Dla wszystkich zaniepokojonych: nie, żaden wirus mnie nie dopadł, bronię się zaciekle 😊 choruję przewlekle już od kilku lat, czasem zdążają mi się gorsze okresy, tak jak teraz. Ale bez obaw, myślę, że kolejny raz dam sobie radę 🙂 pozdrawiam!
@@ZbrodnieZapomniane ja też choruję przewlekle i wiem jak to bardzo komplikuje życie.Z całego serca życzę Ci dużo zdrowia i pogody ducha,pamiętaj ,że pozytywne myślenie może zdziałać cuda,a te przecież się zdarzają.Życzę samych pogodnych dni i do usłyszenia.
Słucham bardzo duzo róznych podkastów, mam paru ulubionych autorów którzy je prezentują, i bardzo dużą uwage przywiązuje do dykcji, do modulacji głosu osoby, która je prezentuję. Robisz to fantastycznie, bo dzieki temu można się wczuć w klimat i wyobrażać sobie wszystko słuchając z zamknietymi oczami. Gratuluję dobrego głosu ii życzę Ci mnóstwa słuchaczy
Kochana Kasiu, tak za krótki odcinek,bo Ciebie można słuchać bez końca. Pamiętam, gdy słuchałam Twojego pierwszego odcinka i była to PREMIERA i tak jestem tu z Tobą do dziś. Zabierasz Nas Słuchaczy w niesamowitą podróż w czasie. Upamiętniamy tym wszystkie ofiary, ludzi pokrzywdzonych w tych historiach. Dziękuję, pozdrawiam cieplunio, uściski, do usłyszenia ❤️👂🥰🌹🌞🌴🌷🥀💐🌺🍀 Czekamy na Ciebie, zdrowiej💐
Historia nierozwiązana niejako podwójnie:) Nie tylko nie ma winnych, ale "nie ma" ofiary, a przynajmniej jej personaliów. Ale i tak słuchało się bardzo ciekawie. Ze współczuciem macham z klubu przewlekle chorych i dziękuję potrójnie za ciekawą historię. A tak, nawiasem mówiąc, mam jedno przeurocze zdjęcie Dziadków: Dziadek ubrany w letni płaszcz, kapelusz, pod płaszczem garnitur, Babcia w kostiumie, toczku z woalką, rajstopach... upalny lipcowy dzień:) Zawsze, ilekroć jest mi za gorąco latem (czyli zawsze:) zerkam na tę fotkę. Ależ oni mieli zdrowie:) I zdrowia także Tobie mocno życzę. Serdeczności.
Wow jakże mi smutno że nie dowiedziano się kim był ten biedny denat 😪jak zwykle dałaś mi mnóstwo radości zdodanego materiału 👏👍pozdrawiam cieplutko i życzę zdrówka
Smutno mi sie zrobilo Jak uslyszalam o Twoich Problemach zdrowotnych Zycze sily do pokonania Choroby wiary w siebie Pogody Ducha i wszystkiego Dobrego Ewa
Zdrówka życzę, zresztą powiem szczerze, że od jakiegoś czasu jestem wielką fanką twoich materiałów - twój głos jest bardzo uspokajający, research robi wrażenie, a sposób w który opowiadasz strasznie wciąga. Po prostu dziękuję, że tworzysz, a zresztą w tej konkretnej sprawie przeraża mnie chyba tylko ilość niezidentyfikowanych trupów.
