Witaj Michale 👊 Bardzo Ci dziękujemy za wspomnienie o nas, docenienie i dobre słowo. Jeżeli chodzi natomiast o to, na co słuszenie zwróciłeś uwagę w swoim filmie, że nie ma darmowych obiadów i że jeżeli chce sie osiągnąć swoje cele czy marzenia finansowe, to jak najbardziej podpisujmey się w 100% pod Twoimi słowami, że trzeba zakasać rękawy i ciężko przez parę lat popracować. Ale na naszą obronę mogę powiedzieć, że bardzo często używaliśmy w swoich filmach podsumowujących jakieś zakończone etapy w naszym życiu, takiego stwierdzenia, że "do wszystkiego co widzicie dochodzimy ciężką, ale to bardzo ciężką pracą i nie będziemy robić propagadny sukcesu" ! I powiem Ci Michale więcej, ze mieliśmy komentarze na swoim kanale pod takimi filmami, w takim stylu że "nie chce mi się Was oglądać i słuchać, bo mówicie tylko i mulicie o ciężkiej pracy" :):):) Także ten tego :):):) Na koniec SZACUNEK Michale również i dla Ciebie jak i Patryka, bo wiem że zasuwacie po 7 dni w tygodniu od paru lat i zdaje sobie sprawę z tego ile to Was kosztuje, a czego nie widać na filmach, bo nie da się wszystkiego w nich zawrzeć! Trzymam kciuki za Wasze zdrowie przede wszystkim, bo wiem że wytrwałości Wam nie zabraknie :) Wszystkiego najlepszego z Nowym Rokiem ode mnie i Asi ✌
Cześć. Kiedyś miałem firmę zatrudniałem pracowników, zapiepsz.... po 18g na dobę czasem i więcej. Zaczęło się fajnie rozwijać, niestety ucierpiała rodzina, potem miałem ciężki wypadek, rehabilitacje, koniec oszczędności, dwa pożary i tyle z ciężkiej pracy i oszczędności. Zaczynam od zera mając 57 lat :)) Dużo zdrowia, cierpliwości i optymizmu, życzę wszystkim.
Jutro 20 stycznia 2025 i dopiero prawdziwa jazda bez trzymanki sie zacznie,przynajmiej u nas. Wielu juz to dostrzega i odczuwa ,ale dla wiekszosci to dopiero teraz sie zacznie prawdziwy roller coaster. Ma sens powiedzenie Amerykanów " Safe the hay on the rainy days" Ja powtarzam ,ze najlatwiej sie liczy cudze pieniadze... . Optymizmu ,zdrowia i powodzenia zycze wszystkim.
Wszystko fajnie bez pracy nie ma kołaczy tylko zapominamy że nasze życie jest bardzo krótkie i na ten świat przyśliśmy z pustymi rękami i z pustymi odejdziemy kiedyś też miałem takie podejście jak ty wielki szacunek dla ciebie tylko czasami życie pisze scenariusz nie pytając się o naszą zgodę dzisiaj żałuje że nie poświęciłem więcej czasu na to co bardzo kochałem nurkowanie,konie czy chodzenie po moich pięknych Bieszczadach szkoda że nie można cofnąć czasu a moi przyjaciele zawsze powtarzali ty żyjesz po to by pracować szkoda że nie mogę cofnąć czasu pozdrawiam życzę powodzenia!!!
Prawie dwa lata temu kupiłem przez internet w sklepie Agata Meble biurko. Okazało się że biurko było wyprodukowane na Ukrainie. Produkt nie miał żadnych certyfikatów czy to pefc czy FSC. Sytuacja będzie się pogarszać. Przez wyłączanie kolejnych hektarów lasów z produkcji podaż na rynku drewna będzie maleć. Szykują się trudne czasy.
To jest celowe działanie by działalność gospodarcza się nie opłaciła, właśnie wprowadzili następną daninę od ogrodzenia. Wystarczy zobaczyć jak wyglądają plany zagospodarowania przestrzennego, praktycznie nie realne kupić działkę pod działalność.
