Wybieram Citroena: 1) Jest Francuzki więc Mirasy i Janusze omijają go szerokim łukiem bo "Panie Francuzy to gufno nie ałta robio! Kup se pan Passata lepij." więc jest mniejsze ryzyko a dobre egzemplaże są o wiele tańsze w porównaniu do Niemieckich odpowiedników. 2) Zawieszenie Hydroactive które z i tak już wygodnego C5 robi auto konkurujące komfortem jazdy z autami o dwie klasy wyżej. Hydroactive łączy dwie pozornie przeciwne rzeczy- komfort jazdy i dobre prowadzenie. 3) Silniki! Oczywiście nie wszystkie, bo jak w każdej marce, są te cudowne i te absolutnie okropne, ale za cenę Passata z 1.9 TDI można kupić Citroena z 2.0 które będzie mocniejsze, mniej awaryjne, bardziej ekonomiczne i tańsze w naprawie (jeśli chodzi o części). Pod tym względem Volkswagen nie ma podejścia do Citroena. 4) Nie jest Niemiecki. Citroeny mimo wszystko nie są w Polsce zbyt popularne (a przynajmniej narazie) bo jak wszystkie auta francuzkie mają łatkę plastikowego gówna które się psuje na lewo i prawo, co prawdą nie jest (a przynajmniej nie jest w 90% przypadków). Prawda jest taka, że obecnie auta grupy PSA czy Reno biją na głowę Volkswagena, który w pogoni za zyskiem zszedł na niziny i produkuje takie ścierwo, że to aż szkoda słów. 5) Wygląda na prawdę łądnie. Nie jest to może poziom Alfy Romeo, ale Citroenowi C5 nie można odmówić tego, że prezentuje się świetnie. Nawet w nadwoziu Kombi mi się podoba, a jestem z tych co na widok Kombi mają ochotę sobie wydrapać oczy. C5 po prostu zachowuje proporcje i nie jest nudne, ani przesadnie odmienne. Jest dokładnie na tyle ciekawe, żeby się podobać praktycznie każdemu. Obecnie jestem na etapie poszukiwań pierwszego własnego auta i Citroen C5 jest jednym z mocniejszych kandydatów :) Powyższe to wyłącznie moja osobista opinia i jeśli się z tym nie zgadzasz to masz do tego pełne prawo.
Nie sprawdzałem passata b5 1.9 tdi 90 koni ale po dupie na 110 400000 i nic się nie pudło 450000 i nic jedyne co to zawieszenie ale to wina drug bo wielowachaczowe niezależnie od marki łatwo się psuje miałem też laguna 3 2.0 dci 150 i też nic się nie psuło nawet zawieszenie bo nie było wielowachaczowe ale passat tylko b5 miało wielowachacze wielowachaczowe są wygodne ale gorsze do zakrętów miło wspominam i passata i renault lagune i prawda jest taka że należy szukać auta w dobrym stanie nie patrzeć na marke no chyba że kupuje się w salonie
Mam Citroena C5 z 2008 roku (9 lat u nas), ma przejechane prawie 260 tys. km i nie mam się do czego przyczepić. Świetne auto i ten komfort jazdy powala.
Cześć, przymierzam się do zakupu C5 III 2.0 diesel z hydro-pneumatyką, czy po takim czasie bo minęło 3 lata od dodania Twojego komentarza, nadal byś polecała te auto? Co z awaryjnością? Szukam osoby która faktycznie posiadało to auto a nie wyczytała głupoty na necie, będę bardzo wdzięczny za odpowiedź :)
Źle złożone tylne siedzenie w citroenie, po podniesieniu siedziska powstaje płaska podłoga. A co do pojemności to lepiej zmierzyć wymiary bagażnika bo w passacie wliczają w to schowki, bez nich wychodzi jakieś 500 litrów. Do tego zawieszenie w Citroenie nigdy nie siądzie po załadowaniu.
Dokładnie, katalogowa wielkość bagażnika w passacie jest mocno naciągana. w praktyce, do mondeo mk3 w kombi, które w katalogu ma ponad 60litrów mniej, zapakujemy znacznie więcej.
ja pierdole jak mnie smieszą takie argumenty. VW jest wieśniacki bo łaczy w sobie wiekszosc pozytywynych cech samochodu i ludzie chcą isc w zaparte i na siłe to hejtować tylko po to aby nie być jak wiekszosc, skoro wiekszocz to wybiera znaczy chyba ze cos w tym jest
@@giant9379 przecież passaty do B6 to jedne z najbrzydszych popularnych samochodów xD c5 świetnie się prezentuje, ma ładną linię boczną, a nie jakieś jajko. passaty od B7 dopiero wyładniały, ale co z tego, skoro komfortem i wyposażeniem C5 leje paska wzdłuż i wszerz. Silniki wypadają na równi, no chyba że mówimy o R32 czy W8, ale to białe kruki na zupełnie innej półce cenowej
taaak z dymi złożonymi siedzeniami to gościu dowalił, jak kanapę się podniesie to płaska podłoga jest prawie 2m długości. Poza tym jak w c5 wsadzi się 1000kg to da radę pojechać i nawet tego nie widać z zewnątrz bo hydraulika podniesie tył na tą samą wysokość. Wiem bo znajomy przewiózł 50 worków zaprawy i to za jednym razem :). C5 ma jedną bardzo poważną wadę - jak się trochę tym samochodem pojeździ to później nie odczuwa się przyjemności z jazdy innym samochodem.
Nie wiem czy ktoś tu już pisał, ale podłoga bagażnika w C5 po złożeniu tylnych foteli jest płaska. Podnieść trzeba siedziska (otwierają się jak maska w beemce :))
Mam wrażenie ze większość testów z gazety AŚ to bardziej tłumaczenia z niemieckiego odpowiednika, nawet samochodu do testów są na niemieckich blachach, a w Niemczech to wiadomo das VW uber alles, no a jak się w Polsce robi test to inaczej wychodzi. :)
rzetelne po wuju :D najsłabszy diesel w vw spokojnie wystarcza do codziennej jazdy, a najsłabszy diesel w citroenie za słaby i trzeba brać mocniejszy (pomimo, że ten najsłabszy w citro to i tak jest mocniejszy niż vw). w porównaniu jest cały czas citroen 2.0hdi a na koniec jest podana cena za sprzęgło do 2.8hdi... nadmienię tylko, że kompletne sprzęgło z dwumasem do 2.0hdi kosztuje kilka stówek mniej ;) no i polecanie tylko jednego silnika w vw - no tak, bo cała reszta to mina... ;) no i kultura pracy tego 1.9 to tak trochę traktor ;)
Brawo Auto Świat! C5 jest naprawdę OK! Niestety w naszym cudownym kraju HitlerVagon zawsze będzie synonimem prestiżu, z jakiegoś bliżej nieokreślonego powodu, a Citroen marnym "Francuzem". Potrzeba jeszcze około 50 lat żeby ludzie przestali oceniać marki na podstawie wioskowych legend...
Aha, pracujesz jako mechanik! No to zmienia postać rzeczy, pierdolę głupoty - masz rację bo jesteś mechanikiem i wiesz lepiej. Ja nie jestem, no a przecież jak jesteś mechanikiem to wiesz lepiej. I wiesz jak ktoś pierdoli głupoty ;) A poważnie. Mechanik raczej nie wydałby takiego osądu...
Nie 50, ale tak ze 2000 lat, to raz, a dwa - to ta kolorowa gazetka zwana motoryzacyjną, ma spore zasługi w takim a nie innym myśleniu rodaków i powstawaniu wiejskich oraz miejskich legend :D
Miałem 2.5 letniego B6.... Powiedziałem sobie... NIGDY WIĘCEJ WIESWAGENA!!! Co chwile jakieś awarie elektroniki:ręczny, lusterka ite. Przy przebiegu 220000 km panewki się zapiekly i tłok wyszedł bokiem. Teraz przymierzam się do kupna właśnie c5.
Jeżdżę passatem b6 już 5 lat, rocznik 2007. 1.9tdi Auto nie jest idealne Ale ogólnie oceniam je na plus. Największym problemem to korozja. Na plus to ekonomiczne spalanie bo około 6l,7l w trasie przy normalnej jeździe. Duży bagażnik, i tanie części zamienne. Koszty utrzymania auta są niewielkie. Co do hamulca ręcznego, to najczęściej psuje się przycisk. Silniczki jeśli są często używane nie powinny się zacierać. Co do C5 nie wypowiem się Ale chętnie zaczął bym przygodę z tym egzemplarzem.
