Co najlepsze najlepszą z broni siecznych jest Humphreyjka z którą wiąże się ciekawa opowieść. W czasach wojny o niepodległość stanów był żołnierz, młody chłopak prawdopodobnie nastolatek Humphrey, zwykły szary żołnierz który nie miał siły walczyć szablą więc każdego wieczoru szlifował swoją szablę kamieniem by stała się lżejsza i tak lekka szabla charakterystyczna dla Ameryki stała się przepisowa aż do czasów wyjścia szabel z użytku.
Dlaczego klany IGA i Koga miał zostać zniszczone przez Shoguna miedzy innymi to wiele mowi o tej godności i patriotyzmie jaki dzisiaj niszczony jest przez Eurokołchoz
Bardzo interesujace. Świetnie że doszło do tego spotkania. Brakuje mi tam tylko pana Sieniawskiego, ktòry tak wiele zrobił dla zrekonstruowania sztuki krzyżowej. Byłby doskonałym uzupełnieniem i podkreśleniem poziomu polskiej szabli. Jestem pewien że sztuka krzyżowa przewyższa miecz samurajski.
Reprezentanci Państwa Sieniawskich pojawią się na naszej drugiej konferencji poświęconej Szabli i palcatom. Spotkanie odbędzie się na jesień. Proszę dalej nas obserwować, a na pewno dowiecie się więcej.
Kolego napiszę tak: Cudze chwalicie swego nie znacie, rośniesz z zachwytu na widok katany a Polską szable porównujesz do jakiegoś kijka wstydź się.!!! Po pierwsze Japończycy tłukli się tylko między sobą .Taka jest ich topografia terenu Wszędzie są za daleko nasza Husaria walczyła praktycznie z każdym przeciwnikiem, ale to jest Europa po drugie Japończyków tak naprawdę wypromowało amerykańskie kino Hollywood. Zdecydowanie są przereklamowani umiejętnościach jazdy konnej samuraj z reguły poruszał się na piechotę. Husaria to kawaleria ciężka najlepsza w europie oczywiście w czasach swojej świetności. Na świecie jest mało znana. prawdziwego filmu o husarii jej niezwykłych umiejętnościach jazdy konnej w szeregach nabijanie przeciwnika na kopie prawidłowego poruszania się na koniach i cięcia przeciwnika szablą. Nie widziałem cały czas czekam na taki film albo serial w telewizji. Polska szabla była najlepsza w całej Europie. A samurajowie najlepsi byli tylko w Japonii.!!! Pytam niby gdzie mieliby być drodzy panowie i panie.?!?
Szabla ktora posługiwali sie husarze ewoluowała,bo walczona nią z zachodnim ciezkozbrojnym,wypozazonym w miecz i bron palna na ciezkim ogromnym koniu przeciwnikem,jak i wschodnim,lekkozbrojnym z łukiem i na lekkich zwrotnych i dlugodystansowych stepowych koniach czy tez z południa.Japończycy nie musieli,jedynie ze sobą albo przeciwko chłopom,wiec bron i taktyka i jazda konna nie ewoluowała dopasowując sie do przeciwnika i byc skutecznym.Szanuje ich styl walki i bron ktora nie byla doskonala bo byla krucha bo przez odciacie od kontynentu nie bylo dostepu do zelaza,ale z owczesnym rycerzem sredniowiecznym to japonski wojownik dostalby po prosty solidny wpierdol.
Miał tym podjąć się wspaniały Mel Gibson i opisać Polską odwagę wobec Syjonicystycznej wersji. Holokaustu … Sporo tematów i kto pomagał Amerykanom w wojnie o wolność USA ? 😊
@@morfiusinvest9411 szkoda, że nie udało się spowodować że ludzie tacy jak Mel Gibson czy Clint Eastwood poznali Polskę, jej historię i gościnność - jestem PRZEKONANY, że zakochaliby się w Polsce
Dziękujemy za dobre słowa. Dla takich widzów wypruwamy sobie wnętrzności o różnych, dziwnych porach dnia, montując jak najatrakcyjniejszy odcinek. Pozdro!
Dziękujemy za ciekawy pomysł. Możliwe, że nagramy materiał porównujący lub tylko o maczecie. Miejmy nadzieję, że Danny Trejo zechce podzielić się swoimi przemyśleniami i doświadczeniem.
Prawie się zgadza. Pierwsze starcie przeprowadził profesor Zabłocki (szabla sportowa) z mistrzem Kazuo Ando - kendo, i został on przez niego opisany. Dopiero lata później podobny eksperyment przeprowadził z mistrzem Zabłockim profesor Cynarski, reprezentujący właśnie szablę japońską. Wspominał o tym w swoim wykładzie :)
Napiszę tak kolego:✍️ Skoro tak się czepiasz jak stary aptekarz - .⚔️.- szczegółów że niby husaria - nigdy nie była jazdą ciężko zbrojną tylko średnio zbrojną.?!? Prawidłowo pisze się tak: ✍️ Husaria to elitarna ciężkozbrojna jazda - służyła do przełamywania szyków wroga - składała się z najzamożniejszych szlachty Rzeczpospolitej obojgu narodów.🦅 Husaria jest i zawsze będzie:|🇵🇱 zdecydowanie to nasza duma narodowa. Cechą charakterystyczną huzara były skrzydła🪽 przymocowane🪽 do różnych części zbroi i siodła. Tak to wygląda naprawdę i taka jest historyczna prawda..🥁..
Fajna idea, porównanie dwóch rodzajów broni, miecza japońskiego i szabli. Tylko że husaria nie walczyła szablą więc nie może być szabli husarskiej. Mogła by być szabla polska, szlachecka, kawaleryjska, ale nie husarska. Atrybutem szlachty polskiej była szabla wiec każdy szlachcic nosił szable a każdy husarz był szlachcicem więc chcąc nie chcąc miał szable. Husarze mogli być wykorzystani jako formacja pancerna i wtedy mogli używać swoich szabli prywatnych, ale w formacji husarskiej to była kopia jedyna w swoim rodzaju, koń hodowany i szkolony specjalnie, kancerz i pistolet najlepiej dwa, ale nie husarskie tylko zwykłe.
Szabla husarska nie była zwykłą szablą. Poza tym, że miała klingę, gardę i uchwyt, to miała całość specjalnie uformowaną. Klinga była całkiem ostra z jednej strony , a na drugiej do 1/3 długości, czyli w natłoku pracy, ciąć można było z backhandu i z forhandu. Naturalnie, miała strużynkę albo i dwie. Ale poza tym miała "paluch" - obręcz na kciuk do chronienia go i do sprawnego władanie szablą. "Husaria nie walczyła szablą"? A czym? Pewnie kulturą i godnością osobistą. Raz husarz nadział na swoją kopię 6-ciu muszkieterów. Uważasz, że zabrał ich ze sobą na tej kopii i walczył nią dalej. Kopia była jednorazowa. Następnie, jednorazowe były pistolety. Jeśli miał nadziak, to on również był jednorazowy. Zamiast nadziaka mógł mieć koncerz, ale do walki nim koń musi być w galopie, bo to broń do przekłuwania stali. Wreszcie koń wyhamował, a husarz dobywał szabli i robił jatkę z (przeważnie uciekającego) przeciwnika. Pod Kutyszczem w XVIIw. 250-ciu husarzy napotkało wojsko moskiewskie: 1200 rajtarów moskiewskich i 2300 piechoty kozackiej. Walczyli w stosunku 1:14. Powiedzmy, że 3-ech dostał kopią, 2-óch pistoletami, 1-go nadziakiem, a co potem? Poddał się pozostałym 8-miu? Ale prawdą jest, że zasadniczą bronią husarii nie była ani kopia, ani szabla, ani pistolety. Zasadniczą bronią husarii było ich morale; nie znamy tej broni, nie wiemy, jak się w nią uzbroić ani, co można taką zrobić; jesteśmy polskimi patałachami i tak nas wszędzie widzą.
@@cynik75 wygląda tylko podobnie, ale walczy się nią zupełnie inaczej - dokładnie jak mieczem średniowiecznym; dwuręcznym, bądź długim. Katana to miecz, a nie żadna szabla.
@@cynik75 To, że wydaje Ci się, że Katana wygląda, jak szabla, to nie znaczy, że nią jest. Facet ubrany w damskie ciuszki, może i wygląda jak kobieta, ale nią nigdy nie będzie...jeśli nie wierzysz, to sam sprawdź ;) Kataną walczy się, jak mieczem, a nie szablą. Szabla, to zupełnie inna broń i tyle. Katana to miecz i używa się jej dokładnie tak, jak miecza.
@@algiz1488 Kalosze nosi się i używa dokładnie tak samo jak walonki, a mimo wszystko nie są tym samym. Topora, siekiery i berdysza używa się tak samo, a nie są tym samym. Kombi i sedana także. Termin "szabla" jest opisem budowy, nie sposobu użycia.
Oglądałem wiele filmów o husarii, a zwłaszcza o szabli husarskiej (która nota bene nie była podstawowa bronia husarii), ale nigdy, nigdy, nigdy nie widziałem filmiku na tube, który by opisywał i pokazywał jak husaria walczyła na koniach, jak konie były trenowane, jakie techniki taktyczne husaria używała na koniach, etc, etc, etc. Czytałem coś niecoś na ten temat, ale jak mówiłem, nigdy nie znalazlem zadnego filmiku na ten temat. Zatem... kolego... do dzieła... przedstaw to.
Koń husarski był wyjątkowy. Tak bardzo było to zwierzę wyjątkowe że za wywiezienie z Polski była kara śmierci. Dziś nie ma już koni, które by się nadawały,żeby je ułożyć pod husarza. Zachowały się kodeksy hodowli i prowadzenia koni husarskich i znajdziesz je bez trudu.
@@seboho6938 To wiem, nakaz krolewski. Moje pytanie jest, zeby przedstawic taktyke walki hussari na polu walki. Np. gdy husaria atakowala (na koniach), to najpierw biegla w rozproszonym szyku, zeby utrudnic celowanie przeciwnikow,pozniej natomiast zwierala sie w tak zwane "strzemie do strzemienia" gdzie najbardziej wyborni husarze na koniach po dwoch bokach nacierali na to, zeby konska lawa sie zebrala ze soba i atakowal. Znasz li ten system?
@@jackswiatek5221 Nie praktykuję i jestem jedynie amatorem,na koniu ledwie się trzymam,ale są w Polsce specjaliści,zdaje się w Gniewie na zamku istnieje taka grupa ,oraz oczywiście Pan Marek Jakubiak. Poszukaj kontaktów.
