Wszyscy chcã zmian. Oczekujã ich i nawet wymagajã. Wymagajã ich i oczekujã najczesciej na zewnatrz siebie . A jest poszukiwanie zmian, interesowanie się zmianami oraz przemiana osobista. Przemieniaj siebie, a wtedy wszystko na zewnatrz takze zacznie się przemieniać, poniewaz nasz swiat zewnętrzny jest wyobrazowaniem naszego swiata wewnętrznego, Tkana
O taaaak... niestety...i ciągle z wszystkim jest się samemu...bo w końcu boisz się mówić cokolwiek komukolwiek...bo już spodziewasz się tylko krytyki 🤦🏻♀️
Jak to dobrze Magda, że wybrałaś tą drogę, że nie dałaś się nikomu zniechęcić i poszłaś odważnie za swoim wewnętrznym głosem,tak bardzo pomagasz, bo to wszystko co do nas mówisz jest bardzo mądre i ważne! Jesteś wspaniała, bardzo dziękuję❤
Przylaczam sie do twojej opini . Sama mam od lat takich podcinaczy skrzydel . Ale zaczelam byc tzw zolzą bo stawiam na swoim. Poprostu nikomu nie mowie co zamierzam tylko to robie . Cala rodzinka dowiaduje sie po fakcie . I są pretensje . No ale coz zycie mnie nauczylo wlasnie takiej dewizy . Umiesz liczyc licz na siebie .
@@goscktos5144 Czasami bywa że nieświadomie podcinamy innym skrzydła, niby wiemy że robimy źle,wcale nie chcemy tak robić, ale i tak to się zdarza. Ja np. kocham nad życie moje córki, a mimo to zdarza mi się je krytykować, czego bardzo się wstydzę, nawet teraz kiedy to piszę. Myślę że bierze się to między innymi stąd, że w dzieciństwie często krytykował mnie starszy brat, który "wychowywał" mnie po śmierci rodziców.Przejęłam wiele złych wzorców zachowań od niego i teraz w dorosłym życiu powielam jego błędy.Jednak pracuję nad sobą, żeby moje życie i życie moich bliskich było szczęśliwe☺ Myślę że ludzie,którzy podcinają skrzydła innym, po prostu nie umieją inaczej.😔
Właśnie idealny temat dla mnie ..... kiedyś nawet usłyszałam od takiej jednej osoby ze zbyt często się uśmiecham i ze zwykłego wyjścia na lody potrafię zrobić najcudowniejszy dzień.....zatkało mnie pamietam totalnie ..... zakończyłam znajomość i rozwinęłam skrzydła ( toksyczne osoby uważam ze należy odcinać ) .... i zrobiłam tak z każda taka osoba .... znów żyje znów mam skrzydła i chcec działania ..... nie mam już wcale depresji ;) dziękuje za ten filmik i wszystkie pozostałe 👌🏻👏🏻👏🏻👏🏻👏🏻❤️
Magdalena Żak moja Kolezanka zaprosiła mnie na świętowanie z okazji jej zaręczyn , przyjechałam żeby cieszyć się jej szczęściem 😃 zdaje się ze to jej najszczęśliwszy dzień ..... widać nie dość szczęśliwy ..... mysle ze zbyt szybko wyciągasz wnioski ..... i oskarżasz .... zastanów się do której z nas dwóch Ci bliżej 😥😉🤔 Jestem tak otwarta osoba ze latami nie zauważyłam jej prawdziwych intencji .... nie mówię ze jest zła ... miała tylko jakaś dziwna zazdrość w sobie ... i kiedy już otworzyłam oczy .... wyraźnie widziałam to ... Ja Tu nie oskarżam tylko analizuje ludzkie zachowania .... może spróbuj Ty tez w ten sposób 😃😃😃😃👌🏻
"Przyjaciół nie poznajemy w biedzie, tylko po tym jak znoszą nasz sukces". ~ Paulo Coelho Tak bardzo przekonałam się o tym we własnym życiu... Dziękuję za te wszystkie słowa. W idealnym momencie na drodze do celu. Pozdrawiam serdecznie! 🕉
Magda, jesteś szalenie przydatną światu istotą. Głęboko inspirujesz i to w tak przyjazny, ludzki i ogromnie empatyczny sposób, że z serca spada kamień, a w jego miejscu rozlewa się miód. Jestem za Tobą całą sobą. Ściskam i trzymam kciuki
"Zmieniam sposob zywienia"-" yhy ciekawe ile wytrzymasz" "Zacznę cwiczyc"-"yhy po co i tak zaraz przytyjesz" "otwieram firme"-"Po co masz super prace, a jak nie wypali"
Biegam i sporo schudłam- " rany boskie, jak ty wyglądasz. Ale jestes chuda.. zjedże coś bo się rozchorujesz" "a twoja córka, boże jaka ona jest kruszynka, ona to chyba nic nie je". Zwykła mowić narcystyczna szwagierka. Sama o wadze 130+...
Bardzo mi Pani pomogła. Chciałem powiedzieć osobiście, że bardzo mi pani pomogła przezwyciężyć wiele problemów. Sam osobiście zmagadałem się z wieloma rzeczami (głównie nerwica, flashbacki), ale w końcu zmotywowałem się żeby popchnąć swój progres do przodu. Sam zmagadam się z pracoholizmem bo zalienowałem się z powodu właśnie, jak subiektywnie oceniam - podcinaniem skrzydeł przez wiele osób ze środowiska. Jak zacząłem w końcu wychodzić do innych osób, które mają pozytywne motywacje bardzo mi pomogli w końcu utrzymać pokój na duszy, mimo dążęnia które często wymaga wiele godzin pracy. Chciałem też osobiście przekazać, że w mojej subiektywnej opinii Pani filmy są bardzo dobrze nagrane, ponieważ mają oparcie w tym jak jest faktycznie, a treść nie jest ciężka jak np książki, czy inne materiały (również naukowe), tylko dotyczy tego co dana osoba powinna zrobić w danej sytuacji i jak często to wygląda w życiu w praktyce. Pozostanę Pani zawsze wiernym fanem i mam nadzieję że zachowa Pani pogodę ducha i pokój na duszy tak, jak Pani pozwoliła mi je zachować. Dawid.
Cała moja rodzina (rodzice, dziadkowie, niektóre ciotki) od dziecka podcinała mi skrzydła bo chcieli, żebym poszła do zawodówki i od razu znalazła pracę żeby pieniądze oddawać im :/ a ja tymczasem "od zawsze" chciałam rysować i nie wyobrażam sobie pracy w sklepie! Niedawno się od nich odcięłam, przestałam przysyłać pieniądze i odbierać telefony to stałam się ZŁĄ CÓRKĄ. Staram się mieć to gdzieś ale jest mi bez nich ciężko po niemal całym życiu bycia razem. Twój odcinek jest więc dla mnie jak najbardziej na czasie! :)
Masz prawo do swojego życia . Najlepszą formą kontaktu z takim ludzmi jest najczęściej brak kontaktu . Spokojnie możesz określić na jakich SWOICH zasadach możesz utrzymywać z nimi relacje i tylko na TWOICH ZASADACH. To nic złego . Realizuj własne marzenia . Oczywiście można a czasem trzeba pomóc rodzicom ale tylko wtedy kiedy bezwzglednie tej pomocy potrzebuja a nie żerują na dziecku.
Mi zajęło 30 lat zanim zrozumiałem że lepiej nie okazywać entuzjazmu i szczęścia bo zawsze będzie ktoś kto tobie to sp......i wytyczam sobie drogę i szukam słabych punktów bo ludzie są różni nie warto szukać akceptacji, trzeba działać po cichutku ale rozważnie . Uwaga na wampiry energetyczne !!!
Budująca jest dedykacja Alchemii słowa Parandowskiego: "MOJEJ ŻONIE najwierniejszej sojuszniczce moich prac, które powstają w przymierzu z jej sercem, umysłem i charakterem, w dwudziestopięciolecie naszego małżeństwa tę książkę z miłością poświęcam." Można? ;)
Bardzo trafne uwagi. Ja zastosowałam to i owo intuicyjnie. Powiedziałam rodzinie, że wracam do doktoratu po kilkunastu latach przerwy i dobrze po 40stce jak znalazłam promotorkę i pojechałam 600 km dalej na rozmowę z nią. :)
Mam ochotę Panią uściskać serdecznie za tą Pani mądrość i stawianie na nogi. Jestem coraz silniejsza i cieszę się sobą i życiem! Dziękuję za wsparcie! ❤
To jest miazga. Nic dodać nic ująć. Ludzie programują na siebie własne obawy i ograniczenia. Tylko po to, by świat nadal był przewidywalny i ułożony... No thanks! Dziękuję za niezły kawał roboty. A gdzie tam. Fenomenalny!