Dodał bym coś do tematu "work live balance". Jest to mega ważne aby pracować w miejscu, które szanuje tą zasadę. Przykłady Black red white pokazują właśnie dla czego jest to ważne. Czy spadek sprzedaży i załamanie rynku było winą jakiegokolwiek pracownika? Czy Gdyby pracowali mocniej i ciężej zwolnienie mniej by ich dotknęło? Całą energię i siłę można pompować jedynie we własne inicjatywy. Rozwój i nauka różnych umiejętności jest ważne. Ważne jest też rozwijanie pasji i hobby. To te elementy razem z rodziną pomogą stanąć na nogi po otrząśnięciu się ze zwolnienia. Jeżeli człowiek całego siebie poświęcał w pracy tracąc pracę traci siebie.
najbardziej mnie ostatnio oburzył burmistrz Włocławka, który chwalił się w radiu wprowadzeniem 4-dniowego tygodnia pracy dla "swoich" pracowników. Zapomniał, że on nie ma swoich pracowników i sam jest pracownikiem opłacanym przez mieszkańców. I jeśli urząd może pracować 4 dni w tygodniu to znaczy, że 20% urzędników można zwolnić i zmniejszyć koszty działania urzędu.
Tak, Work life balance poszedł w stronę gdzie ludzie zachowują się w sposób "czy się stoi czy się leży...". Work-Life balance jest dla pracoholików. W pewnym momencie siada zdrowie i nie ma ani work ani life ani balance. We wszystkim trzeba mieć umiar.
Podoba mi się ten wątek o tym "rozleniwionym społeczeństwie", warto też dodać, że duży wpływ na to mają różnego rodzaju "socjale" - po co pracować jak dostanę. Dobry film 👍🏻👌🏻
Oczywiście zgadzam się z większością tematów, ale czy stolarzy jest coraz mniej? Na jednego posta na facebooku o schodach, przypada 30 a niekiedy 40 stolarzy, więc z tym bym się nie zgodził. Pozdrawiam i życzę dużo siły i wytrwałości;)
Jak zawsze ciekawy film. Slucham w niedziele na warsztacie robiac mini serwis strgarki żeby czasu nie tracić. Z tym rozleniwieniem to jest strzal w 10, jeszcze z 10 lat temu tak nie bylo. Teraz znam ludzi na wlasnej dzialalnosci co otwieraja firmy od 6 do 14. Ja bym tak nie mógł tegoroczne swieta i dlugoe weekendy jeden za drugim tak mnie zmeczyly psychicznie ze teraz nawet w niedziele siedze do 21 w warsztacie😂
oglądam w przyśpieszeniu x3 aby optymlizować. dzięki czemu zmist słuchac 30 min słucham tylko 10 min. w dodatku korzytam z wtyczki która automatycznie podsumowuje mi filmy na yt dzięki czemu wiem czy temat mnie interesuje. fajny film. wracam uczyć się modelwoania w blenderze
rozumiem, ze zarzut o rozleniwieniu i worklife balance kierowany jest do zarzadow w merolach i beemkach, a nie do spoleczenstwa areczkow, zapieprzajacych w fabrykach.
Praca jest po to żeby żyć, czy życie jest po to żeby pracować? Kiedyś ktoś zadał mi takie pytanie. Myślę że trzeba wypośrodkować pracę i życie prywatne. I trzeba pamiętać, że pieniądze to nie wszystko.....
Od 7 lat tworzę swoją firmę i markę z żoną. Wszystko w duchu slow businesu. Aczkolwiek czasem co raz trudniej bo czasy mamy co raz trudniejsze. Trzeba trochę zmądrzeć życiowo aby znaleźć sobie miejsce. Jest czas na ciężką pracę ale można zapędzić się kozi róg. Pracoholizm może łatwo nas dopaść. Inna kwestia aby znaleźć umiar. Nie każdy stworzy zakład pracy i będzie kupony odcinał. No i lepiej mniej tych rolek przeglądać bk tam każdy sukcesy odnosi i wszystkich uczy 😂
Michale, wszystko co poruszasz jest doskonale zrozumiałe dla tych, ktorzy ciężką pracą wykuli swoją rzeczywistość. Jednak liczenie na zrozumienie tych kwestii przez osoby, które obrały drogę etatową (pracowniczą) to raczej utopia. Droga przedsiębiorcy jest zrozumiała wyłącznie dla tych, którzy podjęli ten trud i ryzyko. Co nie deprecjonuje pracy na etacie, choć to zupełnie inna filozofia życia i podejścia do "darów losu". Powodzenia Michale dla Waszej ekipy - Was kryzys może jedynie wzmocnić.