@@seboho6938 Tu rowniez musze dodac jaka jest roznica miedzy taktyka a strategia. Taktyka operuje na danym polu bitwy... strategia operuje na wielu polach bitewnych lub wszystim co wykracza poza dany teren taktychny
jeśli katana nie posiada swojego odpowiednika to znaczy że nie jest ani szablą samurajską ani mieczem samurajskim jest po prostu kataną myśle że panowie stawiając sie niejako w roli fachowców w tym temacie powinni tą rożnice podkreślać zamiast brnąć w te utopijne klasyfikacje japońskiej broni jako coś czym nigdy nie była. Tak samo jak nazywanie jej mieczem jest błędem wynikajcym z tłumaczenia z jezyka angielkiego tak samo nazywanie jej szablą jest również błędem
Katana w języku japońskim oznacza po prostu miecz. Jeżeli Japończycy mówią o mieczach niejapońskich, to również używają słowa "katana" do ich określenia.
Spójrz sobie na tzw. szwedzkie szable (swiss saber)...wygląda to praktycznie jak katana, tylko że z typowo europejską oprawą, skomplikowanym jelcem, rękojęścią ze stoperem po środku i głowicą. Szabla "półtoraręczna" można powiedzieć.
@@R0BEARTH super tylko że nadal jak powiesz miecz albo szabla to nic nie znaczy bo moze określac milion tego typu broni a jak powiesz katana to odrazu wiadomo o co konkretnie chodzi a to czy japonczycy poprawnie nazywaja inna broń ze swiata nie jest przedmiotem tej dyskusji wiec proponuje zacząc od siebie a problemy z japonskim tłumaczeniem obcojezycznych nazw zostawić japonczykom
No cóż. Uważam że żadna broń nie jest lepsza od drugiej. Czynnikiem w tym wszystkim zawsze będzie człowiek. Broń jest zawsze i tylko narzędziem. Bez względu czy jest to szabla. pistolet, karabin, czołg, samolot czy też rakiety międzykontynentalne to zawsze człowiek jest głównym czynnikiem używając danego rodzaju broni...
Zgadzam się z Tobą. Warto nadmienić, że w zależności od rodzaju broni otrzymujemy także wachlarz możliwości posługiwania się nią w tym konkretne techniki. Zajmując się staropolską sztuką walki ciągle dochodzę do wniosku, że "wiem, że nic nie wiem". Dzięki temu możemy stale rozwijać się poszukując doskonałości oraz kształcić postawy patriotyczne, które mogą przejąć kolejne pokolenia. Pasja na całe życie 🥰
Szabla samurajska? Samurajowie na oczy nie widzieli szabli, chyba że u Gajdzina. Używali o zgrozo Katan (mieczy) i czasami Wakizashi (też miecz którego przeznaczeniem głównym nie była walka z przeciwnikiem). Jeszcze jednym elementem, nie noszonym "przy pasie" było Ō-dachi, ze względu na wielkość noszony przez plecy. Wszystko to są miecze przeznaczone do użytku OBURĄCZ (jedynie europejska nomenklatura mogła je zaliczać do szabel i to li tylko z powodu masy własnej, wskażcie mi szable oburęczne w Europie).
Oczywiście, że Katana to miecz, a nie żadna szabla. Wyglądem tylko przypomina nieco szablę i jest jednosieczna, ale jeżeli chodzi o sposób dobywania, czy samej walki, to miecz samurajski nie ma nic wspólnego z szablą. To zupełnie inna broń. Katana to miecz i tyle.
Od 50ciu lat czekam na odpowiedź i już myślałem ,że znalazłem ale niestety .Tylko sparing oczywiście zabezpieczony dałby mi tę odpowiedź,a ja czasu nie mam czekać kolejne lata.
Mamy nadzieję, że na dalszym etapie rozwoju kanału uzyskacie Państwo więcej odpowiedzi. Na treningach często praktykujemy walkę w strojach ochronnych, nasi uczniowie posiadają ochraniacze na różne części ciała. Bez tego ciężko byłoby nam uczestniczyć w turniejach, zapraszamy serdecznie na sparingi i szukanie odpowiedzi. :)
@@withrespecttothesabreofficial Bedzie ciężko jakieś 40,45 lat temu starłem się z z uczniem kendo(ja tradycyjnie w głowie Sienkiewicz zrobił mi zadymę ) rozrgraliśmy 5 pojedynków i za każdym razem dostałem w łeb.Oczywiście nie znaczy to ,że bushido jest lepsze tylko,że ja byłem cienias. Niestety ja już tego nie roztrzygnę ,a szkoda Wołodyjowski był przecie o wiele młodszy,gdy dał wciry Kmicicowi😁
@@JarekC250 w sztuce walki mieczem będzie wygrywał ten co ma więszke doświadczenie i znajomość broni, i jego możliwości, w japonii dzieci sa zapisywane na zajęcia już w wieku 4-5 lat, a czasem trafiają się też ludzie z pasją do miecza i podążają ścieżką bushido. Ponieważ Kendo to nauka władania mieczem a Bushido to droga samuraja opisująca jego styl życia,zasady, i przemyślenia twórcy tej teorii. Jeżeli walka byłaby jak w filmie to polak by przegrał, ponieważ nawet japończyk walczyłby bardziej zachowawczo. To jak porównać Francuski Rapier z muszkieterem vs polski Szlachcic/Sarmata z szablą. jeden walczy by machać szablą i zabić, drugi walczy by szybko trafić i zabić, wszystko zależy tutaj od doświadczenia walki mieczem jak i wiele innych perspektyw, np. oceny przeciwnika, jak się czuje, lokalizacja terenu, styl broni, wysokość przeciwnika, itp. :) to jak powiedzieć że każdy snajper jest taki sam, a każdy wie że na Lot pocisku ma wiele czynników :)
Fajna inicjatywa chłopaki lecz jest tego więcej w połączeniu technik Bujinkan szkoły Gyokko ryu , Kukishinden Ryu , Shinden Fudo ryu daken Tai jutsu … hmm wtedy tak mało czasu na 1 dzień . Zaproszony był spoko lecz niewiem czy dużo pokazał jeżeli potrafi w kwestii Iaido czy w ogóle a Takeda Ryu to bardzo duże słowo więc ciekawie ale kopiemy dalej …
O dziękujemy serdecznie. Wyżej wymienione techniki/style mogą pojawić się w wyniku dalszej eksploracji tematów. Byliśmy w Japonii, gdzie mogliśmy poobserwować trening kendo i Kenjutsu. W następnym odcinku podzielimy się wrażeniami. Shihan pokazał i opowiedział bardzo dużo, były to 2 dni wykładów i praktyki, pytanie powinno brzmieć: Ile z tej wiedzy zostało udostępnione? :) Pozdrawiamy i kopiemy dalej...
W rożnych materiałach Katana jest raz nazywana szablą a raz mieczem. Miecze Europejskie maja kilka cech różniących je od szabli a jak to jest z Kataną? Dwuręczna ( atrybut miecza), jednosieczna z wygiętą klingą, to natomiast jest budowa szabli
Katana to szabla. Długość rękojeści i sposób użycia jedną czy 2 rękami nie maja wiekszego znaczenia. Miecz z defnicji jest prosty i dwusieczny. Przekrój też jest zupełnie inny. I w przypadku hartowania mieczy unika sie powstawania Hamon a w przypadku katany jest to znak rozpoznawczy.
..nasza szabla jest uznana za najlepsza na swiecie..,ale Japonska ...rowniez....i tu ..hm mam pewien dylemat...,poniewaz ..nigdy nie spotkalismy sie w bitwie z samurajami...,wiec takie pokazowki ..,niczego nie dowodza...,tym bardziej..iz katane ..nie reprezentuje ..japonczyk..a francuz...oni mieli szpady...i pewnie tez byli dobrzy w ich fechtunku..,mysle sobie tak...porownam to do ...hm takiego np...fachowca ..od czegokolwiek...,czyli ...bardzo istotne ..jest. jego jakosc ..zalezna od narzedzi ,ktorymi dysponuje .no..wiertarka ..itp..,poprostu uwazam iz ..narzedzie to 50% ..perfekcyjnosci..wykonania ..czegos..idealnie...,ale drugie 50% zalezy od czlowieka...i jego umiejetnosci....bo po co .komus kto nic nie umie..potrzebny jest full wypas narzedzi...a ktos kto ma takie proste ..zrobi nimi wiekszy uzytek..,dlatego porownywanie szabli do katany .jest bez sensu...,proponuje remis.:) i szacunek dla obych dwoch...
To historyczne spotkanie, a nie pojedynek. Porównanie dwóch wspaniałych broni i wymiana doświadczeń, a nie konkurs. Aha i ten Francuz pół życia spędził w Japonii i jest bardziej japoński niż niejeden Japończyk 😅 w dodatku przyjeżdżają do niego ludzie z całego świata aby się kształcić, bo to mistrz przyszłych mistrzów kształcony przez dekady przez wielkich mistrzów Japońskich. Kozak jakich mało i przy tym miły skromny człowiek o ogromnej erudycji. To dla nas wielki zaszczyt, że zdecydował się nas odwiedzić 😊
@@mioszmarkiewicz nie no..super..,tylko .iz wogole .mnie nie zrozumiales...,tak czy siak bawcie sie dobrze....ale to nie rzeczywistosc..milego weekendu zycze..:0
@@mioszmarkiewicz przepraszam teraz ja nie zrozumialem.:) twoj wpis to ironia ...:) sorry zmeczony jestem.po pracy w masarni .gdzie koje tuczniki.:)..ostrzejszym nozem niz katana :0
W tym właśnie problem . Słyszałem kiedyś, lata temu , z zastrzeżeniem, że nie zostalo to potwierdzone, iż nastąpiło takie spotkanie ( starcie) . Z korzyścią dla szabli polskiej . Niestety nie mogę znaleźć źródła a osoba która to mówiła już nie jest z nami niestety
Nie zrozumiałeś. Może ujmę to inaczej. Maczuga polska jest lepsza od indiańskiej. Taki Indianin nie ma żadnych szans. Co z tego, że Indianin ma bombę atomową? Co z tego, że ma F-35 i broń satelitarną i laserową. Nasza maczuga lepsza! Tak samo z tą szablą. To śpiewka ze średniowiecza. Jakie to ma znaczenie dzisiaj?
Ale chyba nie w muzeach. Tam zbroje są przeważnie kopiami na naszą rozmiarówkę. Ludzie - mężczyżni - średniowiecza wzrostem nie przekraczali 1.70m. Na początku Renesansu nie było wiele lepiej. Pokazana tu zbroja husarska nie jest zbroją husarską. To strój "wojska pogrzebowego" z XVIIIw. gdy "husarze" już nie walczyli, tylko eskortowali dostojników w ich "ostatniej drodze", czyli każdy mógł być takim husarzem. Ostatnim dużym występem husarii była odsiecz wiedeńska w 1683r. Ok. 40 lat później ją rozwiązano. Szabla husarska jest majstersztykiem zbrojeniowców, ale i tak mało kto wie dlaczego... Japońska katana przeważa nad nią jedynie stalą, może stąd niektórzy kwalifikują ją jako "cep"; w Europie podobną robiono tylko w Toledo, czyli bardzo daleko od Polski, więc na szable husarskie jej z reguły nie używano i tutaj katana przeważa.