Tylko wczoraj z bólem stwierdziłam, ze nikt nie rozumie mojej drogi, ze jestem sama z moimi celami i marzeniami. Teraz, słuchając tych słów, czuje się o wiele lepiej i silniej. Bardzo trudno odciąć się od otoczenia. Ale...jak mówił Buddha - źródło cierpienia tkwi w naszym przywiązaniu. W tym przypadku jesteśmy przywiązani do naszej wizji idealnych relacji z innymi, z przywiązaniem do schematu, ze zawsze wszyscy będą nas wspierać i rozumieć. Ale tak nie jest, im prędzej się od tego oderwiemy, uwolnimy się i ruszymy z miejsca w kierunku swojego spełnienia. Wszystkim Wam życzę, byście tej wolności doświadczyli i osiągneli swoje wszystkie cele. Będzie bolało, ale będzie warto. Dziękuje Ci, Magdo, za ten ważny temat 🙏
Magda jesteś aniołem. Tylko anioły mogą tyle wiedzieć o podcinaniu skrzydeł. Ty pomagasz również aniolom ale tym słabszym! Słucham Ciebie i mi lżej lepiej się czuję i staje się lepszą! Dziękuję! Jesteś super!
Ja w moim rodzinnym domu słyszałam ciągle “ten bogaty to pewnie nakradł“ albo kiedy mówiłam mamo idę do takiej i takiej szkoły "a skończysz chociaż “ sporo tego było... A najgorzej jak zaczniesz w to wierzyć
Pani Sylwio też tak miałem...od ludzi toksycznych, nie przyjaznych, i mówiących że nie się nie uda...od takich ludzi, trzeba się odciąć i tyle uciec i realizować swoje plany, Życzę wszystkiego Dobrego.
Prosty przekaż, trafiony idealnie dla mnie. Całe życie próbuje się podporządkować innym bojąc się mieć swoje zdanie. Boje się zmian i tkwie w sytuacjach niszczacych mnie. Czasem robię ze strachu przed samotnoscia i z braku wiary w siebie.
Opinii innych ludzi powinno się uważnie słuchać, tylko w przypadku gdy są ekspertami w danej dziedzinie, która nas interesuje. Zwracajcie uwagę na wiek, doświadczenie i osiągnięcia takiej osoby, następnie na jej chęci i zdolności do przekazywania wiedzy. Konfrontujcie jej porady z rzeczywistością, wyciągajcie wnioski i następnie ponownie proście o wyjaśnienie i porady. Nie rozmawiajcie nawet z pesymistami i durniami na temat swoich życiowych odważnych planach. Na 100% pierwsza rzecz jak im przyjdzie do głowy, to stwierdzenie. "To się nie uda, jakby to było takie proste to każdy by to robił." Albo, "Tyle ludzi już to robi, konkurencja jest, więc nie ma szans." Rozmawiaj na te tematy tylko z ekspertami, najlepszymi do jakich zdołasz dotrzeć, znajdź ludzi którzy już to robią, lub też zaczynają, zaprzyjaźnij się z nimi i uczcie się nawzajem od siebie.
"To się nie uda, jakby to było takie proste to każdy by to robił" - większość rzeczy jest prostych tylko trzeba je robić codziennie, konsekwentnie, a ludziom się nie chce (to tak z moich doświadczeń i obserwacji). Na przykład, godzina nauki języka codziennie i po roku efekt jak malowany, a ludzie wolą wierzyć w magiczne techniki i naukę przez sen :-) Podałam przykład z mojego podwórka, ale to może dotyczyć wszystkiego.
Piękny i mądry film! 15 lat mojego dorosłego życia... Zawsze 'bliscy' byli na nie, bo chciałam więcej i inaczej niż oni. Ile dodatkowej energii trzeba, ile tej dobrej i pozytywnej się juz marnuje, gdy nie dość, że nie masz wsparcia to czujesz, że jeszcze robisz coś przeciwko komuś, że kibicują, że padniesz, bo wtedy 'wrócisz' do standardu i normy, i lepiej, tak dobrze.
Dosadne. Prawdziwe. Ciężkie jak kamień. Otrzeźwiające jak zimny prysznic. Rześkie jak sok z pomarańczy. Nic dodać nic ująć. Jak zawsze film trafiony we mnie prosto do celu. Dziękuję.
Jestes Diamentem Krysztalem ktory polaryzuje polskie spoleczenstwo i caly swiat. Niech ci ktorzy cie sluchaja, zrozumia, ze moga przez twoja skumulowana prawda "ewangelie" Zmienic swiat, Z dnia na dzien. Przestancie sie bac, kochani Pozdrawiam wszystkich
Kurcze... jest tego tyle...co jedno człowiek trochę poukłada, to coś następnego wyskoczy. Nie wiedziałem, że w samorozwój to aż tyle tematów, tyle ciekawych spraw, tyle rzeczy do poprawy, tyle zagadek...to jest niesamowite
Swietny film. Od jakiegos czasu ogladam i podziwiam twoje przekazy do ludzi. Czesto mam wrazenie ,ze mowisz do mnie i o mnie:-) Wczoraj sprzedalismy swoj dom i po 20 latach wracamy do kraju zeby spelniac swoje marzenia. Dziekuje i Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za Pani nagrania. Są pełne treści i otwierające :D Dzisiejszy temat jest dla mnie szczególnie ważny. Z jednej strony życie nie szczędziło mi rewolucji - zdarzeń, które wymuszały bardzo duże zmiany, a z drugiej strony mam rodzinę, która jest w omawianym w filmie względzie wyjątkowo toksyczna. Po pierwsze nie toleruje żadnego wyłamania się: trzeba być posłusznym i robić to, co rodzina dla człowieka zaplanowała. Wszelka samodzielność spotyka się z krytyką i podcinaniem skrzydeł. Po drugie jednak najgorsze jest to, że nawet wówczas, gdy pójdziesz własną drogą, staniesz na własnych nogach nie tylko samodzielnie, ale nawet wbrew podcinaniu skrzydeł, odniesiesz sukces, to sukces ten jest pomniejszany, pozbawiany znaczenia, a jeśli nawet zostanie "pochwalony", to jest to w stylu: "Super, że skończyłaś wymarzone studia, a już myślałem że w Waszym domu nikt nie ma ambicji". Niestety dla mnie skończyło się to zerwaniem kontaktów z najbliższą rodziną, zostałam sama, jakbym była zupełną sierotą, z czym jest mi ciężko, bo zawsze byłam wychowywana ze świadomością, że rodzina, jako ludzie najbliżsi, jest najważniejsza. Rezultat jest taki, że każdy mój sukces jest dla mnie słodko-gorzki, nigdy nie miałam pełnego poczucia osiągnięć. Moje sukcesy miały tak wysoki koszt, że nie umiem się nimi cieszyć. Co zrobić w takiej sytuacji? Pracowałam z podświadomością. Przepracowałam niewiarę w siebie, pokonałam mnóstwo swoich słabości, strachu, niepewności, obiektywnie odniosłam sukcesy, mimo niemałych przeszkód wyszłam ostatecznie "na plus", a mimo to zwyczajnie chce mi się płakać na myśl o moich sukcesach. Ta łyżka dziegciu całą beczkę mojej radości popsuła dokumentnie. Nie wiem, co robić. Jak się nie przejmować?
Trzeba mieć plany i je realizować, przeciwnym razie człowiek jest pusty, nie ma sensu szukać wsparcia w innych, dla mnie zdanie innych ludzi się nie liczy, ale nie było tak zawsze, mój toksyczny związek niszczyl moja ambicje, moje plany, moje życie, teraz, czyli 15 lat moje życie jest piękne, uwolnilam się, teraz pomagam innym rozwinąć skrzydła, a podciac już nikomu nie pozwolę, człowiek pozwala sobą manipulować do pewnego momentu, przychodzi chwila, że porostu mówisz DOSYĆ, dzban nosi wodę dotąd dopóki ucho się nie urwie,,,,,, przyjaciel który podcina ci skrzydła nie jest przyjacielem, powiem tak,, UMIESZ LICZYĆ LICZ NA SIEBIE, dobry sposób na życie, pozdrawiam serdecznie wszystkich sluchajacych 😄😄😄
Już jakiś czas słucham Pani wykładów i każdy z nich ma wielkie odzwierciedlenie w moim życiu, z większości rad korzystam a inne próbuje wdrożyć do życia. Codziennie się kształce i podnosze swoja swiadomosc. Dzieki Pani, ten proces jest szybszy i przyjemniejszy a każdy spacer w Pani towarzystwie daje mi dużo energii i determinacji do działania. Dziękuje Pani Madziu i do kolejnego filmiku
Zgadzam się z Panią w 100% Po wielu latach obserwacji siebie samej i otoczenia czuję jaka siła drzemie we mnie i przestaję się bać mówić nie,wyrażać swoje zdanie,nawet ,a zwłaszcza wtedy,kiedy jest to przyslowiowe ,,wsadzenie kija w mrowisko" Zniknął gdzies strach przed opinią innych i potrzeba czyjegoś wsparcia Zrozumiałam,źe motorem działania jestem sama dla siebie i tylko moje chęci i siła woli powodują,źe jestem tu gdzie jestem i nie dam się strącić w przepaść niemocy
Cudowny wykład - Dziękuję Madziu ! Jeszcze od siebie dodam, że bardzo pomogło mi nastawienie, że to podcinanie skrzydeł nie idzie od ludzi świadomie, wtedy nie mam do nich żalu ani pretensji.