Jakbym miał wybierać, oczywiście, że C5. Komfort, wygoda, bez porównania. Prezentuje się bardzo ładnie, silniki benzynowe jak i diesla są naprawdę dobre, wykończenie też nie jest złe. Miałem C5 pierwszej generacji, czyli w sumie porównywalne do Passata B5 i tak samo bije go na głowę. Może wizualnie nie robi takiego szału, ale czy Passat też jest jakiś niesamowity? Zwykły kundel motoryzacji. Pozdrawiam i dziękuję za sztywne i przereklamowane Vw.
nie dziwi mnie ze francuz bije niemca z bezawaryjnoscia bo ta niestety jest juz legenda ktora odeszla wraz z silnikiem 1.9 tdi. VW slono kazal placic klienta za wszelkie awarie ktore u innych Producentow byly Recallami.Pozdr
Prosta sprawa, jeśli uważasz, że naprawa za 1000, 1500, 2000 to za dużo dla Ciebie to po prostu nie kupujesz takiego auta. Ale zaraz i tak będzie: "ale przecież uzbierałem 30tys na auto", a w ile ? 2/3 lata ? No to sorry ale to racja, padną dwie rzeczy na raz a Ty będziesz się zastanawiał czy nie lepiej było jeździć jeszcze swoim starym autem, ponieważ Twój zarobek miesięczny jest mniejszy niż koszty naprawy.
+i p To bardzo dobra zasada, o ile dotyczy nowych pojazdów. W przypadku używek 7-8 lat to czas, w którym trzeba wiele rzeczy wymienić, a te tanie nie są, co oznacza, że użytkowanie takiego auta będzie relatywnie droższe (w porównaniu do kosztów zakupu).
Wlasnie kupiłem C5 exclusive jedynie słuszną wersję z hydropneumatyka ,żałuję że od wielu lat jakoś się przymierzałem do tego.autka a jakoś się nie zgrywało. Ten samochód jest o wiele lepszy niż moja audi A8 D3 która miałem.kikka.lat temu. A 10 razy tańsza
Citroen C5 ma mniej praktyczny bagaznik? Trzeba bylo polozyc oparcie kanapy na plasko a nie pochylic. W tym celu podnosi sie siedzisko i oparcia laduja na plasko. Na koncu porownania wskoczyl w grafice C5 silnik 2.8HDI:/ Silniki HDI bija na glowe TDI kultura pracy i BEZAWARYJNOSCIA. Tak, usterki w HDI podane na poczatku nagrania sa sporadyczne, te w TDI NOTORYCZNE. C5 niszczy Passata w kazdej kategorii. Pozdrawiam.
Jak słucham czy należy się obawiać hydropneumatyki w citroenie , to mi się rzygać chce , powtarzanie tej głupoty dla matołów. A aluminiowe zawieszenie passata to nie ma strachu
Miałem do niedawna C5 2.2hdi 170KM …, prawie 400!! tyś na fabrycznym sprzęgle, dwumasie turbinie i układie wtryskowym, …. Jedyna awaria to skorodowany przewód zawieszenia ale wymiana na miedziany załatwila sprawę . …. Auto doskonałe, komfort nieporównywalny z żadnym vagiem nawet z najwyższej półki,awaryjność i koszty serwisowe chyba również na korzyść cytrynki Przesiadłem się na Volvo … i już żałuję.
No ale co miał qwa klamać? Całe życie niemcami jeździłem..w momencie kiedy b6 mi się sypał po połtora rocznej jezdzie mi go ukradli... cieszylem się lecz po odzyskaniu kasy z ac kupilem drugiego takiego z mysla ze przeciez to niemiec tamten pewnie taki trafiony byl. Pół roku go mialem bo wiecej stal w warsztacie. Mimo temu ze silnik byl do dupy szczun i tak go odemnie kupił bo..bo passat. Balem sie kupic samochod. Kupilem c5 i lagune 3 ... zadnych niemoc.pozdrawiam
Jesli mialbym wybierac dla siebie sposrod tych 2 aut - wybralbym oczywiscie Citroena. Passat jest nudny, awaryjne benzyniaki, a uzywany diesel to loteria. Beznadziejne zawieszenie, i skrzynie automatyczne. Na dodatek vw jest tak duzo jakby dodawali je w biedronce do zakupow. VW byl nudnym autem ale dobrym tyle,ze 20 lat temu. Teraz jest wciaz nudny i do tego awaryjny.
@@dawiddawid7085 DSG najlepsze? Oplułem monitor że śmiechu DSG to najgorszy automat na rynku a te tfsi chodzą na mieszance olej+paliwo . SzmelcVagen był może kiedyś dobry a teraz to gówno nie auto
@@krystiantam3244 to kup audi z automatem i zobaczymy jaki będziesz mądry jak skrzynia tam padnie 10 tyś dasz za naprawdę to zobaczysz . . D s g tania przynajmniej w remoncie. . .
W c5 fotel kierowcy sie wycofuje po opuszczeniu auta zeby łatwiej wysiąść/wsiąść. Pan sprawdzajac miejsce z tyłu auta w c5 mógł mieć właśnie wycofany fotel dlatego mniej miejsca wychodzi niz w passacie
4:52 haha jest pewne jak w banku ze handlarze te naklejki wymieniają i wszystkie "stają się 1,9 BLS" ;) jeszcze podniszczą i ubrudzą by wygladała autentycznie na starą...
Nie rozumiem dlaczego nie polecają 2.0 TDI? Ten na pompowtryskach no okej, ale przecież od 2008roku CommonRail jest jeszcze mniej awaryjny przy czym dużo lepiej jeździ niż 1.9 tdi...
Zaczołem od poldka, piekna karoca, potem Fiat Bravo a nie Golf, piękna smukła linia, czarny metalik, 110 koni jak na tamte czasy kawał samochodu, poszedł na smietnik bo głowicę zgotowałem, aluminiowa była :-) A3 była, Omega 2.2 była, trampek był, focus był, i potem mój pierwszy citroenek. 2.0 HDI niezniszczalny, pierwszw Berlingo, potem był C Crosser, ale to Mitsubischi, potem C5 i tak już zosatnie, szkoda, że juz takich nie robią bo jak, C5 Kocham, nie lubię Suvo Mani, ale jak bym miał wybierac to wolę japońskiego c Croosera jak nowe C5
Posiadam c5 lecz z 2002 roku według mnie wykończenie w C5 jest lepsze niż w AUDI czy innym VAG-u deska jest mięciutka nie jest taka plastikowa jak w VAG-u dlatego wole francuza mimo że traci na wartości co niestety jest prawdą ale wynagrodzi to komfortem jazdy no i mając na dzień dzisiejszy powiedzmy 20tyś to poszukam C5 z 2011 roku al VAG ciężko
mam taki silnik w touranie , przejechane od nowości 300000 i nic sie nie dzieje , olej Long live 5w- 30 wymieniam co 15000 i przez ten czas tylko robiona dwumasa , amortyzstory tył i łożysko z przodu reszta bez zarzutu i auto z 2009 roku , ale jak dbasz tak masz. Jak się wymienia wszystko na czas i jeździ bez szaleństw to każde auto chodzi jak trzeba. A co do Citroena super auto i właśnie mam zamiar takie kupić.
Moja c5 v6 2001r exclusive zjada i wysrywa kazde jedno v6 w dieslu (chyba ze na piedziesieciu turbinach) Przepraszam ale nie moglem sie powstrzymac przed nie obrazeniem scierwa w gnoju.
Przepraszam bardzo ale mówiąc o awaria hamulca w Volkswagenie, że koszt naprawy nieduży 1000 zł... No to chyba trochę przesada bo nie duży koszt naprawy to może być 200 - 300 zł ale nie 1000. No może nie każdy ma 1000 zł od razu na wydanie
Znowu literówka. 2.0 HDi nie 2.8 HDi. Sprawdzajcie dokładnie filmy zanim je puścicie bo wielokrotnie macie w nich błędy. Poprawcie za pomocą adnotacji i będzie git :)
Niestety prezentowany w teście Citroen ma przebieg co najmniej pomiędzy 300-350 tyś.km w moim przy przebiegu 250 tyś.km wnętrze jest praktycznie jak nowe , na kierownicy i gałce zmiany biegów nie widać takowych zużyć jak na prezentowanym filmie w związku z czym jakość i użyte materiały do wykończenie wnętrza można porównywać z tymi używanymi w Audi.
Przemysław Małkowski wytrzymałość na zużycie to nie jedyny wyznacznik jakości i nie ma w c5 poziomu Audi ale fakt są niezłe jak na auto popularne i france
Pod kątem trwałości wnetrza passat wygrywa zdecydowanie. W C5 brata z przebiegiem 210000 szkrzypi i wytarte . W VW z podobnym przebiegiem praktycznie bez śladów zużycia. Jedyna przewaga c5 to zawieszenie.
