I niech ktoś powie, że Horngacher to nie jest cudotwórca xD .. nawet Mateja po jego treningach skakał daleko, szkoda, że potem Kuttin wszystko spieprzył...
Gdyby Mateja rozpoczynał swoją karierę tak około 10 lat temu, to mógłby wiele osiągnąć. Z dziejszym sztabem specjalistów trenerów itd. Miał papiery żeby coś osiągnąć, ale w tamtych czasach tylko Małyszowi się udało, bo był wybitny
Jak skoczył w drugiej serii? Miał Szczęście skakać w erze Adama Małysza ale w najważniejszych momentach skakał blisko. Do drozynowki był dobrym zawodnikiem. Wtedy mogliśmy wystawić Max 4 zawodników w zawodach A zakwalifikowalo się 2 . Nie było wtedy przepisu pierwsza 15 potem 10 miała zagwarantowany udział w konkursie . Wtedy kwalifikacje były trudniejsze niż teraz.
wiesz to był jego pierwszy tak dobry skok w zawodach od dobrych kilku lat... w końcówce lat 90tych był naprawdę dobry, ale potem zaczęły się problemy ze skrętem w locie i zaczęła się era "kapitana grawitacji". Horn go z tego wyciągnął i to był pierwszy taki przebłysk że wraca dawna dyspozycja więc ta radość to coś podobnego jak słynne "no wreszcie" Andrzeja Stękały w tym roku w Wiśle... w tym sezonie potem kilka razy ocierał się o top 10 w konkursie, niestety potem znowu ten błąd zaczął wracać i tak Mateja zakończył karierę z łatką buloklepa mimo że był całkiem solidnym zawodnikiem.
Ten moment kiedy skaczesz dalej na skoczni K-120 niż na K-185...
HORNGACHER CUDOTWORCA., ROBERCIK Z NIM WSPOLPRACOWAL I POSKAKAL DALEKO Z POL SEZONU!
gdyby nie Robert Mateja to polskie skoki przezywalyby kryzys
I niech ktoś powie, że Horngacher to nie jest cudotwórca xD .. nawet Mateja po jego treningach skakał daleko, szkoda, że potem Kuttin wszystko spieprzył...
Kuttin to nawet Adama nam popsuł, dopiero Hannu go poskładał.
Przecież Horngacher był drugim trenerem w sztabie Kuttina XD
Szkoda że Horngaher nie był wtedy trenerem kadry .
To teraz niech Horngacher ustabilizuje Macieja Kota, ten sam błąd xD
Gdyby Mateja rozpoczynał swoją karierę tak około 10 lat temu, to mógłby wiele osiągnąć. Z dziejszym sztabem specjalistów trenerów itd. Miał papiery żeby coś osiągnąć, ale w tamtych czasach tylko Małyszowi się udało, bo był wybitny
Musiałem obejrzeć drugi raz, żeby zweryfikować że to nie przeróbka 😀
Dobry skok jak na niego
Jak skoczył w drugiej serii? Miał Szczęście skakać w erze Adama Małysza ale w najważniejszych momentach skakał blisko. Do drozynowki był dobrym zawodnikiem. Wtedy mogliśmy wystawić Max 4 zawodników w zawodach A zakwalifikowalo się 2 . Nie było wtedy przepisu pierwsza 15 potem 10 miała zagwarantowany udział w konkursie . Wtedy kwalifikacje były trudniejsze niż teraz.
Normalnie jak nie on
radosc Roberta jakby przeskoczyl skocznie o 5 metrow;)
wiesz to był jego pierwszy tak dobry skok w zawodach od dobrych kilku lat... w końcówce lat 90tych był naprawdę dobry, ale potem zaczęły się problemy ze skrętem w locie i zaczęła się era "kapitana grawitacji". Horn go z tego wyciągnął i to był pierwszy taki przebłysk że wraca dawna dyspozycja więc ta radość to coś podobnego jak słynne "no wreszcie" Andrzeja Stękały w tym roku w Wiśle... w tym sezonie potem kilka razy ocierał się o top 10 w konkursie, niestety potem znowu ten błąd zaczął wracać i tak Mateja zakończył karierę z łatką buloklepa mimo że był całkiem solidnym zawodnikiem.
@@wirfm wreszcie jakiś obiektywny komentarz.
USTAŁ !!
Kurwa jaki on jest pokraczny nawet jak już mu jeden na milion skok wyjdzie to przy cieszynce mało się nie wypierdoli
A Tobie co się w życiu udało?