Własny dom najbardziej mnie hamuje. Wiele lat poszło już w dupę przez głupie pierdolenie, docinki, chamskie zachowania, po których zwyczajnie odechciewa się żyć. Ale wiem, wiem, wiem..., to niby ja. // A na tym korzystają gnoje z wyzwania 90 dni, żerując na mojej naiwności i pragnienia zmiany... Nazywają się przyjaciółmi, obiecują cuda, wmawiają coś, o czym nie mają pojęcia. Ostatecznie wyrzucają i okradają na kilka tys. złotych. Kolejne lata w dupę.
Pani Magdo ma pani absolutna racje , autentycznosc daje sile wewnetrzna ale nie jest to proste niemniej jak jest to nasz GPS wartosci w zyciu daje te radosc satysfakcje i poczucie wlasnej wartosci BRAVO👍
Ludzie przerzucaja swoje lęki na innych. Patrzą przez swój pryzmat, że skoro ja bym nie dała rady to ty na pewno. Ponadto dużo w naszym kraju jest mentalności zazdrosnikow. Pozdrawiam, trzymaj się 😘
Swietnie . Bardzo pomocny wyklad dla wielu. Ja wychowuje i przygotowuje moje dzieci od najmniejszych lat na takie ewentualnosci. Bardzo jest to wazne I Pani wyklady sa bardzo w tym pomocne. Dobrze , zeby rodzice, dziadkowie I nawet nauczyciele zajmowali sie tymi tematami , ktore Pani w fantastyczny sposob porusza
Dziękuję!!!! Ten odcinek jest wytłumaczeniem mi samej mojej intuicji, wg której kierowałam się i kieruję, a zatem idę dalej 'na palcach po cichu' do przodu.... ;)
Jesteś Najlepszym Coachem jakiego znam ❤️ w dodatku świetnym psychologiem z ogromną świadomością. Inspirujesz mnie każdego dnia, rano i przed snem ❤️ Nikt nigdy tak do mnie nie trafiał. Dziękuję Ci za to, że jesteś 🤗
wow zmieniła Pani fryzurkę i jak włosy Pani urosły :0 OMG! tacy ludzie sa własnie,podcinaja skrzydła...i to najblizsi...całe zycie moji bliscy utwierdzali moje wątpliwosci! 30 lat! hahaha!durna ja-byłam! dalej jestem ale pozytywnie zwariowana!!!!miedzy innymi dzieki Pani,otwarły mi sie oczy,nabrałam pełnosci siebie !Zaistniała Pani w mojej drodze rozwoju osobistego ,za co jestem wdzieczna ogromnie!!Wiele sie nauczyłam poprzez te 6lat w zmienianiu życia :D od uswiadomieniu sobie ,ze jestem odpowiedzialna za siebie,ze to co dajesz od siebie z nawiązką dostajesz,po pomoc ludziom w podnoszeniu się od dna :) fantastycznie Pani mówi,uwielbiam :)
Słuchałam, ze łzami w oczach, bo mam odpowiedź na nurtujace mnie pytanie dlaczego od kąd założyłam firmę mam problemy z komunikacją z ludzmi, którzy do tej pory byli mi najbliźsi. Ja cały czas probowałam dostać od nich akceptacje, w stylu patrzcie idę za marzeniami , pokazuje wam prawdziwą siebie, przecież mieliśmy się wspierać w tej drodze wzajemnie i co? Jak nie dostałam to probowałam się nawet afiszowac z tym że mimo braku wsparcia z każdej strony jak i tak sobie radze. Teraz widze ile energii zaoszedziłabym gdybym sie odcieła od zdobywania ich akceptacji, której oni nie byli w stanie mi dać bo maja swoją wizję mojego szczescia, które jest tylko jednym jedynym modelem na bycie szczesliwym...
Pani Magdo, każde zdanie w tym filmie jest na wagę złota i kontemplacji. Dziękuję Pani z całego serca. Nie projektujmy swojego strachu na innych, żyjmy autentycznie podążając droga naszej prawdy. Weźmy całkowita odpowiedzialność za swoje życie, nie zrzucamy jej na innych. Pani przemyślenia są niezwykłą inspiracją i wsparciem dla mnie. Dziękuję bardzo.
Dziękuję Ci za autentyczność i prawdę którą niesiesz poprzez wszystkie twoje materiały. Tak wiele w świecie rozwoju osobistego jest sprzedawców cudownych tabs, które pomogą zmienić momentalnie swoje życie. Ludzi którzy pompują olbrzymi i imponujący balon, który niestety po chwili pęka. Kanał bardzo mi pomaga.
Magdo, a może coś po postanowieniach noworocznych? Co warto wprowadzić w życie? Czy postanowienia w ogóle mają sens, jeżeli tak, to w jaki sposób się za nie zabrać i jak je realizować? Jak sobie codziennie przypominać o realizowaniu ich i nauczyć się nie odpuszczać swoich celów. Sądzę, że wiele osób ma z tym problem i coraz rzadziej ludzie decydują się, by cokolwiek sobie planować, na koniec roku. Pozdrawiam! :)
Kochana Magdo! Dziękuję Ci za ten odcinek. A ja wątpiłam w siebie i przejmowalam się czasem że to ja jestem wariatką bo lubię zmiany czasem i działam mimo strachu. Rozwój to część mnie. Czyli jestem skazana na samotność, samotne wsparcie, samotny rozwój. Gotowi na mastermind? Dawajcie znać! 🤩
Chcę Ci powiedzieć Magdo, że bardzo ale to bardzo doceniam Twoją pracę. Jest to wyjatkowe, że w końcu jakiś kanał na yt zainteresował mnie na dluzej. Od kiedy pamietam, poszukuje czegoś w życiu, pewnie samej siebie po prostu, nawet czlowiek nie interesujacy sie coachingiem, potrzebuje czasem uporzadkowania myśli. Nie wiedziałam że tak wiele osób tym się interesuje i że jest to tak rozwinięty temat, dzięki Bogu za internet 😋.
Ja od babci usłyszałam, że nawet jeśli zrobię prawo jazdy to i tak nie będzie jeździć samochodem. Ja jej na to, zobaczysz zawiozę ciebie samochodem na Święty Krzyż. Pół roku po zrobieniu prawo jazdy zawiozłam ją tam gdzie obiecałam. Gdy jej powiedziałam co mi powiedziała podczas robienia kursu na prawo jazdy. To skwitowała to tak "a bo jedna już zrobiła (chodzi o moją mamę) i nie jeździ". A ja na to, ja i mama to dwie inne osoby i poprosiłam by więcej nas nie porównywała.
Dziękuję serdecznie za to wszystko co Pani mówi. Tego mi było potrzeba aby się uspokoić i spojrzeć inaczej na te sprawy. Trudno jest to wszystko zmienić ale łatwiej z tak bezcenną wiedzą. Dziękuję 🙂
Magdo jesteś mega... cały filmik jest w punkt, a to o czym mówisz od mniej więcej 24 minuty tak bardzo wiem o czym mówisz, mam z tym w swym życiu mega problem, borykam się z tym i .... słucham Ciebie, ale brakuje mi samodyscypliny i wogóle...