Spoko recenzja, ale rozwalił mnie ten komentarz o tym, że naprawa hamulca ręcznego i blokady kierownicy w passacie są tanie. No nie wiem, czy zapłacenie odpowiednio 1000 i 500 zł za pierdoły, które w normalnym aucie nigdy nie powinny się zepsuć ani tym bardziej unieruchomić auto jest "tanie".
Jeszcze kilka lat temu, kiedy te samochody były nowościami, wygrałby VW, żeby zrobić reklamę szwabkom. Teraz, kiedy koncern nie trzepie wyraźnych zysków z tego modelu, to można pokazać jak jest naprawdę.
Ludzie citron c5 czarny III gen w wersji kombi lub zwykłej jest w ogóle przepięknym autem. Poza tym 30 tys i bardzo młody rocznik i mały przebieg zwykle. No i to duże auta i człowiek się w nim czuje jak w limuzynie nie mogę się doczekać bo właśnie będe zbierać na takiego
Za 30k zl można kupić 2010 , 2011 r w dobrym stanie , to juz jednak nie taki mlody:) .Kupiłem pół roku w tej cenie i nie dam złego słowa powiedzieć o tym samochodzie
@@kacperandrzejczak1964 ciężko powiedzieć szczerze Były dwa egzemplarze ogółem. Oba te same wersję wyposażeniowe czyli exclusive ale cały czas miałam wrażenie że jednym się jedzie tak jak na cytrynę przystało. Niestety rodzice wylądowali z tym drugim.nie wiem czy to możliwe przy tym zawieszeniu ale mam uczucie jakby było po prostu bardziej zużyte. Mimo to w porównaniu do innych aut wiadomo jest Komfort. Auto jest ogromne. Z zewnątrz się takie nie wydaje ale w środku jest naprawdę wygodnie. Wiadomo mocy to nie ma no ale też nie do tego służy. Poza tym tym autem aż przyjemnie jechać wolno. Nie zachęca do deptania gazu ale może to i dobrze. Zajaralem się tymi samochodami i marzę o c5 jakiejś nowszej gen. Tym bardziej że będę robić długie trasy. Kupiłem raz BMW i po pół roku było na złom tylko zdatne niestety.
U mnie w rodzinie sa 3 citroeny c5. Dwie c5 z 2001 2.0 hdi 107 KM, trzeci c5 2012 163KM w kombi.Mialem audi a4 1.9 tdi i nigdy wiecej niemieckiego szajsu.
Cześć, przymierzam się do zakupu C5 III 2.0 diesel z hydro-pneumatyką, czy po takim czasie bo minęło 2 lata od dodania Twojego komentarza, nadal byś polecał te auto? Co z awaryjnością? Szukam osoby która faktycznie posiadało to auto a nie wyczytała głupoty na necie, będę bardzo wdzięczny za odpowiedź :)
bardzo sprawiedliwy werdykt kupiłem C5 naprawdę super auto ale nie do końca sprawdzone zaledwie 3tyg je mam ale wygoda jest na bardZo dużym poziomie jaki jedyny minus to nagłośnienie! !. co do filmiku bardzo profesjonalnie można się sugerować przed kupnem auta ... zostawiam łapę ! pozdrawiam
No i wkoncu mamy prawde, przykladam reke. Posiadalem citroenka c5 hdi 2.00 kombi rok prod 2003.kupilem jako 13 letnie za 6000 wiecie co? Hehe auto nie do zajechania. Zero napraw, poza swiatelkiem przednim. Jezdzilem ponad rok a przez ten czas wyjezdzilem 25tys km. Czyli na koncie posiadal 179tys..sprzedalem z powodu podwyzek ubezpieczeniowych. Jednak szczerze zamierzam kupic znowu owego cytrynka. Nawet sie nie zastanawiam, to wygoda i prestiz. Pozdrawiam
Jak sie nie znasz i nie porownasz obu samochodow to pewnie wybralbys vw, ja np peugeota nie bralem teraz pod uwage przy wyborze samochodow ze wzgledu na spora awaryjnosc elektryki i nie tylko w latach 2000+-, ale jak sie wglebilem w szczegoly tak twierdze ze wybor peugeota 308sw z silnikiem 2.0hdi byl znakomity, ale gdybym wybral 1.6 to pewnie moglbym sie przejechac na nim, jak hdi to tylko iwylacznie 2.0
Również się nad tym autem zastanawiam. Ja skreślam auta z grupy VAG, więc zostały mi japończyki typu Avensis i Accord, ktore są moim zdaniem nudne w srodku. Honda ma twarde zawieszenie, ktorego mam dość. Citroen jak to francuz sprawia drobne problemy z elektryka, jednak moim zdaniem jak poważne bedą te problemy, świadczyć będzie pochodzenie, historia i stan auta ktore kupisz. Wiadomo powypadkowy w okazyjnej cenie, będzie problemem. Styki śniedzieją w każdym aucie. Tych C5 w tym silniku 2,.0 16v jest dosyć mało. Na mobile.de jest kilka szt wartych uwagi. Ja szukam akurat kombi. Pozdrawiam
Najlepszym silnikiem w B6 jest 2,0 CR od listopada 2009 roku a nie 1,9! A jak się wierzy w takie bzdury jak tu padają - 1000 zł za awarię silniczków od ręcznego, tyle nawet za oryginalne nie wołają w serwisie, a całe zaciski z silniczkami po regeneracji są po 250 zł za szt., - jak ktoś wierzy takim "specom" z auto świata to współczuję. Tak powstają mity.
Zgadzam się. Totalny bełkot. Zajechałem C5 od nowości i jeżdżę passatem b6 hdi-cr2000 w dieslu od nowości. Nie ma żadnego porównania - na korzyść passata b6, oczywiście. C5 nie jeździł, psuł się, był wykonany z dykty a zawieszenie dramatyczne. C5 2,2 palił dużo więcej, serwis dramatyczny. Przed wyjazdem gdziekolwiek stres. Miałem również do czynienia z berligo i ten tak się zrąbał, że nikt włącznie z aso nie potrafił tego naprawić. Auto na złom.
Stałem przed takim dylematem (laguna 3 vs C5X7) i wygrała cytryna bo ładniejsza :P Choć wiadomo, że to kwestia gustu. Ogólnie wybierałem między klekotami, bo gdybym szukał benzyny to wybrałbym lagunę z 2.0t.
Dokładnie! Bo teoretycznie mając pecha i po zakupie padnie sprzęgło, wtryski i powiedzmy ręczny to połowa wartości auta zostaje w serwisie, ale co tam to dla pana redaktora. Drobne.
Polskie zarobki są oderwane od rzeczywistości. Trudno o tańsze samochody tej klasy do używania. Są tylko droższe z Rolls Roycem czy Bentleyem na czele.
_Szajba_ Nikt nie każe kupować samochodu, który jako nowy kosztuje 150 tys. To skomplikowane urządzenie i wymaga nakładów. Możesz pozostać przy hulajnodze.
troche ten dziennikarz skrzywdzil 2.0 Tdi , owszem w jednej serii pekaly glowice ale czestoz powodu zbyt rzadkiej wymiany oleju i cięzkiej nogi kierowcy :) Sam mialem 2.0 Tdi z poczatku produkcji jeszcze na głowicy 8 zaworowej . Gdzie ów glowica wrecz pancerna była . Więc jak szukać 2.0 tdi to polecam albo 8 zaworowe jednotki albo te juz na szynie CR :) A w przypadku innych ? cóz nalezy dobrze auto przeswietlic bo jak nie bedzie katowane to i te rzekomo turbo awaryjne psuc sie nie będą :)
Mam caddy 1.9 tdi 105km 2006r. pali jak smok 8l-9l/100km, ale zapierdala jak głupie w niedługiej przyszłości napewno chiptuning. Próbowałem jazdy bardzo ekonomicznej udało mi sie zejsc do7L, ale nie wiem jak wv podawał 5,5l spalania na setke jest to nieosiągalne
Nie mialem nigdy tych samochodów ale citroen wyglada o wiele lepiej. Mam znajomych co mieli te auta, jeden dolewal ciagle jakis plyn czy olej do zawieszenia bo mu ciekło i olej do silnika. Znajoma za to co chwile kleła na VW ale jej chłopak sie uparl na ten samochód bo mu sie podobał, ciagle musieli cos naprawiac ale ze maja rodzine ktora ma warsztat samochodowy to ogarniali to jakos taniej. Co sie psulo nie dopytywałem ale bylo tak zle ze chcieli go od razu sprzedać zamiast naprawiać.