Dużo,dużo,dużo zdrówka życzę Ci moja imienniczko😉Zawsze czekam na Twoje podkasty(jestem z Tobą niemalże od początku ❤) Uwielbiam"Zbrodnie zapomniane"i kiedy tylko pojawia się nowy podkast,staram go jak najszybciej wysłuchać. Kuruj się,wracaj do zdrowia(pamiętaj,że zdrowie najważniejsze❤❤❤)
Z fimu "Zaklęte Rewiry" dowiedziałem się między innymi jednego - jak młodzieniec nosi lakierki to jest: albo bogatym gimnazjalistą na ruaszu nocnym, albo kelnerem ;-) A poza tym zdrowia, nowalijek, tęskniłem hehe (♥ ʖ̯♥)
Super że jesteś. Dziękuję za kolejny ciekawy podcast. A co do pończoch.. babcia mi mówiła że w tamtym okresie pończochy były dość drogie , kobiety nie miały wielu par dlatego też cerowały je. Myślę , że musiała to być osoba z klasy średniej, byle chłopki nie byłoby stać na nie. Nie tak jak dziś masz skarpetki na każdy dzień miesiąca. :)
Ponczochy i rajstopy cerowano do epoki poznego PRL. Teraz ceruje tylko welniane skarpety, ale pamietam cery na pietach, palcach i na kolanach w rajstopach
Jeśli chodzi o te pończochy. W tamtych czasach pończochy były bardzo drogie i nie każda kobietę było ja nie stać. Kobiety często i gęsto malowały sobie z tyłu nogi kredka klin żeby ludzie myśleli iż noszą pończochy. Także uważam że pończochy dla policji musiały być istotne.
O kurczę, nie spodziewałam się tutaj wątku krotoszyńskiego. Mam wrażenie, że u nas jest zawsze „nudno” (i dobrze!) Jedyny zarzut jaki mam to taki, że ciągle przepraszasz, moim zdaniem to zbędne. Pozdrawiam i mam nadzieję, że się nie obrazisz za ostatnią sugestię :)
Odpuściłam słuchanie po 3 minutach i chociaż nigdy niczego nie komentuje, to tym razem nie mogę się powstrzymać. Elektryki pewnie nie było, może elektryka (jako specjalisty) też nie było w okolicy, jednak jeśli autor miał na myśli elektryczność, to jako w pełni działający wynalazek była już znana przed 1900 rokiem. Być może nie była wtedy tak popularna i tak „mobilna” jak w dzisiejszym świecie, ale takie błędy językowe i niewiedza razi.
Że tak odpiszę w Twoim stylu: zwykle nie odpowiadam na takie komentarze, ale tym razem nie mogłam się powstrzymać. To chyba oczywiste, że nie mam na myśli elektryczności samej w sobie. Zastosowałam skrót myślowy dla osób, które słuchają podcastu REGULARNIE. W jednym, a chyba i nawet w dwóch materiałach wcześniejszych, wyjaśniałam już kwestię elektryczności na ulicach miasta, a dokładniej mówiąc oświetlenia miasta. Nie czułam się w obowiązku robić tego po raz trzeci, bo jeszcze przyjdzie jakaś Marta i poczuje się "mondżejsza".
No pewnie że nie ma obowiązku trzymania jakiegokolwiek poziomu twórczości - każdy robi to jak chce. Dokładnie tak samo jak każdy dba o nowych słuchaczy tak jak ma na to ochotę (: Miłego dnia i trochę więcej otwartości na konstruktywną krytykę życzę (:
Przeczytaj swój pierwszy komentarz jeszcze raz. Jeśli nadal uważasz, że jest to konstruktywna krytyka... To nie widzę sensu dyskutować 🤷♀️ mimo wszystko pozdrawiam
Dla wszystkich zaniepokojonych: nie, żaden wirus mnie nie dopadł, bronię się zaciekle 😊 choruję przewlekle już od kilku lat, czasem zdążają mi się gorsze okresy, tak jak teraz. Ale bez obaw, myślę, że kolejny raz dam sobie radę 🙂 pozdrawiam!
@@PrzepięknaDziewczyna o, dziękuję! Zaraz poprawię! 🙏
Cieszę się, że pomogłam :) Swoją drogą super materiał
Bardzo dziękuję ❤️
@@ZbrodnieZapomniane ja też choruję przewlekle i wiem jak to bardzo komplikuje życie.Z całego serca życzę Ci dużo zdrowia i pogody ducha,pamiętaj ,że pozytywne myślenie może zdziałać cuda,a te przecież się zdarzają.Życzę samych pogodnych dni i do usłyszenia.