Słucham z podziwem i jeszcze się uczę i zaczynam rozumieć dlaczego ja lubię stanowić o sobie. Ale ja przeszłam wiele w życiu. Staram się robić to co uważam za słuszne. Życie prawdą i wolnością. Ale ja wiem że tak robię to robię ją i szanuję innych ludzi. Skąd Pani ma tak otwarty umysł i uczciwość wobec innych. I dumę z siebie. Ja to zdobywałam latami. To była droga przez ból i łzy i nieszczęścia osobiste. I rozumiem o czym Pani mówi. Zachowując tolerancję i szacunek dla innych. Bo bez tego nie ma mowy o wewnętrznym wzrastaniu i uczciwości. O marzeniach które chcę osiągnąć. I o zwykłym codziennym życiu jak przejść przez te krzaczory nie robiąc sobie ała. Pozdrawiam serdecznie. Podsylam Panią mojej córce bo to też trzeba umieć przekazać. Dziękuję.
Ja tam zawsze staram się wspierać znajomych w ich pomysłach, chyba że coś wydaje się irracjonalnie jak w przypadku mojego kolegi, który wpada w manię i zaraz by robił 10 rzeczy na raz co się kończy potem porzuceniem pomysłu po 2 dniach i długami. Inny mój kolega, który miał już dosyć pracy w Polsce za psie pieniądze i dostał od dawnego znajomego propozycję wyjazdu do Niemiec był przeze mnie wręcz męczony tym, że ma jechać i nie oglądać się za siebie. Za każdym razem kiedy przyjeżdża i trochę narzeka, że za granicą pomimo wyższego standardu życia nie czuje się jak u siebie to mu truję, że dobrze zrobił i musi jeszcze trochę tam pomieszkać żeby się zaaklimatyzować. Tymczasem mój ojciec ma odwrotne podejście. Wszystkich krytykuje, mówi że liżą dupy za granicą, że wrócą na kolanach itd. Przez jego ciągłe krytykowanie mnie i wychwalanie innych za byle gówno prawie zwariowałem i wylądowałem w psychiatryku. Jak siedziałem w robocie i robiłem to co chcieli inni, choć byłem ewidentnie już tym struty to było źle. Rzuciłem robotę, żeby spróbować czegoś nowego to znowu było źle. Tymczasem mój ojciec się podniecał tym, że mój kuzyn orał w jakiejś firmie i kupił sobie samochód. Teraz ten sam kuzyn sam rzucił tę robotę, bo czuł że jest dymany, to mój ojciec go tłumaczył, że "chłop się wkurwił i odszedł". Gdy ja tak zrobiłem to była olaboga. Jak żyć z takimi popieprzonymi ludźmi.
Spotykałem się z tym na co dzień zarówno w rodzinie jak i u osób obcych nie policzę tego jak wiele razy ( po takim podcinaniu zaprzestałem jakiejkolwiek walki o swoje marzenia ) Pani odcinki są fenomenalne .
Twój kanał jest super ekstra i łączysz tyle obszarów psychologii i samoświadomości ! jestem fanem, oglądam Ciebie jak szukam rozwiązań :) dziękuję za to co robisz.
Magda, ja się pytam: JAK TY TO ROBISZ? Trafiłaś idealnie, najidealniej z timingiem! Dosłownie przez ostatnie dwa tygodnie wypłakuję się przez brak wsparcia bliskich w nowym projekcie. Będę tego chyba słuchać codziennie. Dziękuję!
Na mojej drodze wypracowalem sobie poglad. Jesli nie musisz czegos robic, nie rob. Jesli musisz to polub to. Latwiej zrobisz, mniej wysilku i lepsze rezultaty a jesli jest to zajecie zarobkowe to zostanie to zauwazone. I widac ze Magda nie jest molem ksiazkowym czyta dla czytania ale ze sprawia jej to co najmniej satysfakcje. A dzielac sie z nami, sieje dobro i ono do niej wraca. Bo ona w tym ciagle tkwi, daje jej motywacje i spelnienie. Wielu to widzi i docenia. Dzieki.
Tak to już jest. Sama to przerobiłam. Od najbliższych osób słyszałam, to ci się nie uda, za duża konkurencja. Czy można mieć do nich pretensje? Sami sobie strzelają w kolano bo pokazują jaki mają stosunek do do większych rzeczy. Zgadzam się również że to dzielenie się pomysłami z innymi zbyt wcześnie jest oznaką naszej niepewności i szukamy dowartościowania ze strony innych w ten sposób. Uważam że nasze marzenia powinniśmy traktować jako coś bardziej przyziemnego. Nie chwalić się nimi na prawo i lewo bo to nie one są najważniejsze ale my sami. A konsekwencja i upór i tak zrobią swoje.
@@markg1531 nie znalazłem na sieci nigdzie wersji z „sink” - jest tylko z „sing” (również na iTunes), co z kolei rymuje się z poprzednim wersem: „Mamma's gonna keep you right here under her wing, She won't let you fly but she might let you sing”.
p.Magdo - w imieniu swoim i wszystkich którzy chcą zmian. Dziękuję. Wartość jaką Pani przekazuje jest nieoceniona.
Super, dziękuję za te informacje
Wszyscy chcã zmian.
Oczekujã ich i nawet wymagajã.
Wymagajã ich i oczekujã najczesciej na zewnatrz siebie .
A jest poszukiwanie zmian, interesowanie się zmianami oraz przemiana osobista.
Przemieniaj siebie, a wtedy wszystko na zewnatrz takze zacznie się przemieniać, poniewaz nasz swiat zewnętrzny jest wyobrazowaniem naszego swiata wewnętrznego,
Tkana
💓💓💓💓
❤️❤️❤️❤️❤️
Dziękuję
FRASZKA O TWOICH MARZENIACH
Ludzka zawiść - to przyczyna,
że ktoś skrzydła ci podcina,
lecz do skrzydeł masz dwa kleje:
wiarę w siebie i nadzieję!
Niezle
😊
Oczywiście: to zawiść i zazdrość. chcą nam dokuczyc aby sie dowartosciowac
Urocze! Super!
Piękna fraszka, krótka i na temat 😉 W punkt !
Od dziecka podcinano mi skrzydła, nauczyłem się, że nie wolno nic mówić przed osiągnięciem celu
Grzechu 95 Zgadzam się w 100%. I w ogóle myślę że najlepiej jest być powściągliwym.
Nir pozwól się ponizac
Pytanie za 100 pkt. Skąd się bierze zazdrość?,ludzka zawiść?
A
O taaaak... niestety...i ciągle z wszystkim jest się samemu...bo w końcu boisz się mówić cokolwiek komukolwiek...bo już spodziewasz się tylko krytyki 🤦🏻♀️
Jak to dobrze Magda, że wybrałaś tą drogę, że nie dałaś się nikomu zniechęcić i poszłaś odważnie za swoim wewnętrznym głosem,tak bardzo pomagasz, bo to wszystko co do nas mówisz jest bardzo mądre i ważne! Jesteś wspaniała, bardzo dziękuję❤
Przylaczam sie do twojej opini . Sama mam od lat takich podcinaczy skrzydel . Ale zaczelam byc tzw zolzą bo stawiam na swoim. Poprostu nikomu nie mowie co zamierzam tylko to robie . Cala rodzinka dowiaduje sie po fakcie . I są pretensje . No ale coz zycie mnie nauczylo wlasnie takiej dewizy . Umiesz liczyc licz na siebie .
@@goscktos5144 Czasami bywa że nieświadomie podcinamy innym skrzydła, niby wiemy że robimy źle,wcale nie chcemy tak robić, ale i tak to się zdarza. Ja np. kocham nad życie moje córki, a mimo to zdarza mi się je krytykować, czego bardzo się wstydzę, nawet teraz kiedy to piszę. Myślę że bierze się to między innymi stąd, że w dzieciństwie często krytykował mnie starszy brat, który "wychowywał" mnie po śmierci rodziców.Przejęłam wiele złych wzorców zachowań od niego i teraz w dorosłym życiu powielam jego błędy.Jednak pracuję nad sobą, żeby moje życie i życie moich bliskich było szczęśliwe☺ Myślę że ludzie,którzy podcinają skrzydła innym, po prostu nie umieją inaczej.😔
Kasia 52 polecam tobie filmiki Magdalena Szpilka jeśli chodzi wzorce i schematy z dzieciństwa. Pozdrawiam
@@mickeyibiza2679 bardzo dziękuję😉na pewno skorzystam😉
Właśnie idealny temat dla mnie ..... kiedyś nawet usłyszałam od takiej jednej osoby ze zbyt często się uśmiecham i ze zwykłego wyjścia na lody potrafię zrobić najcudowniejszy dzień.....zatkało mnie pamietam totalnie ..... zakończyłam znajomość i rozwinęłam skrzydła ( toksyczne osoby uważam ze należy odcinać ) .... i zrobiłam tak z każda taka osoba .... znów żyje znów mam skrzydła i chcec działania ..... nie mam już wcale depresji ;) dziękuje za ten filmik i wszystkie pozostałe 👌🏻👏🏻👏🏻👏🏻👏🏻❤️
I super 😀 ja też się cieszę z małych rzeczy, ale tosyczni ludzie chcą wszystko zepsuć...