Slowo klucz mieć fach w reku, byc ekspertem w swojej dziedzinie, bedzie brakowac w lazdej dziedzinie fachowców ale nie kazdy fachowiec jest dobrym i będzie dobrym przedsiębiorcą.
@ARGOWoodCraft ale Ptysiu się uczy i ma b dobre podstawy, ma wade wymowy ale do tego sie jiz wszyscy przyzwyczaili🤣🤣. Zresztą ja za każdego 3mam kciuki jak bierze sprawy w swoje ręce i robi coś w kierunku niezależności i nie kończy się tylko ma gadaniu i marzeniach. A marzenia są po to aby je realizować.
Bardzo fajny materiał, z którego można sporo wyciągnąć. Jednak w jednej kwestii się nie do końca zgodzę, mianowicie work - life balance. Uważam, że całkiem zasadnie nie ma na to odpowiednika w języku polskim, ponieważ niestety nie specjalnie się to wpasowuje w polskie realia. Bardziej to pasuje do krajów gdzie zarówno gospodarka, jak i ludzka mentalność jest na wyższym poziomie. Mówię to na podstawie tego co doświadczyłem pracując przez dwa lata w Finlandii. Ichniejsze podejście do pracy powinno być wzorem dla innych krajów. Tam jest spokój, nie ma aż tyle stresu, nie ma jakiejś presji na wynik itp. I co ważne, pracując 8 godzin dziennie jesteś w stanie zarobić na życie, kredyt, wakacje, auto i jeszcze coś odłożyć. I w takiej sytuacji jest work - life balance. Kiedy po pracy masz czystą głowę, masz energię żeby się czymś zająć i masz świadomość, że nawet jak stracisz pracę to masz poduszkę finansową. Mam nadzieję, że w Polsce też będziemy w stanie tak kiedyś żyć, może nie my, ale chociaż nasze wnuki ;) pozdrawiam
Wrzucę znowu kamyczek do ogródka 😇. Popracujesz jeszcze trochę po tyle godzin i nie będziesz miał ochoty nawet zbliżyć się do maszyny ! Niestety w normalnie funkcjonującej gospodarce pracujesz tyle godzin ile trzeba i jest cię stać żyć ,a nie pracujesz żeby przeżyć . Poświęciłem 13 lat świątek piątek i niedziela ,noc , dzień ,zajechałem sobie stawy ,wzrok ,nerwy zszargalem i co ... ? Jeden czy drugi Pan jedna ustawa jest w stanie doprowadzić biznes na skraj opłacalności i powoli będzie gotował te biznesy z leasingami i kredytami aż komornik zrobi licytacje . Szczerze takie pierdziele nie ze Polacy zrobili się trochę leniwi to jak na ogiera powiedzieć szkapa -najzwyczajniej w świecie chyba mamy dość wierzeń że pada desz jak ktoś pluje w twarz . To szczucie że ten jak coś ma to ukradł jest już dziecia w szkole w głowę wsadzanie bo mamy być ciągle zniewolonym przez Niemców narodem i robić za parobki . Niestety Europa miała technologię która oddała Chinom i teraz oni są w stanie zrobic dany frez lepiej precyzyjniej i taniej . Pisze apolitycznie i wyznaniowo ,ale ciężki temat zapodałes bo ja po 17 latach pracy na kogoś 13 latach biznesu nawet nie wiem co czeka mnie jutro -bo wojna bo PiS bo po bo sraczka z kaszelkiem . Bardzo przepraszam i pozdrawiam
łatwo się mówi dokształcaj się, próbuj czegoś nowego. Gorzej z realizacją, to nie takie proste, człowiek chce założyć rodzinę, nie ma talentów nie ma kasy, a z pensji trudno odłożyć cokolwiek, itp. itd.