@@MadMatTom7769 Tak, szlachta była "obszerniejsza", podobnego wzrostu. Możnowładców było zbyt mało, aby tworzyć oddzielny gatunek. A nader często zastanawiano się, dlaczego syn / wnuk jest podobny do lokaja, a nie do ojca...
Fajny materiał. Nie wiem tylko dlaczego nasza szabla tylko "dorównuje" szabli japońskiej? Przecież w wielu aspektach ją przewyższa i nie mamy się wcale czego wstydzić. Np. szabla japońska to broń typowo piesza, nie jest to broń która sprawdzi się z grzbietu końskiego. Natomiast nasza szabla husarska jest dużo bardziej uniwersalna. Sprawdza się świetnie zarówno jako broń piesza jak również jako broń kawaleryjska.
Szabla jest niestety bardzo niedoceniana choćby patrząc na ilość wysokobudżetowych produkcji filmowych, choć dorównuje katanie atrakcyjnością, powiązania z kulturą narodową itp. Fakt - skuteczność i uniwersalność szabli na polu walki jest olbrzymia. Pozdrawiam!
Nomenklatura w tym zakresie nie jest zgodna, dość sensownie wyjaśnia to Wikipedia: „Ze względu na zakrzywioną i jednosieczną głownię, katana pod względem konstrukcyjnym najbardziej zbliżona jest do szabli[2]. Mimo to przyjęło się nazywanie jej mieczem (samurajskim, japońskim), co wynika z wpływu języka angielskiego w którym określana jest ona tym właśnie mianem (w języku polskim i angielskim „miecz” (ang. sword) ma jednak nieco inne znaczenie)”.
Katana w języku japońskim oznacza po prostu miecz. Jeżeli Japończycy mówią o mieczach niejapońskich, to również używają słowa "katana" do ich określenia.
"Jesteśmy dziś w zamku Piastów śląskich w Brzegu" - i to powinno wystarczyć, aby dalej nie oglądać odcinka o XVII-wiecznej Polsce. W tamtych czasach Śląsk w Polsce nie był już od trzech setek lat, a śląscy Piastowie dokonywali żywota z rodowym przedrostkiem "von", co zaczęło się już za Henryka Brodatego. Ludzie kochani, to nie komuna, żeby nadal ludziom wciskać ciemnotę...
Nie ma to jak wyrwać fragment zdania i dorobić do niego swoją tezę. A że najbliżej Kątów wystawa poświęcona HUSARII znajduje się właśnie w Brzegu? Na to nic nie poradzę 🤷🏻♂️ i bynajmniej jest to najważniejsze wydarzenie, którego dotyczy film, choć wizyta inspirująca i ciekawa. Pozdrawiam!
Hm, ten komentarz jest nieprecyzyjny w co najmniej kilku miejscach. Primo - gdzie jest powiedziane, że zamek Piastów nie może być miejscem wystawy "Husaria i broń wschodnia"? Secundo - film NIE DOTYCZY siedemnastowiecznej Polski.. Tertio - goście mieszkali w pałacu w Krobielowicach, dawenej siedzibie pogromcy Napoleona... To dopiero policzek dla Francuzów... Quarto - Śląsk dzisiaj jest Polski, spróbuj przekonać kogokolwiek, że np. właśnie na Śląsku nie może uczyć się o ponadtrzystuletnich tradycjach, bo wtedy był niemiecki. Można dalej..
Można siedzieć i nie robić nic, ale można też praktykować, badać, porównywać… i przede wszystkim dobrze się przy tym bawić 😊 Porównywanie jest bardzo mądre, dlatego proponuję zacząć od konewki 🙃
@@mioszmarkiewicz Bawienie się nonsensem wolę wymienić na np. przejście się po górach lub ostrą jazdą na MTB. Mniej pseudointelektualnego onanizmu, więcej kondycji.
Tyle że katana nie jest szablą kataną jest mieczem samurajskim ponieważ można nią wykonywać pchnięcia czego nie można robić przy szabli ponieważ służy szabla do zadawania ran ciętych głównie a nie do robienia sztychów.
Szabla jest bronią, która ma o wiele większe możliwości niż w/w. Na treningach ćwiczymy także przechwycenia, kołowania, atak fałszywym ostrzem, złudy, zmyłki. Nasi instruktorowie chętnie podzielą się wiedzą, lecz najpierw trzeba udowodnić, że potrafi się trzymać prawidłowo palcat. Zapraszamy :)
@@Marquis667 Bardzo wiele technik ma swoje źródła w technikach mieczowych. Generalnie definicja broni białej to "chwyć za tępy koniec, ostry wepchnij w przeciwnika" Różnica pojawia się właśnie w krzywiźnie ostrza i w konstrukcji rękojeści (to bardzo znacząca różnica). Kilka innych elementów naturalnie też by można wymienić, ale na takie szczegółowe roztrząsania i ich praktyczną weryfikację zapraszamy serdecznie podczas listopadowej konferencji "Szablą i Palcatem".
@@wrathlm zgadzam się :) Konstrukcja rękojeści ma tutaj ogromne znaczenie, jak i to, czy jest jedno, czy dwuręczna. Jak słusznie zauważyłeś, jest więcej tych elementów, czyli między innymi sposób jej użycia. Szabli jedną ręką używa się w specyficzny sposób i nie podobna wykonać nią dźwigni, jaką wykonuje się posługując się mieczem z dwuręczną rękojeścią. Dziękuję za zaproszenie.
Polak powiedział; - ej, no chyba katana to jest raczej... szablą. Francuz powiedział; - ja tam się nie znam, ale dobra, niech ci będzie. Japończyk powiedział: - co to jest szabla? A gdzie jest w ogóle jakaś tam Polska? A nazywajcie sobie tam, na tym drugim końcu świata jak chcecie i co chcecie. Co mnie to? Katana to japońska nazwa miecza i wszyscy od wieków wiedzą o co chodzi. Nagle wszyscy zapragnęli naprawiać coś, co ich nie dotyczy. Zostawcie Japonię Japończykom! Poza tym, panowie prelegenci używają nazwy "KenJItsu", co raczej słabo świadczy o znajomości tematu. A pan Francuz rusza się, jakby chodził z patykiem po polu w wypożyczonym od wujka stroju i nie do końca wiedział, o co chodzi. Iaido to sztuka, Ken Jutsu to sztuka, a tutaj nie widziałem niczego, co ma jakikolwiek związek z japońskimi sztukami walki. Wychodzi na to, że jaki kraj, takie mistrze.
Tja... Gdyby nie to, że kolejny od ponad dwóch tygodni jeździ po Polsce i się zachwyca - pewnie byś tak mógł stwierdzić :) Akurat Japończycy wiedzą dobrze, gdzie jesteśmy. Co do panów Francuzów... Życzę każdemu ich wigoru, sprawności i znajomości swojej sztuki. I zdecydowanie nie chciałbym próbować starcia mano a mano z którymkolwiek z nich. A generalnie nie odmawiam, jak kto prosi do tańca. No i proponuję wycieczkę do źródeł, co jest co. Tam uważają że pan Francuz coś niecoś wie, sprawdziliśmy. Pozdrawiam serdecznie.
@@wrathlm "kolejny Japończyk", czyli kilku już wie, gdzie jest Polska - cudownie 😜 Francuzi może i swoją sztukę znają (jak twierdzisz), co nie znaczy, że są dobrzy w szermierce japońskiej. Już samo to, jak ten Wasz "francuski mistrz" się porusza i trzyma miecz samurajski wiele mówi o jego poziomie "znajomości" posługiwania się tą bronią. No nie, zdecydowanie nie!
Ten film to jakaś kpina, raz niby to miecz, raz szabla, a może to scyzoryk, a w realu zlot jakichś teoretyków - brak tu ładu i składu. PS nie jestem ekspertem, ale to się źle ogląda
dobre sobie " samurajska miecz" - to jakaś trzecia płeć? Ja myślałem, że miecz ma rodzajnik męski a tu miecz jest " samurajska"....,z rodzajnikiem żeńskim jak ....pochwa
Katana plusy: z konia nie użyjesz, twoje natarcia są widoczne i zbijane szabla błyskawicznie, nie tnie obu stronnie, ma niższą wytrzymałość. A i głupio wygląda oraz jest nieporęczna. Wady? Zbyt qiele pisać.
ps...ma cie tu wszyscy racje..jak mozna nazwac katane szabla? Strach sie bac..co by bylo ,gdyby to uslyszal .Japonczyk.:))..ps2..no zaprosili francuza..bo ma ladne szaty.i jest z EU...i do tego tanszy niz Japonczyk:) masakra...,ta pokazowka to obraza i dla szabli i dla katany!!
A zatem (jeśli Ci to poprawi jakość oglądania): Japończyk regularnie trenuje z nami online - odwiedza nas w Polsce 2x do roku. W zimie zdawał egzamin na ucznia u samego mistrza Sawickiego. Taki prawdziwy - z Japonii (konkretnie z Tokio). Usłyszał o tym niejednokrotnie i nie ma nic przeciwko nazwie szabla japońska czyli tzw. miecz samurajski 🤷🏻♂️ Pozdrawiam 👋
Przy Sieniawskich ten pan sprawia wrazenie jakby biegal wokol trzepaka z kijem . To jakiś teoretyk i historyk szabli, bo na szermierza nie wyglada. Dodatkowo ten cyrk z tym pseudo samurajem i groteskowe pozy...Dajcie spokój.
Jeśli Cię interesuje kto z czym biegał w ręku za młodu, to zapraszamy. Będzie okazja porozmawiać wspólnie z Sawickim i Sieniawskimi podczas jesiennej konferencji. Szabla powinna nas łączyć, a nie dzielić ✌️
Gdzies czytalem ze walka katana a szabla husarska to 2 rozne rzeczy. Szabla jest naostrzona z obu stron, jest jednoreczna i posiada paluch (ochrone na kciuk), katana tego nie ma. Przecietny pijany szlachcic wladajacy szabla dalby rade samurajowi z katana po pierwsze ze walilby po rekojesci katany zeby upierdzielic kciuk przeciwnikowi - a wtedy to juz po zawodach. Szabla jest obusieczna i przez to szybsza we wladaniu. Jeszcze jedna kwestia ze Japonia nie posiadala dobrej rudy zelaza i przez to jakosc stali nie byla tak dobra jak sie moze wydawac.
Ze stalą z pewnością masz rację, ale jej obróbka była kowalstwem do którjeś potęgi. Najlepsze miecze samurajskie złożone były z ponad 200 warstw stali. Wypada, że z 256 warstw. To, co wtedy produkowano, trudno w ogóle nazywać stalą. Nie znano topników ani manganu, nie wiedziano, jak żelazo uwolnić od zanieczyszczeń siarkowych. Ale stal wytapiana wielokrotnie w środowisku węglowym, nabiera znacznej twardości, a kolejne warstwy wspomagają się wzajemnie, więc wyrób ostateczny odznaczał się i odpowiedniś twardością i sprężystością.