Ja usłyszałam "co się tak uśmiechasz zajadów dostaniesz " :)))))
ja jestem na etapie rozpoznawania, kto jest dla mnie toksyczny. Już z kilkoma osobami zakończyłam znajomość i czuję się o wiele lepiej :)
A może nie masz empatii śmiejesz się jak głupi do sera,a koleżanka czy kolega mają doła co za mentalność!!!
Magdalena Żak moja Kolezanka zaprosiła mnie na świętowanie z okazji jej zaręczyn , przyjechałam żeby cieszyć się jej szczęściem 😃 zdaje się ze to jej najszczęśliwszy dzień ..... widać nie dość szczęśliwy ..... mysle ze zbyt szybko wyciągasz wnioski ..... i oskarżasz .... zastanów się do której z nas dwóch Ci bliżej 😥😉🤔
Jestem tak otwarta osoba ze latami nie zauważyłam jej prawdziwych intencji .... nie mówię ze jest zła ... miała tylko jakaś dziwna zazdrość w sobie ... i kiedy już otworzyłam oczy .... wyraźnie widziałam to ...
Ja Tu nie oskarżam tylko analizuje ludzkie zachowania .... może spróbuj Ty tez w ten sposób 😃😃😃😃👌🏻
"Przyjaciół nie poznajemy w biedzie, tylko po tym jak znoszą nasz sukces". ~ Paulo Coelho
Tak bardzo przekonałam się o tym we własnym życiu... Dziękuję za te wszystkie słowa. W idealnym momencie na drodze do celu. Pozdrawiam serdecznie! 🕉
Dokładnie czyli w biedzie. jeżeli masz problemy to prawdziwy przyjaciel pomoże a nier będzie toksyczny
Magda, jesteś szalenie przydatną światu istotą. Głęboko inspirujesz i to w tak przyjazny, ludzki i ogromnie empatyczny sposób, że z serca spada kamień, a w jego miejscu rozlewa się miód. Jestem za Tobą całą sobą. Ściskam i trzymam kciuki
„Burzy to porządek pośród armii klonów” - to najlepsze co usłyszałam w życiu. W jednym zdaniu zawarte wszystko.
Jak bardzo musi być szczęśliwy człowiek, który faktycznie umie stosować Pani rady w swoim życiu 😯❤️🤩!
"Zmieniam sposob zywienia"-" yhy ciekawe ile wytrzymasz"
"Zacznę cwiczyc"-"yhy po co i tak zaraz przytyjesz"
"otwieram firme"-"Po co masz super prace, a jak nie wypali"
Biegam i sporo schudłam- " rany boskie, jak ty wyglądasz. Ale jestes chuda.. zjedże coś bo się rozchorujesz" "a twoja córka, boże jaka ona jest kruszynka, ona to chyba nic nie je". Zwykła mowić narcystyczna szwagierka. Sama o wadze 130+...
Bardzo mi Pani pomogła.
Chciałem powiedzieć osobiście, że bardzo mi pani pomogła przezwyciężyć wiele problemów. Sam osobiście zmagadałem się z wieloma rzeczami (głównie nerwica, flashbacki), ale w końcu zmotywowałem się żeby popchnąć swój progres do przodu. Sam zmagadam się z pracoholizmem bo zalienowałem się z powodu właśnie, jak subiektywnie oceniam - podcinaniem skrzydeł przez wiele osób ze środowiska. Jak zacząłem w końcu wychodzić do innych osób, które mają pozytywne motywacje bardzo mi pomogli w końcu utrzymać pokój na duszy, mimo dążęnia które często wymaga wiele godzin pracy.
Chciałem też osobiście przekazać, że w mojej subiektywnej opinii Pani filmy są bardzo dobrze nagrane, ponieważ mają oparcie w tym jak jest faktycznie, a treść nie jest ciężka jak np książki, czy inne materiały (również naukowe), tylko dotyczy tego co dana osoba powinna zrobić w danej sytuacji i jak często to wygląda w życiu w praktyce.
Pozostanę Pani zawsze wiernym fanem i mam nadzieję że zachowa Pani pogodę ducha i pokój na duszy tak, jak Pani pozwoliła mi je zachować.
Dawid.
L
Cała moja rodzina (rodzice, dziadkowie, niektóre ciotki) od dziecka podcinała mi skrzydła bo chcieli, żebym poszła do zawodówki i od razu znalazła pracę żeby pieniądze oddawać im :/ a ja tymczasem "od zawsze" chciałam rysować i nie wyobrażam sobie pracy w sklepie! Niedawno się od nich odcięłam, przestałam przysyłać pieniądze i odbierać telefony to stałam się ZŁĄ CÓRKĄ. Staram się mieć to gdzieś ale jest mi bez nich ciężko po niemal całym życiu bycia razem. Twój odcinek jest więc dla mnie jak najbardziej na czasie! :)
wytrwaj w swoim postanowieniu. Siły życzę i pozdrawiam.
Z czasem zrozumieją
Ty poproś rodzine o pieniądze... zobaczysz jak szybko nagle znikną 😉
Zycze sily i wytrwalosci ;) badz silna:)
Masz prawo do swojego życia . Najlepszą formą kontaktu z takim ludzmi jest najczęściej brak kontaktu . Spokojnie możesz określić na jakich SWOICH zasadach możesz utrzymywać z nimi relacje i tylko na TWOICH ZASADACH. To nic złego . Realizuj własne marzenia . Oczywiście można a czasem trzeba pomóc rodzicom ale tylko wtedy kiedy bezwzglednie tej pomocy potrzebuja a nie żerują na dziecku.
Mi zajęło 30 lat zanim zrozumiałem że lepiej nie okazywać entuzjazmu i szczęścia bo zawsze będzie ktoś kto tobie to sp......i wytyczam sobie drogę i szukam słabych punktów bo ludzie są różni nie warto szukać akceptacji, trzeba działać po cichutku ale rozważnie . Uwaga na wampiry energetyczne !!!
Rewelacyjny film. A gdy się pomysli o sobie jak o podcinaczu skrzydeł swoich dzieci to druzgoczący przekaz, wiadro zimnej wody. Dziękuję!
Budująca jest dedykacja Alchemii słowa Parandowskiego:
"MOJEJ ŻONIE
najwierniejszej sojuszniczce moich prac,
które powstają w przymierzu
z jej sercem, umysłem i charakterem,
w dwudziestopięciolecie naszego małżeństwa
tę książkę z miłością poświęcam."
Można? ;)
Pięknie☺
Bardzo trafne uwagi. Ja zastosowałam to i owo intuicyjnie. Powiedziałam rodzinie, że wracam do doktoratu po kilkunastu latach przerwy i dobrze po 40stce jak znalazłam promotorkę i pojechałam 600 km dalej na rozmowę z nią. :)
Mam ochotę Panią uściskać serdecznie za tą Pani mądrość i stawianie na nogi. Jestem coraz silniejsza i cieszę się sobą i życiem! Dziękuję za wsparcie! ❤
Bardzo dziekuje jestes bardzo mądrą Osobą wszystkie twoje filmiki mi pomogły i jestem pewna że to nie Tylko moje zadanie...
..
MGADA--- SUPER,TŁUMACZYSZ PROSTE RZECZY NAJPROŚCIEJ I DOBITNIE !!!!!!! TWOJE PRZEKAZY SĄ BARDZO WARTOŚCIOWE
To jest miazga. Nic dodać nic ująć. Ludzie programują na siebie własne obawy i ograniczenia. Tylko po to, by świat nadal był przewidywalny i ułożony... No thanks!
Dziękuję za niezły kawał roboty. A gdzie tam. Fenomenalny!
Tylko wczoraj z bólem stwierdziłam, ze nikt nie rozumie mojej drogi, ze jestem sama z moimi celami i marzeniami. Teraz, słuchając tych słów, czuje się o wiele lepiej i silniej. Bardzo trudno odciąć się od otoczenia. Ale...jak mówił Buddha - źródło cierpienia tkwi w naszym przywiązaniu. W tym przypadku jesteśmy przywiązani do naszej wizji idealnych relacji z innymi, z przywiązaniem do schematu, ze zawsze wszyscy będą nas wspierać i rozumieć. Ale tak nie jest, im prędzej się od tego oderwiemy, uwolnimy się i ruszymy z miejsca w kierunku swojego spełnienia. Wszystkim Wam życzę, byście tej wolności doświadczyli i osiągneli swoje wszystkie cele. Będzie bolało, ale będzie warto. Dziękuje Ci, Magdo, za ten ważny temat 🙏
Magda jesteś aniołem. Tylko anioły mogą tyle wiedzieć o podcinaniu skrzydeł. Ty pomagasz również aniolom ale tym słabszym! Słucham Ciebie i mi lżej lepiej się czuję i staje się lepszą! Dziękuję! Jesteś super!
