Dzięki, teraz wiem już że nie potrzebuje XH2, a raczej XH2S, tak nie byłem pewien co potrzebuje, a dzięki tobie wiem, czego nie potrzebuje. Choć dotychczas wystarczało mi XS10 do którego miałem dokupić tylko XT5 :) bardzo przydatna recenzja. Dziękuje :)
@@FotoformaPl tez tak uważam, acz chętnie bym zobaczył recenzje i ustawieniami „najlepsze do”. Np przy obiektywie 30mm lub anamorfiku który już XH2S ogarnia :)
No właśnie! W tym roku miałem wypadek i największą tragedią dla mnie była niemożliwość obsługi aparatu lewą ręką… Że też producenci nie umożliwiają zaprogramowania spisu migawki pod innym przyciskiem, np. Z lewej strony aparatu… Aparat wygląda na ciekawy. Dziękuję bardzo za przygotowanie materiału. Pozdrawiam, Jacek.
Dziękuję za świetną recenzję. Od 7 miesięcy używam X-H2 do fotografii produktowej, czyli setki zdjęć dziennie oraz okazjonalnie do filmów i sprawdza się idealnie nawet z kitem XF 18-55 (w warunkach studyjnych przy stałym oświetleniu i całej przesłonie f8-9 daje większą elastyczność przy dużych gabarytach produktów). Zastanawiam się jeszcze nad obiektywem portretowym dla studia i na zewnątrz... Pozdrawiam.
No niestety ale opinia o tym że aparat fantastycznie leży w dłoni jest mocno dyskusyjna. Być może dotyczy to tylko dużych dłoni. W porównaniu z sony a7 iv omawiany fuji jest mega niewygodny, trudno go utrzymać w kobiecej dłoni i nie ma możliwości dociągnięcia się kciukiem do joysticka, dlatego po przymiarce do obydwu aparatów wybór padł na sony, kupiony zresztą w fotoformie na Andersa. Do tego jeszcze 2 obiektywy: tamron i sigma , obydwa o jasności 2.8. Jestem bardzo zadowolona. Soniaczek jest świetny. Nie gubi twarzy w tłumie bo ma funkcję zaznaczenia twarzy którą chcemy obderwować i wtedy jesteśmy spokojni że się nie rozproszy i ustabilizuje kwadracik na osobie która jest priorytetowym obiektem. Ma jeszcze mnóstwo fajnych udogodnień które są bardzo intuicyjne w użytkowaniu a dodatkowo dają radość z fotografowania. Na sony przesiadłam się z fuji xs-10.
Fajnie usłyszeć kobiecą wersję zdarzeń. Moja żona używa w swojej pracy A7IV kilka razy w tygodniu i uwielbia ten aparat. Myślę, że dokonałaś świetnego wyboru. Co nie oznacza, że XH-2 jest złym wyborem, ale trzeba przyznać, że jak na APS-C to jednak kawał klocka :)
Aparat - aparatem. Ważne są też funkcje filmowe. Ważna jest też jakość dźwięku. I tu pytanie: Jaki mikrofon do aparatu FUJIFILM X-H2 mógłbyś polecić? Mikrofon powinien mieć podobną charakterystykę i jakość dźwięku jak SONY ECM-XYST1M.
Siema! Tak jak najbardziej, nie jest już tak fajnie jak kilka lat temu ale nadal jest to stabilny i regularny dochód. Filmy - adobe stock, shutterstock, istock i pond5
I gwarancja 1 rok - profesjonalny aparat… Fujifilm Polska pobudka ;) mamy 2022 konkurencja daje 2 lata bez łaski. Piszę jako właściciel X-H2S, żeby nie było.
Sorki że dopiero teraz, ale to nie wina fuji tylko kraju. W Norwegii mam 5 lat standardowej gwarancji na każdą elektronikę, nie ważne jaki producent. No ale minus jest taki że na rynku nie mamy chinszczyzny.
Fajnie jakby Fuji stylistykę systemu GF wprowadziło również do linii X, by jakieś puszki wyglądały po prostu teraźniejsze lub przyszłościowo a nie oldschoolowo. Ta puszka stylistyczni jest już akceptowalna dla mnie pod względem wyglądu.
Właśnie po to zostały oddzielone serie xH i xt aby osoby które wolą mieć klasyczną wersje z pokrętłami od czasu ekspozycji i ISO miały wyciągnięte na zewnątrz miały alternatywę :) moim zdaniem w każdej firmie powinien być taki model jak xt canon i Sony również mógłby wypuścić takie retro aparaty.
Fajnie, że rozwijają matryce APSC. Nie każdemu pasują pełnoklatkowe systemy z ciężkimi i drogimi obiektywami.
Dzięki, teraz wiem już że nie potrzebuje XH2, a raczej XH2S, tak nie byłem pewien co potrzebuje, a dzięki tobie wiem, czego nie potrzebuje. Choć dotychczas wystarczało mi XS10 do którego miałem dokupić tylko XT5 :) bardzo przydatna recenzja. Dziękuje :)
XH2S to praktycznie najlepszy aparat APS-C
@@FotoformaPl tez tak uważam, acz chętnie bym zobaczył recenzje i ustawieniami „najlepsze do”. Np przy obiektywie 30mm lub anamorfiku który już XH2S ogarnia :)
No właśnie! W tym roku miałem wypadek i największą tragedią dla mnie była niemożliwość obsługi aparatu lewą ręką… Że też producenci nie umożliwiają zaprogramowania spisu migawki pod innym przyciskiem, np. Z lewej strony aparatu…
Aparat wygląda na ciekawy. Dziękuję bardzo za przygotowanie materiału.
Pozdrawiam, Jacek.
