byłem w maju tam, byłem w muzeum figur woskowych, i wchodziłem właśnie na górę. na szczęście poza sezonem, nie było praktycznie nikogo oprócz nas z wycieczki :)
Niestyty mieszkam niedaleko tego miejsca.. latarnia warta zobaczenia ale to co dzeje sie wokol to juz taka lipa ze szok.. zabudowa, sprzedaz dzialek dla zysku gminy... dramat .. nic klimatu.. ale tak juz dzieje sie na wybrzezu ze po wydmach chodzic nie wolna a 100m dalej buduje sie hotel czy pensjonat nad samym morzem
Pamiętam Niechorze z połowy lat 80 i 90. To już nie to samo miejsce. Aż serce się kraje, co oni zrobili z latarnią. Każdego lata przyjeżdżaliśmy na kwatery do latarników. Nie ma już ogrodów za wysokim żywopłotem, nie ma zabudowań na tylach latarni, a co gorsza nawet mur rozebrali. I te paskudne zielone okiennice. Strasznie przykre, że to magiczne miejsce nie przetrwało.
Byłem na latarni i kocham Niechorze
Niechorze jest super :)
Byłem na szczycie ten latarni, jak byłem młodym chłopakiem.Było to na koloni.Pozdrawiam;)
Tak❤
mega film
dzięki ;)
Byłem w Niechorzu w dniach 11-17 sierpnia 2019 r. Teraz żałuję, że nie zwiedzilem latarni. Niedługo tam wracam i nadrobię zaległość. Pozdrawiam
Oczywiście moją Asterką, którą dzięki Twoim filmom potrafię sam reperować. Pozdrawiam Bogdan
Warto!
@@mariusz1026 👍👍👍👍👍
byłem w maju tam, byłem w muzeum figur woskowych, i wchodziłem właśnie na górę. na szczęście poza sezonem, nie było praktycznie nikogo oprócz nas z wycieczki :)
Super ;)
Tak
;)
Moja pierwsza latarnia morska która zaliczyłem w życiu mając 6 lat
Resztę masz na kanale w osobnych filmach ;)
@Bogdan - Białogłowa zmęczona czy ma lęk wysokości?
U góry wysoko ;)
Niestyty mieszkam niedaleko tego miejsca.. latarnia warta zobaczenia ale to co dzeje sie wokol to juz taka lipa ze szok.. zabudowa, sprzedaz dzialek dla zysku gminy... dramat .. nic klimatu.. ale tak juz dzieje sie na wybrzezu ze po wydmach chodzic nie wolna a 100m dalej buduje sie hotel czy pensjonat nad samym morzem
Pamiętam Niechorze z połowy lat 80 i 90. To już nie to samo miejsce. Aż serce się kraje, co oni zrobili z latarnią. Każdego lata przyjeżdżaliśmy na kwatery do latarników. Nie ma już ogrodów za wysokim żywopłotem, nie ma zabudowań na tylach latarni, a co gorsza nawet mur rozebrali. I te paskudne zielone okiennice. Strasznie przykre, że to magiczne miejsce nie przetrwało.