Brawo Gosiu za komentarz, krótko zwięźle i na temat. A na marginesie Paweł Kubat dostał główną rolę w nowym musicalu. Niestety nie ma już go w TMG. Czekam z utęsknieniem na nowe rozdanie w 2 obsadzie Grease - jest nowy Dany Zuko, z tego co wiem młody aktor z niezłym potencjałem. Ale to zweryfikuje jak zwykle scena.
A mi się bardzo podoba ta rola w jego wykonaniu i nawet jeśli "się drze" jak to ktoś to określił to mi to nie przeszkadza. Nie jestem muzykiem, ale nie słyszę, żeby fałszował, a reżyser (czy kto tam obsadzał role) na pewno wiedział lepiej, co robi, niż my wszyscy razem wzięci:) Ja się na przedstawieniu znakomicie bawiłam i wg mnie pan Kaliszuk pasuje do tej roli nawet lepiej niż Travolta:D To moje skromne zdanie:)
Potwierdzam, Kaliszuk drze się jak stare prześcieradło. Wielka szkoda że nie ma już w TMG Pawła Kubata. W roli Dannego był świetny. Naturalny z dobrym głosem i świetnie czujący postać którą grał....Czy ktoś wie co się dzieje z Pawłem? Gdzie teraz występuje i czemu odszedł z TMG?
"Those Magic Changes" W wersji greasowej wymieniają akordy na początku: [C C C C C C A A A A minor F F F F F F G] a potem jadą z tekstem "What's that playing on the radio.."
Jeżeli Kaliszuk otrzymałby nagrodę Marszałka Województwa (w skład jury wchodzi 12 osób, które są związane z kulturą) czy inną tego typu- oznaczałoby to, że jego praca zostaje doceniona przez inne osoby (nie tylko grono fanek jego serialowych poczynań!). Kaliszuk nie ma nic do zaoferowania widzowi teatralnemu, co właśnie potwierdza brak nagród, a nawet nominacji do tychże!
Nagroda, którą przyznaje dyrektor, nie jest miernikiem sympatii, oceny widzów do danej postaci, a subiektywną notą przyznawaną przez wydającego tę nagrodę (w tym przypadku- reżysera tego spektaklu, który dokonał wyboru obsady, więc nie oddaje ona zupełnie niczego, co dotyczy poruszonego przez Ciebie wątku).
Zuziu ależ nikt nie wątpi w jego talent ani w to że ma dyplom. Widziałem obu aktorów w tej roli i oceniam ich w sposób subiektywny. Nie każdy musi pasować w 100% do roli którą gra i tutaj talent ani dyplom znaczenia nie mają. A co do śpiewu to wybacz ale to że sobie nie radził w niektórych momentach to było wyraźnie słychać. I nie trzeba być zawodowym muzykiem aby to stwierdzić. Być może było to wynikiem wielu przedstawień w tym czasie. Ale ja jako widz wcale nie muszę o tym wiedzieć i pamiętać.
Gorąco polecam, jeśli jeszcze ktoś nie widział, naprawdę warto!!! Jestem pod ogromnym wrażeniem wykonania :)
Brawo Gosiu za komentarz, krótko zwięźle i na temat. A na marginesie Paweł Kubat dostał główną rolę w nowym musicalu. Niestety nie ma już go w TMG. Czekam z utęsknieniem na nowe rozdanie w 2 obsadzie Grease - jest nowy Dany Zuko, z tego co wiem młody aktor z niezłym potencjałem. Ale to zweryfikuje jak zwykle scena.
Jak Kaliszuk wyje.... !!! Za to Wojciechowski- cudowny jak zawsze! :)
A mi się bardzo podoba ta rola w jego wykonaniu i nawet jeśli "się drze" jak to ktoś to określił to mi to nie przeszkadza. Nie jestem muzykiem, ale nie słyszę, żeby fałszował, a reżyser (czy kto tam obsadzał role) na pewno wiedział lepiej, co robi, niż my wszyscy razem wzięci:) Ja się na przedstawieniu znakomicie bawiłam i wg mnie pan Kaliszuk pasuje do tej roli nawet lepiej niż Travolta:D
To moje skromne zdanie:)
A Maja była ???
Potwierdzam, Kaliszuk drze się jak stare prześcieradło. Wielka szkoda że nie ma już w TMG Pawła Kubata. W roli Dannego był świetny. Naturalny z dobrym głosem i świetnie czujący postać którą grał....Czy ktoś wie co się dzieje z Pawłem? Gdzie teraz występuje i czemu odszedł z TMG?
Ukochany musical! NAJLEPSZY!
filmowo "Those magic changes", tytułu polskiego odpowiednika nie znam
co to za piosenka od 0:35 do 0:45?
"Those Magic Changes" W wersji greasowej wymieniają akordy na początku:
[C C C C C C
A A A A minor
F F F F F F G]
a potem jadą z tekstem "What's that playing on the radio.."
Jeżeli Kaliszuk otrzymałby nagrodę Marszałka Województwa (w skład jury wchodzi 12 osób, które są związane z kulturą) czy inną tego typu- oznaczałoby to, że jego praca zostaje doceniona przez inne osoby (nie tylko grono fanek jego serialowych poczynań!). Kaliszuk nie ma nic do zaoferowania widzowi teatralnemu, co właśnie potwierdza brak nagród, a nawet nominacji do tychże!
Nagroda, którą przyznaje dyrektor, nie jest miernikiem sympatii, oceny widzów do danej postaci, a subiektywną notą przyznawaną przez wydającego tę nagrodę (w tym przypadku- reżysera tego spektaklu, który dokonał wyboru obsady, więc nie oddaje ona zupełnie niczego, co dotyczy poruszonego przez Ciebie wątku).
Zuziu ależ nikt nie wątpi w jego talent ani w to że ma dyplom. Widziałem obu aktorów w tej roli i oceniam ich w sposób subiektywny. Nie każdy musi pasować w 100% do roli którą gra i tutaj talent ani dyplom znaczenia nie mają. A co do śpiewu to wybacz ale to że sobie nie radził w niektórych momentach to było wyraźnie słychać. I nie trzeba być zawodowym muzykiem aby to stwierdzić. Być może było to wynikiem wielu przedstawień w tym czasie. Ale ja jako widz wcale nie muszę o tym wiedzieć i pamiętać.