@przemysawgos4169 kolejny fantasta teoretyk... "Gdzieś czytałem"... "przeciętny pijany szlachcic" byłby martwy, zanim dobyłby szabelkę przy starciu z samurajem. Chyba bardzo przeceniasz umiejętności szermiercze dawnej szlachty - to po pierwsze, pijany szlachcic na bank by nie trafił w cokolwiek, że o celowaniu w kciuk przeciwnika nie wspomnę,- to drugie, a po trzecie, to w mieczu samurajskim jest tsuba, która chroni kciuk równie, co "paluch" w szabli (o ile go w ogóle ma), po czwarte - z tym dwustronnym ostrzem to też cię nieźle poniosło 🤣 nawet, jeżeli szabla ma dwustronne ostrze, to i tak w praktyce się z tego prawie nie skorzysta. Za dużo filmów i czasopism fantasy się naczytałeś ;) Zapisz się do szkoły szermierki i dopiero coś będziesz wiedział, chłopaku.
@@kilian8092no fakt, zerkał w notatki w trakcie 80 minutowego wywiadu 😅 Czy to ujma dla jego merytoryki lub honoru? 😂 A tak właściwie co w ogóle chciałeś człowieku wnieść tym komentarzem?🤦🏻♂️
Signum Polonicum to szkoła polskiej sztuki walki palcatem i szablą. Jest to próba rekonstrukcji ówczesnej walki. Polaków walczących tym orężem można spotkać na wielu turniejach. Możliwe, że nie zgodziliby się z tą tezą. Shihan ma pochodzenie francuskie, natomiast przez lata praktyki kultury japońskiej nabył wiele zacnych tytułów i posiada ogromny szacunek wśród nich.
Sawicki mistrzem szabli HAHAHAHAHA! PADŁEM ZE ŚMIECHU! Przecież to jest parodysta, którego już dawno wyjaśniono, że to co opowiada i naucza nie miało ani nie ma pokrycia w rzeczywistym władaniu tą bronią.
Czekamy zatem na obszerny wykład, co i gdzie robimy źle, chętnie poduczymy się od prawdziwego fachowca. Z pewnością również shihan Maroteaux myli się, doceniając i propagując to czym i w jaki sposób się zajmujemy. Czołem!
W szkole Signum Polonicum mistrz dr Sawicki jest twórcą i osobą kreującą polski styl walki. Popiera go wielu zacnych ludzi. Jeżeli nie ma zgody na basz basz to zachęcamy do publikacji materiałów i źródeł potwierdzających Twój komentarz. Czołem!
@@WaćpanKornel Nie, nie kreuje on polskiego stylu walki szablą bo tak ten styl ani nie wygląda dzisiaj ani nie wyglądał kiedyś i jest to obraza dla nas Polaków sugerować, że tak ten styl wygląda. Nikt go nie popiera a w środowisku ludzi, którzy się na walce szablą znają uchodzi za błazna opierającego swoje tezy na źródłach, które nie wspominają nawet o zagadnieniu które porusza a które wynika z jego przekonania i doświadczenia w walce którego nie posiada (bo mówimy o walce szablą a nie jego ustawianych sparringach). To osoba, która wychodzi z tezą ma obowiązek podać źródła a nie osoba która jej zaprzecza dlatego ja nie mam takiego obowiązku a Sawicki zwyczajnie nie ma poparcia w źródłach dla swoich nic nie wartych publikacjach. To całe signum polonicum to rak i swoisty przykład lokalnego bullshito
@@Porzuc_Ateizm Chętnie poznałbym się na treningu. Jest to najlepsza metoda konfrontacji i wymiany doświadczeń. Jak dla mnie to waćpan rwie się do internetowego sporu, a niewiele się szarpał w życiu/na polu bitwy/ringu. Jestem przykładem, który zaczynał od bokkena, a aktualnie włada palcatem, także nie mogę się zgodzić z bullshido. Rakiem jest taka postawa i propagowanie smrodu. Pozdrawiam
@@Porzuc_Ateizm Chętnie zatem poduczymy się od Pana jak trenować szablą, bo interpunkcji od Pana się raczej nie nauczymy. Język dorównuje jakością opinii. Kończąc tę jałową dyskusję, zapraszamy na sparingi, bo gadać pierdoły w internecie wolno każdemu :)
Tematyka sztuk walki nie jest przeznaczona dla każdego. Nie zgadzam sie jednak z opinią, że prezentowany materiał nic nie wnosi. To historyczne spotkanie i zderzenie dwóch kultur. Niemniej, dziękuję za komentarz.
Pan przebrany za Japonvzyka jest Francuzem. Czyli, jesli zderzenie kultur, to chyba polskiej i francuskiej. Dalej uwazam, ze material jest mialki i niemerytoryczny. Ale nieszkodliwy.
Mało tego! Jeszcze ma piękną barwę głosu. Zapraszamy do odsłuchania: open.spotify.com/track/0nRT52wiki4SVDl8qB3HlN?si=XFBh6XX4TbW8_aHbBDdYJw&context=spotify%3Aartist%3A2TH2Oqx2ntjrP4BBNJ5OuC
Katana wyrosła głównie ze scenariuszy filmów Hollywood. Prawda jest taka , że była to honorowa broń ozdobna nie nadająca się do walki w polu. Na prawdziwych wojnach żołnierze japońscy używali włóczni i łuków. Katana jesy mieczem dwuręcznym nie nadającym się do szermierki a starciu z np. husarzem japończyk z kataną przeżył by może 15 sekund. Tego typu filmiki wprowadzają w błąd bo wiedza autorów o prawdziwrj szermierce szablą sxlachecką jest minimalna. Fechtunku szlachcic uczył się od 5 roku życia do jego kresu. I jeszcze jedno, katana używana była w Japonii głównie do tłumienia buntów chłopskich
Chętnie dyskutujemy nawet z tymi, którzy próbują nas obrazić. Jeśli chciałbyś udowodnić swoją rację i naszą niewiedzę - zapraszamy na treningi, chętnie damy się pokonać. Czołem!
@@davidjuda8982 obydwie bronie ważą podobnie, więc w niczym nie jesteś szybszy walcząc jedną ręką. Zamiast teoretyzować, stań z szablą przeciwko mieczowi długiemu, to zrozumiesz.
@@algiz1488 to ofensywa i defensywa dla ciebie jest obcym słowem którego nie rozumiesz dlatego tak opowiadasz. Mobility on a battlefield is the most important thing that is the victory let me know if you want to know more? Nieważne czym walczysz nieważne jak walczysz o co walczysz? Husaria 2.0
Ciekawa inicjatywa.
Dziękuję 🙏♥️🤗
Wspaniała inicjatywa! Jestem zachwycony!
Co najlepsze najlepszą z broni siecznych jest Humphreyjka z którą wiąże się ciekawa opowieść.
W czasach wojny o niepodległość stanów był żołnierz, młody chłopak prawdopodobnie nastolatek Humphrey, zwykły szary żołnierz który nie miał siły walczyć szablą więc każdego wieczoru szlifował swoją szablę kamieniem by stała się lżejsza i tak lekka szabla charakterystyczna dla Ameryki stała się przepisowa aż do czasów wyjścia szabel z użytku.
Wielka rzecz kontynować tradycje ❤❤❤
Przyjemne z pożytecznym ❤
@@mioszmarkiewicz Prawda . Czysta przyjemność i pożyteczna. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za piękny pokaz. Pozdrawiam. KDZ.
Piękne, i jaka tradycja? Żeby Polska trzymała tak jak Japonia. Godność, Patriotyzm, Kultura.
Polska ma za dużo wrogów i non stop dochodzi , kraść, zniszczyć ośmieszać itd… W Japoni jedynym wrogiem była psychologia Ego …
Proponuję zapoznać się z historią Japonii
Dlaczego klany IGA i Koga miał zostać zniszczone przez Shoguna miedzy innymi to wiele mowi o tej godności i patriotyzmie jaki dzisiaj niszczony jest przez Eurokołchoz
@@Marquis667 no właśnie takiej Polski nam potrzeba
Bardzo interesujace. Świetnie że doszło do tego spotkania. Brakuje mi tam tylko pana Sieniawskiego, ktòry tak wiele zrobił dla zrekonstruowania sztuki krzyżowej. Byłby doskonałym uzupełnieniem i podkreśleniem poziomu polskiej szabli. Jestem pewien że sztuka krzyżowa przewyższa miecz samurajski.
Reprezentanci Państwa Sieniawskich pojawią się na naszej drugiej konferencji poświęconej Szabli i palcatom.
Spotkanie odbędzie się na jesień.
Proszę dalej nas obserwować, a na pewno dowiecie się więcej.
Kolego napiszę tak: Cudze chwalicie swego nie znacie, rośniesz z zachwytu na widok
katany a Polską szable porównujesz do jakiegoś kijka wstydź się.!!! Po pierwsze Japończycy tłukli się tylko między sobą .Taka jest ich topografia terenu Wszędzie są za daleko nasza Husaria walczyła praktycznie z każdym przeciwnikiem, ale to jest Europa po drugie Japończyków tak naprawdę wypromowało amerykańskie kino Hollywood. Zdecydowanie są przereklamowani umiejętnościach jazdy konnej samuraj z reguły poruszał się na piechotę. Husaria to kawaleria ciężka najlepsza w europie oczywiście w czasach swojej świetności.
Na świecie jest mało znana. prawdziwego filmu o husarii jej niezwykłych umiejętnościach jazdy konnej w szeregach nabijanie przeciwnika na kopie prawidłowego poruszania się na koniach i cięcia przeciwnika szablą.
Nie widziałem cały czas czekam na taki film albo serial w telewizji. Polska szabla była najlepsza w całej Europie.
A samurajowie najlepsi byli tylko w Japonii.!!! Pytam niby gdzie mieliby być drodzy panowie i panie.?!?
Szabla ktora posługiwali sie husarze ewoluowała,bo walczona nią z zachodnim ciezkozbrojnym,wypozazonym w miecz i bron palna na ciezkim ogromnym koniu przeciwnikem,jak i wschodnim,lekkozbrojnym z łukiem i na lekkich zwrotnych i dlugodystansowych stepowych koniach czy tez z południa.Japończycy nie musieli,jedynie ze sobą albo przeciwko chłopom,wiec bron i taktyka i jazda konna nie ewoluowała dopasowując sie do przeciwnika i byc skutecznym.Szanuje ich styl walki i bron ktora nie byla doskonala bo byla krucha bo przez odciacie od kontynentu nie bylo dostepu do zelaza,ale z owczesnym rycerzem sredniowiecznym to japonski wojownik dostalby po prosty solidny wpierdol.