Poruszasz tak głęboki temat, że można dyskutować i dyskutować godzinami. Nie zgodzę się z Tobą. Balans między pracą a życiem prywatnym to jest coś co każdy sam sobie określa. Nie możesz winić ludzi, dla których praca jest mniej ważna od życia prywatnego. To ich wybór. Nie wiem czy masz dzieci, jeśli nie to uwierz mi że takiego dzieciaka nie będzie obchodziło ile macie samochodów tylko czy spędzał dużo czasu z ojcem. Jeśli taki ojciec jest wiecznie nieobecny, co swoją drogą świetnie się wpisuje w realia społeczeństwa mocno patriarchalnego, będzie to wielką szkodą dla dzieci i związku. Lata 90 to było szaleństwo. Ludzie z dnia na dzień byli pozbawiani pracy i zostawiano ich bez środków do życia. Oczywiście Januszem biznesu, tak zwanym prywaciarzom to pasowało, bo mieli tanich pracowników, którzy byli również zmuszeni poświęcać się bezgranicznie pracy, w opór. Społeczeństwo nie rozleniwiło się tylko zwyczajnie wzrosła jego zamożność i ludzie w końcu zaczęli zauważać, że inne wartości są ważne, nie tylko hajs, mieszkania i samochody. Jesteś dobrym biznesmenem, ale komentarze bardziej wchodzące w tematy socjologiczne zostaw ludziom obeznanym w tych zagadnieniach. Pozdrawiam.
@@ARGOWoodCraft stety, czy niestety dobrobyt bierze się z pracy. Albo społeczeństwo sobie to uświadomi, albo uświadomi nam to sytuacja w której się znajdziemy coraz mniej pracując
Szczerze to nie wiem o czym był ten odcinek. Jeśli reklamą kursu Przemka to OK, ale jeśli rozkminą nad określeniem "work-life balance" to słabo wyszło. Gdzieś ci się zatarła granica pomiędzy właścicielem firmy a pracownikiem najemnym. To czy ktoś żyje żeby pracować albo pracuje żeby żyć to jego sprawa. Każdy sobie robi takie proporcje jakie chce i mu pasuje. Nie widzę nic dziwnego w oczekiwaniu 8 godzinnego dnia pracy na etacie. No chyba, że pracownicy mówią na ciebie "Janusz" jak cię nie ma w okolicy 🤣 A tak na marginesie to polecam im pójść po podwyżki skoro się już wysypałeś, że nie masz presji płacowej.
zapierniczaj zapierniczaj a garb sam tobie urosnie - tak powiedzial kolega z klasy dzisiaj nazywaja go folksdojczem jak nie zakombinujesz i nie ukradniesz to ,, G ,, sie ma i trzeba miec troche szczescia - jeden powie ze milion dla niego duzo a drugi ze 100 milionow to malo
Witaj Michale 👊 Bardzo Ci dziękujemy za wspomnienie o nas, docenienie i dobre słowo. Jeżeli chodzi natomiast o to, na co słuszenie zwróciłeś uwagę w swoim filmie, że nie ma darmowych obiadów i że jeżeli chce sie osiągnąć swoje cele czy marzenia finansowe, to jak najbardziej podpisujmey się w 100% pod Twoimi słowami, że trzeba zakasać rękawy i ciężko przez parę lat popracować. Ale na naszą obronę mogę powiedzieć, że bardzo często używaliśmy w swoich filmach podsumowujących jakieś zakończone etapy w naszym życiu, takiego stwierdzenia, że "do wszystkiego co widzicie dochodzimy ciężką, ale to bardzo ciężką pracą i nie będziemy robić propagadny sukcesu" ! I powiem Ci Michale więcej, ze mieliśmy komentarze na swoim kanale pod takimi filmami, w takim stylu że "nie chce mi się Was oglądać i słuchać, bo mówicie tylko i mulicie o ciężkiej pracy" :):):) Także ten tego :):):) Na koniec SZACUNEK Michale również i dla Ciebie jak i Patryka, bo wiem że zasuwacie po 7 dni w tygodniu od paru lat i zdaje sobie sprawę z tego ile to Was kosztuje, a czego nie widać na filmach, bo nie da się wszystkiego w nich zawrzeć! Trzymam kciuki za Wasze zdrowie przede wszystkim, bo wiem że wytrwałości Wam nie zabraknie :) Wszystkiego najlepszego z Nowym Rokiem ode mnie i Asi ✌
pozdrawiam gorąco :-)
Cześć. Kiedyś miałem firmę zatrudniałem pracowników, zapiepsz.... po 18g na dobę czasem i więcej. Zaczęło się fajnie rozwijać, niestety ucierpiała rodzina, potem miałem ciężki wypadek, rehabilitacje, koniec oszczędności, dwa pożary i tyle z ciężkiej pracy i oszczędności. Zaczynam od zera mając 57 lat :)) Dużo zdrowia, cierpliwości i optymizmu, życzę wszystkim.
