no i co mam napisać Pani Anno na temat tej piosenki ? zupełnie zapomniany utwór z pierwszej połowy lat 50-tych, o których to utworach Pani Maria potem zupełnie zapomniała w "natłoku" nagranych 1500 piosenek. banalny tekst, prosta melodia bez wyjątkowo wymagających jak dla Pani Marii fraz wokalnych, typowa piosenka na niedzielna potańcówkę na wolnym powietrzu, jakich wtedy organizowano multum, również i w wioskach na drewnianych parkietach układanych naprędce przy wtórze muzyki z głośników .. takie były realia. Takie są teraz wspomnienia. Dostępne nielicznym - a mnie "z drugiej reki". Za piosenkę ślicznie dziękuję :)
no i co mam napisać Pani Anno na temat tej piosenki ? zupełnie zapomniany utwór z pierwszej połowy lat 50-tych, o których to utworach Pani Maria potem zupełnie zapomniała w "natłoku" nagranych 1500 piosenek. banalny tekst, prosta melodia bez wyjątkowo wymagających jak dla Pani Marii fraz wokalnych, typowa piosenka na niedzielna potańcówkę na wolnym powietrzu, jakich wtedy organizowano multum, również i w wioskach na drewnianych parkietach układanych naprędce przy wtórze muzyki z głośników .. takie były realia. Takie są teraz wspomnienia. Dostępne nielicznym - a mnie "z drugiej reki". Za piosenkę ślicznie dziękuję :)
Nie wolno! :)