jak ważne to jest. ALE! Czy ktoś sięgnąłby po tom nieznanej książki losowego numeru? :)
Obejrzenie tego filmu bez znajomości świata czy fabuły, do której się odnosi, nie jest dobrym pomysłem
Osobiście uważam że samo Sao jest fajną serią,z fajnymi momentami, ale posiada też liczne wady,ale samo progressive osobiście uważam za ok filmy,fajnie poznawać historię od nowa,ale przesadzasz,był maraton z 1 filmem który wyjaśnia całą serię gdzie co i jak kto kim jest itp,2 część to bardziej rozwinięcie ,dalszej fabuły,choć fakt 1 film był lepszy to 2 też nie był tragiczny,trzeba pamiętać że to shounen,gdzie główne skrzypce gra zjawiskowe walki i animacje tych walk,relacje bohaterów itd to drugoplanowa część filmu
Ja lubię na ciebie mówić Zbyszek
Ja ci powiem tak, SAO albo się uwielbia albo nienawidzi lub po prostu jest.... pewnie będziesz w tej 2 kategorii...
Ale zaraz, to raczej było na podstawie nowelki czyli książek
Ja trochę znam SAO ale no ja sam przestałem szacować co i jak, mimo tego i tak powiem ze trzeba znać to i jak.... to tak jakby iść na Ant mana 3 nie znając nic... Nie żeby to Antmanowi
Czy bronie SAO?... Nie bo to anime jest mi obojętne i czułem że ten film będzie niewypałem, jak już chce obejrzeć SAO to tylko dla animacji i muzyki bo to są jej mocne strony... Ale No że wszystkim z tobą się tu zgadzam jak coś... Tak że nie musisz mi przychodzić naburmuszony bo się z tobą nie zgadzam, że to jest w kinie to totalny noob może to obejrzeć.... no nie...
One piece to ty szanuj xD
Ten jeden raz. Ten jeden wyjątkowy raz kiedy fani anime NIE zjadą Juliana za oglądanie filmu z jakiejś serii bez kontekstu a zamiast tego zbiją pionę i razem ten film oplują.
Hhh tfu.
nie chce zabrzmieć chamsko ale to jest druga część, Ale masz racje że kirito to pusta wydmuszka, tu dodam, wydmuszka z którą przegrywy mają się utożsamiać (nie chciałem urazić żadnych fanów SAO bo sam oglądam)
nie zapominając o tym całym psełdo haremie kirito XD
Nasz brodacz właśnie odkrył co to są "okruchy życia"
A czy przypadkiem nie puszczali w kinach również pierwszego filmu z pod szyldu Progressive?
Puszczali. Był maraton pierwszego i drugiego filmu. Julian obejrzał tylko drugi i dziwi się, że nie pokazali tego co było w pierwszym
Nie wiem czemu ale byłem wręcz pewny, że to trafi do najgorszych animacji
Ten film jest kiepski. Sama zaczęłam się zastanawiać o co kaman. W pierwszym filmie wszystko było na pierwszym piętrze a ten film nagle jest na 4 piętrze. A co się stało pomiędzy tymi piętrami? Relacja głównych bohaterów jest taka drętwa. Spodobała mi się tylko walka z golemem i akcja z samego końca gdzie zostają zaatakowani. Jest to dobre uzupełnienie ale nie ma ambicji.
Film jest adaptowany tom 2 i 4/5 nie pamiętam, bo od tom 3 do 9 opowiada o kampanii wojny elfów.
Mieliśmy iść na to do kina, ale chyba darujemy sobie.. xd
Koks recenzja
Wsumie chciałbym zobaczyć twoją recenzję o filmie anime: No game No live zero
Kirito Jako krzysio XD...Sorki Ale mnie to rośmieszyło lekko
SWORD ART ONLINE PROGRESSIVE: SCHERZO OF DEEP NIGHT warto oglądać jak sie oglądało poprzedni film, bo to kontynuacjia filmu. Ale fakt był filmem nie potrzebny, chcieli dobrze a wyszło jak wyszło.
Krzysiu, co robisz?
Zupe jem.
Ogl to ten film to coś typu remake ale jednak nie bo był wcześniej film Aria który jest trochę pozmienianą wersją 1 i 2 odc oryginału a Scherzo jest po Arii tak trochę przed 3 odc oryginału (teoretycznie) i wygląda to tak że powinno się oglądać najpierw Arię potem to to mogło by wydawać się że ma sens ale w kontekście oryginału (SAO 1) to i tak jest trochę jak inne uniwersum
Dotrwałem do połowy. Wiedziałem, że to będzie raczysko do kwadratu. Recenzja anime X SAO ale to przerosło moje oczekiwania.
A to przypadkiem nie jest druga część filmu, którego pierwsza część nie wyszła w Polsce? Nie że sequel, po prostu jeden długi film podzielony na pół XDDD Nie znam SAO, po prostu gdzieś mi się to obiło o oczy i chcę się upewnić.
Wyszła, puszczali ją nawet przed tym filmem na maratonie.
Ja osobiście, jako fanka SAO, rozumiałam wszystko, i ten film był dla mnie dość ciekawy (momenty walki, rozmowy trochę przynudzały, ale to jest częste w SAO), ale całkowicie rozumiem to, że osoba spoza fandomu, która przyszła obejrzec ten film tak o, nie ma pojęcia o chui chodzi. No i jeśli się na ma do tego podejścia mojego i niektórych fanów, i nie wie się o co chodzi, to film był z dupy i całkowicie rozumiem twoje zdanie, chociaż ja się dobrze bawiłam, i nawet ciężko mi było wysłuchać tej recenzji, bo kocham SAO