Cuda panie jakieś, czy cuś ;)??? Polska odmiana "Autobild'a" chwali Citroena??? Czyżby nadciągało nowe? Czy to tylko chwilowe otumanienie prawdą oraz wysoka gorączka red nacz niepozwalająca mu sięgnąć po telefon, by ukarać zerwanego ze smyczy redaktora? :D
słuchając komentarzy że "niedroga jest naprawa elektrycznych zacisków tloczkow bo to koszt ok tysiąca złotych" krew zalewa. Przy tej wartości auta naprawy po 1000zl to kosmos Mam Vectre C i za 1000zl wymieniłem komplet klocków i tarcz wraz z robocizna i to na drogich częściach bo Textara A jesli np w tych autach mamy naprawic jak mowicie pare pierdół i kazda po 1000zl to szybko dobijemy do polowy wartosci auta. Dlatego wolalbym szukac powolnego 1.6 8v niz jakiegokolwiek diesla i wymieniac w nim wtryski, dwumasy, filtry czastek stałych i ogólnie omijać wynalazki jak passat który ma inne awaryjne gadzety
1.8 i 2.0 jak najbardziej ale jak już to większy brać.Sam szukam teraz w dwulitrowej budzie.Acha idealny do gazu,mocy może nie ma zbyt dużej do tej budy ale do spokojnej jazdy jak najbardziej.Był jeszcze 3.0 V6 ale to już inna półka ale to dla koneserów ludzi którzy wiedzą czego chcą.Pozdrawiam.
@@slademciekawychmiejsc Ale co szukacie C5 mocniejszej w benzynie tylko?Tam jest jeszcze 1.6 turbo THP 156 KM odradzam stanowczo.Wtrysk bezp, łańcuch rozrządu totalna mina.
warto wspomnieć, że w Citroenie był jeszcze silnik benzynowy 2.0, który bardzo dobrze znosi LPG. W passacie niestety jest to tylko 1.6MPI. Mowa tu tylko o wtryskach pośrednich.
Persona non grata Nie wiem jak on to znosi ale póki co przy ciężkiej nodze spala mi w mieście około 14 LPG w automacie. Niestety minus to osiągi;( I to jest główny powód dla którego zmieniam C5. Trochę małą oferta silnikowa.
Wybieram Citroena:
1) Jest Francuzki więc Mirasy i Janusze omijają go szerokim łukiem bo "Panie Francuzy to gufno nie ałta robio! Kup se pan Passata lepij." więc jest mniejsze ryzyko a dobre egzemplaże są o wiele tańsze w porównaniu do Niemieckich odpowiedników.
2) Zawieszenie Hydroactive które z i tak już wygodnego C5 robi auto konkurujące komfortem jazdy z autami o dwie klasy wyżej. Hydroactive łączy dwie pozornie przeciwne rzeczy- komfort jazdy i dobre prowadzenie.
3) Silniki! Oczywiście nie wszystkie, bo jak w każdej marce, są te cudowne i te absolutnie okropne, ale za cenę Passata z 1.9 TDI można kupić Citroena z 2.0 które będzie mocniejsze, mniej awaryjne, bardziej ekonomiczne i tańsze w naprawie (jeśli chodzi o części). Pod tym względem Volkswagen nie ma podejścia do Citroena.
4) Nie jest Niemiecki. Citroeny mimo wszystko nie są w Polsce zbyt popularne (a przynajmniej narazie) bo jak wszystkie auta francuzkie mają łatkę plastikowego gówna które się psuje na lewo i prawo, co prawdą nie jest (a przynajmniej nie jest w 90% przypadków). Prawda jest taka, że obecnie auta grupy PSA czy Reno biją na głowę Volkswagena, który w pogoni za zyskiem zszedł na niziny i produkuje takie ścierwo, że to aż szkoda słów.
5) Wygląda na prawdę łądnie. Nie jest to może poziom Alfy Romeo, ale Citroenowi C5 nie można odmówić tego, że prezentuje się świetnie. Nawet w nadwoziu Kombi mi się podoba, a jestem z tych co na widok Kombi mają ochotę sobie wydrapać oczy. C5 po prostu zachowuje proporcje i nie jest nudne, ani przesadnie odmienne. Jest dokładnie na tyle ciekawe, żeby się podobać praktycznie każdemu.
Obecnie jestem na etapie poszukiwań pierwszego własnego auta i Citroen C5 jest jednym z mocniejszych kandydatów :)
Powyższe to wyłącznie moja osobista opinia i jeśli się z tym nie zgadzasz to masz do tego pełne prawo.
Nie sprawdzałem passata b5 1.9 tdi 90 koni ale po dupie na 110 400000 i nic się nie pudło 450000 i nic jedyne co to zawieszenie ale to wina drug bo wielowachaczowe niezależnie od marki łatwo się psuje miałem też laguna 3 2.0 dci 150 i też nic się nie psuło nawet zawieszenie bo nie było wielowachaczowe ale passat tylko b5 miało wielowachacze wielowachaczowe są wygodne ale gorsze do zakrętów miło wspominam i passata i renault lagune i prawda jest taka że należy szukać auta w dobrym stanie nie patrzeć na marke no chyba że kupuje się w salonie
Wieśwagen sie zjebał .... francuzkie te stare były udane ..... po roku 2000 złom przed 2010 sie poprawili ...ale thalismana spierdolili ........
Masz racje citroen lepszy...
Mam Citroena C5 z 2008 roku (9 lat u nas), ma przejechane prawie 260 tys. km i nie mam się do czego przyczepić. Świetne auto i ten komfort jazdy powala.
Cześć, przymierzam się do zakupu C5 III 2.0 diesel z hydro-pneumatyką, czy po takim czasie bo minęło 3 lata od dodania Twojego komentarza, nadal byś polecała te auto? Co z awaryjnością? Szukam osoby która faktycznie posiadało to auto a nie wyczytała głupoty na necie, będę bardzo wdzięczny za odpowiedź :)
@@Shanowshed Polecam ;) ale komputer to powinni dodawać w zestawie :D
A dlaczego awarie jakieś są
Jakbym miał wybierać z tych dwóch to brałbym Citroena i nawet bym się nie zastanawiał.
Ja tez
Jak masz znajomego elektryka to pewnie xD
Z tych dwóch to wybór jest prosty
@@PanAM88 głupoty piszesz i tyle, mam i wiem jak jest
Ja tak samo.
Wreszcie ktoś obiektywny który potrafi pokazać prawdę
Źle złożone tylne siedzenie w citroenie, po podniesieniu siedziska powstaje płaska podłoga. A co do pojemności to lepiej zmierzyć wymiary bagażnika bo w passacie wliczają w to schowki, bez nich wychodzi jakieś 500 litrów. Do tego zawieszenie w Citroenie nigdy nie siądzie po załadowaniu.
Dokładnie, katalogowa wielkość bagażnika w passacie jest mocno naciągana. w praktyce, do mondeo mk3 w kombi, które w katalogu ma ponad 60litrów mniej, zapakujemy znacznie więcej.
@@D.K1503 Potwierdzam mondeo mk3 kombi vs passat kombi szwagra niby 60L więcej ale miejsca w vw zdecydowanie mniej
największa zaleta citroena to to, że nie jest volkswagenem
ja pierdole jak mnie smieszą takie argumenty. VW jest wieśniacki bo łaczy w sobie wiekszosc pozytywynych cech samochodu i ludzie chcą isc w zaparte i na siłe to hejtować tylko po to aby nie być jak wiekszosc, skoro wiekszocz to wybiera znaczy chyba ze cos w tym jest
+Dawid czy pozytywna cecha jest to tez kierownica sie blokuje czy to ze glowice pekaja czy moze to ze komfort jazdy w vw jest porownywalny z rowerem ?
Tak kup Tdi i zaraz sobie naklej napis "diesel musi dymić"
@@MrKret210 gówno warte są niemieckie gownowozy
Najwieksza zaleta citroena jest silnik hdi prawie 700tys przebiegu zero awari w porownaniu do audi 180tys silnik zlom
Passat wygląda przy Citroenie jak stary traktor którym rolnik wstydzi się już jechać orać pole.
Wybrałbym Citroena. Lepiej wygląda, nie jest niemiecki i nie stoi pod każdym domem.
Marek Kaczorowski raczej w każdej stodole ;)
No ja tesz wole cytrynke zam mam ale sedana maks prędkosc 245 kmh
Jak dla mnie lepszy Citroen:) Plus tych aut jest jeszcze taki ,że ponoć w ogóle ich nie kradną :D
@@artursleem6557 no taczkowoz ma spora popularność wśród januszy, racja
Kupilem nowego C5 exklusive z Hydropneumatik w 2010,mam go do dzisiaj,cudowny Komfort i zadnych problemow!