Ja w moim rodzinnym domu słyszałam ciągle “ten bogaty to pewnie nakradł“ albo kiedy mówiłam mamo idę do takiej i takiej szkoły "a skończysz chociaż “ sporo tego było... A najgorzej jak zaczniesz w to wierzyć
Pani Sylwio też tak miałem...od ludzi toksycznych, nie przyjaznych, i mówiących że nie się nie uda...od takich ludzi, trzeba się odciąć i tyle uciec i realizować swoje plany, Życzę wszystkiego Dobrego.
Prosty przekaż, trafiony idealnie dla mnie. Całe życie próbuje się podporządkować innym bojąc się mieć swoje zdanie. Boje się zmian i tkwie w sytuacjach niszczacych mnie. Czasem robię ze strachu przed samotnoscia i z braku wiary w siebie.
Opinii innych ludzi powinno się uważnie słuchać, tylko w przypadku gdy są ekspertami w danej dziedzinie, która nas interesuje. Zwracajcie uwagę na wiek, doświadczenie i osiągnięcia takiej osoby, następnie na jej chęci i zdolności do przekazywania wiedzy. Konfrontujcie jej porady z rzeczywistością, wyciągajcie wnioski i następnie ponownie proście o wyjaśnienie i porady. Nie rozmawiajcie nawet z pesymistami i durniami na temat swoich życiowych odważnych planach. Na 100% pierwsza rzecz jak im przyjdzie do głowy, to stwierdzenie. "To się nie uda, jakby to było takie proste to każdy by to robił." Albo, "Tyle ludzi już to robi, konkurencja jest, więc nie ma szans." Rozmawiaj na te tematy tylko z ekspertami, najlepszymi do jakich zdołasz dotrzeć, znajdź ludzi którzy już to robią, lub też zaczynają, zaprzyjaźnij się z nimi i uczcie się nawzajem od siebie.
"To się nie uda, jakby to było takie proste to każdy by to robił" - większość rzeczy jest prostych tylko trzeba je robić codziennie, konsekwentnie, a ludziom się nie chce (to tak z moich doświadczeń i obserwacji). Na przykład, godzina nauki języka codziennie i po roku efekt jak malowany, a ludzie wolą wierzyć w magiczne techniki i naukę przez sen :-) Podałam przykład z mojego podwórka, ale to może dotyczyć wszystkiego.
Piękny i mądry film! 15 lat mojego dorosłego życia... Zawsze 'bliscy' byli na nie, bo chciałam więcej i inaczej niż oni. Ile dodatkowej energii trzeba, ile tej dobrej i pozytywnej się juz marnuje, gdy nie dość, że nie masz wsparcia to czujesz, że jeszcze robisz coś przeciwko komuś, że kibicują, że padniesz, bo wtedy 'wrócisz' do standardu i normy, i lepiej, tak dobrze.
Dosadne. Prawdziwe. Ciężkie jak kamień. Otrzeźwiające jak zimny prysznic. Rześkie jak sok z pomarańczy. Nic dodać nic ująć. Jak zawsze film trafiony we mnie prosto do celu. Dziękuję.
Jestes Diamentem
Krysztalem ktory polaryzuje polskie spoleczenstwo i caly swiat.
Niech ci ktorzy cie sluchaja, zrozumia, ze moga przez twoja skumulowana prawda "ewangelie"
Zmienic swiat,
Z dnia na dzien.
Przestancie sie bac, kochani
Pozdrawiam wszystkich
Kurcze... jest tego tyle...co jedno człowiek trochę poukłada, to coś następnego wyskoczy. Nie wiedziałem, że w samorozwój to aż tyle tematów, tyle ciekawych spraw, tyle rzeczy do poprawy, tyle zagadek...to jest niesamowite
Swietny film.
Od jakiegos czasu ogladam i podziwiam twoje przekazy do ludzi.
Czesto mam wrazenie ,ze mowisz do mnie i o mnie:-)
Wczoraj sprzedalismy swoj dom i po 20 latach wracamy do kraju zeby spelniac swoje marzenia.
Dziekuje i Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za Pani nagrania. Są pełne treści i otwierające :D
Dzisiejszy temat jest dla mnie szczególnie ważny. Z jednej strony życie nie szczędziło mi rewolucji - zdarzeń, które wymuszały bardzo duże zmiany, a z drugiej strony mam rodzinę, która jest w omawianym w filmie względzie wyjątkowo toksyczna. Po pierwsze nie toleruje żadnego wyłamania się: trzeba być posłusznym i robić to, co rodzina dla człowieka zaplanowała. Wszelka samodzielność spotyka się z krytyką i podcinaniem skrzydeł. Po drugie jednak najgorsze jest to, że nawet wówczas, gdy pójdziesz własną drogą, staniesz na własnych nogach nie tylko samodzielnie, ale nawet wbrew podcinaniu skrzydeł, odniesiesz sukces, to sukces ten jest pomniejszany, pozbawiany znaczenia, a jeśli nawet zostanie "pochwalony", to jest to w stylu: "Super, że skończyłaś wymarzone studia, a już myślałem że w Waszym domu nikt nie ma ambicji".
Niestety dla mnie skończyło się to zerwaniem kontaktów z najbliższą rodziną, zostałam sama, jakbym była zupełną sierotą, z czym jest mi ciężko, bo zawsze byłam wychowywana ze świadomością, że rodzina, jako ludzie najbliżsi, jest najważniejsza.
Rezultat jest taki, że każdy mój sukces jest dla mnie słodko-gorzki, nigdy nie miałam pełnego poczucia osiągnięć. Moje sukcesy miały tak wysoki koszt, że nie umiem się nimi cieszyć.
Co zrobić w takiej sytuacji? Pracowałam z podświadomością. Przepracowałam niewiarę w siebie, pokonałam mnóstwo swoich słabości, strachu, niepewności, obiektywnie odniosłam sukcesy, mimo niemałych przeszkód wyszłam ostatecznie "na plus", a mimo to zwyczajnie chce mi się płakać na myśl o moich sukcesach. Ta łyżka dziegciu całą beczkę mojej radości popsuła dokumentnie.
Nie wiem, co robić. Jak się nie przejmować?
Podcinacze skrzydeł miejcie się na baczności. Znamy już wasze gierki z pomocą Magdy. :) Magda dziękuję za świetny wykład. Pozdrawiam serdecznie. :)
Trzeba mieć plany i je realizować, przeciwnym razie człowiek jest pusty, nie ma sensu szukać wsparcia w innych, dla mnie zdanie innych ludzi się nie liczy, ale nie było tak zawsze, mój toksyczny związek niszczyl moja ambicje, moje plany, moje życie, teraz, czyli 15 lat moje życie jest piękne, uwolnilam się, teraz pomagam innym rozwinąć skrzydła, a podciac już nikomu nie pozwolę, człowiek pozwala sobą manipulować do pewnego momentu, przychodzi chwila, że porostu mówisz DOSYĆ, dzban nosi wodę dotąd dopóki ucho się nie urwie,,,,,, przyjaciel który podcina ci skrzydła nie jest przyjacielem, powiem tak,, UMIESZ LICZYĆ LICZ NA SIEBIE, dobry sposób na życie, pozdrawiam serdecznie wszystkich sluchajacych 😄😄😄
Zgadzam sie z Toba, wspolimienniczko :)
Super Magdo, bardzo Ci dziękuję za wszystkie filmiki👍
Polubiłem, podzelilem się z przyjacielem, spojrzałem inaczej na sytuację z przeszłości. Bardzo dziękuję, pozdrawiam
Przypomniałam sobie minę mojej córki kiedy z entuzjazmem zawiadomiłam ją że postanowiłam żyć 150 lat.!!!
Ja mam w planach trochę mniej....
"Tylko" 110...!!! 😀😁😂
Witam. Ogromna mądrość, dziękuję. Życzę Pani i słuchaczom sukcesów w dążeniu do skorzystania z tych wskazówek. Są bezcenne.
Pozdrawiam serdecznie.