Jutro 20 stycznia 2025 i dopiero prawdziwa jazda bez trzymanki sie zacznie,przynajmiej u nas. Wielu juz to dostrzega i odczuwa ,ale dla wiekszosci to dopiero teraz sie zacznie prawdziwy roller coaster. Ma sens powiedzenie Amerykanów " Safe the hay on the rainy days" Ja powtarzam ,ze najlatwiej sie liczy cudze pieniadze... .
Optymizmu ,zdrowia i powodzenia zycze wszystkim.
Wszystko fajnie bez pracy nie ma kołaczy tylko zapominamy że nasze życie jest bardzo krótkie i na ten świat przyśliśmy z pustymi rękami i z pustymi odejdziemy kiedyś też miałem takie podejście jak ty wielki szacunek dla ciebie tylko czasami życie pisze scenariusz nie pytając się o naszą zgodę dzisiaj żałuje że nie poświęciłem więcej czasu na to co bardzo kochałem nurkowanie,konie czy chodzenie po moich pięknych Bieszczadach szkoda że nie można cofnąć czasu a moi przyjaciele zawsze powtarzali ty żyjesz po to by pracować szkoda że nie mogę cofnąć czasu pozdrawiam życzę powodzenia!!!
Jak mawia klasyk, ciężkie czasy tworzą silnych ludzi 💪
Jest niedziela a ja jak co weekend do warsztatu zmotywowałeś mnie jeszcze bardziej . Dzięki
Ogień 🔥!!
U mnie to samoo😂
Prawie dwa lata temu kupiłem przez internet w sklepie Agata Meble biurko. Okazało się że biurko było wyprodukowane na Ukrainie. Produkt nie miał żadnych certyfikatów czy to pefc czy FSC. Sytuacja będzie się pogarszać. Przez wyłączanie kolejnych hektarów lasów z produkcji podaż na rynku drewna będzie maleć. Szykują się trudne czasy.
Temat rzeka...😮
To jest celowe działanie by działalność gospodarcza się nie opłaciła, właśnie wprowadzili następną daninę od ogrodzenia. Wystarczy zobaczyć jak wyglądają plany zagospodarowania przestrzennego, praktycznie nie realne kupić działkę pod działalność.
Za to korporacje dostają dzierżawę za 1zł...
A jak już masz działkę to dostaniesz takie warunki zabudowy/plany/mapy/odbiory, że Ci się odechce ;)
Dodał bym coś do tematu "work live balance". Jest to mega ważne aby pracować w miejscu, które szanuje tą zasadę. Przykłady Black red white pokazują właśnie dla czego jest to ważne. Czy spadek sprzedaży i załamanie rynku było winą jakiegokolwiek pracownika? Czy Gdyby pracowali mocniej i ciężej zwolnienie mniej by ich dotknęło? Całą energię i siłę można pompować jedynie we własne inicjatywy. Rozwój i nauka różnych umiejętności jest ważne. Ważne jest też rozwijanie pasji i hobby. To te elementy razem z rodziną pomogą stanąć na nogi po otrząśnięciu się ze zwolnienia. Jeżeli człowiek całego siebie poświęcał w pracy tracąc pracę traci siebie.
najbardziej mnie ostatnio oburzył burmistrz Włocławka, który chwalił się w radiu wprowadzeniem 4-dniowego tygodnia pracy dla "swoich" pracowników. Zapomniał, że on nie ma swoich pracowników i sam jest pracownikiem opłacanym przez mieszkańców. I jeśli urząd może pracować 4 dni w tygodniu to znaczy, że 20% urzędników można zwolnić i zmniejszyć koszty działania urzędu.