Japończyli próbowali podbić Koreańczykow i odpierali ataki Mongołow, ale masz racje teatr walk to głownie ich wyspy i okres sengoku jidai
Miał tym podjąć się wspaniały Mel Gibson i opisać Polską odwagę wobec Syjonicystycznej wersji. Holokaustu … Sporo tematów i kto pomagał Amerykanom w wojnie o wolność USA ? 😊
@@morfiusinvest9411 szkoda, że nie udało się spowodować że ludzie tacy jak Mel Gibson czy Clint Eastwood poznali Polskę, jej historię i gościnność - jestem PRZEKONANY, że zakochaliby się w Polsce
"Japończyków tak naprawdę wypromowało amerykańskie kino Hollywood." - brednie jak i większość twoich wypocin
film się podobał, jest lajk - dałem też suba - choć o szabli nie wiem nic ...
Bardzo dziękuję w imieniu całego zespołu i zapraszam do oglądania kolejnych odcinków serii. Czołem!
Dziękujemy za dobre słowa. Dla takich widzów wypruwamy sobie wnętrzności o różnych, dziwnych porach dnia, montując jak najatrakcyjniejszy odcinek.
Pozdro!
no dobra, a maczeta?;> (zacny materiał Pany)
Dziękujemy za ciekawy pomysł. Możliwe, że nagramy materiał porównujący lub tylko o maczecie. Miejmy nadzieję, że Danny Trejo zechce podzielić się swoimi przemyśleniami i doświadczeniem.
Gdyby taka kultura, szacunek był w polityce to świat byłby dużo lepszym miejscem.
To byłby ciekawy pojedynek , taki prawdziwy z ciwiczebną bronią
Może coś o pojedynku MISTRZA Pawłowskiego z jakimś Japończykiem?? I kto był górą?? :-)
Prawie się zgadza. Pierwsze starcie przeprowadził profesor Zabłocki (szabla sportowa) z mistrzem Kazuo Ando - kendo, i został on przez niego opisany. Dopiero lata później podobny eksperyment przeprowadził z mistrzem Zabłockim profesor Cynarski, reprezentujący właśnie szablę japońską. Wspominał o tym w swoim wykładzie :)
Napiszę tak kolego:✍️ Skoro tak się czepiasz jak stary aptekarz - .⚔️.- szczegółów że niby husaria - nigdy nie była jazdą ciężko zbrojną tylko średnio zbrojną.?!? Prawidłowo pisze się tak: ✍️ Husaria to elitarna ciężkozbrojna jazda - służyła do przełamywania szyków wroga - składała się z najzamożniejszych szlachty Rzeczpospolitej obojgu narodów.🦅 Husaria jest i zawsze będzie:|🇵🇱 zdecydowanie to nasza duma narodowa. Cechą charakterystyczną huzara były skrzydła🪽 przymocowane🪽 do różnych części zbroi i siodła. Tak to wygląda naprawdę i taka jest historyczna prawda..🥁..
🤝👍👏BrawO👏👍🤝
👑
Fajna idea, porównanie dwóch rodzajów broni, miecza japońskiego i szabli. Tylko że husaria nie walczyła szablą więc nie może być szabli husarskiej. Mogła by być szabla polska, szlachecka, kawaleryjska, ale nie husarska. Atrybutem szlachty polskiej była szabla wiec każdy szlachcic nosił szable a każdy husarz był szlachcicem więc chcąc nie chcąc miał szable. Husarze mogli być wykorzystani jako formacja pancerna i wtedy mogli używać swoich szabli prywatnych, ale w formacji husarskiej to była kopia jedyna w swoim rodzaju, koń hodowany i szkolony specjalnie, kancerz i pistolet najlepiej dwa, ale nie husarskie tylko zwykłe.
Katana nie jest mieczem. To szabla.
Szabla husarska nie była zwykłą szablą. Poza tym, że miała klingę, gardę i uchwyt, to miała całość specjalnie uformowaną. Klinga była całkiem ostra z jednej strony , a na drugiej do 1/3 długości, czyli w natłoku pracy, ciąć można było z backhandu i z forhandu. Naturalnie, miała strużynkę albo i dwie. Ale poza tym miała "paluch" - obręcz na kciuk do chronienia go i do sprawnego władanie szablą. "Husaria nie walczyła szablą"? A czym? Pewnie kulturą i godnością osobistą. Raz husarz nadział na swoją kopię 6-ciu muszkieterów. Uważasz, że zabrał ich ze sobą na tej kopii i walczył nią dalej. Kopia była jednorazowa. Następnie, jednorazowe były pistolety. Jeśli miał nadziak, to on również był jednorazowy. Zamiast nadziaka mógł mieć koncerz, ale do walki nim koń musi być w galopie, bo to broń do przekłuwania stali. Wreszcie koń wyhamował, a husarz dobywał szabli i robił jatkę z (przeważnie uciekającego) przeciwnika. Pod Kutyszczem w XVIIw. 250-ciu husarzy napotkało wojsko moskiewskie: 1200 rajtarów moskiewskich i 2300 piechoty kozackiej. Walczyli w stosunku 1:14. Powiedzmy, że 3-ech dostał kopią, 2-óch pistoletami, 1-go nadziakiem, a co potem? Poddał się pozostałym 8-miu?
Ale prawdą jest, że zasadniczą bronią husarii nie była ani kopia, ani szabla, ani pistolety. Zasadniczą bronią husarii było ich morale; nie znamy tej broni, nie wiemy, jak się w nią uzbroić ani, co można taką zrobić; jesteśmy polskimi patałachami i tak nas wszędzie widzą.
@@cynik75 wygląda tylko podobnie, ale walczy się nią zupełnie inaczej - dokładnie jak mieczem średniowiecznym; dwuręcznym, bądź długim. Katana to miecz, a nie żadna szabla.
@@cynik75 To, że wydaje Ci się, że Katana wygląda, jak szabla, to nie znaczy, że nią jest.
Facet ubrany w damskie ciuszki, może i wygląda jak kobieta, ale nią nigdy nie będzie...jeśli nie wierzysz, to sam sprawdź ;)
Kataną walczy się, jak mieczem, a nie szablą. Szabla, to zupełnie inna broń i tyle.
Katana to miecz i używa się jej dokładnie tak, jak miecza.
@@algiz1488 Kalosze nosi się i używa dokładnie tak samo jak walonki, a mimo wszystko nie są tym samym.
Topora, siekiery i berdysza używa się tak samo, a nie są tym samym.
Kombi i sedana także.
Termin "szabla" jest opisem budowy, nie sposobu użycia.
Qrcze , chętnie bym się wybrał, gdybym wiedział. Żałuję i czekam na powtórkę
Zapraszamy na jesienną konferencję szkoleniowo - naukową w Kątach Wrocławskich. Szczegóły udostępnimy na naszym FB:
facebook.com/profile.php?id=100069179823051&locale=pl_PL
Oglądałem wiele filmów o husarii, a zwłaszcza o szabli husarskiej (która nota bene nie była podstawowa bronia husarii), ale nigdy, nigdy, nigdy nie widziałem filmiku na tube, który by opisywał i pokazywał jak husaria walczyła na koniach, jak konie były trenowane, jakie techniki taktyczne husaria używała na koniach, etc, etc, etc. Czytałem coś niecoś na ten temat, ale jak mówiłem, nigdy nie znalazlem zadnego filmiku na ten temat. Zatem... kolego... do dzieła... przedstaw to.
Koń husarski był wyjątkowy. Tak bardzo było to zwierzę wyjątkowe że za wywiezienie z Polski była kara śmierci. Dziś nie ma już koni, które by się nadawały,żeby je ułożyć pod husarza. Zachowały się kodeksy hodowli i prowadzenia koni husarskich i znajdziesz je bez trudu.
@@seboho6938 To wiem, nakaz krolewski. Moje pytanie jest, zeby przedstawic taktyke walki hussari na polu walki. Np. gdy husaria atakowala (na koniach), to najpierw biegla w rozproszonym szyku, zeby utrudnic celowanie przeciwnikow,pozniej natomiast zwierala sie w tak zwane "strzemie do strzemienia" gdzie najbardziej wyborni husarze na koniach po dwoch bokach nacierali na to, zeby konska lawa sie zebrala ze soba i atakowal.
Znasz li ten system?
@@jackswiatek5221 Nie praktykuję i jestem jedynie amatorem,na koniu ledwie się trzymam,ale są w Polsce specjaliści,zdaje się w Gniewie na zamku istnieje taka grupa ,oraz oczywiście Pan Marek Jakubiak. Poszukaj kontaktów.
@@seboho6938 Tu rowniez musze dodac jaka jest roznica miedzy taktyka a strategia.
Taktyka operuje na danym polu bitwy... strategia operuje na wielu polach bitewnych lub wszystim co wykracza poza dany teren taktychny
@@seboho6938 Dlatego pytam tylko i wylacznie o taktyke husarii w bitwie wykorzystujacej konie i kopie.
jeśli katana nie posiada swojego odpowiednika to znaczy że nie jest ani szablą samurajską ani mieczem samurajskim jest po prostu kataną myśle że panowie stawiając sie niejako w roli fachowców w tym temacie powinni tą rożnice podkreślać zamiast brnąć w te utopijne klasyfikacje japońskiej broni jako coś czym nigdy nie była. Tak samo jak nazywanie jej mieczem jest błędem wynikajcym z tłumaczenia z jezyka angielkiego tak samo nazywanie jej szablą jest również błędem
Katana w języku japońskim oznacza po prostu miecz. Jeżeli Japończycy mówią o mieczach niejapońskich, to również używają słowa "katana" do ich określenia.
Spójrz sobie na tzw. szwedzkie szable (swiss saber)...wygląda to praktycznie jak katana, tylko że z typowo europejską oprawą, skomplikowanym jelcem, rękojęścią ze stoperem po środku i głowicą. Szabla "półtoraręczna" można powiedzieć.
@@R0BEARTH super tylko że nadal jak powiesz miecz albo szabla to nic nie znaczy bo moze określac milion tego typu broni a jak powiesz katana to odrazu wiadomo o co konkretnie chodzi a to czy japonczycy poprawnie nazywaja inna broń ze swiata nie jest przedmiotem tej dyskusji wiec proponuje zacząc od siebie a problemy z japonskim tłumaczeniem obcojezycznych nazw zostawić japonczykom
@@vedymin1 że wygląda to nie znaczy że nią jest . Tombak tez wygląda jak złoto
@@shinigami7334 Upieraj się zatem dalej weebie, o takie pierdoły...nie będę się kopał z koniem.
👍👍👍👍
No cóż. Uważam że żadna broń nie jest lepsza od drugiej. Czynnikiem w tym wszystkim zawsze będzie człowiek. Broń jest zawsze i tylko narzędziem. Bez względu czy jest to szabla. pistolet, karabin, czołg, samolot czy też rakiety międzykontynentalne to zawsze człowiek jest głównym czynnikiem używając danego rodzaju broni...
Zgadzam się z Tobą. Warto nadmienić, że w zależności od rodzaju broni otrzymujemy także wachlarz możliwości posługiwania się nią w tym konkretne techniki. Zajmując się staropolską sztuką walki ciągle dochodzę do wniosku, że "wiem, że nic nie wiem". Dzięki temu możemy stale rozwijać się poszukując doskonałości oraz kształcić postawy patriotyczne, które mogą przejąć kolejne pokolenia. Pasja na całe życie 🥰
Tak szczerze to samurajski miecz nie szabla samurajska ale film ciekawy
tak zakrzywionych mieczy jak katana nigdy nie widzialem.