Już jakiś czas słucham Pani wykładów i każdy z nich ma wielkie odzwierciedlenie w moim życiu, z większości rad korzystam a inne próbuje wdrożyć do życia. Codziennie się kształce i podnosze swoja swiadomosc. Dzieki Pani, ten proces jest szybszy i przyjemniejszy a każdy spacer w Pani towarzystwie daje mi dużo energii i determinacji do działania. Dziękuje Pani Madziu i do kolejnego filmiku
Magda robisz Wspaniale filmy.dajesz Super Rady.Zycze Tobie Miliona Subskrypcjii.Pozdrawiam
Obejrzałem całość. Bardzo cenny i przydatny odcinek! Serdecznie dziękuję 👋🏻😊
Magdzia luskio :O jestes najlepsza. Zyj ty Kobieto jak najdluzej Kochana.POZDRAWIAM :*:) dziekuje ze jestes.
Zgadzam się z Panią w 100%
Po wielu latach obserwacji siebie samej i otoczenia czuję jaka siła drzemie we mnie i przestaję się bać mówić nie,wyrażać swoje zdanie,nawet ,a zwłaszcza wtedy,kiedy jest to przyslowiowe ,,wsadzenie kija w mrowisko" Zniknął gdzies strach przed opinią innych i potrzeba czyjegoś wsparcia Zrozumiałam,źe motorem działania jestem sama dla siebie i tylko moje chęci i siła woli powodują,źe jestem tu gdzie jestem i nie dam się strącić w przepaść niemocy
Wychowalem sie. Wśród takich ludzi cale wręcz życie. Odechciewa sie wszystkiego.
Cudowny wykład - Dziękuję Madziu !
Jeszcze od siebie dodam, że bardzo pomogło mi nastawienie, że to podcinanie skrzydeł nie idzie od ludzi świadomie, wtedy nie mam do nich żalu ani pretensji.
Własny dom najbardziej mnie hamuje. Wiele lat poszło już w dupę przez głupie pierdolenie, docinki, chamskie zachowania, po których zwyczajnie odechciewa się żyć. Ale wiem, wiem, wiem..., to niby ja. // A na tym korzystają gnoje z wyzwania 90 dni, żerując na mojej naiwności i pragnienia zmiany... Nazywają się przyjaciółmi, obiecują cuda, wmawiają coś, o czym nie mają pojęcia. Ostatecznie wyrzucają i okradają na kilka tys. złotych. Kolejne lata w dupę.
Bardzo uświadamiające. Bardzo lubię Pani nagrania. Otwierają oczy.
Pani Magdo ma pani absolutna racje , autentycznosc daje sile wewnetrzna ale nie jest to proste niemniej jak jest to nasz GPS wartosci w zyciu daje te radosc satysfakcje i poczucie wlasnej wartosci BRAVO👍
Dzięki za filmik, podsumowując... Nikomu nie powinno zależeć na własnym sukcesie bardziej jak nam samym.
Pani Magda jest po prostu autentyczna
Świetny film :) Zawiść w ludziach nie zna granic. Pielęgnują swoje kompleksy zamiast działać i zmieniać życie.
Najbardziej wartościowe filmiki na UA-cam
Odkleiłam od siebie parę osób, które ściągały mnie w dół dla własnego komforciku. Polecam mimo utraty kilku kontaktów.
Ludzie przerzucaja swoje lęki na innych. Patrzą przez swój pryzmat, że skoro ja bym nie dała rady to ty na pewno. Ponadto dużo w naszym kraju jest mentalności zazdrosnikow. Pozdrawiam, trzymaj się 😘
Dzięki Magda za materiał.
Dziękuję!
Magda, jak wspaniale umiesz to podsumowac. Wypowiadasz taka prawde. Masz naprawde Talent. Dziekuje ♥️
Swietnie . Bardzo pomocny wyklad dla wielu. Ja wychowuje i przygotowuje moje dzieci od najmniejszych lat na takie ewentualnosci. Bardzo jest to wazne I Pani wyklady sa bardzo w tym pomocne. Dobrze , zeby rodzice, dziadkowie I nawet nauczyciele zajmowali sie tymi tematami , ktore Pani w fantastyczny sposob porusza
Dziękuję!!!! Ten odcinek jest wytłumaczeniem mi samej mojej intuicji, wg której kierowałam się i kieruję, a zatem idę dalej 'na palcach po cichu' do przodu.... ;)
Pani Madziu jest Pani najlepsza! .❤
Jesteś Najlepszym Coachem jakiego znam ❤️ w dodatku świetnym psychologiem z ogromną świadomością.
Inspirujesz mnie każdego dnia, rano i przed snem ❤️
Nikt nigdy tak do mnie nie trafiał.
Dziękuję Ci za to, że jesteś 🤗
wow zmieniła Pani fryzurkę i jak włosy Pani urosły :0 OMG! tacy ludzie sa własnie,podcinaja skrzydła...i to najblizsi...całe zycie moji bliscy utwierdzali moje wątpliwosci! 30 lat! hahaha!durna ja-byłam! dalej jestem ale pozytywnie zwariowana!!!!miedzy innymi dzieki Pani,otwarły mi sie oczy,nabrałam pełnosci siebie !Zaistniała Pani w mojej drodze rozwoju osobistego ,za co jestem wdzieczna ogromnie!!Wiele sie nauczyłam poprzez te 6lat w zmienianiu życia :D od uswiadomieniu sobie ,ze jestem odpowiedzialna za siebie,ze to co dajesz od siebie z nawiązką dostajesz,po pomoc ludziom w podnoszeniu się od dna :) fantastycznie Pani mówi,uwielbiam :)
Słuchałam, ze łzami w oczach, bo mam odpowiedź na nurtujace mnie pytanie dlaczego od kąd założyłam firmę mam problemy z komunikacją z ludzmi, którzy do tej pory byli mi najbliźsi. Ja cały czas probowałam dostać od nich akceptacje, w stylu patrzcie idę za marzeniami , pokazuje wam prawdziwą siebie, przecież mieliśmy się wspierać w tej drodze wzajemnie i co? Jak nie dostałam to probowałam się nawet afiszowac z tym że mimo braku wsparcia z każdej strony jak i tak sobie radze. Teraz widze ile energii zaoszedziłabym gdybym sie odcieła od zdobywania ich akceptacji, której oni nie byli w stanie mi dać bo maja swoją wizję mojego szczescia, które jest tylko jednym jedynym modelem na bycie szczesliwym...
jest 2022 rok, Twoje nauki nadal zywo pomagaja
Pani Magdo, każde zdanie w tym filmie jest na wagę złota i kontemplacji. Dziękuję Pani z całego serca. Nie projektujmy swojego strachu na innych, żyjmy autentycznie podążając droga naszej prawdy. Weźmy całkowita odpowiedzialność za swoje życie, nie zrzucamy jej na innych. Pani przemyślenia są niezwykłą inspiracją i wsparciem dla mnie. Dziękuję bardzo.
Dziękuję Magda, to było bardzo dla mnie ważne żeby to dziś usłyszeć
Dziękuję Ci za autentyczność i prawdę którą niesiesz poprzez wszystkie twoje materiały. Tak wiele w świecie rozwoju osobistego jest sprzedawców cudownych tabs, które pomogą zmienić momentalnie swoje życie. Ludzi którzy pompują olbrzymi i imponujący balon, który niestety po chwili pęka. Kanał bardzo mi pomaga.
Bardzo dziękuję za ten niezwykle trafny materiał. Dziękuję 🙂
Dziękuję!
Ojj skąd ja to wszystko znam... Chociaż powoli naprawdę uczę się słuchać tylko siebie. Dzięki za więcej motywacji ♥️
Świetny film Pani Magdo. Gratuluję ! :-)
Bardzo wartościowy film.
Dziękuję ❤️
Magda jesteś the best❤ bardzo pomagasz...
Magdo,
Jesteś całkiem duza ostoja w moim rozwoju osobistym .
Zawsze jesteś potwierdzeniem mej wiary .
Nagle staje sie jasność ❤️
Pani Magdo, dziękuję za genialny odcinek. Inspiruje do Życia !
Podziwiam że interesujesz się dobrem i chcesz dobrze dla ludzi
Ten film tak wiele światła rzucił na postępowanie ludzi że w głowie już mam wytłumaczone więc zakodowane teraz czuje się mocniejszy
super, dziękuję
Magdo, a może coś po postanowieniach noworocznych? Co warto wprowadzić w życie? Czy postanowienia w ogóle mają sens, jeżeli tak, to w jaki sposób się za nie zabrać i jak je realizować?
Jak sobie codziennie przypominać o realizowaniu ich i nauczyć się nie odpuszczać
swoich celów. Sądzę, że wiele osób ma z tym problem i coraz rzadziej ludzie decydują się,
by cokolwiek sobie planować, na koniec roku. Pozdrawiam! :)
Dziękuję! mam nadzieję że już za rok uda mi się zaprosić Panią żeby wygłosiła wykład na swój wybrany ulubiony temat.
