Teraz proces spalania . Czy kompresowac osadke czy dać ją w całosci na palenisko. Proces obróbki. W kanadzie są silosy do kolb pionowe . Po obeschnięciu , kolby są omłacane stacjonarnie przy silosie ,. Ziarno trafia do przetwórstwa ,a osadka trafia na dane potrzeby. Maszyna do zbioru PICKER. Wasza przyczepa to bardzo dobre rozwiązanie. Super projekt
@@sawomirkasper7384 Niby ziarno powinno służyć do żywienia ludzi czy zwierząt, ale i tak więcej ziarna kukurydzy jest przetwarzana na skrobię i bioetanol.
Ja bym wolał orkanem zebrać potem całą słoma z kukurydzy, zakisić z liśćmi buraków i wykorzystać w biogazowi. Z takiej mieszanki uzyskam więcej energii w postaci gazu niż z samych osadków. Oczywiście pod qq wraca masa z biogazowi.
każda dodatkowa praca jaką trzeba wykonac na polu zwłaszcza podczas żniw wygląda słabo - pytanie tylko jakie są z tego profity :) Jeśli jeszcze nie dziś ale jutro, niezależność energatyczna może nie kosztowac te 100 czy 300 zł za tone biomasy tylko może stanowić o istnieniu lub unicestwieniu...
Teraz proces spalania . Czy kompresowac osadke czy dać ją w całosci na palenisko. Proces obróbki. W kanadzie są silosy do kolb pionowe . Po obeschnięciu , kolby są omłacane stacjonarnie przy silosie ,. Ziarno trafia do przetwórstwa ,a osadka trafia na dane potrzeby. Maszyna do zbioru PICKER. Wasza przyczepa to bardzo dobre rozwiązanie. Super projekt
Widziałem taki kombajn w Iowa USA podobny do kombajnu bawełny z tym że on zbierał ziarno a resztki pożniwne prasował i zostawiał gotowe bele na polu
Pomysł ciekawy, ale czy nie lepiej zebrać całą kukurydzę? Po co osobno przerabiać ziarno na etanol, a osadki na biogaz?
@@sawomirkasper7384 Niby ziarno powinno służyć do żywienia ludzi czy zwierząt, ale i tak więcej ziarna kukurydzy jest przetwarzana na skrobię i bioetanol.
@@mskotnick racja absolutna - między innymi tym problemem sie zajmujemy:) szczegóły wkrótce :)
Ja bym wolał orkanem zebrać potem całą słoma z kukurydzy, zakisić z liśćmi buraków i wykorzystać w biogazowi.
Z takiej mieszanki uzyskam więcej energii w postaci gazu niż z samych osadków. Oczywiście pod qq wraca masa z biogazowi.
@@mateuszek2662 Jakaś masa wróci, ale nie węgiel, z którego powstaje próchnica.
Logistycznie wygląda to niestety słabo
każda dodatkowa praca jaką trzeba wykonac na polu zwłaszcza podczas żniw wygląda słabo - pytanie tylko jakie są z tego profity :) Jeśli jeszcze nie dziś ale jutro, niezależność energatyczna może nie kosztowac te 100 czy 300 zł za tone biomasy tylko może stanowić o istnieniu lub unicestwieniu...