Całkiem inaczej ogląda się ten materiał po przejściu szlaku.. szczyty i charakterystyczne miejsca na filmie powodują fajne wspomnienia, a i widzę, że powstały nowe wiaty przy szlaku 👍😉
Lubie Twoje filmy 🤜🤛 Wtorkowym porankiem ruszam z przyjaciółką i naszymi czworonożnymi kompanami na ten szlak lecz w odwrotnym kierunku . Co prawda przeszedłem już go w zeszłym roku lecz nie miałem jeszcze futrzastego kolegi a ,że Parków Narodowych po drodze brak to idziemy na spacer z namiotem . Powodzonka w dalszych wojażach i czekam na filmy bo robisz dobrą robotę 🙂. Pozdro ✌
Dziękuję i życzę powodzenia. Polecam obejrzeć moja rozmowę z "Pies to biegał", jest tam dużo porad jak przygotować się i na co zwrócić uwagę w trakcie wędrówki z czworonożnym towarzyszem.
I nie ma też co przesadzać z ultralekkością (za oceanem od dawna funkcjonuje określenie "stupid light") - ten scyzoryk w teren (nawet do artykułów spożywczych) zupełnie się nie nadaje (już lepiej klasycznego Opinela czy Morę wziąć)
Cześć ,cała ta trasa wyglada jak wyglada ,kłady motory i terwnówki robia swoje i niszcza szlak .poza tym jak zauwarzyłes pełno butelek puszek i sprzet domowy sie trafia (lepiej wywieść w las niż oddać na zbiórke gabarytów),ludzie do lasu wyniosa pełne a puste zostawia ,nie potrafią zabrac z sobą.Po ostatniej tzw. ekstremalnej drodze krzyżowej która prowadziła szlakiem , zbierałem folie spozywcza paierki po batonikach butelki po wodzie mineralnej jak i same kanapki ,mieszkam nieopodal (jak przechodziłeś koło kapliczki Huberta i idąc nawet jak nie mam worka na śmieci czesto butelki na gałeziach nabijam żeby potem pozbierać ,miło zobaczyć u kogoć na Vlogu tereny na ktorych obcuje sie z przyroda pozdrawiam
@@niechtoszlak9840 Też tak zrobię kiedyś, ale teraz mam kasę jedynie na 1 parę kapetek. Daj znać jak się pomyka w tych Agneszkowych. Kręcisz dobre i przydatne filmiki. Dzięki Ci za to.
Nic nie może być jednocześnie tanie, lekkie i trwałe. Można mieć równocześnie tylko dwie z tych cech. Choć w przypadku thermaresta może się zdarzyć, że tylko jedną ;). Na szczęście zdaje się, że bez oporów wymieniają materace na nowe.
A jak z prysznicem? Jak się chodzi z namiotem to jedyneczkę, dwójeczkę czy mycie zębów można pewnie ogarnąć przy namiocie, ale co z higiena? Czy np schroniska udostępniają prysznice kiedy nie wykupujemy noclegów?
Plecak jest super. Osprzęt jest wygodny, ale OMW jest praktyczniejszy. ma dużo większe kieszenie na pasie biodrowym, przeogromie kieszenie z siatek, co jest mega wygodne, bo można załadować do nich mnustwo rzeczy. A dodatkowo jest bardziej pakowany.
No witam , od Myślenic wejdziesz w moje rejony górek to myślę że będzie ciekawiej a na pewno ładniej 😁 bo jak do tego odcinka szlak gaci z tyłka nie zrywa a czerwiec nie daleko i plan na msb
Cześć. A w jaki sposób pompujesz swój materac? Oddechem czy dołączonym workiem? Wydaje mi się, że częściej dzieją się takie rzeczy ludziom, którzy pompują ustami. Być może ta wilgoć wpływa negatywnie na materac. Ja pompuje workiem, i póki co, odpukać w niemalowane, nie mam problemów z uberlightem.