@@justynaskwara3225 dziękuję, ściskam mocno ❤️❤️❤️
Słucham bardzo duzo róznych podkastów, mam paru ulubionych autorów którzy je prezentują, i bardzo dużą uwage przywiązuje do dykcji, do modulacji głosu osoby, która je prezentuję. Robisz to fantastycznie, bo dzieki temu można się wczuć w klimat i wyobrażać sobie wszystko słuchając z zamknietymi oczami. Gratuluję dobrego głosu ii życzę Ci mnóstwa słuchaczy
Kochana Kasiu, tak za krótki odcinek,bo Ciebie można słuchać bez końca.
Pamiętam, gdy słuchałam Twojego pierwszego odcinka i była to PREMIERA i tak jestem tu z Tobą do dziś.
Zabierasz Nas Słuchaczy w niesamowitą podróż w czasie.
Upamiętniamy tym wszystkie ofiary, ludzi pokrzywdzonych w tych historiach.
Dziękuję, pozdrawiam cieplunio, uściski, do usłyszenia ❤️👂🥰🌹🌞🌴🌷🥀💐🌺🍀
Czekamy na Ciebie, zdrowiej💐
Dzięki Aga! Jestem dobrej myśli, mam nadzieję, że niedługo stanę na nogi ❤️
Historia nierozwiązana niejako podwójnie:) Nie tylko nie ma winnych, ale "nie ma" ofiary, a przynajmniej jej personaliów. Ale i tak słuchało się bardzo ciekawie. Ze współczuciem macham z klubu przewlekle chorych i dziękuję potrójnie za ciekawą historię. A tak, nawiasem mówiąc, mam jedno przeurocze zdjęcie Dziadków: Dziadek ubrany w letni płaszcz, kapelusz, pod płaszczem garnitur, Babcia w kostiumie, toczku z woalką, rajstopach... upalny lipcowy dzień:) Zawsze, ilekroć jest mi za gorąco latem (czyli zawsze:) zerkam na tę fotkę. Ależ oni mieli zdrowie:) I zdrowia także Tobie mocno życzę. Serdeczności.
Dziękuję i nawzajem, ściskam mocno i łącze się w bólu chorych ❤️❤️❤️
Wow jakże mi smutno że nie dowiedziano się kim był ten biedny denat 😪jak zwykle dałaś mi mnóstwo radości zdodanego materiału 👏👍pozdrawiam cieplutko i życzę zdrówka
Smutno mi sie zrobilo
Jak uslyszalam o Twoich
Problemach zdrowotnych
Zycze sily do pokonania
Choroby wiary w siebie
Pogody Ducha i wszystkiego
Dobrego Ewa
Bardzo dziękuję ❤️
Bardzo lubię Twoje opowieści ..twój głos...więcej...życzę Ci dużo dużo zdrówka pa
Wspanialy podcast ,cudo glos ,dziekuje ❤️🌷
Super podcast. Łapka w górę.
Zdrówka życzę, zresztą powiem szczerze, że od jakiegoś czasu jestem wielką fanką twoich materiałów - twój głos jest bardzo uspokajający, research robi wrażenie, a sposób w który opowiadasz strasznie wciąga. Po prostu dziękuję, że tworzysz, a zresztą w tej konkretnej sprawie przeraża mnie chyba tylko ilość niezidentyfikowanych trupów.
Dziękuję za materiał, a Tobie życzę dużo zdrówka 🤗
Dziękuję ❤️
Dziękuję Ci bardzo że jesteś ⚘
Bardzo lubię Pani podcasty. Życzę dużo zdrowia.