Tak, Work life balance poszedł w stronę gdzie ludzie zachowują się w sposób "czy się stoi czy się leży...". Work-Life balance jest dla pracoholików. W pewnym momencie siada zdrowie i nie ma ani work ani life ani balance. We wszystkim trzeba mieć umiar.
Podoba mi się ten wątek o tym "rozleniwionym społeczeństwie", warto też dodać, że duży wpływ na to mają różnego rodzaju "socjale" - po co pracować jak dostanę. Dobry film 👍🏻👌🏻
Jak mawial moj dziadek" Nic tak nie motywuje do dzialania jak pusty żołądek" .
@@americanwoodworkingtrickss6543w punkt... Twoje słowa jak miód na moje uszy :)
Czy doda Pan film z montażu schodów dywanowych ?
przydałby się:)
Zapomniałem dodać szacunek dla Was wszystkich za to, że pokazując swoją pracę inspirujecie nas.
A czy w firmie BRW nie bylo zmian wlascicielskich niedawno?
Zazdrość ale pozytywną też jest dobra. Sam prowadzę firmę z tym że elektryka. Mając 5 pracowników nerwów jest masa.
Oczywiście zgadzam się z większością tematów, ale czy stolarzy jest coraz mniej? Na jednego posta na facebooku o schodach, przypada 30 a niekiedy 40 stolarzy, więc z tym bym się nie zgodził. Pozdrawiam i życzę dużo siły i wytrwałości;)
Ale to schody, wbrew pozorom prosty temat. Poszukaj kogoś od mebli oskrzyniowych. Takich z głową a nie na wkręty same ;)
Cześć doskonały materiał gratuluję 😮
Jak zawsze ciekawy film. Slucham w niedziele na warsztacie robiac mini serwis strgarki żeby czasu nie tracić. Z tym rozleniwieniem to jest strzal w 10, jeszcze z 10 lat temu tak nie bylo. Teraz znam ludzi na wlasnej dzialalnosci co otwieraja firmy od 6 do 14. Ja bym tak nie mógł tegoroczne swieta i dlugoe weekendy jeden za drugim tak mnie zmeczyly psychicznie ze teraz nawet w niedziele siedze do 21 w warsztacie😂
oglądam w przyśpieszeniu x3 aby optymlizować. dzięki czemu zmist słuchac 30 min słucham tylko 10 min. w dodatku korzytam z wtyczki która automatycznie podsumowuje mi filmy na yt dzięki czemu wiem czy temat mnie interesuje. fajny film. wracam uczyć się modelwoania w blenderze
Ja tak wszystkie filmy oglądam ;) X1.75 lub X2 ;)
@@ARGOWoodCraft strata czasu. jak ktoś ględzi tak powoli jak ty to włączam x3 albo x 3.2 nawet
hmmm to jakaś wtyczka jest na x3? Bo ja lece tylko X2
@@PragmatycznyPrzemek może jakaś wtyczka do nosa ;) wtedy świat przyspiesza :P
rozumiem, ze zarzut o rozleniwieniu i worklife balance kierowany jest do zarzadow w merolach i beemkach, a nie do spoleczenstwa areczkow, zapieprzajacych w fabrykach.
Świetne jest te intro na samym początku z Mazda😊
Praca jest po to żeby żyć, czy życie jest po to żeby pracować?
Kiedyś ktoś zadał mi takie pytanie.
Myślę że trzeba wypośrodkować pracę i życie prywatne. I trzeba pamiętać, że pieniądze to nie wszystko.....
Od 7 lat tworzę swoją firmę i markę z żoną.
Wszystko w duchu slow businesu. Aczkolwiek czasem co raz trudniej bo czasy mamy co raz trudniejsze.
Trzeba trochę zmądrzeć życiowo aby znaleźć sobie miejsce. Jest czas na ciężką pracę ale można zapędzić się kozi róg. Pracoholizm może łatwo nas dopaść.
Inna kwestia aby znaleźć umiar. Nie każdy stworzy zakład pracy i będzie kupony odcinał.
No i lepiej mniej tych rolek przeglądać bk tam każdy sukcesy odnosi i wszystkich uczy 😂
Michale, wszystko co poruszasz jest doskonale zrozumiałe dla tych, ktorzy ciężką pracą wykuli swoją rzeczywistość. Jednak liczenie na zrozumienie tych kwestii przez osoby, które obrały drogę etatową (pracowniczą) to raczej utopia.