Obecnie nie noszę że sobą już worka do dmuchania. Myślę że to raczej wada produktu, który jest bardziej niż pozostałe produkty tej firmy delikatniejszy.
@@niechtoszlak9840 myślę, że różne kwestie mogą mieć wpływ😉. Czytałem tu komentarze zniechęconych tym materacem, bo rozwala im się po setkach nocy. W sprzęcie ultralight płacimy dużo za lekkość, a nie wytrzymałość😉. Tobie rozwalił się szybciej, ale brałbym pod uwagę takie czynniki jak: stopień napompowania (ciśnienienie) czy choćby siedzenie na materacu, co też wpływa niekorzystnie. Ja staram się bardzo dbać o rzeczy UL, i to robi robotę. A jeśli nie robi, to faktycznie jest szajs🙂
Pytanie drugie dot butów. Twoje wyglądają na trailowe. Myślisz, że typowe biegówki z prawdopodobnie dużo bardziej miękką podeszwą będą ok czy nawierzchnia na szlaku sugeruje ciut sztywniejsze i bieżnikowane właśnie trailowe?
Na szlaki i w góry, po za zimą chodzę w butach treilowych. Wszystkie szlaki przeszedłem w takich butach. I w takich pójdę na kolejne wyprawy. Dla mnie są super, lubię czuć dobrze podłoże po którym stąpam. Kwestia upodobań i przyzwyczajeń. Na szlak ważne by buty były lekkie i przewiewne.
oj tak też pamiętm ten odcinek .. niekończące się błoto i totalnie nic ciekawego. a apropo kładzenia się i wyciągania nóg. bardzo często zabieram z sobą mini hamaczek. 200g sznurkowy. robi robotę. polecam spróbować
Mała waga classica chyba nie jest warta tego żeby się nim męczyć przy robieniu kanapek (kojarzę, że to pomysł Zebry). Do swojego starego też nie musisz wracać. Może jakiś pośredni kompromis. Modeli tyle, że na pewno coś wybierzesz. Ciekawi mnie na czym stanie. Gdy zostawisz classica to już nie pokazuj jak robisz nim kanapki bo nie mogę na to patrzeć 😉
O ile się robi kanapki ;). Tzn ja robię, ale zwykle kupuję wszystko krojone, a żeby posmarować chleb masłem czy smalcem mogę użyć łyżki. Ale noszę classica głównie dla pęsetki (do kleszczy), nożyczek i śrubokręta/pilnika (jak się np kijki obluzują albo paznokieć zadrze), a rzadko używany nóż mam większy - opinel ważący około 50g. Mam dwie opcje -opinel plus classic w apteczce, albo większy 80g victorinox który ma pełnoprawne ostrze, i do tego pęsetkę i nożyczki. Oba ważą tyle samo, choć myślę, że i z samym classikiem bym sobie poradził, ale się zwyczajnie boję że go zgubię przy jego wielkości. Thru hiking nie bushcraft, nie potrzeba tu półkilowego noża :)
@@barrybookmaker7433 tak też można 👍 ale można też mieć coś ostrego jak Piotrek co nic nie waży jak opinel co też pewnie się przyda w różnych sytuacjach nie tylko przy rozcinaniu bułek
Nie no, nie ma się co męczyć takim małym vickiem. Takie ostrze to się do otwierania kopert nadaje. Kup sobie w markecie mały nóż w plastikowej pochewce. Mają takie co chwilę w lidlu albo aldiku. Tylko nie kupuj ceramicznego.
Całkiem inaczej ogląda się ten materiał po przejściu szlaku.. szczyty i charakterystyczne miejsca na filmie powodują fajne wspomnienia, a i widzę, że powstały nowe wiaty przy szlaku 👍😉
Też mi się tak wydaje, łatwiej jest umiejscowić dane fragmenty szlaku i jest się bardziej świadomym co się widzi i co do około się znajduje.
