oboje są podobni pod względem bycia cluelessami. problem z brucem jest taki, że on tak ma we wszystkim, a gucci ma mniej więcej ogar w życiu (ma kobitke, kilka mieszkań wynajmuje) w guciu po prostu nie zgasł ten dzieciak, który daje mu fun z najmniejszych rzeczy, a dzięki temu, że jest na takiej pozycji (ma pieniądze i to dużo, ma gdzie mieszkać, może sobie robić co chce tak naprawde) to może sobie wyjebać hajs, aby spełnić wszystkie swoje zachcianki jak karty w fifce, czy jakieś boosterki, i wydaje mi sie, że to właśnie dlatego go lubimy. witek ma po prostu taki miły i przyjazny styl bycia, jest lekką pepegą, ale nie aż tak wielką aby być zwyrolem tak jak brus
Oj ziomek tutaj to ci się w główce odkleiło XD Gucii może trochę taki nieporadny czasami i głupiutki. Ma wewnętrzne dziecko które nie umarło i jest nawet zabawny i bez problemowy. A randombruce to..... no to randombruce jego się opisać nie da i się ogląda się mega ciężko. Co najwyżej parę szotów ale i tak jest ciężko.
![POTĘŻNY OPENING 500x82+ na TOTY!!! FC25: ULTIMATE TEAM [#131]](http://i.ytimg.com/vi/HwklIKR1nP4/mqdefault.jpg)
Kolego przycinaj te szoty jak sie juz wydarzylo najistotniejsze
Gucio to 1:1 randombruce. Sa mega podobni z zachowania
co ty pierdolisz gosciu
oboje są podobni pod względem bycia cluelessami. problem z brucem jest taki, że on tak ma we wszystkim, a gucci ma mniej więcej ogar w życiu (ma kobitke, kilka mieszkań wynajmuje)
w guciu po prostu nie zgasł ten dzieciak, który daje mu fun z najmniejszych rzeczy, a dzięki temu, że jest na takiej pozycji (ma pieniądze i to dużo, ma gdzie mieszkać, może sobie robić co chce tak naprawde) to może sobie wyjebać hajs, aby spełnić wszystkie swoje zachcianki jak karty w fifce, czy jakieś boosterki, i wydaje mi sie, że to właśnie dlatego go lubimy. witek ma po prostu taki miły i przyjazny styl bycia, jest lekką pepegą, ale nie aż tak wielką aby być zwyrolem tak jak brus
Oj ziomek tutaj to ci się w główce odkleiło XD Gucii może trochę taki nieporadny czasami i głupiutki. Ma wewnętrzne dziecko które nie umarło i jest nawet zabawny i bez problemowy. A randombruce to..... no to randombruce jego się opisać nie da i się ogląda się mega ciężko. Co najwyżej parę szotów ale i tak jest ciężko.
kocham czytać te analizy gucia pod shotami, każdy sie za eksperta od psychologii uważa xdd
@@jpszczena Akurat jestem po psychologii warszawskiej wiec tak można rzec