Droga przedsiębiorcy jest zrozumiała wyłącznie dla tych, którzy podjęli ten trud i ryzyko. Co nie deprecjonuje pracy na etacie, choć to zupełnie inna filozofia życia i podejścia do "darów losu".
Powodzenia Michale dla Waszej ekipy - Was kryzys może jedynie wzmocnić.
Slowo klucz mieć fach w reku, byc ekspertem w swojej dziedzinie, bedzie brakowac w lazdej dziedzinie fachowców ale nie kazdy fachowiec jest dobrym i będzie dobrym przedsiębiorcą.
To tak jak np Ptyś @WoodFlow jako taki fachowiec, za to przedsiębiorca średni :)
@ARGOWoodCraft ale Ptysiu się uczy i ma b dobre podstawy, ma wade wymowy ale do tego sie jiz wszyscy przyzwyczaili🤣🤣. Zresztą ja za każdego 3mam kciuki jak bierze sprawy w swoje ręce i robi coś w kierunku niezależności i nie kończy się tylko ma gadaniu i marzeniach. A marzenia są po to aby je realizować.
@@ARGOWoodCraft Ty mnie musisz naprawdę uwielbiać ,wiecznie o mnie wspominasz
@@WoodFlow lituje się nad Tobą :)
Witam mądre rady
No wlansie fach przekazywany z pokolenia na pokolenie . Twój syn jest wgl zaintersowany tym wszystkim ?
Mój syn na tą chwilę zainteresowany świnka pepą i sankami ;) ledwo przedstawić się potrafi ;)
To właśnie trzeba od małego uczyć próbować wczepić bakcyla stolarskiego a napewno będzie pociecha z niego
"Sytuacja jest jaka jest".
Czyli jaka? Rządzą antypolscy nieudacznicy?
Zakażmy pozyskiwania drewna. I uśmiechajmy się.
Ta zrobic robotę, ksiegowoś kasa przelewy e maile,nowe wyceny za free, telefony rozmowy, kursy samochodem zakupy, coś zapomniałem.
Bardzo fajny materiał, z którego można sporo wyciągnąć. Jednak w jednej kwestii się nie do końca zgodzę, mianowicie work - life balance. Uważam, że całkiem zasadnie nie ma na to odpowiednika w języku polskim, ponieważ niestety nie specjalnie się to wpasowuje w polskie realia. Bardziej to pasuje do krajów gdzie zarówno gospodarka, jak i ludzka mentalność jest na wyższym poziomie. Mówię to na podstawie tego co doświadczyłem pracując przez dwa lata w Finlandii. Ichniejsze podejście do pracy powinno być wzorem dla innych krajów. Tam jest spokój, nie ma aż tyle stresu, nie ma jakiejś presji na wynik itp. I co ważne, pracując 8 godzin dziennie jesteś w stanie zarobić na życie, kredyt, wakacje, auto i jeszcze coś odłożyć. I w takiej sytuacji jest work - life balance. Kiedy po pracy masz czystą głowę, masz energię żeby się czymś zająć i masz świadomość, że nawet jak stracisz pracę to masz poduszkę finansową. Mam nadzieję, że w Polsce też będziemy w stanie tak kiedyś żyć, może nie my, ale chociaż nasze wnuki ;) pozdrawiam
Wrzucę znowu kamyczek do ogródka 😇. Popracujesz jeszcze trochę po tyle godzin i nie będziesz miał ochoty nawet zbliżyć się do maszyny ! Niestety w normalnie funkcjonującej gospodarce pracujesz tyle godzin ile trzeba i jest cię stać żyć ,a nie pracujesz żeby przeżyć . Poświęciłem 13 lat świątek piątek i niedziela ,noc , dzień ,zajechałem sobie stawy ,wzrok ,nerwy zszargalem i co ... ? Jeden czy drugi Pan jedna ustawa jest w stanie doprowadzić biznes na skraj opłacalności i powoli będzie gotował te biznesy z leasingami i kredytami aż komornik zrobi licytacje . Szczerze takie pierdziele nie ze Polacy zrobili się trochę leniwi to jak na ogiera powiedzieć szkapa -najzwyczajniej w świecie chyba mamy dość wierzeń że pada desz jak ktoś pluje w twarz . To szczucie że ten jak coś ma to ukradł jest już dziecia w szkole w głowę wsadzanie bo mamy być ciągle zniewolonym przez Niemców narodem i robić za parobki . Niestety Europa miała technologię która oddała Chinom i teraz oni są w stanie zrobic dany frez lepiej precyzyjniej i taniej . Pisze apolitycznie i wyznaniowo ,ale ciężki temat zapodałes bo ja po 17 latach pracy na kogoś 13 latach biznesu nawet nie wiem co czeka mnie jutro -bo wojna bo PiS bo po bo sraczka z kaszelkiem . Bardzo przepraszam i pozdrawiam
łatwo się mówi dokształcaj się, próbuj czegoś nowego. Gorzej z realizacją, to nie takie proste, człowiek chce założyć rodzinę, nie ma talentów nie ma kasy, a z pensji trudno odłożyć cokolwiek, itp. itd.