Super się ogląda i wspomina, z mężem przeszliśmy MSB na początku czerwcu, pogodę mieliśmy idealną, pozdrawiam
Lubie Twoje filmy 🤜🤛
Wtorkowym porankiem ruszam z przyjaciółką i naszymi czworonożnymi kompanami na ten szlak lecz w odwrotnym kierunku .
Co prawda przeszedłem już go w zeszłym roku lecz nie miałem jeszcze futrzastego kolegi a ,że Parków Narodowych po drodze brak to idziemy na spacer z namiotem .
Powodzonka w dalszych wojażach i czekam na filmy bo robisz dobrą robotę 🙂.
Pozdro ✌
Dziękuję i życzę powodzenia. Polecam obejrzeć moja rozmowę z "Pies to biegał", jest tam dużo porad jak przygotować się i na co zwrócić uwagę w trakcie wędrówki z czworonożnym towarzyszem.
Pozdrawiamy.
Pozdrawiam również
Moje rejony, super materiał. Dzięki! 👌
Dziękuje
Początek niczym w Ultimate Survivale z Bearem Gryllsem hehe. Odicnek zaje..ty jak zwykle. Pozdrawiam!
Dzięki
Nie no nie obrażaj NT Szlaka. Grylls to oszołom i efekciarz.
Niech to szlak 👍👍👍
Niech....
jak zwykle level : extra 😁
:) Dzięki
No i zrobiłeś mi środowy wieczór.
Pozdrawiam
Rozmiar ma znaczenie😉 to odnośnie victorinoxa. Idę wgrywać nowe ślady z mapy turystycznej, dzięki za cenna informacje👍
I nie ma też co przesadzać z ultralekkością (za oceanem od dawna funkcjonuje określenie "stupid light") - ten scyzoryk w teren (nawet do artykułów spożywczych) zupełnie się nie nadaje (już lepiej klasycznego Opinela czy Morę wziąć)
Nie wielkość oręża lecz jakość frechtunku... ;)
podczas wędrówki noża używa się na prawdę sporadycznie. to nie jest biwakowaniem, gdzie pali się ogniska i spędza czas na gotowaniu.
Cześć ,cała ta trasa wyglada jak wyglada ,kłady motory i terwnówki robia swoje i niszcza szlak .poza tym jak zauwarzyłes pełno butelek puszek i sprzet domowy sie trafia (lepiej wywieść w las niż oddać na zbiórke gabarytów),ludzie do lasu wyniosa pełne a puste zostawia ,nie potrafią zabrac z sobą.Po ostatniej tzw. ekstremalnej drodze krzyżowej która prowadziła szlakiem , zbierałem folie spozywcza paierki po batonikach butelki po wodzie mineralnej jak i same kanapki ,mieszkam nieopodal (jak przechodziłeś koło kapliczki Huberta i idąc nawet jak nie mam worka na śmieci czesto butelki na gałeziach nabijam żeby potem pozbierać ,miło zobaczyć u kogoć na Vlogu tereny na ktorych obcuje sie z przyroda pozdrawiam
😁Pozdraeiam
Recenzja materaca w filmie z serii "co za szajs" wydaje się zbędna :)
hehehe. Wielkim plusem Termaresta jest to że ma dożywotnią gwarancję. Ale ten model jest wadliwy.
@@niechtoszlak9840 ten model ma zintegrowaną poduszkę ;)
Agnieszka chodzi w kapetkach z palcamy i w 2 kapetkach.
Tak wiem. rozmawiałem z nią o tym.
puki co nie miałem problemów z pojedynczą warstwa. Ale jeszcze sprawdzę patent z dwiema skarpetami
@@niechtoszlak9840 Też tak zrobię kiedyś, ale teraz mam kasę jedynie na 1 parę kapetek. Daj znać jak się pomyka w tych Agneszkowych. Kręcisz dobre i przydatne filmiki. Dzięki Ci za to.