Szczerze, to powinienieś poczytać o konstrukcji w/w katany
Miecz ma 2 krawędzie tnące czyli tu porównanie do szabli jest dodre
@@miros15
Katanę trzyma sie 2 dłońmi, czyli najbardziej pasuje "szabla dwuręczna"
Szabla ma jedna krawędź ostra a miecz obie.
Podobne szable są obecne na apache. Dobrze ich Kościuszko wyszkolił, że świat opanowali😅
Szabla samurajska? Samurajowie na oczy nie widzieli szabli, chyba że u Gajdzina. Używali o zgrozo Katan (mieczy) i czasami Wakizashi (też miecz którego przeznaczeniem głównym nie była walka z przeciwnikiem). Jeszcze jednym elementem, nie noszonym "przy pasie" było Ō-dachi, ze względu na wielkość noszony przez plecy. Wszystko to są miecze przeznaczone do użytku OBURĄCZ (jedynie europejska nomenklatura mogła je zaliczać do szabel i to li tylko z powodu masy własnej, wskażcie mi szable oburęczne w Europie).
tu przykład dwuręcznej szabli:
en.wikipedia.org/wiki/Swiss_sabre
www.thearma.org/spotlight/heymr/heymr15_lg.jpg
heh, już miałem pisać, że estok, ale to też jednak miecz dwuręczny :)
Oczywiście, że Katana to miecz, a nie żadna szabla. Wyglądem tylko przypomina nieco szablę i jest jednosieczna, ale jeżeli chodzi o sposób dobywania, czy samej walki, to miecz samurajski nie ma nic wspólnego z szablą. To zupełnie inna broń. Katana to miecz i tyle.
Wakizashi to i my używaliśmy. Tylko nazywaliśmy je miserycordia. A do czego? Ano do niczego dobrego.
@@chrisschwarz834 Wakizashi to krótki miecz, a mizerykordia to sztylet. Może używaliście tanto, a nie wakizashi 😏
Od 50ciu lat czekam na odpowiedź i już myślałem ,że znalazłem ale niestety .Tylko sparing oczywiście zabezpieczony dałby mi tę odpowiedź,a ja czasu nie mam czekać kolejne lata.
Mamy nadzieję, że na dalszym etapie rozwoju kanału uzyskacie Państwo więcej odpowiedzi.
Na treningach często praktykujemy walkę w strojach ochronnych, nasi uczniowie posiadają ochraniacze na różne części ciała. Bez tego ciężko byłoby nam uczestniczyć w turniejach, zapraszamy serdecznie na sparingi i szukanie odpowiedzi. :)
@@withrespecttothesabreofficial Bedzie ciężko jakieś 40,45 lat temu starłem się z z uczniem kendo(ja tradycyjnie w głowie Sienkiewicz zrobił mi zadymę ) rozrgraliśmy 5 pojedynków i za każdym razem dostałem w łeb.Oczywiście nie znaczy to ,że bushido jest lepsze tylko,że ja byłem cienias. Niestety ja już tego nie roztrzygnę ,a szkoda Wołodyjowski był przecie o wiele młodszy,gdy dał wciry Kmicicowi😁
@@JarekC250 w sztuce walki mieczem będzie wygrywał ten co ma więszke doświadczenie i znajomość broni, i jego możliwości, w japonii dzieci sa zapisywane na zajęcia już w wieku 4-5 lat, a czasem trafiają się też ludzie z pasją do miecza i podążają ścieżką bushido. Ponieważ Kendo to nauka władania mieczem a Bushido to droga samuraja opisująca jego styl życia,zasady, i przemyślenia twórcy tej teorii. Jeżeli walka byłaby jak w filmie to polak by przegrał, ponieważ nawet japończyk walczyłby bardziej zachowawczo. To jak porównać Francuski Rapier z muszkieterem vs polski Szlachcic/Sarmata z szablą. jeden walczy by machać szablą i zabić, drugi walczy by szybko trafić i zabić, wszystko zależy tutaj od doświadczenia walki mieczem jak i wiele innych perspektyw, np. oceny przeciwnika, jak się czuje, lokalizacja terenu, styl broni, wysokość przeciwnika, itp. :) to jak powiedzieć że każdy snajper jest taki sam, a każdy wie że na Lot pocisku ma wiele czynników :)
Fajna inicjatywa chłopaki lecz jest tego więcej w połączeniu technik Bujinkan szkoły Gyokko ryu , Kukishinden Ryu , Shinden Fudo ryu daken Tai jutsu … hmm wtedy tak mało czasu na 1 dzień . Zaproszony był spoko lecz niewiem czy dużo pokazał jeżeli potrafi w kwestii Iaido czy w ogóle a Takeda Ryu to bardzo duże słowo więc ciekawie ale kopiemy dalej …
O dziękujemy serdecznie. Wyżej wymienione techniki/style mogą pojawić się w wyniku dalszej eksploracji tematów. Byliśmy w Japonii, gdzie mogliśmy poobserwować trening kendo i Kenjutsu. W następnym odcinku podzielimy się wrażeniami. Shihan pokazał i opowiedział bardzo dużo, były to 2 dni wykładów i praktyki, pytanie powinno brzmieć: Ile z tej wiedzy zostało udostępnione? :)
Pozdrawiamy i kopiemy dalej...
W rożnych materiałach Katana jest raz nazywana szablą a raz mieczem. Miecze Europejskie maja kilka cech różniących je od szabli a jak to jest z Kataną? Dwuręczna ( atrybut miecza), jednosieczna z wygiętą klingą, to natomiast jest budowa szabli
Zgadza się, dysputa dotycząca nomenklatury jest wciąż otwarta.
@@Pawel_Pts hybryda?
Katana to szabla. Długość rękojeści i sposób użycia jedną czy 2 rękami nie maja wiekszego znaczenia. Miecz z defnicji jest prosty i dwusieczny. Przekrój też jest zupełnie inny. I w przypadku hartowania mieczy unika sie powstawania Hamon a w przypadku katany jest to znak rozpoznawczy.
@@kryniov111 Warto dodać, że istnieje całkiem sporo modeli szabel dwuręcznych (szwajcarskie, litewskie)
@@kryniov111 bzdura. skąd taka definicja jakies źródło ? pewnie wlasne wymysły od kiedy linia hartowania swiadczy o nazewnictwie broni
..nasza szabla jest uznana za najlepsza na swiecie..,ale Japonska ...rowniez....i tu ..hm mam pewien dylemat...,poniewaz ..nigdy nie spotkalismy sie w bitwie z samurajami...,wiec takie pokazowki ..,niczego nie dowodza...,tym bardziej..iz katane ..nie reprezentuje ..japonczyk..a francuz...oni mieli szpady...i pewnie tez byli dobrzy w ich fechtunku..,mysle sobie tak...porownam to do ...hm takiego np...fachowca ..od czegokolwiek...,czyli ...bardzo istotne ..jest. jego jakosc ..zalezna od narzedzi ,ktorymi dysponuje .no..wiertarka ..itp..,poprostu uwazam iz ..narzedzie to 50% ..perfekcyjnosci..wykonania ..czegos..idealnie...,ale drugie 50% zalezy od czlowieka...i jego umiejetnosci....bo po co .komus kto nic nie umie..potrzebny jest full wypas narzedzi...a ktos kto ma takie proste ..zrobi nimi wiekszy uzytek..,dlatego porownywanie szabli do katany .jest bez sensu...,proponuje remis.:) i szacunek dla obych dwoch...
To historyczne spotkanie, a nie pojedynek. Porównanie dwóch wspaniałych broni i wymiana doświadczeń, a nie konkurs. Aha i ten Francuz pół życia spędził w Japonii i jest bardziej japoński niż niejeden Japończyk 😅 w dodatku przyjeżdżają do niego ludzie z całego świata aby się kształcić, bo to mistrz przyszłych mistrzów kształcony przez dekady przez wielkich mistrzów Japońskich. Kozak jakich mało i przy tym miły skromny człowiek o ogromnej erudycji. To dla nas wielki zaszczyt, że zdecydował się nas odwiedzić 😊
@@mioszmarkiewicz nie no..super..,tylko .iz wogole .mnie nie zrozumiales...,tak czy siak bawcie sie dobrze....ale to nie rzeczywistosc..milego weekendu zycze..:0
@@mioszmarkiewicz przepraszam teraz ja nie zrozumialem.:) twoj wpis to ironia ...:) sorry zmeczony jestem.po pracy w masarni .gdzie koje tuczniki.:)..ostrzejszym nozem niz katana :0
@@mioszmarkiewicz glupi jestem bo pomyslalem .iz to napisal .sam Francuz :))
W tym właśnie problem . Słyszałem kiedyś, lata temu , z zastrzeżeniem, że nie zostalo to potwierdzone, iż nastąpiło takie spotkanie ( starcie) . Z korzyścią dla szabli polskiej . Niestety nie mogę znaleźć źródła a osoba która to mówiła już nie jest z nami niestety
Temat megainteresujący, przywołane moje okoilce (Wrocławianin). Ale strasznie drażnią mnie obce kulturowo napisy irlandzkie (kiedy francuskojęzyczny mówi).
No to teraz już nikogo się nie boimy! Mamy najlepszą szablę! Niech drżą Putiny i Łukaszenki!😮
Z szeroko rozumianą polityką 🤮 nie chcemy mieć nic wspólnego. Dzięki za komentarz, bo to że jest najlepsza wiemy nie od wczoraj 😎
Nie zrozumiałeś. Może ujmę to inaczej. Maczuga polska jest lepsza od indiańskiej. Taki Indianin nie ma żadnych szans. Co z tego, że Indianin ma bombę atomową? Co z tego, że ma F-35 i broń satelitarną i laserową. Nasza maczuga lepsza! Tak samo z tą szablą. To śpiewka ze średniowiecza. Jakie to ma znaczenie dzisiaj?
@@swiezocompanyZachowanie kultury i tradycji ma znaczenie samo w sobie, naprawdę muszę ci to tłumaczyć?
Drżeli. W czasach właściwych szabli na myśl o spotkaniu z Lachami dostawali rozwolnienia i wysypki. Chcemy do tego wrócić...
Zapraszamy na treningi 🤟
Ale chyba nie w muzeach. Tam zbroje są przeważnie kopiami na naszą rozmiarówkę. Ludzie - mężczyżni - średniowiecza wzrostem nie przekraczali 1.70m. Na początku Renesansu nie było wiele lepiej. Pokazana tu zbroja husarska nie jest zbroją husarską. To strój "wojska pogrzebowego" z XVIIIw. gdy "husarze" już nie walczyli, tylko eskortowali dostojników w ich "ostatniej drodze", czyli każdy mógł być takim husarzem. Ostatnim dużym występem husarii była odsiecz wiedeńska w 1683r. Ok. 40 lat później ją rozwiązano. Szabla husarska jest majstersztykiem zbrojeniowców, ale i tak mało kto wie dlaczego... Japońska katana przeważa nad nią jedynie stalą, może stąd niektórzy kwalifikują ją jako "cep"; w Europie podobną robiono tylko w Toledo, czyli bardzo daleko od Polski, więc na szable husarskie jej z reguły nie używano i tutaj katana przeważa.