Poruszasz tak głęboki temat, że można dyskutować i dyskutować godzinami. Nie zgodzę się z Tobą. Balans między pracą a życiem prywatnym to jest coś co każdy sam sobie określa. Nie możesz winić ludzi, dla których praca jest mniej ważna od życia prywatnego. To ich wybór. Nie wiem czy masz dzieci, jeśli nie to uwierz mi że takiego dzieciaka nie będzie obchodziło ile macie samochodów tylko czy spędzał dużo czasu z ojcem. Jeśli taki ojciec jest wiecznie nieobecny, co swoją drogą świetnie się wpisuje w realia społeczeństwa mocno patriarchalnego, będzie to wielką szkodą dla dzieci i związku. Lata 90 to było szaleństwo. Ludzie z dnia na dzień byli pozbawiani pracy i zostawiano ich bez środków do życia. Oczywiście Januszem biznesu, tak zwanym prywaciarzom to pasowało, bo mieli tanich pracowników, którzy byli również zmuszeni poświęcać się bezgranicznie pracy, w opór. Społeczeństwo nie rozleniwiło się tylko zwyczajnie wzrosła jego zamożność i ludzie w końcu zaczęli zauważać, że inne wartości są ważne, nie tylko hajs, mieszkania i samochody. Jesteś dobrym biznesmenem, ale komentarze bardziej wchodzące w tematy socjologiczne zostaw ludziom obeznanym w tych zagadnieniach. Pozdrawiam.
Tak w ogromnym skrocie bo niuansów jest oczywiście mnóstwo, ale work life balance to powód przez który upadało każde imperium
@@BarKameleonhistoria może się nie powtarza, ale się rymuje. Masz rację, do tego dodaj jeszcze dopłaty socjalne - tak upadł np Rzym
@@ARGOWoodCraft stety, czy niestety dobrobyt bierze się z pracy. Albo społeczeństwo sobie to uświadomi, albo uświadomi nam to sytuacja w której się znajdziemy coraz mniej pracując
Szczerze to nie wiem o czym był ten odcinek. Jeśli reklamą kursu Przemka to OK, ale jeśli rozkminą nad określeniem "work-life balance" to słabo wyszło. Gdzieś ci się zatarła granica pomiędzy właścicielem firmy a pracownikiem najemnym. To czy ktoś żyje żeby pracować albo pracuje żeby żyć to jego sprawa. Każdy sobie robi takie proporcje jakie chce i mu pasuje. Nie widzę nic dziwnego w oczekiwaniu 8 godzinnego dnia pracy na etacie. No chyba, że pracownicy mówią na ciebie "Janusz" jak cię nie ma w okolicy 🤣 A tak na marginesie to polecam im pójść po podwyżki skoro się już wysypałeś, że nie masz presji płacowej.
zapierniczaj zapierniczaj a garb sam tobie urosnie - tak powiedzial kolega z klasy dzisiaj nazywaja go folksdojczem jak nie zakombinujesz i nie ukradniesz to ,, G ,, sie ma i trzeba miec troche szczescia - jeden powie ze milion dla niego duzo a drugi ze 100 milionow to malo