O to u mnie.. Chełm... Myślenice 😊
Pozdrawiam.
N....T.Sz...🐾👍☘️super 💪👍🌈
👍
Niech to szlak
Pozdrawiam
O! Fontanna działa😁 Nam z małżonką jak szliśmy niecałe dwa miesiące wcześniej nie działała😥
może odpalają ja dopiero wieczorem.
@@niechtoszlak9840 być może tak jest😉
No bywa, że szlaki w Beskidach czasem bardziej przypominają kajakowe niż piesze
Za to się kocha i nienawidzi Beskidy.
Nic nie może być jednocześnie tanie, lekkie i trwałe. Można mieć równocześnie tylko dwie z tych cech. Choć w przypadku thermaresta może się zdarzyć, że tylko jedną ;).
Na szczęście zdaje się, że bez oporów wymieniają materace na nowe.
😁. Tak, Termarest ma dożywotnia gwarancję.
A jak z prysznicem? Jak się chodzi z namiotem to jedyneczkę, dwójeczkę czy mycie zębów można pewnie ogarnąć przy namiocie, ale co z higiena? Czy np schroniska udostępniają prysznice kiedy nie wykupujemy noclegów?
Lepiej sucha plama niż mokra, w miejscu gdzie leżałeś😁 Pozdrawiam !
😁😀🤪 Pozdro
Trzeba było jeszcze przeprowadzić test batonowania z tą kosą. 😉
A jak plecak się sprawdza? Wygodniejszy od tego czerwonego ospreya?
Plecak jest super. Osprzęt jest wygodny, ale OMW jest praktyczniejszy. ma dużo większe kieszenie na pasie biodrowym, przeogromie kieszenie z siatek, co jest mega wygodne, bo można załadować do nich mnustwo rzeczy. A dodatkowo jest bardziej pakowany.
No witam , od Myślenic wejdziesz w moje rejony górek to myślę że będzie ciekawiej a na pewno ładniej 😁 bo jak do tego odcinka szlak gaci z tyłka nie zrywa a czerwiec nie daleko i plan na msb
Po wyjściu z Myślenic może i było ładniej, ale i mokszej 😁
Gdzieś to słyszałem i to powtarzam " nie ma złej pogody jest tylko złe nastawienie"😆 może dlatego że nigdy mi nie lało więcej niż 2 na szlaku
@@piotrziebinski4811 to szło jakoś tak "nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie" 😊😊
Cześć. A w jaki sposób pompujesz swój materac? Oddechem czy dołączonym workiem? Wydaje mi się, że częściej dzieją się takie rzeczy ludziom, którzy pompują ustami. Być może ta wilgoć wpływa negatywnie na materac. Ja pompuje workiem, i póki co, odpukać w niemalowane, nie mam problemów z uberlightem.
Obecnie nie noszę że sobą już worka do dmuchania.
Myślę że to raczej wada produktu, który jest bardziej niż pozostałe produkty tej firmy delikatniejszy.
@@niechtoszlak9840 myślę, że różne kwestie mogą mieć wpływ😉. Czytałem tu komentarze zniechęconych tym materacem, bo rozwala im się po setkach nocy. W sprzęcie ultralight płacimy dużo za lekkość, a nie wytrzymałość😉. Tobie rozwalił się szybciej, ale brałbym pod uwagę takie czynniki jak: stopień napompowania (ciśnienienie) czy choćby siedzenie na materacu, co też wpływa niekorzystnie. Ja staram się bardzo dbać o rzeczy UL, i to robi robotę. A jeśli nie robi, to faktycznie jest szajs🙂
Heloł :D
Halo
Siemanko..
Pozdro
Pytanie drugie dot butów. Twoje wyglądają na trailowe. Myślisz, że typowe biegówki z prawdopodobnie dużo bardziej miękką podeszwą będą ok czy nawierzchnia na szlaku sugeruje ciut sztywniejsze i bieżnikowane właśnie trailowe?