Fakt w muzeum znajduje się sporo kopii, ale jest też kilka oryginalnych smaczków. Dla każdego coś miłego ;)
To ze wzrostem tyczy się pospólstwa z Zachodu, rycerze/możnowładcy byli wyżsi. Nijak ma się do tematu polskiej szlachty...
@@mioszmarkiewicz Prawdopodobnie masz na myśli drewniane smoczki dla dzieci i antyczną szczotkę do mycia WC...
@@MadMatTom7769 Tak, szlachta była "obszerniejsza", podobnego wzrostu. Możnowładców było zbyt mało, aby tworzyć oddzielny gatunek. A nader często zastanawiano się, dlaczego syn / wnuk jest podobny do lokaja, a nie do ojca...
@@chrisschwarz834 Pospólstwo było niższe z powodu innych warunków życia - ciężkiej pracy i uboższej diety, aczkolwiek nie wykluczałbym "rasy"
Fajny materiał. Nie wiem tylko dlaczego nasza szabla tylko "dorównuje" szabli japońskiej? Przecież w wielu aspektach ją przewyższa i nie mamy się wcale czego wstydzić. Np. szabla japońska to broń typowo piesza, nie jest to broń która sprawdzi się z grzbietu końskiego. Natomiast nasza szabla husarska jest dużo bardziej uniwersalna. Sprawdza się świetnie zarówno jako broń piesza jak również jako broń kawaleryjska.
Szabla jest niestety bardzo niedoceniana choćby patrząc na ilość wysokobudżetowych produkcji filmowych, choć dorównuje katanie atrakcyjnością, powiązania z kulturą narodową itp. Fakt - skuteczność i uniwersalność szabli na polu walki jest olbrzymia. Pozdrawiam!
nie tylko broń ;)
Nie żebym się czepiał, ale chyba powinno być miecz samurajski, a nie szabla.
Nomenklatura w tym zakresie nie jest zgodna, dość sensownie wyjaśnia to Wikipedia: „Ze względu na zakrzywioną i jednosieczną głownię, katana pod względem konstrukcyjnym najbardziej zbliżona jest do szabli[2]. Mimo to przyjęło się nazywanie jej mieczem (samurajskim, japońskim), co wynika z wpływu języka angielskiego w którym określana jest ona tym właśnie mianem (w języku polskim i angielskim „miecz” (ang. sword) ma jednak nieco inne znaczenie)”.
Oczywiście że miecz bo jest trzymany oburącz w przeciwieństwie do szabli.
@@komentatorzycia2170czyli miecze jednoręczne, nie są mieczami? A włócznie trzymane obiema rękami są mieczami? Bo tak trochę wynika z twojej tezy xD
Katana w języku japońskim oznacza po prostu miecz. Jeżeli Japończycy mówią o mieczach niejapońskich, to również używają słowa "katana" do ich określenia.
@@adamtarnowski988 Słuszna uwaga. Poza tym katanę również można trzymać w jednej ręce w zależności od stylu walki.
Więcej ględzenia i kadzenia niż konkretów, czyli typowe lanie wody.🤓
"Jesteśmy dziś w zamku Piastów śląskich w Brzegu" - i to powinno wystarczyć, aby dalej nie oglądać odcinka o XVII-wiecznej Polsce. W tamtych czasach Śląsk w Polsce nie był już od trzech setek lat, a śląscy Piastowie dokonywali żywota z rodowym przedrostkiem "von", co zaczęło się już za Henryka Brodatego. Ludzie kochani, to nie komuna, żeby nadal ludziom wciskać ciemnotę...
Nie ma to jak wyrwać fragment zdania i dorobić do niego swoją tezę. A że najbliżej Kątów wystawa poświęcona HUSARII znajduje się właśnie w Brzegu? Na to nic nie poradzę 🤷🏻♂️ i bynajmniej jest to najważniejsze wydarzenie, którego dotyczy film, choć wizyta inspirująca i ciekawa. Pozdrawiam!
Hm, ten komentarz jest nieprecyzyjny w co najmniej kilku miejscach. Primo - gdzie jest powiedziane, że zamek Piastów nie może być miejscem wystawy "Husaria i broń wschodnia"? Secundo - film NIE DOTYCZY siedemnastowiecznej Polski.. Tertio - goście mieszkali w pałacu w Krobielowicach, dawenej siedzibie pogromcy Napoleona... To dopiero policzek dla Francuzów... Quarto - Śląsk dzisiaj jest Polski, spróbuj przekonać kogokolwiek, że np. właśnie na Śląsku nie może uczyć się o ponadtrzystuletnich tradycjach, bo wtedy był niemiecki. Można dalej..
Porównywanie katany do szabli jest tak samo mądre, jak porównywanie wiadra do konewki. Ktoś się sili, ale bez sensu.
Można siedzieć i nie robić nic, ale można też praktykować, badać, porównywać… i przede wszystkim dobrze się przy tym bawić 😊
Porównywanie jest bardzo mądre, dlatego proponuję zacząć od konewki 🙃
@@mioszmarkiewicz Bawienie się nonsensem wolę wymienić na np. przejście się po górach lub ostrą jazdą na MTB. Mniej pseudointelektualnego onanizmu, więcej kondycji.
Powodzenia i do zobaczenia na single tracku!
Tyle że katana nie jest szablą kataną jest mieczem samurajskim ponieważ można nią wykonywać pchnięcia czego nie można robić przy szabli ponieważ służy szabla do zadawania ran ciętych głównie a nie do robienia sztychów.
Szabla jest bronią, która ma o wiele większe możliwości niż w/w.
Na treningach ćwiczymy także przechwycenia, kołowania, atak fałszywym ostrzem, złudy, zmyłki. Nasi instruktorowie chętnie podzielą się wiedzą, lecz najpierw trzeba udowodnić, że potrafi się trzymać prawidłowo palcat. Zapraszamy :)
@@withrespecttothesabreofficial zdaje się, że to wszystko można wykonać również mieczem ;P
@@Marquis667 Bardzo wiele technik ma swoje źródła w technikach mieczowych. Generalnie definicja broni białej to "chwyć za tępy koniec, ostry wepchnij w przeciwnika" Różnica pojawia się właśnie w krzywiźnie ostrza i w konstrukcji rękojeści (to bardzo znacząca różnica). Kilka innych elementów naturalnie też by można wymienić, ale na takie szczegółowe roztrząsania i ich praktyczną weryfikację zapraszamy serdecznie podczas listopadowej konferencji "Szablą i Palcatem".
@@wrathlm zgadzam się :) Konstrukcja rękojeści ma tutaj ogromne znaczenie, jak i to, czy jest jedno, czy dwuręczna. Jak słusznie zauważyłeś, jest więcej tych elementów, czyli między innymi sposób jej użycia. Szabli jedną ręką używa się w specyficzny sposób i nie podobna wykonać nią dźwigni, jaką wykonuje się posługując się mieczem z dwuręczną rękojeścią.
Dziękuję za zaproszenie.
Polak powiedział; - ej, no chyba katana to jest raczej... szablą.
Francuz powiedział; - ja tam się nie znam, ale dobra, niech ci będzie.
Japończyk powiedział: - co to jest szabla? A gdzie jest w ogóle jakaś tam Polska? A nazywajcie sobie tam, na tym drugim końcu świata jak chcecie i co chcecie. Co mnie to?
Katana to japońska nazwa miecza i wszyscy od wieków wiedzą o co chodzi. Nagle wszyscy zapragnęli naprawiać coś, co ich nie dotyczy.
Zostawcie Japonię Japończykom!
Poza tym, panowie prelegenci używają nazwy "KenJItsu", co raczej słabo świadczy o znajomości tematu.
A pan Francuz rusza się, jakby chodził z patykiem po polu w wypożyczonym od wujka stroju i nie do końca wiedział, o co chodzi.
Iaido to sztuka, Ken Jutsu to sztuka, a tutaj nie widziałem niczego, co ma jakikolwiek związek z japońskimi sztukami walki.
Wychodzi na to, że jaki kraj, takie mistrze.
Tja... Gdyby nie to, że kolejny od ponad dwóch tygodni jeździ po Polsce i się zachwyca - pewnie byś tak mógł stwierdzić :) Akurat Japończycy wiedzą dobrze, gdzie jesteśmy. Co do panów Francuzów... Życzę każdemu ich wigoru, sprawności i znajomości swojej sztuki. I zdecydowanie nie chciałbym próbować starcia mano a mano z którymkolwiek z nich. A generalnie nie odmawiam, jak kto prosi do tańca. No i proponuję wycieczkę do źródeł, co jest co. Tam uważają że pan Francuz coś niecoś wie, sprawdziliśmy. Pozdrawiam serdecznie.
@@wrathlm "kolejny Japończyk", czyli kilku już wie, gdzie jest Polska - cudownie 😜 Francuzi może i swoją sztukę znają (jak twierdzisz), co nie znaczy, że są dobrzy w szermierce japońskiej. Już samo to, jak ten Wasz "francuski mistrz" się porusza i trzyma miecz samurajski wiele mówi o jego poziomie "znajomości" posługiwania się tą bronią. No nie, zdecydowanie nie!
Ten film to jakaś kpina, raz niby to miecz, raz szabla, a może to scyzoryk, a w realu zlot jakichś teoretyków - brak tu ładu i składu.
PS nie jestem ekspertem, ale to się źle ogląda
Może zamiast oglądać to warto posłuchać jeszcze raz ze zrozumieniem? :)
Pozdrawiam!
nie szabla tylko miecz, samurajska miecz.
dobre sobie " samurajska miecz" - to jakaś trzecia płeć? Ja myślałem, że miecz ma rodzajnik męski a tu miecz jest " samurajska"....,z rodzajnikiem żeńskim jak ....pochwa
W kolejnym odcinku poświęconym wizycie w Japonii wyjaśnimy tę kwestię.
Katana plusy: z konia nie użyjesz, twoje natarcia są widoczne i zbijane szabla błyskawicznie, nie tnie obu stronnie, ma niższą wytrzymałość. A i głupio wygląda oraz jest nieporęczna.
Wady? Zbyt qiele pisać.
Czy taki przykład próby zrekonstruowania walki rozszerzy horyzonty?
ua-cam.com/video/0VsXXzFl6vM/v-deo.html
Ale jaja, prof Wojciech Cynarski🤣i japonczyk z Francji. Dawno sie tak nie usmialem. Chlopaki dajcie se spokoj.
ps...ma cie tu wszyscy racje..jak mozna nazwac katane szabla? Strach sie bac..co by bylo ,gdyby to uslyszal .Japonczyk.:))..ps2..no zaprosili francuza..bo ma ladne szaty.i jest z EU...i do tego tanszy niz Japonczyk:) masakra...,ta pokazowka to obraza i dla szabli i dla katany!!