Dziękuję za świetną recenzję. Od 7 miesięcy używam X-H2 do fotografii produktowej, czyli setki zdjęć dziennie oraz okazjonalnie do filmów i sprawdza się idealnie nawet z kitem XF 18-55 (w warunkach studyjnych przy stałym oświetleniu i całej przesłonie f8-9 daje większą elastyczność przy dużych gabarytach produktów). Zastanawiam się jeszcze nad obiektywem portretowym dla studia i na zewnątrz... Pozdrawiam.
dziękuję za recenzję- fajnie byłoby jak zrobiłby pan recenzję fuji x100 vI - pozdrawiam
Jak radzisz sobie z manualnym ostrzeniem na tych wszystkich obiektywach focus by wire?
Wg testów XH-2 ma ciut większy szum ale dynamikę tonalną ma jednak większą od XH-2S. Odpowiednio 8.7EV do 9.1EV na korzyść XH-2.
No niestety ale opinia o tym że aparat fantastycznie leży w dłoni jest mocno dyskusyjna. Być może dotyczy to tylko dużych dłoni. W porównaniu z sony a7 iv omawiany fuji jest mega niewygodny, trudno go utrzymać w kobiecej dłoni i nie ma możliwości dociągnięcia się kciukiem do joysticka, dlatego po przymiarce do obydwu aparatów wybór padł na sony, kupiony zresztą w fotoformie na Andersa. Do tego jeszcze 2 obiektywy: tamron i sigma , obydwa o jasności 2.8. Jestem bardzo zadowolona. Soniaczek jest świetny. Nie gubi twarzy w tłumie bo ma funkcję zaznaczenia twarzy którą chcemy obderwować i wtedy jesteśmy spokojni że się nie rozproszy i ustabilizuje kwadracik na osobie która jest priorytetowym obiektem. Ma jeszcze mnóstwo fajnych udogodnień które są bardzo intuicyjne w użytkowaniu a dodatkowo dają radość z fotografowania. Na sony przesiadłam się z fuji xs-10.
Fajnie usłyszeć kobiecą wersję zdarzeń. Moja żona używa w swojej pracy A7IV kilka razy w tygodniu i uwielbia ten aparat. Myślę, że dokonałaś świetnego wyboru. Co nie oznacza, że XH-2 jest złym wyborem, ale trzeba przyznać, że jak na APS-C to jednak kawał klocka :)
Aparat - aparatem. Ważne są też funkcje filmowe. Ważna jest też jakość dźwięku. I tu pytanie: Jaki mikrofon do aparatu FUJIFILM X-H2 mógłbyś polecić? Mikrofon powinien mieć podobną charakterystykę i jakość dźwięku jak SONY ECM-XYST1M.
Ten Sony to wysoka półka, pewnie najlepiej: fotoforma.pl/rode-mikrofon-videomic-pro.html - cieżko się z tym mikrofonem pomylić
Do samego fotografowania, który z tych aparatów byłby "najlepszy":
X-H2, H-H2S czy może X-T5?
Tylko pod fotografię to X-H2. Natomiast wszystkie aparaty szwankują pod względem wideo
X-T3
siema, stocki dalej coś płacą za foty i filmy ? jeśli chodzi o filmy to gdzie je najlepiej zamieszczać ?
Siema! Tak jak najbardziej, nie jest już tak fajnie jak kilka lat temu ale nadal jest to stabilny i regularny dochód. Filmy - adobe stock, shutterstock, istock i pond5
czy w 2024 roku jest cos tanszego co kreci filmy w 8K ?
to jest king kong standardu 8K jesli chodzi o cena/jakosc
I gwarancja 1 rok - profesjonalny aparat… Fujifilm Polska pobudka ;) mamy 2022 konkurencja daje 2 lata bez łaski. Piszę jako właściciel X-H2S, żeby nie było.
Słuszna uwaga - mamy nadzieję, że 'fuji' to czyta
Jaki profesjonalny aparat???
Sorki że dopiero teraz, ale to nie wina fuji tylko kraju. W Norwegii mam 5 lat standardowej gwarancji na każdą elektronikę, nie ważne jaki producent. No ale minus jest taki że na rynku nie mamy chinszczyzny.
Hmm moim skromnym zdaniem, taka ilość megapikseli w matrycy aps-c nie ma sensu. Bardzo chciałbym zobaczyć pełną klatkę w wykonaniu Fuji.
Bardzo się zgadzam z tą pełną klatką - taki model jak XH-2 aż się prosi o większy sensor, chociaż jest seria GFX
Szkoda, że przez większość czasu te aparaty na pierwszym planie są poza ostrością - wszak to one są tu głównymi aktorami.
Fajnie jakby Fuji stylistykę systemu GF wprowadziło również do linii X, by jakieś puszki wyglądały po prostu teraźniejsze lub przyszłościowo a nie oldschoolowo. Ta puszka stylistyczni jest już akceptowalna dla mnie pod względem wyglądu.
Właśnie po to zostały oddzielone serie xH i xt aby osoby które wolą mieć klasyczną wersje z pokrętłami od czasu ekspozycji i ISO miały wyciągnięte na zewnątrz miały alternatywę :) moim zdaniem w każdej firmie powinien być taki model jak xt canon i Sony również mógłby wypuścić takie retro aparaty.
@@artur.ratynski na szczęscie Canon kiedyś obiecał że takiego modelu nie wypuści :)
Faktycznie Fuji ma teraz 3 kierunki - XT / XS / XH - mnie mega podeszło XS, z drugiej strony fajnie mieć wybór.
ekranik, blokadka, pięćdziesiąteczka... nie dałem rady obejrzeć do końca
"Przełącza" gdyż jest przełącznik a nie przełancznik 👍