Paradoks tego konkursu: w czasach gdzie Adam Małysz był decydowanie numerem jeden a reszta naszego zespołu tłem - tutaj się to odwróciło - szkoda bo medal był o parę metrów...
Adaś tu zawalił trochę. A tak na serio, to Stoch ma pecha do normalnych skoczni na wielkich imprezach. Indywidualnie 3 razy na 4. miejscu (Liberec 2009, Lahti 2017, Pjongczang 2018)
@@janiewiemkto2368 nawet jeśli uważa MŚ za ważniejsze niż IO to tak czy inaczej statystyczny skoczek ma tak naprawdę 3 olimpiady na zdobycie medalu (nie liczmy wybryku typu Kasai, po 32latach ciężko o medal). Za to MŚ są co 2 lata, więc skoczek ma teoretycznie (o ile forma pozwoli na występ) dwa razy więcej imprez i co za tym idzie 2x razy większe szanse na medal w porównaniu do IO
Maciej Kowalski No nie do końca, łączną notę miał większą niż Rutkowski, ale niewiele - 238.6 vs 234.7 - od skoczka tego kalibru wymagało się jednak znacznie więcej :p Hula, co ciekawe, indywidualnie był siódmy, wygrywając ze Schlierenzauerem, Morgensternem czy Jacobsenem.
Niemcy od czasów Schimtta i Hannavalda przeżywali poważny kryzys. Pamiętam czasy dominacji Ahonena i jeszcze tak do 2010 roku prawie nie mieli sukcesów ani w drużynie, ani żadnego dominatora. Dopiero kiedy pojawił się Freund z Freitagiem, Wellinger to wszystko ruszyło.
Tak się składa, że drugi skok byl bardzo dobry. Małysz był bez formy więc nie zepsuł skoku. W zawalaniu konkursów ekspertami byli Mateja, Stoch, Hula i Rutkowski.
@@Keejdii Jak wystawiasz słabego zawodnika lub takiego który jest bez formy to trudno oczekiwać by skakał lepiej niż przeciętnie. Jeżeli skoczy słabo, niewspółmiernie do tego co w danym momencie jest w stanie to wtedy można mówić o zepsutym skoku. Dlatego skoki Żyły przed punktem k w Sapporo w 2007 nie były zepsute ale Lindstroema w Salt Lake City jak najbardziej.
@@bartekxdxdxd9023 i to był jedyny konkurs Adam Małysz był najsłabszy w naszej drużynie choć i tak były to niezłe skoki choć gdyby skakał 3 metry dalej co najmniej to mieliśmy medal
Był moment kiedy Schmitt był już kompletnie bez formy, Hanavald zakończył karierę, a jedynymi którzy ciągnęli ten zespół było średniacy Neumayer i Urhman, brakowało 3 i 4 do drużyny
Paradoks tego konkursu: w czasach gdzie Adam Małysz był decydowanie numerem jeden a reszta naszego zespołu tłem - tutaj się to odwróciło - szkoda bo medal był o parę metrów...
Biedny Stoch. Prawie by miał już w 2009 2 medale MŚ
Adaś tu zawalił trochę.
A tak na serio, to Stoch ma pecha do normalnych skoczni na wielkich imprezach. Indywidualnie 3 razy na 4. miejscu (Liberec 2009, Lahti 2017, Pjongczang 2018)
@@janiewiemkto2368 lepszy taki pech niż ahonen, 2 razy czwarty na IO :D
@@PLmatiPL zależy, co skoczek uważa za ważniejsze
@@janiewiemkto2368 nawet jeśli uważa MŚ za ważniejsze niż IO to tak czy inaczej statystyczny skoczek ma tak naprawdę 3 olimpiady na zdobycie medalu (nie liczmy wybryku typu Kasai, po 32latach ciężko o medal). Za to MŚ są co 2 lata, więc skoczek ma teoretycznie (o ile forma pozwoli na występ) dwa razy więcej imprez i co za tym idzie 2x razy większe szanse na medal w porównaniu do IO
@@PLmatiPL zgadza się
Pierwszy raz to Małysz zawiódł w drużynówce
Ooooo śnieg to były czasy 😁
W końcu coś z Liberca 2009, dzięki :D A może wrzucisz Fuger jakieś skoki albo konkursy z Liberca 2009?
Życiowy konkurs Huli był wtedy :D
a teraz Hula Cie może Walnąć W dupe
i po wczorajszym konkursie też :D
JanekSport Hula ohujał Cię jednak :D
JanekSport skisne jak hula zdobędzie medal w pyongchang,a stać go na to xD
Canis Majoris blisko było :/
oj tutaj to Adam popsuł
najsłabszy z Polaków był, jak nigdy ....