Polak nigdy nie powinien kupować aut niemieckich... niemców trzeba zawsze ale to zawsze olewać
Dobrze piszesz
xDDDDDDDDD
Ja jeżdżę mercem, mój ojczym mercem i mama mercem a brat jeszcze nie dawno jeździł audi :)
@@daroo1983rno to hai hitla
@@ukasz457 Vielen Dank und beste Grüße 😉
Passat nawet w najbogatszej wersji nie ma podejścia do c5 w biedzie xD
Chciałbyś:) gusta guscikii, 100 razy lepszy vw. Wygląd itd.
@@giant9379 przecież passaty do B6 to jedne z najbrzydszych popularnych samochodów xD c5 świetnie się prezentuje, ma ładną linię boczną, a nie jakieś jajko. passaty od B7 dopiero wyładniały, ale co z tego, skoro komfortem i wyposażeniem C5 leje paska wzdłuż i wszerz. Silniki wypadają na równi, no chyba że mówimy o R32 czy W8, ale to białe kruki na zupełnie innej półce cenowej
@@giant9379 ale dobra, kończę już to jechanie po passacie, bo jeszcze z nerwów mu maska, klapa, progi i błotniki pordzewieją xD
@@Olek283 fakt
@@Olek283 Nigdy nie mialem passata, ale jest on 10 razy ladniejszy od tego citroena. b5 I b6 to mimo swojej latki ladne samochody.
miałem Passata B6,teraz kupiłem C5.
C5 100 razy lepszy.
Ale powiedz to Janusza :)
Kurla bo niewytrzymie
To oczywiste. Ale powiedz to właścicielowi Vw.
taaak z dymi złożonymi siedzeniami to gościu dowalił, jak kanapę się podniesie to płaska podłoga jest prawie 2m długości. Poza tym jak w c5 wsadzi się 1000kg to da radę pojechać i nawet tego nie widać z zewnątrz bo hydraulika podniesie tył na tą samą wysokość. Wiem bo znajomy przewiózł 50 worków zaprawy i to za jednym razem :). C5 ma jedną bardzo poważną wadę - jak się trochę tym samochodem pojeździ to później nie odczuwa się przyjemności z jazdy innym samochodem.
Nie wiem czy ktoś tu już pisał, ale podłoga bagażnika w C5 po złożeniu tylnych foteli jest płaska. Podnieść trzeba siedziska (otwierają się jak maska w beemce :))
Zdecydowanie cytrynka. Przymierzam się do kupna C5 jako pierwsze auto, ale w sedanie.
Miałem taką Cytrynkę trochę ciężkie ale bardzo wygodne i komfortowe auto. Wiocho busem nie jeździłem
Bardzo rzetelne porównanie. Szczerze mówiąc to nie spodziewałem się takiego werdyktu po Auto-Świecie. Brawo!
Mam wrażenie ze większość testów z gazety AŚ to bardziej tłumaczenia z niemieckiego odpowiednika, nawet samochodu do testów są na niemieckich blachach, a w Niemczech to wiadomo das VW uber alles, no a jak się w Polsce robi test to inaczej wychodzi. :)
C5 ma francuskie blachy...
piotrekmuzyk1 miales passata b6?
rzetelne po wuju :D najsłabszy diesel w vw spokojnie wystarcza do codziennej jazdy, a najsłabszy diesel w citroenie za słaby i trzeba brać mocniejszy (pomimo, że ten najsłabszy w citro to i tak jest mocniejszy niż vw). w porównaniu jest cały czas citroen 2.0hdi a na koniec jest podana cena za sprzęgło do 2.8hdi... nadmienię tylko, że kompletne sprzęgło z dwumasem do 2.0hdi kosztuje kilka stówek mniej ;) no i polecanie tylko jednego silnika w vw - no tak, bo cała reszta to mina... ;) no i kultura pracy tego 1.9 to tak trochę traktor ;)
marder02 ten passat b6 w tym odcinku to jakiś biedny xD
Brawo Auto Świat! C5 jest naprawdę OK! Niestety w naszym cudownym kraju HitlerVagon zawsze będzie synonimem prestiżu, z jakiegoś bliżej nieokreślonego powodu, a Citroen marnym "Francuzem". Potrzeba jeszcze około 50 lat żeby ludzie przestali oceniać marki na podstawie wioskowych legend...
Bo ty tak powiedziałeś?
Znasz się na motoryzacji z kanału micha i kickstera. Jeździłeś nie znaczy miałeś. Robiłeś przy różnych markach, co?
Aha, pracujesz jako mechanik! No to zmienia postać rzeczy, pierdolę głupoty - masz rację bo jesteś mechanikiem i wiesz lepiej. Ja nie jestem, no a przecież jak jesteś mechanikiem to wiesz lepiej. I wiesz jak ktoś pierdoli głupoty ;) A poważnie. Mechanik raczej nie wydałby takiego osądu...
Zon1x.`
Co chcesz od Citroena C5 ?
Czy silnik 2.0 140 konny na wtrysku pośrednik jest zły?
Co takiego dobrego jest w silniku 1.6 thp od bmw ?
Nie 50, ale tak ze 2000 lat, to raz, a dwa - to ta kolorowa gazetka zwana motoryzacyjną, ma spore zasługi w takim a nie innym myśleniu rodaków i powstawaniu wiejskich oraz miejskich legend :D
Mieliśmy Passata parę lat, teraz przerzuciliśmy się na Citroena i to była bardzo dobra decyzja. Nigdy więcej VW
To samo na odwrót nigdy więcej francuskiego badziewia . Wygodne ? Wolę vw.
Sto razy lepszy Citroen C5 😍😍 kocham citroeny 😘😘... niemieckie auta dzisiaj to rupiecie a wyposażeniem nawet nie zbliżają się do Cytrynek 😀
Miałem 2.5 letniego B6.... Powiedziałem sobie... NIGDY WIĘCEJ WIESWAGENA!!! Co chwile jakieś awarie elektroniki:ręczny, lusterka ite. Przy przebiegu 220000 km panewki się zapiekly i tłok wyszedł bokiem. Teraz przymierzam się do kupna właśnie c5.
Tylko citroen... Komfort niesamowity.
Tylko vw. Komfort dwa razy lepszy. Środek wygląda jak z matiza w Tym citroenie.
Jeżdżę passatem b6 już 5 lat, rocznik 2007. 1.9tdi
Auto nie jest idealne Ale ogólnie oceniam je na plus. Największym problemem to korozja. Na plus to ekonomiczne spalanie bo około 6l,7l w trasie przy normalnej jeździe. Duży bagażnik, i tanie części zamienne. Koszty utrzymania auta są niewielkie. Co do hamulca ręcznego, to najczęściej psuje się przycisk. Silniczki jeśli są często używane nie powinny się zacierać. Co do C5 nie wypowiem się Ale chętnie zaczął bym przygodę z tym egzemplarzem.
Jakbym miał wybierać, oczywiście, że C5. Komfort, wygoda, bez porównania. Prezentuje się bardzo ładnie, silniki benzynowe jak i diesla są naprawdę dobre, wykończenie też nie jest złe. Miałem C5 pierwszej generacji, czyli w sumie porównywalne do Passata B5 i tak samo bije go na głowę. Może wizualnie nie robi takiego szału, ale czy Passat też jest jakiś niesamowity? Zwykły kundel motoryzacji. Pozdrawiam i dziękuję za sztywne i przereklamowane Vw.
nie dziwi mnie ze francuz bije niemca z bezawaryjnoscia bo ta niestety jest juz legenda ktora odeszla wraz z silnikiem 1.9 tdi.
VW slono kazal placic klienta za wszelkie awarie ktore u innych Producentow byly Recallami.Pozdr
Jaro S Francuz bije chyba ciebie po ryju to największe gówno
Citroen to złom
Rob Led wiesniaku z passata
Focus lepszy
ClynthSync focus to zlom
Podczas testu na tylnej kanapie zapomniałeś dodać że citroen ma chyba najwygodniejsze tylne kanapy na jakich było mi dane siedzieć
Uwaga. Citroen C5 ma najwygodniejsze fotele na jakich użytkownik Uszyk siedział. Proszę zapamiętać
Siedziałem nie ma wygody wogole wolę passata
Prosta sprawa, jeśli uważasz, że naprawa za 1000, 1500, 2000 to za dużo dla Ciebie to po prostu nie kupujesz takiego auta. Ale zaraz i tak będzie: "ale przecież uzbierałem 30tys na auto", a w ile ? 2/3 lata ? No to sorry ale to racja, padną dwie rzeczy na raz a Ty będziesz się zastanawiał czy nie lepiej było jeździć jeszcze swoim starym autem, ponieważ Twój zarobek miesięczny jest mniejszy niż koszty naprawy.
Stara zasada mówi "Samochód ma kosztować max 3-4 twoich miesięcznych dochodów. W tym przypadku ok 8tyś zł netto / miesiąc
i z tym się zgadzam
+i p To bardzo dobra zasada, o ile dotyczy nowych pojazdów.
