Właśnie pan Sianecki w szkiełku wspominał pana Pszoniaka w roli w jakiej zobaczył go po raz pierwszy w swoim życiu i był to właśnie ten epizod z 40-latka.Pan Sianecki powiedział, że nie było wtedy w Polsce nazwy gej. A ja zauważyłem teraz, że pan Pszoniak ma na ręku ten sam zegarek w którym grał w filmie "Motylem jestem czyli romans 40-latka" redaktora Oswalda. Ciekawostka pan redaktor Oswald miał ten zegarek na przegubie na swetrze, a nie pod swetrem, dlatego tak to zapamiętałem. Dlatego też musiałem zaraz poszukać w necie właśnie ten fragment 40-latka. Dziś pan Pszoniak nas opuścił, jest to bardzo smutne. Na otarcie łez pozostaną nam fajne filmy z panem Pszoniakiem.
Nie dziwak tylko pedrich, a poza tym Gruza często, w swoich filmach z PRLu, ukazywał wątek ciepłych mężczyzn. W "Dzięciole" Michnikowski grał takiego, mówiąc "w kolorowej jest pysznie!".
Gdzie dziś spotkamy takich Mistrzów? W nawale sztucznizną lśniących gwiazdek i pseudocelebrytów trudno zauważyć prawdziwy skarb.
dokładnie tak!... nie oglądam w ogóle współczesnego polskiego kina bo nie ma po co ani dla kogo... smutne to...
pszoniak rewelacyjny
Właśnie pan Sianecki w szkiełku wspominał pana Pszoniaka w roli w jakiej zobaczył go po raz pierwszy w swoim życiu i był to właśnie ten epizod z 40-latka.Pan Sianecki powiedział, że nie było wtedy w Polsce nazwy gej. A ja zauważyłem teraz, że pan Pszoniak ma na ręku ten sam zegarek w którym grał w filmie "Motylem jestem czyli romans 40-latka" redaktora Oswalda. Ciekawostka pan redaktor Oswald miał ten zegarek na przegubie na swetrze, a nie pod swetrem, dlatego tak to zapamiętałem. Dlatego też musiałem zaraz poszukać w necie właśnie ten fragment 40-latka. Dziś pan Pszoniak nas opuścił, jest to bardzo smutne. Na otarcie łez pozostaną nam fajne filmy z panem Pszoniakiem.
Fajny opis.
- Wolne?
- Już tak...
Super
😂❤
mistrz
który to odcinek
Nie żyje. Przykre
no niestety...jeden z najgenialniejszych polskich aktorów...
@@magdakujawa6979 to prawda, w tej scence pan pszoniak zagrał tak genialnie i przekonująco, że gdybym go nie znał, to bym pomyślał, że to naprawdę gej
Nie dziwak tylko pedrich, a poza tym Gruza często, w swoich filmach z PRLu, ukazywał wątek ciepłych mężczyzn. W "Dzięciole" Michnikowski grał takiego, mówiąc "w kolorowej jest pysznie!".
Ależ ty masz bujne fantazje o tych, jak ich nazywasz, ciepkych meżczyznach. Jestez pewien, że sam jestes zimny?
W "Alhambrze jest pysznie"!
Przecież dziwakiem ma być Karwowski, wg tego geja, a nie on sam. A poza tym nie podoba mi się określenie "pedrich".😁
już kiedyś był taki jeden "ciepły człowiek", jak to go nazwał pewien "wybitny" pisowiec 😂😂😂😂