Dziękuję ❤️
Słucham sporo kanałów o tematyce true crime. Twój kanał, zbrodnie prowincjonalne, hulaj dusza i kryminalna skandynawia to moje ulubione 😊.
Bardzo mi miło ❤️
Dziękuję, pozdrawiam
Dużo,dużo,dużo zdrówka życzę Ci moja imienniczko😉Zawsze czekam na Twoje podkasty(jestem z Tobą niemalże od początku ❤)
Uwielbiam"Zbrodnie zapomniane"i kiedy tylko pojawia się nowy podkast,staram go jak najszybciej wysłuchać.
Kuruj się,wracaj do zdrowia(pamiętaj,że zdrowie najważniejsze❤❤❤)
Za dlugo mieszkam za granica i zaczynam popelniac bledy ortograficzne.dziekuje serdecznie.pozdrawiam.
Z fimu "Zaklęte Rewiry" dowiedziałem się między innymi jednego - jak młodzieniec nosi lakierki to jest: albo bogatym gimnazjalistą na ruaszu nocnym, albo kelnerem ;-)
A poza tym zdrowia, nowalijek, tęskniłem hehe (♥ ʖ̯♥)
Dziekuje bardzo za podcast.Zaczynam sluchanie.Ale uczta.👍🌻❤
Dużo zdrówka 🥰🥰
Dziękuję za materiał.
Pozdrawiam 😘
Super że jesteś. Dziękuję za kolejny ciekawy podcast. A co do pończoch.. babcia mi mówiła że w tamtym okresie pończochy były dość drogie , kobiety nie miały wielu par dlatego też cerowały je. Myślę , że musiała to być osoba z klasy średniej, byle chłopki nie byłoby stać na nie. Nie tak jak dziś masz skarpetki na każdy dzień miesiąca. :)
Ponczochy i rajstopy cerowano do epoki poznego PRL. Teraz ceruje tylko welniane skarpety, ale pamietam cery na pietach, palcach i na kolanach w rajstopach
Znikaj ile chcesz, ale zawsze wracaj! Dużo zdrowia ❤️❤️
Życzę zdrowia bo bardzo lubię Panią słychać i to jest mój ulubiony kanał.🤗
Dziękuję, przyda się ❤️
Dziękuję i życzę zdrówka ❤️🤗
Dziękuję ❤️
Zdrowka,dbaj o siebie🥰
Staram się jak mogę ❤️
Jak zawsze dobra robota i jak zawsze interesujaca historia kryminalna. Dobra robota Kasiu. Brawo😍😍😍
Dziękuję ❤️
Tak fajnie sie Ciebie slucha mimo ze to historie retro. Zycze duzo zdrowia 😀
Miło Ciebie słyszeć Zdrówka życzę ❤️
dziękuję
Dużo zdrówka kochana ,miło Cię było znów usłyszeć ,dzięki
Dużo zdrówka ❤️♥️🌹
Życzę zdrówka i dziękuję za wszystkie dziekawe podkasty
Bardzo dziękuję, zdrówko się przyda ❤️
Miło jest się dowiedzieć czegoś o swojej okolicy :)
Jeśli chodzi o te pończochy. W tamtych czasach pończochy były bardzo drogie i nie każda kobietę było ja nie stać. Kobiety często i gęsto malowały sobie z tyłu nogi kredka klin żeby ludzie myśleli iż noszą pończochy. Także uważam że pończochy dla policji musiały być istotne.
Dużo zdrowia kochana ,😘 pozdrawiam z Londynu
Zdrówka życzę 💯
Dziękuję!
Podziekowania😍😍😻
❤️❤️❤️
Nie mogłam się doczekać w końcu jest następną historia dziękuję i pozdrawiam
Witam pzdrawiam 💖👏🖐🏖😎🤗🗽🏖
Pozdrawiam! ❤️
Pozdrawiam 😘
Pozdrawiam ❤️
Ojoj mieszkam tuż przy Szelagu, a nigdy nie słyszałam tej historii 🥺
Jak to dobrze że znowu mogę cię słuchać. Życzę ci dużo zdrowia. Trzymaj się.😘
Dziękuję ❤️
O Szeląg! Najbardziej spacerowe miejsce przed wojną w Poznaniu. Plaża obecnie jest i ścieżka rowerowa. Pozdrawiam😃
Pozdrawiam! I dziękuję za informację!