W przypadku używek 7-8 lat to czas, w którym trzeba wiele rzeczy wymienić, a te tanie nie są, co oznacza, że użytkowanie takiego auta będzie relatywnie droższe (w porównaniu do kosztów zakupu).
Co do przycisków w Citroenie - wole guziczki niż durne menu na dodtykowym ekranie - IMHO.
Wlasnie kupiłem C5 exclusive jedynie słuszną wersję z hydropneumatyka ,żałuję że od wielu lat jakoś się przymierzałem do tego.autka a jakoś się nie zgrywało. Ten samochód jest o wiele lepszy niż moja audi A8 D3 która miałem.kikka.lat temu. A 10 razy tańsza
Dzięki za porównanie . Nie brałem passata pod uwagę nigdy :D
A C5 wydaje się dobrym autem które rozważam kupić
W hydroactive nie ma amortyzatorów tylko siłowniki
Citroen C5 ma mniej praktyczny bagaznik? Trzeba bylo polozyc oparcie kanapy na plasko a nie pochylic. W tym celu podnosi sie siedzisko i oparcia laduja na plasko. Na koncu porownania wskoczyl w grafice C5 silnik 2.8HDI:/ Silniki HDI bija na glowe TDI kultura pracy i BEZAWARYJNOSCIA. Tak, usterki w HDI podane na poczatku nagrania sa sporadyczne, te w TDI NOTORYCZNE. C5 niszczy Passata w kazdej kategorii. Pozdrawiam.
Siedzisko można całkiem zdemontować i do przednich foteli od tylnej klapy jest 190 cm( fotele przednie w pozycji mniej więcej na srodku)
Szok, ze autoświat wypuścił film, gdzie francuz wypada lepiej. Czy ten gość jeszcze tam pracuje, czy to był jego ostatni filmik? :)
Jak słucham czy należy się obawiać hydropneumatyki w citroenie , to mi się rzygać chce , powtarzanie tej głupoty dla matołów. A aluminiowe zawieszenie passata to nie ma strachu
A w którym miejscu passat b6 ma aluminium w zawieszeniu?
Miałem do niedawna C5 2.2hdi 170KM …, prawie 400!! tyś na fabrycznym sprzęgle, dwumasie turbinie i układie wtryskowym, …. Jedyna awaria to skorodowany przewód zawieszenia ale wymiana na miedziany załatwila sprawę . …. Auto doskonałe, komfort nieporównywalny z żadnym vagiem nawet z najwyższej półki,awaryjność i koszty serwisowe chyba również na korzyść cytrynki
Przesiadłem się na Volvo … i już żałuję.
lepiej szukaj kolego nowej pracy bo jak Niemiec w garniturze obejrzy ten film, tak z miejsca pokazowo wpierdoli cię roboty ! :)
No ale co miał qwa klamać? Całe życie niemcami jeździłem..w momencie kiedy b6 mi się sypał po połtora rocznej jezdzie mi go ukradli... cieszylem się lecz po odzyskaniu kasy z ac kupilem drugiego takiego z mysla ze przeciez to niemiec tamten pewnie taki trafiony byl. Pół roku go mialem bo wiecej stal w warsztacie. Mimo temu ze silnik byl do dupy szczun i tak go odemnie kupił bo..bo passat.
Balem sie kupic samochod. Kupilem c5 i lagune 3 ... zadnych niemoc.pozdrawiam
Jesli mialbym wybierac dla siebie sposrod tych 2 aut - wybralbym oczywiscie Citroena. Passat jest nudny, awaryjne benzyniaki, a uzywany diesel to loteria. Beznadziejne zawieszenie, i skrzynie automatyczne. Na dodatek vw jest tak duzo jakby dodawali je w biedronce do zakupow. VW byl nudnym autem ale dobrym tyle,ze 20 lat temu. Teraz jest wciaz nudny i do tego awaryjny.
Michał fds zawieszenie beznadziejne. Ty jest niespełna rozumu,albo nigdy takim autem nie jechałeś. . .
Michał fds a co masz do d s g? Najlepsza skrzynia jaka jest!
@@dawiddawid7085 DSG najlepsze? Oplułem monitor że śmiechu DSG to najgorszy automat na rynku a te tfsi chodzą na mieszance olej+paliwo . SzmelcVagen był może kiedyś dobry a teraz to gówno nie auto
@@krystiantam3244 to kup audi z automatem i zobaczymy jaki będziesz mądry jak skrzynia tam padnie 10 tyś dasz za naprawdę to zobaczysz . . D s g tania przynajmniej w remoncie. . .
@@dawiddawid7085 ja nie kupuje niemieckiego ścierwa to po pierwsze i wolę manual
W c5 fotel kierowcy sie wycofuje po opuszczeniu auta zeby łatwiej wysiąść/wsiąść. Pan sprawdzajac miejsce z tyłu auta w c5 mógł mieć właśnie wycofany fotel dlatego mniej miejsca wychodzi niz w passacie
4:52 haha jest pewne jak w banku ze handlarze te naklejki wymieniają i wszystkie "stają się 1,9 BLS" ;) jeszcze podniszczą i ubrudzą by wygladała autentycznie na starą...
Nie rozumiem dlaczego nie polecają 2.0 TDI? Ten na pompowtryskach no okej, ale przecież od 2008roku CommonRail jest jeszcze mniej awaryjny przy czym dużo lepiej jeździ niż 1.9 tdi...
Zaczołem od poldka, piekna karoca, potem Fiat Bravo a nie Golf, piękna smukła linia, czarny metalik, 110 koni jak na tamte czasy kawał samochodu, poszedł na smietnik bo głowicę zgotowałem, aluminiowa była :-) A3 była, Omega 2.2 była, trampek był, focus był, i potem mój pierwszy citroenek. 2.0 HDI niezniszczalny, pierwszw Berlingo, potem był C Crosser, ale to Mitsubischi, potem C5 i tak już zosatnie, szkoda, że juz takich nie robią bo jak, C5 Kocham, nie lubię Suvo Mani, ale jak bym miał wybierac to wolę japońskiego c Croosera jak nowe C5
Całe komisy zapchane są nówkami z VAG-a
Dokładnie , podczas gdy citroeny idą na pniu!
Poprawione właśnie problemu nie było z MK1 i fl z x7 już pojawiały się problemy jak siadające silowniki
Bardzo fajny test
Posiadam c5 lecz z 2002 roku według mnie wykończenie w C5 jest lepsze niż w AUDI czy innym VAG-u deska jest mięciutka nie jest taka plastikowa jak w VAG-u dlatego wole francuza mimo że traci na wartości co niestety jest prawdą ale wynagrodzi to komfortem jazdy no i mając na dzień dzisiejszy powiedzmy 20tyś to poszukam C5 z 2011 roku al VAG ciężko
Gusta gusciki, wolę vagi
Ale Prawdziwy Polak nawet nie dotyka niemieckich aut !
Pewnie
Jeździj polskimi autami xD
w silniku bls konczy sie panewka na 3 cylindrze przed przejechaniem 200 tys.km sam mialem taki silnik w passacie b6,
mam taki silnik w touranie , przejechane od nowości 300000 i nic sie nie dzieje , olej Long live 5w- 30 wymieniam co 15000 i przez ten czas tylko robiona dwumasa , amortyzstory tył i łożysko z przodu reszta bez zarzutu i auto z 2009 roku , ale jak dbasz tak masz. Jak się wymienia wszystko na czas i jeździ bez szaleństw to każde auto chodzi jak trzeba. A co do Citroena super auto i właśnie mam zamiar takie kupić.
Te C5tki to mega fajne auta z mocnym dieslem v6, robi co trzeba
Moja c5 v6 2001r exclusive zjada i wysrywa kazde jedno v6 w dieslu (chyba ze na piedziesieciu turbinach) Przepraszam ale nie moglem sie powstrzymac przed nie obrazeniem scierwa w gnoju.
Pompa to ostatnia sprawa która może paść w zawieszeniu
W C5 są jeszcze diesle 2,7HDI i 3,0HDI
Piotrek biturbo
Jest też 2.2 HDi
Przepraszam bardzo ale mówiąc o awaria hamulca w Volkswagenie, że koszt naprawy nieduży 1000 zł... No to chyba trochę przesada bo nie duży koszt naprawy to może być 200 - 300 zł ale nie 1000. No może nie każdy ma 1000 zł od razu na wydanie
Znowu literówka. 2.0 HDi nie 2.8 HDi. Sprawdzajcie dokładnie filmy zanim je puścicie bo wielokrotnie macie w nich błędy. Poprawcie za pomocą adnotacji i będzie git :)
Po naklejce sprawdzisz jaki jest silnik :) Mistrz świata...