Na szlaki i w góry, po za zimą chodzę w butach treilowych. Wszystkie szlaki przeszedłem w takich butach. I w takich pójdę na kolejne wyprawy. Dla mnie są super, lubię czuć dobrze podłoże po którym stąpam. Kwestia upodobań i przyzwyczajeń. Na szlak ważne by buty były lekkie i przewiewne.
Dwie firmy które potrafią zniweczyć trud wyprawy Gopro i Thermarest
Hehehe. Coś w tym jest 😁
Kolejny odcinek za nami, a co do twojej wędrówki to miałeś się nie spieszyć ale coś nie wychodzi chyba jednak musisz śmigać szybszym tempem.
Tak wiem, starałem się jak mogłem.
oj tak też pamiętm ten odcinek .. niekończące się błoto i totalnie nic ciekawego.
a apropo kładzenia się i wyciągania nóg. bardzo często zabieram z sobą mini hamaczek. 200g sznurkowy. robi robotę. polecam spróbować
w trakcie dnia, niemam tyle czasu by rozwieszać hamak. choć mam i jest to super obcja na jednodniowe wypady w góry.
Mała waga classica chyba nie jest warta tego żeby się nim męczyć przy robieniu kanapek (kojarzę, że to pomysł Zebry). Do swojego starego też nie musisz wracać. Może jakiś pośredni kompromis. Modeli tyle, że na pewno coś wybierzesz. Ciekawi mnie na czym stanie. Gdy zostawisz classica to już nie pokazuj jak robisz nim kanapki bo nie mogę na to patrzeć 😉
O ile się robi kanapki ;). Tzn ja robię, ale zwykle kupuję wszystko krojone, a żeby posmarować chleb masłem czy smalcem mogę użyć łyżki. Ale noszę classica głównie dla pęsetki (do kleszczy), nożyczek i śrubokręta/pilnika (jak się np kijki obluzują albo paznokieć zadrze), a rzadko używany nóż mam większy - opinel ważący około 50g.
Mam dwie opcje -opinel plus classic w apteczce, albo większy 80g victorinox który ma pełnoprawne ostrze, i do tego pęsetkę i nożyczki.
Oba ważą tyle samo, choć myślę, że i z samym classikiem bym sobie poradził, ale się zwyczajnie boję że go zgubię przy jego wielkości.
Thru hiking nie bushcraft, nie potrzeba tu półkilowego noża :)
@@klosiu1 aaaa zapomniałem że masz opinelka. Twoje grzechy są Ci odpuszczone. Idź w pokoju. Ps. sam jestem fanem classica. Najlepszy vicek ever.
Kto w ogole rozcina bulke na szlaku , rozrywa sie rekami na pol ,wsadzasz krojony ser a pomidora wcinasz calego 😁
@@barrybookmaker7433 tak też można 👍 ale można też mieć coś ostrego jak Piotrek co nic nie waży jak opinel co też pewnie się przyda w różnych sytuacjach nie tylko przy rozcinaniu bułek
@@niespotykanie.spokojny no wiadomo noz sie zawsze przyda , szczegolnie przy wielodniowym szlaku i biwakowaniu
Szlak
Szlak
Do Ch***ja karmazyna! Gdzie jest szlak ?
:)
Nie no, nie ma się co męczyć takim małym vickiem. Takie ostrze to się do otwierania kopert nadaje. Kup sobie w markecie mały nóż w plastikowej pochewce. Mają takie co chwilę w lidlu albo aldiku. Tylko nie kupuj ceramicznego.
VICKA zostaw sobie oczywiście do kosmetyki.
Dzięki za porady. Zobaczę co szlak przyniesie
ten odcinek wspominam najgorzej.....przed Myślenicami ekipy offroadowe i quadziarze ,jedna za drugą....bagno po jaja,okropny syf
zdecydowanie najgorszy odcinek. ale tak już jest że coś musi być brzydkie, by coś innego było ładne 😁