Kochana Magdo! Dziękuję Ci za ten odcinek. A ja wątpiłam w siebie i przejmowalam się czasem że to ja jestem wariatką bo lubię zmiany czasem i działam mimo strachu. Rozwój to część mnie. Czyli jestem skazana na samotność, samotne wsparcie, samotny rozwój.
Gotowi na mastermind? Dawajcie znać! 🤩
Chcę Ci powiedzieć Magdo, że bardzo ale to bardzo doceniam Twoją pracę. Jest to wyjatkowe, że w końcu jakiś kanał na yt zainteresował mnie na dluzej. Od kiedy pamietam, poszukuje czegoś w życiu, pewnie samej siebie po prostu, nawet czlowiek nie interesujacy sie coachingiem, potrzebuje czasem uporzadkowania myśli. Nie wiedziałam że tak wiele osób tym się interesuje i że jest to tak rozwinięty temat, dzięki Bogu za internet 😋.
Magda , uwielbiam Cię 😄 pozdrawiam
Ja od babci usłyszałam, że nawet jeśli zrobię prawo jazdy to i tak nie będzie jeździć samochodem. Ja jej na to, zobaczysz zawiozę ciebie samochodem na Święty Krzyż. Pół roku po zrobieniu prawo jazdy zawiozłam ją tam gdzie obiecałam. Gdy jej powiedziałam co mi powiedziała podczas robienia kursu na prawo jazdy. To skwitowała to tak "a bo jedna już zrobiła (chodzi o moją mamę) i nie jeździ". A ja na to, ja i mama to dwie inne osoby i poprosiłam by więcej nas nie porównywała.
Dziękuję serdecznie za to wszystko co Pani mówi. Tego mi było potrzeba aby się uspokoić i spojrzeć inaczej na te sprawy. Trudno jest to wszystko zmienić ale łatwiej z tak bezcenną wiedzą. Dziękuję 🙂
Uwielbiam ten kanał, niesie wiele wartości
Dołączam się do komentarzy, że temat bardzo aktualny również i w moim życiu, dziękuję za ten film :)
Rewelacja! Dziękuje Magda!
Magdo jesteś mega... cały filmik jest w punkt, a to o czym mówisz od mniej więcej 24 minuty tak bardzo wiem o czym mówisz, mam z tym w swym życiu mega problem, borykam się z tym i .... słucham Ciebie, ale brakuje mi samodyscypliny i wogóle...
Słucham z podziwem i jeszcze się uczę i zaczynam rozumieć dlaczego ja lubię stanowić o sobie. Ale ja przeszłam wiele w życiu. Staram się robić to co uważam za słuszne. Życie prawdą i wolnością.
Ale ja wiem że tak robię to robię ją i szanuję innych ludzi.
Skąd Pani ma tak otwarty umysł i uczciwość wobec innych. I dumę z siebie.
Ja to zdobywałam latami. To była droga przez ból i łzy i nieszczęścia osobiste.
I rozumiem o czym Pani mówi. Zachowując tolerancję i szacunek dla innych. Bo bez tego nie ma mowy o wewnętrznym wzrastaniu i uczciwości.
O marzeniach które chcę osiągnąć.
I o zwykłym codziennym życiu jak przejść przez te krzaczory nie robiąc sobie ała.
Pozdrawiam serdecznie. Podsylam Panią mojej córce bo to też trzeba umieć przekazać. Dziękuję.
Mądre słowa ❤pozdrawiam
Ja tam zawsze staram się wspierać znajomych w ich pomysłach, chyba że coś wydaje się irracjonalnie jak w przypadku mojego kolegi, który wpada w manię i zaraz by robił 10 rzeczy na raz co się kończy potem porzuceniem pomysłu po 2 dniach i długami. Inny mój kolega, który miał już dosyć pracy w Polsce za psie pieniądze i dostał od dawnego znajomego propozycję wyjazdu do Niemiec był przeze mnie wręcz męczony tym, że ma jechać i nie oglądać się za siebie. Za każdym razem kiedy przyjeżdża i trochę narzeka, że za granicą pomimo wyższego standardu życia nie czuje się jak u siebie to mu truję, że dobrze zrobił i musi jeszcze trochę tam pomieszkać żeby się zaaklimatyzować. Tymczasem mój ojciec ma odwrotne podejście. Wszystkich krytykuje, mówi że liżą dupy za granicą, że wrócą na kolanach itd. Przez jego ciągłe krytykowanie mnie i wychwalanie innych za byle gówno prawie zwariowałem i wylądowałem w psychiatryku. Jak siedziałem w robocie i robiłem to co chcieli inni, choć byłem ewidentnie już tym struty to było źle. Rzuciłem robotę, żeby spróbować czegoś nowego to znowu było źle. Tymczasem mój ojciec się podniecał tym, że mój kuzyn orał w jakiejś firmie i kupił sobie samochód. Teraz ten sam kuzyn sam rzucił tę robotę, bo czuł że jest dymany, to mój ojciec go tłumaczył, że "chłop się wkurwił i odszedł". Gdy ja tak zrobiłem to była olaboga. Jak żyć z takimi popieprzonymi ludźmi.
Spotykałem się z tym na co dzień zarówno w rodzinie jak i u osób obcych nie policzę tego jak wiele razy ( po takim podcinaniu zaprzestałem jakiejkolwiek walki o swoje marzenia ) Pani odcinki są fenomenalne .
Twój kanał jest super ekstra i łączysz tyle obszarów psychologii i samoświadomości ! jestem fanem, oglądam Ciebie jak szukam rozwiązań :) dziękuję za to co robisz.
Tak jak bym sluchala Richard Grannon... moze od niego sie uczysz, tych roznych temmatow... Twoj przekaz tez jest super!
Jesteś naprawdę dobra w tym co robisz.:)
Słucham z zainteresowaniem Pani filmów.Wierzę,że z Pani pomocą nastąpi wiele zmian na lepsze w moim życiu.Pozdrawiam i życzę zapału w pracy.
Magda, ja się pytam: JAK TY TO ROBISZ? Trafiłaś idealnie, najidealniej z timingiem! Dosłownie przez ostatnie dwa tygodnie wypłakuję się przez brak wsparcia bliskich w nowym projekcie. Będę tego chyba słuchać codziennie. Dziękuję!
Pani Magdo! Pani filmy są mega! Event z Panią jako mówcą w roli głównej to byłoby coś. Pozdrawiam!
Na mojej drodze wypracowalem sobie poglad. Jesli nie musisz czegos robic, nie rob. Jesli musisz to polub to. Latwiej zrobisz, mniej wysilku i lepsze rezultaty a jesli jest to zajecie zarobkowe to zostanie to zauwazone. I widac ze Magda nie jest molem ksiazkowym czyta dla czytania ale ze sprawia jej to co najmniej satysfakcje. A dzielac sie z nami, sieje dobro i ono do niej wraca. Bo ona w tym ciagle tkwi, daje jej motywacje i spelnienie. Wielu to widzi i docenia. Dzieki.
Tak to już jest. Sama to przerobiłam. Od najbliższych osób słyszałam, to ci się nie uda, za duża konkurencja. Czy można mieć do nich pretensje? Sami sobie strzelają w kolano bo pokazują jaki mają stosunek do do większych rzeczy. Zgadzam się również że to dzielenie się pomysłami z innymi zbyt wcześnie jest oznaką naszej niepewności i szukamy dowartościowania ze strony innych w ten sposób. Uważam że nasze marzenia powinniśmy traktować jako coś bardziej przyziemnego. Nie chwalić się nimi na prawo i lewo bo to nie one są najważniejsze ale my sami. A konsekwencja i upór i tak zrobią swoje.
Moja mama zawsze podcina mi skrzydła. Jest to dla mnie źródło lęku...
Elżbieta Velingul Stara prawda, jak w słowach z piosenki Pink Floyd: mother... she won’t let you fly, but she might let you drown...
Toksyczna matka.Pocztraj książkę na ten tednat jak zachowuje się toksyczna matka,to wiele zrozumiesz
@@markg1531 a nie czasem: „She won't let you fly, but she might let you sing”?
@@TomaszGrabka Nie pamiętam na 100%. Ale jeśli tak, to raczej sink niż sing…
@@markg1531 nie znalazłem na sieci nigdzie wersji z „sink” - jest tylko z „sing” (również na iTunes), co z kolei rymuje się z poprzednim wersem: „Mamma's gonna keep you right here under her wing,
She won't let you fly but she might let you sing”.