Niestety prezentowany w teście Citroen ma przebieg co najmniej pomiędzy 300-350 tyś.km w moim przy przebiegu 250 tyś.km wnętrze jest praktycznie jak nowe , na kierownicy i gałce zmiany biegów nie widać takowych zużyć jak na prezentowanym filmie w związku z czym jakość i użyte materiały do wykończenie wnętrza można porównywać z tymi używanymi w Audi.
Przemysław Małkowski wytrzymałość na zużycie to nie jedyny wyznacznik jakości i nie ma w c5 poziomu Audi ale fakt są niezłe jak na auto popularne i france
Wiadomo, Citroën lepszy.
👍😘
Koniec ery vw,miałem c5 właśnie taka i za nic w świecie bym nie chciał Passata,a jak ktoś nie miał nigdy c5 to niech się nie odzywa
Pod kątem trwałości wnetrza passat wygrywa zdecydowanie. W C5 brata z przebiegiem 210000 szkrzypi i wytarte . W VW z podobnym przebiegiem praktycznie bez śladów zużycia. Jedyna przewaga c5 to zawieszenie.
@@czokoloko100 passat nie ma podjazdu do c5 jedynie z plastikami fakt w vw nie skrzypia ale tak? Bez porównania
Używane bez ryzyka - Paseratti w kombi na dzień dobry hahahahha.
Akurat to prawda., napewno nie Francuzik że środkiem od matiza .
Spoko recenzja, ale rozwalił mnie ten komentarz o tym, że naprawa hamulca ręcznego i blokady kierownicy w passacie są tanie. No nie wiem, czy zapłacenie odpowiednio 1000 i 500 zł za pierdoły, które w normalnym aucie nigdy nie powinny się zepsuć ani tym bardziej unieruchomić auto jest "tanie".
Czy to prawda , że do Passata za darmo dają gumofilce ?
Jeszcze kilka lat temu, kiedy te samochody były nowościami, wygrałby VW, żeby zrobić reklamę szwabkom. Teraz, kiedy koncern nie trzepie wyraźnych zysków z tego modelu, to można pokazać jak jest naprawdę.
Ludzie citron c5 czarny III gen w wersji kombi lub zwykłej jest w ogóle przepięknym autem. Poza tym 30 tys i bardzo młody rocznik i mały przebieg zwykle. No i to duże auta i człowiek się w nim czuje jak w limuzynie nie mogę się doczekać bo właśnie będe zbierać na takiego
Za 30k zl można kupić 2010 , 2011 r w dobrym stanie , to juz jednak nie taki mlody:) .Kupiłem pół roku w tej cenie i nie dam złego słowa powiedzieć o tym samochodzie
Przejedz sie c5 I generacji po lifcie bez skóry ;)
@@kacperandrzejczak1964 właśnie moi starzy takiego kupili hah.
@@siemniak i jak? Wygodna kolubryna... jeszcze z hydractive hah
@@kacperandrzejczak1964 ciężko powiedzieć szczerze
Były dwa egzemplarze ogółem. Oba te same wersję wyposażeniowe czyli exclusive ale cały czas miałam wrażenie że jednym się jedzie tak jak na cytrynę przystało. Niestety rodzice wylądowali z tym drugim.nie wiem czy to możliwe przy tym zawieszeniu ale mam uczucie jakby było po prostu bardziej zużyte. Mimo to w porównaniu do innych aut wiadomo jest Komfort. Auto jest ogromne. Z zewnątrz się takie nie wydaje ale w środku jest naprawdę wygodnie. Wiadomo mocy to nie ma no ale też nie do tego służy. Poza tym tym autem aż przyjemnie jechać wolno. Nie zachęca do deptania gazu ale może to i dobrze. Zajaralem się tymi samochodami i marzę o c5 jakiejś nowszej gen. Tym bardziej że będę robić długie trasy. Kupiłem raz BMW i po pół roku było na złom tylko zdatne niestety.
U mnie w rodzinie sa 3 citroeny c5.
Dwie c5 z 2001 2.0 hdi 107 KM, trzeci c5 2012 163KM w kombi.Mialem audi a4 1.9 tdi i nigdy wiecej niemieckiego szajsu.
Cześć, przymierzam się do zakupu C5 III 2.0 diesel z hydro-pneumatyką, czy po takim czasie bo minęło 2 lata od dodania Twojego komentarza, nadal byś polecał te auto? Co z awaryjnością? Szukam osoby która faktycznie posiadało to auto a nie wyczytała głupoty na necie, będę bardzo wdzięczny za odpowiedź :)
@@Shanowshed bierz, kupiłem ostatnio i jestem bardzo zadowolony.
bardzo sprawiedliwy werdykt kupiłem C5 naprawdę super auto ale nie do końca sprawdzone zaledwie 3tyg je mam ale wygoda jest na bardZo dużym poziomie jaki jedyny minus to nagłośnienie! !. co do filmiku bardzo profesjonalnie można się sugerować przed kupnem auta ... zostawiam łapę ! pozdrawiam
Pawel Pawelek ja kupiłem 2.0 Pb exclusive z hi-fi i nie narzekam ładnie puka
No i wkoncu mamy prawde, przykladam reke. Posiadalem citroenka c5 hdi 2.00 kombi rok prod 2003.kupilem jako 13 letnie za 6000 wiecie co? Hehe auto nie do zajechania. Zero napraw, poza swiatelkiem przednim. Jezdzilem ponad rok a przez ten czas wyjezdzilem 25tys km. Czyli na koncie posiadal 179tys..sprzedalem z powodu podwyzek ubezpieczeniowych. Jednak szczerze zamierzam kupic znowu owego cytrynka. Nawet sie nie zastanawiam, to wygoda i prestiz. Pozdrawiam
Jak sie nie znasz i nie porownasz obu samochodow to pewnie wybralbys vw, ja np peugeota nie bralem teraz pod uwage przy wyborze samochodow ze wzgledu na spora awaryjnosc elektryki i nie tylko w latach 2000+-, ale jak sie wglebilem w szczegoly tak twierdze ze wybor peugeota 308sw z silnikiem 2.0hdi byl znakomity, ale gdybym wybral 1.6 to pewnie moglbym sie przejechac na nim, jak hdi to tylko iwylacznie 2.0
C5 2.0 140km benzyna, warto kupić tak się zastanawiam jakieś problemy z elektryką jak ogólnie się sprawuje to auto???
Również się nad tym autem zastanawiam. Ja skreślam auta z grupy VAG, więc zostały mi japończyki typu Avensis i Accord, ktore są moim zdaniem nudne w srodku. Honda ma twarde zawieszenie, ktorego mam dość. Citroen jak to francuz sprawia drobne problemy z elektryka, jednak moim zdaniem jak poważne bedą te problemy, świadczyć będzie pochodzenie, historia i stan auta ktore kupisz. Wiadomo powypadkowy w okazyjnej cenie, będzie problemem.
Styki śniedzieją w każdym aucie.
Tych C5 w tym silniku 2,.0 16v jest dosyć mało. Na mobile.de jest kilka szt wartych uwagi. Ja szukam akurat kombi.
Pozdrawiam
W tym modelu usterki elektryczne nie występują, legendy pozostały po innych starszych francuzach
Cóż za porównanie. Dla mnie citroen jest lepszy nawet od paska b7. Zresztą nie trzeba wiele aby coś było lepsze od pazdzierza xD
Najlepszym silnikiem w B6 jest 2,0 CR od listopada 2009 roku a nie 1,9! A jak się wierzy w takie bzdury jak tu padają - 1000 zł za awarię silniczków od ręcznego, tyle nawet za oryginalne nie wołają w serwisie, a całe zaciski z silniczkami po regeneracji są po 250 zł za szt., - jak ktoś wierzy takim "specom" z auto świata to współczuję. Tak powstają mity.
Zdenek Ciopucha >tak tylko max rok będą działać vw to dno
Zgadzam się. Totalny bełkot. Zajechałem C5 od nowości i jeżdżę passatem b6 hdi-cr2000 w dieslu od nowości. Nie ma żadnego porównania - na korzyść passata b6, oczywiście. C5 nie jeździł, psuł się, był wykonany z dykty a zawieszenie dramatyczne. C5 2,2 palił dużo więcej, serwis dramatyczny. Przed wyjazdem gdziekolwiek stres. Miałem również do czynienia z berligo i ten tak się zrąbał, że nikt włącznie z aso nie potrafił tego naprawić. Auto na złom.
Ja bym się nie zastanawiał. C5 górą! Aczkolwiek za 30 tys. kupiłbym Lagunę z 2,0 dCi albo bardzo dobra dwulitrową benzyną.
Michał Majewski
Rozumiem że 2.0 t ?
