Faktycznie w większości przypadków "wioska" do wychowania dziecka w naszej kulturze bardzo się skurczyła. Jednak nawet jak jest, to widzę w niej spore ryzyko - kilka ostatnich pokoleń mocno odeszło od natury w wychowaniu dzieci (matki-pracownice jak najszybciej zdolne do pracy, więc dzieci do placówek; promowanie mm zamiast kp, wczesne rozszerzanie diety, z dużą iloscią cukru itd.). Stąd rady udzielane młodym rodzicom często są sprzeczne z naturą oraz z wynikami nowszych badań nad rozwojem człowieka (i często argumenty, że współczesna wiedza wskazuje na inne rozwiązanie potrzeb dziecka są zbywane tym, że przecież "dawniej tak było i wszyscy żyją, bez nowomodnych udziwnień"). Dlatego uważam, że chcąc świadomie wychować dziecko jednak trzeba samemu szukać informacji (oczywiście weryfikując źródła), gdyż ślepe zaufanie mamie, babci, starszej siostrze czy cioci może doprowadzić do gorszych skutków, niż wychowywanie dziecka w samotności.
Zagrożenie dzis to toksyczni ludzie. Myślę, że rodzice dzis celowo "odrywają " sie od swoich rodzin chcąc chronić swoje dzieci przed traumami, których sami wynieśli z dzieciństwa. Jest ułamek procenta rodzin o zdrowych relacjach zarówno kiedys jak i dziś przez powielanie "wzorców" z przeszłości
Dziękuję za tą piękną rozmowę , żałuję, że kiedy byłam młodą mamą nie było takich filmów, które tak bardzo na tamtym etapie by mi się przydały. Dziś mając już dorosłe dziecko, wiem jakie błędy popełniłam. Mieliśmy z mężem blisko dziadków z obydwu stron, ale jedni z wyboru,zupełnie nie angażowali się w pomoc przy wnukach, drudzy z kolei sami mieli wiele toksycznych zachowań i lepiej żeby nie pomagali. Czasem jest to bardzo skomplikowane. Pozdrawiam prowadzących tan kanał bardzo serdecznie.😊🌷
O ile chętnie słucham o istocie roli rodziców to jednak nad nie wiem do jakich idyllicznych czasów wioski i wielkich rodzin Pani się odwołuję w Polsce? Czas przed Polską przemysłową to czas polskiej wsi… romantyczny obraz wychowywania dzieci i całej wioski? Chyba inne książki czytamy…
Chyba Pani nie wysłuchała wogóle tego wywiadu i nie zrozumiała kontekstu użycia słów,wogóle NIE padło tam też że człowiek pochodzi od małpy, skupiła się Pani za bardzo na pojedyńczych słowach ewolucja ewolucjoniści nomady itp a wogóle nie na kontekście w jakim zostały te słowa wypowiedziane, a dużo wartościowych treści psychologicznych,neurobiologicznych
Faktycznie w większości przypadków "wioska" do wychowania dziecka w naszej kulturze bardzo się skurczyła. Jednak nawet jak jest, to widzę w niej spore ryzyko - kilka ostatnich pokoleń mocno odeszło od natury w wychowaniu dzieci (matki-pracownice jak najszybciej zdolne do pracy, więc dzieci do placówek; promowanie mm zamiast kp, wczesne rozszerzanie diety, z dużą iloscią cukru itd.). Stąd rady udzielane młodym rodzicom często są sprzeczne z naturą oraz z wynikami nowszych badań nad rozwojem człowieka (i często argumenty, że współczesna wiedza wskazuje na inne rozwiązanie potrzeb dziecka są zbywane tym, że przecież "dawniej tak było i wszyscy żyją, bez nowomodnych udziwnień"). Dlatego uważam, że chcąc świadomie wychować dziecko jednak trzeba samemu szukać informacji (oczywiście weryfikując źródła), gdyż ślepe zaufanie mamie, babci, starszej siostrze czy cioci może doprowadzić do gorszych skutków, niż wychowywanie dziecka w samotności.
Bardzo wartościowa rozmowa. porządkuje wyzwania współczesnego rodzicielstwa. Dziękuję!
Dziękuję Państwu za tą mądra rozmowę.
Bardzo ciekawe spostrzeżenia. Dziękuję za podzielenie się wiedzą.
Bardzo wartościowy materiał
Niesamowity specjalista ❤ dziękuje
Fantastyczna rozmowa. Jak wszystkie z Panią Teresą. Dziękuję.
Super wywiad 👏👍
Uwielbiam Panią Teresę ❤
Wspaniala i madra lekcja od malenkiego
Zagrożenie dzis to toksyczni ludzie. Myślę, że rodzice dzis celowo "odrywają " sie od swoich rodzin chcąc chronić swoje dzieci przed traumami, których sami wynieśli z dzieciństwa. Jest ułamek procenta rodzin o zdrowych relacjach zarówno kiedys jak i dziś przez powielanie "wzorców" z przeszłości
Bardzo ciekawe spostrzeżenie!
Te kłótnie o słodycze i nadmiar bajek. Ja mam osobiście dość proszenia i tłumaczenia.
Dziękuję za tą piękną rozmowę , żałuję, że kiedy byłam młodą mamą nie było takich filmów, które tak bardzo na tamtym etapie by mi się przydały. Dziś mając już dorosłe dziecko, wiem jakie błędy popełniłam. Mieliśmy z mężem blisko dziadków z obydwu stron, ale jedni z wyboru,zupełnie nie angażowali się w pomoc przy wnukach, drudzy z kolei sami mieli wiele toksycznych zachowań i lepiej żeby nie pomagali. Czasem jest to bardzo skomplikowane. Pozdrawiam prowadzących tan kanał bardzo serdecznie.😊🌷
Również pozdrawiamy!
W innych krajach Unii Europejskiej urlop macierzyński twra tylko kilka miesięcy. To w Polsce mamy jeden z najdłuższych urlopów.
Jeżeli ma się dziecko z narcyzem szkolącym dziecko nienawiści do matki nic nie zdziałasz,córka poszła w ślady ojca.Tragedia moja i wnuka😢
Ja nie mam Krewnych w Z.00 , nie jestem z tego gatunku😂
❤️
O ile chętnie słucham o istocie roli rodziców to jednak nad nie wiem do jakich idyllicznych czasów wioski i wielkich rodzin Pani się odwołuję w Polsce? Czas przed Polską przemysłową to czas polskiej wsi… romantyczny obraz wychowywania dzieci i całej wioski? Chyba inne książki czytamy…
Od razu mam na myśli książkę "Chłopki". Tak, wspaniałe czasy
Zawsze lubię wasze podcasty, ale tego nie mogę słuchać... 🤨 ewolucja, nomady, człowiek pochodzi od małpy. A co z Boskim stworzeniem człowieka?
Chyba Pani nie wysłuchała wogóle tego wywiadu i nie zrozumiała kontekstu użycia słów,wogóle NIE padło tam też że człowiek pochodzi od małpy, skupiła się Pani za bardzo na pojedyńczych słowach ewolucja ewolucjoniści nomady itp a wogóle nie na kontekście w jakim zostały te słowa wypowiedziane, a dużo wartościowych treści psychologicznych,neurobiologicznych
@@saraesteraszudera4627 całe wypowiedzi opierają się na tym właśnie, że człowiek pochodzi od małpy. "Bo tacy byli nasi przodkowie "
Czlowiek i malpa maja wspolnego przodka. Nikt nie pochodzi od malpy.
❤