Maciej Kowalski No nie do końca, łączną notę miał większą niż Rutkowski, ale niewiele - 238.6 vs 234.7 - od skoczka tego kalibru wymagało się jednak znacznie więcej :p
Hula, co ciekawe, indywidualnie był siódmy, wygrywając ze Schlierenzauerem, Morgensternem czy Jacobsenem.
To nie był za dobty sezon dla małysza
Co za pakę miała wtedy Francja że wygrała z Niemcami :) Oo
Niemcy od czasów Schimtta i Hannavalda przeżywali poważny kryzys. Pamiętam czasy dominacji Ahonena i jeszcze tak do 2010 roku prawie nie mieli sukcesów ani w drużynie, ani żadnego dominatora. Dopiero kiedy pojawił się Freund z Freitagiem, Wellinger to wszystko ruszyło.
Wiem, pamiętam, ale mimo wszystko... żeby z Francją przegrywać? :)
Wtedy mieli Chedal'a Francuzi
Przecież mieli tego Uhrmanna i Neumayera :P
Strzelam że Chedal Lazzaroni Sevoie i pewnie Chappuis albo Dessum
6:29 trener Słoweńców?
Tak
Hula najlepszy!
Niemcy 10kiedys to było..
Właściwie to zepsuli tylko Stoch i Małysz w drugich skokach. Rutkowski i Hula skakali akurat na maksimum swoich możliwości.
Tak się składa, że drugi skok byl bardzo dobry. Małysz był bez formy więc nie zepsuł skoku. W zawalaniu konkursów ekspertami byli Mateja, Stoch, Hula i Rutkowski.
@@regiment589 bo jak byl bez formy to nie zepsuł skoku?
@@Keejdii Jak wystawiasz słabego zawodnika lub takiego który jest bez formy to trudno oczekiwać by skakał lepiej niż przeciętnie. Jeżeli skoczy słabo, niewspółmiernie do tego co w danym momencie jest w stanie to wtedy można mówić o zepsutym skoku. Dlatego skoki Żyły przed punktem k w Sapporo w 2007 nie były zepsute ale Lindstroema w Salt Lake City jak najbardziej.
@@regiment589 no ale to Adam! Zepsuł dwa skoki i uwazasz ze nie zjebał, on zawszs pod hs skakal
Nie porównuj tamtego żyły do małysza
Gdyby Małysz skakał trochę dalej to pewnie był by brąz
Niestety, ale to Adam zawalił im medal. Dzięki za tą wstawkę, masz może indywidualny jak Kamil ociera się o medal w 2009?
bks215 - ja to gdzieś widziałem, ale w ramach całej kroniki MŚ 2009.
Adam zawalił? A co powiesz o Niemcach. Katastrofa, absencja w pierwszej 8-ce.
Zawalił to duże słowo :) Nie miał formy w przeciwieństwie do reszty
A kilka dni wcześniej bardzo dobrze skakał na Whistler podczas próby przedolimpijskiej.
pierwszy konkurs drużynowy który zawalił Małysz
I chyba jedyny
@@bartekxdxdxd9023 i to był jedyny konkurs Adam Małysz był najsłabszy w naszej drużynie choć i tak były to niezłe skoki choć gdyby skakał 3 metry dalej co najmniej to mieliśmy medal
Czemu Stoch nie był zadowolony po drugim skoku?
spoznil go, tak byloby jeszcze dalej
Stefan Hula początki ;)
Szczerze mówiąc to Małysz zjebał... Niemcy poza ósemką, za Francją i Rosją, teraz to niemożliwe :/
nie klnij bro
Dobrze, nie będę :D
O co chodzi z tym dopiskiem "bro"? Co ten wyraz znaczy?
Wszędzie widzę jak niektórzy piszą "nie klnij BRO"...
co te niemce?
Był moment kiedy Schmitt był już kompletnie bez formy, Hanavald zakończył karierę, a jedynymi którzy ciągnęli ten zespół było średniacy Neumayer i Urhman, brakowało 3 i 4 do drużyny
x x Akurat sezon 08/09 to zryw Martina, który był w formie
Schmitt wicemistrz świata właśnie stąd kilka dni wcześniej , wykorzystał warunki miał formę najlepsza chyba od 2001
Akurat w tamtym sezonie sezonie Schmitowi wyjątkowo dobrze szlo zakończył go na 6 miejscu w klasyfikacji generalnej pucharu swiata.