Za 30 tys 2,0 T może byc ciężko. Ale pewnie że tak;)
Stałem przed takim dylematem (laguna 3 vs C5X7) i wygrała cytryna bo ładniejsza :P Choć wiadomo, że to kwestia gustu. Ogólnie wybierałem między klekotami, bo gdybym szukał benzyny to wybrałbym lagunę z 2.0t.
krzysiak
Kto nie stał przed takim wyborem ;)
Jak kupiłem c5 to laguny zaczęły mi się bardziej podobać.
Ja też się zastanawiam pomiędzy C5 a Laguną 2.0 lub 2.0 T... I mam dylemat 🤔
Koło dwumasowe nie psuje się, ono się zużywa.
Temat woda, ale jest dokładnie, jak piszesz.
Myślałem, że w Passacie oprócz koła zapasowego znajdą się zapasowe panewki :P
11:04 to w końcu jaki silnik miał testowany egzemplarz 2,0 l czy 2,8 l???
2.0. Nie ma 2.8 HDi. Jak zwykle puścili filmik z literówą :P
Koszty nie duże, 500zł, 1000zł, 1600zł itd... Ktoś tu chyba jest oderwany od rzeczywistości.
Dokładnie! Bo teoretycznie mając pecha i po zakupie padnie sprzęgło, wtryski i powiedzmy ręczny to połowa wartości auta zostaje w serwisie, ale co tam to dla pana redaktora. Drobne.
500zl przy kosztach zakupu rzedu 30000 to nie jest duzo.
Polskie zarobki są oderwane od rzeczywistości. Trudno o tańsze samochody tej klasy do używania. Są tylko droższe z Rolls Roycem czy Bentleyem na czele.
Nie no, 1000 zł za ręczny to na prawdę mało. Poza tym nie 30 a około 20 tysięcy.
_Szajba_ Nikt nie każe kupować samochodu, który jako nowy kosztuje 150 tys. To skomplikowane urządzenie i wymaga nakładów. Możesz pozostać przy hulajnodze.
Błagam zawieszenie w C5 to HYDRACTIVE nie hydrOactive
1.9 tdi oznaczenie BXE. Szajs. Może byście porównali te 2 samochody z podobnymi silnikami? CR vs CR a nie 2.0 vs 1.9....
Wtedy też 2.0 HDI wygrywa, w 2.0 CR dalej np siadał napęd pompy oleju, więc 2.0 CR jest chujowy
Janusz Novotny 2.0 Tdi był dobry dopiero w B7. Tyle, że tam miał niedopuszczalną emisję spalin. Zawsze coś z tym VW.
cytryna jak zawsze najlepsza!!
chyba na przeziębienie
Good Goy no chyba ty xD
troche ten dziennikarz skrzywdzil 2.0 Tdi , owszem w jednej serii pekaly glowice ale czestoz powodu zbyt rzadkiej wymiany oleju i cięzkiej nogi kierowcy :) Sam mialem 2.0 Tdi z poczatku produkcji jeszcze na głowicy 8 zaworowej . Gdzie ów glowica wrecz pancerna była . Więc jak szukać 2.0 tdi to polecam albo 8 zaworowe jednotki albo te juz na szynie CR :) A w przypadku innych ? cóz nalezy dobrze auto przeswietlic bo jak nie bedzie katowane to i te rzekomo turbo awaryjne psuc sie nie będą :)
niedrogie 500... niedrogie 1000... to od jakiej kwoty Twoim zdaniem zaczyna sie drogo?
Mam caddy 1.9 tdi 105km 2006r. pali jak smok 8l-9l/100km, ale zapierdala jak głupie w niedługiej przyszłości napewno chiptuning.
Próbowałem jazdy bardzo ekonomicznej udało mi sie zejsc do7L, ale nie wiem jak wv podawał 5,5l spalania na setke jest to nieosiągalne
Nareszcie ktoś prawdę powiedział.
dziwi mnie ze nie uzyto do porowniania 2.0 tdi
Bardzo rzeczowe porównanie.
Nie mialem nigdy tych samochodów ale citroen wyglada o wiele lepiej. Mam znajomych co mieli te auta, jeden dolewal ciagle jakis plyn czy olej do zawieszenia bo mu ciekło i olej do silnika. Znajoma za to co chwile kleła na VW ale jej chłopak sie uparl na ten samochód bo mu sie podobał, ciagle musieli cos naprawiac ale ze maja rodzine ktora ma warsztat samochodowy to ogarniali to jakos taniej. Co sie psulo nie dopytywałem ale bylo tak zle ze chcieli go od razu sprzedać zamiast naprawiać.
Czemu Pan Redaktor cały czas robi taką smutna minkę?
Bez żadnego zastanowienia tylko C5 z hydro 3 generacji.
motofan to jest 2 gen. tylko 1 miała zaawansowany lifting po prostu
@@ukaszwosek5206 dokładnie tak
Porownanie gowna do zlota 😅 citroen deklasuje passata ktory ma blache jak mazda i szajskie 2.0 tdi
Kolejny pozytywny film o cytrynce więc szukam auta francuskiego myślę że się nie rozczaruje
Cuda panie jakieś, czy cuś ;)??? Polska odmiana "Autobild'a" chwali Citroena??? Czyżby nadciągało nowe? Czy to tylko chwilowe otumanienie prawdą oraz wysoka gorączka red nacz niepozwalająca mu sięgnąć po telefon, by ukarać zerwanego ze smyczy redaktora? :D
W 11 minucie filmu podajecie pojemność C5 jako 2.8 HDI zamiast 2.0
C5 górą
słuchając komentarzy że "niedroga jest naprawa elektrycznych zacisków tloczkow bo to koszt ok tysiąca złotych" krew zalewa. Przy tej wartości auta naprawy po 1000zl to kosmos Mam Vectre C i za 1000zl wymieniłem komplet klocków i tarcz wraz z robocizna i to na drogich częściach bo Textara A jesli np w tych autach mamy naprawic jak mowicie pare pierdół i kazda po 1000zl to szybko dobijemy do polowy wartosci auta. Dlatego wolalbym szukac powolnego 1.6 8v niz jakiegokolwiek diesla i wymieniac w nim wtryski, dwumasy, filtry czastek stałych i ogólnie omijać wynalazki jak passat który ma inne awaryjne gadzety
a 1.8 benzyna w citroenie 5?
mogliscie tez dodac do tego porównania mazde 6 GH zeby byl Niemiec/Francuz/Japoniec
Szedlly Jaki z tej mazdy japoniec? Przecież to Ford zmieszany z Peugeotem.
Szkoda że nie podali jaki jest najlepszy silnik benzynowy oczywiście w citroenie
1.8 i 2.0 jak najbardziej ale jak już to większy brać.Sam szukam teraz w dwulitrowej budzie.Acha idealny do gazu,mocy może nie ma zbyt dużej do tej budy ale do spokojnej jazdy jak najbardziej.Był jeszcze 3.0 V6 ale to już inna półka ale to dla koneserów ludzi którzy wiedzą czego chcą.Pozdrawiam.
@@marcinkruk9808 Na pewno coś znajdziesz dla siebie bo jest takich egzemplarzy trochę. Ja osobiście szukam czegoś mocniejszego
@@slademciekawychmiejsc
Ale co szukacie C5 mocniejszej w benzynie tylko?Tam jest jeszcze 1.6 turbo THP 156 KM odradzam stanowczo.Wtrysk bezp, łańcuch rozrządu totalna mina.
@@marcinkruk9808 Szukamy Chryslera ewentualnie Jeepa ale z 4 litrowym lub 5 litrowym silnikiem
@@slademciekawychmiejsc
Acha.
warto wspomnieć, że w Citroenie był jeszcze silnik benzynowy 2.0, który bardzo dobrze znosi LPG. W passacie niestety jest to tylko 1.6MPI. Mowa tu tylko o wtryskach pośrednich.
Persona non grata
Nie wiem jak on to znosi ale póki co przy ciężkiej nodze spala mi w mieście około 14 LPG w automacie.
Niestety minus to osiągi;(
I to jest główny powód dla którego zmieniam C5. Trochę małą oferta silnikowa.
jarekm159 z Francuzów i osiągów pozostaje chyba tylko laguna3 2.0T :)
Persona non grata
Szukałem długo.. 2.0 t najlepiej ten mocniejszy,bardzo mało ich na rynku aut używanych.
11:09 2.8 HDI
Był taki silnik?
Chyba nie
1.6, 2.0, 2.2, 2.7, 3.0
Szok. Niemiecka gazeta oceniła lepiej francuza niż niemca.
a co z silnikiem 3.0 HDi?!
Koszt naprawy elektrycznego hamulca ręcznego w passacie nie jest duży -około 1000 zl. No kurła, to już niech somsiad się nim buja.
220 wlascicieli Passatow ocenilo ten film :D