A zatem (jeśli Ci to poprawi jakość oglądania): Japończyk regularnie trenuje z nami online - odwiedza nas w Polsce 2x do roku. W zimie zdawał egzamin na ucznia u samego mistrza Sawickiego. Taki prawdziwy - z Japonii (konkretnie z Tokio). Usłyszał o tym niejednokrotnie i nie ma nic przeciwko nazwie szabla japońska czyli tzw. miecz samurajski 🤷🏻♂️
Pozdrawiam 👋
Przy Sieniawskich ten pan sprawia wrazenie jakby biegal wokol trzepaka z kijem . To jakiś teoretyk i historyk szabli, bo na szermierza nie wyglada. Dodatkowo ten cyrk z tym pseudo samurajem i groteskowe pozy...Dajcie spokój.
Jeśli Cię interesuje kto z czym biegał w ręku za młodu, to zapraszamy. Będzie okazja porozmawiać wspólnie z Sawickim i Sieniawskimi podczas jesiennej konferencji. Szabla powinna nas łączyć, a nie dzielić ✌️
Gdzies czytalem ze walka katana a szabla husarska to 2 rozne rzeczy. Szabla jest naostrzona z obu stron, jest jednoreczna i posiada paluch (ochrone na kciuk), katana tego nie ma. Przecietny pijany szlachcic wladajacy szabla dalby rade samurajowi z katana po pierwsze ze walilby po rekojesci katany zeby upierdzielic kciuk przeciwnikowi - a wtedy to juz po zawodach. Szabla jest obusieczna i przez to szybsza we wladaniu. Jeszcze jedna kwestia ze Japonia nie posiadala dobrej rudy zelaza i przez to jakosc stali nie byla tak dobra jak sie moze wydawac.
Ze stalą z pewnością masz rację, ale jej obróbka była kowalstwem do którjeś potęgi. Najlepsze miecze samurajskie złożone były z ponad 200 warstw stali. Wypada, że z 256 warstw. To, co wtedy produkowano, trudno w ogóle nazywać stalą. Nie znano topników ani manganu, nie wiedziano, jak żelazo uwolnić od zanieczyszczeń siarkowych. Ale stal wytapiana wielokrotnie w środowisku węglowym, nabiera znacznej twardości, a kolejne warstwy wspomagają się wzajemnie, więc wyrób ostateczny odznaczał się i odpowiedniś twardością i sprężystością.
@przemysawgos4169 kolejny fantasta teoretyk... "Gdzieś czytałem"...
"przeciętny pijany szlachcic" byłby martwy, zanim dobyłby szabelkę przy starciu z samurajem.
Chyba bardzo przeceniasz umiejętności szermiercze dawnej szlachty - to po pierwsze, pijany szlachcic na bank by nie trafił w cokolwiek, że o celowaniu w kciuk przeciwnika nie wspomnę,- to drugie, a po trzecie, to w mieczu samurajskim jest tsuba, która chroni kciuk równie, co "paluch" w szabli (o ile go w ogóle ma), po czwarte - z tym dwustronnym ostrzem to też cię nieźle poniosło 🤣 nawet, jeżeli szabla ma dwustronne ostrze, to i tak w praktyce się z tego prawie nie skorzysta. Za dużo filmów i czasopism fantasy się naczytałeś ;) Zapisz się do szkoły szermierki i dopiero coś będziesz wiedział, chłopaku.
@@algiz1488 Michal Jerzy Wolodyjowski, nasz narodowy bohater, dalby rade paru samurajom na raz !
@@przemysawgos4169 jestem pewien, że Pan Wołodyjowski samodzielnie pokonałby całą armię samurajów 😃
Ten film to w kategorii humorystycznej można tylko traktować.... :))) bo z historią to nie ma nic wspólnego.
Dzięki za niezwykle wartościowy komentarz, jego przenikliwość aż bije po oczach!
pan pseudo samuraj mówi a w zasadzie czyta o naszej pseudo szabli husarskiej🙆♂
@@kilian8092🫠
@@kilian8092no fakt, zerkał w notatki w trakcie 80 minutowego wywiadu 😅 Czy to ujma dla jego merytoryki lub honoru? 😂
A tak właściwie co w ogóle chciałeś człowieku wnieść tym komentarzem?🤦🏻♂️
Ale bzdura . Japonczyjk, ktory jest Francuzem, .Nie ma polskiej sztuki fechtunku szabla, zanikla wiele lat remu
Signum Polonicum to szkoła polskiej sztuki walki palcatem i szablą. Jest to próba rekonstrukcji ówczesnej walki. Polaków walczących tym orężem można spotkać na wielu turniejach. Możliwe, że nie zgodziliby się z tą tezą.
Shihan ma pochodzenie francuskie, natomiast przez lata praktyki kultury japońskiej nabył wiele zacnych tytułów i posiada ogromny szacunek wśród nich.
Same doktory, a leczyc nie ma komu! Cala nadzieja w tych, co plyna na pontonach!
uważaj, żeby ci nie "uleczyli" córek, sióstr i żony .... beżowymi lub czarnymi bananami
Sawicki mistrzem szabli HAHAHAHAHA! PADŁEM ZE ŚMIECHU! Przecież to jest parodysta, którego już dawno wyjaśniono, że to co opowiada i naucza nie miało ani nie ma pokrycia w rzeczywistym władaniu tą bronią.
Czekamy zatem na obszerny wykład, co i gdzie robimy źle, chętnie poduczymy się od prawdziwego fachowca. Z pewnością również shihan Maroteaux myli się, doceniając i propagując to czym i w jaki sposób się zajmujemy. Czołem!
W szkole Signum Polonicum mistrz dr Sawicki jest twórcą i osobą kreującą polski styl walki. Popiera go wielu zacnych ludzi.
Jeżeli nie ma zgody na basz basz to zachęcamy do publikacji materiałów i źródeł potwierdzających Twój komentarz.
Czołem!
@@WaćpanKornel Nie, nie kreuje on polskiego stylu walki szablą bo tak ten styl ani nie wygląda dzisiaj ani nie wyglądał kiedyś i jest to obraza dla nas Polaków sugerować, że tak ten styl wygląda.
Nikt go nie popiera a w środowisku ludzi, którzy się na walce szablą znają uchodzi za błazna opierającego swoje tezy na źródłach, które nie wspominają nawet o zagadnieniu które porusza a które wynika z jego przekonania i doświadczenia w walce którego nie posiada (bo mówimy o walce szablą a nie jego ustawianych sparringach).
To osoba, która wychodzi z tezą ma obowiązek podać źródła a nie osoba która jej zaprzecza dlatego ja nie mam takiego obowiązku a Sawicki zwyczajnie nie ma poparcia w źródłach dla swoich nic nie wartych publikacjach.
To całe signum polonicum to rak i swoisty przykład lokalnego bullshito
@@Porzuc_Ateizm Chętnie poznałbym się na treningu. Jest to najlepsza metoda konfrontacji i wymiany doświadczeń.
Jak dla mnie to waćpan rwie się do internetowego sporu, a niewiele się szarpał w życiu/na polu bitwy/ringu.
Jestem przykładem, który zaczynał od bokkena, a aktualnie włada palcatem, także nie mogę się zgodzić z bullshido. Rakiem jest taka postawa i propagowanie smrodu. Pozdrawiam
@@Porzuc_Ateizm Chętnie zatem poduczymy się od Pana jak trenować szablą, bo interpunkcji od Pana się raczej nie nauczymy. Język dorównuje jakością opinii. Kończąc tę jałową dyskusję, zapraszamy na sparingi, bo gadać pierdoły w internecie wolno każdemu :)
Wyjątkowo durny i nic nie mòwiący materiał.
Tematyka sztuk walki nie jest przeznaczona dla każdego. Nie zgadzam sie jednak z opinią, że prezentowany materiał nic nie wnosi. To historyczne spotkanie i zderzenie dwóch kultur. Niemniej, dziękuję za komentarz.
Pan przebrany za Japonvzyka jest Francuzem. Czyli, jesli zderzenie kultur, to chyba polskiej i francuskiej. Dalej uwazam, ze material jest mialki i niemerytoryczny. Ale nieszkodliwy.
🤦🏻♂️
A PIR...SAMURAJ W OKULARACH PO FRANCUSKU GADA
Tak.
@@withrespecttothesabreofficial dziadowstwo
@@tomaszsych9529 🤌🤌🤌
Mało tego!
Jeszcze ma piękną barwę głosu. Zapraszamy do odsłuchania:
open.spotify.com/track/0nRT52wiki4SVDl8qB3HlN?si=XFBh6XX4TbW8_aHbBDdYJw&context=spotify%3Aartist%3A2TH2Oqx2ntjrP4BBNJ5OuC
Miałem ostro odpisać niekturym ale zbastuję .
baranie japońce to tylko holiwood, cudze chwalicie swego nei znacie
Warto spróbować każdej drogi, aby wybrać ostatecznie własną 🤗
Katana wyrosła głównie ze scenariuszy filmów Hollywood. Prawda jest taka , że była to honorowa broń ozdobna nie nadająca się do walki w polu. Na prawdziwych wojnach żołnierze japońscy używali włóczni i łuków. Katana jesy mieczem dwuręcznym nie nadającym się do szermierki a starciu z np. husarzem japończyk z kataną przeżył by może 15 sekund.
Tego typu filmiki wprowadzają w błąd bo wiedza autorów o prawdziwrj szermierce szablą sxlachecką jest minimalna. Fechtunku szlachcic uczył się od 5 roku życia do jego kresu. I jeszcze jedno, katana używana była w Japonii głównie do tłumienia buntów chłopskich
Chętnie dyskutujemy nawet z tymi, którzy próbują nas obrazić. Jeśli chciałbyś udowodnić swoją rację i naszą niewiedzę - zapraszamy na treningi, chętnie damy się pokonać. Czołem!
Jeżeli ktoś prowadzi szable dwoma rękami a ja jedną no to technicznie ja jestem szybszy 1-0 Historia
@davidjuda8982 tylko w teorii 😉 Stań z szablą przeciwko mieczowi długiemu.
@@algiz1488 ty nie rozumiesz czasu i tempa
Przeciwnatarcie w długie i rozległe natarcie jest najlepszą akcją
@@davidjuda8982 obydwie bronie ważą podobnie, więc w niczym nie jesteś szybszy walcząc jedną ręką. Zamiast teoretyzować, stań z szablą przeciwko mieczowi długiemu, to zrozumiesz.
@@algiz1488 to ofensywa i defensywa dla ciebie jest obcym słowem którego nie rozumiesz dlatego tak opowiadasz. Mobility on a battlefield is the most important thing that is the victory let me know if you want to know more? Nieważne czym walczysz nieważne jak walczysz o co walczysz? Husaria 2.0