Blues na wpół do piątej rano - Universe

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 13 лют 2012
  • Blues na wpół do piątej rano - Universe
    Wpadłeś sobie w błogi sen
    Właśnie śnisz o Marii N.
    Nagle budzik budzi Cię
    Wstajesz z pryczy, wściekasz się
    Wpół do piątej, trzeba wstać
    A tu chciałoby się spać
    Trzy godziny Twego snu
    Nie wystarczą
    Nie wystarczą, byś był zdrów
    Lewy but na prawą nogę
    Myślisz sobie: "Już nie mogę"
    Masz od rana głowy ból
    Do herbaty sypiesz sól
    Bułka z serem nie smakuje
    Z bramy domu wyskakujesz
    Na przystanek biegniesz, by
    Stać jak posąg
    Stać jak posąg całe dni
    Ref. Szalony, szalony, szalony glob
    Tramwaje i szyny, i wieczny tłok
    I ludzie ci sami, i ten sam chłód
    Jak krew wolno płynie
    Od stóp, od stóp do głów
    Do roboty spóźniasz się
    Wysłuchujesz cały dzień
    "Tak nie można" - mówią Ci
    A Ty czekasz, żeby wyjść
    I tak samo, jak co rano
    Wsiadasz w tramwaj numer sześć
    Premię dawno obiecaną
    Możesz tylko
    Możesz tylko w myślach zjeść

КОМЕНТАРІ •