❤️❤️❤️💝💝💝💝💝💝💝
O kurczę, nie spodziewałam się tutaj wątku krotoszyńskiego. Mam wrażenie, że u nas jest zawsze „nudno” (i dobrze!)
Jedyny zarzut jaki mam to taki, że ciągle przepraszasz, moim zdaniem to zbędne.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że się nie obrazisz za ostatnią sugestię :)
🧡
❤️
@@ZbrodnieZapomniane ❤️
👍🏻🍀☀️🏆❤️
obecnie na ul.Wyłom nie ma plaży, tam są bloki ale podobno były kiedyś się pola
Tata mówił, że garnitur, kosztował jedną pensję
No i co w związku z tym?
Odkurzać uwielbiam i ogólnie sprzątanie mnie relaksuje więc jakby co mogę pomóc ;)
Wpadaj do mnie, od miesiąca jest sprzątane byle karaluchy nie biegały, bo sił mi brak 🙈
Spoko ;) W jakim rejonie Łodzi mieszkasz?
Nie no, coś Ty, żartowałam 🙈 ale dziękuję, cały czas o Tobie pamiętam ❤️❤️❤️
@@ZbrodnieZapomniane Spoko ;) Poważnie mówię, jeśli będziesz w sytuacji totalnie awaryjnej to wal jak w dym ;)
Dziękuję, jesteś przekochana ❤️❤️❤️
W JAKI PŁASZCZ BYŁ UBRANY GALICA? :D
To taki materiał :)
@@ZbrodnieZapomniane Ale jaki, bo że słuchu nie mogę zrozumieć :(
@@Domin960 gabardynowy, o ile dobrze pamiętam :)
@@ZbrodnieZapomniane dziękuję :)
:)
We dwie,we dwoje,we DWUCH
*we dwóch jak już
T
R
We dwóch
Odpuściłam słuchanie po 3 minutach i chociaż nigdy niczego nie komentuje, to tym razem nie mogę się powstrzymać. Elektryki pewnie nie było, może elektryka (jako specjalisty) też nie było w okolicy, jednak jeśli autor miał na myśli elektryczność, to jako w pełni działający wynalazek była już znana przed 1900 rokiem. Być może nie była wtedy tak popularna i tak „mobilna” jak w dzisiejszym świecie, ale takie błędy językowe i niewiedza razi.
Że tak odpiszę w Twoim stylu: zwykle nie odpowiadam na takie komentarze, ale tym razem nie mogłam się powstrzymać. To chyba oczywiste, że nie mam na myśli elektryczności samej w sobie. Zastosowałam skrót myślowy dla osób, które słuchają podcastu REGULARNIE. W jednym, a chyba i nawet w dwóch materiałach wcześniejszych, wyjaśniałam już kwestię elektryczności na ulicach miasta, a dokładniej mówiąc oświetlenia miasta. Nie czułam się w obowiązku robić tego po raz trzeci, bo jeszcze przyjdzie jakaś Marta i poczuje się "mondżejsza".
No pewnie że nie ma obowiązku trzymania jakiegokolwiek poziomu twórczości - każdy robi to jak chce. Dokładnie tak samo jak każdy dba o nowych słuchaczy tak jak ma na to ochotę (: Miłego dnia i trochę więcej otwartości na konstruktywną krytykę życzę (:
Przeczytaj swój pierwszy komentarz jeszcze raz. Jeśli nadal uważasz, że jest to konstruktywna krytyka... To nie widzę sensu dyskutować 🤷♀️ mimo wszystko pozdrawiam